Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
543 558
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
+4 / 22

To tylko pokazuje, ze sprawa plci nie zawsze jest czarna lub biala, ma mnostwo odcieni szarosci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+2 / 10

@Xar pytanie więc brzmi czy wobec tego, kto na tym został poszkodowany?

Na marginesie zdaje się że w Ameryce południowej ktoś organizuje igrzyska, gdzie nie będzie żadnych badań antydopingowych, będzie tylko ważne kto jest najlepszym.
Pytanie więc brzmi czy o to nam chodzi w sporcie i zmienimy definicje fair play? Czy o to aby na pewno chodzi feministką, żaby zaorać kompletnie sport kobiecy? Czy empatia, zrozumienie i współczucie wobec osób z problemami dysforii itp. powinny przesłaniać resztę aspektów umożliwiających wsztkim kobietom możliwość rywalizacji na równych zasadach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+24 / 28

@Xar albo, że faszerowanie nastolatek testosteronem to nie jest najlepsze rozwiązanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
0 / 6

@Tibr ale my nie rozmawiamy o żadnej dysforii, tylko o doj$bywaniu kobiet bo nie wyglądają wzorcowo kobieco.
Facetów nikt nie sprawdza na okoliczność płci - oh, byłby ktoś chciał. Wszelkie testy na płeć by zniknęły momentalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 3

@Tibr A ktoś zmienia zasady fair play? Caly sport dazy do tego by znalezc zawodnikow z przewaga genetyczna co w przypadku kobiet oznacza ze często beda wlasnie wygladaly bardziej mesko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 1

@WhiteD tam było "itp." więc nie tylko o dysforii myślałem.
Nie spłycaj też problemu do twierdzenie, że chodzi o nieszablonowy wygląd.
Co do facetów to zadam pytanie dlaczego nikt ich nie sprawdza? Czy dodatkowa ilość żeńskich hormonów, budowa ciała-mniejsza masa mięśniowa daje w męskim sporcie jakiekolwiek przewagę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 1

@Azheal po co w boksie jest kategoryzacja wedle wagi zawodnika? Skoro sport to z założenia wykorzystywanie nierówności na swoją korzyść? Dlaczego wiec nie znieść kategoryzacji wagowej i płciowej? Pozwolić np. na walkę Pudziana z Jędrzejczyk?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KONSTANCJA888
+2 / 4

@Xar Szarości to mają w salach szpitali psychiatrycznych. A kobita była faszerowana testosteronem dla wyników, u ruskich wszyscy sportowcy byli na testosteronie bo mieli za wszelką cenę wygrywać. Testosteron zmienia wygląd, z ładnych sportsmenek powstały męskie kobity.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2024 o 14:30

A konto usunięte
-1 / 3

@Tibr Bo różnicę miedzy płciami są zbyt duże i byłaby dominacja mężczyzn? Co nie zmienia w niczym tego co powiedziałem przedtem. Równie dobrze można by blokować wysokim grania w siatkówkę czy kosza bo mają "nieuczciwą" przewagę nad innymi a to przecież dokładnie te same geny co odpowiedzialne za siłę itp.
I dokładnie z tego samego powodu nikt nie sprawdza facetów pod względem płci - bo mężczyźni zwyczajnie mają przewagę więc nazwijmy ich genetyczni "femboye" są z miejsca na straconej pozycji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 1

@Azheal naprawdę zestawiasz różnice wzrostu u kobiet z kimś kto się urodził hermafrodytą i ma budowę biologiczną mężczyzny, masę mięśniową, wydolność itp.?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-2 / 2

@Tibr Skrajny przykład ale obrazujący dobrze o co chodzi. Dobrze to dam przykład Micheala Phelpsa który ma mutację która sprawia że mięśnie później zaczynają mu produkować kwas mlekowy przez co realnie mniej się męczą a on sam się znacznie szybciej regeneruje - także co zabieramy mu medale? A sam poziom testosteronu czy budowa nie znaczą aż tyle - patrz zarówno Imame i ta Lin przegrywały z kobietami to nie są żadne terminatory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 3

@Azheal wobec tego po co blokować doping w sporcie, przecież idąc tym tropem to tylko wyrównywanie różnic?
Teraz mają wystartować takie "igrzyska" gdzie doping będzie dozwolonych.
Dawno w fantastyce było takie opowiadanie, gdzie podczas zawodów sportowcy z różnych dyscyplin byli poddawani różnym zabiegom zmieniającej ich fizjologię po redukcję kończyn kończąc. Powtórzę zrównywanie rzeczy nierównych doprowadza do powstania najważniejszych nierówności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-4 / 4

