Serein, a u mnie to zależy od wykładowcy. Czy kocha regulamin czy na niego leje. W związku z czym dwie dwóje (ogólnie, nie w tej sesji ostatniej :P) mam. I chętnie bym je wykorzystał, nie ma przypadkiem takich promocji w Krakowie :D? pewnie nie, Kraków miasto studentów - by zbankrutowali :P
Nie mają prawa a wpisują... wszystko tak naprawdę zależy od wykładowcy. Chociaż z dwóch kierunków na których byłam , wpisywali 2 z każdej zerówki (UJ i UP w Krakowie). Wiekszosc traktowała zerówkę jak przedwczesny pierwszy termin, a pierwszy termin był wtedy drugim.
Każda sytuacja ma swoje plusy;) Z drugiej strony jakie to oczywiste, że człowiek znajdzie winowajce swoich niepowodzeń zawsze gdzieś indziej niż w samym sobie...
jakos sobie nie przypominam zeby w tawernie tak było. A zdjecie na 100% z Rejsu, nawet w odbiciu widać budynek główny uniwersytetu. Ta promocja obowiązywała już gdy chodziłem do technikum, czyli dość dawno (ostatni rocznik "przedreformowy")
Nie przypuszczałem, że moja kolekcja indeksów będzie miała kiedyś jeszcze jakąś wartość prócz sentymentalnej. Właśnie... czy barman sprawdza datę wpisu?
Gdzie to jest?
OdpowiedzTam w nawiasie pisze "LAME" ? :P
LANE piczko :P
ugyrcnąłem.
ja tez chce wiedziec gdzie to
no to bym się ładnie porobił:P
w Siedlcach tak jest
Odpowiedzw której knajpie?
Kegi by im na mnie nie starczyło...
OdpowiedzWe Wrocławiu w pubie Rejs (zdjęcie właśnie z tego miejsca) jest coś takiego od lat...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 March 2010 2010 12:35
OdpowiedzTo ja bym 11 piw dostał O.o
Odpowiedzmusisz być z tego dumny co?
W Łodzi gdzies koło Polibudy tez widziałem.
Odpowiedzno pub chyba to się nazywa takie miejsce Ten łódzki, to "Indeks"
pub? serio? rly? no way! myslalem ze na toi toiu...
Hmm... U mnie się 2-i nie wpisuje do indeksu :P Jak ktoś ma 2 to po prostu zostaje puste okienko. Ale demot dobry :)
OdpowiedzSerein, a u mnie to zależy od wykładowcy. Czy kocha regulamin czy na niego leje. W związku z czym dwie dwóje (ogólnie, nie w tej sesji ostatniej :P) mam. I chętnie bym je wykorzystał, nie ma przypadkiem takich promocji w Krakowie :D? pewnie nie, Kraków miasto studentów - by zbankrutowali :P
Odpowiedzwszedzie chyba wpisuja,tyle ze jak w zerowce nie zaliczysz to nie maja prawa wpisac, jak zawalisz egzam to wpisza 2 normalnie bez skrupulow
OdpowiedzNie mają prawa a wpisują... wszystko tak naprawdę zależy od wykładowcy. Chociaż z dwóch kierunków na których byłam , wpisywali 2 z każdej zerówki (UJ i UP w Krakowie). Wiekszosc traktowała zerówkę jak przedwczesny pierwszy termin, a pierwszy termin był wtedy drugim.
A ja mam system USOS, mój rocznik nie ma ani indeksów, ani kart egzaminacyjnych. Gdybym miała jakąś dwóję, czułbym się poszkodowana ;)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 22 March 2010 2010 12:46
OdpowiedzJak biednie. Wszystkie uczelnie maja juz system usos, tak mi sie przynajmniej wydaje, ale indeksy to podstawa!:)
znam takich co by pili i pili prawie bez końca ;)
Odpowiedzkopia demota "studentem być..." najwyraźniej pojawia się co sesje;p
Odpowiedzod ośmiu lat w rejsie ta sama promocja... nawet w szybie odbija się skrzydło gmachu głównego uwr :]
Odpowiedzdo zobaczenia przy piwie :D pod gałezią ze świetymi jabłkami (kto nie był nie zrozumie) :D
Każda sytuacja ma swoje plusy;) Z drugiej strony jakie to oczywiste, że człowiek znajdzie winowajce swoich niepowodzeń zawsze gdzieś indziej niż w samym sobie...
OdpowiedzA na moim kierunku na UMK zlikwidowali indeksy :(
Odpowiedzdemot:Masz dwójkę-:jest impreza!
Odpowiedzja mam i USOS i indeks - UJ
OdpowiedzWe Wrocku z tawernie jest taka możliwość. Czyli budynek polibudy A-0 ;)
Odpowiedzjakos sobie nie przypominam zeby w tawernie tak było. A zdjecie na 100% z Rejsu, nawet w odbiciu widać budynek główny uniwersytetu. Ta promocja obowiązywała już gdy chodziłem do technikum, czyli dość dawno (ostatni rocznik "przedreformowy")
jest wiele taki barow dla studentow
Odpowiedzu mnie by sie to nie sprawdziło - nie wstawiają dwój do indeksu, po prostu zostaje puste okienko.
OdpowiedzTen Maratończyk to się musi nie uczyć, nie ma co...
OdpowiedzMnie zastanawia który to jest ten Maratończyk:P
OdpowiedzIdź na studia i się dowiedz.
W Rejsie "maratończyk" to nazwa promocji. Jak na raz zamówisz 6 piw (na łeb, nie 6 dla szesciu osób) to płacisz tylko za 5
W Krk też jest.
OdpowiedzNiedługo mają ponoć całkiem indeksy zlikwidowac. Nie bedzie darmowego piwka :P
OdpowiedzMaratończyk to pewnie pseudonim jakiegoś wiecznego studenta... :D
OdpowiedzNie przypuszczałem, że moja kolekcja indeksów będzie miała kiedyś jeszcze jakąś wartość prócz sentymentalnej. Właśnie... czy barman sprawdza datę wpisu?
OdpowiedzZa małe piwo mam się starać o dwóje? Nic z tego.
Odpowiedzpracuję w dziekanacie... znam takich co by knajpę z torbami puścili :P
OdpowiedzHahahah :D
Mozna mieć szmaty ze wszystkiego w semestrze, ale i tak do każdego normalnego browara będzie tylko jeden mały :P
demot:0,3:nie 3,0 ale zawsze jakaś pociech
OdpowiedzAle idiotyzm... Za piątki by dawali, może by się debile zmotywowali -,-
OdpowiedzTo ja bym pijany chodził :P
OdpowiedzOch ;d chyba się łapie na promocję :]
Odpowiedz