Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
477 488
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Eaunanisme
+4 / 10

Dzieci są własnością rodziców, aż do momentu, kiedy kochany tatuś lub mamusia nie pozbawi go życia. Wtedy życie takiego zabójcy staje się własnością państwa, które wykonuje na nim karę śmierci.

Czego nie rozumiecie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
+4 / 10

@Eaunanisme
Daj sobie spokój. Większość narodu woli oprawców utrzymywać za własne pieniądze. A później wielkie zdziwienie, że PiS rządzi drugą kadencję

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
+15 / 19

Myślę, że ta rodzina za pomocą ordo luris powinna teraz sobie wytoczyć proces, bo dzięki tej akcji będą znani z tego, że dzięki takim akcjom ludzie boją się mówić, gdy dzieje się coś złego. Sami się zniesławili. A w przyszłości powinni też rozważyć czy ich działanie nie przyczyniło się jakoś do kolejnych śmierci dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lilith100
0 / 2

@Sok__Jablkowy jeśli chodzi o Tarnów, to sprawa jest bardziej skomplikowana. I wielokrotnie tutaj procedury idą się paść, a działania realizowane są według widzi mi się lub mi się nie widzi. W żaden sposób nie chodzi tu o to, że ta rodzina walczy o swoje dobre imię to gdzie indziej nie będą działać. Jak ktoś nie chce działać to nie będzie jak chce to będzie dokładniejszy i tym bardziej więcej dzieci uniknie tragedii. Łatwo jest znajdować coś żeby usprawiedliwić niekompetencję urzędników (tyczy się to całej Polski - choć oczywiście nie każdy urzędnik jest niekompetentny).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 0

@Lilith100

Bardziej mi chodziło o stronę nie urzędniczą. Część społeczeństwa i to nie mała chcę pomagać, ale nie potrafi ze względu na swój charakter (n.p. introwertycy, łagodne rodzaje autyzmu itp) przechodzi przez wewnętrzną walkę czy można/potrafi/może pomóc. Takie sprawy jak ta utrudniają ten konflikt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2023 o 14:51

L Lilith100
+1 / 1

@Sok__Jablkowy wiesz jest tyle fundacji i stowarzyszeń pomagających dzieciom, jedną z nich jest np Fundacja Dla Dobra Dzieci, ale jest też wiele innych i zawsze można do nich "uderzyć" doradzić się itp. Pomagać można na bardzo wiele sposobów. Każda sprawa jest wyjątkowa na swój sposób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar melblue
+11 / 11

Z całym szacunkiem dla wielodzietnych rodzin - z mojego ponad trzy dekadowego doświadczenia zawodowego w tej materii wynika, że takim dzieciom brak wielu rzeczy na wielu płaszczyznach - poczynając od materialnych, przez społeczne i socjalne... Wypadają słabiej od dzieci z mniej licznych rodzin również gdy chodzi o percepcję i utrzymanie uwagi w szkole. Mają za to bardzo rozwinięte poczucie (nie)sprawiedliwości przy podziale np. słodyczy czy dostępu do atrakcji.
Poszkaluję teraz jedną z rodzin, która się udziela na świeczniku: E. - piszą książki dla dzieci, występują w tv. A co tam się dzieje z dziećmi - przemilczę.
Czasem mam wrażenie, że matka ucieka w ciążę, żeby nie zajmować się starszymi dziećmi, a starsze są traktowane jako darmowa opieka do średnich... I nie mówię, że jedynacy są doskonali. Absolutnie nie. Chodzi mi o to, że doba ma dla każdego rodzica 24 godziny. I tak jak rodzice burzą się, gdy klasy są zbyt liczne, że nauczyciel nie ma czasu dla każdego ucznia, problemy dziecka są "przegapione", dziecko nie jest wystarczająco zaopiekowane (w ogóle co to za słowo?!?!?), tak można ten schemat przełożyć na dom rodzinny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Myslaca_istota
+5 / 9

@melblue Zgadzam się całkowicie. Moim zdaniem rodzina z więcej niż czwórką dzieci to patologia. Odbiera się dzieciństwo starszym dzieciom, żeby opiekowały się młodszymi. Załóżmy jednak, że to matka zajmuje się dziećmi (ojciec pracuje cały czas, bo musi zarobić na dodatkowe 6+ osób (pięcioro dzieci i żona). Ile czasu taka matka może dziennie poświęcić każdemu dziecku, mając obowiązki typu gotowanie, pranie, sprzątanie, etc.? Gdzie pomoc w np. odrabianiu zadań? Gdzie rozmowa o np. pierwszej miesiączce, etc.? Takie dzieci z definicji są zaniedbane emocjonalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar melblue
+3 / 3

@Myslaca_istota Tak. Nie roztrząsam sytuacji rodzin żyjących z mopsów i innych zasiłków. Zakładam, że poza 500+ utrzymują się sami. Dochodzi jeszcze kwestia dodatkowych zajęć pozaszkolnych - na ile wystarczy i dla kogo? Wakacje - to nie przelewki. Jest też problem logistyczny, jeśli dzieci chodzą do szkoły - dzieci kończą o różnych porach, biwakują w świetlicy, by wrócić razem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
+10 / 10

Czyli Ordo Iuris dzieła na szkodę dzieci, stwarza niebezpieczny precedens, który może doprowadzić do kolejnej śmierci dziecka. A to wystarczająca podstawa aby zdelegalizować tą organizacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+1 / 1

Przy tym co się dzieje w MOPS-ach i na jakie pensje można liczyć, to dziwię się, że ktoś tam jeszcze pracuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem