Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
9927 10685
-

Zobacz także:


M monty
+48 / 60

100% prawdy-też przez to przechodziłem.Na główną prosimy!!

Odpowiedz
P Poiwo20
+3 / 3

Kisiel,rozbrajasz mnie.:D

K Kumm
+3 / 3

skąd ja to znam..? '

M m4rj4n
+13 / 15

Ej a tego przypadkiem nie było niedawno na głównej??

B batmanek11
+1 / 1

no też mi się wydaje że to już widziałem, tylko nie wiedziałem czy na głównej czy w poczekalni:)

E eithel
+1 / 1

Macie rację, to było miesiąc temu, wystarczy spojrzeć na daty komentarzy, nawet odnalazłam tu swoje sprzed miesiąca.

V volves
0 / 0

demotywatory Ci nie pomogą...
kuratorium oświaty i owszem

O olapod
+1 / 1

to niemożliwe.. powinni wyrzucić takiego pedagoga, to tak jak lekarz NIE MOŻE zdradzić. Nawet jak sie dowie najgorszej prawdy

elDuce
0 / 6

do ogrodu!

B bobcarling
+78 / 80

Słowa pedagog rozwalają: "To o czym będziemy rozmawiać nie wyjdzie po za ten gabinet" Za taką solidarność to ja dziękuję. Jedna pedagog już wyleciała z mojej szkoły właśnie przez takie coś

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 February 2010 2010 22:14

Odpowiedz
KapitanKlos
+35 / 39

Ja też się raz na to naciąłem u "psychologów" czy "pedagogów". Kure*sko prawdziwy demot. Główna.

Odpowiedz
C Czubek
+32 / 34

no to ja bym na Twoim powaznie porozmawiał z tym pedagogiem i mu powiedział co o tym mysle.

Odpowiedz
M mblizard
+33 / 37

Ten pedagog już nie powinien pracować. Jest zobowiązany do zachowania tajemnicy. Może ujawnić informacje, które uzyskał w takiej rozmowie z uczniem tylko wtedy, jeżeli dowie się o popełnieniu przestępstwa. W przeciwnym razie powinien otrzymać wypowiedzenie.

M Mustapha
+1 / 1

@ mblizard - to co twoim zdaniem pedagog powinien zrobić... przytaknąć "mhm rozumiem"??!! Jeśli przychodzisz z prośbą o interwencję, to chyba nie po to by pedagog niczego z tym nie zrobił. A że nauczyciel jest zakompleksionym palantem to inna bajka. Popieram Czubka, jeśli macie takie doświadczenia po rozmowie z pedagogiem, to właśnie poważnie powinniście z nim jeszcze raz porozmawiać i o tym wszystkim mu powiedzieć.

camillo
+1 / 1

Mustapha nie czaisz, chodzi o to, że pedagog wyjawił nauczycielowi, który uczeń się skarżył a nie powinien tego robić.

puszystakula
+23 / 39

dlatego nigdy z problemami nie zwracam sie do tych gosci nie wolno im ufac;/

Odpowiedz
M mblizard
+22 / 26

Generalizacja jest krzywdząca.

E erotiko
+8 / 8

Po pierwsze! Jak ma pedagog przekazać uwagi?! Trzeba zwrócić uwagę nauczycielowi!!! Jeżeli po takiej interwencji problem z nauczycielem nadal istnieje to interwencję trzeba powtórzyć, a następnie przekazać rodzicom by na następnym zebraniu poruszyli tą sprawę! To jest zupełnie normalne i takiego nauczyciela albo się zwalnia, lub idzie na długie zwolnienie chorobowe dla przykładu nerwica. Sam tak miałem w podstawówce... No chyba że się nie mówi rodzicom o zebraniach bo się ma 8 pał na pierwszy semestr ;)

P Pewpew
+17 / 19

Tak, że to ludzie wybierają ?

nightclover
+14 / 28

Wydaje mi się ze na głównej powinny być tylko "True demotivatory"...

rzeczgustu
+8 / 16

Straszne, ze trafiliscie na takich pedagogów szkolnych! tak niepowinno byc!

Odpowiedz
anka099
+2 / 6

tak demot 100% prawdy
czasami nie warto:(

Odpowiedz
H huper
+18 / 20

u mnie w szkole, to się nazywa "Radio Wolna Europa"

Odpowiedz
S SuurProbleem
+51 / 53

My kiedyś z całą klasą poszliśmy do pedagożki z donosem, że nasza matematyca nas źle traktuje. A ona nam na to, że nic nie może z tym zrobić, bo ta matematyca to wicedyrektorka, czyli jej szefowa ;/

Odpowiedz
anuha
+5 / 9

Nie chodzimy przypadkiem do tej samej szkoły :/ ?

Valkover
+28 / 34

Nie znasz sytuacji to nie możesz wiedzieć. U mnie nauczyciel ośmiesza uczniów przy tablicy przed klasą bo coś nie wiedzą i nie ma usprawiedliwienia dla nauczyciela, jak uczeń źle się zachowuje to się rodziców wzywa a nie wyzywa.

M max12383
+8 / 18

no to jest chore, u mnie w szkole mamy nauczycielkę która uważa się za nie wiadomo kogo ale nie ma sensu iść z tym gdzieś mimo że jest fajna pani pedagog ale z tą nauczycielką nikt nie wygra ale w tym roku konczymy szkołę to ja zjebi.,emy przynajmniej:D

Odpowiedz
Jaell
+1 / 11

A my poszliśmy do dyrektora, i nauczyciela wywalili, było nawet w gazecie :D A demot demotywuje prawdziwie :[
Ps. Zauważyliście, że jeśli na stronie DEMOTYWTORY wstawicie w komentarzu DEMOT\DEMOTYWACJA\itp. to wywala jako błąd ortograficzny? :D

Odpowiedz
H hugosz
+11 / 17

Za taką niedyskrecję i powinna zostać zwolniona i to nie moja opinia tylko chłodny fakt. Co do tej nauczycielki to narusza prawo do wolności wypowiedzi i takie zachowanie jest niegodne nauczyciela, również powinna zostać zwolniona. Od kilku lat jestem na kierunku pedagogicznym i coś wiem na ten temat. Ja bym zrobił aferę i nie pozwolił się tak traktować bo jawnie są łamane prawa. Dopiero jak poszedłem na studia nauczono mnie ile taki uczeń w liceum tak naprawdę może ;P A jak dyrekcja nie chce słuchać to wnieść sprawe wyżej, bez łaski ^^

Odpowiedz
E erystr
+7 / 13

u mnie było podobnie tylko że to ludzie z klasy wygadali nauczycielce co o niej napisałem na "anonimowej" ankiecie :/
oczywiście miałem poprawke na koniec :/

Odpowiedz
dafit
+4 / 8

dokladnie u mnie tez sie nauczyciel od fizyki na nas uwzial ... tlumaczy sie ze ktos od nas na niego nagadal ....

Odpowiedz
D dores44
+16 / 18

nasz pedagog nie jest nawet godzien nazywać się pedagogiem!! zawsze gdy jest jakiś problem to pedogożce do pomocy musi przyjść dyrektor albo wych. a o dyskrecji w ogóle nie ma mowy!! gdy miałam spięcie ze znajomą, to ona poszła do pedagoga- a pedagog:spisała smsy, które pisałam do tej dziewczyny!! a gdzie prawo do prywatności???
instytuacja pedagoga coraz cześciej schodzi na psy...

Odpowiedz
R ragnarokk
+21 / 23

Nam kiedyś zrobiono "anonimową" ankietę dotyczącą alkoholu (mieliśmy jakoś 17 lat). Większość osób się wygłupiała, bo choć każdy wówczas już pił, to praktycznie nikt nie przesadzał. Następnego dnia mieliśmy rozmowę wychowawczą, karne skrócenie już zorganizowanej i zapłaconej wycieczki oraz dozgonną miłość do pedagoga.

Odpowiedz
P polite91
+5 / 7

Mnie również te ANONIMOWE ANKIETY szkolne rozwalają ...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 February 2010 2010 22:09

P Pallus
+1 / 11

Zagroz temu nauczycielowi, ze na pedagogu sie nie skonczy. Sa kuratoria, media jak i mniej oficjalne metody. Pala mu zmieknie szybko.

Odpowiedz
M mblizard
+10 / 18

Szczególnie te mniej oficjalne metody są godne polecenia, zważywszy, że nauczyciel jest funkcjonariuszem państwowym i grożenie mu, a nawet znieważanie, jest ścigane przez prokuraturę z urzędu.

K Kara97
+2 / 4

Mocnee na główną! Mieliśmy w klasie dokąłdnie to samo i też się mścił.

Odpowiedz
K KAcpeross
0 / 4

Idźcie do dyrektora, bo to mobbing.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 February 2010 2010 15:37

Odpowiedz
kazia92
+15 / 19

DRAMAT POLSKIEJ SZKOŁY. Od dawna. Więc niech teraz wszyscy nie mówią polskiemu uczniowi: "Jeżeli masz jakiś problem w szkole, zgłoś to do pedagoga" albo: "Powiedz wychowawcy, jeżeli coś złego dzieje się w klasie" bo to jest gówno prawda. Dość, że nic z tym nie zrobią, to jeszcze Ty na tym ucierpisz.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 February 2010 2010 15:37

Odpowiedz
C ccccd
+3 / 5

olaw: a Ty nauczyciel? Od razu, że uczniowie to debile. Po pierwsze nie wiesz, jak jest, a po drugie, to nie w każdej klasie są same rozróby... Oczywiście kozak przed klawiaturą... wybacz, nie chcę Cię obrażać, ani na Ciebie najeżdżać, ale po prostu daruj sobie wypowiedzi na temat, którego ja - i zarówno Ty też nie znasz... dlatego ja na temat tej konkretnej sytuacji nic nie powiem, a z pedagogiem/psychologiem nie mam przygód, więc najmądrzejszego udawać nie będę.

Odpowiedz
C ccccd
0 / 2

jabolator: jak masz ze sobą problemy, to po prostu wyjdź.

Odpowiedz
P pawel00090
+5 / 7

U mnie kolega z identycznego powodu ( no różniło się tym że nauczycielka obrażała nie tylko jego a całą klasę) musiał zmienić szkołę.

Odpowiedz
W wargo
+9 / 11

To teraz pochwal się pedagogowi, że nauczyciel się mści ;]

Odpowiedz
L Lalu
+2 / 4

prawda, ale czy dasz obrażać się nauczycielowi?

Odpowiedz
Xani022
+7 / 15

Gdyby mi się coś takiego przydarzyło, to bym po prostu zaczął jechać pedagoga.

olaw - jak uczeń wyzwie nauczyciela, to dostaje uwagę lub wzywa się jego rodziców do szkoły. Jak nauczyciel wyzwie ucznia, lub gorzej - zacznie wyzywać CAŁĄ KLASĘ, to ma zostać bez winy ? Wyobraź sobie... To tak jakby jeden uczeń zaczął wyzywać wszystkich nauczycieli... Wtedy zapewne miałby przerąbane na całej linii... A nauczycielowi ma to ujść na sucho ? Proszę cię...

Odpowiedz
BezaCat
+3 / 7

Dokładnie! Przez to musiałem zmienić grupę z niemieckiego, bo ta wredna suka by mnie oblała... Nigdy nie mówcie niczego pedagogowi szkolnemu.. Nigdy. +

Odpowiedz
P PanKrulik
-4 / 16

skoro mówi się pedagogowi o problemie z nauczycielem to chyba oczekuje się od niego żeby coś z tą zgłoszona sprawa zrobił. To teraz mi proszę wytłumaczcie, jak on(a) ma to zrobić zachowując sprawę w sekrecie? Żaden Pedagog nie powinien wam nigdy powiedzieć że "to co usłyszy w gabinecie pozostanie tylko miedzy wami" bo najzwyczajniej w świecie, nie powinien brać na swoje barki takiego ciężaru.
Wizyta u Pedagoga to nie spowiedź, a pedagog to nie psycholog.
Skoro chcecie poprawy to pozwólcie działać. (Chociaż fakt - źle rozegrał cała sprawe)
Mimo wszystko minus za generalizowanie.

Odpowiedz
E eithel
-1 / 7

Dołączam się do pytania o to, jakbyście chcieli, aby pedagog rozwiązał Wasz problem? Ciekawa jestem Waszych pomysłów.

E eithel
-2 / 2

Mój komentarz nie jest w żaden sposób złośliwy. Zastanawiam się tylko jakie macie oczekiwania zgłaszając taką sprawę pedagogowi, na pewno mieliście jakieś wyobrażenie tego, co powinien zrobić. Po prostu chciałam wiedzieć, co byłoby Waszym zdaniem słuszne, może akurat ktoś kiedyś skorzysta z tego pomysłu.

Deyna95
0 / 4

a kto powiedzial że na świecie jest sprawiedliwość?

Odpowiedz
C ccccd
+9 / 11

PanKrulik: a musi mówić, kto to mu powiedział?

Odpowiedz
A anomaly
+9 / 11

Okej, ale przy rozmawianiu z nauczycielem nie musi mówic który to uczeń nie?

Odpowiedz
P PanKrulik
+6 / 8

nie musi. i nawet nie powinien. Przecież, chyba nawet logika podpowiada, że w ten sposób pedagog nasiliłby tylko konflikt który i tak już jest, skoro sprawa została gdzieś zgłoszona. trzeba miec swiadomość tego że jesli oczekuje się od pedagoga żeby nic nie mówił nikomu, to zwiazuje mu sie ręce i nie można mieć od niego jakichkolwike oczekiwań co do sprawy bo samemu nie pozwala mu sie działać. nie wiem czy wyraziłem się jasno i klarownie :)
Pozdrawiam
ps. a w takich sytuacjach najcześciej mowi sie ze rozne klasy zgłaszaja taki problem, wtedy mozna ochronic uczniów przed "zemsta".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 February 2010 2010 16:24

Odpowiedz
C ccccd
-2 / 2

Ale tu nie chodzi, o to że ma nic nie robić. Pojmij jedną rzecz o którą mi chodzi. :) Pedagog idzie rozwiązać problem, ale za nic w świecie nie mówi kto go zgłaszał. O to chodzi zapewne w demotywatorze i tak powinno być, bo potem jak widać po komentarzach nie jedna osoba ma problemy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 February 2010 2010 18:39

E eithel
+4 / 4

Zapewne w wielu przypadkach jest tak, że ten pedagog nie mówi konkretnie kto zgłaszał, a nauczyciel i tak wie, bo wie z kim ma na pieńku przecież. Poza tym nie przeczę, że jest pełno nieprofesjonalnych pedagogów, takich Pań Halinek, które powiedzą w sekrecie o wszystkim swojej koleżance Pani Bożence od polskiego, ta z kolei Pani Marysi od historii i wtedy Pani Ania od fizyki też o tym wie.

hatifnaty
+5 / 7

hmm ja w liceum mialam świetnego pedagoga. w tym tygodniu moze go odwiedze serio... Jednak w klasie mielismy taką sytuacje, ze bylismy podzieleni na grupy pod względem jezyka obcego. Pani nauczycielka bardzo często opuszczała zajecia i było bardzo duzo zastepstw, opusciła chyba z 60% swoich godzin lekcyjnych bo wolala siedziec sobie w angli np 2 tygodnie... byla to klasa druga liceum. Chieclismy tylko zmienic nauczyciela bo ona nas niczego nie nauczyla przez te dwa lata... Niestety nam nie zmieniono jedynie co to pewnie jej nagadali itd... co prawda nie opuscila juz prawie ani jednej godziny w trzeciej klasie, ale za to okropnie sie na nas msciła... a przez ten rok i tak niczego nas nie nauczyla do tej matury przez nią dalej nie umiem dobrze tego jezyka, a z matury miałam zaledwie 49%... gdzie kilka osob z 10cio osobowej grupy musiało pisac poprawke i chodzic na korepetycje...

Odpowiedz
PaullaLove
0 / 2

Ja mam pana pedagoga i zamiast mu się "spowiadać" z tajemnic to on mi pomaga nie raz i po za tymi osobami, które muszą wiedzieć, nikt nie wie.

Odpowiedz
Ahiro
-4 / 12

No niezły nauczyciel
Ja na Twoim miejscu byłbym dla niego największym chamem jakim być można, niezależnie od konsekwencji no ale to pewnie nie najmądrzejsze rozwiązanie
+ dla demota

Odpowiedz
E eithel
0 / 4

Masz rację. To nie najmądrzejsze rozwiązanie.

biednybelfer
+6 / 8

Jak pedagog nie pomaga to czas "uderzyć" wyżej - dyrektor, delegatura kuratorium... I pamiętajcie o jednym - nigdy nie używajcie przemocy bo jeśli nawet będziecie mieli w tym sporze rację to Wasza agresja będzie działać przeciwko Wam.

Odpowiedz
D davertok
+5 / 13

Hyh, w jednym liceum mieliśmy z dwoma paniami z tej profesji pogadankę grupową. Temat klasyczny, używki. Jako że byłem już pełnoletni, to zacząłem mówic prawdę. Dzień później wychowawczyni chciała wzywac mojego ojca. Kolejne spięcia miałem o otwarcie palarni dla pełnoletnich uczniów (bo nauczyciele swoją mieli), a trzeci akt "dramatu" o własnoręczne zwalnianie się z lekcji. O, to ostatnie było największym debilizmem, bo szkoła była pozamykana na 7 spustów i wyjścia pilnował ochroniarz. Co ciekawe tak jest w co drugiej szkole. Nie wiem, to jest buda czy kolonia karna? :D Zawsze miałem jazdy z nauczycielami, liceum w którym pisałem maturę było trzecie z rzędu, ale najbardziej denerwujące było to że pełnoletnich uczniów traktowano jak gówniarzy. Facet przyjeżdża własnym autem do szkoły a nie chcą go z niej wypuścic bo nie ma zwolnienia. Koszary kurde balans : ).

Odpowiedz
biednybelfer
+9 / 13

Bo dojrzałości nie osiągasz wraz ze skończeniem 18 lat... Są określone sytuacje, które dojrzały człowiek jest w stanie zrozumieć, Ty tego nie rozumiałeś i dlatego były "jazdy".

D davertok
+3 / 5

Tylko problem polega na tym, że ja nie chciałem miec więcej swobody od innych. Po prostu chciałem żeby moje prawa były respektowane. Zgodnie ze szkolnym regulaminem. . A, i zgadzam się że 18=/= dojrzałośc. Tylko że trzeba nam dac szansę dojrzec nie?

Odpowiedz
biednybelfer
+1 / 5

To prawda, trzeba dać szansę dorosnąć. Niestety, wielu osobom krótko po 18-tce wydaje się, że są doroślejsi od swoich rodziców i wszystko im wolno. Takich niestety trzeba temperować. Nie znam praw na których funkcjonowała Twoja szkoła, jeśli ich nie respektowano to faktycznie niedobrze i trzeba się o nie upominać.

P PanKrulik
-3 / 3

jesli w regulaminie szkolnym jest zapis ze rodzice musza napisac zwolnienie to nie ma co sie klucic, ale jesli nie ma tego w regulaminie szkoly to mozna sie o to wyklucac. z tym ze malo ktory uczen przeczytal CAŁY regulamin.

Odpowiedz
D davertok
+1 / 3

Z tą akurat szkołą były specyficzne historie. Rocznik czy dwa wcześniej mój kumpel (bodajże pierwszy idący do gimnazjum)podniósł z klasą protest bo zmienili im profil bez ich wiedzy (z humanistycznego na nie wiadomo co). Pomimo że akcja poszła nawet do gazety to finał był taki że jego jako "prowodyra" zostawili na następny rok. No cóż, taki lajf.

Odpowiedz
biednybelfer
+3 / 7

Nie wiem jak Twój kolega rozegrał tą sprawę ale wszystko zależy od podejścia. To tak jak z politykami - mówią ładnie, kulturalnie i wydają się mili a wciskają nam największe szambo świata. Młodzi ludzie niestety nie mają tego wyczucia i jak już się kłócą to po całości, często bez merytorycznych argumentów i kultury. Dlatego dorośli ludzie tak często ignorują głos młodych.

abi
+2 / 4

z taką sprawą można śmiało postraszyć tvn'em. :]

Odpowiedz
S sowciq
-3 / 3

Jeśli coś wiedzą 2 osoby, lub jedna kobieta - przestaje to być tajemnicą. Teoretycznie zabawne prawo ale taka jest prawda. +

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 February 2010 2010 17:38

Odpowiedz
T taregata
+3 / 9

miałam już kawał czasu temu takie przejście z pedagogiem szkolnym... przed świętami Bożego Narodzenia pedagożka zrobiła nam w grupie zajęcia a na ich koniec kazała każdemu na kartce A4 napisać swoje imię i nazwisko,kartka szła dalej i potem każdy z klasy miał napisać na tej kartce co by tej konkretnej osobie dał na prezent na święta, albo żeby napisał jakąś miłą rzecz. ja jak odebrałam swoją kartkę to prawie się rozryczałam, bo ludzie wypisywali na mnie naprawdę paskudne rzeczy. potem okazało się, że nie tylko mnie to spotkało, a ludzie zadanie pedagożki potraktowali bardzo "luźno". podeszłam do pedagożki, a ona nawet nie chciała tego skomentować, tym bardziej nie chciała pogadać z tymi "dowcipnisiami", którzy w chamski sposób obrażali mnie i moje koleżanki. a podobno ta baba miała nam pomagać... byłam wtedy w gimnazjum i bardzo mnie to dotknęło.

Odpowiedz
M MrDiverse85
0 / 4

ja miałam podobnie. czy to jest mozliwe zeby w gimnazjum uczniowie chodzący do szkoly muzycznej mieli z muzyki 6 a ja 4 czy 5? oni nie dostawali za wiedze, u nas muzyka byla jedynie robotkami z plastyki i za to oceny byly wstawiane w rubryki "muzyka". Dostawali 6 rowniez uczniowie ktorzy nie umieli nawet gry na flecie co w gimnazjum byla podstawą a tym bardziej nie wspomnę o odczycie nut. M.in. syn pedagoga, córki nauczycieli itd.. chcialam pisac egzamin caloroczny z muzyki na 6 niestety nie dostalam takiej mozliwosci od dyrektora szkoly, poniewaz dzien wczesniej opowiedzialam mu cco sie dzieje z moimi ocenami u tego nauczyciela, obiecal ze porozmawia z nią. Obietnice dotrzymał a nauczycielka mścila sie za to do konca mojego bytu w tej szkole... taka sprawiedliwosc.

Odpowiedz
A abjectxyz
+2 / 4

Na mnie z kolei, mści się pedagog. Tak to jest, gdy na pewną posadę pcha się pierwszy lepszy kretyn.

Odpowiedz
V VIP95
0 / 2

100% prawda prawda !!! Miałem to samo ! Poszedłem z kumplem do pedagoga, że nauczyciel w-f nas wyzywa.. Potem sie na mnie mscil..

Odpowiedz
F Foclips
-2 / 6

Kolejny dowód, że nauczyciele oglądają demotywatory, skąd te ~500 minusów ?

Odpowiedz
G guest
-3 / 9

Od pedagogów?

G guest
+1 / 3

Bardzo dobry demotywator, cieszę się, że trafił na główną. Ku przestrodze!

Odpowiedz
M Madeleinq
-1 / 3

"bo psycholog wie, kiedy może puścić parę z ust" Przejechałam się na drobnej sprawie, teraz już nie chodzę do psychologa zwierzać się

Odpowiedz
Z Zonaimad
+2 / 4

Ludzie, nad każdym człowiekiem jest jakaś siła zwierzchnia. Nauczyciel się na was mści? to karalne w tym zawodzie. Udokumentujcie to, i idźcie do dyrektora. dyrektor nie chce załatwić sprawy? Udokumentujcie to, i zarówno na dyrektora, jak i nauczyciela napiszcie do przełożonych dyrektora (organ prowadzący szkołę - Gmina (Wydział Oświaty), nadzór pedagigczny - kuratorium). Nad gminą / kuratorium też ktoś jest w razie co. A obok wszystkiego jest jeszcze "IV władza", czyli media. Tylko trzeba mieć siłę, by każdą sprawę ciągnąć do końca - nie można zrezygnowac w połowie, bo poczują się, jakbyście się ich bali i pozwolą sobie na wszystko. Ja według tej zasady funkcjonuję już szósty rok (wcześniej byłem bardzo uległy) i co? I tak mam zachowanie bliskie wzorowego i najwyższe oceny w klasie (mimo, że wielu belfrów życzy mi czego innego). Trzeba się bić o swoje! :) Jak jakieś państwo nas napadnie i będzie chciało spalić swój dom to też przecież się nie poddacie,tylko będziecie walczyć. ;)

Odpowiedz
T taregata
+1 / 5

@szyblucki Właśnie przez takich jak ty utrwalają się szkodliwe stereotypy. Pedagog szkolny jednak jest potrzebny, bo to nie jest tylko "osoba do której idzie się skarżyć na nauczyciela". Pedagog jest też od pomagania w sprawach alkoholizmu w rodzinie, anoreksji, itp., to nie "agent". :/ Potem ludzie, którzy NAPRAWDĘ pedagoga potrzebują tego nie robią bo to "obciach"... :/

Odpowiedz
sanja
-2 / 2

No proszę, niewiele jest demotów, które obrazują sytuacje z mojego własnego życia,ten trafił. Wspaniały przekaz.

Odpowiedz
I Inwa
0 / 6

My mieliśmy wywiadówkę rodzice-nauczyciele-wychowawca-pedagog-dyrektor.Przed wszystkimi powiedziałam co mówiła o nas nauczycielka a ona wyszła z klasy mówiąc ze musi iść do domu, nikt jej nie zatrzymał, na następnych lekcjach ciągle mnie pytała. A wychowawca nic z tym nie zrobił.

Odpowiedz
C ccccd
-1 / 1

Nawet gdyby, to co z tego?

K korat
+1 / 5

Raz w gimnazjum jeden koleś żeby się oczyścić z zarzutów postanowił mnie wrobić. Potem u pedałgoga czułem się jak na przesłuchaniu. Chciał wymusić na mnie poczucie winy za coś czego nie zrobiłem i manipulował tak żebym się przyznał. Miałem wrażenie , że jeśli cokolwiek powiem to wykorzysta to przeciwko mnie. Powiedziałem tylko , że ubolewam nad tym jak wielkim idiotą jest ten kolega, który mnie wrobił. Potem i tak miałem obniżone zachowanie i wiele nie przyjemnych starć z dyrektorką i nauczycielami. Jedynie dzięki mojej mamie obyło się bez większych konsekwencji. Pamiętam też jak kolega zgłosił wychowawcy, że mu dwaj chuligani szkolni ukradli zegarek. Na następnej lekcji nauczycielka osobiście przyprowadziła ich do klasy i kazała potwierdzić temu chłopakowi czy to oni zrobili.Był odważny i potwierdził. Potem facetka wykazała tyle troski, że poleciła mu wracać z kolegami , bo moze będą chcieli go pobić za donos. Po tym wszystkim nie mogę patrzeć na gimnazja.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 February 2010 2010 23:12

Odpowiedz
loczek0660
-1 / 5

W szkole uważają mnie za zdemoralizowaną bo chodzi o to że nie daje tym kur*om grać na nosie... Jeśli powiedzą o jedno słowo za dużo ja powiem o wiele więcej i nie obchodzi mnie czy zarobię kolejną uwagę...Pedagog nie pomaga trzeba samemu rozwiązać temat i nie dać się

Odpowiedz
ooo71
0 / 2

A ja miałam świetnego pedagoga w szkole. Ale fakt, przykre są takie sytuacje jak ta twoja.

Odpowiedz
tsembau
0 / 2

nie ma co gadac, jakby mi się coś takiego zdarzyło też bym sie wnerwił. ++++

Odpowiedz
A Ashtoon
0 / 4

U nas kiedyś była "anonimowa" ankieta na temat narkotyków..
Pani Pedagog podkreśliła że nie będą dociekali informacji o osobach.. wypełniłem takową pisząc że narkotyki zażywam codziennie.. za 3 dni miałem rozmowę z dyrektorem
(na ankiecie robiłem sobie jaja)

Odpowiedz
A Ashtoon
+1 / 3

kolejną sytuacją były wygłupy kolegi w gimnazjum..
na lekcji ukazał się całej klasie jego Fallus w całej okazałości w stanie istotnie, podniecenia...
nauczyciel nie widział. Kolega od fallusa był od nas 2 lata starszy, my pierwszaki baliśmy się trochę. Pani pedagog dowiedziała się o tym i zaczęła węszyć zapewniała mnie iż nikt się nie dowie o złożonych przeze mnie z "zeznaniach" po 3 dniach miałem okazałą śliwę pod okiem. Pani pedagog przyznała się do wyjawienia tajemnicy moich "zeznań".
Po tych Historiach nie mam do czynienia z pedagogiem.

Odpowiedz
M MrKamciol
-2 / 6

Heh. Mój nauczyciel z zemsty pyta mnie codziennie i mam już 11 piątek.

Odpowiedz
S ShimaIzuro
-2 / 4

:o czy mi się wydaje,czy coś takiego już na głównej było :O Widziałem to już,ten sam podpis ! ...

Odpowiedz
R Reica
+1 / 3

Dlatego nikt nie mówi. A potem na GDDW jest temat, że boimy się wyznawać nasze racje i uczucia wobec osób dorosłych.

Obrazek z kolei przypomina mi szczęśliwe chwile, gdy łapałam za ręce oboje rodziców i podskakiwałam :)

Odpowiedz
szymon6653
0 / 2

demot dobry i w 100% trafny. tyle ze juz to gdzies widzialem. a przynajmniej ludzaco podobny.

Odpowiedz
MrTuptok
-1 / 5

Tak, bo to było, żywcem zerżnięty nawet tekst jest ;/ Admin powinien więcej orzechów jeść :P

Odpowiedz
Scoon
0 / 4

I tu przydaje się opcja BYŁO !
A jak już jest potrzebna, to jej nie ma xd .

Odpowiedz
Wampi
-3 / 3

Było i to nie raz i nie tylko na tym portalu...

Odpowiedz
szron
0 / 0

Samo tr00 ale troche pic unrelevant :D

Odpowiedz
HawanaBoy
-2 / 2

BYŁO ! bardzo podobne ! I co to za obrazek z enterem czerwonym ??

Odpowiedz
P Paumar
0 / 0

demot:Déjà vu:Znowu Modzi zmieniają zdjęcie

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 March 2010 2010 23:05

Odpowiedz
piotrex13
-5 / 5

Frajerowi co chodzi skarżyć do pedagoga moze sie wydawać, że nauczyciel się na nim uwziął. Reszta klasy ma takiego frajera w dupie, bo by się wstawili za nimi gdyby to co mówi było prawdą.

Odpowiedz
M mocarz666
+1 / 1

no cóż jeżeli było to i tak prawda a prawdę trzeba ludziom wpajać odemnie +++

Odpowiedz
A ADII92
-1 / 1

my się nie czaili z pedagogiem, do dyrekcji od razu i szmata zmiękła jeszcze nas przepraszała bo bała sie o robotę

Odpowiedz
M Matiks
+1 / 1

Boże, tak trudno się domyśleć, że to jakiś błąd i stary demot znalazł się na pierwszej stronie ? >.< Myślicie że to możliwe w ciągu 15 minut nabić 8,5 tysiąca głosów ?

Odpowiedz
R Rabus
+3 / 3

Wy macie coś z łbem? Wrzucone 17 lutego 2010 o 21:48
To ten sam demot ze zmienionym obrazkiem przez to zapewne, że ktoś upomniał się o prawa autorskie. I to nie pierwszy raz, kiedy takowy demot po podmianie zdjęcia ląduje na pierwszym miejscu, więc nie musicie marudzić, że "było".

Odpowiedz
piotrex13
-3 / 3

Nie wątpię, że ten demot ma wile wspólnego z rzeczywistością, ale raczej jest to historia zmyślona, a jeśli nie - to tak jak napisąłem wyżej - autor musi być wyjątkowym z**bem, który daje sobą pomiatać i jedyne co robi, to wstawia demota o tym.

Odpowiedz
C ccccd
0 / 0

Jak masz jakieś kompleksy, to lepiej, żebyś leczył je u pedagoga, a nie tutaj...

J johnclin
-3 / 3

Dzieci idzcie juz spac albo sie pouczcie, wtedy nie bedziecie mieli problemów z nauczycielami. Żenada ten demot. Brak słow po prostu

Odpowiedz
H hekate22
0 / 2

Yebać pedagogów czy psychologów. Inteligentni przyjaciele i cały świat gra. ~ A po za tym gdzie podział się ten konkurs? ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 March 2010 2010 23:11

Odpowiedz
lango
-2 / 2

BYŁO ! A zdjęcie co ma do podpisu?

Odpowiedz
reidi
-1 / 1

Było już na głównej... Nie wiem czy to ale w każdym razie coś podobnego o podobnej treści.

Odpowiedz
S Spoylah
-2 / 2

a czy mi sie ku rwa zdaje czy to ku rwa bylo juz? -.- po chu drugi raz to samo?

Odpowiedz
Tomeq92
-1 / 1

hahaha to już było na 100% :D (zapraszam wszystkich tych co o tym nie wiedzą do dawania minusów temu komentarzowi bo oni wiedzą lepiej ;d)

Odpowiedz
W Witcher041
0 / 0

Dałem minusa bo to na prawdę ten sam demot :>

SpeedMan
-1 / 1

Jakim cudem to sie znalazlo na glownej jak to juz bylo ...

Odpowiedz
R raffio
-1 / 1

Jakbyś był troche wygadany i umiał sie odpyskowac nauczycielowi to byś nie miał tego problemu...

Odpowiedz
S seba1435
0 / 0

Wkur++a mnie to bylo cos takiego na glownej obrazek z scrabble trust .

Odpowiedz
L Lolita1990MH
0 / 0

Powiem, że taka jest prawda, że nauczyciel się mści nie wiem za co... moi rodzice poszli tylko w 1 klasie do wychowawcy, a moja nauczycielka do dzisiaj do 4 klasy wypomina mi że byli na skardze u dyrektora...

Odpowiedz
eragonxi
0 / 0

BBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB
YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY
ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁL
OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

ale admin ma to w dupie

Odpowiedz
H Hitter2
0 / 0

Zgłoś to wyżej, do ogólnopolskiego rzecznika praw ucznia. Tylko najpierw najgraj tego nauczyciela, jak się mści. Wtedy skończy się to na pewno.

Odpowiedz
Z zks123
0 / 0

je**ć tych wszystkich pedagogów, psychologów, ch*jologów. Nie raz przez takich frajerów zostałem wydymany

Odpowiedz