Jeśli się poważnie traktuje nauki religii to normalna nauka nie ma sensu. Mamy bowiem w Bogu osobowość o nieprzewidywalnych decyzjach i w dodatku wszechmocną i wszechwiedzącą. Jaka gwarancja, że na przykład jutro z sobie tylko wiadomych powodów nie zmieni na przykład stałej grawitacji? Albo szybkości światłą w próżni? Albo stałej Plancka? Przeciez może. W każdej chwili. Cała dotychczas zgromadzona wiedza bierze wtedy w łeb - nic nie jest warta.
Naukowcy muszą założyć, że Bóg tego nie zrobi. Owszem, na drzewie się w Parczewie pokazać to jest OK ale stałej Plancka nie ruszy. Grzeszą w ten sposób, ci naukowcy, pychą bo oni wyznaczają Bogu co on może a czego nie może zrobić. A z Bogiem nie ma żartów. Jak tylko ludzie sobie pomyśleli, że zbudowali niezatapialny statek "Titanic" to Bóg się wkurzył, do archanioła Gabriela powiedział "potrzymaj mi piowo" i "Titanica" utopił. Niech se nie myślą.....
Trochę, prawda, głupie.
No ale to religia.....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2023 o 15:58
@jeszczeNieZajety Skoro Bóg jest wszechmogący to czy może stworzyć kamień którego sam nie podniesie? W jednym jak i drugim przypadku wychodzi że wszechmogący nie jest...
Różnica już była w szkole podstawowej na temat powstawania świata, na biologii ewolucja, Darwin, itp. a na katechezie Bóg w każdy dzień co innego stworzył... Od księgi rodzaju po apokalipsę św. Jana nic się nie zgadza z nauką...
@Evandro
Mam nadzieję, że nie ma uniwersytetu, na którym w trakcie wykładu z fizyki można usłyszeć taki bełkot, jaki umieściłeś w memie.
Tekst, który przypisałeś do KUL ma więcej sensu niestety.
Jeśli się poważnie traktuje nauki religii to normalna nauka nie ma sensu. Mamy bowiem w Bogu osobowość o nieprzewidywalnych decyzjach i w dodatku wszechmocną i wszechwiedzącą. Jaka gwarancja, że na przykład jutro z sobie tylko wiadomych powodów nie zmieni na przykład stałej grawitacji? Albo szybkości światłą w próżni? Albo stałej Plancka? Przeciez może. W każdej chwili. Cała dotychczas zgromadzona wiedza bierze wtedy w łeb - nic nie jest warta.
Naukowcy muszą założyć, że Bóg tego nie zrobi. Owszem, na drzewie się w Parczewie pokazać to jest OK ale stałej Plancka nie ruszy. Grzeszą w ten sposób, ci naukowcy, pychą bo oni wyznaczają Bogu co on może a czego nie może zrobić. A z Bogiem nie ma żartów. Jak tylko ludzie sobie pomyśleli, że zbudowali niezatapialny statek "Titanic" to Bóg się wkurzył, do archanioła Gabriela powiedział "potrzymaj mi piowo" i "Titanica" utopił. Niech se nie myślą.....
Trochę, prawda, głupie.
No ale to religia.....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2023 o 15:58
@jeszczeNieZajety Skoro Bóg jest wszechmogący to czy może stworzyć kamień którego sam nie podniesie? W jednym jak i drugim przypadku wychodzi że wszechmogący nie jest...
Ja bym chciała na ten KUL. na nie odrobienie pracy domowej- bug tak chciał- i nie mogą wstawić mi jedynki
Łatwiej egzaminy zdać... jeśli bóg tak chce. Mocno wierzący powinni zrezygnować ze wszystkich dobrodziejstw nauki, niech mają to co im bóg daje!
Różnica już była w szkole podstawowej na temat powstawania świata, na biologii ewolucja, Darwin, itp. a na katechezie Bóg w każdy dzień co innego stworzył... Od księgi rodzaju po apokalipsę św. Jana nic się nie zgadza z nauką...
@JurnyHeniek teolodzy Ci powiedzą, że to przenośnie... uproszczenia dla tępych i głupich ludzi te 2000lat temu ...
@Evandro
Mam nadzieję, że nie ma uniwersytetu, na którym w trakcie wykładu z fizyki można usłyszeć taki bełkot, jaki umieściłeś w memie.
Tekst, który przypisałeś do KUL ma więcej sensu niestety.