A teraz poprosimy statystykę ilości przestępstw z użyciem broni. Czy ogólnie ilości przestępstw...
To trochę błędne koło. Jednak oprzyjmy się o złodziei samochodów.
Załóżmy że mamy pachnącą nowością furkę z fabrycznymi zabezpieczeniami. Raczej by się chciało aby amator cudzej własności jej nie przytulił ;) . Złodziej może pracować np w serwisie danej marki i mieć dostęp do dokumentacji (tudzież złodziej zna takiego pracownika) i będzie doskonale wiedział jak obejść takie zabezpieczenia fabryczne.
Więc np zakładamy akcesoryjną blokadę skrzyni biegów, no i co? Wystarczy? Tyle że złodziej podejdzie, zobaczy "yhm, blokadka Locka, jakaś nowa" i odpuści. Tylko że pójdzie do domu, wejdzie na allegro, kupi takich blokad 10 i będzie w domu szukał sposobu jak to sprawnie przełamać. I wróci już przygotowany. Ochroniło to twój wóz? W zasadzie nie. Odwlekło w czasie.
Jedyne zabezpieczenia które serio się sprawdzają, to takie, które złodzieja zaskoczą bezpośrednio na włamie. Np klamka pod prądem XD, albo paralizator w fotelu haha.
A tak bardziej na serio, np odcięcie zasilania pompy paliwa, które jest sprytnie ukryte.
I z bronią oraz przestępstwami jest podobnie. Jeśli w niewielu domach jest broń, to złodzieje nie muszą się przygotowywać na jej obecność. Wezmą łom czy pałkę. Ewentualnie kogoś zdzielą przez łeb i wystarczy. Jednak jak będą wiedzieć że w każdej chałupie jest spluwa, to sami muszą wziąć spluwę, bo jak ktoś ich nakryje to nie będzie wyboru, trzeba będzie się strzelać.
Więc aby pełna dostępność broni miała sens, to NAJPIERW musi być podparta totalnym zdegradowaniem ilości przestępstw do minimum, a jednocześnie wykrywalność i karalność przestępców musi być na olbrzymim poziomie.
Weź USA, tam bardzo wiele przestępstw uchodzi na sucho i nie jest kolorowo.
W Polsce mamy stosunkowo małą przestępczość, ale z karalnością to też kolorowo nie jest.
Więc raczej bym lobbował politykę małych kroków.
Na broń w kalibrze .22LR bez pozwolenia (na zaświadczenie o niekaralności), na pozostałe normalne pozwolenie. A potem się zobaczy ;) .
Do tego w pakiecie (może jakiś wojskowy instytut by opracował), jakąś amunicję "strzelbową", ale w nietypowym kalibrze, którego nie dałoby się sensownie upchnąć do niczego innego.
Może np 8,5mm, 9mm para już nie wepchniesz. Do tego boczny zapłon, mniejsza naważka prochu i masz super pompkę do obrony domu.
Pamiętaj że najpierw musi się też pojawić kultura broni w powszechnej mentalności. Spluwa to nie zabawka :/ .
@dokturbasen
1. Na wypadek wojny
2. Na wypadek konieczności obalenia dyktatury
3. Do sportu
4. Do polowań
5. Do kolekcjonowania
6. Jako gałąź gospodarki, na której zarobią przecież nie tylko prezesi, ale i tysiące praowników
7. Do samoobrony, ale to, jak widać na wykresie, niewiele zmienia w kwestii bezpieczeństwa
8. Dlatego, że wolność jest wartością samą w sobie, a zatem jeśli nie ma takiej konieczności, nie należy jej ograniczać
Ale w sumie nie ma się co dziwić, że wolisz dostęp do broni ograniczać. Gdybym chciał pozbawić Polaków niepodległości, to też chciałbym ograniczyć, bo jeszcze by jakieś powstanie zrobili.
@Pieknyfiolet Nie obraź się, ale głupoty wypisujesz.Punkt 2 i 8 z twojej listy jest z tyłka wyjęty,pozostałe są w Polsce spełnione.Ja nie drę ryjka o braku wolności i niepodległości tylko dlatego że nie mogę np.jeździć motorem.Bo to trza badania zrobić,bo szkolenie,bo egzamin.
Kiedy jest w obiegu więcej broni to jest więcej przestępstw z użyciem broni.
@Pieknyfiolet Bo analiza danych nie jest dla każdego. Trzeba przy tym myśleć.
A teraz poprosimy statystykę ilości przestępstw z użyciem broni. Czy ogólnie ilości przestępstw...
To trochę błędne koło. Jednak oprzyjmy się o złodziei samochodów.
Załóżmy że mamy pachnącą nowością furkę z fabrycznymi zabezpieczeniami. Raczej by się chciało aby amator cudzej własności jej nie przytulił ;) . Złodziej może pracować np w serwisie danej marki i mieć dostęp do dokumentacji (tudzież złodziej zna takiego pracownika) i będzie doskonale wiedział jak obejść takie zabezpieczenia fabryczne.
Więc np zakładamy akcesoryjną blokadę skrzyni biegów, no i co? Wystarczy? Tyle że złodziej podejdzie, zobaczy "yhm, blokadka Locka, jakaś nowa" i odpuści. Tylko że pójdzie do domu, wejdzie na allegro, kupi takich blokad 10 i będzie w domu szukał sposobu jak to sprawnie przełamać. I wróci już przygotowany. Ochroniło to twój wóz? W zasadzie nie. Odwlekło w czasie.
Jedyne zabezpieczenia które serio się sprawdzają, to takie, które złodzieja zaskoczą bezpośrednio na włamie. Np klamka pod prądem XD, albo paralizator w fotelu haha.
A tak bardziej na serio, np odcięcie zasilania pompy paliwa, które jest sprytnie ukryte.
I z bronią oraz przestępstwami jest podobnie. Jeśli w niewielu domach jest broń, to złodzieje nie muszą się przygotowywać na jej obecność. Wezmą łom czy pałkę. Ewentualnie kogoś zdzielą przez łeb i wystarczy. Jednak jak będą wiedzieć że w każdej chałupie jest spluwa, to sami muszą wziąć spluwę, bo jak ktoś ich nakryje to nie będzie wyboru, trzeba będzie się strzelać.
Więc aby pełna dostępność broni miała sens, to NAJPIERW musi być podparta totalnym zdegradowaniem ilości przestępstw do minimum, a jednocześnie wykrywalność i karalność przestępców musi być na olbrzymim poziomie.
Weź USA, tam bardzo wiele przestępstw uchodzi na sucho i nie jest kolorowo.
W Polsce mamy stosunkowo małą przestępczość, ale z karalnością to też kolorowo nie jest.
Więc raczej bym lobbował politykę małych kroków.
Na broń w kalibrze .22LR bez pozwolenia (na zaświadczenie o niekaralności), na pozostałe normalne pozwolenie. A potem się zobaczy ;) .
Do tego w pakiecie (może jakiś wojskowy instytut by opracował), jakąś amunicję "strzelbową", ale w nietypowym kalibrze, którego nie dałoby się sensownie upchnąć do niczego innego.
Może np 8,5mm, 9mm para już nie wepchniesz. Do tego boczny zapłon, mniejsza naważka prochu i masz super pompkę do obrony domu.
Pamiętaj że najpierw musi się też pojawić kultura broni w powszechnej mentalności. Spluwa to nie zabawka :/ .
więc po co nam broń ? by inni się bogacili ?
@dokturbasen
1. Na wypadek wojny
2. Na wypadek konieczności obalenia dyktatury
3. Do sportu
4. Do polowań
5. Do kolekcjonowania
6. Jako gałąź gospodarki, na której zarobią przecież nie tylko prezesi, ale i tysiące praowników
7. Do samoobrony, ale to, jak widać na wykresie, niewiele zmienia w kwestii bezpieczeństwa
8. Dlatego, że wolność jest wartością samą w sobie, a zatem jeśli nie ma takiej konieczności, nie należy jej ograniczać
Ale w sumie nie ma się co dziwić, że wolisz dostęp do broni ograniczać. Gdybym chciał pozbawić Polaków niepodległości, to też chciałbym ograniczyć, bo jeszcze by jakieś powstanie zrobili.
@Pieknyfiolet co bierzesz ?
@Pieknyfiolet Nie obraź się, ale głupoty wypisujesz.Punkt 2 i 8 z twojej listy jest z tyłka wyjęty,pozostałe są w Polsce spełnione.Ja nie drę ryjka o braku wolności i niepodległości tylko dlatego że nie mogę np.jeździć motorem.Bo to trza badania zrobić,bo szkolenie,bo egzamin.
ja też nie dostrzegam bo g... widać na tych wykresikach.