@jwronsky Czemu uważasz, ze introwertycy nie potrzebują akceptacji czy tolerancji, a ekstrawertycy tak? Mój partner jest introwertykiem i jednak potrzebuje, by ludzie go nie wyśmiewali, nie nazywali upośledzonym itd., bo i introwertyk i ekstrawertyk mogą być albo pewni siebie, albo nieśmiali itp.
@jwronsky Właśnie, wolicie być sami, a ekstrawertycy wśród ludzi. To nie ma nic wspólnego z tym o czym piszesz, czyli ze jedni nie potrzebują akceptacji, a Ci drudzy już tak. Podobnie z atencją itp.
Introwertyk potrzebuje przede wszystkim zrozumienia ze strony otoczenia, że nie jest jakimś gorszym i upośledzonym człowiekiem, który się izoluje i nie ma ochoty (jak inni NORMALNI ludzie) na kontakty towarzyskie 24/7. Każdy ma inne potrzeby, nie każdy introwertyk to z automatu odludek, a ekstrawertyzm nie jest domyślnym i prawidłowym stanem człowieka.
@Eaunanisme No w sumie ja tego nie rozumiem, tak samo jak strony Intrawertykalni. Jestem zdecydowanie introwertykiem, tracę energię przy ludziach, ale mimo to żyję też w szczęśliwym związku (żona ma podobnie), nie utrzymuję na siłę siatki towarzyskiej i jest mi tak dobrze. To dla mnie śmiesznie wygląda, że introwertycy zakładają społeczność i tyle o sobie mówią (te demoty wlatują raz na kilka dni co najmniej). To na pewno introwertyzm?
Poza tym jeszcze w tych demotach wkurza mnie, że ktoś w moim imieniu mówi mi, czego potrzebuję. : P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 maja 2023 o 17:27
@jwronsky No ale właśnie o to mi chodzi. Tego typu demot zakłada, że każdy introwertyk to niemal osoba z niepełnosprawnością. Nieprawda - introwertycy to normalni ludzie, a nie dzieci specjalnej troski, które wymagają specjalnego traktowania.
@Eaunanisme
"a ekstrawertyzm nie jest domyślnym i prawidłowym stanem człowieka."
dokładnie, to dwa bieguny jednej skali i większość ludzi znajduje się POMIĘDZY nimi, więc miewamy dni zarówno bardziej intro lub bardziej ekstra,
a spammer to spammer, niezależnie od wertykalności ;)
Bzdura.... każdy człowiek jest inny i do szczęścia potrzeba mu czegoś innego. Chodź jestem typowym introwertykiem nienzamykam się w 4 śniqnqch tylko wtedy kiedy mam na to ochotę szukam kontaktu z ludźmi. Należę natomiast do tych, którzy wolą słuchać niż mleć ozorem i wcale nie potrzebuję akceptacji i zrozumienia. To czego potrzebuję, jestem w stanie zorganizować sam i nie uważam się za kogoś kto potrzebuje użalania się nade mną. Tym bardziej ani kogoś kto tworzy jakieś durne memy próbujące mi wmówić, że jestem jakiś inny i niedopasownay społecznie. Potrzebuję co najwyżej chwili ciszy i spokoju od tych którzy non stop drą japę i powtarzają w kółko to samo przekrzykując się na wzajem.
można z całą pewnością powiedzieć że świetnie introwertykom wychodzi spamowanie treści o swoich potrzebach, regularnie, jakby ktoś miał taką płatną fuchę
przy czym widać że interesuje was jedynie wywalczenie
1) wykluczenia ze społecznych interakcji,
2) BEZ wykluczenia ze społeczeństwa,
3) CZYLI.. uprzywilejowane traktowanie,
@csnrdi W czym widzisz owo żądanie uprzywilejowania ? Jak ma się ono przejawiać ? Czy żądanie z mojej strony zostawienia mnie w spokoju i pozwolenie mi życia w na swój sposób jest uprzywilejowaniem ? Niczego nie żądam od tych, którzy nazywają mnie odludkiem i nienormalną, bo nie lubię imprez towarzyskich (zwłaszcza tych dużych). Owszem - sama takich nie organizuję, ale też na takich nie bywam, więc nie korzystam z gościnności innych.
@csnrdi Nie, nie widzę, i dlatego proszę o wyjaśnienie, o odpowiedź na postawione przeze mnie pytanie, bo ono i mnie dotyczy. Może pomożesz mi zrozumieć moje najbliższe otoczenie, więc z góry dziękuję.
@katem
a więc jeszcze na dodatek leniwy?
a co mi tam, kaganek oświaty zawsze warto nieść, no przynajmniej przez chwilę:
1) każdy demot ma tzw tagi , ten bieżący ma: #introwertyk #introwertycy #introwertyzm #introwersja #introwertykalni..
2) w prawym górnym rogu demotów jest okienko wyszukiwarki..
połącz te 2 kropki i zrozumiesz czemu >spammer< jest uzasadnione
inna opcja to kliknąć w nick spammera i zobaczyć inne jego wypociny, ten spammer non stop pisz w TWOIM imieniu moje biedne oburzone katem, z tym nie masz problemu i żadnych pytań?
to tyle kagankowania z mojej strony na dziś, resztę świata odkrywaj samodzielnie, powodzenia :)
@csnrdi Nie chodziło mi o wyjaśnienie treści demotywatora i oceny jego autora, bo temat dotyczy mnie osobiście, więc autor jest nieistotny. Istotny jest temat, który, w mojej ocenie, znowuż tak często się tu nie pojawia. Miałam, jak widać mylne wyobrażenie, że odnosisz się do treści demotywatora nie do osoby jego autora. Nie musisz już mi nic wyjaśniać. Nie można odpowiedzieć na pytanie, jeśli się go nie rozumie i nie widzi się dalej niż koniec swojego nosa. Dziękuję za próbę, choć zrobiona z wyraźną niechęcią i pogardą.
Czego potrzebuje introwertyk- tego co potrzebuje.
To nie jest tak, że albo sie jest introwertykiem, albo ekstrawertykiem czy osobą ambiwalentną. To cała skala. np. ekstrawertyk to 0, introwertyk to 100. Jedna osoba będzie na tej skali miała 90, inna 10, jeszcze inna 69, a kolejna 43
Po prostu część ludzi nie znosi głupoty i chamstwa innych ludzi i woli być już introwertykiem.
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej lubię mojego psa" - Mark Twain
Jestem introwertykiem, przez większość swojego życia byłem sam albo obracałem się w bardzo wąskim gronie znajomych, przeważnie jednocześnie 1-3 osób z którymi miałem jakiś bliższy kontakt. Ale jeśli o zwierzęta to choć lubię je to nie chciałbym trzymać w domu zwierzaka. Podobnie jeśli chodzi o kontakt naturą, co jakiś czas jakiś spacer po lesie ale bez przesady. Co do reszty w pełni się zgadzam.
Osobiście to jest mi wszystko jedno czy ktoś jest ekstrawertykiem czy introwertykiem albo jeszcze jakimś innym wertykiem.
Ale gdy tak widzę posty, memy, artykuły o introwertykach, że powinni wyjść do ludzi, że to i tamto to nachodzi mnie pewna refleksja.
Czemu wszyscy mówią introwertyką co i jak mają robić, jacy mają być a ekstrawertyką nikt nie mówi że mają w końcu zamknąć mordę
Tolerancji ze strony otoczenia, bo o akceptacji nawet nie ma co marzyc...
@Olka1245 W sumie jeżeli introwertyk, to po co akceptacja lub tolerancja ze strony otoczenia?
To chyba nie introwertyzm tylko kwestia wewnątrzsterowność/zewnątrzsterowność
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2023 o 17:30
@jwronsky Po to, by nie bylo kpin i dogryzania.
@Olka1245 Albo robienia człowiekowi realnie "koło upy".
@jwronsky Czemu uważasz, ze introwertycy nie potrzebują akceptacji czy tolerancji, a ekstrawertycy tak? Mój partner jest introwertykiem i jednak potrzebuje, by ludzie go nie wyśmiewali, nie nazywali upośledzonym itd., bo i introwertyk i ekstrawertyk mogą być albo pewni siebie, albo nieśmiali itp.
@Livanir bo my (introwertycy) nie jesteśmy upośledzonymi ludźmi, tylko wolimy być sami. Po co robić o to wielkie halo?
@jwronsky Właśnie, wolicie być sami, a ekstrawertycy wśród ludzi. To nie ma nic wspólnego z tym o czym piszesz, czyli ze jedni nie potrzebują akceptacji, a Ci drudzy już tak. Podobnie z atencją itp.
Introwertyk potrzebuje przede wszystkim zrozumienia ze strony otoczenia, że nie jest jakimś gorszym i upośledzonym człowiekiem, który się izoluje i nie ma ochoty (jak inni NORMALNI ludzie) na kontakty towarzyskie 24/7. Każdy ma inne potrzeby, nie każdy introwertyk to z automatu odludek, a ekstrawertyzm nie jest domyślnym i prawidłowym stanem człowieka.
@Eaunanisme No w sumie ja tego nie rozumiem, tak samo jak strony Intrawertykalni. Jestem zdecydowanie introwertykiem, tracę energię przy ludziach, ale mimo to żyję też w szczęśliwym związku (żona ma podobnie), nie utrzymuję na siłę siatki towarzyskiej i jest mi tak dobrze. To dla mnie śmiesznie wygląda, że introwertycy zakładają społeczność i tyle o sobie mówią (te demoty wlatują raz na kilka dni co najmniej). To na pewno introwertyzm?
Poza tym jeszcze w tych demotach wkurza mnie, że ktoś w moim imieniu mówi mi, czego potrzebuję. : P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2023 o 17:27
@jwronsky Chyba też tak nie smęcisz, jak "oni"?
@jwronsky No ale właśnie o to mi chodzi. Tego typu demot zakłada, że każdy introwertyk to niemal osoba z niepełnosprawnością. Nieprawda - introwertycy to normalni ludzie, a nie dzieci specjalnej troski, które wymagają specjalnego traktowania.
@Eaunanisme
"a ekstrawertyzm nie jest domyślnym i prawidłowym stanem człowieka."
dokładnie, to dwa bieguny jednej skali i większość ludzi znajduje się POMIĘDZY nimi, więc miewamy dni zarówno bardziej intro lub bardziej ekstra,
a spammer to spammer, niezależnie od wertykalności ;)
@Eaunanisme Upośledzonym? Zdecydowana większość introwertyków jest o wiele bardziej inteligentna od powiedzmy "normalnego" człowieka.
@JurnyHeniek
ahh jest i pierwszy obrońca wyższości introwertyków nad "normalnymi" ludźmi, szacun..
pięknie się rozwijasz, pięknie.. a kiedy będą zakazy imprez masowych, bo się źle czujesz ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 maja 2023 o 1:06
Dokladnie tak. Zwierzaka tylko nie mam.
Bzdura.... każdy człowiek jest inny i do szczęścia potrzeba mu czegoś innego. Chodź jestem typowym introwertykiem nienzamykam się w 4 śniqnqch tylko wtedy kiedy mam na to ochotę szukam kontaktu z ludźmi. Należę natomiast do tych, którzy wolą słuchać niż mleć ozorem i wcale nie potrzebuję akceptacji i zrozumienia. To czego potrzebuję, jestem w stanie zorganizować sam i nie uważam się za kogoś kto potrzebuje użalania się nade mną. Tym bardziej ani kogoś kto tworzy jakieś durne memy próbujące mi wmówić, że jestem jakiś inny i niedopasownay społecznie. Potrzebuję co najwyżej chwili ciszy i spokoju od tych którzy non stop drą japę i powtarzają w kółko to samo przekrzykując się na wzajem.
Kiedyś to się nazywało nieśmiałość...
można z całą pewnością powiedzieć że świetnie introwertykom wychodzi spamowanie treści o swoich potrzebach, regularnie, jakby ktoś miał taką płatną fuchę
przy czym widać że interesuje was jedynie wywalczenie
1) wykluczenia ze społecznych interakcji,
2) BEZ wykluczenia ze społeczeństwa,
3) CZYLI.. uprzywilejowane traktowanie,
@csnrdi W czym widzisz owo żądanie uprzywilejowania ? Jak ma się ono przejawiać ? Czy żądanie z mojej strony zostawienia mnie w spokoju i pozwolenie mi życia w na swój sposób jest uprzywilejowaniem ? Niczego nie żądam od tych, którzy nazywają mnie odludkiem i nienormalną, bo nie lubię imprez towarzyskich (zwłaszcza tych dużych). Owszem - sama takich nie organizuję, ale też na takich nie bywam, więc nie korzystam z gościnności innych.
@katem
nie widzisz ? czyli masz problem z połączeniem 3 kropek, ale to Twój problem
bo ja akurat śledzę wypociny spamera z introwertykalnych, jego tendencyjne treści nie od dziś
@csnrdi Nie, nie widzę, i dlatego proszę o wyjaśnienie, o odpowiedź na postawione przeze mnie pytanie, bo ono i mnie dotyczy. Może pomożesz mi zrozumieć moje najbliższe otoczenie, więc z góry dziękuję.
@katem
a więc jeszcze na dodatek leniwy?
a co mi tam, kaganek oświaty zawsze warto nieść, no przynajmniej przez chwilę:
1) każdy demot ma tzw tagi , ten bieżący ma: #introwertyk #introwertycy #introwertyzm #introwersja #introwertykalni..
2) w prawym górnym rogu demotów jest okienko wyszukiwarki..
połącz te 2 kropki i zrozumiesz czemu >spammer< jest uzasadnione
inna opcja to kliknąć w nick spammera i zobaczyć inne jego wypociny, ten spammer non stop pisz w TWOIM imieniu moje biedne oburzone katem, z tym nie masz problemu i żadnych pytań?
to tyle kagankowania z mojej strony na dziś, resztę świata odkrywaj samodzielnie, powodzenia :)
@csnrdi Nie chodziło mi o wyjaśnienie treści demotywatora i oceny jego autora, bo temat dotyczy mnie osobiście, więc autor jest nieistotny. Istotny jest temat, który, w mojej ocenie, znowuż tak często się tu nie pojawia. Miałam, jak widać mylne wyobrażenie, że odnosisz się do treści demotywatora nie do osoby jego autora. Nie musisz już mi nic wyjaśniać. Nie można odpowiedzieć na pytanie, jeśli się go nie rozumie i nie widzi się dalej niż koniec swojego nosa. Dziękuję za próbę, choć zrobiona z wyraźną niechęcią i pogardą.
@katem
no widzisz lenistwo wygrało z samodzielną pracą, bywa i tak
Czego potrzebuje introwertyk- tego co potrzebuje.
To nie jest tak, że albo sie jest introwertykiem, albo ekstrawertykiem czy osobą ambiwalentną. To cała skala. np. ekstrawertyk to 0, introwertyk to 100. Jedna osoba będzie na tej skali miała 90, inna 10, jeszcze inna 69, a kolejna 43
Po prostu część ludzi nie znosi głupoty i chamstwa innych ludzi i woli być już introwertykiem.
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej lubię mojego psa" - Mark Twain
Jestem introwertykiem, przez większość swojego życia byłem sam albo obracałem się w bardzo wąskim gronie znajomych, przeważnie jednocześnie 1-3 osób z którymi miałem jakiś bliższy kontakt. Ale jeśli o zwierzęta to choć lubię je to nie chciałbym trzymać w domu zwierzaka. Podobnie jeśli chodzi o kontakt naturą, co jakiś czas jakiś spacer po lesie ale bez przesady. Co do reszty w pełni się zgadzam.
Osobiście to jest mi wszystko jedno czy ktoś jest ekstrawertykiem czy introwertykiem albo jeszcze jakimś innym wertykiem.
Ale gdy tak widzę posty, memy, artykuły o introwertykach, że powinni wyjść do ludzi, że to i tamto to nachodzi mnie pewna refleksja.
Czemu wszyscy mówią introwertyką co i jak mają robić, jacy mają być a ekstrawertyką nikt nie mówi że mają w końcu zamknąć mordę
mi pasuje
Nie potrzebuję zwierzaka, a słuchawek używam tylko do pracy.
Ja bym chciał poznać jakąś znajomą, której mogę zaufać. Jednak na co ja liczę....