@adamis62 Maria nie żyje, pokazanie się nieżywej kobiety na drzewie wymagałoby chyba jakiejś boskiej interwencji, może jej Siwa pomógł albo ten gach który jej bejbusa zmajstrował kiedy Józef był w delegacji
@Quant_ Religia jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Religia jest opium ludu. Prawdziwe szczęście ludu wymaga zniesienia religii jako urojonego szczęścia ludu. https://www.marxists.org/polski/marks-engels/1843/krytyka-hegel-fil-prawa.htm
No raczej nie ;)
@jeszczeNieZajety Dopóki człowiek myśli samodzielnie i nie jest jedynym człowiekiem na ziemi to będą konflikty, bo każdy dba o swój kuper i o swoje otoczenie.
Nie wiem czy pestka. Nie wiem o jakich wszechmocnych piszesz. Nie zawracam sobie głowy takimi pierdołami, bo nie jestem w stanie odpowiedzieć m.in. na pytanie 'Kim są ci wszechmocni?" i na inne podobne pytania. Na ziemi jest człowiek i go należy rozliczać za wszelkie jego działania, a nie szukać winowajców w chmurach czy w gwiazdach.
@MatMaka więc to co napisałeś jest bez sensu, zatem powinieś wymieniać więcej zadań.
To je logika katolika.
Spoko dysonans poznawczy pozwala ci tylko na beczenie.
Także idź z panbukiem i nie myśl bo to boli:)
Pozdrawiam serdecznie.
@phronesis Wcześniej napisałeś: "nie myśl. Powtarzaj co usłyszałeś z ambony. ". To jedno zdanie wystarczy do tego, aby stwierdzić, że nie jesteś człowiekiem z którym warto prowadzić jakąkolwiek dyskusję. Jest to pusty komentarz, który nie zawiera żadnej rzeczowej treści i który zawiera nieprawdziwe informacje.
'niestety wola człowieka jest stworzona na podobieństwo tej Boga '.
Masz jakiś dowód? Którego człowieka? Bóg jest jeden (to jest moje założenie, może błędne), ludzi jakieś 8 mld. i każdy z tych ludzi myśli i działa po swojemu.
' więc to co napisałeś jest bez sensu, zatem powinieś wymieniać więcej zadań.' - być może. W każdym razie nie zamierzam wymieniać tych zdań z Tobą, gdyż obawiam się, że źle na tym wyjdę tj. niczego się nie dowiem, a jedynie stracę czas i nerwy. Gdybyś miał coś ciekawego do napisania to już byś to napisał.
@MatMaka Kazdy chrzescijanin jest katolikiem ale nie kazdy katolik jest chrzescijaninem. Ta twoja sekta cos cie wprowadzila w blad. Odpal wiki i zobacz jakiego jestes wyznania :) Bo sie pogubilo ci troszkie hehe
@veraclixuk - coś Ci się pokręciło, bo jest dokładnie odwrotnie. Każdy katolik jest chrześćjaninem, ale nie każdy chrześcijanin jest katolikiem, bo może być luteraninem, prawosławnym itp.
Maryja nie jest Bogiem, aby "kończyć wojny". Ona może wstawić się u Boga Ojca w naszej intencji. Niech autor nie próbuje hejtować wiary katolickiej, wprowadzając ludzi w błąd.
@A89R a to Bóg kończy wojny? A które? Zwykle każda ze stron twierdzi że Bóg jest po jej stronie. Maryja się wstawia po katolickiej stronie? A co jeśli obie strony są ortodoksyjne (czyli po stronie prawdziwego chrześcijaństwa nie katolickiej reformacji)? To są poważne pytania. JE Franciszek ma spore wachania która strona jest po boskiej stronie, ruskich cechuje fantastyczna homofobia to ich stawia blisko KK niestety ewidentnie napadli na Ukrainę i mają eugeniczne aborcje liczone w milionach. Pozostaje się pomodlic do ducha Świętego o rozum albo poczekać wojny mają to do siebie że się kończą w przeciwieństwie do ludzkiej naiwności zgromadzonej wokół drzewa
@A89R abstrahujac od tego, ze pam buk nie istnieje, to maryjka gufno moze. niejaki jezus powiedzial, ze droga do ojca wiedzie tylko przez niego, co oznacza, ze jest jedynym posrednikiem. prosze douczyc sie z swietyh pismuf, by zobaczyc ze katolicyzm to sa debilizmy nad debilizmy. case closed
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 maja 2023 o 5:21
@A89R , skoro to wiesz jako katolik, to dlaczego zgadzasz się na oddawanie jej czci, modlenie się do niej i traktowanie jej jako współodkupicielki?
Wszystkie te 3 herezje są grzechem, a katolicyzm nie tylko je wymyślił, ale też próbuje wmawiać swoim i światu, że Bóg ma z takimi fałszywymi naukami coś wspólnego.
Katolicyzm ma jedną fatalną cechę- stawianie własnego punktu widzenia ponad Bogiem.
@adamis62 najgorsze to te wojny religijne były czysty kretynizm, judzisz trochę z tym KK ponad Bogiem, czy nie mógłbyś napisać że stawiają się ponad Pismem? Przez swoich doktorów kościoła itp rozwijają twórczo chrześcijaństwo tak jak wcześniej chrześcijaństwo rozszerzyło treść i zasięg judaizmu a wcześniej prorocy załatwiali swoje problemy m.in. higieniczno żywieniowe. A89R może być przykro ogólnie wydaje się bardzo czuły, bądźmy mili wobec siebie w duchu NT w cokolwiek wierzymy lub nie
Drzewo w Parczewie to jeszcze nic. Kiedy na drzwiach katedry w Raims pojawiła się twarz Chrystusa, zaczęły się pielgrzymki z całej Europy. Odnotowano szereg cudownych uzdrowień, nawróceń i czego tam jeszcze. W końcu sprawa zrobiła się tak głośna, że kościół zatrudnił naukowców aby zbadali tajemniczy wizerunek. I okazało się, że ktoś nakleił na drzwiach katedry plakat Boba Dylana w związku z planowanym koncertem w Raims. Deszcz rozmoczył plakat, a pochodząca z niego farba zabarwiła podłoże. Plakat ostatecznie odpadł z powodu deszczu, ale na drzwiach katedry zostało coś w rodzaju rozmytego wizerunku. Niestety nikt już później nie badał losów tych wszystkich cudownie uzdrowionych, więc pozostaje pytaniem bez odpowiedzi czy jak się już dowiedzieli, to uzdrowienie się cofnęło czy też się utrzymało :)
@Pierdzideuko a czy ja powiedziałem że kończy? no właśnie. ale najprościej przeinaczać czyjąś wypowiedź. Bóg może kończyć wojny. Bóg (z definicji) może wszystko. a czy to zrobi? moim zdaniem nie. dlaczego? bo dał ludziom wolną wolę do czynienia zarówno dobra jak i zła. takie jest moje zdanie. a czy ludzie "usprawiedliwiają" się twierdząc że Bóg jest po ich stronie? od zawsze. i w każdej religii. szkoda tylko, że zamiast zapytać o moje zdanie na ten temat, wolałeś przeinaczać moja wypowiedź pod siebie, aby pasowało do twojego punktu widzenia.
@A89R owszem zasugerowałeś że Maryja nie kończy wojen bo nie jest bogiem, z czego wysnułem wniosek że wg ciebie Bóg kończy wojny, dzięki za wyjaśnienie że to jednak ludzie odpowiadają za swoje poczynania, Bóg z definicji jest postacią fikcyjną, możesz wierzyć że może to czy tamto, ale równie dobrze można wierzyć że krasnoludki pomagają
@jablon1000 jesteś kolejna osoba, która nie próbuje zrozumieć mojej wypowiedzi, nie pyta o to czego nie rozumie i przeinacza moja wypowiedź "pod siebie". czy Bóg istnieje? kwestia wiary. Jedni wierzą, inni nie. Co może Maryja? dokładnie to co napisałem. dokładnie to, co każdy człowiek, dla drugiego człowieka. wstawić się u Boga Ojca. czyli - pomodlić za kogoś. nigdzie nie napisałem, że jest "drogą do Boga" albo "pośrednikiem do Boga". ale łatwiej kogoś pouczać o niewiedzy, przeznaczając jego wypowiedź, niż samemu czytać ze zrozumieniem. i kto teraz pasuje do epitetu którego użyłeś? no właśnie. case closed
@adamis62 zgadzam się? a skąd wiesz? z góry zakładasz? jako kolejna osoba interpretujesz moja wypowiedź pod siebie i ją przeinaczasz. wiesz na co się zgadzam? na proszenie Jej o wstawiennictwo, o pomoc. zgadzam się na szacunek dla Niej. absolutnie nie zgadzam się na stawianie jej na równi z Bogiem, bo Bogiem Ona nie jest. jest Matką Syna Bożego. nie zgadzam się też na kult obrazów i posągów który KK propaguje. a "fatalna cechę" która opisujesz, to posiada nie katolicyzm, tylko ludzie. tylko ludzie. księża, wierni, ateiści. to ludzie deprawują i zakłamują. nie wiara, nie religia, nie Bóg. Ludzie, którzy usprawiedliwiają swoje czyny, zrzucają odpowiedzialność na Boga i religię.
@A89R , pewnie nie zauważyłeś, ale to co napisałem o twoim niby zgadzaniu się zakończyłem znakiem zapytania, więc proszę, nie wmawiaj mi, że twierdzę iż wiem na co się zgadzasz.
A tak w ogóle, to coś ty taki napastliwy.
Z tego co piszesz, o swojej wierze, to chyba tylko ci się wydaje, że jesteś katolikiem. No bo skoro nie zgadzasz się z katolicyzmem w tak wielu sprawach, to ile w tobie jest tego katolika?
I na koniec pytanie - czy w Nowym Testamencie jest cokolwiek na temat modlenia się do zmarłych o ich wstawiennictwo? Ja tam czytam, że totylko Pan Jezus wstawia się za nami. O wstawiennictwie innych zmarłych nic na ten temat tam nie znajduję.
@Pierdzodeuko nic nie sugerowałem. Co chciałem napisać, jasno i wyraźnie napisałem. a to ty wysnułeś wniosek. niestety nie trafiony. a co do reszty - można wierzyć, można nie wierzyć. to właśnie jest kwintesencją wolnej woli. byle pamiętać, aby nikogo nie obrażać. a o tym zapominają niestety i wierzący i nie wierzący...
@adamis62 zauważyłem znak zapytania. ale gdyby było to zwykle pytanie, brzmiało by "CZY jako katolik zgadzasz się (...)", a twoje pytanie, było w "nieco innym tonie" nieprawdaż? więc teraz się zastanów, nad tym co i dlaczego odpowiedziałem. napastliwy nie jestem, ale nie lubię, jak ktoś próbuje mi coś wmówić (widzę, że podobnie jak ty), lub gdy ktoś próbuje wykorzystać moja wypowiedź, przekręcając ją (nie, nie jest to aluzja do ciebie). jakim jestem katolikiem? wierzącym. w Boga. nie w księży. w Kościół (wspólnotę wiernych), a nie w kościół (instytucję). wierzę w Pismo Święte, a nie w jego interpretację głoszona przez wielu biskupów. wierzę w 10 przykazań. taka jest moja wiara. i nie twierdzę, że jest ona dobra. jest ona po prostu zgodna z moim własnym sumieniem.
a co do ostatniego akapitu - każdy może wstawić się za każdego. po prostu modląc się w jego intencji. to jest wstawiennictwo. a skoro ktoś wierzy, że po śmierci, jego dusza będzie w raju, to wierzy też, że taka dusza mogłaby prosić Boga o jego błogosławieństwo i miłosierdzie.
niezbadane są wyroki boskie
@Asravaf , boskie!? Przecież Maria to tylko człowiek typu kobieta, a nie Bóg.
@Ella111111 Sekty są tępione, bo to konkurencja dla monopolisty.
@adamis62 Maria nie żyje, pokazanie się nieżywej kobiety na drzewie wymagałoby chyba jakiejś boskiej interwencji, może jej Siwa pomógł albo ten gach który jej bejbusa zmajstrował kiedy Józef był w delegacji
@Ella111111 Cytat Marksa
@Kokuso - raczej Lenina :)
..skończyłem szkołę,nie skończyłem pod kioskiem:)
@Asravaf tekst na wyjaśnienie wszystkiego...
@Quant_ Religia jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Religia jest opium ludu. Prawdziwe szczęście ludu wymaga zniesienia religii jako urojonego szczęścia ludu.
https://www.marxists.org/polski/marks-engels/1843/krytyka-hegel-fil-prawa.htm
No raczej nie ;)
@Ella111111 Kto Ci takich głupot naopowiadał?
