To się powoli robi nudne. Wszyscy wiemy że po niemiecku wszystko brzmi jak rozkaz rozstrzelania i na tym skończmy. Po co mówić to 1000000000 razy? Chyba nie ma w tym kraju osoby która nie słyszałaby tekstów tego typu
rafal1901, a po angielsku "butterfly". Latające masło? Nie wiem, czy to brzmi lepiej. Ostre brzmienie niemieckiego to w dużej mierze kwestia akcentu i wymowy, nie samych słów.
Właśnie niemiecki jest bardzo miękki. No ale jeśli komuś się nie chce uczyć poprawnej wymowy, to będzie powtarzał takie teorie, żeby usprawiedliwić swoje lenistwo.
zgadzam się z powyższym;p
po 9 latach nauki niemieckiego w liceum musiałam na początku chodzić na podstawowy...ludziez klasy najprostrzych wyrazównie nie potrfili przeczytać;p
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2010 o 21:03
Ja bym to przeczytała "Fryliś wejnachten". Zapewne niepoprawnie, ale to i tak nie zmienia faktu, że brzmi jak nakaz rozstrzelania. Niemiecki jest okropny. W życiu nie chciałabym się posługiwać tak twardym językiem.
Niemiecki, tak samo jak japoński, wydaje mi się strasznie "sztywnym" językiem. To nie to co włoski, hiszpański czy jakiekolwiek języki słowiańskie... Uprzedzeń nie mam żadnych ale podpis demota jest nawet trafny.
Taki język. Wszystko brzmi jakby rozmówca był wściekły, a np. w japońskim wszystko brzmi nieco dziecinnie. Jak słyszę francuski, mam wrażenie, że mówi to jakiś bufon. Nie wiadomo jak obcokrajowcy odbierają nasz język ;P
W komentarzach pewnego filmiku na youtube z polskim lektorem, na pytanie "co myślicie o naszym języku?" po angielsku, ktoś odpowiedział że jest "like a muffled french" ^^
Według mnie przesada z lekka. O nas powinni to mówić Litwini, bo kto ich niby ciął? Chińczycy?! Idę o zakład, że jakiś twój przodek zabił nie jedną osobę i jakoś nikt nie myśli o Tobie 'o patrz! Jego rodzina mordowała innych!'. Trochę to nie fair, ze kara się młodych i niewinnych za błędy ich dziadków, rodziców... Dziecko Świętego Kraju tylko może takie teksty rzucać. A Świętych Krajów nie ma, wszyscy mają krew na kartach historii.
@sebaoko: Zagazuj się sam, proszę. --> popieram wniosek
A sama uczę się tego języka, zaraz będę robić z niego certyfikat na poziomie C2. Ale bardzo dobrze, że nie lubicie niemieckiego, przynajmniej większą szansę mam na rynku pracy :)
Gówno prawda, niemiecki się nigdzie nie przyda, wystarczy angielski
Przez 9 lat uczyłem się angielskiego( umiem go już bdb)
w średniej szkole dowalili mi niemiecki. Olałem go, 100% na ściągach) pojechałem do szwabów i się z każdym kierownikiem dogadałem... Dziwne? Pojade do chin... Też się z każdym dogadam... Gdybym się szwabskiego uczył tylko szwaby by mi coś dały...
chyba każdy ma prawo do nienawidzenia czegoś co mu nie pasuje. Ja go szczerze nie trawię. Nawet nie odnosząc się do wojny...po prostu za to idiotyczne, trudne do wymówienia, ciągnące się całymi linijkami wyrazy, idiotyczny akcent (chociaż z dwojga złego lepszy ten niż Brytyjczyków).
no i co, myślę że dobrze umieć niemiecki a nie tak jak wszyscy angielski tylko, ;d i przynajmiej nie ma 100 czasów i jest prostszy wg mnie bo uczę się niem i ang i lepiej wchodzi niem ; )
I ja też twierdze, że niemiecki jest pięknym językiem. Lubie oglądać niemieckie kanały w telewizji. Może na początku wydaje się sztywny, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Niemieckiego uczę się już 12 lat, iii nic nie umiem. Jestem wyjątkowy odporny na ten %$E#$^ język. Angielskiego w jeden rok, nauczyłem się sam więcej niż tego niemieckiego przez tyle czasu.
Nie rozumiem Was z czym macie problem. Angielski, francuski i niemiecki to języki bliźniacze - różnią się nieznacznie akcentem i wymową - oto przykład: ojciec - fade (ang) - fata (niem), matka - made (ang) - muta (niem), syn - san (ang) - zon (niem), poniedziałek - mandej (ang) - montag (niem)... Zasady gramatyczne są identyczne, dochodzą w niemieckim tylko 4 przypadki.... Za to czasów jest mniej niż w angielskim i są bardziej ludzkie w zrozumieniu
Francuski w stosunku do niemieckiego bliźniaczym nie jest na pewno (niemiecki to przecież germański, a francuski - romański). Teoretycznie angielski też jest językiem germańskim, ale z powodu dużych wpływów francuskiego w średniowieczu, a następnie łaciny i greki od czasów renesansu (a więc intensywnego rozwoju nauki i zapożyczania określeń na nowo odkryte rzeczy) zmienił się znacznie. A co do przytoczonych przykładów: wszystkie języki indoeuropejskie są pod pewnymi względami podobne. Sprawdź sobie wyraz "trzy" w dowolnym języku z tej grupy. Dni tygodnia akurat są typowe dla języków germańskich, bo każdy dzień był przypisany jakiemuś bogowi (thursday od "Thor's day", friday od "Freya's day" itd...).
Poza tym tu nie chodzi o trudności z językiem. Chodzi o to, że po prostu ten język zawiera specyficzne dźwięki i jest mówiony specyficznym akcentem, a to wszystko sprawia, że kojarzy się nam, Słowianom, z mało przyjemnymi rzeczami. Bo nasz język, tak jak praktycznie wszystkie słowiańskie, jest jakby przytłumiony. W porównaniu do takiego niemieckiego jest nawet śpiewny.
Co to za prymitywny szowinizm? JohnTaylor pisze prawdę o pokrewieństwie języków. A co do brzmienia to niemiecki jest piękny. Naoglądaliście się filmów typu "Vier Idioten und ein Hund" i daliście spropagandzić
to tak jak kiedys jedna nauczycielka podsumowala u nasz szkopski - 'jak mozna lubic jezyk, w ktorym nawet wyznanie milosci brzmi jak przemowienie totalitarne'?
Niemiecki JEST pięknym językiem :) i przydaje się na rynku pracy - każdy dodatkowy ponad standard, czyli angielski, jest wielkim plusem, o ten to już nawet nie pytają.
@sylkis - mam wątpliwości, czy aby napewno "iś libe diś" (kocham cie) brzmi jak przemówienie totalitarne.. :/. @ifyouthink - "Vier Idioten und ein Hund" - dawno się tak nie uśmiałem ;D
Inuyashasoy
was macht es auf die hauptseite? (nic osobistego, ale auf DER Hauptseite)
Po drugie nie ma brzydkich języków.
Thound: Twoje przekonanie, że język angielski jest jedynym, w którym się dogadasz jest żałosne. Obyś kiedyś trafił na kogoś, kto verstehst nichts. Ja już byłam w sytuacji, kiedy ani angielski ani niemiecki mi nie pomógł. Dlatego teraz uczę się rosyjskiego i japońskiego.
niektórzy nie zrozumieli o co chodzi.
Tu nie chodzi o uprzedzenia Polaków do Niemców ale fakt że język niemiecki jest strasznie twardym ostrym i grożnym w brzmieniu językiem. Taka jest prawda :)
"język niemiecki jest bardzo,ale to bardzo precyzyjny,daje nam doskonałe informacje, np. gdy Państwo widzą kogoś takiego jak ja to po polsku powiedzą pianista, a po niemiecku znacznie dokładniej "Klavierspieler"...jest różnica " :)
dalej nie piszę,bo to 4minutowy monolog,ale polecam :)
Demot z błędem ale spoko ;]
Ucze sie niemca od pierwszej kalsy podstawowki i z tego co wiem to jest Frohe Weihnachten a nei jakieś Fróhliche Weihnachten
kopka012: Ubiegłaś mnie, właśnie miałam to napisać. Tyle osób tu się wypowiada, że lubi niemiecki i się go uczy, a najprostszej rzeczy nie zauważają ;) (PS. I tak wolę język włoski :P)
ale glupoty opowiadasz. tak dla twojej informacji: szwaby to mieszkancy pewnego regionu w niemczech, tak jak slazacy czy gorale u nas, a nie zadna obraza dla niemcow :-)
Denerwują mnie osoby które piszą że słowo 'fröhliche' użyte w podpisie do demota to błąd! Otóż są dwie możliwe formy w niemieckim:zarówno Frohe Weihnachten jak i Fröhliche Weihnachten! I obydwie oznaczają to samo czyli:Wesołych Świąt! Ale gdyby się bardziej w to zagłębić to można powiedzieć że Fröhliche Weihnachten oznacza tyle co Wesolutkich Świąt,ponieważ słowo fröhlich jest zdrobnieniem od słowa froh,tak jak wesolutki jest zdrobnieniem od słowa wesoły.
p.s.Jestem studentką 4 roku germanistyki.
I dodam jeszcze że zwrot Fröhliche Weihnachten jest często używany przez Niemców,więc jeżeli ktoś uczy się niemieckiego od podstawówki i o owym zwrocie nie słyszał to duże zaniedbanie nauczyciela/li!:/
Kolejny wielki lingwista się znalazł. To teraz sobie pomyśl, jak dla obcokrajowców musi polski brzmieć, skoro nawet dla mnie brzmi paskudnie i wulgarnie ;)
W sumie każdy język ma jakieśtam wypracowane brzmienie. Anglicy mają w brzmieniu często "Ł" i "Y", więc np. wyraz "Castle" się wypowiada "Castly". Niemiecki to właśnie tak "groźnie", podobnie japoński.
Żona mojego brata natomiast mówi, że według obcokrajowców polski język ma strasznie dużo "sz" w wymowie.
jeśli chodzi o języki to cała zabawa polega na tym,że w 80% wzięły się z...łaciny
przykład: Schola,ae(szkoła),Die Schule,School,szkoła...przykładów jest więcej :)
Skądże znowu, łacina, tak jak reszta języków używanych w Europie (oprócz fińskiego, estońskiego i jego pochodnych, węgierskiego i baskijskiego) wzięła się z praindoeuropejskiego. Akurat "szkoła" pochodzi z łaciny, tak jak niemal wszystkie pojęcia związane z nauką, bo takim Słowianom, Nordom, Wandalom, Celtom, Brytom czy innym plemionom nie przychodziło do głów uczenie się, kiedy trzeba było za zwierzem w lasach biegać. Ale nie można powiedzieć, że obecne języki w 80% pochodzą z łaciny, bo to bzdura.
@Timonvit - jeśli się uczysz języka niemieckiego w Polsce, to się nie dziwię, że masz braki. Jest niewielu nauczycieli, którzy potrafią nauczyć poprawnej wymowy - choćby "nieme h" - jego się wogóle nie mówi, a większość "torpeduje" uczniów, że jest to litera 'j'. Tak więc 'ja idę' wymawiają 'ich geje' (jak to powiedziałem Niemcowi, to nie mógł się podnieść przez 5 minut). Powinno być 'iś ge-e', albo 'iś gii-e'. Pogadaj choć raz z Niemcem, to się przekonasz, że "kocham cię" właśnie tak brzmi - 'iś libe diś'... :|
i Kasiaaaa...popieram...bo niemieckiego powinni uczyć nauczyciele, którzy przynajmniej tam mieszkali, a nie tylko wykuli to co było na studiach i na tym koniec i są święcie przekonani, że mówią poprawnie...i pozatym Polski brzmi dla Niemców tak samo jak Niemiecki dla Polaków....oni też się z Polskiego języka potrafią nabijać...
@Ziumz - to jest właśnie prosty test dla osoby, która się uczyła niemieckiego - "powiedz 'idę'". Banalne i dosyć brutalne ;) sprawdzenie, czy jego/jej nauczyciel wogóle miał pojęcie, co robi... smutna prawda o polskiej edukacji... :/
JohnTaylor - dokładnie...popieram cię, bo sama znam niemiecki już od 14 lat...i jak słyszę to "gej" to mnie coś bierze >< mam akcent niemiecki i czepiają się mnie, że nie wypowiadam poprawnie słów...żal
Polacy maja strasznie "zryty beret" jeśli chodzi o język niemiecki. Mój facet kocha Lacrimosę na przykład, ale tylko za muzykę, bez słów. Nie słucha, bo niemiecki mu aż tak przeszkadza. A kiedyś na mnie nawrzeszczał, bo Rammsteina puściłam. To jest dziwne.
Rany, od razu odzywają się "święci germaniści", zagorzale broniąc języka. Zastanawiam się, kiedy dzieci na tej stronie połapią się, że tutaj często występuje coś takiego, jak (UWAGA, trudne słowo!) ŻART?!?!?!? A nie od razu wyzywają od ksenofobów i innych takich... Boże, widzisz i nie grzmisz!
jak sie nie uczycie niemieckiego, tylko oglądacie filmy o tematyce wojennej , to trudno sie wam dziwic.
ale niemiecki nie jest językiem twardym, tylko bardzo miękkim, twardy jest wtedy kiedy nie umie sie wymawiac ; ] wiec z łaski swojej posłuchajcie jak mowia np. kobiety, a nie tylko żołnierze.
Ten język jest nieciekawy, przynajmniej dla mnie :/. 6 lat nauki niemieckiego vs 3 lata nauki angielskiego i angielski potrafię 100x lepiej :/ Zresztą te ogromne wyrazy i przypadki.
Ja czytałem, że obcokrajowcy którzy nie umieją języka żadnego słowiańskiego oczywiście, mówią że nasz język jest twardy o dziwo, i nie odróżniają za bardzo naszego od np. Czeskiego. Osobiście nie wiem co ma demot do tego, że Niemiecki jest posranym językiem, jest jaki jest, był jaki był.
To zdjęcie pochodzi z 1939 roku i przedstawia na głównym planie Heinza Guderiana i Siemiona Kriwoszeina z prawej, pochodzi z parady w Brześciu. Wtedy raczej Heinz nie wydawał jeszcze takich rozkazów, w ogóle ich nie wydawał. Siemiona nie komentuje bo on po niemiecku to raczej licho. Ale sam pomysł niezły, choć zdjęcie dałbym inne.
'German is for tank lovers what latin is to the church' - takie stare powiedzonko mi się przypomniało ;) Swoją drogą Deutch jest całkiem sympatyczny. Polski też brzmi dziwnie dla niezaznajomionych.
Brzmienie niemieckiego to jeszcze nic. Najlepsze jest słowotwórstwo :D
"Inuyashasoy was macht es auf die hauptseite? (nic osobistego, ale auf DER Hauptseite)"
Nie, nie... Powinno być: Was macht diese Scheiße auf der Hauptseite?!
Język jak język. Wymowę ma prostszą niż np. angielski, bo regularną. Ba, prostszą nawet niż polski, bo nie ma takich problemów z akcentem, dźwięcznościami, upodobnieniami itp. Nazywanie go "okropnym" albo "strasznym" to tylko jakieś głupie uprzedzenia. Posłuchajcie czasem, jak brzmi on w ustach kogoś innego niż waszej germanistki z gimnazjum. Dla obcokrajowców w polskim brakuje samogłosek, a brzmienie składa się głównie z "prz", "sz", "rz".
Akcent, dźwięczność i upodobnienia w polskim są proste. Kilka łatwych reguł, naturalność (jeśli chodzi o upodobnienia) i załatwione. Wymowa niemieckiego nie jest prostsza od polskiego, bo, no właśnie, jest mniej regularna - nie licząc dwuznaków, w polskim jedna litera to jeden dźwięk i nie ma niemych głosek. W niemieckim masz dwie możliwości czytania "ch", "h" i "ä" (jeśli czegoś nie pominęłam), przegłosy, poza tym czasami są różne zakręcone sytuacje. Polski jest jednym z najtrudniejszych języków, ale nie pod względem wymowy.
Jednym z najgorszych jezyków jest polski. Jest najtrudnieszy w nauce, gramatyka i wgl. A ludzie, którzy uważaja, że język niemiecki jest 'do d*upy' maja te pieprzone uprzedzenia. Ludzie dajcie spokój.
sjrv i autodestrukcja483 ( przy okazji bardzo sympatyczna nazwa X3 ) mają zupełną rację...i Tofik...zgadzam się XDDD Jakiego Polaka byś nie spytał, a najbardziej dzieciaki z gimnazjum itp zawsze powiedzą ci, że nienawidzą niemieckiego i Niemców chociarz nie mają zielonego pojęcia jak jest naprawdę..kierują się stereotypami, a gdy by tak spędzili trochę czasu z jakim Niemcem to by się przekonali, że jest ZUPEŁNIE inaczej...ale przeważnie nadal tkwi "2wś", a poza tym co dzisiejsze pokolenie Niemców np takie 17 latki mają do tamtego wojennego? myślą całkiem inaczej i się całkiem inaczej zachowują...a jakby sobie porozmawiali tak z Niemcem to by się zoriętowali, że to nie twardy język, bo wymowa jest całkiem inna niż przez nauczycielki...ja mam niemiecki na codzień i się nim posługuję i mogę powiedzieć, że polski jest bardziej twardszy od niemieckiego, bo w niemieckim jest gardłowe R a w Polsce nie...i ogólnie...jak potem gadają z Niemcami to wychodzi na to, że nic nie rozumieją bo Niemcy wymawiają całkiem inaczej niż w szkole...oni nie mówią wszystkiego tak dokładnie jak choćby przykład tego "gej" albo np..no nie wiem "Fenster" Polscy stwierdzą, że "FenstERRRR" a to się wymawia bardziej "Fenstaaaa"
Ziumz out ~
Autodestrukcja483 jak ci się polski nie podoba to jedź do Niemiec na zmywak. W tym democie nie chodzi o to że niemiecki jest "do dupy" tylko o to że jest ostry i każde słowo brzmi groźnie. Ja uważam polski za piękny język!!
Soifon, Kasiaaaa, Ziumz, Tofik, sjrv, autodestrukcja483: to miło, że Polacy się czasem zgadzają ;). "Was macht diese Scheiße auf der Hauptseite?!". Und das ist das Ende..... Tschüs!
Ehh... niemiecki to przecież bardzo ciekawy język, ja się uczyłem niemieckiego jakis czas i duzo łatwiej mi było w Norwegii (przeprowadzka ;x) bo Norweski i Niemiecki są podobne :) minus osobiście. Nie nawidze rasistów (co nie znaczy ze ja jestem rasista xD).
JohnTaylor, rozmawiałem ze szwabami często w trakcie pracy sezonowej i jeszcze nigdy nie znalazłem takiego który potrafił mówić "Ś" lub "Ć". :) Stąd podejrzenia że "Ich Liebe Dich" tak właśnie brzmi, bo puki jestem Polakiem, to zapewniam że nie powinienem usłyszeć od szwaba tego zwrotu :PP
Pozdro ;)
Słówko "fröhliche" nieco łagodzi "stanowczy" wydźwięk wyrażenia, jednak gdyby tak w złości wypowiedzieć: "Frohe Weihnachten!", to i owszem, można by wystraszyć kogoś, kto nie zna języka xDD
Ja jednak i tak lubię niemiecki :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2010 o 14:43
Powiedzenie na wszystkich Niemców Szwaby to tak, jakby nazwać wszystkich polaków np Ślązakami... Ależ Ty oczytana. Może się dowiedz czegoś na temat słownictwa, którym operujesz. Ciekawe ilu "szwabów" znasz osobiście.
Niemiecki jest jaki jest, ale każde zdanie w każdym języku wypowiedziane z odpowiednią intonacją może tak zabrzmieć. Najbardziej lubią wymądrzać się osoby, które po niemiecku nic nie umieją powiedzieć. Osobiście dla mnie wiele brzydszy jest angielski.
Cholerny niemiecki, 9 lat uczyłem się go w podstawówce i gimnazjum, 9 lat szkoliłem się w akcentowaniu,
cholernie dobrze czytałem po Niemiecku, a tu w Technikum niemieckiego nie ma, jest Rosyjski. I wiecie co?
Nie DAM RADY Z ROSYJSKIEGO, przez ten pie*dolony niemiecki, przyzwyczaiłem się do twardego akcentu i ten
miękki rosyjski mnie już nie wejdzie do bańki, więc 9 lat w pi*du!
Btw. ERSCHIEßEN jako erszeisen miękki wyraz, a to a prawdę znaczy rozstrzelać -.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 grudnia 2011 o 18:54
.... moment... O.o
a ch*j z tym, nie chce mi się poprawiać.
To jeszcze bardziej pokazuje jak bardo szkoła zmarnowała 9 lat ucząc mnie czegoś, co nie jest moją mocną stroną... ale akcent i tak mają za*ebisty XD
Wow, chłopie uważaj, jakich pojęć używasz, "Polaczek" to nieodpowiednie określenie na osobę, która tylko żartuje -.-
Rozumiem że jak Niemcy robią z nas złodziei i wydają kasę na głupie reklamy, które nas obrażają to jest dobrze? Dopóki nie leje się krew, krzywda nie występuje my im będziemy wytykać II wojnę światową, oni nam masową imigrację i kradzieże.
A szkop to odpowiednie określenie? Albo szwab? [pomijając, że rzeczony Niemiec może być Saksonem a nie
Szwabem]
Jak długo jeszcze Niemiec dla Polaka będzie szkopem, tak Polak dla Niemca.
Tymbardziej śmieszy to święte oburzenie, że większość użytkowników demotywatorów pozuje na takich otwartych, kulturalnych i tolerancyjnych, a jak co do czego, to "jak ja tych szwabów nie cierpię".
A jak pięknie to argumentują - bo tak, bo to powinność każdego prawdziwego Polaka, bo zabili mi córkę szwagra ciotki mojej babki [ciekawe, czy ci ostatni znienawidziliby wszystkich Polaków, jakby ich pijany Mieczysław potrącił wracając samochodem po całonocnym gazowaniu].
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 grudnia 2011 o 0:55
Oj, trochę przesadzasz, ja po prostu nie lubię Niemców i już, nikt mi tego nie zabroni, nie będę udawał tolerancyjnego, bo jakoś nie boję się konsekwencji żartowania z "szwabów" jak to ludzie określają.
Rany,dlaczego każdy się tak tego niemieckiego czepia?! -.- Mi się niemiecki bardzo podoba,właśnie przez te skomplikowane wyrazy :) Podczas kłótni wystarczy pojechać jakimś niemieckim,stosownym do sytuacji słowem i możesz obserwować minę "WTF?!" na twarzy rozmówcy :D
Ten tekst już robi się powoli żałosny. Pogódźcie się z tym, że musicie się uczyć niemieckiego i tyle. Gdyby wam dowalili jakikolwiek inny to też byście narzekali. Gdyby był francuski, to byście mówili, że to brzmi jak mówienie z pełną buzią, zaś rosyjski to zapewne pismo piktograficzne... Cóż, gimnazjum, trzeba wybaczyć.
Spokojnie ponad 90% komentujących nie jest nawet w stanie prawidłowo przeczytać tego co jest napisane pod zdjęciem ^^ więc nie macie się co spinać za bardzo
@poniat, zauważ datę.
Co do niemieckiego, to bardzo lubię ten język, zwłaszcza w muzyce metalowej (Die Apokalyptischen Reiter polecam).
A co trudności języka, to niemiecki nie jest trudny, taki fiński na przykład jest dużo trudniejszy.
Boże ja was nie rozumiem co wy macie do tych Niemców. Ja mieszkam w Niemczech już 2 lata z niemieckim językiem jest dobrze najpierw się go naucz a nie już komentujecie 'że nawet to brzmi jak rozkaz' ten język nie jest aż taki straszny
ja tam nie mam takich uprzedzeń.
Widzę że nasze nienawistne społeczeństwo nie wybaczy ci jeśli nie nienawidzisz Niemców. Smutne i takie zacofane...
Odgrzewany kotlecik na głównej? :D
a co powiecie na Schmetterling? Dla mnie to brzmi jak nazwa czołgu choć to oznacza motyl.
Kjamilex-co ma nienawieść do Niemców wspólnego z faktem że uważa się że ten język jest nieprzyjemny?
To się powoli robi nudne. Wszyscy wiemy że po niemiecku wszystko brzmi jak rozkaz rozstrzelania i na tym skończmy. Po co mówić to 1000000000 razy? Chyba nie ma w tym kraju osoby która nie słyszałaby tekstów tego typu
rafal1901, a po angielsku "butterfly". Latające masło? Nie wiem, czy to brzmi lepiej. Ostre brzmienie niemieckiego to w dużej mierze kwestia akcentu i wymowy, nie samych słów.
ja także :/
kiepski demot!! [-]
Dokładnie tak jest! :D
Ale taka jest prawda, Niemiecki jest strasznie "ostrym" w brzmieniu językiem
Właśnie niemiecki jest bardzo miękki. No ale jeśli komuś się nie chce uczyć poprawnej wymowy, to będzie powtarzał takie teorie, żeby usprawiedliwić swoje lenistwo.
eh...
Niechęć Polaków do Niemców... Ale samochody wiedzą gdzie kraść.
jezyk niemiecki jest do kitu kurde faja
Szczerze, wszystko po niemiecku brzmi strasznie poważnie, to chyba przez te skomplikowane wyrazy :)
albo moze przez to ze sie jezyka nie rozumie :-)
A z kolei wszystko po francusku brzmi jak zaproszenie do seksu :)
Kapitalne, nie mógłby zmarnować się w archiwum [++++]
Pieprzycie, malkontenci.
Niemiecki jest penisowy
i co to robi na głównej ? ;/
niemiecki ssieeeee
@sebaoko: Zagazuj się sam, proszę.
Dla Nich w Polskim języku też pewnie niektóre rzeczy brzmią ostro... admin to jakiś szowinista...
nabijacie że mocne, a nawet nie umiecie tego przeczytać
zgadzam się z powyższym;p
po 9 latach nauki niemieckiego w liceum musiałam na początku chodzić na podstawowy...ludziez klasy najprostrzych wyrazównie nie potrfili przeczytać;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2010 o 21:03
Ja bym to przeczytała "Fryliś wejnachten". Zapewne niepoprawnie, ale to i tak nie zmienia faktu, że brzmi jak nakaz rozstrzelania. Niemiecki jest okropny. W życiu nie chciałabym się posługiwać tak twardym językiem.
sebaoko (celowo napisałem z małej) czy ja ci nie mówiłem że jesteś frajerem??
Co to ścierwo robi na głównej z liczną 70 głosów ;/
Japoński raczej brzmi najgorzej :) Tam nawet słowo "Kocham Cię" brzmi jak rozkaz rozstrzelania :D
Dla mnie brzmi i ja się zgadzam. Japoński też jest do kitu, a tyle osób się nim jara ;/
Niemiecki, tak samo jak japoński, wydaje mi się strasznie "sztywnym" językiem. To nie to co włoski, hiszpański czy jakiekolwiek języki słowiańskie... Uprzedzeń nie mam żadnych ale podpis demota jest nawet trafny.
juz nie przesadzaj
Taki język. Wszystko brzmi jakby rozmówca był wściekły, a np. w japońskim wszystko brzmi nieco dziecinnie. Jak słyszę francuski, mam wrażenie, że mówi to jakiś bufon. Nie wiadomo jak obcokrajowcy odbierają nasz język ;P
W komentarzach pewnego filmiku na youtube z polskim lektorem, na pytanie "co myślicie o naszym języku?" po angielsku, ktoś odpowiedział że jest "like a muffled french" ^^
To jak szum w radiu, podczas szukania stacji radiowych. :D To przez SZ,Ź,Ś,Ż,RZ itd.
Spotkałem ostatnio gościa, który twierdził, że niemiecki jest "pięknym językiem" !! :O
Tylko nie mów, że się nabrać dałeś XD Kto normalny mówi to na serio XD
żal
taak, wg mnie prawda :) mimo to lubię ten język bo jest ławty;d
ja lubie niemieci, a oczerniają go głownie Ci którzy nie umią 2 zdań po niemiecku
Ty nie umiesz nawet jednego po polsku
Polskie chamstwo jak zawsze górą, oceniacie "lirertówóki", "ortokrawie" zamiast treści.
racja!
OsmanskaMewa , a ja spotkałem gościa który twierdzi ,ze polski jest piękny! ;D
w życiu się tak nie uśmiałem!
A dla mnie polski i Polska są piękne. Już pękłeś ze śmiechu?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2010 o 8:58
Według mnie przesada z lekka. O nas powinni to mówić Litwini, bo kto ich niby ciął? Chińczycy?! Idę o zakład, że jakiś twój przodek zabił nie jedną osobę i jakoś nikt nie myśli o Tobie 'o patrz! Jego rodzina mordowała innych!'. Trochę to nie fair, ze kara się młodych i niewinnych za błędy ich dziadków, rodziców... Dziecko Świętego Kraju tylko może takie teksty rzucać. A Świętych Krajów nie ma, wszyscy mają krew na kartach historii.
jak ja nie lubię tego języka.. ehhh...
a demot [+] ;]
@sebaoko: Zagazuj się sam, proszę. --> popieram wniosek
A sama uczę się tego języka, zaraz będę robić z niego certyfikat na poziomie C2. Ale bardzo dobrze, że nie lubicie niemieckiego, przynajmniej większą szansę mam na rynku pracy :)
prawdziwy demot :D
co wy się uczepiliście uprzedzeń do niemców? jeżeli komuś się ten demot podoba, bo go dobrze rozumie to nie znaczy że jest uprzedzony do niemców ;/
soulmate@: niektórzy "umią" niemiecki, a z polskim wciąż problemy
Gówno prawda, niemiecki się nigdzie nie przyda, wystarczy angielski
Przez 9 lat uczyłem się angielskiego( umiem go już bdb)
w średniej szkole dowalili mi niemiecki. Olałem go, 100% na ściągach) pojechałem do szwabów i się z każdym kierownikiem dogadałem... Dziwne? Pojade do chin... Też się z każdym dogadam... Gdybym się szwabskiego uczył tylko szwaby by mi coś dały...
chyba każdy ma prawo do nienawidzenia czegoś co mu nie pasuje. Ja go szczerze nie trawię. Nawet nie odnosząc się do wojny...po prostu za to idiotyczne, trudne do wymówienia, ciągnące się całymi linijkami wyrazy, idiotyczny akcent (chociaż z dwojga złego lepszy ten niż Brytyjczyków).
no i co, myślę że dobrze umieć niemiecki a nie tak jak wszyscy angielski tylko, ;d i przynajmiej nie ma 100 czasów i jest prostszy wg mnie bo uczę się niem i ang i lepiej wchodzi niem ; )
I właśnie za to uwielbiam ten język ;)
peter1989 faktycznie, że kradną niemcom to znaczy ze ich lubią ;p? Ja osobiście mam uprzedzenie i tyle.. Nikt mnie do niemców nie przekona.
was macht es auf die hauptseite?
@punkrocker jak nie wiesz co znaczy słowo szowinista, to jego nie używaj bo wychodzą ci jakies debilstwa
Bardzo śmieszne, szczególnie dla tych, co ani słowa po niemiecku nie znają, albo już którąś z kolei pałę z niemieckiego dostali.
Ale i tak fajnie brzmi. Tyle że to chyba jest "frohe" a nie "froliche". Chociaż może się mylę.
Nie lubię niemców i niemieckiego języka. +
I ja też twierdze, że niemiecki jest pięknym językiem. Lubie oglądać niemieckie kanały w telewizji. Może na początku wydaje się sztywny, ale to kwestia przyzwyczajenia.
to jest śmieszne, ale po części prawdziwe. Jest to bardzo twardy język, a w połączeniu ze stereotypami nasuwa się taka myśl
jawohl!
Niemieckiego uczę się już 12 lat, iii nic nie umiem. Jestem wyjątkowy odporny na ten %$E#$^ język. Angielskiego w jeden rok, nauczyłem się sam więcej niż tego niemieckiego przez tyle czasu.
Nie rozumiem Was z czym macie problem. Angielski, francuski i niemiecki to języki bliźniacze - różnią się nieznacznie akcentem i wymową - oto przykład: ojciec - fade (ang) - fata (niem), matka - made (ang) - muta (niem), syn - san (ang) - zon (niem), poniedziałek - mandej (ang) - montag (niem)... Zasady gramatyczne są identyczne, dochodzą w niemieckim tylko 4 przypadki.... Za to czasów jest mniej niż w angielskim i są bardziej ludzkie w zrozumieniu
Francuski w stosunku do niemieckiego bliźniaczym nie jest na pewno (niemiecki to przecież germański, a francuski - romański). Teoretycznie angielski też jest językiem germańskim, ale z powodu dużych wpływów francuskiego w średniowieczu, a następnie łaciny i greki od czasów renesansu (a więc intensywnego rozwoju nauki i zapożyczania określeń na nowo odkryte rzeczy) zmienił się znacznie. A co do przytoczonych przykładów: wszystkie języki indoeuropejskie są pod pewnymi względami podobne. Sprawdź sobie wyraz "trzy" w dowolnym języku z tej grupy. Dni tygodnia akurat są typowe dla języków germańskich, bo każdy dzień był przypisany jakiemuś bogowi (thursday od "Thor's day", friday od "Freya's day" itd...).
Poza tym tu nie chodzi o trudności z językiem. Chodzi o to, że po prostu ten język zawiera specyficzne dźwięki i jest mówiony specyficznym akcentem, a to wszystko sprawia, że kojarzy się nam, Słowianom, z mało przyjemnymi rzeczami. Bo nasz język, tak jak praktycznie wszystkie słowiańskie, jest jakby przytłumiony. W porównaniu do takiego niemieckiego jest nawet śpiewny.
Co to za prymitywny szowinizm? JohnTaylor pisze prawdę o pokrewieństwie języków. A co do brzmienia to niemiecki jest piękny. Naoglądaliście się filmów typu "Vier Idioten und ein Hund" i daliście spropagandzić
to tak jak kiedys jedna nauczycielka podsumowala u nasz szkopski - 'jak mozna lubic jezyk, w ktorym nawet wyznanie milosci brzmi jak przemowienie totalitarne'?
Niemiecki JEST pięknym językiem :) i przydaje się na rynku pracy - każdy dodatkowy ponad standard, czyli angielski, jest wielkim plusem, o ten to już nawet nie pytają.
niemiecki i francuski to dwa najbrzydsze, najpaskudniejsze języki świata.
@sylkis - mam wątpliwości, czy aby napewno "iś libe diś" (kocham cie) brzmi jak przemówienie totalitarne.. :/. @ifyouthink - "Vier Idioten und ein Hund" - dawno się tak nie uśmiałem ;D
Inuyashasoy
was macht es auf die hauptseite? (nic osobistego, ale auf DER Hauptseite)
Po drugie nie ma brzydkich języków.
Thound: Twoje przekonanie, że język angielski jest jedynym, w którym się dogadasz jest żałosne. Obyś kiedyś trafił na kogoś, kto verstehst nichts. Ja już byłam w sytuacji, kiedy ani angielski ani niemiecki mi nie pomógł. Dlatego teraz uczę się rosyjskiego i japońskiego.
Niemiecki jest idealnym językiem do muzyki metalowej :)
przepraszam: "versteht nichts"
nom dokladnie. niemiecki jest raczej "ostrym" jezykiem. czasami z kumplami juz na lekcjach nie wytrzymujemy ;p ale mozna sie przyzwyczaic ;]
A ja mam rozszerzony francuski :] 6h tygodniowo. I teraz mi możecie skoczyć, bo moge zdać mature miedzynarodowa za darmoche :>
No co? Taką mają naturę i już
niektórzy nie zrozumieli o co chodzi.
Tu nie chodzi o uprzedzenia Polaków do Niemców ale fakt że język niemiecki jest strasznie twardym ostrym i grożnym w brzmieniu językiem. Taka jest prawda :)
Poo brawo!
Ja zdawałam dwujęzyczną maturę z niemieckiego :)
"język niemiecki jest bardzo,ale to bardzo precyzyjny,daje nam doskonałe informacje, np. gdy Państwo widzą kogoś takiego jak ja to po polsku powiedzą pianista, a po niemiecku znacznie dokładniej "Klavierspieler"...jest różnica " :)
dalej nie piszę,bo to 4minutowy monolog,ale polecam :)
Demot z błędem ale spoko ;]
Ucze sie niemca od pierwszej kalsy podstawowki i z tego co wiem to jest Frohe Weihnachten a nei jakieś Fróhliche Weihnachten
haha mozna powiedziec zarowno frohe jak i fröhliche Weihnachten :-)
Dobry demot ^^
kopka012: Ubiegłaś mnie, właśnie miałam to napisać. Tyle osób tu się wypowiada, że lubi niemiecki i się go uczy, a najprostszej rzeczy nie zauważają ;) (PS. I tak wolę język włoski :P)
bo tu zadnego bledu nie ma :-)
jezyk niemiecki jest trudny i ostry.
ale tak czy siak "wole" hiszpanski ;]
Co za młotki napisały że japoński brzmi sztywno ? hiszpański brzmi sztywno i niemiecki....
ihr seid alle verrück... jezyk polski jest jednym z najtrudniejszych jezykow na swiecie
haha dobrze jest napisane :D kropka masz braki :D
no... rasizm się szerzy... ale na demotywatorach
Nie lubie niemieckiego, w przeciwienstwie do mojej mamy ktora uwielbia ten jezyk, i nie moge zrozumiec dlaczego ;O
@soulmate
Naucz się najpierw polskiego, bo jak widzę Twoje "umią", to mam ochotę się nauczyć po niemiecku "Rozstrzelać!".
Cynk w tym że szwaby nie potrafią wymówić miękkich głosek. więc "iś liebe diś" to powinno być "Isz Libe disz" :)
ale glupoty opowiadasz. tak dla twojej informacji: szwaby to mieszkancy pewnego regionu w niemczech, tak jak slazacy czy gorale u nas, a nie zadna obraza dla niemcow :-)
Czyżby ten Pan po środku to Heinz Guderian?
Denerwują mnie osoby które piszą że słowo 'fröhliche' użyte w podpisie do demota to błąd! Otóż są dwie możliwe formy w niemieckim:zarówno Frohe Weihnachten jak i Fröhliche Weihnachten! I obydwie oznaczają to samo czyli:Wesołych Świąt! Ale gdyby się bardziej w to zagłębić to można powiedzieć że Fröhliche Weihnachten oznacza tyle co Wesolutkich Świąt,ponieważ słowo fröhlich jest zdrobnieniem od słowa froh,tak jak wesolutki jest zdrobnieniem od słowa wesoły.
p.s.Jestem studentką 4 roku germanistyki.
I dodam jeszcze że zwrot Fröhliche Weihnachten jest często używany przez Niemców,więc jeżeli ktoś uczy się niemieckiego od podstawówki i o owym zwrocie nie słyszał to duże zaniedbanie nauczyciela/li!:/
Kolejny wielki lingwista się znalazł. To teraz sobie pomyśl, jak dla obcokrajowców musi polski brzmieć, skoro nawet dla mnie brzmi paskudnie i wulgarnie ;)
sami sobie na to zapracowali
W sumie każdy język ma jakieśtam wypracowane brzmienie. Anglicy mają w brzmieniu często "Ł" i "Y", więc np. wyraz "Castle" się wypowiada "Castly". Niemiecki to właśnie tak "groźnie", podobnie japoński.
Żona mojego brata natomiast mówi, że według obcokrajowców polski język ma strasznie dużo "sz" w wymowie.
A dla Niemców polski brzmi jak "czszczszczszcz" :) Ot taka mała ciekawostka :) Ale demot mi się podoba, więc plus.
jeśli chodzi o języki to cała zabawa polega na tym,że w 80% wzięły się z...łaciny
przykład: Schola,ae(szkoła),Die Schule,School,szkoła...przykładów jest więcej :)
Skądże znowu, łacina, tak jak reszta języków używanych w Europie (oprócz fińskiego, estońskiego i jego pochodnych, węgierskiego i baskijskiego) wzięła się z praindoeuropejskiego. Akurat "szkoła" pochodzi z łaciny, tak jak niemal wszystkie pojęcia związane z nauką, bo takim Słowianom, Nordom, Wandalom, Celtom, Brytom czy innym plemionom nie przychodziło do głów uczenie się, kiedy trzeba było za zwierzem w lasach biegać. Ale nie można powiedzieć, że obecne języki w 80% pochodzą z łaciny, bo to bzdura.
Zgadza się,to Guderian. Zdjęcie z okresu 1939-1941, sądząc po panu z prawej;P
@Timonvit - jeśli się uczysz języka niemieckiego w Polsce, to się nie dziwię, że masz braki. Jest niewielu nauczycieli, którzy potrafią nauczyć poprawnej wymowy - choćby "nieme h" - jego się wogóle nie mówi, a większość "torpeduje" uczniów, że jest to litera 'j'. Tak więc 'ja idę' wymawiają 'ich geje' (jak to powiedziałem Niemcowi, to nie mógł się podnieść przez 5 minut). Powinno być 'iś ge-e', albo 'iś gii-e'. Pogadaj choć raz z Niemcem, to się przekonasz, że "kocham cię" właśnie tak brzmi - 'iś libe diś'... :|
Kasiaaa
JohnTaylor ma rację...a potem takie dzieciaki z Polski piepszą głupoty i myślą, że są fajne bo to tak niby brzmi po niemiecku...
i Kasiaaaa...popieram...bo niemieckiego powinni uczyć nauczyciele, którzy przynajmniej tam mieszkali, a nie tylko wykuli to co było na studiach i na tym koniec i są święcie przekonani, że mówią poprawnie...i pozatym Polski brzmi dla Niemców tak samo jak Niemiecki dla Polaków....oni też się z Polskiego języka potrafią nabijać...
@Ziumz - to jest właśnie prosty test dla osoby, która się uczyła niemieckiego - "powiedz 'idę'". Banalne i dosyć brutalne ;) sprawdzenie, czy jego/jej nauczyciel wogóle miał pojęcie, co robi... smutna prawda o polskiej edukacji... :/
Nawet radziecki się załapał na fotkę.
JohnTaylor - dokładnie...popieram cię, bo sama znam niemiecki już od 14 lat...i jak słyszę to "gej" to mnie coś bierze >< mam akcent niemiecki i czepiają się mnie, że nie wypowiadam poprawnie słów...żal
piszecie,piszecie i wprowadzacie ludzi w błąd...ich nie powinno się czytać jako iś tylko takie miękkie ch jak Chiny
masz i sobie posłuchaj, bo mnie zaraz coś weźmie: http://www.youtube.com/watch?v=pM7Tmoefgkg&feature=related
A inne zwroty? Eine kleine Hund!! (szczeniaczek ;p). Ich libe dich! (kocham ciebie ;p).
Polacy maja strasznie "zryty beret" jeśli chodzi o język niemiecki. Mój facet kocha Lacrimosę na przykład, ale tylko za muzykę, bez słów. Nie słucha, bo niemiecki mu aż tak przeszkadza. A kiedyś na mnie nawrzeszczał, bo Rammsteina puściłam. To jest dziwne.
Niemiecki to kaleczenie ludzkiej mowy...
@Deval: albo "der kleine Hund" albo "ein kleiner Hund". Rodzaj męski musisz zachować, bo inaczej Ci wyjdzie to co napisałeś - "ta mała pies"...
Rany, od razu odzywają się "święci germaniści", zagorzale broniąc języka. Zastanawiam się, kiedy dzieci na tej stronie połapią się, że tutaj często występuje coś takiego, jak (UWAGA, trudne słowo!) ŻART?!?!?!? A nie od razu wyzywają od ksenofobów i innych takich... Boże, widzisz i nie grzmisz!
Przytocz fragment o żarcie, kiedy pojawi się wrzut piętnujący polskie "ułomności".
jak sie nie uczycie niemieckiego, tylko oglądacie filmy o tematyce wojennej , to trudno sie wam dziwic.
ale niemiecki nie jest językiem twardym, tylko bardzo miękkim, twardy jest wtedy kiedy nie umie sie wymawiac ; ] wiec z łaski swojej posłuchajcie jak mowia np. kobiety, a nie tylko żołnierze.
słabe.
Ten język jest nieciekawy, przynajmniej dla mnie :/. 6 lat nauki niemieckiego vs 3 lata nauki angielskiego i angielski potrafię 100x lepiej :/ Zresztą te ogromne wyrazy i przypadki.
Mam dokładnie tak jak hoshinkaaaa.
Ten język jest okropny, a właśnie dzisiaj pisałam z niego test =.=
Jak dla mnie to kapitalna wstawka brawa dla autora demota :)
Wiadomo ze zawsze znajda sie glosy za i przeciw do mnie akurat ten demot trafil :)
Pozdrawiam
a ja tam nie lubie niemieckiego z osobistych powodów. żadnych uprzedzeń (+)
Ja czytałem, że obcokrajowcy którzy nie umieją języka żadnego słowiańskiego oczywiście, mówią że nasz język jest twardy o dziwo, i nie odróżniają za bardzo naszego od np. Czeskiego. Osobiście nie wiem co ma demot do tego, że Niemiecki jest posranym językiem, jest jaki jest, był jaki był.
To zdjęcie pochodzi z 1939 roku i przedstawia na głównym planie Heinza Guderiana i Siemiona Kriwoszeina z prawej, pochodzi z parady w Brześciu. Wtedy raczej Heinz nie wydawał jeszcze takich rozkazów, w ogóle ich nie wydawał. Siemiona nie komentuje bo on po niemiecku to raczej licho. Ale sam pomysł niezły, choć zdjęcie dałbym inne.
kapitalne :D Padłem
ja tam lubię niemiecki;D
'German is for tank lovers what latin is to the church' - takie stare powiedzonko mi się przypomniało ;) Swoją drogą Deutch jest całkiem sympatyczny. Polski też brzmi dziwnie dla niezaznajomionych.
Widać autor nie trawi języka niemieckiego, w sumie ja też ;)
Zgodzę się z demotem, ten język ma swój wydźwięk tak a nie inny to fakt i wcale nie mam awersji do Niemec, Niemców. Miłego dzionka wszystkim.
to glupie.. jak ktos nie uczy sie niemieckiego... po co dodaje takie glupoty...wow
Genialne! Ja kiedyś dostałem opierdziel za powiedzenie Weltjugendtag wszyscy myśleli że to pozdrowienie naziolów.
Brzmienie niemieckiego to jeszcze nic. Najlepsze jest słowotwórstwo :D
"Inuyashasoy was macht es auf die hauptseite? (nic osobistego, ale auf DER Hauptseite)"
Nie, nie... Powinno być: Was macht diese Scheiße auf der Hauptseite?!
Język jak język. Wymowę ma prostszą niż np. angielski, bo regularną. Ba, prostszą nawet niż polski, bo nie ma takich problemów z akcentem, dźwięcznościami, upodobnieniami itp. Nazywanie go "okropnym" albo "strasznym" to tylko jakieś głupie uprzedzenia. Posłuchajcie czasem, jak brzmi on w ustach kogoś innego niż waszej germanistki z gimnazjum. Dla obcokrajowców w polskim brakuje samogłosek, a brzmienie składa się głównie z "prz", "sz", "rz".
Akcent, dźwięczność i upodobnienia w polskim są proste. Kilka łatwych reguł, naturalność (jeśli chodzi o upodobnienia) i załatwione. Wymowa niemieckiego nie jest prostsza od polskiego, bo, no właśnie, jest mniej regularna - nie licząc dwuznaków, w polskim jedna litera to jeden dźwięk i nie ma niemych głosek. W niemieckim masz dwie możliwości czytania "ch", "h" i "ä" (jeśli czegoś nie pominęłam), przegłosy, poza tym czasami są różne zakręcone sytuacje. Polski jest jednym z najtrudniejszych języków, ale nie pod względem wymowy.
Jednym z najgorszych jezyków jest polski. Jest najtrudnieszy w nauce, gramatyka i wgl. A ludzie, którzy uważaja, że język niemiecki jest 'do d*upy' maja te pieprzone uprzedzenia. Ludzie dajcie spokój.
sjrv i autodestrukcja483 ( przy okazji bardzo sympatyczna nazwa X3 ) mają zupełną rację...i Tofik...zgadzam się XDDD Jakiego Polaka byś nie spytał, a najbardziej dzieciaki z gimnazjum itp zawsze powiedzą ci, że nienawidzą niemieckiego i Niemców chociarz nie mają zielonego pojęcia jak jest naprawdę..kierują się stereotypami, a gdy by tak spędzili trochę czasu z jakim Niemcem to by się przekonali, że jest ZUPEŁNIE inaczej...ale przeważnie nadal tkwi "2wś", a poza tym co dzisiejsze pokolenie Niemców np takie 17 latki mają do tamtego wojennego? myślą całkiem inaczej i się całkiem inaczej zachowują...a jakby sobie porozmawiali tak z Niemcem to by się zoriętowali, że to nie twardy język, bo wymowa jest całkiem inna niż przez nauczycielki...ja mam niemiecki na codzień i się nim posługuję i mogę powiedzieć, że polski jest bardziej twardszy od niemieckiego, bo w niemieckim jest gardłowe R a w Polsce nie...i ogólnie...jak potem gadają z Niemcami to wychodzi na to, że nic nie rozumieją bo Niemcy wymawiają całkiem inaczej niż w szkole...oni nie mówią wszystkiego tak dokładnie jak choćby przykład tego "gej" albo np..no nie wiem "Fenster" Polscy stwierdzą, że "FenstERRRR" a to się wymawia bardziej "Fenstaaaa"
Ziumz out ~
dokładnie ! jestem w bardzo podobnej sytuacji i mam bardzo podobne odczucia.
Autodestrukcja483 jak ci się polski nie podoba to jedź do Niemiec na zmywak. W tym democie nie chodzi o to że niemiecki jest "do dupy" tylko o to że jest ostry i każde słowo brzmi groźnie. Ja uważam polski za piękny język!!
Soifon, Kasiaaaa, Ziumz, Tofik, sjrv, autodestrukcja483: to miło, że Polacy się czasem zgadzają ;). "Was macht diese Scheiße auf der Hauptseite?!". Und das ist das Ende..... Tschüs!
Ehh... niemiecki to przecież bardzo ciekawy język, ja się uczyłem niemieckiego jakis czas i duzo łatwiej mi było w Norwegii (przeprowadzka ;x) bo Norweski i Niemiecki są podobne :) minus osobiście. Nie nawidze rasistów (co nie znaczy ze ja jestem rasista xD).
Hahahahhahahahahahaha!!!
Język, jak język. Nie umiem zrozumieć tych uprzedzeń.
A tak w ogóle to gdzie tu demotywacja?
JohnTaylor, rozmawiałem ze szwabami często w trakcie pracy sezonowej i jeszcze nigdy nie znalazłem takiego który potrafił mówić "Ś" lub "Ć". :) Stąd podejrzenia że "Ich Liebe Dich" tak właśnie brzmi, bo puki jestem Polakiem, to zapewniam że nie powinienem usłyszeć od szwaba tego zwrotu :PP
Pozdro ;)
przy pracy sezonowej uzywa sie takich slow jak erdbeere i spagel a nie ich liebe dich :-)
do Ziumz:
ciekawe z jakimi Niemcami gadałaś.
Starsi pamiętają o wojnie.
Timonvit:
a ja słyszałam. ;/
z różnymi... mam tam rodzinę i codziennie z nimi rozmaiwam więc...
Plusss.... jestem tego samego zdania
Demot jest świetny.ogólnie niemiecki jest za sztywny.
Słówko "fröhliche" nieco łagodzi "stanowczy" wydźwięk wyrażenia, jednak gdyby tak w złości wypowiedzieć: "Frohe Weihnachten!", to i owszem, można by wystraszyć kogoś, kto nie zna języka xDD
Ja jednak i tak lubię niemiecki :D
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2010 o 14:43
A właśnie śmieszne jest to, że dla mnie "fröhliche" brzmi jeszcze "groźniej".
nie chodzi mi o rodzine, ani zadnych ich znajomych ;]
niedawno obejzalem ,,Katyń'' i mogę śmiało powiedzieć, ze teraz kazde słowo po niemiecku mnie przeraża
stereotypy...
Szwab to szwab . oni nawet zyczenia świąteczne mają pi*rdolnięte -.-
Powiedzenie na wszystkich Niemców Szwaby to tak, jakby nazwać wszystkich polaków np Ślązakami... Ależ Ty oczytana. Może się dowiedz czegoś na temat słownictwa, którym operujesz. Ciekawe ilu "szwabów" znasz osobiście.
smiac mi sie chce jak niektorzy chcac obrazic niemcow nazywaja ich szwabami, nie wiedzac ze to region w niemczech!
froliśe wainachtcajt!
nie bardzo brzmi :>
Fróóliś wainachten się czyta.
Jestem ciekaw jak z nas się śmieją za granicą :) bo nie raz słychać obgadywania . Dobrze już ktoś napisał " my też sobie zapracowaliśmy"
A dla mnie brzmi to tak samo jak Feliz Navidad czy Wesolych Swiat ...
Niemiecki jest jaki jest, ale każde zdanie w każdym języku wypowiedziane z odpowiednią intonacją może tak zabrzmieć. Najbardziej lubią wymądrzać się osoby, które po niemiecku nic nie umieją powiedzieć. Osobiście dla mnie wiele brzydszy jest angielski.
Cholerny niemiecki, 9 lat uczyłem się go w podstawówce i gimnazjum, 9 lat szkoliłem się w akcentowaniu,
cholernie dobrze czytałem po Niemiecku, a tu w Technikum niemieckiego nie ma, jest Rosyjski. I wiecie co?
Nie DAM RADY Z ROSYJSKIEGO, przez ten pie*dolony niemiecki, przyzwyczaiłem się do twardego akcentu i ten
miękki rosyjski mnie już nie wejdzie do bańki, więc 9 lat w pi*du!
Btw. ERSCHIEßEN jako erszeisen miękki wyraz, a to a prawdę znaczy rozstrzelać -.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 18:54
erszeisen nie znaczy rozstrzelac... chyba ci te 9 lat nic nie pomogly...
dokładniej to ershiessen znaczy strzelać... moment, próbujesz mnie pouczać nie na temat?
przeczytaj jeszcze raz swoj komentarz. dokladniej schießen to strzelac - erschießen zastrzelic :-)
.... moment... O.o
a ch*j z tym, nie chce mi się poprawiać.
To jeszcze bardziej pokazuje jak bardo szkoła zmarnowała 9 lat ucząc mnie czegoś, co nie jest moją mocną stroną... ale akcent i tak mają za*ebisty XD
Jak do podpisu dajesz zdjecie ss-man to się nie dziw ze tak to brzmi:]
Dla mnie każde słowo mówione po niemiecku brzmi jakby to Hitler na zjeździe NSDAP przemawiał ;/
Zastanów się lepiej, co piszesz...
Kolejna bzdura. W ten sposób rodzą się durne stereotypy.
Najbardziej wygłaszane przez osoby, które nie mają pojęcia o niemieckim.
Pewnie większość z tych co się tak wypowiadają nawet słowa po niemiecku nie umieją.
Nichts schein aus das, als auf ersten Blick
Kolejny demot polaczka ktory ma kompleks mniejszosci wobec narodowosci niemieckiej bo nie zna ich jezyka... Minus
Wow, chłopie uważaj, jakich pojęć używasz, "Polaczek" to nieodpowiednie określenie na osobę, która tylko żartuje -.-
Rozumiem że jak Niemcy robią z nas złodziei i wydają kasę na głupie reklamy, które nas obrażają to jest dobrze? Dopóki nie leje się krew, krzywda nie występuje my im będziemy wytykać II wojnę światową, oni nam masową imigrację i kradzieże.
A szkop to odpowiednie określenie? Albo szwab? [pomijając, że rzeczony Niemiec może być Saksonem a nie
Szwabem]
Jak długo jeszcze Niemiec dla Polaka będzie szkopem, tak Polak dla Niemca.
Tymbardziej śmieszy to święte oburzenie, że większość użytkowników demotywatorów pozuje na takich otwartych, kulturalnych i tolerancyjnych, a jak co do czego, to "jak ja tych szwabów nie cierpię".
A jak pięknie to argumentują - bo tak, bo to powinność każdego prawdziwego Polaka, bo zabili mi córkę szwagra ciotki mojej babki [ciekawe, czy ci ostatni znienawidziliby wszystkich Polaków, jakby ich pijany Mieczysław potrącił wracając samochodem po całonocnym gazowaniu].
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2011 o 0:55
Oj, trochę przesadzasz, ja po prostu nie lubię Niemców i już, nikt mi tego nie zabroni, nie będę udawał tolerancyjnego, bo jakoś nie boję się konsekwencji żartowania z "szwabów" jak to ludzie określają.
Rany,dlaczego każdy się tak tego niemieckiego czepia?! -.- Mi się niemiecki bardzo podoba,właśnie przez te skomplikowane wyrazy :) Podczas kłótni wystarczy pojechać jakimś niemieckim,stosownym do sytuacji słowem i możesz obserwować minę "WTF?!" na twarzy rozmówcy :D
Ten tekst już robi się powoli żałosny. Pogódźcie się z tym, że musicie się uczyć niemieckiego i tyle. Gdyby wam dowalili jakikolwiek inny to też byście narzekali. Gdyby był francuski, to byście mówili, że to brzmi jak mówienie z pełną buzią, zaś rosyjski to zapewne pismo piktograficzne... Cóż, gimnazjum, trzeba wybaczyć.
Spokojnie ponad 90% komentujących nie jest nawet w stanie prawidłowo przeczytać tego co jest napisane pod zdjęciem ^^ więc nie macie się co spinać za bardzo
Haha, racja ;]
Ooo widzę, że wykopaliska tutaj autor prowadzi ;p
Było rok temu!
@poniat, zauważ datę.
Co do niemieckiego, to bardzo lubię ten język, zwłaszcza w muzyce metalowej (Die Apokalyptischen Reiter polecam).
A co trudności języka, to niemiecki nie jest trudny, taki fiński na przykład jest dużo trudniejszy.
Poprawka ! Frohe Weihnachten znaczy wesołych świąt a ten napis oznacza Weselutkich Świąt.
Boże ja was nie rozumiem co wy macie do tych Niemców. Ja mieszkam w Niemczech już 2 lata z niemieckim językiem jest dobrze najpierw się go naucz a nie już komentujecie 'że nawet to brzmi jak rozkaz' ten język nie jest aż taki straszny