co? jaki smiech? nie weim o co ci chodzi ale zgadzam sie. ja dzieki temu ze gralam w takie gry (no wlasnie
glownie w lineage) swietnie znam angielski w praktyce. a to trzeba było zrobic zadanie ktore bylo po
angielsku a to sie trzeba bylo dowiedziec co oznacza jakis skill a to było porozmawiac z obcokrajowcem. ahhh
:) w sumie czmeu uzywam czasu przeszlego? nadal przeciez gram w l2 ;p edit: i jeszcze jak bylam mala to gralam w simsy 1 po angielsku. tez sie troche nauczylam ;D
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 March 2012 2012 18:46
Lineage ][ skończyło się wraz z nastaniem kroniki Kamaela. Wielka szkoda ale przekombinowali. Do interlude było to najlepsze MMO w sieci, lecz to tylko moje skromne zdanie :)
Gówno prawda, o wiele, wiele więcej można nauczyć się czytając książki w języku angielskim. Szczególnie jak cie owa książka wciągnie. Nie ma tutaj porównania do gier. Zresztą, więcej nauczysz się także z filmów z napisami/lektorem i ze zwykłych singli.
Z filmami z lektorem to się nauczysz co najwyżej "fuck", którego się z reguły nie tłumaczy. Zgadzam się, że książki stanowią najlepsze źródło wiedzy gramatycznej. Filmy bez napisów czy single to już zdecydowanie wyższa szkoła jazdy, ale zawsze większe oswojenie się z językiem.
Myślałem, że tylko mnie MMORPG mnie nauczyły j.ang:)
P.S W podstawówce nie miałem angielskiego a w gimnazjum był podział na grupy zaawansowane i słabe, ja poszłem do zaawansowanej Fuck Yea!!
MMORPG to pełne zakompleksionych bachorów porażki programistyczne i zjadacze mózgu / życia. Jak już chcesz się uczyć z gier (lepsze to od tego syfu, którego uczą w szkołach), to włącz sobie jakieś normalne rpg po angielsku... takiego Morrowinda na przykład.
A i tu się myślisz. Przynajmniej w większości swojej wypowiedzi. U nas jeśli chce się grać na oficjalnym serwerze to trzeba płacić abonament co równa się brak dzieciaków. Więc większość to dorośli ludzie którzy grają dla rozrywki. Po drugie inne gry nie dadzą Ci takiej możliwości nauki angielskiego ponieważ nauka polega na rozmowie z innymi. W MMOrpg grasz z całą masą ludzi zza granicy.
Żeby sprawnie współpracować używa się komunikatorów takich jak team speak czy mumble, na serwerach siedzą użytkownicy z różnych krajów więc siłą rzeczy, żeby się porozumieć musimy rozmawiać w języku angielskim który jest teraz dominujący. Dzięki temu, że grałam na oficjalnym serwerze AIONa nauczyłam się płynnie mówić po angielsku, znałam podstawy ale to ciągła praktyka pozwoliła mi rozwinąć swoje umiejętności. Zgadzam się tylko z jedną rzeczą, dużo ludzi wpada w uzależnienie i gra bez opamiętania.
garsz tam gdzie ja! miło kogoś spotkać od siebie ;DD i prosze... nie mowcie ze wszyscy gimnazjalisci to jakies niedorozwiniete dzieciaki bo wcale tak nie jest
Z tym sie raczej nie zgodzę że gry powiększają twoją wiedzę w znajomości języka angielskiego , to bardziej zależy od ludzi z którymi grasz , bo możesz trafisz na ludzi co też mało umią i się dużo od nich nie nauczysz mało spotkałem osób które posługiwałyby sie językiem lepiej niż przeciętnie . Wiem najlepiej jest grać na serwerach z usa tam sie szybko nauczysz jak będziesz grał z amerykanami
Święta prawda, Jestem w liceum a umiem więcej mówić i pisać niż moi rówieśnicy, to samo było w gimnazjum i podstawówce, a wszystko dzięki "głupim grom" . Dzieciaki potrzebują kontaktu z cudzoziemcami i dostępu do słownika a anglisci mogą tylko gramatyki uczyć.
Dla mnie najlepszymi nauczycielami były gry typu Resident Evil, Silent Hill... Masa tekstów. A jeśli chodzi o angielski techniczny, to baaardzo pomogło Gran Turismo.
Ahhh moje l2 ;* :D
OdpowiedzTo z greckiego i rumuńskiego: "0a0a0a0xa0a0a0ax0" Ich śmiech w grze.
co? jaki smiech? nie weim o co ci chodzi ale zgadzam sie. ja dzieki temu ze gralam w takie gry (no wlasnie
glownie w lineage) swietnie znam angielski w praktyce. a to trzeba było zrobic zadanie ktore bylo po
angielsku a to sie trzeba bylo dowiedziec co oznacza jakis skill a to było porozmawiac z obcokrajowcem. ahhh
:) w sumie czmeu uzywam czasu przeszlego? nadal przeciez gram w l2 ;p edit: i jeszcze jak bylam mala to gralam w simsy 1 po angielsku. tez sie troche nauczylam ;D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 March 2012 2012 18:46
indeed w moim wypadku jeszcze anglojezyczny cartoon network w dziecinstwa no i moze google xD
Odpowiedzanglojęzyczny cartoon network z dzieciństwa jedynie pomógł mi się nauczyć języka angielskiego
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 March 2012 2012 13:11
zgadza sie, l2 nauczylo mnie duzo wiecej j. angielskiego niz szkola ;P
Odpowiedzale jak zaczynali mówić po niemiecku to zaczynałem przeklinać po polsku . . .
A pozniej: kastuja spela i zaciukuja smoka. Szkoda,ze przewaznie to anielski,a nie angielski
z*
Odpowiedzhttp://windows.moy.su/images/lineage.jpg
Odpowiedzmasz Piti44 XD
zgadzam się +
OdpowiedzTrue, cartoon w dzieciństwie i l2 dużo mi pomogły, ofc [+]
Odpowiedzja dzięki grom mam 5 z angola ^^
OdpowiedzUwielbiam L2 :)
OdpowiedzLineage ][ skończyło się wraz z nastaniem kroniki Kamaela. Wielka szkoda ale przekombinowali. Do interlude było to najlepsze MMO w sieci, lecz to tylko moje skromne zdanie :)
a ja tyle: kill, give, exp, party, blind, battle, mushroom, wood, melee,
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 February 2012 2012 14:06
Odpowiedzoh... no to pozazdrościć. czyli po pytanie "pt?" siedzisz cicho? ja chociaz moge porozmawiac z osobami z pt
3/4 mojego angielskiego to z właśnie gier MMORPG, ale nie tylko ;d
OdpowiedzGówno prawda. :-)
OdpowiedzNa grach spędzacie po 4-5h a uczyć się nie uczycie, więc się nie dziwcie ;)
Gówno prawda, o wiele, wiele więcej można nauczyć się czytając książki w języku angielskim. Szczególnie jak cie owa książka wciągnie. Nie ma tutaj porównania do gier. Zresztą, więcej nauczysz się także z filmów z napisami/lektorem i ze zwykłych singli.
OdpowiedzZ filmami z lektorem to się nauczysz co najwyżej "fuck", którego się z reguły nie tłumaczy. Zgadzam się, że książki stanowią najlepsze źródło wiedzy gramatycznej. Filmy bez napisów czy single to już zdecydowanie wyższa szkoła jazdy, ale zawsze większe oswojenie się z językiem.
lfm fl10 hc going 7/7 /w class+achi no achi - no inv
Odpowiedzdzieki L2 nauczylem sie dogadywac w obcych jezykach ;p
OdpowiedzMyślałem, że tylko mnie MMORPG mnie nauczyły j.ang:)
OdpowiedzP.S W podstawówce nie miałem angielskiego a w gimnazjum był podział na grupy zaawansowane i słabe, ja poszłem do zaawansowanej Fuck Yea!!
moje l2 :P
Odpowiedzświęta racja co do demota :)
dużo się nauczyłam:P
W końcu kur.wa L2 :x
OdpowiedzMMORPG to pełne zakompleksionych bachorów porażki programistyczne i zjadacze mózgu / życia. Jak już chcesz się uczyć z gier (lepsze to od tego syfu, którego uczą w szkołach), to włącz sobie jakieś normalne rpg po angielsku... takiego Morrowinda na przykład.