@adamis62 ale ty wiesz ze ja to prześmiewczo tak, co nie?
@Pierdzideuko , toż wiem, że nie żyje. Tyle, że katolicka sekta dorobiła jej wniebowzięcie
Wybrani :)
'zakończyć wszystkie wojny' itd. to by oznaczało odebranie ludziom wolnej woli..
@MatMaka A jakby tak na przykład sprawić, że nie będzie się o co bić? Dla wszechmocnych to pestka przecież.
@jeszczeNieZajety Dopóki człowiek myśli samodzielnie i nie jest jedynym człowiekiem na ziemi to będą konflikty, bo każdy dba o swój kuper i o swoje otoczenie.
Nie wiem czy pestka. Nie wiem o jakich wszechmocnych piszesz. Nie zawracam sobie głowy takimi pierdołami, bo nie jestem w stanie odpowiedzieć m.in. na pytanie 'Kim są ci wszechmocni?" i na inne podobne pytania. Na ziemi jest człowiek i go należy rozliczać za wszelkie jego działania, a nie szukać winowajców w chmurach czy w gwiazdach.
@MatMaka , jako chrześcijanin (nie mylić z katolicyzmem) zgadzam się z tobą w 100%.
@MatMaka niestety wola człowieka jest stworzona na podobieństwo tej Boga
@phronesis Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem.
@MatMaka nie myśl. Powtarzaj co usłyszałeś z ambony.
@phronesis Buziaczki misiaczku :* Bredzisz, a zatem jakakolwiek wymiana zdań z Tobą jest bez sensu.
@MatMaka więc to co napisałeś jest bez sensu, zatem powinieś wymieniać więcej zadań.
To je logika katolika.
Spoko dysonans poznawczy pozwala ci tylko na beczenie.
Także idź z panbukiem i nie myśl bo to boli:)
Pozdrawiam serdecznie.
@phronesis Wcześniej napisałeś: "nie myśl. Powtarzaj co usłyszałeś z ambony. ". To jedno zdanie wystarczy do tego, aby stwierdzić, że nie jesteś człowiekiem z którym warto prowadzić jakąkolwiek dyskusję. Jest to pusty komentarz, który nie zawiera żadnej rzeczowej treści i który zawiera nieprawdziwe informacje.
'niestety wola człowieka jest stworzona na podobieństwo tej Boga '.
Masz jakiś dowód? Którego człowieka? Bóg jest jeden (to jest moje założenie, może błędne), ludzi jakieś 8 mld. i każdy z tych ludzi myśli i działa po swojemu.
' więc to co napisałeś jest bez sensu, zatem powinieś wymieniać więcej zadań.' - być może. W każdym razie nie zamierzam wymieniać tych zdań z Tobą, gdyż obawiam się, że źle na tym wyjdę tj. niczego się nie dowiem, a jedynie stracę czas i nerwy. Gdybyś miał coś ciekawego do napisania to już byś to napisał.
beeeeez odbioru.
Buzie, buzie widzę w tym drzewiu...
@MatMaka Kazdy chrzescijanin jest katolikiem ale nie kazdy katolik jest chrzescijaninem. Ta twoja sekta cos cie wprowadzila w blad. Odpal wiki i zobacz jakiego jestes wyznania :) Bo sie pogubilo ci troszkie hehe
@veraclixuk W rzyci mam to jakiego jestem wyznania i nie potrzebuję żadnej grupy, która narzucałaby mi jak mam myśleć.
btw. Chrześcijanin/katolik - nic o tym nie pisałem.
@veraclixuk - coś Ci się pokręciło, bo jest dokładnie odwrotnie. Każdy katolik jest chrześćjaninem, ale nie każdy chrześcijanin jest katolikiem, bo może być luteraninem, prawosławnym itp.
@veraclixuk odwrotnie. Chrześcijaństwo to zdecydowanie szersze pojęcie od katolicyzmu.
@Quant_ , obu wam się pokręciło. Mało który katolik jest chrześcijaninem. Przypuszczam, że mniej niż 1/10000.
Maryja nie jest Bogiem, aby "kończyć wojny". Ona może wstawić się u Boga Ojca w naszej intencji. Niech autor nie próbuje hejtować wiary katolickiej, wprowadzając ludzi w błąd.
@A89R a to Bóg kończy wojny? A które? Zwykle każda ze stron twierdzi że Bóg jest po jej stronie. Maryja się wstawia po katolickiej stronie? A co jeśli obie strony są ortodoksyjne (czyli po stronie prawdziwego chrześcijaństwa nie katolickiej reformacji)? To są poważne pytania. JE Franciszek ma spore wachania która strona jest po boskiej stronie, ruskich cechuje fantastyczna homofobia to ich stawia blisko KK niestety ewidentnie napadli na Ukrainę i mają eugeniczne aborcje liczone w milionach. Pozostaje się pomodlic do ducha Świętego o rozum albo poczekać wojny mają to do siebie że się kończą w przeciwieństwie do ludzkiej naiwności zgromadzonej wokół drzewa
@A89R abstrahujac od tego, ze pam buk nie istnieje, to maryjka gufno moze. niejaki jezus powiedzial, ze droga do ojca wiedzie tylko przez niego, co oznacza, ze jest jedynym posrednikiem. prosze douczyc sie z swietyh pismuf, by zobaczyc ze katolicyzm to sa debilizmy nad debilizmy. case closed
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2023 o 5:21
@A89R , skoro to wiesz jako katolik, to dlaczego zgadzasz się na oddawanie jej czci, modlenie się do niej i traktowanie jej jako współodkupicielki?
Wszystkie te 3 herezje są grzechem, a katolicyzm nie tylko je wymyślił, ale też próbuje wmawiać swoim i światu, że Bóg ma z takimi fałszywymi naukami coś wspólnego.
Katolicyzm ma jedną fatalną cechę- stawianie własnego punktu widzenia ponad Bogiem.
@adamis62 najgorsze to te wojny religijne były czysty kretynizm, judzisz trochę z tym KK ponad Bogiem, czy nie mógłbyś napisać że stawiają się ponad Pismem? Przez swoich doktorów kościoła itp rozwijają twórczo chrześcijaństwo tak jak wcześniej chrześcijaństwo rozszerzyło treść i zasięg judaizmu a wcześniej prorocy załatwiali swoje problemy m.in. higieniczno żywieniowe. A89R może być przykro ogólnie wydaje się bardzo czuły, bądźmy mili wobec siebie w duchu NT w cokolwiek wierzymy lub nie
@Pierdzideuko, masz rację
Drzewo w Parczewie to jeszcze nic. Kiedy na drzwiach katedry w Raims pojawiła się twarz Chrystusa, zaczęły się pielgrzymki z całej Europy. Odnotowano szereg cudownych uzdrowień, nawróceń i czego tam jeszcze. W końcu sprawa zrobiła się tak głośna, że kościół zatrudnił naukowców aby zbadali tajemniczy wizerunek. I okazało się, że ktoś nakleił na drzwiach katedry plakat Boba Dylana w związku z planowanym koncertem w Raims. Deszcz rozmoczył plakat, a pochodząca z niego farba zabarwiła podłoże. Plakat ostatecznie odpadł z powodu deszczu, ale na drzwiach katedry zostało coś w rodzaju rozmytego wizerunku. Niestety nikt już później nie badał losów tych wszystkich cudownie uzdrowionych, więc pozostaje pytaniem bez odpowiedzi czy jak się już dowiedzieli, to uzdrowienie się cofnęło czy też się utrzymało :)
A tam nawet sęk tej ma ryji wystawał.
@Pierdzideuko a czy ja powiedziałem że kończy? no właśnie. ale najprościej przeinaczać czyjąś wypowiedź. Bóg może kończyć wojny. Bóg (z definicji) może wszystko. a czy to zrobi? moim zdaniem nie. dlaczego? bo dał ludziom wolną wolę do czynienia zarówno dobra jak i zła. takie jest moje zdanie. a czy ludzie "usprawiedliwiają" się twierdząc że Bóg jest po ich stronie? od zawsze. i w każdej religii. szkoda tylko, że zamiast zapytać o moje zdanie na ten temat, wolałeś przeinaczać moja wypowiedź pod siebie, aby pasowało do twojego punktu widzenia.
@A89R owszem zasugerowałeś że Maryja nie kończy wojen bo nie jest bogiem, z czego wysnułem wniosek że wg ciebie Bóg kończy wojny, dzięki za wyjaśnienie że to jednak ludzie odpowiadają za swoje poczynania, Bóg z definicji jest postacią fikcyjną, możesz wierzyć że może to czy tamto, ale równie dobrze można wierzyć że krasnoludki pomagają
@jablon1000 jesteś kolejna osoba, która nie próbuje zrozumieć mojej wypowiedzi, nie pyta o to czego nie rozumie i przeinacza moja wypowiedź "pod siebie". czy Bóg istnieje? kwestia wiary. Jedni wierzą, inni nie. Co może Maryja? dokładnie to co napisałem. dokładnie to, co każdy człowiek, dla drugiego człowieka. wstawić się u Boga Ojca. czyli - pomodlić za kogoś. nigdzie nie napisałem, że jest "drogą do Boga" albo "pośrednikiem do Boga". ale łatwiej kogoś pouczać o niewiedzy, przeznaczając jego wypowiedź, niż samemu czytać ze zrozumieniem. i kto teraz pasuje do epitetu którego użyłeś? no właśnie. case closed
@adamis62 zgadzam się? a skąd wiesz? z góry zakładasz? jako kolejna osoba interpretujesz moja wypowiedź pod siebie i ją przeinaczasz. wiesz na co się zgadzam? na proszenie Jej o wstawiennictwo, o pomoc. zgadzam się na szacunek dla Niej. absolutnie nie zgadzam się na stawianie jej na równi z Bogiem, bo Bogiem Ona nie jest. jest Matką Syna Bożego. nie zgadzam się też na kult obrazów i posągów który KK propaguje. a "fatalna cechę" która opisujesz, to posiada nie katolicyzm, tylko ludzie. tylko ludzie. księża, wierni, ateiści. to ludzie deprawują i zakłamują. nie wiara, nie religia, nie Bóg. Ludzie, którzy usprawiedliwiają swoje czyny, zrzucają odpowiedzialność na Boga i religię.
@A89R , pewnie nie zauważyłeś, ale to co napisałem o twoim niby zgadzaniu się zakończyłem znakiem zapytania, więc proszę, nie wmawiaj mi, że twierdzę iż wiem na co się zgadzasz.
A tak w ogóle, to coś ty taki napastliwy.
Z tego co piszesz, o swojej wierze, to chyba tylko ci się wydaje, że jesteś katolikiem. No bo skoro nie zgadzasz się z katolicyzmem w tak wielu sprawach, to ile w tobie jest tego katolika?
I na koniec pytanie - czy w Nowym Testamencie jest cokolwiek na temat modlenia się do zmarłych o ich wstawiennictwo? Ja tam czytam, że totylko Pan Jezus wstawia się za nami. O wstawiennictwie innych zmarłych nic na ten temat tam nie znajduję.
@Pierdzodeuko nic nie sugerowałem. Co chciałem napisać, jasno i wyraźnie napisałem. a to ty wysnułeś wniosek. niestety nie trafiony. a co do reszty - można wierzyć, można nie wierzyć. to właśnie jest kwintesencją wolnej woli. byle pamiętać, aby nikogo nie obrażać. a o tym zapominają niestety i wierzący i nie wierzący...
@adamis62 zauważyłem znak zapytania. ale gdyby było to zwykle pytanie, brzmiało by "CZY jako katolik zgadzasz się (...)", a twoje pytanie, było w "nieco innym tonie" nieprawdaż? więc teraz się zastanów, nad tym co i dlaczego odpowiedziałem. napastliwy nie jestem, ale nie lubię, jak ktoś próbuje mi coś wmówić (widzę, że podobnie jak ty), lub gdy ktoś próbuje wykorzystać moja wypowiedź, przekręcając ją (nie, nie jest to aluzja do ciebie). jakim jestem katolikiem? wierzącym. w Boga. nie w księży. w Kościół (wspólnotę wiernych), a nie w kościół (instytucję). wierzę w Pismo Święte, a nie w jego interpretację głoszona przez wielu biskupów. wierzę w 10 przykazań. taka jest moja wiara. i nie twierdzę, że jest ona dobra. jest ona po prostu zgodna z moim własnym sumieniem.
a co do ostatniego akapitu - każdy może wstawić się za każdego. po prostu modląc się w jego intencji. to jest wstawiennictwo. a skoro ktoś wierzy, że po śmierci, jego dusza będzie w raju, to wierzy też, że taka dusza mogłaby prosić Boga o jego błogosławieństwo i miłosierdzie.