Wykres pokazuje zgodny pracowników Uniwersytetu w Poznaniu.
Liczba pracowników * naukowych: 5 288 (2021) * 3 006 (2021) - wikipedia
Piszecie, że to wykładowcy. Równie dobrze może to być całość obsady - personel woźnych, sprzątaczek, ogrodników, stróżów, obsługi medycznej, administracji, obsady stołówki... Mają płacone jak w większości placówek oświatowych czyli niewiele. Zatem to dobra metoda, by dorobić do emerytury.
W marcu 2019 zmarły 2 osoby, w kwietniu jedna i w maju jedna, jedna we wrześniu. W styczniu 2020 - jedna, dwie w marcu i dwie w kwietniu, (przesunięcie w miesiącach nie jest istotne - liczą się wartości liczbowe) w maju jedna, w wakacje - łącznie 4. Czyli 15 osób w ciągu roku akademickiego 2019/2020 z (dla uproszczenia) pięciu tysięcy to 0,3%.
Na wakaty wykładowców i personelu nie przyszli wyłącznie młodzi ("młody" potocznie do 45 roku) ludzie - tak sądzę, często emeryci.
Rok akademicki 2020/21 - 34 zgony z 5000 (dwa razy więcej, niż w poprzednim). Czyli odeszło 0.68% zatrudnionych. Znów uzupełnienie wakatów ludźmi w słusznym wieku.
Rok akademicki 2021/22 - 43 zgony z 5000 (prawie trzy razy więcej niż w 19/20). Czyli zmarło 0.86% personelu. Tu rzuca się w oczy liczba 15 zgonów w okresie letnim - można (ale nie trzeba) obwinić fale upałów.
Rok akademicki 2022/23 niepełny - 26 zgonów z 5000. Do maja zmarło 0.52% pracowników. Jeszcze koniec maja, czerwiec, lipiec i sierpień. Pewnie liczba znacząco wzrośnie.
@midwaay
Na pytanie: "Co się stało po 2020?" sugeruję odpowiedź: Z racji wieku zatrudnionych oraz ograniczonego/utrudnionego dostępu do lekarzy oraz diagnostyki czy zabiegów szpitalnych związanych z lockdownami i decyzjami rządzących... sam sobie dokończ.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 maja 2023 o 10:52
@melblue Szkoda, że w democie nie było trochę więcej o co Ci chodziło. Poza Poznaniem skrótowiec UAM jest słabo rozpoznawalny.
Ale masz tu dość małe liczby, żeby stosować jakieś wnioski. Trzeba by znać średni wiek personelu zmieniający się w rozważanym przedziale czasu. To raz. Dobrze byłoby jeszcze sprawdzić jak zmieniał się średni wiek odejścia na emeryturę. Zapewne czynników wpływających mogło być więcej.
I zapewne "kowidianie" stwierdzą, że to wina koronawirusa oraz niezaszczepienia a "antyszczepionkowcy" że to wina niesprawdzonych albo szkodliwych szczepień. To akurat można by sprawdzić :) ale ze względu na skromną liczbę zgonów byłoby to mało wiarygodne.
@koszmarek66 Te liczby są tak niewielkie, że dajmy na to poważny wypadek samochodowy w drodze na konferencję naukową może spowodować wyraźny skok wyników.
@koszmarek66 Po części masz rację. Podejrzewam, że właśnie dlatego powstał ten demot, bo ktoś "włączył myślenie". Ten uniwersytet stał się dość popularny wśród "myślących inaczej". Dla przykładu: https://twitter.com/AKradca_prawny/status/1659609270718021640
Oni już obwinili szczepienia za wszystkie zgony nie wiedząc nawet kto zmarł, w jakim wieku, z jakiego powodu i czy w ogóle się szczepił. W tym tt zmarła pani profesor, a towarzystwo jeszcze jedzie po zmarłej. To jest chore i obrzydliwe, co ci podludzie wyprawiają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 maja 2023 o 15:57
@melblue jak już poświęciłeś czas na statystykę to wejdź na stronę UAM i zobacz, że są tam zgony tylko pracowników z wyższym wykształceniem, przewaga prof i dr, w różnym wieku. Pytanie zadałam, bo mnie po prostu interesuje co się działo, bo maleńka korelacja jest. A że akurat mam tytuł dr to z ciekawości to sprawdziłam, bo jak widać jestem w grupie docelowej XD. Wg badań naukowych powikłania są i po covidzie i po szczepionkach. Sugeruje się, że jest to spowodowane białkiem kolca i nadmierną odpowiedzią immunologiczną. Można by na ten temat doktorat pisać.
