Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
418 456
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar lolo7
+11 / 23

Nie powinniśmy uzależniać tego typu przepisów opierając się na fikcyjnym postępowaniu fikcyjnych postaci w fikcyjnych opowieściach koczowniczych plemion sprzed kilku tysięcy lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2023 o 22:00

T tomkosz
+8 / 10

@lolo7 szczegolnie ze to porownanie nie ma sensu, a w Polsce mozna bez problemu dostac pozwolenie na bron.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-2 / 4

@tomkosz w każdym kraju można bez problemu dostac pozwolenie na broń. Nawet w KRLD Japonii czy Chinach albo Rosji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+19 / 33

Niektórzy to nie będą mieli co do gara włożyć, ale i tak ich głównym problemem będą urojenia że ktoś im wolność ogranicza bo nie mogą broni w biedronce kupić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
-1 / 3

@rafal199 Ich garnek, ich wolnośc. Nic Ci do tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
+3 / 15

Bóg mógłby powstrzymać Kaina, więc to zerowy autorytet jeśli chodzi o prewencję przestępstw.
Kain z bronią palną i morderczymi skłonnościami mógłby zabić całą ludzkość, więc to dobrze, że miał dostęp co najwyżej do kamieni.
Można więc równie dobrze powiedzieć, że Bóg zapobiegliwie broni nie stworzył, to zakazany wynalazek Szatana.
Ale o czym ja piszę. Demot bezmyślnej kopiarki plusowany przez wcale nie bystrzejszych ignorantów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+9 / 9

@Laufer W ogóle to zachodzi pytanie czy Kain wiedział co robi. W całym swym dotychczasowym życiu nie widział by ktoś umarł. Może chciał mu tylko przy*ebać a tu Abel jakoś nie wstał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RosomakPL
+2 / 2

@Laufer No nie wiem czy Bóg mógł go powstrzymać. Przecież dał ludziom wolną wolę. Więc skoro miała być wolność podejmowania decyzji to od początku do końca.

To prowadzi do kolejnej myśli, że w sumie nie ma co modlić się i prosić "Boże zrób to i to". Masz wolną wolę... Radź sobie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-1 / 5

@RosomakPL
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem, co ma do tego wolna wola. Czy Kain mógł zniszczyć duszę Abla? Nie. Czy więc jakby ciała ludzi były niezniszczalne i Kain nie mógł zabić Abla, to analogicznie nie naruszałoby to wolnej woli?
To zapobiegnięcie zabójstwa narusza, czy nie narusza wolną wolę?
Przecież i tak grzesznika spotka kara, tyle że po śmierci. Jakim cudem wymierzenie kary ułamek przed zbrodnią różni się od kary wymierzonej po stu latach?
Po zbrodni, a przed śmiercią grzesznik może zrozumieć swój błąd, wyrazić skruchę. Nie lepiej wytłumaczyć, resocjalizować przestępcę od razu, zamiast po fakcie? Jeszcze zanim popełni błąd? Oszczędzi to i zbrodni, i poczucia winy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+2 / 2

@RosomakPL Zdumiewa mnie selektywność boska w odniesieniu do tej okrzyczanej wolnej woli. Ja na przyklad zrozumiałem, że nigdy już nie będę na sprawy patrzył tak samo po przeczytaniu poniższego tekstu:
"Gdybym widział jak zwyrodnialec gwałci i morduje małą dziewczynkę i byłbym w stanie jej pomóc to bym pomógł. Tym się różnię od waszego boga".
Apologeci natychmiast wyjeżdżają z "wolną wola". OK. Ale ja się pytam - dlaczego dla miłosiernego i sprawiedliwego boga ważniejsza jest wolna wola zwyrola od wolnej woli gwałconej i mordowanej dziewczynki? Bo ona raczej tego nie chce. Ale w sytuacji gdy czyjaś wolna wola MUSI być naruszona bóg staje po stronie zwyrola. Jego wolna wola podlega ochronie. Wola ofiary nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2023 o 17:44

R RosomakPL
+1 / 1

@jeszczeNieZajety

Absolutnie nie jestem obrońcą wiary :-) Rozważam problem logiczny nie teologiczny.

Nadanie człowiekowi wolnej woli zamknęło Bogu możliwość jakiejkolwiek ingerencji. Ingerując, ograniczałby zakres możliwych do podjęcia decyzji. Doprowadzając do tego, że coś by się nie mogło stać, realizowałby swoją wolę a ograniczał wolę człowieka.

Bóg, jeśli istnieje, stworzył ludzi i dał im wolną wolę skazując się na rolę jedynie obserwatora.

Obojętnie jak drastyczny przykład się przytoczy, logika pozostaje ta sama.

Oczywiście, że bohater z cytatu różni się od Boga. Nie musi być obserwatorem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+1 / 1

@RosomakPL Ale przecież bóg nie ogranicza się do obserwacji. Weź taki Kościół Katolicki. Czci się w nim co najmniej setki jeśli nie tysiące świętych. Zatem musiały się wydarzyć co najmniej setki jeśli nie tysiące cudów. Zweryfikowanych przez Watykan. Inaczej by nie było świętych. Czy też objawia się on różnym natchnionym, którzy potem robią rzeczy, których by nie robili, gdyby bóg im tego nie kazał. Tak, że tak, formalnie masz rację. Tylko w takim razie skąd te cuda?
Niezależnie od tego sam bóg nie respektuje tej umowy. I to od razu. Natychmiast. Dał wolną wolę Adamowi i Ewie. Co to właściwie oznacza "dać komuś wolną wolę?" Ja to rozumiem jako gotowość do akceptacji KAŻDEGO wyboru. Jeśli za jakiś wybór grozi kara to to jest wszystko tylko nie "wolna" wola. Jeden jedyny raz Adam i Ewa skorzystali z "wolnej woli" i od razu spadła na nich sroga kara. To nie jest WOLNY wybór. To tak samo wolny wybór jak w wybory za komuny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2023 o 20:53

G glupiawrednabrzydkagruba
+1 / 1

@RosomakPL w momencie kiedy Bog stwarzał ulomnego- grzesznego człowieka i dal takiemu stworzeniu wolna wole, jako wszechwiedzący nie wiedzial, co z tego wyniknie i ze będzie jednak kicha? Bylo czlowieka nie stwarzac, albo stworzyc go lepszym, by wolna wola człowieka nie powodowala takiej dramy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-3 / 3

@RosomakPL
W jaki sposób nadanie wolnej woli człowiekowi zamknięło Bogu możliwość ingerencji? To co robił przez cały stary i nowy testament, nie ingerował?
Samo stworzenie człowieka to potężna ingerencja, bo stworzył zarówno jego, jak i jego otoczenie. Wszelkie biologiczne skłonności nie są dziełem człowieka ani rezultatem jego pracy nad sobą, ale efektem takiej, a nie innej biologii. To, że żyjemy na świecie z ograniczonymi, niełatrwymi do zdobycia zasobami też wpływa na to, jakie podejmujemy działania.
Jakbyś naprawdę rozumiał logikę, to pojąłbyś że wolna wola nie może istnieć przy wszechwiedzącym Stwórcy. Wszechwiedza oznaczałaby, że stworzył świat niczym niewiarygodnie skomplikowane domino o googolu elementach, ale ostatecznie już przy jego uruchomieniu wiedział, że doprowadzą do stanu obecnego. Gdyby chciał innego rezultatu - ustalenie innych początkowych parametrów zmieniłoby to.

Co, jeśli człowiek korzysta ze swojej wolnej woli i PROSI Boga o radę, wskazówkę, pomoc? W jaki sposób pomaganie komuś na jego prośbę oznacza naruszenie czyjejś wolnej woli?

\Nie, twoje myśli nie są logiczne. Tezę, że nadanie człowiekowi wolnej woli zamyka możliwość ingerencji należy uzasadnić, udowodnić, wskazać ciąg logiczny. Ja tu widzę tylko kogoś, kto nie ma bladego pojęcia, czym jest wolna wola, a mimo to próbuje snuć tego implikacje, które mogą być trafne wyłącznie przez przypadek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Laufer Wszechwiedza neguje wszechmoc i odwrotnie. Ale szukanie logiki w religi to czysta strata czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RosomakPL
-1 / 1

@Laufer

"Ja tu widzę tylko kogoś, kto nie ma bladego pojęcia" - Ech, słabo.
Liczyłem na na coś więcej niż "moja racja jest mojsza a ty jesteś gupi".

Napisałem przecież skąd mój wniosek:
"Bóg Ingerując, ograniczałby zakres możliwych do podjęcia decyzji."
Czego nie rozumiesz?

Każda boska interwencja jest wolą Boga a nie człowieka. Interweniując, Bóg zmieniałby zakres zbioru decyzji możliwych do podjęcia przez człowieka. Tym samym, ograniczyłby ten wybór lub go determinował. Skoro człowiek miałby ograniczoną _przez_ _Boga_ możliwość decydowania, to nie można mówić ze miałby wolną wolę.

I piszę człowiek jako cały gatunek! Nie jako jednostka!

Zmiana zakresu zbioru dostępnych człowiekowi decyzji skutkowałaby tym, że jakieś decyzje stałyby się niemożliwe do podjęcia. Niemożliwe na skutek interwencji Boga.

Stąd wniosek że Bóg jest tylko obserwatorem. Bo aby człowiek mógł zachować wolną wolę, nie może interweniować.

Proszę, utęskniony przykład:

"A co jak pani Marysia by się modliła żeby sąsiad wpadł pod auto" Ano nic. Spełnienie tej prośby byłoby aktem woli Boga a nie pani Marysi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-1 / 1

@RosomakPL
Ja liczę, że przeczytasz to, co napisałem, bo mógłbym odpowiedzieć wyłącznie cytatami własnych wypowiedzi. Na wszystko są już odpowiedzi.

Twój wniosek jest błędny. Bóg ingerując mógłby zwiększać możliwości podjęcia decyzji, oferować nowe. Teza, że interwencje tylko by zawężały nie jest uzasadniona, zaś łatwo jej przeciwargumentować. Nawet nie wiem jak możesz uważać za choćby pozornie logiczne, że nowe możliwości zawężają zakres możliwych decyzji.
Albo ktoś jest Zosią-samosią, albo korzysta z rad i pomocy Boga.
Przy obserwatorze opcji jest mniej, bo tylko z grupy pierwszej. Czego nie rozumiesz?

Wybór i tak jest ograniczony - na przykład Kain nie dysponuje możliwością zniszczenia duszy Abla. Wiele decyzji jest niemożliwych z woli Boga. Wystarczy odrobina wyobraźni by zdać sobie, ile. Jak jej nie masz, to weź pierwszą lepszą książkę fantasy... mało to dających możliwości systemów magii wymyślono?

Jeśli uważasz, że spełnienie prośby pani Marysi nie było aktem jej woli, to koniec dyskusji. Z taką bezmyślnością nie da się nic zrobić.
Do śmierci sąsiada przyczyniły się chęci Boga i Marysi jednocześnie, zwłaszcza jeśli Bóg nie zrobiłby tego z własnej inicjatywy.
Przecież gdyby Marysia nie istniała, to sąsiad byłby bezpieczny - to jej wola to zmienia.
Celowo dałeś przykład konfrontacji, woli Marysi i sąsiada? Przecież Bóg ma wolną wolę i nie musi działać w przypadkach, gdy dzialałanie oznaczałoby czynienie zła. Może podjąć własną decyzję, na przykład spróbować przekonać Marysię, że jej pragnienia szkodzą jej samej, a ich realizacja nie przyniesie szczęścia. Ostatecznie to Marysia albo pojmie, albo powie Bogu że jak nie chce pomóc tak, jak ona chce, to niech spada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RosomakPL
0 / 0

@Laufer

> Twój wniosek jest błędny. Bóg ingerując mógłby zwiększać możliwości podjęcia decyzji, oferować nowe.

Nowe możliwości, które by się pojawiły byłyby stworzone z woli Boga. Człowiek korzystając z nich, wpływałby na swoje otoczenie. Jak efekt motyla.

Patrzysz na zagadnienie z pozycji jednostki nie populacji.

Jednostka korzystając z nowej możliwości spowoduje zmiany w całym modelu. Na skutek tych zmian część populacji zyska, ale cześć straci możliwość podjęcia niektórych wyborów. Niestety, ale to czy ograniczenie następuje bezpośrednio czy pośrednio nie ma tutaj znaczenia. Dar wolnej woli miał być dla wszystkich.

Bóg powodując zmianę układu tym samym wpływałby na wybory całej populacji. To że ludzie nie są tego świadomi nic nie zmienia. Zaczynają dostosowywać swoje wybory do celowo zmienionych warunków i nie robią tego z własnej woli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-2 / 2

@RosomakPL
Nieprawdą jest twoja teza, że część osób straci możliwość podjęcia niektórych wyborów.
Dostosowanie się to również decyzja. Niektórzy tego nie robią, nawet gdy powinni. Ale taki ich wybór.
Warunki tak czy inaczej stworzył Bóg. Skoro twierdzisz, że zmiana warunków pozbawia wolnej woli, to znaczy że wolna wola nie istnieje. Zarówno w wariancie pierwszym (powiedzmy, aktualnym), jak i drugim (zmienionym), za wszystkie warunki odpowiada Bóg. Jeśli warunki determinują wybory, to są one zdeterminowane w obu przypadkach.
Niestety, nie pojmujesz tego i jeśli teraz nie pojąłeś, to nigdy nie pojmiesz. Nie zamierzam marnować więcej czasu na kogoś, kto powołuje się na logikę, wcale z niej nie korzystając.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RosomakPL
-1 / 1

@Laufer
Pomijasz istotne elementy modelu ponieważ są dla ciebie niewygodne.

Nadal nie widzę powodu, dla którego (już kolejny raz) starasz się mnie obrazić. Brak ci klasy niestety.
Faktycznie, rozmowa z tobą była stratą czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-3 / 3

@RosomakPL
To, że prawda cię obraża to nie moja wina. Niestety, rozmowa z tobą była strata czasu. Skłamałeś, że rozważasz problem logiczny, fanatycznie bronisz punktu teologicznego. Na przykład fałszywymi insynuacjami, że pomijam istotne elementy tego modelu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RosomakPL
-1 / 1

@Laufer ROTFL

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
+14 / 18

Argument "kamień i Kain" jest błędnym rozumowaniem w debacie na temat broni palnej, ponieważ przedstawia fałszywą analogię między kamieniami a bronią palną, próbując umniejszyć potencjalne szkody i śmiertelność broni.

Argument często jest przedstawiany w następujący sposób: "Jeśli kamienie mogą być używane jako broń, czy powinniśmy zabronić kamieni? Podobnie jak Kain zabił Abla kamieniem, ludzie mogą zaszkodzić innym dowolnym przedmiotem, więc zakazanie broni palnej nie zapobiegnie przemocy". Ten sposób rozumowania jest wadliwy z kilku powodów:

1. Fałszywa równoważność: Porównywanie kamieni, które są codziennymi przedmiotami o różnych zastosowaniach, do broni palnej, która jest specjalnie zaprojektowana do zadawania szkody i ma znacznie większy potencjał do spowodowania obrażeń lub śmierci, jest fałszywą równoważnością. Broń palna jest o wiele bardziej efektywna i śmiertelna jako broń w porównaniu do kamieni.

2. Skala i efektywność: Broń palna ma znacznie większy zasięg, celność i moc zabójczą w porównaniu do kamieni. Może spowodować masowe ofiary w krótkim czasie, czyniąc ją o wiele bardziej niebezpieczną w rękach osoby mającej zamiar wyrządzić szkodę.

3. Dostęp i regulacje: Argument pomija fakt, że społeczeństwa już regulują i ograniczają dostęp do określonych przedmiotów ze względu na ich potencjał do wyrządzenia szkody. Broń palna podlega regulacjom ze względu na swoją inherentną śmiertelność oraz potrzebę równoważenia praw jednostki z bezpieczeństwem publicznym.

4. Praktyczność zakazów: Choć może nie być praktyczne ani wykonalne zakazanie każdego przedmiotu, który może być użyty jako broń, rozsądne i konieczne jest regulowanie i kontrolowanie dostępu do broni palnej ze względu na jej potencjał do nadużyć. Z tego wynikają dowody i porównania międzynarodowe, które pokazują, że bardziej restrykcyjne środki kontroli broni mogą zmniejszyć przemoc związana z bronią palną.

5. Skupienie się na przyczynach głównych: Debata na temat kontroli broni palnej wykracza poza same przedmioty. Wymaga uwzględnienia podstawowych czynników przyczyniających się do przemocy, takich jak problemy zdrowia psychicznego, wpływy społeczne i problemy systemowe. Porównywanie broni palnej do kamieni odwraca uwagę od wszechstronnego zbadania tych czynników oraz potencjalnych rozwiązań.

Podsumowując, argument "kamień i Kain" nie uwzględnia istotnych różnic między kamieniami a bronią palną pod względem ich potencjału do wyrządzenia szkód i skuteczności jako broni. Upraszcza on skomplikowany problem kontroli broni palnej i odwraca uwagę od znaczących dyskusji na temat bezpieczeństwa publicznego i zapobiegania przemocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tymczasowylogin
+3 / 5

@Sok__Jablkowy Bardzo dziękuję za to wyjaśnienie. Pozwolę je sobie zachować i wykorzystywać w rozmowach z wielbicielami broni palnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N no_musialem
-1 / 3

@Sok__Jablkowy @zelalem
Macie po plusie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 0

@tymczasowylogin ja jestem miłośnikiem broni palnej i zgadzam sie z tym powyższym.

Choć uważam, ze nasze prawo wymaga zmian. Obecnie mamy proces albo uznaniowy, gdzie urzędnik podejmuje decyzję czy ktoś bron posiadać może czy nie, albo mamy do niej dostęp przez wszelkiej maści kluby strzeleckie. To nie ma sensu. Zamiast tego pozostawiłbym zakazy posiadania broni w przestrzeni publicznej, a w prywatnej zastąpiłbym te dziwne rozwiązania zwykłymi uprawnieniami zdobywanymi w ramach kursu, badania psychicznego i egzaminu. Jak z prawo jazdy, zlikwidować uznaniowość a skoncentrować się na ocenie praktycznej.

Jednak ograniczenia są konieczne. Dostęp nie regulowany jak w USA, nie ma prawa dobrze się skończyć. Szwajcarzy też posiadają prywatnie masę broni, ale ponieważ jest to dostęp regulowany (po prostu kryteria dość łatwo spełnić bo ma filtrować tylko osoby nie nadające się do jej posiadania) problemów z jej powszechnością rodem z USA nie mają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2023 o 10:56

L Laufer
-1 / 1

@tymczasowylogin
Ale wiesz, że to zostało napisane przez bota, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+6 / 6

Rodzi się pytanie, skoro kamieniem też można zabić, to po co komuś broń palna...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+5 / 5

@TheAvatar322
Bo chcę to niej jest powód, a chęć posiadania broni dla zabawy to powód dla zakazu jej posiadania. Powodem przeciw będzie też na przykład:
1) brak umiejętności posługiwania się bronią
2) krzepki temperament posiadacza broni
3) wybujałe przeknonanie posiadacza broni o samym sobie
4) dostęp osòb nieuprawnionych do broni
5) potencjalna kradzież broni przez złodzieja
6) dostęp dzieci do broni I związane z tym wypadki
7) wzrost agresji policji przy każdej interwencji w związku z domniemanym podjerzeniem posiadania broni
8) połączenie broni z alkoholem
9) po co broń skoro, można zabić samochodem ołówkiem, kamieniem
10) właśnie po to, żeby broń nie dostała się w ręce psychopatów i morderców, lub ludzi którzy w perspektywie 15-20 lat mogli by takimi się stać
11) właśnie po to, żeby ludzie nie bali się wyjść z domu i iść chodnikiem bo nie wiadomo kto akurat ma broń

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zelalem
+8 / 14

Ile razy można powtarzać, że kamień (czy nóż lub siekiera) maja podstawowe zadanie inne, niż zabijanie.
Pistolet, maczuga, karabin miecz, bomba itp są stworzone do zabijania jako podstawowego zadania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-1 / 1

@zelalem z tego co wiem to zostały stworzone do obrony, dlatego nazywa sie broń a nie np. Zabijacz. Co ciekawe proch został stworzony z myślą o rozrywce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-1 / 1

@zelalem no tak ale wielu z tych rzeczy nie stosuje sie już do zabijania ludzi np. łuków czy włóczni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WisniaWisniewski
+3 / 5

@zelalem w sumie to nie ma sensu powtarzać. Zwolennicy posiadania broni są ślepi na argumenty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@zelalem No właśnie. Wiele lat temu była taka historia. Facet znalazł niemiecki granat ręczny trzonkowy. I używał go do rozdrabniania węgla w piwnicy - jako młotka. Nie, nie, granat nie miał zapalnika i nic się nie stało. Ale złamała mu się rączka. Wiec dorobił. Potem jeszcze raz. W końcu doszedł do wniosku, że najlepsza by była rączka metalowa. Przyniósł do roboty by kolega spawacz mu przyspawał do granatu rączkę metalową...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jur4578
+5 / 9

karabiny maszynowe i granaty w Żabce dla każdego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-3 / 3

@Jur4578 cena km- około 15-20k. Co do granatów to można pusty bez zapalinka kupić już teraz.. zapalnik moze zrobić dziecko. I Jakos nikt nie obrzuca sie granatami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WisniaWisniewski
+6 / 6

A czemu się ograniczamy do broni palnej?
Czemu nie mogę mieć ładunku termojądrowego na własny użytek?
Jak wysadzę pół miasta to będzie to tylko moja wina.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+5 / 5

@Skar2k19
Skoro można ołówkiem zabić to po co komu broń palna? Przecież wszyscy mają już dostęp do śmiercionośnych ołówkòw!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-3 / 3

@MG02 dla sportu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
-1 / 3

Ja tam uważam że każdy kto jest w pełni poczytalny, przeszedł odpowiednie badania, powinien mieć dostęp do broni palnej. Każdy uczciwy obywatel powinien mieć możliwość się bronić przed śmieciem który chce mu coś ukraść lub zrobić krzywdę. Inna sprawa że władzy to nie na rękę żeby plebs był uzbrojony, człowiekiem który żyje w strachu łatwiej się rządzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

Chodzi o efektywność.

Nawet jeżeli broń palna jest w jakimś kraju dostępna to zakaż wciąż obowiązuje broń maszynową i wielkokalibrową. Mimo, że można argumentować, że
"TO NIE GRANATNIK STRZELA ALE CZŁOWIEK"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+1 / 1

@BrickOfTheWall
Przypadek granatnika akurat jest nie trafiony. Zostało już to przecież udowodnione, że to nie człowiek strzela, tyko granatnik sam wystrzelił. A właściwie nie granatnik tylko głośnik bloototh. Do tego winę za wszystko ponosi Tusk :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem