@Amper80 tak, może być np. źle zakorkowane. Dostaje się powietrze i wino się psuje. Kiedyś na takie trafiłem, ale smak był tak paskudny, że nie wiem jak ktoś może wypić więcej niż pół łyka. Ja to cholerstwo wyplułem jak tylko poczułem językiem smak. Ohyda jak mało co.
W jego rodzinnym mieście (Dinant w Belgii) jest wspaniała twierdza na wysokiej skale, na mostach i chodnikach mniejsze i większe saksofony, jest oczywiście muzeum w rodzinnym domu. Byłem w 2020 roku.
Gdyby Chopin żył, to grałby na saksofonie :)
Yyy, zepsute wino???
@Amper80 tak, może być np. źle zakorkowane. Dostaje się powietrze i wino się psuje. Kiedyś na takie trafiłem, ale smak był tak paskudny, że nie wiem jak ktoś może wypić więcej niż pół łyka. Ja to cholerstwo wyplułem jak tylko poczułem językiem smak. Ohyda jak mało co.
W jego rodzinnym mieście (Dinant w Belgii) jest wspaniała twierdza na wysokiej skale, na mostach i chodnikach mniejsze i większe saksofony, jest oczywiście muzeum w rodzinnym domu. Byłem w 2020 roku.