Niektórzy ludzie śpią jak aniołki i wyglądają we śnie jak aniołki. Moja żona nie dość, że wygląda jak ofiara wypadku (porozrzucane po całym łóżku kończyny, powykrzywiana sylwetka, ślinotok), to jeszcze chrapie jak drwal
Mieszkanie z nim to jak życie ze złośliwym duchem. Zostawia otwarte wszystkie szafki i szuflady. Zamiast robić awantury, które i tak nic nie dadzą, chodzę po domu i zamykam to, co otworzył
Mojemu mężowi nie przeszkadza brud i bałagan w domu. Wychował się w domu, w którym nikt nigdy nie sprzątał i nikt niczego nie wyrzucał. Poszliśmy na kompromis- on gotuje, ja sprzątam
Mój ukochany nigdy nie wyrzuca pustych opakowań. Odkłada na półki puste pudełka po jedzeniu, puste opakowania po kosmetykach, puste butelki po napojach. Co robi kiedy sięga po pudełko z płatkami śniadaniowymi i orientuje się, że jest puste? Chowa je do szafki
Moja żona jest piękna i mądra i zdecydowanie spoza mojej ligi. Kocham ją i nie chcę je stracić. Ale kiedy słyszę jak odchrząkuje i wypluwa w dal flegmę robi mi się niedobrze
Nie mogę znieść jego chrapania. To nawet nie jest zwykłe chrapanie, to jak spanie na placu budowy. Od lat śpimy osobno i tylko to nas uratowało przed rozwodem
Od wielu lat jesteśmy razem i nigdy nie użył nożyczek do paznokci. Obgryza paznokcie u rąk i nóg
Geneza: The thread's topic idea stemmed from understanding that while we may have high standards for partners, love can often make us overlook what we initially considered intolerable.