Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3376 4724
-

Zobacz także:


AdrianHP
+1 / 13

skąd ja to znam :D demot trafiony jak się rozkręcam do grania i podkręcam mocy na moim piecu to zaraz sie zlatuje władza i pierd.... ścisz to !!!!

Odpowiedz
D donpablo85
+6 / 6

Hehe, też tak miałem dopóki nie kupiłem porządnych słuchawek. Teraz mogę szarpać struny w środku nocy jak wszyscy śpią i jest spokój:)

M marek199312
+2 / 2

Będziesz starszy i wrócisz po 8 godzinach roboty do domu to ciekawe jak zareagujesz ;]

Z zielony600
+3 / 3

Adrian, idealnie to samo mam, Donpablo- musisz jednak zwrócić uwagę że słuchawki to nie to samo, co zdrowe ryknięcie żywej mocy przez całe pomieszczenie:), a na dodatek uszy obrywają, Marek, mógłbyś sprecyzować pojęcie "starszy"? Sam pracuję po 9-12 godzin i wracając z pracy nie widzę problemu, by poczuć moc z dobrego wzmachola:)

R robertw17
-1 / 5

uwierz-też znam ten ból ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 February 2010 2010 21:56

Odpowiedz
kszakk
+7 / 15

ledwo piętnastka, a pół klatki schodowej mnie nienawidzi :'D

Odpowiedz
D davqoniu
+9 / 11

oj, znam to znam ;/ A taki 5150 odkręcony na 1 czy 0,5 brzmiec nie chce..

Odpowiedz
R roon
+2 / 4

A te piwejki nie mają przypadkiem redukcji mocy na plecach? To by dużo mogło pomóc.
Also, kolega z sixstring.pl :P

SirNick
+1 / 1

I pigmej! :)

Katharsis88
+19 / 25

no sorry ale jak mi sąsiad w niedziele napierd*** gitara o 7 rano to czlowiek moze sie wkurrzyc ;)

Odpowiedz
jullka
+15 / 15

fakt jest też taki, że ciszy nocnej już nie ma xD Pozostaje tylko "zmiłuj sie!!"

M michal123k
+5 / 7

@Katharsis88 wsłuchaj sie w te piekne dźwięki ;] no chyba, że bardzo kaleczy :P

N nurgli
+2 / 14

Dobrze, że mam z zespołem własną salę prób ^^

Odpowiedz
Orzinho
+10 / 10

Częstotliwości gitary nie jest taka uszojebna, ale jak odpalam mojego Marshalla (wzmak bassowy), to przynajmniej pół bloku się telepie przy 30% mocy ^^

Odpowiedz
AdrianHP
+3 / 5

moj marshall 100 wat rozkrecony na maxa w domu, płoszy wrony w parku kilometr dalej :D

D DenRyg
-3 / 21

hehe, jakie to szczęście, że mieszkam na wsi, i mało kto na wsi u mnie odwarzyłby się zadzwonić na policje/straż miejską do mnie na chate (ojciec policjant, i troche się ludy boją) xDDDDDD także te 40W często na max chodzi, ale za demota oczywiście [+] bo bardzo trafiony

Odpowiedz
R riesa
-2 / 4

nei mam tego problemu bo nie mam pieca :P zazwyczaj gram na sucho a jak juz chce pobawic sie brzmieniem to podlaczam bas pod multiefekt i to pod sluchawki [;

Odpowiedz
P patrykon
+2 / 4

Na elektrycznej bez piecyka ? To w ogóle sensu nie ma ! :)

kasiakaisa
+4 / 4

Raduli na warsztatach gitarowych mówił, że "granie na czystym brzmieniu to najlepszy sposób żeby zobaczyć, co trzeba jeszcze dopracować."
u mnie się to sprawdza. na sucho wydaje się grać nieźle, a kiedy się włącza piecyk, to jeszcze trochę roboty.... ;)

K Kichu93
-2 / 6

ja mam 100 w :) No jest moc :D nie rozkręcam mocniej niż 1/4 mocy a już nie wytrzyjmują :D

Odpowiedz
Kserux
+3 / 7

Phi. :D Ja mam 30 w i tez nie rozkręcam na więcej niż 1/4 mocy bo nie wytrzymują. A chciałbym :(

W widelec2
+17 / 17

Na górze Mesa, na dole Fender
A grajka słychać na 10 pięter :D

Odpowiedz
D dveagle
-1 / 3

Fajna gitarka, mam taką tylko że od epiphona xD.

Odpowiedz
G guitarguy
0 / 0

To przykre...
Zartuje, mam LP custom od Epi i daje rade.

W widelec2
+6 / 8

Pojechałeś po Marshallu. A żeby Ci się transformator głośnikowy spalił!

G guitarguy
+6 / 6

Żeby Ci lampy pozdychały!

HeRand
+6 / 6

Jak śmiesz bezcześcić legendę?! by Ci potencjometry uleciały!

R roon
+3 / 5

Jak lubisz słuchać gruzu, to sie w firmie od wyburzeń zatrudnij, a nie na legendę sarkasz. Jimmi Marshall na prezydenta.

T Trzmielu91
+2 / 2

paaanie mam marshalla jcm2000 tsl 212 i nie zamienilbym go na zadna mese. dziekuje :P

SirNick
+2 / 2

Nie znacie się, ENGL-e to dopiero świetne wzmaki! ;)

T TheDude
+8 / 8

"przepraszam, ale pokrętło głośności potrafię obsługiwać tylko w jego stronę"

Odpowiedz
L lis1994
-2 / 4

jak się ma kase na Gibsonka to i na Mese się znajdzie ^^ a je nie mam problemów z głośnością boo gram na akustyku xD (na razie ;])

Odpowiedz
grendel11
+1 / 1

Skąd ja to znam :D Już mnóstwo razy sąsiedzi pretensje mieli ;)

Odpowiedz
evilriot
+3 / 3

Tha... 60 watt tech21 i mimo domu jednorodzinnego bywa czasem źle ;) co to będzie jak sobie 2 głośnik dokupię i będzie 120 ;p

Odpowiedz
L Liga
+2 / 2

kij ze wzmacniaczem, gitara tak nie wali po uszach jak pianino współlokatora w drugim kącie pokoju :D ale że w moim stoi wzmak gitarowy to jesteśmy po jednych pieniądzach ; D

Odpowiedz
D dayaftertomorow1
+2 / 4

Nie ma to jak dobre, grube ściany budynku i rodzinka, której gitara ani trochę nie przeszkadza :D 60W lampowy Peavey chodzi zazwyczaj na około 50%, bo głośniej byłoby nie do zniesienia dla mnie w tak małym pomieszczeniu. Ale demotywator trafny.

Odpowiedz
R robertw17
+2 / 4

zazdrosc sie we mnie budzi ;)

Kserux
+1 / 1

Peavey Valveking 112?

Nadger
+6 / 14

"pudło renesansowe" no to teraz mnie rozwaliłeś tym tekstem...
EDIT: no, sprytny kolega zedytował, i jeszcze dał minusa za to, że przynajmniej mógł się poprawić...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2010 2010 11:47

B BlebleBob
+8 / 8

Widać,że nie miałeś w łapie basu;p
Gram już jakiś czas. Wcześniej na akustyku i elektryku i nie ma porównania;p
Więc..nie udzielaj się jeśli nie masz racji:)
Pozdro!

Kserux
-3 / 7

Co ty wiesz o ciężkim przyciskaniu strun. Pewnie masz akustyka z akcją strun 0,3 mm. Phi. Ja grałem zanim sobie kupiłem elektryka na klasyku z akcją strun 1 cm. A ty tylko zazdrościsz. Zazdrość jest jednym z 7 grzechów głównych. Pójdziesz do piekła ]:->

R roon
+2 / 6

Wyreguluj se akcje strun i skończ jęczeć. Also, chciałbym zobaczyć jak ciskasz flażolety wymuszone na 3 progu E1 zestrojonej do drop C na tym twoim akustyczku i jak to brzmi.

Z zielony600
+1 / 1

Jak już słusznie moi poprzednicy zauważyli: wyreguluj akcję strun. Zaczynałem od klasyka, poprzez akustyka, teraz jestem na elektrycznej gitarze. Każdy z tych instrumentów ma swoje plusy i minusy, ale jak zacząłem grać na elektryku to na początku był szok, ze spadek formy czy co, bo zupełnie inna technika gry. Czy łatwiej?? Jak chcesz wydobyć jakikolwiek dźwięk to może, ale jak chce dobre dźwięki usłyszeć to też się napracujesz. Wzmocnienie dźwięku daje też więcej błędów słyszalnych i to sprawia że masz duuuużo do poprawienia

P pitucha
-3 / 3

Wszystko ładnie pięknie, ale taki demot już był :P I nie dostał się na główną :P

Odpowiedz
R robertw17
0 / 4

to byl moj demot :) chcialem cos sprawdic: tamtego wrzucilem rano-zostal mozna powiedziec zminusowany. tego wrzucilem wieczorem i do 23 mial tylko jeden glos na minus.

S szopenak
0 / 0

Ja mam 80 rolanda i gram głośno tylko jak nie ma nikogo w domu:/ mogłem kupić 30W:D

Odpowiedz
Luqe22
0 / 0

Ja tam gram 1,5 roku na 10 watowym piecu (Do not worry niebawem zmienię ^^) i póki co czepia się tylko moja mama :P

Odpowiedz
C c0m4
0 / 0

mesa, 150 watów, hmm, potrafi zrobic krzywde

Odpowiedz
R roon
-1 / 1

No ta, będziesz leżeć przywalony tym gruzem, co to się wysypuje z głośników. Zwłaszcza, jak grasz na niskich strojach.

W widelec2
+2 / 2

Zwłaszcza jak się wsadzi łapy pod chassis, albo upuści na nogi :P

P patryk0724
+9 / 13

nagle kazdy ma gitare i wzmacniacz wiekszy od przebiegu w samochodzie :P

Odpowiedz
Kserux
+2 / 2

Każdy kto to komentuje (zainteresował się tym domotem)!

G gerwazy666
+12 / 12

Ja w bloku na bębnach gram, więc skończcie pie****ić:D

Odpowiedz
R roon
+4 / 6

I to się nazywa Kozacka Krew.

Sciemniak
+2 / 2

Ja gram w domku jednorodzinnym, ale i tak ciągle słychać narzekania kochanej rodzinki - "Nie graj, bo niedziela.., bo z pracy wrociłem, bo głowa mnie boli, bo późno.."....

S skwarszyk
+1 / 1

Podziwiam tolerancję moich sąsiadów, od ponad 7 lat jeszcze nikt nic nie mówił. Jak czasem połączę swoje 2 piecyki, to wtedy i mi uszy pękają. Ale wtedy człowiek czuje, że gra i żyje :D

Odpowiedz
S SantaRobert
+3 / 5

Ale naprawdę życiowe. Na początku zaczynałem o d 5W przez 15W a teraz 80W choć sąsiad ma 100W więc gramy przez ściane :P (joke) ale czasem w garażu pogramy. A kolega zdjęcie wstawił bo Messą chciał się pochwalić :P. Pozdrawiam gitarzystów basistów perkusistów itp. itd.

Odpowiedz
M Marshall
+3 / 5

Piękny Gibson SG! :) A demot jak najbardziej prawdziwy.

Odpowiedz
EliasGrodin
-2 / 12

Teraz okazuje się ile jest tutaj gitarzystów itp. Pewnie połowa nawet nie miała w łapach gitary, a jak już to nawet c-dur nie potrafią chwycić. Gitarę to każdy może mieć, jak i piec, ale pewnie mało kto tu potrafi grać...

Odpowiedz
Martyn93
0 / 0

A ty potrafisz? Poza tym to normalne że wypowiadają się tu gitarzyści, w końcu ten demot do nich trafia.

EliasGrodin
0 / 0

Nie będę mówić, że jestem jakimś mistrzem, ale gram tylko dla siebie, a nie na pokaz. Uwielbiam dźwięk gitary elektrycznej, zwłaszcza przy metalowych riffach...

B BlebleBob
-1 / 1

A co za burak kupowałby sprzęt przed nauką gry?
pewnie zawsze się tacy znajdą..ale ten demot ma trafiać raczej do tej ambitniejszej części

EliasGrodin
0 / 0

Nie burak, tylko jak wie, że to będzie jego pasja i wie na czym to polega to nie widzę problemu. Ja już gram około trzech lat (wiem, że mało). Gram dla siebie, lecz kumple nalegają bym z nimi grał w zespole, tyle, że ja bym wolał metalowe klimaty, a nie punkowo-rockowe

L lis1994
+7 / 7

EMO mają to do siebie że są raczej odosobnieni od ludzi i trzymają się od nich z daleka ...

N Nejion
+2 / 2

Też mi się tak wydawało, bo sam mam wersję combo frontmana, ale nie jestem pewien.

Martyn93
+1 / 1

To chyba dwukanałowa DRka. ;)

AntichristSuperstar
-3 / 5

Piękny Gibson i widze tez nie tanie wzmacniacze Messy ;D
Mam o tyle dobrze ze mam swoją kanciapke w której wraz z moim Washburnem wi14 zgniatam rockowy system hahahaha xD

Odpowiedz
N Nejion
+2 / 2

Mnie się już nie chce użerać z tym Washburnem. Słaba jakość brzmienia- przynajmniej mnie nie pasuje.

jozek
-3 / 7

i już widać, że p. admin nosi długie włosy.;]

Odpowiedz
A Anyzkowa
0 / 0

zdjęcie zrobione w lokalu Riders czyli starzy dobrzy 4 jeźdzcy w Knurowie? pozdro

Odpowiedz
K krzychu22x2
+1 / 7

Bardzo, a to bardzo życiowy demot :) Jak to mawiał brat: "Dopiero kiedy szarpniesz strunę na pełnej kur*ie, z full pier**lnięciem, poczujesz 100% Szatana". Mocny, w pełni zasłużony (+)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2010 2010 13:08

Odpowiedz
M Milutek
0 / 2

Na zdjęciu jest Duce, grał kiedyś w Piersiach.

Odpowiedz
Miguerio
0 / 6

Nie-gitarzystom powinno się zabronić ocenianie tego demota, bo go po prostu nie rozumieją.
Co do komentarzy "speców" chciałoby się powiedzieć: kupa sprzętu, nic talentu.
Pamiętajcie, że pierwsze co powinno być, to muzyka. Sprzęt to sprawa drugorzędna.

Odpowiedz
G guitarguy
0 / 0

... powiedział właściciel Gibola i Messy.
Nie no, masz rację. Najpierw trzeba się nauczyć grać a dopiero potem dbać o porządne brzmienie, choćby dlatego, że jednym z motorów napędowych nauki gry jest chęć posiadania lepszego sprzętu

K klimuszko
+4 / 6

no to teraz wszyscy fachowcy, dawac linki o swoich kapel/osiagniec :) ciekaw jestem co wy potraficie :P ja akurat jestem perkusista, ale stycznosc z gitarzystami mam juz dluuugo...

Odpowiedz
Miguerio
+3 / 3

@guitar guy - zdziwiłbyś się. Posiadam dość przeciętną gitarkę i jeszcze przeciętniejszy wzmacniacz (nazwami nie będę rzucał). Przesiądę się na lepszy sprzęt, jak zacznę grać profesjonalnie + w moim odczuciu dobrze (nie w odczuciu laików którzy gitary nie mieli w rękach) :)

I impulsive
-1 / 1

Mój znajomy posiada w domku jednorodzinnym jak się zagra to pół dzielnicy można na nogi postawić :D

Odpowiedz
A Aintit
-1 / 1

Świetny i w 100% prawdziwy demot. Ciekawe kto to minusuje...

Odpowiedz
A Aborym
-1 / 1

a ja mam TBX150H i ma takie p********ie, że sufity pękają:D

Odpowiedz
agot
-1 / 1

a moja sąsiadka powiedziała, że o każdej porze dnia i nocy podoba się jej moja gra. gram na basie gwoli ścisłości. dopóki mieszkałam z bratem, to czepiał się, że mu jego techniawę zagłuszam, mamusia kazała po 22 wyłączać (i tak tylko ściszałam), a teraz mam ochotę - gram. żaden problem. ale za pamięć o przeszłości plus :)

Odpowiedz
chorhe
0 / 0

Ja mam piecyk 10 watowy Vox gram maxymalnie na 20% i powiem że dla mnie więcej moje uszy nie wytrzymają. Jak narazie sąsiedzi się nie skarżyli.

Odpowiedz
R roon
-1 / 1

Bo jak masz tam ośmio calowy głośnik, to porządnego brzmienia z tego i tak nie wyciągniesz, więc i uszy bolą.

sylkis
-1 / 3

+ za mese :D
sam mam zaledwie vavlestatea 100W to go ponac godzine 8 raczej nie odkrecam w domu...

Odpowiedz
G gawrron
+1 / 7

minusują ci co słuchają techno xP
i to właśnie przez takie demoty nadal wchodzę na ten portal ;P czad xD

Odpowiedz
Kserux
+2 / 8

Jesteś tępym idiotą.

P pschemekpl
+3 / 9

techno? ; o czlowieku, nie wiesz co tracisz sluchajac tego gowna

R roon
+1 / 3

Przynajmniej szczery.

matiz
+2 / 2

Randall 100W na 2x 12'Celestion 70. Kopyto ma skubany.

Odpowiedz
K kangel
-1 / 1

Mnie tylko ciekawi to, że ten ktoś na zdjęciu kupił jednego z najtańszych Gibsonów (Gibson SG Special Faded o ile się nie mylę), a z drugiej strony ma Mesę, która do najtańszych wzmacniaczy nie należy ;-)

Odpowiedz
Z zielony600
0 / 0

Gitarę kupił, piec pożyczył na koncert:)

K kosso
0 / 0

Z tego co widze to fotka zrobiona w klubie Riders w knurowie (stare 4 jeźdżcy:D)

Odpowiedz
Zenmaru
0 / 2

Twój komentarz idealnie pasuje do treści demotywatora...

S shiromaru
+2 / 2

Nie za dużo tego "wprost proporcjonalna/odwrotnie proporcjonalna"? Zalatuje wtórnością. Poza tym nic odkrywczego :/

Odpowiedz
krecixE
-1 / 1

Ja tam na razie gram bez pieca, żeby lepiej słyszeć swoje błędy. Ale jak już ze wzmacniaczem to w słuchawkach i też jest git. :P

Odpowiedz
B bye
-1 / 1

Rozwiązanie jest proste - HOT PLATE 2, 4, 8 lub 16 Ohm i mamy brzmienie w głośności odpowiedniej dla wszystkich.

Odpowiedz
jcmslash
-1 / 1

mesa rulez ale nie ma to jak JCM800 ewentualnie JCM900.
Ja mam 120w heada i pake 4x12 w przyszłym miesiącu do akademca zwożę ale będzie czad !!!

Odpowiedz
K kuba144
0 / 0

Eh... Skąd ja to znam?
Na szczęście sytuacje ratuje pocket pod

Odpowiedz
nax
-1 / 1

mi tam wielki piec nie potrzebny ^^
15W Line6 z głosnikiem 12 400 zł i jest zabawa ^^
poza tym jeśli nie mam zjazdu bandu to można sobie w chacie poćwiczyć po chu mi 2 piecyki ^^ ;)

Odpowiedz
W wolin
+4 / 4

nie moc, a sprawnośc głosników jest istotniejszym parametrem.

Odpowiedz
S skipioza
0 / 0

Znowu banda ignorantów przeliczająca waty na decybele :P Jak napisał wolin, skutecznosc glośników jest ważniejsza....

Odpowiedz
G guitarman21
-1 / 1

Yeah : D Jednak moi rodzice są tolerancyjni. Half stack im nie przeszkadza :D

Odpowiedz
R roon
-1 / 1

Zainwestujcie, chłopcy, dwieście złotych w Tone Porta i nikt już wam nie będzie narzekał na głośne napier*dalanie.

Odpowiedz
S shefix
-1 / 1

troche przesadzacie z Tym Marshalem może w czasach the beatles czy the roling stones to był gigant ale teraz to już raczej jest to pogoń za własną legendą ponadto porównanie marshala i messy nie jest zbyt trafione bo mesa to ogólnie troszeczke wyższa półka

Odpowiedz
R roon
+1 / 3

Przepraszam?
Zakk Wylde, Tom Morello, Slash, Cobain, Mark Morton, Eric Peterson, Jeff Hanneman i jeszcze 3 godziny można by wymieniać. A co ich łączy? 3 słowa: Marshall JCM 800.

Ponadto: czym były pierwsze wzmacniacze mesy? A) modyfikacjami combo Fendera B) budżetowymi kopiami Marshalla. Stąd się wzięła ta firma.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 23 February 2010 2010 17:48

W widelec2
0 / 0

Jak Slash, to JCM2555, bo to jest wzmacniacz sygnowany przez niego. JCM800 też czasem używa, ale jego najbardziej charakterystyczne brzmienie to właśnie 2555.
Mesa nie robi tanich wzmacniaczy, a wręcz przeciwnie - drogie i elegancko wykonane. A budżetowe kopie to właśnie Marshall robił: model 1959 to Fender Bassman, tylko z tańszych elementów. I właśnie badziewne (za małe) transformatory głośnikowe dają to charakterystyczne brzmienie. A to, że tańsze nie znaczy, że gorsze. Jak słucham AC/DC, G N'R czy Black Sabbath, to nikt mi nie wmówi, że Marshall robi dziadostwo. Co innego, jak słyszę (NIE SŁUCHAM!) Kupichę z jego deerką :P

R roon
0 / 0

@widelec no tak, ale zanim dostał sygnaturę zasuwał na 800ce.
I się nie zrozumieliśmy - ja wiem, że Mesa to drogie, porządnie wykonane wzmacniacze, ale ja po prostu napisałem, od czego oni zaczęli ;) Osobiście zawsze wolałem brzmienie JCMek od DRki, co jednak nie zmienia faktu, że Mesa robi dobry sprzęt. Napisałem po prostu od czego zaczynali (tak samo zresztą jak Peavey - oni też długi czas robili budżet - tak jak teraz np kopiuje ich Bugera). W międzyczasie zaś zrobili własne patenty dzięki którym zasłynęli na rynku. A co do Marshalla i ich budżetów - to jest olbrzymia firma, więc nic dziwnego, że i najniższe półki cenowe też starają się jakoś pokryć. Ale to samo robią wszystkie duże firmy - Chociażby Fender (mają Squiera) czy Gibson (sto lat temu przejęli Epiphone'a), a nie od dziś wiadomo, że na tych najtańszych Squierach czy Epi się grać nie da, bo te wiosła nadają się tylko na opał w kominku.

L Leni122
-1 / 3

Jezeli ktos nie moze grac zbyt glosno uzywajac piecyka a chce sie cieszyc pelnymi dzwiekami - polecam Line 6 Pocket POD. Sam posiadam i dosyc czesto (zazwyczaj w nocy) gram na sluchawkach poniewaz nie chce halasowac zbytnio i przeszkadzac rodzinie ^^.

Odpowiedz
piotrex13
0 / 8

demot:Innymi słowy:Im głośniej, tym mniej tolerują.

Odpowiedz
piotrex13
-2 / 2

Podpis badziewny. Dlaczego słowo wyrazy odwrotnie proporcjonalnie albo wprost proporcjonalnie są takie lubiane? Gdyby ich nie uzyć, to podpis brzmiałby cos jak własnie "Im głośniej, tym mniej tolerują" czyli sucho.

Odpowiedz
M mrus
0 / 0

Skąd ja to znam;/ Nie ma to jak przypał, chociaż i tak będę dawał na cały regulator;p

Odpowiedz
masej
-1 / 1

Co tam wzmacniacz! On ma pięknego Gibsona SG! Jak Angus :D

Odpowiedz
D denat753
+1 / 3

"ze sprzętu cieszę się dopiero wtedy, kiedy stojąc przed nim czuję jak się moje bebechy trzęsą"

Odpowiedz
E emiley
0 / 0

Z własnego doświaczenia wiem, że nie jest tak źle, a poza tym od czego są słuchawki :)

Odpowiedz
K kjurenko
+1 / 1

Ja gram na basie to mi ciezko bez wzmaka cwiczyc ;/ najlepiej jak wszyscy spią to jeszcze cos usłysze :)

Odpowiedz
Zenmaru
-1 / 1

A ja mam kochaną Jasmine Takamine S35 - słodki akustyk. I nikt, powtarzam, nikt nie ma do mnie pretensji o to, jak głośno gram, tylko o to, co gram - niestety mieszkam w okolicy JP...

Odpowiedz
Arek
+1 / 1

100 wat do domu to męczarnia dla własnych uszu ;>

Odpowiedz
B bezi18
0 / 2

Nie będe sie chwalił 65W wzmacniaczem, powiem jednak, że nie wystarczy wiele a lokatorzy stwierdzają, że może to co gram jest ekstra, ale nie mogą ciągnąć przy trzęsącym sie mieszkaniu kilka godzin .

Odpowiedz
D derya
-1 / 1

A pomyślcie co mają perkusiści. Zreztą po jakiego grzyba wzmacniacz 100W w mieszkaniu i po co go na maxa rozkręcać? Chyba ktoś tu ma problemy ze słuchem. Pamiętajcie,że nie jesteście sami...a zresztą...to kraj pełen cholerny egocentryków...

Odpowiedz
M morski94
+1 / 1

Skąd to znam:D od kiedy kupiłem head 100W i kabinet 200W to stałem się problemem :D

Odpowiedz
B bochcikov
0 / 0

mam was w dupie. i gram na gitarze. i w dupie mam sąsiadów. głąby...

Odpowiedz
E eMule14
0 / 0

jamam head lampowy marshalla, oraz kolumnę też marshalla :D jak kiedyś liczyłem towychodzi piękne 480Watt ;) takżetego nawet jak z kumplami grywam nierozkręcam na więcej niż 1/4 :D

Odpowiedz
R raqs
0 / 0

mam ten z lewej ^^ ale co racja to racja, w domu nie rozkręcam więcej niż 2,5 :D

Odpowiedz
T tuje
0 / 0

Na zdjęciu - Leszek "Duce" Jakubowski.

Odpowiedz
K Krzychu931
0 / 0

Ludzie powiedzcie mi , czy tylko Ja widzę napis "Google" na kolumnie ? :o

Odpowiedz
Treej
0 / 0

Mesa Boogie i Fender Fontman 212... Znam się na gitarach, chociaż sam gram na basie...

P.S. Jego sprzęt to ze
30.000 zł :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 April 2011 2011 21:37

Odpowiedz
B konto usunięte
-1 / 1

Skąd ja to znam? Tylko że gram na b c rich warlock... Jest moc, ale jak podkręcam wzmacniacz, to nawet nie słyszę krzyków sąsiadów ;D a ogólnie to mama raz próbowała wyrzucić gitarę przez okno, jak zaczęłam grać Vadera :P Demot na +

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 December 2014 2014 19:35

Odpowiedz