Sowieci wysadzili tamę nie "narażając życie" cywili tylko ich zabijając. Na śmierć. Szacuje się, że mogło zginąć od 30 nawet do 100 tysięcy ludzi. SWOICH, nie wroga.
tyle że nie ma dowodów na to, że ktokolwiek tamę wysadził. Była zaminowana, to fakt, ale nikt nie ma nawet skrawka nagrania z wybuchów na zaporze, także wybuchów nie było. Faktem jest to, że po atakach ukraińskich, po wysadzeniu mostu drogowego przez ruskich i po braku działań konserwacyjnych przez ponad rok doszło do uszkodzeń mechanizmów spustowych co uniemożliwiało odpowiednie spuszczanie wody z zapory. Po roztopach i spuszczaniu wody na Dnieprze w górnym biegu zapora w Kachowce przelewała się. Bardzo możliwe, że wysadzenie przez rosjan mostu drogowego obok zapory oraz bombardowania ukraińskie uszkodziły konstrukcje zapory, która za długo utrzymywała za dużo wody której nie można było upuścić z powodu uszkodzeń spustów. W efekcie zapora puściła. Po co rosjanie mieliby zalewać własne linie umocnień? Woda rozlała się głównie po lewym brzegu. Po co Ukraina miałaby niszczyć swoją zaporę i degradować środowisko, zabudowania, przemysł? Wg mnie najprawdopodobniej mogło dojść do zawalenia się zapory w wyniku zbyt wysokiego poziomu wody, uszkodzeń w konstrukcji tamy oraz zaniedbań konserwacyjnych. Jedynym winnym tych okoliczności są rosjanie, bo do nich doprowadzili.
@joseluisdiez człowiek nie wie, więc zapyta żeby się dowiedzieć i dostaje minusy nie wiedzieć czemu... dziwna sprawa. Dlatego tym bardziej dzięki za odpowiedź dobry człowieku!
W 1938 Chińczycy wysadzili tamy na Huang He - zatrzymać Japończyków im się nie udało, ale przy okazji utopili 500-800 tys. swoich, a miliony straciły dach nad głową.
Finowie mają takie powiedzenie "Ryssä on ryssä, vaikka voissa paistais" - dosł. "Ruski to ruski, choćby go w maśle usmażyć".
Powiedzenie już mało używane, ale od zeszłego roku znowu częściej, bo znów wyraźnie widać że tak właśnie jest.
Sowieci wysadzili tamę nie "narażając życie" cywili tylko ich zabijając. Na śmierć. Szacuje się, że mogło zginąć od 30 nawet do 100 tysięcy ludzi. SWOICH, nie wroga.
@Geoffrey, popatrz ile sierot po Stalinie cię minusuje.
Taka ich natura i nic tego nie zmieni. Eksterminacja tego chwastu nie wchodzi w rachubę, więc pozostaje totalna izolacja.
tyle że nie ma dowodów na to, że ktokolwiek tamę wysadził. Była zaminowana, to fakt, ale nikt nie ma nawet skrawka nagrania z wybuchów na zaporze, także wybuchów nie było. Faktem jest to, że po atakach ukraińskich, po wysadzeniu mostu drogowego przez ruskich i po braku działań konserwacyjnych przez ponad rok doszło do uszkodzeń mechanizmów spustowych co uniemożliwiało odpowiednie spuszczanie wody z zapory. Po roztopach i spuszczaniu wody na Dnieprze w górnym biegu zapora w Kachowce przelewała się. Bardzo możliwe, że wysadzenie przez rosjan mostu drogowego obok zapory oraz bombardowania ukraińskie uszkodziły konstrukcje zapory, która za długo utrzymywała za dużo wody której nie można było upuścić z powodu uszkodzeń spustów. W efekcie zapora puściła. Po co rosjanie mieliby zalewać własne linie umocnień? Woda rozlała się głównie po lewym brzegu. Po co Ukraina miałaby niszczyć swoją zaporę i degradować środowisko, zabudowania, przemysł? Wg mnie najprawdopodobniej mogło dojść do zawalenia się zapory w wyniku zbyt wysokiego poziomu wody, uszkodzeń w konstrukcji tamy oraz zaniedbań konserwacyjnych. Jedynym winnym tych okoliczności są rosjanie, bo do nich doprowadzili.
@Mistrzunio2022
Ta tama była zbudowana tak, żeby wytrzymać atak nuklearny. Nie miała prawa puścić - przeciekać, to co innego.
Wysadzenie tamy przeszkodzi Ukraińcom w ofensywie. A Rosjanie widzą że sytuacja jest niekorzystna i niszczą co mogą.
To ta sama tama?
@Paveu69
Ta wysadzona w 1941 jest w Dnipro (były Dniepropetrowsk)
@joseluisdiez człowiek nie wie, więc zapyta żeby się dowiedzieć i dostaje minusy nie wiedzieć czemu... dziwna sprawa. Dlatego tym bardziej dzięki za odpowiedź dobry człowieku!
Ukry sami ja wysadzili,tak jak Nord stream
po co zmieniać metody, które działają
W 1938 Chińczycy wysadzili tamy na Huang He - zatrzymać Japończyków im się nie udało, ale przy okazji utopili 500-800 tys. swoich, a miliony straciły dach nad głową.