Wybuchy i pożar w składzie butli z gazem w Głogowie. Butle fruwały na kilkadziesiąt metrów. Jedna osoba została poparzona i zabrano ją do szpitala. Na miejscu działało dziesięć zastępów strażaków
– Sytuacja była bardzo trudna i niebezpieczna. Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 13:15. Po dokonaniu rozpoznania okazało się, że pali się magazyn rozlewni gazu. W pierwszej fazie zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia i ewakuowaliśmy osoby tam przebywające. Wybuchające butle latały na kilkadziesiąt metrów. W pierwszej fazie pożaru płomienie sięgały 30-40 m. Ogień udało się opanować – powiedział Tomasz Michalski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Głogowie
Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego polskie butle nie mają zaworu bezpieczeństwa?
@kobo7, a po co on?
@adamis62 może, żeby nie wybuchały i nie latały na kilkadziesiąt metrów.
@kobo7, wg. mnie to nic nie zmieni. Mocno podgrzana butla wybuchnie bez względu na ciśnienie w niej panujące.
Przypał.