@midwaay To pisz. Kto Ci broni? "Sugeruje się" - kto sugeruje i gdzie? A przy okazji uważam, że podejście do tematu zależy, czy zainteresowany (Ty czy ja) jest zaszczepiony...
P.S. Zgrabnie przemycona informacja o stopniu naukowym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 maja 2023 o 9:18
@melblue Nie oglądnąłem do końca bo w kółko kręci się to samo. Jak pisałem wcześnie warto było zastanowić się jaki był wiek zmarłych i czy odbiega od średniej. Sam pracowałem kilka lat na małej uczelni i pamiętam odejścia wykładowców. UAM to potężna fabryka. Samych pracowników naukowych jest tak ponad 5 tysięcy. Jeśli średni czas jaki upływa od rozpoczęcia pracy na uczelni a zgonem wynosi jakieś 55 lat to nie jest dziwne, że każdego roku umiera kilkadziesiąt osób kadry. Spora część z tych osób, jak sądzę, umarła po zakończeniu kariery, niekoniecznie w trakcie zatrudnienia.
Że wcześniej umierało mniej? Nie wierzę. Może statystyki nie były kompletne. Umierają najbardziej doświadczeni... profesorowie ale żeby nim zostać zwykle trzeba mieć słuszny wiek.
Nie patrz na fotografie... szczególnie pań... Ich zdjęcia najczęściej nie są wykonane tydzień przed zgonem. :)
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu... Zgony? Kadry dydaktycznej?
@koszmarek66 tak
Wykres pokazuje zgodny pracowników Uniwersytetu w Poznaniu.
Liczba pracowników * naukowych: 5 288 (2021) * 3 006 (2021) - wikipedia
Piszecie, że to wykładowcy. Równie dobrze może to być całość obsady - personel woźnych, sprzątaczek, ogrodników, stróżów, obsługi medycznej, administracji, obsady stołówki... Mają płacone jak w większości placówek oświatowych czyli niewiele. Zatem to dobra metoda, by dorobić do emerytury.
W marcu 2019 zmarły 2 osoby, w kwietniu jedna i w maju jedna, jedna we wrześniu. W styczniu 2020 - jedna, dwie w marcu i dwie w kwietniu, (przesunięcie w miesiącach nie jest istotne - liczą się wartości liczbowe) w maju jedna, w wakacje - łącznie 4. Czyli 15 osób w ciągu roku akademickiego 2019/2020 z (dla uproszczenia) pięciu tysięcy to 0,3%.
Na wakaty wykładowców i personelu nie przyszli wyłącznie młodzi ("młody" potocznie do 45 roku) ludzie - tak sądzę, często emeryci.
Rok akademicki 2020/21 - 34 zgony z 5000 (dwa razy więcej, niż w poprzednim). Czyli odeszło 0.68% zatrudnionych. Znów uzupełnienie wakatów ludźmi w słusznym wieku.
Rok akademicki 2021/22 - 43 zgony z 5000 (prawie trzy razy więcej niż w 19/20). Czyli zmarło 0.86% personelu. Tu rzuca się w oczy liczba 15 zgonów w okresie letnim - można (ale nie trzeba) obwinić fale upałów.
Rok akademicki 2022/23 niepełny - 26 zgonów z 5000. Do maja zmarło 0.52% pracowników. Jeszcze koniec maja, czerwiec, lipiec i sierpień. Pewnie liczba znacząco wzrośnie.
@midwaay
Na pytanie: "Co się stało po 2020?" sugeruję odpowiedź: Z racji wieku zatrudnionych oraz ograniczonego/utrudnionego dostępu do lekarzy oraz diagnostyki czy zabiegów szpitalnych związanych z lockdownami i decyzjami rządzących... sam sobie dokończ.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2023 o 10:52
@melblue Szkoda, że w democie nie było trochę więcej o co Ci chodziło. Poza Poznaniem skrótowiec UAM jest słabo rozpoznawalny.
Ale masz tu dość małe liczby, żeby stosować jakieś wnioski. Trzeba by znać średni wiek personelu zmieniający się w rozważanym przedziale czasu. To raz. Dobrze byłoby jeszcze sprawdzić jak zmieniał się średni wiek odejścia na emeryturę. Zapewne czynników wpływających mogło być więcej.
I zapewne "kowidianie" stwierdzą, że to wina koronawirusa oraz niezaszczepienia a "antyszczepionkowcy" że to wina niesprawdzonych albo szkodliwych szczepień. To akurat można by sprawdzić :) ale ze względu na skromną liczbę zgonów byłoby to mało wiarygodne.
@koszmarek66 Te liczby są tak niewielkie, że dajmy na to poważny wypadek samochodowy w drodze na konferencję naukową może spowodować wyraźny skok wyników.
@koszmarek66 Po części masz rację. Podejrzewam, że właśnie dlatego powstał ten demot, bo ktoś "włączył myślenie". Ten uniwersytet stał się dość popularny wśród "myślących inaczej". Dla przykładu: https://twitter.com/AKradca_prawny/status/1659609270718021640
Oni już obwinili szczepienia za wszystkie zgony nie wiedząc nawet kto zmarł, w jakim wieku, z jakiego powodu i czy w ogóle się szczepił. W tym tt zmarła pani profesor, a towarzystwo jeszcze jedzie po zmarłej. To jest chore i obrzydliwe, co ci podludzie wyprawiają.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2023 o 15:57
@melblue jak już poświęciłeś czas na statystykę to wejdź na stronę UAM i zobacz, że są tam zgony tylko pracowników z wyższym wykształceniem, przewaga prof i dr, w różnym wieku. Pytanie zadałam, bo mnie po prostu interesuje co się działo, bo maleńka korelacja jest. A że akurat mam tytuł dr to z ciekawości to sprawdziłam, bo jak widać jestem w grupie docelowej XD. Wg badań naukowych powikłania są i po covidzie i po szczepionkach. Sugeruje się, że jest to spowodowane białkiem kolca i nadmierną odpowiedzią immunologiczną. Można by na ten temat doktorat pisać.
@midwaay To pisz. Kto Ci broni? "Sugeruje się" - kto sugeruje i gdzie? A przy okazji uważam, że podejście do tematu zależy, czy zainteresowany (Ty czy ja) jest zaszczepiony...
P.S. Zgrabnie przemycona informacja o stopniu naukowym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2023 o 9:18
@koszmarek66
https://www.youtube.com/watch?v=-D8RE_6gkBU
@melblue Nie oglądnąłem do końca bo w kółko kręci się to samo. Jak pisałem wcześnie warto było zastanowić się jaki był wiek zmarłych i czy odbiega od średniej. Sam pracowałem kilka lat na małej uczelni i pamiętam odejścia wykładowców. UAM to potężna fabryka. Samych pracowników naukowych jest tak ponad 5 tysięcy. Jeśli średni czas jaki upływa od rozpoczęcia pracy na uczelni a zgonem wynosi jakieś 55 lat to nie jest dziwne, że każdego roku umiera kilkadziesiąt osób kadry. Spora część z tych osób, jak sądzę, umarła po zakończeniu kariery, niekoniecznie w trakcie zatrudnienia.
Że wcześniej umierało mniej? Nie wierzę. Może statystyki nie były kompletne. Umierają najbardziej doświadczeni... profesorowie ale żeby nim zostać zwykle trzeba mieć słuszny wiek.
Nie patrz na fotografie... szczególnie pań... Ich zdjęcia najczęściej nie są wykonane tydzień przed zgonem. :)