Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
433 440
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M michalSFS
+4 / 4

Dziadek miał wysoką emeryturę, a nigdy na nic nie miał pieniędzy. Do niczego nie chciał się dołożyć. Telefon stacjonarny - a po co to komu potrzebne? On już nie będzie żył jak to założą. A później non stop ojciec musiał wykręcać mu numer do ulubienicy - córki.

Okna nowe niepotrzebne, im ciepło. Jedzenie podstaw. Zbierał kasę w pończochę, a metodę na wnuczka obrali wnuczkowie - rodzeństwo od strony ciotki. Przychodzili raz w miesiącu i zgarniali "nadwyżki". My byliśmy od roboty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
+4 / 4

@michalSFS wnukowie którzy mieszkają razem z dziadkami są gorzej traktowane, bo czasem dochodzi do sprzeczki pokoleniowej. Nie liczy się, że pomagasz cały rok, ale jak pozostali wnukowie odwiedzają dziadków raz na pół roku to są najlepsi, bo pamiętają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+1 / 1

@grzechotek też to zauważyłam xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+4 / 4

To się nie wyklucza.
Znam przypadek takiej babci żywiącej się czerstwym pieczywem, zupkami chińskimi i kiełbasą pasztetową, ponieważ większość emerytury odkładała w skarpetę "na ciężkie czasy" oraz na opłacenie serii mszy w kościele - gdy już umrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+4 / 4

Wśród emerytów są zarówno tacy, którym nie starcza na życie, jak i tacy, którzy spokojnie są w stanie odłożyć sporo pieniędzy.
W określonych sytuacjach widać przedstawicieli jednej z tych grup - uogólnianie jest błędem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
+1 / 1

Też mnie to zawsze zastanawia. Może emerytów trzeba uświadomić, że oszczędnościami trumny nie wyłożą, za to leki można za nie kupować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem