Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
150 166
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar dokturbasen
+5 / 7

@next_1 opłacasz przejazd gościowi który ma samochód za 2 mln złotych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stanbo
+1 / 3

@dokturbasen Opłata już jest w paliwie. Od bardzo dawna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
+13 / 13

Napisałem pod innym tego typu demotem, napiszę i tutaj:
"Ja tam osobiście nie widzę problemu w tych bezpłatnych autostradach. Dlaczego? Ano dlatego, że to jakiś mały promil w stosunku do pozostałych dróg, które i tak są utrzymywane z podatków. Ile tych autostrad w Polsce mamy? Pewnie niejeden powiat ma więcej kilometrów normalnych dróg, które też trzeba utrzymać. Nasrane co kawałek znaków, pasów, oświetlenia. To kosztuje. A tak to masz te autostrady na co popularniejszych kierunkach, przynajmniej drogi lokalne mają mniejsze natężenie ruchu. Bezpieczniej dla mieszkańców, asfalt się wolniej zużyje i tak dalej. "

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+7 / 7

@Nighthawk7 ludzie tego nie rozumieją, a przecież jak wtedy pisałem narzekają na to, że te autostrady są takie drogie, a u Niemców za darmo, a przecież utrzymujemy 90% pozostałych dróg z podatków i tak xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
+5 / 5

@Tibr
No bo w sumie niektóre odcinki autostrad są drogie. Ot chociażby Katowice-Kraków. Autostrady chyba z 60 kilometrów w jedną stronę, a trzeba za nią zapłacić 30 złotych za przejazd.. W jedną stronę.. Toż to drożej wyjdzie niż paliwo na taki odcinek..
No i obecnie dochodzi jeszcze kwestia, że w sumie nie wszędzie są bramki. Tutaj bramka, tam apka, jeszcze gdzie indziej kup bilet na stacji.. Teraz to aż strach wjeżdżać na autostradę bo coraz ciężej ogarnąć czy dany odcinek jest płatny czy darmowy. Kiedyś wszędzie były bramki, teraz już niekoniecznie.
To jest chyba jedyny pomysł tego rządu przez całe 8 lat, który ma sens.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+6 / 8

@Nighthawk7 zresztą, te autostrady to z czego budowali? Przecież to z naszych podatków to budowali. Więc od początku powinny być za darmo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@rafik54321 dokładnie o to chodzi, że płacimy 2 x za to samo i jeszcze przepłacamy.
@Nighthawk7 o to mi chodziło, że są za drogie.
Widzę inny problem, nie w pomyśle (bo tych miał nawet sporo dobrych) ale w wymianiu, żebyśmy nie zapłacili za jak za Turów, ideę szczytne tylko trzeba było nie wpuszczać słonia do składu porcelany i tu widzę problem;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-4 / 6

@Nighthawk7
A4 Kraków-Katowice jest w sumie prywatna.
I w sumie cena przejazdu tym odcinkiem jest tak poważnym problemem dla ekonomistów, że go nie zauważają. No bo prywatna czyli, dla wyznawców prywatyzowania wszystkiego, lepsza ale dla konsumentów (kierowcow) gorsza bo droższa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
+1 / 3

@r212
Wybudowana za publiczne, zarządza nią prywatna firma, której prezesem przez wiele lat był człowiek, który miał spory udział od strony rządowej w jej prywatyzowaniu ;)
Do tego można by się też zastanowić, dlaczego biegnąca równolegle DK94 pomiędzy tak dużymi ośrodkami miejskimi, na wielu odcinkach jest w marnym stanie, a do tego ma z reguły 1 pas ruchu w jedną stronę mimo że w wielu miejscach można by sobie pozwolić na więcej ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 4

@Tibr Wgl w Polsce jest mania opodatkowania tego samego pierdyliard razy.

Tak jak z płacą. Mamy płacę brutto najniższą krajową na poziomie 3500zł, przy czym pracodawca musi wydać 4200zł, a do ręki otrzymamy z 2700zł. Na moją logikę, to faktyczną płacą brutto jest te 4200zł.
Oznacza to że licząc od faktycznej płacy brutto, pracownik dostaje "do ręki" tylko około 64% wynagrodzenia i to przy najniższej krajowej. No psiurwa heloł...
Tu powinno być jakieś 20% obciążenia maksymalnie. Wtedy z tych 4200zł by się otrzymywało Ponad 3300zł.

A gdzie tu mówić o średniej krajowej? Niby 6300zł brutto, czyli faktycznego brutto prawie 7600zł, a do ręki 4600zł. Tu już mamy tylko 60% wynagrodzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bse
0 / 0

@Nighthawk7 rocznie przychód tylko z a1 to około 400mln zł. A to tylko jeden z odcinków polskich autostrad, koszty darmowych przejazdów autostradami to będą miliardy zł z budżetu, czyli z podatków. To nie jest mały promil i pomijalna kwota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Beldin
+2 / 2

@Nighthawk7 dokładnie tak, czy operator prywatny czy państwo to i tak płacimy podatki na autostrady
przy tym jeśli operator prywatny i dodatkowa opłata w postaci biletu/winiety/aplikacji to tylko zwiększa niebezpieczeństwo (bramki, korki), zwiększa zużycie dróg lokalnych (tranzyt, ciężki ruch w centrum, korki, spaliny) i zanieczyszczenie powietrza (mniejsze prędkości to wcale nie mniejsze zużycie paliwa, w dodatku w centrum miasta się kumulują, autostrady są dłuższe i bardziej otwarte przestrzenie), lepiej jakby od początku nie było żadnych bramek z powodów wymienionych powyżej jak i bezsensowne oddawanie prywatnym operatorom żeby kasę ciągnęli z biletów a remonty i tak z budżetu państwa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
+1 / 1

@Bse
W porównaniu do utrzymania i remontów pozostałych dróg to owszem, to będzie jakiś malutki kawałek.
Poczytaj sobie ile rocznie GDDKiA wydaje na drogi, do tego jeszcze dolicz drogi lokalne, których remonty są finansowane przez samorządy. Drogi typu S (których jest większość wśród dróg szybkiego ruchu) są dla osobówek i tak bezpłatne, natomiast płatnych odcinków autostrad w chwili obecnej mamy chyba poniżej 1000 kilometrów. To będzie koszt, który realnie zniknie w worku pozostałych kosztów, ale fajnie będzie wyglądał na plakatach wyborczych i sporo ułatwi życie użytkownikom tychże dróg.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bse
-1 / 1

@Nighthawk7 wg danych GUS w 2020 polacy wydali 2,7mld zł na przejazdy autostradami. W 2020 GDDKiA na utrzymanie dróg wydało 18 mld zł. 1/6 (i to lekko licząc, bo to tylko w przypadku płacenia 1-1) to raczej nie wartość, która ot tak zniknie w worku pozostałych kosztów, tylko zostanie doliczona np do ceny paliwa. Faktycznie ładnie to będzie wyglądało na plakatach, ale realnie nie ma darmowych darów od państwa, które nie odbiłyby się czkawką każdemu obdarowanemu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
0 / 0

@Bse
Te 2.7 miliarda to są tylko osobówki czy samochody ciężarowe również? Przypominam, że one mają zdecydowanie wyższe opłaty za korzystanie z autostrad.

Poza tym idąc za stroną rządową..
https://www.gov.pl/web/gddkia/kto-jest-zarzadca-tej-drogi
"W efekcie GDDKiA odpowiada za sieć ok. 18 tys. km dróg krajowych, stanowiąca niespełna 5 proc. dróg publicznych w Polsce."

Zatem nawet licząc, że te 2.7 miliarda to tylko osobówki to i tak jest to kropelka w morzu pieniędzy, które co roku wydaje się na drogi w skali całego kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Ironiks
+4 / 4

Jeśli będzie to ukryty podatek w cenie benzyny na przykład to osoby nieposiadające auta raczej tego nie zapłacą (jedynie pośrednio - droższa benzyna - wyższe ceny itd.), ale nie jest to oczywiście jakimś pocieszeniem. Jakiś czas temu widziałem wywiad jakiegoś ministra, w którym redaktor pytał jak w takim razie będzie to rozwiązane, a minister na to, że "wezmą to na siebie", czyli, że będzie to opłacane z budżetu. Nie, że zapłaci podatnik, bo to źle brzmi, tylko oni wezmą to na "siebie", a więc publiczne pieniądze to "ich" pieniądze i oni to zapłacą...ehh

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar samodzielny68
+3 / 5

Nie ma żadnych Twoich pieniędzy. To są pieniądze państwowe, które powinny iść na utrzymanie rodzin "Zjednoczonej" "Prawicy" (patrz -> Polityka Prorodzinna). W drodze wyjątku wolno Ci kupić sobie coś do jedzenia (-> miska ryżu), żeby lepiej pracować ku chwale Narodu i Ojczyzny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+4 / 6

Jeśli jedziesz od czasu do czasu na zakupy lub do cioci to nie są imponujące kwoty.

jeśli prowadzisz działalność i jeździsz codziennie autostradą i to samochodem ciężarowym to jest koszt, który przekłada się na cenę towaru i usługi.

To biznes płaci za autostrady, nie wycieczkowicze.

A PiS zdaje się mówił o zwolnieniu z opłat tylko osobówek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
+6 / 6

@wojtka

Pewnie używasz mniej niż 99% publicznych dróg, a dopłacasz do wszystkich. Czemu z autostradami miałoby być inaczej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+1 / 3

No bo u nas jest jak w małżeństwie: co twoje, to nasze - co nasze, to nic tobie do tego. :)
Ten niby sprawiedliwy "podatek drogowy" szedł do jednego wora z resztą, więc nikt nie wie ile poszło rzeczywiście na rozwój dróg. Teraz trzeba zapłacić srogo jeszcze raz za korzystanie z autostrad - całkiem niemało na tle reszty Europy. Zresztą, zawsze sobie mozna nadgonić mandatami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D diesel_pies
+3 / 7

Całkiem niedawno widziałem demot o tym jak to PiS łupi biednych kierowców na bramkach. Jako wzór godny naśladowania podano niemieckie autostrady, które od jakiegoś czasu są bezpłatne. Dziś kiedy PiS zapowiada wprowadzenie niemieckich rozwiązań, podnosisz larum że ktoś Cię uszczęśliwia na siłę. Ze już nie wspomnę o argumencie że płacić będą osoby które auta nie mają. To może mężczyźni powinni protestować przeciw finansowaniu opieki ginekologicznej, bo przecież żaden mężczyzna nie będzie leczył się u ginekologa. Więc jak widzisz ludziom nie dogodzisz. Szczególnie jak jest okazja pojechać po PiSie. Moim zdaniem zniesienie opłat za autostrady dla osobówek to jeden z lepszych pomysłów tego chorego rządu. Zupełnie nie rozumiem dlaczego nie może być tak że wytykamy błędy, ale chwalimy dobre decyzje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+7 / 7

To, że ktoś auta nie ma nie znaczy, że nie korzysta z autostrad. Korzysta, tylko pośrednio. Nimi odbywa się kołowy transport międzynarodowy i daleki krajowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kontousun1ete
-1 / 1

Już widzę te korki jak Grażyny z januszami co w życiu autostrady nie widzieli rzuca się załadowani z 5 bombelkami, bo dajo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+3 / 3

Autostrady płatne - ale jak to, płacę podatki!
Autostrady niepłatne - ale jak to, będę musiał zapłacić w podatkach!

No to k***a wreszcie jak ma być?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmaster
+1 / 1

Obecnie mamy różne systemy rozliczen i na niektórych odcinkach opłata jest pobierana na bramkach na innych trzeba kupić bilet na stacji (badz w aplikacji). Efekt jest taki, że za każdym razem jak kupuję bilet ktoś obok wykrzykuje "to trzeba kupić jakiś bilet?". Bez przyznania się do wprowadzenia bałaganu raczej trudno to posprzątać. Można też wlepiać mandaty ale ani system nie jest wydajny (czytanie nr tablic) ani nie chcą irytować ludzi w roku wyborczym. A tak, mamy sukces! Darmowe autostrady!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

... a czy ktoś widział ostatnio niemieckie autostrady?
Nie uważam, że płatne przejazdy są tu rozwiązaniem na takiej zasadzie jak mamy obecnie - raczej winieta na wjazd do danego kraju na obcych blachach, płatna na dany okres. Utrzymanie bramek też swoje kosztuje...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxcvbnasdfgh
-1 / 3

Akurat autostrada czy komunikacja miejska, to są usługi już obciążone faktem bycia organizowanymi przez państwo, więc tworzenie takiego kapitalistyczno-panstwowego Frankensteina jak płatne autostrady czy zbiórka faktycznie są bez sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gonzor73
0 / 0

paradoksalnie zapłaci babcia bez prawka, uczeń podstawówki... tylko mi nie mówcie że nie płacą podatków, płaci każdy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem