W nocy 30 kwietnia 1961, pomogli mu mechanik i meteorolog, którzy podawali instrumenty oraz trzymali lusterko przy jego brzuchu. W pół leżąc na lewym boku, Leonid dał sobie miejscowe znieczulenie przy użyciu nowokainy, a następnie wykonał 12 centymetrowe cięcie. Na przemian patrząc w lusterko i badając palcami, zlokalizował wyrostek, a następnie go wyciął, po czym wstrzyknął sobie antybiotyk w jamę brzuszną. Po 30-40 minutach
od rozpoczęcia operacji, zaczynał czuć się bardzo słabo i mieć zawroty głowy, dlatego co jakiś czas musiał odpoczywać. Po prawie dwóch godzinach, było po wszystkim. W ciągu pięciu dni gorączka ustała, a po tygodniu mógł już zdjąć szwy.
To się nazywa samoopanowanie.
Niewiem kto robił zdjęcie ale z tego co wyczytałem był medykiem wojskowym i poprostu niedoświadczeni koledzy mu pomagali.
Historia ciekawa, cieszę się, że dzięki demotowi miałam okazję ją poznać, tym nie mniej uważam, że sam demotywator słaby,. Bo w jaki sposób to niby demotywuje...?
Sam wyczyn Rogozova niesamowity, nie da się zaprzeczyć, szacun za umiejętności przede wszystkim. No i niby hardkor, ale.. przecież on właściwie nie ryzykował - nie przeprowadziłby operacji, to by umarł. To, co mogłoby się zdarzyć podczas operacji, bez niej zdarzyłoby się na pewno.
słowo hardcor to dla was coś wielkiego jakiś jeb*any slang pozatym gdyby nie ten typ na piorunochronie nie znalibyście tego słowa.... naprawdę porażka was wszystkich którzy uwazają że słowo "hardcor" to coś wyjątkowego
ten człowiek był chirurgiem to chyba zna się na rzeczy i nie boi się patrzeć na narządy wewnętrzne,jedyne czego można mu gratulować to wykwalifikowania w swoim zawodzie
Matjew racje masz ogólnie na początku obejrzełem tego "hardkora" i zadałęm sobie pytanie oprócz jeden ze stu akcji jakie się robi na osiedlach z chłopakami i zwyzywaniem jakieś babki to co on dokonał? Hardkorem podnicają się 12 latki słuchające hany monthany i małę gnoje grające w metina :D
ja pierniczę nie miał rękawiczek bo to były warunki polowe, być może tego akurat zabrakło, ale pewnie i tak zdezynfekował w jakimś stopniu dłonie. A ci co mu pomagali też odważni, jestem pełna podziwu dla nich że byli w stanie patrzeć na to i zachować zimną krew. Wielki szacunek i wielki plus
*Bezloginnik
tyle, że nie masz jaj jak Grylls:)
on służył w siłach specjalnych i wątpię czy byś się odważył chociaż raz przepłynąć z nim rzekę pełną krokodyli więc nie mów, że to laluś bo to tez jest niezły cwaniaczek=]
Nie ma nic lepszego jak oglądanie własnych narządów , już pomijając ogromny ból XD ciekawi mnie jak on nie zemdlał od takiego widoku , cóż jako lekarz pewnie przywykł już do gorszych widoczków xD
"Panowie, będąc lekarzem z doświadczeniem i umiejętnościami przy znieczuleniu miejscowym każdy lepszy chirurg zrobiłby to sobie mając odpowiedni sprzęt. Pomyślcie sami - ludzie skakali z World Trade Center, żeby się nie spalić chociaż nie mieli szans na przeżycie. Ich nikt nie uznaje za bohaterów chociaż był to o wiele większy akt desperacji i walki o życie niż u tego gościa."
Hardcore ;) Nie ma co ;) Facet miał trzeźwy umysł jak na ruska. Ból wyrostka jest nie do powstrzymania. Dobrze że wytrzymał dzień bez pomocy (chociaż napewno sobie coś zaaplikował). Znieczulił się miejscowo nowokainą, do tego sam był w stanie unieść przyrządu do operacji (część którą rozcinał jest dość duża (12 cm cięcie) więc sądze że przyjął znaczną dawkę). Sam się rozciął, sam wymacał, sam wyciął. Konkret ! ;] Ten facet jest kozakiem !
Bo Rosjanie to twardziele. Jak pierwszy człowiek (oczywiście Rosjanin - Aleksiej Leonow) wyszedł w otwarty kosmos to gdy wracał okazało się, że w próżni skafander mu się nadął i nijak nie może zmieścić się w śluzie. Facet otworzył przyłbicę i wypuścił trochę powietrza (w próżni na orbicie!), dzięki czemu mógł wrócić do statku.
kiedy trzeba walczyć o życie, człowiek jest w stanie przejść samego siebie. Ale to, co zrobił ten pan ma się nijak do wyczynu lekarki Jerri Nielsen, która przebywając na stacji im. Amundsena-Scotta na Antarktydzie wykryła u siebie raka, przeprowadziła biopsję i sama rozpoczęła chemioterapię, bo przez ciężkie warunki pogodowe nie mogła wrócić do cywilizacji. Aż się włos jeży, że takie historie zdarzają się w XXI wieku :| No i wielka szkoda, że dr Nielsen zmarła pół roku temu :( http://en.wikipedia.org/wiki/Jerri_Nielsen
To dla niego pewnie nie takie straszne jakby było dla nas (chyba ze rozmawiaja tu sami lekarze :P). Po pierwsze jako lekarz wyciął już 10tki wyrostków innym-rutyna. Po drugir -miejscowe znieczulenie -brak bólu. Pewnie kazdy chirurg by tak potrafił. No ale szacunek, mimo wszystko...
To się nazywa dobra robota!! Tylko kto to minusował to nie mam pojęcia..:/
Pewnie jakieś cwaniaki.
Zabawowy chłopak :D
Podziwiam x)
Ja jak bym zobaczył swoje jelito to bym zawału dostał, a ten jeszcze się operuje. Niesamowite :)
http://zapisywarka.pl/leonid-rogozov-bohaterski-chirurg
Człowiek w obliczu śmierci jest wstanie zrobić wszystko aby przeżyć.
genialne.
ten koleś miał prawo mówić "jestem hardcorem"
Wilk jest w stanie odgryzc sobie noge gdy wpadnie w sidła, cóż z tego jak pózniej umiera biedak
Szacunek!
demot:Twoje wyciąganie drzezgi:nie zrobi na nim wrażenia
pan daje pątaka a cwaniak trzydzieści
ciekawe kto mu zdjęcie robił :D
@power idioto nie bylo z nim lekaza ktory moglby zrobic operacje!
Demot:Tylko rusek tak potrafi:Chyba że w okolicy znajduje się jakiś Polak
Dzięki ludziska!
demot:tylko rusek tak potrafi:Chyba że w okolicy znajduje się jakiś Polak
*przepraszam DRZAZGI, pisałem szybko bo myślałem że ktoś wczesniej doda przedemną :P
demot:Chciał pokroić kiełbase:miał 4 promile
zawody piszemy RZ
Jestem pełen szacunku dla niego.
Demot jak najbardziej na plus, czego to nie zrobimy by nie przetrwać..
podpis genialny :D
ok demot dobry ale zdjęcie trochę obrzydliwe ;p
a tam, moja babcia zoperowala kurze przepukline
jaaaaaaa pieeeeeeeeeerdoleeeeee ale kolo z niego!!!!
Bardzo dobre! ale akurat jadłem :|
W nocy 30 kwietnia 1961, pomogli mu mechanik i meteorolog, którzy podawali instrumenty oraz trzymali lusterko przy jego brzuchu. W pół leżąc na lewym boku, Leonid dał sobie miejscowe znieczulenie przy użyciu nowokainy, a następnie wykonał 12 centymetrowe cięcie. Na przemian patrząc w lusterko i badając palcami, zlokalizował wyrostek, a następnie go wyciął, po czym wstrzyknął sobie antybiotyk w jamę brzuszną. Po 30-40 minutach
od rozpoczęcia operacji, zaczynał czuć się bardzo słabo i mieć zawroty głowy, dlatego co jakiś czas musiał odpoczywać. Po prawie dwóch godzinach, było po wszystkim. W ciągu pięciu dni gorączka ustała, a po tygodniu mógł już zdjąć szwy.
dobrze ze znieczulenie miał, myślałam ze ciął na żywca
az mi ciarki przeszly:)
:o potężne, mega, nie wiem co jeszcze, brakuje przymiotników :o
Tiaa... Google nie boli.
to się nazywa profesjonalizm, respect.
oo genialny facet ! O_O pokłony się należą ...
ale koleś. Szacun. Dobrze, że narkozy nie zaaplikował ;o
To się nazywa zbieranie punktów na demotywatory.pl wykorzystując cudze nieszczęście
demot:Na kolacje:flaczki w sosie własnym
demot:Je*ać szpital na 100%
:demot:To jest hardcore:a nie kretyn na piorunochronie
Demot świetny a reszta co próbóje coś zmienić na wielkie dno szacunek tacy ludzie są odważni a nie jakieś pajace z JP na karku
Naprawde godne podziwu ;P
demot:To jest hardcore:a nie kretyn na piorunochronie
spoko sam się operuje, a zdjęcie to samowyzwalacz sobie kule ustawił :D
demot:Jestem Hardkorem!:Urwiesz mi od przewodu pokarmowego wyrostek!
To się nazywa samoopanowanie.
Niewiem kto robił zdjęcie ale z tego co wyczytałem był medykiem wojskowym i poprostu niedoświadczeni koledzy mu pomagali.
http://zapisywarka.pl/leonid-rogozov-bohaterski-chirurg
; o Naprawdę mocne... +10 do życia xD
-jest tu jakis cwaniak??
-nie ma...
-to daj piątaka! ;]
demot:lekarzu:lecz się sam...
"Człowiek w obliczu śmierci... " Ja nie wiedziałabym co wycinać :D
Ciekawe, ile musiał wódzi wypić przed zoperowaniem się :D
Ale oczywiście, demot miazga; wielki +
O ku... O_o To chyba wcielenie Boga Przekozactwa O_o
demot dobry, musial sie znac chlop ;d
ale komentarz swata mistrzostwo
: OOOOOO LOL! Szacun dla kolesia :D
Historia ciekawa, cieszę się, że dzięki demotowi miałam okazję ją poznać, tym nie mniej uważam, że sam demotywator słaby,. Bo w jaki sposób to niby demotywuje...?
Sam wyczyn Rogozova niesamowity, nie da się zaprzeczyć, szacun za umiejętności przede wszystkim. No i niby hardkor, ale.. przecież on właściwie nie ryzykował - nie przeprowadziłby operacji, to by umarł. To, co mogłoby się zdarzyć podczas operacji, bez niej zdarzyłoby się na pewno.
demot:to on jest:hardkorem
niesmaczne.
słowo hardcor to dla was coś wielkiego jakiś jeb*any slang pozatym gdyby nie ten typ na piorunochronie nie znalibyście tego słowa.... naprawdę porażka was wszystkich którzy uwazają że słowo "hardcor" to coś wyjątkowego
ten człowiek był chirurgiem to chyba zna się na rzeczy i nie boi się patrzeć na narządy wewnętrzne,jedyne czego można mu gratulować to wykwalifikowania w swoim zawodzie
On jest hardcorem.. xD
Matjew racje masz ogólnie na początku obejrzełem tego "hardkora" i zadałęm sobie pytanie oprócz jeden ze stu akcji jakie się robi na osiedlach z chłopakami i zwyzywaniem jakieś babki to co on dokonał? Hardkorem podnicają się 12 latki słuchające hany monthany i małę gnoje grające w metina :D
największym hardkorem jest dlatego, ze robi to bez sterylnych rękawiczek:P
obleśne ale podoba mi się
zawsze się znajdzie jakiś minusman, niektórzy po prostu chyba muszą dać - = rewanż ;]
a i tak jakis koles na piorunochronie nazwie siebie harcorem
fajnie, i maseczkę założył żeby nie zarazić siebie samego swoimi samymi bakteriami... nie ma to jak zaufanie do własnego lekarza :D
MOCNE!!, ale ten co robił zdjęcie mógł mu pomóc, a nie fotki na NK wstawiał :/
dawno mnie nic tak nie rozwaliło
super w końcu coś konkretnego ;]
To czego nie widać na zdjęciu, czyli znieczulenie. Na 100% jechał na morfinie. On był na haju i jeszcze siebie operował?!
pomagali mu meteorolog i mechanik, ale niektore czynnosci robil "na czuja" bo gdy mu trzymali lusterko nie wszystko byl w nim w stanie dostrzec..
demot:Przy tym co on dokonał:Hardkor to dla niego obraza
http://zapisywarka.pl/leonid-rogozov-bohaterski-chirurg ;]
demot:Słitaśne focie:na N-K.
demot:Zgadnij kotku...:...co mam w środku.
taa, ciekawe czemu nie ma rękawiczek. zaraz umarłby z zakażenia...
demot:Prawdziwy:John Rambo
badass motherfucker !
bo to Rusek jest.
demot:Nazywam się Leonid Rogozov:i swędziało mnie jelito
demot:Polska służba zdrowia:Do tego doprowadzi
powiem tylko MASAKRA. łłaaa!!
ja pierniczę nie miał rękawiczek bo to były warunki polowe, być może tego akurat zabrakło, ale pewnie i tak zdezynfekował w jakimś stopniu dłonie. A ci co mu pomagali też odważni, jestem pełna podziwu dla nich że byli w stanie patrzeć na to i zachować zimną krew. Wielki szacunek i wielki plus
demot:Lekarza nie będzie:Rozbolała go głowa
Gdybys nie podpisał,ze to rosjanin... Pomyślałabym ze to pacjent jednego z polskich szpitali, na ktorego zabrakło funduszy z NFZ....
zatkało...
to jest hardcore a nie jakiś laluś Grylls co robaczka zjada
o fuck....pełen szacun dla niego.
*Bezloginnik
tyle, że nie masz jaj jak Grylls:)
on służył w siłach specjalnych i wątpię czy byś się odważył chociaż raz przepłynąć z nim rzekę pełną krokodyli więc nie mów, że to laluś bo to tez jest niezły cwaniaczek=]
i tak Japończyk, albo Chińczyk zrobi coś bardziej zadziwiającego...
W filmie Piła byli więksi kozacy:P Ale cóż, to był tylko film
Oj MOCNE MOCNE
i +
Nie ma nic lepszego jak oglądanie własnych narządów , już pomijając ogromny ból XD ciekawi mnie jak on nie zemdlał od takiego widoku , cóż jako lekarz pewnie przywykł już do gorszych widoczków xD
demot:Jestem Leonid Rogozov:I jestem hardcorem
Koniec imprezy! Nie ma takiego komentowania! Dziękuje dobranoc!
demot:W Związku Radzieckim:wyrostek wycina ciebie
jak on coś tam widział ? Oo'
demot: Głodny: jestem
[+]
orginalne
szacun :O
demot:Ja tu jestem cwaniak:i wy*erdalaj mi stąd, ale już
Jak to kto minusował, dzieci neo, tiby i reszta tego typu.
Bo teraz wszystkie szumowiny z n-k. Z fotki przyszly na demotywatory i minusuja. xD
29.01.2010 godz. 24:00 Polsat 2 "Daleko od noszy"
Dr. Kidler miał ten sam problem xD
wow jestem w szoku :O podziw :)
"Panowie, będąc lekarzem z doświadczeniem i umiejętnościami przy znieczuleniu miejscowym każdy lepszy chirurg zrobiłby to sobie mając odpowiedni sprzęt. Pomyślcie sami - ludzie skakali z World Trade Center, żeby się nie spalić chociaż nie mieli szans na przeżycie. Ich nikt nie uznaje za bohaterów chociaż był to o wiele większy akt desperacji i walki o życie niż u tego gościa."
Hardcore ;) Nie ma co ;) Facet miał trzeźwy umysł jak na ruska. Ból wyrostka jest nie do powstrzymania. Dobrze że wytrzymał dzień bez pomocy (chociaż napewno sobie coś zaaplikował). Znieczulił się miejscowo nowokainą, do tego sam był w stanie unieść przyrządu do operacji (część którą rozcinał jest dość duża (12 cm cięcie) więc sądze że przyjął znaczną dawkę). Sam się rozciął, sam wymacał, sam wyciął. Konkret ! ;] Ten facet jest kozakiem !
no , i on miał co opowiadać dzieciom i wnukom . . . ;)
Bo Rosjanie to twardziele. Jak pierwszy człowiek (oczywiście Rosjanin - Aleksiej Leonow) wyszedł w otwarty kosmos to gdy wracał okazało się, że w próżni skafander mu się nadął i nijak nie może zmieścić się w śluzie. Facet otworzył przyłbicę i wypuścił trochę powietrza (w próżni na orbicie!), dzięki czemu mógł wrócić do statku.
szacunek dla tego goscia...
teraz mozna powiedziec: jestem hardcorem...
walczy o własne życie...masakra
demot:cFaniaczek:...
Uważam, ze wybitny lekarz potrafi zrobic na sobie rozne operacje. Dobry demot Pozdrawiam
mocny demot, te na dole także. (;
jak bym sobie tyle morfiny zapierzyl to bym mogl sobie przeszczepic nerke
Dzięki Majestro, już poprawiam! =]
Niestety, nie da rady już poprawić :/
kiedy trzeba walczyć o życie, człowiek jest w stanie przejść samego siebie. Ale to, co zrobił ten pan ma się nijak do wyczynu lekarki Jerri Nielsen, która przebywając na stacji im. Amundsena-Scotta na Antarktydzie wykryła u siebie raka, przeprowadziła biopsję i sama rozpoczęła chemioterapię, bo przez ciężkie warunki pogodowe nie mogła wrócić do cywilizacji. Aż się włos jeży, że takie historie zdarzają się w XXI wieku :| No i wielka szkoda, że dr Nielsen zmarła pół roku temu :( http://en.wikipedia.org/wiki/Jerri_Nielsen
zrobiło mi się słabo jak zobaczyłam to zdjęcie @_@
po prostu niesamowite
hardkor
demot:Hardkor?:nie znieważaj go
Widać kto minusuje . Nooby które uważają to za "nieśmieszny" demot...
był jedynym lekarzem w okolicy...
szacunek i tyle
Świetny gość! Lepszy niż Jack Shephard z "Lost", on chciał być tylko przytomny przy własnej operacji wyrostka, a nawet to mu się nie udało. xD
Świetny demotywator,a oczywiście najlepsze:"Jest tu jescze jakiś cwaniak"?[+];]
przesadził
demot:Rusek:i wszystko jasne
Gościu poprostu jest HARDCOREM
podpis troche do d.. ale +
demot: nazwij mnie hardcorem :a masz w ryj
Gupie dzieci, nawet nie wiecie co to jest hardcore (hardkor), a używacie tego słowa non-stop. I to wszystko przez jakiegoś idiotę na piorunochronie.
Wszystko ładnie, pięknie, ale czemu pisownia nazwiska jest angielska? Powinno być Rogozow.
a typek z aparatem tylko zdjęcia robił..ściema!!! na pewno mu chociaż jelitko przytrzymał
Ja jestem cwaniak i wypierda*** stad ale juz !
a ty dzieciaku dalej krzycz jp jak nie ma obok policjantów
-.-
Szok
wielki PLUS
To dla niego pewnie nie takie straszne jakby było dla nas (chyba ze rozmawiaja tu sami lekarze :P). Po pierwsze jako lekarz wyciął już 10tki wyrostków innym-rutyna. Po drugir -miejscowe znieczulenie -brak bólu. Pewnie kazdy chirurg by tak potrafił. No ale szacunek, mimo wszystko...
wielki szacunek, podziwiać tylko. A minusował to nie mam pojecia kto..
Boże, ten gościu jest extra! Ja mdleje jak widze strzykawkę XD
demot:Metallica:Never opened myself this way
demot:Bear Grylls:po zobaczeniu tego zdjęcia spakował manatki i zajął się garncarstwem.
Chyba już było ale nie mam pewności.
NIE JEST TO MOŻLIWE!!!
Człowiek, kiedy zobaczy np. swoje wnętrzności automatycznie mdleje.
Jak już, to "Rogozow". W rosyjskim, nie ma łacińskich liter. Po co małpować angielską fonetykę?
To jest dopiero hardkor