OdpowiedzA i tu się myślisz. Przynajmniej w większości swojej wypowiedzi. U nas jeśli chce się grać na oficjalnym serwerze to trzeba płacić abonament co równa się brak dzieciaków. Więc większość to dorośli ludzie którzy grają dla rozrywki. Po drugie inne gry nie dadzą Ci takiej możliwości nauki angielskiego ponieważ nauka polega na rozmowie z innymi. W MMOrpg grasz z całą masą ludzi zza granicy.
Żeby sprawnie współpracować używa się komunikatorów takich jak team speak czy mumble, na serwerach siedzą użytkownicy z różnych krajów więc siłą rzeczy, żeby się porozumieć musimy rozmawiać w języku angielskim który jest teraz dominujący. Dzięki temu, że grałam na oficjalnym serwerze AIONa nauczyłam się płynnie mówić po angielsku, znałam podstawy ale to ciągła praktyka pozwoliła mi rozwinąć swoje umiejętności. Zgadzam się tylko z jedną rzeczą, dużo ludzi wpada w uzależnienie i gra bez opamiętania.
Stare dobre L2 :D ja dzieki L2 pozbnalem naprawde mase zajebistych ludzi..
OdpowiedzPozdro od Kondziora aca Corrado
Potwierdzam L2ex.eu wcześniej wiele innych. Graj na serwerach 1-10x tam dzieci nie ma bo kto by expił miesiąc jak można mieć instant 85 na high rate.
Odpowiedzgarsz tam gdzie ja! miło kogoś spotkać od siebie ;DD i prosze... nie mowcie ze wszyscy gimnazjalisci to jakies niedorozwiniete dzieciaki bo wcale tak nie jest
Football manager po ang.
Odpowiedztakie rzeczy tylko w l2 :D
OdpowiedzNie tylko z tych gier człowiek się uczy, ja grałam w SimCity na C64 i też się dużo nauczyłam. Gry - jakiekolwiek, filmy z napisami, piosenki.
OdpowiedzZ tym sie raczej nie zgodzę że gry powiększają twoją wiedzę w znajomości języka angielskiego , to bardziej zależy od ludzi z którymi grasz , bo możesz trafisz na ludzi co też mało umią i się dużo od nich nie nauczysz mało spotkałem osób które posługiwałyby sie językiem lepiej niż przeciętnie . Wiem najlepiej jest grać na serwerach z usa tam sie szybko nauczysz jak będziesz grał z amerykanami
OdpowiedzŚwięta prawda, Jestem w liceum a umiem więcej mówić i pisać niż moi rówieśnicy, to samo było w gimnazjum i podstawówce, a wszystko dzięki "głupim grom" . Dzieciaki potrzebują kontaktu z cudzoziemcami i dostępu do słownika a anglisci mogą tylko gramatyki uczyć.
OdpowiedzDokładnie kilka lat grania w l2 w international clanie na serverach gdzie main language to angielski i maturę z angielskiego robisz lekko na 90-100 %
OdpowiedzWorld OF warcraft najlepszy nauczyciel języka :)(zamiast do SQL to przed kompa)
OdpowiedzDla mnie najlepszymi nauczycielami były gry typu Resident Evil, Silent Hill... Masa tekstów. A jeśli chodzi o angielski techniczny, to baaardzo pomogło Gran Turismo.
OdpowiedzNo wiadomo i jeszcze WOW
Odpowiedz