Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar samodzielny68
-2 / 4

@Xar Według wiedzy gimnazjalnej język używany w Szwajcarii to włoski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+4 / 8

@Xar nie byłem w gimnazjum, w liceum nie pamiętam by na jakiejkolwiek lekcji z jakiegokolwiek przedmiotu zagłębiano zagadnienia jakim urzędowym językiem posługują się w Szwajcarii czy w jakimś innym państwie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+2 / 2

@Pasqdnik82 Ja też nie byłem a gimnazjum ale pamiętam, że mowa była o niemieckim, francuskim i włoskim. O retromańskim dowiedziałem się dopiero przed ok. 10 laty, kiedy bliżej zainteresowałem się tematem. Powyższy obrazek chyba dobitnie pokazuje dlaczego - używa go ok. 0,5% populacji kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+1 / 1

@samodzielny68 Ogólnie jest tak że w części francuskiej jest język francuski w części włoskiej język włoski w części niemieckiej język niemiecki... Ogólnie przez część retroromańską jak przejeżdżałem to mówili po włosku a przynajmniej tak mi się wydaje.... I w tych językach są napisy w danym regionie i ludzie na ogół się nim posługują w danej strefie, programy też lokalne są w tym języku jaki jest w strefie... Granice przez to są mocno widoczne, jak w jednej strefie gadają po niemiecku a 5 km dalej po francusku... We wszystkich częściach spokojnie można dogadać się po angielsku i z tego co zauważyłem ludzie z pomiędzy poszczególnych kantonów też go używają do wzajemnej komunikacji między sobą... Jedynym wyjątkiem z angielskim jest część francuska, i tak 50% mówi po angielsku czy niemiecku i ciężko się z nimi czasem dogadać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar samodzielny68
+1 / 3

@AVictor Super, że to wyjaśniłeś. Zawsze sądziłem, że w Szwajcarii mówi się po szwajcarsku, z wyjątkiem części francuskojęzycznej, gdzie używany jest niemiecki oraz rumuński, natomiast w Lugano z pewnością łatwo można dogadać się po polsku, byle mówić głośno i powoli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+1 / 1

@Schneemil , retoromańskim

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
0 / 4

@samodzielny68 Niestety, ale @Xar wprowadził Ciebie i innych w błąd. Język retoromański nie ma nic wspólnego z językiem szwajcarskim, jest to odrębny język oparty na języku włoskim, zaliczany - w przeciwieństwie do języka szwajcarskiego - do języków oficjalnych Szwajcarii.
Najpowszechniejszym językiem używanym w Szwajcarii i o którym mowa w democie, jest Schweizerdeutsch, lokalnie nazywany Schwyzerdütsch (albo Schwiizerdütsch, Schwiizertüütsch, zależnie gdzie i kto pisze). Jest to dialekt języka niemieckiego, który funkcjonuje praktycznie wyłącznie w formie mówionej, choć można w nim też pisać, ale nie obowiązują zasady pisowni i każda jest dobra, o ile zrozumie Cię osoba czytająca. Odmian Schwyzerdütsch jest wiele i różnią się od siebie w różnym stopniu, ale dla większości Szwajcarów posługujących się językiem szwajcarskim są one zrozumiałe, choć mają oni poważne problemy z dialektem z kantonu Wallis. Niemcy nie rozumieją szwajcarskiego w sposób naturalny, ale bardzo szybko się go uczą i po niedługim czasie nie mają większych problemów z jego rozumieniem, ale bardzo nieliczne przypadki decydują się go używać. Dialogi między Szwajcarami a Niemcami często odbywają się w ich naturalnych językach: Szwajcar po szwajcarsku a Niemiec po niemiecku :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
-3 / 5

@Xar Dokładnie. Ale co tutejsze matoły mogą o tym wiedzieć? Lepiej dać minusa, niż zadać sobie trochę trudu i sprawdzić w necie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
+2 / 4

@PIStozwis Przeczytaj mój wpis powyżej, bo siejesz takie same kłamstwa jak xar, zgodnie z ideą "nie znam się, ale się wypowiem".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+1 / 1

@adamis62 Dzięki, tak chciałem napisać ale słowo "retro-" samo wskoczyło :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
0 / 2

@PIStozwis Zerknąłeś na wklejoną mapkę zanim napisałeś komentarz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
+1 / 1

@Schneemil A po co @PIStozwis miał spojrzeć, żeby się czegoś dowiedzieć? Nie jest mu to potrzebne, liczy się tylko, żeby pocałować w doopę swojęgo kompana, bo na prawdę jest on odporny i wyminusował tych, którzy prawdę napisali.
Oczywiście najpierw musiał wykrzyczeć, że inni minusują i są matołami. Samozaoranie level master.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2023 o 9:15

I irulax
+3 / 7

W ciekawostce odnośnie leczenia raka, kluczowe wydaje się słowo "zamiast". A co mają robić ludzie którzy już usłyszeli swój wyrok od lekarza?
Znam kilka osób które spróbowały uzupełnić(!) leczenie metodami alternatywnymi. W niektórych sytuacjach się udało - u innych nie. Moim zdaniem, nawet jeżeli uda się odsunąć nieco śmierć to i tak sukces.
Byle nie trafić na typowych szarlatanów, którzy potrafią oskubać do ostatniej koszuli. Takich hien jest niestety większość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
0 / 4

@irulax Często mam wrażenie że obecna medycyna pomimo ciągłego rozwoju, nie zawsze prawidłowo spełnia swoje zadanie i zamiast poprawić, może pogorszyć sytuację.
Znam osobiście przypadek, gdzie kolega był totalnie zdruzgotany psychicznie gdy jego lekarz przekazał mu informację o wykryciu u niego komórek rakowych i "wsparł" go słowami "trzymaj się chłopie". Kolega początkowo odebrał to jako wyrok śmierci. Po odpowiedniej terapii problem udało się jednak rozwiązać i chłop ma się dobrze do dziś. W innym przypadku, mój kuzyn po zdiagnozowaniu u niego komórek rakowych, dosłownie pożegnał się ze swoją żona i córką ponieważ był przeświadczony że dla niego to już koniec. Na szczęście pozytywny wpływ bliższej i nieco dalszej rodziny pozwolił mu wziąć się w garść i doprowadzić do praktycznie całkowitego wyleczenia.
Współczesna medycyna wydaje się często być zbyt odhumanizowana i polegać jedynie na suchej wiedzy i ślepym przeświadczeniu w działanie medykamentów oraz sztampowych terapii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schneemil
+3 / 3

@Ricochet69 @irulax Oczywiście, że macie rację. Każdy słyszał o przypadkach kiedy metody pozamedyczne pomogły ale tu mowa o statystyce. To jak z używaniem pasów bezpieczeństwa w samochodzie. moja koleżanka zginęła przed laty bo miała zapięte pasy i nie dało się jej na czas uwolnić po wypadku. Nie zmienia to faktu, że w ogromnej większości przypadków pasy ratują życie i zdrowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hek_sa
+4 / 4

Zarowno pomidor jak i ziemniak są z rodziny psiankowatych (również papryka, ziele angielskie i tytoń, i jeszcze wiele innych).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
+4 / 4

W 1969 roku nie było internetu. To był arpanet. Później "wypączkował" z niego internet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kibic777
+9 / 9

On te tabliczki z napisem "nie przeszkdzać" wziął sobie z hoteli, czyli zwyczajnie ukradł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar n0p
+4 / 4

@kibic777 zwyczajnie to zaiebał!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-1 / 1

@kibic777, skąd wiesz? Wiem, że można poprosić o możliwość zabrania takiej zawieszki i hotele nie odmawiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zolwica
0 / 0

Full metal jacket jest też o wiele lepszym filmem od Top Gun

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@zolwica, kiedyś Top Gun oglądałem z otwartą gebą. Teraz nie wytrzymałem nawet 15 minut, bo mnie nudził.
Ten drugi jakoś nigdy mnie nie zachwycił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

A Chińczyki jak zwykle - wymyślają coś genialnego, ale za bardzo nie wiedzą co z tym zrobić, dopiero biali to upowszechniają we właściwy sposób.
Tak było z prochem, lustrem, drukiem i chyba sztućcami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hayne81
0 / 0

Żeby tylko Chińczycy w tej zapadlinie nie odnaleźli jakiś nowych zyjàcych organizmów albo wirusów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem