Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Coś przydatnego

0:10

www.demotywatory.pl
+
257 266
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T trafo13
+6 / 8

A potem elektryk musi co chwilę wymieniać kabel z powodu złamania kabla (zalecany minimalny promień skrętu to 5-8 średnic kabla), do tego jeszcze wieszanie na kablu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiunio1234
-2 / 2

@trafo13 Linka z jakiej jest wykonany przewód roboczy w tym urządzeniu może się swobodnie zginać w takich średnicach bez jej uszkodzenia. Wieszanie też jej nie zaszkodzi. Jako weekendowy operator tego urządzenia mogę jednak powiedzieć, że skręcony wokół szlifierki kabel "zapamięta" zwoje i będzie się skręcał, przez co potem bardzo łatwo o wypadek w postaci wkręcenia się przewodu w tarczę i konieczności jego wymiany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trafo13
+3 / 3

@misiunio1234 Dla oszczędności dawają coraz cieńsze kable (ale izolacja nieco grubsza - aby kabel wyglądał na porządny) i po 2-3 krotnym takim zaciśnięciu w taką mała pętelkę złamie się. A tym bardziej w sprzętach marketowych Sąsiad kupił taką marketową szlifierkę fi230 2200W i mu kablel się spalił - dali żyły 0,75mm2! - taką średnicę daje się do lamp (oświetlenia)!.Pracuję w firmie gdzie mamy na warsztacie produkcyjnym ponad 250 szlifierek (plus ok 100 wiertarek) i uwierz - elektryk ma co robić. Właśnie takie zwijanie powoduje najczęstrze uszkodzenia kabla. Jeśli kabel ma 8 mm średnicy to minimalny promień to 4 cm (czyli na takim korpusie to może być zwinięty) ale jak na filmiku zaciąga pętelkę na ŚREDNICY kabla - to nawet elastyczna linka tego nie wytrzymie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiunio1234
+1 / 1

@trafo13 Witamy w świecie CCC - cena czyni cuda. Po pierwsze - marketowa szlifierka ma 2200 W na opakowaniu i na tabliczce znamionowej, realna moc to co najwyżej połowa tego. Po drugie - dali żyły 0,75 mm2 miedziane? Większość tego marketowego badziewia ma zakazaną stalową linkę. Wiem, bo sam wymieniałem kilka takich kabli. Miedziana linka o tym przekroju spokojnie w powietrzu przeniesie 12-14 A, co daje 2200W z wystarczającym zapasem 20-40%, poza tym szlifierka z reguły ma mocny start i to najbardziej obciąża styki i same kable. Samo urządzenie nie pobiera takiej mocy w trybie ciągłym, a w pracy normalne obciążenie (kilkaset W) to góra 1-3 minuty i potem długie przerwy. Co do ostatniego zdania - faktycznie to jakoś przeoczyłem w tym 10x przyspieszonym filmiku, że zaciska jak pętlę na szyi skazańca i przy takim zaciśnięciu kabel długo nie pociągnie.
Co do tego, że masz co robić, to wierzę, bo nadal kultura pracy w przypadku "robotników" (nawet z tytułami licencjatów czy inżynierów, że o mgr inż nie wspomnę) jest bardzo niska i sposób eksploatacji elektronarzędzi nadal odbywa się na zasadzie "nie pier... tylko wierć, może się nie spali"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trafo13
+1 / 1

@misiunio1234 Są nawet kable z aluminium - dla niepoznaki pomiedziowane/pomalowane na kolor miedzi - ani to polutować (podobnie jak stalowe) już nie piszę o wytrzymałości na zginanie. Napisałeś dobrze: "w powietrzu przeniesie 12-14 A" - tak - pojedyńcza linka swobodnie w powietrzu ale nie w izolacji. Ludzie kupują marketowe i używają do niemalże przemysłowych prac. W mojej firmie tak było - kupili w markecie (bo trzeba oszczędzać (a były takie osoby w dziale zakupów) a potrzebujemy na już (czyli za tydzień)) kilka szlifierek i wiertarek na budowy - nie wytrzymały 2 dni. Gwarancja? - wymienili na nowe i było to samo (ale to najlepszy / najdroższy sprzęt z marketu) - po kilku takich wymianach - wymienili też osoby w dziale zakupów chytry 2 razy traci. Po tej akcji zaczeli kupować sprzęt profesjonalny (i jedynie co wymieniamy to szczotki i kable - mamy elktryka - serwisanta po przeszkoleniu od tego producenta).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem