Obecnie nazywając ten film kinową wersją demotywatory.pl mocno go niedowartościowujesz...
zabawne jest to, że ludzie dają odrazu plusy, jeśli demot jest związany z dniem świra, nawet jeśli nie potrafia dokładnie doczytać podpisu, który w tym przypadku film ten raczej obraża.
czemu mam wrazenie ze to przelozenie jednego z moich ostatnich komentarzy? w zyciu nie spodziewalbym sie ze cos takiego mialoby szanse trafic na glowna. brawo dla adminki.
właśnie o to chodzi, że życie tego człowieka to dramat, ciągła monotonność, patrzysz na swoje i okazuje się że też w jakimś stopniu jest to kopia poprzedniego dnia, to demotywuje
skoro tak tutaj gderacie, że szkoda, że jest uważany za komedię, to tylko oznacza, że uważacie demotywatory za stronę ze śmiesznymi obrazkami, a co za tym idzie: jesteście ludźmi przyczyniającymi się do zrobienia z demotów kolejnego gówna, na którym grasuje stado żałosnych dzieciaków nie rozumiejących początkowych zamiarów adminów, którzy chyba sami zapomnieli, o czym ta strona ma być.
jesteście żałośni z tymi swoimi opiniami.
@iryz
Ludźmi przyczyniającymi się do zrobienia z demotów kolejnego gówna są tylko Ci, którzy te demoty tworzą.
Osobiście żadnego demota do tej pory nie wrzuciłam, więc nie wiem jak mogłabym robić z tej strony "gówno".
I jeśli chodzi o mojego pierwszego posta, to chyba mnie źle zrozumiałeś, ale porównywanie DŚ do demotywatory.pl (nie do tego czym ta strona powinna być) jest raczej obrazą filmu.
Jeśli chodzi o tych co tak zaciekle walczą o taktowanie DŚ jako dramatu, w czym problem? W tym, że większość widzów śmieje się podczas oglądania go? Litości, taka już nasza natura, że lubimy się pośmiać z cudzych dramatów, co nie robi z nich komedii, prawda?
aktualnie, fakt, to obraża film, ale dlaczego nie możemy się śmiać z prawdziwych demotów, które nam coś uświadamiają? może dlatego, że ich nie ma, bo wszyscy myślą, że tu zamieszcza się zabawne lub głupie zdjęcia z równie głupimi, bezsensownymi podpisami?
denerwuje mnie to, że wszyscy niby tak to tępią, a tu nagle wysyp komentarzy jak to koło nie jest kołem, "dzień świra" komedią, a paradoks paradoksem.
a ja przy tym rżę jak koń. i jestem kobietą, a właściwie dziewczynką.
Tak czytam te wasze komentarze i muszę jakoś wyrazić swoje zdanie:
DŚ to faktycznie dramat, pokazuje życie człowieka sfrustrowanego, otoczonego absurdami życia codziennego.
Ten człowiek jest zdemotywowany. Praktycznie większość scen jest filmowym demotywatorem. Uczył się tyle lat, żeby zarabiać marne grosze - to nie demotywujące?
Nie demotywuje tutaj, że typ na każdym zakręcie widzi głupotę ludzką?
Demoty.pl też powinny nas demotywować. Jest sporo obrazków, które spełniają tą funkcje.
Podobnie jednak jak Dzień Świra w oczach wielu ludzi jest komedią (sic!) tak Demotywatory.pl dla niektórych są stroną ze śmiesznymi obrazkami.
W moim aktualnym odczuciu napisałbym to trochę inaczej, w tytule nie dałbym Demotywatory.pl, a samo Demotywatory, bo być może ta nasza polska wersja Demotów odbiega od tych prawdziwych.
Wspaniały dramat psychologiczny. Najlepszy w gatunku.
Niestety wiele ludzi uważa że to komedia :(
Obecnie nazywając ten film kinową wersją demotywatory.pl mocno go niedowartościowujesz...
zabawne jest to, że ludzie dają odrazu plusy, jeśli demot jest związany z dniem świra, nawet jeśli nie potrafia dokładnie doczytać podpisu, który w tym przypadku film ten raczej obraża.
Popieram Cie Mietuś. Jest mi smutno, że ludzie odbierają to jako komedie. Gdy większość gagów, to sarkazm.
Fachowy film realia polskie :D
A kto tu napisał, że jest to komedia?
Jedno z wybitniejszych dzieł polskiej kinematografii. I 2 Świetne demoty, jeden pod drugim.
Pamiętacie "Nic śmiesznego" ziomy?
samo sedno !
czemu mam wrazenie ze to przelozenie jednego z moich ostatnich komentarzy? w zyciu nie spodziewalbym sie ze cos takiego mialoby szanse trafic na glowna. brawo dla adminki.
Nie jestem pewien, czy już czegoś takiego nie było... Chwilowo wstrzymuję się od głosu.
Hehe, świetne!
haha idealne widzę, że na słabe zagłosowały osoby albo nie oglądające tego filmu, albo osoby które go chyba nie zrozumiały;]
właśnie o to chodzi, że życie tego człowieka to dramat, ciągła monotonność, patrzysz na swoje i okazuje się że też w jakimś stopniu jest to kopia poprzedniego dnia, to demotywuje
Najbardziej dołująca jest scena z rozdzieraniem Polskiej Flagi, jak z niej krew poleciała...
idealna alegoria polskiej rzeczywistości, głównie tych baranów na szczycie co tylko patrzą jak się nachapać...
Dobry demot! Szacun
ololodz - Nic śmiesznego jest jeszcze lepsze!
ololodz :) Pamiętamy! ;]
tru ...
Smutne, że Dzień Świra jest określany jako komedia. To największa porażka tego filmu.
skoro tak tutaj gderacie, że szkoda, że jest uważany za komedię, to tylko oznacza, że uważacie demotywatory za stronę ze śmiesznymi obrazkami, a co za tym idzie: jesteście ludźmi przyczyniającymi się do zrobienia z demotów kolejnego gówna, na którym grasuje stado żałosnych dzieciaków nie rozumiejących początkowych zamiarów adminów, którzy chyba sami zapomnieli, o czym ta strona ma być.
jesteście żałośni z tymi swoimi opiniami.
zajebiste xD
@iryz
Ludźmi przyczyniającymi się do zrobienia z demotów kolejnego gówna są tylko Ci, którzy te demoty tworzą.
Osobiście żadnego demota do tej pory nie wrzuciłam, więc nie wiem jak mogłabym robić z tej strony "gówno".
I jeśli chodzi o mojego pierwszego posta, to chyba mnie źle zrozumiałeś, ale porównywanie DŚ do demotywatory.pl (nie do tego czym ta strona powinna być) jest raczej obrazą filmu.
Jeśli chodzi o tych co tak zaciekle walczą o taktowanie DŚ jako dramatu, w czym problem? W tym, że większość widzów śmieje się podczas oglądania go? Litości, taka już nasza natura, że lubimy się pośmiać z cudzych dramatów, co nie robi z nich komedii, prawda?
aktualnie, fakt, to obraża film, ale dlaczego nie możemy się śmiać z prawdziwych demotów, które nam coś uświadamiają? może dlatego, że ich nie ma, bo wszyscy myślą, że tu zamieszcza się zabawne lub głupie zdjęcia z równie głupimi, bezsensownymi podpisami?
denerwuje mnie to, że wszyscy niby tak to tępią, a tu nagle wysyp komentarzy jak to koło nie jest kołem, "dzień świra" komedią, a paradoks paradoksem.
a ja przy tym rżę jak koń. i jestem kobietą, a właściwie dziewczynką.
po zobeczeniu tego demota musiałam obejrzeć film, całkowicie się zgadzam
To be, ku*wa or not to be!
haha. ten tekst rozwalił mnie na łopatki xDDD
Tak czytam te wasze komentarze i muszę jakoś wyrazić swoje zdanie:
DŚ to faktycznie dramat, pokazuje życie człowieka sfrustrowanego, otoczonego absurdami życia codziennego.
Ten człowiek jest zdemotywowany. Praktycznie większość scen jest filmowym demotywatorem. Uczył się tyle lat, żeby zarabiać marne grosze - to nie demotywujące?
Nie demotywuje tutaj, że typ na każdym zakręcie widzi głupotę ludzką?
Demoty.pl też powinny nas demotywować. Jest sporo obrazków, które spełniają tą funkcje.
Podobnie jednak jak Dzień Świra w oczach wielu ludzi jest komedią (sic!) tak Demotywatory.pl dla niektórych są stroną ze śmiesznymi obrazkami.
W moim aktualnym odczuciu napisałbym to trochę inaczej, w tytule nie dałbym Demotywatory.pl, a samo Demotywatory, bo być może ta nasza polska wersja Demotów odbiega od tych prawdziwych.
CTKJ? -