@Tibr Serio pytasz po co blokować doping? Bo zwyczajnie potrafi on zabijać i nikt tego nie będzie popierał....czy ty coś ćpiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@Azheal to pytanie retoryczne z nutą sarkazmu ;-) lol odniosłem wrażenie, że nie jesteś przeciwny występom osób trans w kategorii płci którą czują, może mylnie to zrozumiałem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-3 / 5

@Tibr Zdecydowanie mylnie zrozumiałeś. Jestem za to przeciwny nazywaniem osób transami jeśli nimi nie są

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
+5 / 11

Bo to jest złożony problem. Od zawsze sport kobiecy był "sztuczny" w tym sensie, że mamy grupę wydzieloną z ogólnej populacji, która ma swoją własną rywalizację z wynikami gorszymi od tej w populacji ogólnej (którą naturalnie dominują mężczyźni). I zawsze będzie dyskusja kto już się łapie na definicję bycia kobietą, a kto nie. I zawsze będą ciągoty żeby manipulować - patrz reprezentacja NRD, ale również zawsze będą przypadki ciężkie do sklasyfikowania - patrz Stanisława Walasiewicz chociażby. No, ale o Walasiewiczównie się nie krzyczy w kontekście zabierania medali, bo ona jest "nasza".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 6

@aniechcemisie " Od zawsze sport kobiecy był "sztuczny" w tym sensie, że mamy grupę wydzieloną z ogólnej populacji, która ma swoją własną rywalizację z wynikami gorszymi od tej w populacji ogólnej (którą naturalnie dominują mężczyźni)."
Gimnastyczki, pływaczki synchroniczne, woltyżerka, strzelectwo, łucznictwo: We are joke to you?
Są pewne dyscypliny sportowe, gdzie kobiety są grupą dominującą. I są dyscypliny sportowe gdzie płeć jest bez znaczenia: brydż, szachy, Tu nie potrzeba mięśni, tylko myślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alider
+1 / 3

@lameria szachy powiadasz? Jaki procent top graczy to kobiety? Coś koło 1%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 2

@aniechcemisie Otóż to. Bo problemem jest tylko sport kobiecy. W drugą stronę to nie działa.
Nikt w dyscyplinach męskich nie sprawdza, czy ktoś przypadkiem nie jest kobietą - bo zwyczajnie i tak działałoby to na jego niekorzyść.
Problemem są rzeczywiście pewne "wynaturzenia", czyli o ile mógłbym w jakimś scenariuszu uwierzyć, że obydwie postacie z minionych igrzysk, a które wzbudzały kontrowersje to są rzeczywiście kobiety o tyle problemem pozostaje fakt, że udział w takich zawodach i tak biorą ludzie o "nienaturalnych" predyspozycjach. Czyli właściwie sport kobiet ma więcej wspólnego ze sportem dziwadeł (jakkolwiek niefortunnie to brzmi), gdyż przeciętna, "normalna" kobieta właściwie nie jest w stanie uprawiać sportu na szczeblu profesjonalnym bez zatracenia swojej kobiecości.
Starczy powiedzieć, że przytłaczająca większość kobiet uczęszczających na siłownię to są kobiety, które raczej zdrowego faceta nie podniecają seksualnie. Nienaturalne kształty, uwydatnione mięśnie, bardzo małe piersi. Te ostatnie połączone z "sześciopakiem" wyglądają często wyjątkowo źle. To nie są cechy, które przypisalibyśmy jako jednoznacznie kobiece. Oczywiście, żebym był dobrze zrozumiany - bo wyjątki się zdarzają.

Kobieta, która decyduje się na uprawianie sportu na poziomie profesjonalnym, niemalże zrzeka się w dużej mierze swojej kobiecości. Dlatego też gdy spojrzymy na przeciętną "sportsmenkę" to widzimy kobietę niespecjalnie atrakcyjną, o bardzo przeciętnej urodzie lub wręcz poniżej.
Nie bez powodu, największe sukcesy odnoszą jednak kobiety o urodzie "babochłopa" oraz takie, które rodzą się z pewnymi defektami genetycznymi jak na przykład nadmiar testosteronu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-1 / 5

@alider Ale grają z pozostałymi 99% owego topu, a nie w swojej grupie płciowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-2 / 2

@Iasafaer Regularne badania poziomu testosteronu w sporcie wykazały na przestrzeni lat, że około 2% mężczyzn sportowców ma poziom testosteronu "almost 2 percent" of male competitors had testosterone levels in the typical female range." Oraz "16.5% of men had low testosterone levels, whereas 13.7% of women had high levels with complete overlap between the sexes."
Więc hmmmm problem jednak może być i co dyskwalifikować tych z obniżonym testosteronem, czy po prostu nie dopuszczać do zawodowego sportu, bo nie są wystarczająco męscy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
+2 / 2

@lameria Gimnastyka kobieca nie jest tym samym, co gimnastyka męska. Ciężko porównywać. Pływanie synchroniczne - nie znam sportu, nie wypowiadam się. Męska wersja jest w ogóle dość młoda, ciężko mi ocenić, ale to może być jeden z tych przypadków "odwrotnych". Nie mówię, że takich nie może być. Ale zasadniczo większość sportu opiera się na sile, wydolności organizmu itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-3 / 5

@aniechcemisie Ale ja tego nie neguję. Na przykład takie zapasy w stylu klasycznym. Walki panów to gayporno. Ale w przypadku kobiecych zapasów aż miło się ogląda. Taki curling (moja ulubiona dyscyplina zimowa) kobiety mają zdecydowaną przewagę (i nie chodzi tutaj o zamiatanie), rozmiar zawodników. Mniejsze to łatwiej im jest wciskać się między czajniki i dokonywać precyzyjnych przemieszczeń.
Co do gimnastyki miałem raczej na myśli gimnastykę z wstęgą, maczugami, takie podskakiwanie na macie. Łyżwiarstwo figurowe, zwłaszcza w parach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
+11 / 15

Skandal z panią Ewą i innymi polskimi biegaczkami wydarzył się w latach 60tych ubiegłego wieku. Nie było wtedy badań, które stwierdzałyby obecność chromosomu Y. Dlatego, oprócz badania, na Polkach przeprowadzono "oględziny" (bez lekarza ginekologa). Panią Ewę zdyskwalifikowano na podstawie GŁOSOWANIA! (z przewagą bodajże jednego głosu).
Od tej pory "święty" MKOl utrzymuje następne badania w tajemnicy, nie ujawniając ani metody, ani wyników.

Dziś badania pozwalają w 100% określić biologiczną płeć albo zaburzenia. Obecność chromosomu Y (niezależnie od konfiguracji) wyklucza bycie biologiczną kobietą (ewentualnie płeć niezdeterminowana). Taka osoba, zależnie od zaburzenia, może posiadać zewnętrzne żeńskie cechy płciowe, ale nie jest biologiczną kobietą.
Pani Ewa nigdy nie wypowiedziała się na ten temat. Wykorzystywanie jej historii do propagandy jak to "nigdy nic nie wiadomo" jest obrzydliwe. Dziś wiadomo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2024 o 10:54

A azareel
+3 / 3

@kawanalawe Chciałam to samo napisać. Dziękuję. Bardzo dobry komentarz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
0 / 2

@kawanalawe no właśnie nadal nie wiadomo. Im więcej wiemy o genetyce człowieka tym się robi zabawniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 0

@kawanalawe Ale to wszystko sprowadza się do przykrego wniosku, że sport kobiet to tak naprawdę sport "dziwadeł" - jakkolwiek niefortunnie to brzmi. Bo tylko w dyscyplinach kobiecych zachodzi konieczność weryfikowania, czy ktoś kobietą jest. Bo tylko tu ma to znaczenie.
I pojawia się oczywisty problem, bo wiemy, że przeciętna kobieta z natury jest raczej słaba fizycznie, zatem jeśli któraś w ogóle decyduje się na uprawianie sportu na szczeblu profesjonalnym to już zachodzi podejrzenie, że dysponuje ona niestandardowym zestawem predyspozycji.
Ciężki wysiłek fizyczny też dla kobiet stanowi jakiegoś rodzaju zagrożenie dla funkcji rozrodczych, czyli de facto stanowi zagrożenie dla jej kobiecości.
Większość sportsmenek to kobiety o zdecydowanie wątpliwej atrakcyjności seksualnej. To co u mężczyzny powoduje podniecenie kobiet, w drugą stronę może działać odwrotnie. Wysportowana kobieta z wyraźnie zarysowaną muskulaturą wygląda po prostu źle.

W sporcie mężczyzn widzimy, że Ci z zawodów niespecjalnie różnią się od tych, których widujemy na ulicy.
W sporcie kobiet widzimy, że zdecydowana większość (a już ta na ogół odnosząca sukcesy) to kobiety, które budzą wątpliwości co do swojej kobiecości. TO o czymś świadczy, niestety. Kobieta, która chce odnosić sukcesy na szczeblu profesjonalnym musi upodobnić się do mężczyzny.

Zatem dla mnie wniosek jest jeden - sport kobiecy powinien mieć jasne i twarde obwarowania. Jakiekolwiek wątpliwości powinny zupełnie dyskwalifikować. Albo walczą ze sobą kobiety, które są kobiece, wyglądają jak kobiety i są kobietami, albo dziwadła o nieokreślonych predyspozycjach.
Bo kobieta, która urodziła się z jakąś wadą genetyczną pozwalającą jej uzyskiwanie tak znaczącej przewagi nie powinna być dopuszczona do rywalizacji z normalnymi kobietami.
Przecież to oczywiste, że takie kobiety niemal zawsze trafiają ostatecznie do rozgrywek sportowych. Są jak maszyny trenowane tylko w jednym celu, bo tylko do tego się nadają. W normalnym życiu mają ciężko, bo są na ogół mało atrakcyjne, nieurodziwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
0 / 0

@lameria To ty łżesz. U pani Ewy nie odnaleziono ciałek Barra. I tyle.
To oficjalnie była podstawa do jej dyskwalifikacji i wykreślenia wyników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
0 / 0

@Iasafaer Zgadzam się, że powinny panować jasne zasady i przejrzystość, ale na pewno się nie zgodzę, że "jakiekolwiek wątpliwości powinny zupełnie dyskwalifikować". W ten sposób dochodziłoby do takich absurdów, jaki przeżyła pani Ewa.
W przypadku wątpliwości powinno się upublicznić wyniki badań. I już.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-2 / 2

@kawanalawe Co Ty nie powiesz.

"However, if she had been tested one year later at the Mexico Olympics, she would have been eligible on the grounds that she was Barr Body (inactive X-chromosome) positive, having a Barr Body in all of her cells."

W tłumaczeniu
"Jednak gdyby została przebadana rok później na igrzyskach olimpijskich w Meksyku, kwalifikowałaby się na podstawie dodatnich ciałek Barra (nieaktywnego chromosomu X), czyli obecności ciałek Barra we wszystkich jej komórkach."

Kwalifikowałaby się bo badanie wykryłoby ciałko Barra u pani Ewy Kłobukowskiej.

https://en.wikipedia.org/wiki/Ewa_K%C5%82obukowska

Zdyskwalifikowana była z powodu
"The sex test used for European Cup women's track and field competition in Kyiv in 1967 wrongly identified her as not female, and Kłobukowska was subsequently banned from competing in professional sports.[10] This was surprising considering she passed the anatomical sex test a year prior to this competition.[11] According to the IAAF, she had "one chromosome too many", likely referring to detection of a Y chromosome in some of her cells.["

Tłumaczenie
"Test płciowy przeprowadzony na zawodach lekkoatletycznych kobiet Pucharu Europy w Kijowie w 1967 r. błędnie zidentyfikował ją jako osobę niebędącą kobietą, w związku z czym Kłobukowska została wykluczona z uprawiania sportu zawodowego. [ 10 ] Było to zaskakujące, biorąc pod uwagę, że przeszła anatomiczny test płciowy rok przed tymi zawodami. [ 11 ] Według IAAF miała „o jeden chromosom za dużo”, prawdopodobnie odnosząc się do wykrycia chromosomu Y w niektórych jej komórkach."

Więc jak widzisz błędnie wykryto u niej chromosom Y, prawdopodobnie próbka była zanieczyszczona, ewentualnie sprzęt, bo wykryto niewielkie ilości, nieadekwatne i nie proporcjonalne co do ilości badanego materiału. I właśnie dlatego później zaczęto sprawdzać ciałka Barra.

Znacznie ciekawszy przypadek był z Foekje Dillema człowiek który posiadał kobiecy fenotyp a genotyp miał mozaikowy. Jeden do jednego Połowa komórek to XX a połowa to XY I połowa jego komórek miała ciałka Barra, a druga nie.
https://en.wikipedia.org/wiki/Mosaic_(genetics)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2024 o 23:47

L lameria
-2 / 2

@kawanalawe "W przypadku wątpliwości powinno się upublicznić wyniki badań. I już"
To może opublikujemy Twoje badania dotyczące choroby wenerycznej. Rodo, tajemnica lekarska, wrażliwe dane, dane medyczne, a Ty chcesz publikować dokumentację medyczną mówiącą że twoja żona ma trisomię chromosomu X, a prezes Kaczyński robił dwa lata temu wziernikowanie pochwy w Białymstoku. Ja rozumiem wziernikowanie pochwy, ale co Kaczyński robił w Białymstoku? I to na dokładkę kiedy 90% ludzi lub więcej ni huhu nie zrozumie o czym mówi ten raport medyczny, bo to nie będzie na zasadzie
A) Ma siusiaka
B) Nie ma siusiaka
Tylko specjalistyczny bełkot w miarę zrozumiały dla studentów medycyny i wyżej, a nie przeciętnego Kowalskiego z tapczanu. Czego sam jesteś doskonałym przykładem bo się upierasz że u Kłobukowskiej nie wykryto ciałek Baara. Sękw tym że ciałko Baara jednoznacznie wskazuje że w danej komórce występuje więcej niż jeden chromosom X więc XX kobieta, XXY mężczyzna z zespołem Klinefeltera. W przypadku trisomi chromosomu X XXX wsytępują dwa ciałka Baara, w przypadku XY ciałek Baara brak. Bo nadmiarowy chromosom X w przypadku kobiet musi być zablokowany, bo inaczej w dużym skrócie płód szlag trafi w rozwoju płodowym. Więc jak widzisz pani Ewa Kłobukowska owe ciałka Baara posiada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2024 o 23:56

avatar kawanalawe
+1 / 1

@lameria Ale p#$%^sz. Wykonano wyłącznie test Barra. Oficjalnie podano informację, że nie wykryto ciałek Barra i wyłącznie na takiej podstawie ją zdyskwalifikowano. Innych dowodów nie było i nie będzie, bo wszystkie dokumenty tajemniczo zniknęły z kliniki w Dortmundzie. Test Barra nie wykrywa chromosomu Y!! To było wyłącznie domniemanie. Oczywiście, że pani Ewa posiada ciałka Barra i przeszła wcześniej "test anatomiczny". Rok po dyskwalifikacji urodziła dziecko!! Chromosom Y wyklucza naturalną ciążę.
Przestań powielać te swoje brednie, bo g wiesz.
Z tym upublicznianiem wyników chodziło mi wyłącznie o testosteron (w normie czy nie) i chromosomy (kobieta/mężczyzna/zaburzenia). I tyle. Jaki raport, jaka żona...? Chorobami wenerycznymi to sam się chwal. Zapultałeś jak polityk przy zeznaniu majątkowym (ło Jezu, Jezu, do d zaglondajo).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-1 / 1

@kawanalawe Pani Ewie nie robiono wtedy testu na ciałko Baara, ani nigdy. Testy na ciałko Baara zaczęto robić dopiero po sprawie pani Ewy. Jak wół jest napisane że testy na ciałko Baara zaczęto robić dopiero podczas Olimpiady w Meksyku, rok po aferze z panią Ewą. I to nie ja pisałem że pani Ewa ma chromosomy Y tylko że chromosom Y który został wykryty w jej próbce pochodził od zanieczyszczeń. I jak oficjalnie podano właśnie to było powodem całej afery. Ty nawet czytać nie umiesz poprawnie i ze zrozumieniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@kawanalawe Masz tutaj skan raportu o pani Ewie z Kijowa. Jak widzisz nie chodziło o brak ciałek Baara.
https://www.flickr.com/photos/smithsonian/5494508884/in/photostream/
O jeszcze tutaj że kombinacja XXY jednak może występować u kobiet
https://www.sportowahistoria.pl/wiadomosci/czy-wiesz-ze-falszywe-oskarzenie-zlamalo-kariere-polskiej-sprinterki,2935.html
"Metoda badań, na podstawie której „skazano” Polkę, była krytykowana przez endokrynologów. Ostrzegali oni wielokrotnie członków Komisji Medycznej MKOl, że badanie układu chromosomów to bardzo niepewny sposób stwierdzania płci."
https://olimpijski.pl/olimpijczycy/ewa-klobukowska/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2024 o 21:34

avatar kawanalawe
0 / 0

@lameria Ręce opadają. OFICJALNIE CHODZIŁO O BRAK CIAŁEK BARRA! Tę metodę zastosowano w Kijowie w 1967. Na jej podstawie zdyskwalifikowano panią Ewę. I to WŁAŚNIE TA metoda była tak mocno krytykowana przez wielu naukowców.
Zrezygnowano z niej dopiero w latach 90', bodajże w 1992, na igrzyskach zimowych, na rzecz PCR.
PRAWDOPODOBNY chromosom Y u pani Ewy wymyślił Max Danz. W Kijowie oficjalnie nie przeszła testu na obecność ciałek Barra. Nie wykluczone, że badania sfałszowano.
Nie wszystko, co po angielsku, to prawda, zwłaszcza z wikipedii. Ten artykuł z 2015 to też czyste brednie. Kombinacja XXY to spekulacja. To jest zaburzenie, interpłciowość (Zespół Klinefeltera - dodatkowy X w części lub we wszystkich komórkach organizmu mężczyzny). Pani Ewa nigdy nie poddała się powtórnym badaniom. I jeszcze to "nigdy nie założyła rodziny"... pfff bełkot.
Nigdy nie został opublikowany nawet fragment tych badań, a dyskwalifikację przegłosowano jednym głosem (żeby ją "uwiarygodnić"). W Kijowie była nawet obecna profesor ginekolog Małgorzata Serini-Bulska, ale nie dopuszczono jej do głosu.
Zamiast dawać upust swojemu niesłusznie nadymanemu ego, spróbuj zawalczyć z własnym łgarstwem, kanapowością i analfabetyzmem (zamiast zarzucać to innym). I albo przestań obrzucać wyzwiskami albo weź się odprdl.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@kawanalawe Nie chodziło o bvrak ciałka, bo jeżeli zadałbyś sobie trud przeczytania skanu oficjalnego dokumentu to byś wiedział że nikt o brakujących ciałka Baarego nie pisał.. Zwłaszcza, że jak wół potem piszą że gdyby pani Ewa brała udział w następnym roku to byłaby badana na obecność ciałek Baara.
Więc według Ciebie jeden z największych genetyków to brednie. Ty masz w ogóle jakieś wykształcenie z biologii, czy po prostu tyle co z podstawówki? Nikt nie pisze że obecność XXY u kobiety to zespół Klinefeltera. Jest masa różnych możłiwych kombinacji. Zwróć uwagę że Arne Ljungqvist " stwierdził publicznie, że kombinacja chromosomów XXY występują u płci pięknej, choć rzadko, to w żaden sposób nie podważa „kobiecości” badanych pacjentek." I że ten xxy występujący rzadko u kobiet nie ma nic wspólnego z zespołem Klinefeltera, który występuje tylko i wyłącznie u mężczyzn. Są różne zaburzenia genetyczne związane z chromosomami X i Y i które nic nie mają wspólnego z interseksualnością, a zupełnie innymi aspektami. Pamiętaj studenci medycyny oblewają egzaminy z takich zagadnień związanych z biologią o których nie śniły się uczniom szkół średnich.
Pisząc o analfabetyzmie jesteś śmieszny. Dostajesz skan oficjalnego dokumentu, który wystawił oficjalny zespół badający wtedy Ewę Kłobuchowską, w którym jak wół jest napisane że badając panią Ewę komisja wykryła dodatkowy chromosom. I wszystko poszło o to a nie o ciałko Baara. Te mistrzostwa były pierwsze gdzie dopiero zaczęto badać obecność ciałka Baara, ale nie było to standardowe badanie, tylko dodatkowe, nowe, eksperymentalne, dopiero wchodzące. I właśnie po aferze z panią Ewą, w roku następnym wykrywanie ciałka Baara zostało standardowym narzędziem. I gdyby pani Ewa wystartowała rok później na Igrzyskach w Meksyku badania by przeszła, o czym jak wół pisze Wikipedia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2024 o 17:11

L lameria
0 / 0

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@kawanalawe Piszesz idiotyzm. Piszesz że dla pani Ewy wykonano test na obecność ciałka Baara. Ten test nie wykrywa chromosomu Y (o czym sam doskonale wiesz i piszesz), a komisja, która doskonale o tym wie, pisze że u pani Ewy wykryto dodatkowy chromosom. Albo ta komisja była głupsza niż ustawa przewiduje, albo Ty piszesz pierdoły o których nawet nie masz bladego pojęcia. Podpowiem, gdyby nie wykryto ciałka Baara, komisja podałaby że u pani Ewy nie wykryto ciałka Baara w badaniu, które wykrywa to ciałko. Nawet by się nie zająkneliby o jakichkolwiek dodatkowych chromosomach skoro test na obecność ciałka Baara nie wykrywa żadnych chromosomów, po za obecnością dwóch i więcej chromosomów X. Jeżeli są dwa pokazuje jedno ciałko Baara, jeżeli są trzy X pokazuje dwa ciałka Baara, jeżeli 4 to pokaże trzy ciałka Baara. Czy to u kobiet XX, XXX, XXXX, czy to u mężczyzn XXY, XXXY, XXXXY.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2024 o 17:18

avatar kawanalawe
0 / 0

@lameria Dalej bredzisz, wysilając się na jakieś pierdy o podstawówce, jak rasowy internetowy muł.
To nie jest żaden oficjalny raport. To jest notatka wypuszczona dla prasy. Dla pelikanów takich jak ty.
Nawet tutaj piszą o "jednym chromosomie za dużo". Ani słowa o Y (co zresztą jest wykluczone, bo p.Ewa naturalnie poczęła dziecko).
Nawet jeśli znalazł się idiota, który to łyknął, to u myślących ludzi odrobina krytycznego myślenia podważyłaby takie bzdury - Jaka metoda? Jaki dodatkowy chromosom? Skoro go wykryto, to po co głosowanie?
To była decyzja polityczna. Cała ta komisja to był pic na wodę. Był rozkaz i wymyślili coś takiego. Ta kobieta powinna zostać oficjalnie zrehabilitowana i przeproszona przez współczesny MKOl.
Oficjalnego raportu nikt nigdy nie widział i nie zobaczy, bo go NIE MA!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@kawanalawe W przeciwieństwie do Ciebie pokazałem chociaż notatkę. Ty nie pokazujesz nic tylko piszesz, nie podając żadnych źródeł. Podaj źródło swoich informacji Bo na razie to mamy tylko Twoje przemyślenia i wymysły. Żadnych konkretów, notatek, adresów internetowych, nic. Piszesz że " OFICJALNIE CHODZIŁO O BRAK CIAŁEK BARRA! Tę metodę zastosowano w Kijowie w 1967" Sęk w tym że nie ma żadnego pisma ani raportu mówiącego o obecności czy braku ciałka Baara. Co więcej są teksty mówiące, że gdyby pani Ewa startowała rok później na Igrzyskach w Meksyku miałaby robiony test na obecność ciałek Baara. Tak że podaj źródło albo skończ Waść, wstydu oszczędź. bo jak na razie nie podałeś ani jednego źródła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@kawanalawe
https://notesfrompoland.com/2024/08/12/the-olympic-champion-wrongly-banned-for-failing-a-gender-test-60-years-ago/

Tutaj piszą znacznie więcej, Kłobukowskiej robili test na ciałka Barra. I wykryli ten dodatkowy chromosom, ponieważ Kłobukowska posiada rzadką XX/XXY mozaikę

"They argued that most athletes who had failed gender tests were “unjustly disqualified”. In Kłobukowska’s case, they said that she most likely had a rare condition called “XX/XXY mosaicism”."

Czyli część jej komórek posiada XX a część XXY. Więc jak widzisz nie żaden zespół Klinefeltera. I wszystkie te komórki posiadające XX i XXY będą posiadały ciałko Barra.
O mozaice tutaj
https://en.wikipedia.org/wiki/Mosaic_(genetics)

https://en.wikipedia.org/wiki/46,XX/46,XY

https://en.wikipedia.org/wiki/Sex_chromosome_anomalies

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2024 o 21:44

avatar kawanalawe
0 / 0

@lameria Wyskakujesz z jakimiś podstawówkami, kanapami, nie-czytaniem, wikipedią, kłamliwie nazywasz propagandową notatkę raportem... A potem - dawaj źródło, bo jak nie to wstyd. To ty powinieneś się wstydzić. A ja nie jestem twoim ziomeczkiem na posyłki. Polecić to ci mogę podręcznik do genetyki, "Przegrane medale", albo "Przerwany bieg" Podrazy.

Napisałeś: "Tutaj piszą znacznie więcej, Kłobukowskiej robili test na ciałka Barra. I wykryli ten dodatkowy chromosom"
No bełkot totalny. Nie dość, że nie możesz się zdecydować czy robili czy nie robili tego testu na ciałka, to ten test nie wykrywa on chromosomu Y.

Wiesz co znaczy "most likely"? - bo celowo pominąłeś to w tłumaczeniu.
Ona nie może posiadać Y, nawet częściowo, bo naturalnie zaszła w ciążę.

Powielasz jakieś bzdury i domysły ludzi, którzy nie zadali sobie żadnego trudu, żeby trochę o tym poczytać, poznać kontekst, świadków... Z twojego bełkotu nic nie wynika. Raz piszesz, że robili test na ciałka, raz, że nie, potem bredzisz coś o chromosomie Y. No ewidentnie nie wiesz nic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@kawanalawe Widać że biologia jest dla Ciebie niezrozumiałym bełkotem. Zamiast konkretów Twoje wymysły nie poparte żadnym źródłem. Słowem nie ma co z Tobą rozmawiać bo zachowujesz się jak gołąb podczas szachów. Żegnam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
0 / 0

@lameria Nie rozśmieszaj mnie. Twój niezrozumiały bełkot nie ma nic wspólnego z biologią. Może gołębia mógłbyś przekonać. To coś na twoim poziomie. Udanej dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sevivo
-2 / 4

A to tylko kobiety mogą rodzić dzieci? Dzisiaj żaden dowód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H harpunnik
+9 / 9

Caster Semenya dwukrotna złota medalistka igrzysk w biegu na 800 m. Następnie wzięła ślub a jej żona urodziła "jej" dwójke dzieci.,,, Miała wsparcie w MKOL-u...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 4

@harpunnik "W sierpniu 2019 roku poinformowano, że wyrokiem szwajcarskiego sądu Semenya nie będzie mogła wystartować w konkurencjach kobiecych na Lekkoatletycznych Mistrzostwach Świata 27 września – 6 października w Dausze, w Katarze. Nie chcemy jej odmawiać kobiecości, ale pod względem biologicznym Caster Semenya jest mężczyzną. Ma ogromną przewagę nad kobietami – powiedział Jose Maria Odriozola, członek rady Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF). Caster Semenya cierpi na hiperandrogenizm, czyli nadmiar męskich hormonów. Zdaniem IAAF Semeya powinna być klasyfikowana jako mężczyzna, bo poziom testosteronu w jej organizmie jest zbyt wysoki."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-1 / 7

Demot jest totalnym bulshitem. Autor zapomniał dodać to że dzięki przypadkowi Kłobukowskiej, zmieniono cytuję "Her humiliation led to a change in the sex verification policies by the International Olympic Committee, which from then on kept test results secret.[14]" oraz że
"Despite these successes and laurels, her records were annulled by the International Association of Athletics Federations (IAAF) after a sex identification test in 1967 wrongly labeled her as not female.[4] The test procedures were later determined to be inadequate.[5][6]"
A wszystko dla tego że
"The sex test used for European Cup women's track and field competition in Kyiv in 1967 wrongly identified her as not female, and Kłobukowska was subsequently banned from competing in professional sports.[10] This was surprising considering she passed the anatomical sex test a year prior to this competition.[11] According to the IAAF, she had "one chromosome too many", likely referring to detection of a Y chromosome in some of her cells.[11] However, if she had been tested one year later at the Mexico Olympics, she would have been eligible on the grounds that she was Barr Body (inactive X-chromosome) positive, having a Barr Body in all of her cells.[12][13] "
Według Wikipedii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2024 o 9:22

avatar Nidwer
0 / 0

,,A w Harkowie dali ślub dwóm mężczyznom wszyscy krzyczeli pomyłka pomyłka ... a za rok urodziło im się dziecko,,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
0 / 0

W ogóle warto zauważyć, że sport sam w sobie jest sztuczny. Zawsze są jakieś reguły i ograniczenia. A to zakaz dopingu (różnie rozumianego), a to ograniczenia techniczne na buty, koszulki, piłki, narty, rowery i rydwany, a to zakaz uderzania piłki ręką albo nogą, zależnie od sportu. Zrobić kategorie hormonalne, tak jak mamy kategorie wagowe w sportach walki i po problemie. Tylko namnoży się tego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem