Przeważnie tak. Choć znałem w gimnazjum kolesia który na 3-dniowej wycieczce (w góry) miał jedną parę skarpet i wietrzył ją na parapecie. Więc drogie panie nie narzekajcie na swoich mężów, zawsze mogło być gorzej :P
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 21:04
moj kolega z klasy na wycieczce szkolnej wogole sie nie mył bo : w 1 dzień powiedział ze kompał się w domu i jest czysty... w 2 dzień też był jeszcze "czysty"... w 3 dzień zachorował i nie chciał się myć bo by się przeziębił... a w 4 dzień mówił że już wracamy i się umyje w domu :/
Trafny demot, idealnie pasujący do mojej osoby. Oczywiście +.
Zawsze jak rano się ubieram, to obczajam ubrania z zeszłego dnia, czy nie capią. Jak nie śmierdzi zbytnio, to nakładam ;) Czasem nawet jak skarpety lekko walą, to i tak je zakładam, bo szkoda mi wyrzucać je do prania zaledwie po jednym dniu chodzenia. W końcu skarpetka jest pod butem, więc smród i tak nie wylęgnie na zewnątrz. Pozdrawiam wszystkich facetów, którym bliższa jest ekonomia i praktyka, aniżeli jakieś utarte konwenanse! :)
niektorzy patrza na to inaczej bo jak smierdzi to sie jeszcze wywietrzy psiknie jakimis perfumami i mozna dalej smigac,gorzej jak sa juz konkretne plamy...
Kobiety zwyczajnie unikają noszenia tego samego ubrania z dużą częstotliwością. Nie znaczy to wcale, że po jednym noszeniu od razu piorą, bo to byłby idiotyzm kompletny i brak szacunku dla środowiska. Chyba że dany ciuch się pobrudzi/będzie śmierdział, to raczej żadna go już nie założy kolejny raz.
Generalnie też tak robię (nie w przypadku skarpet, potem buty śmierdzą lub są plamy). T-shirt jak się normalnie używa jest czysty po jednym dniu, a o spodniach nie będę mówił. + dla autora :)
Nie szukaj brudasów, tylko facetów. Takich poznasz po tym, że nie śmierdzą, nie mają na sobie podkładu, makijażu, szminki, pudru, nie robią sobie maseczek, nie chodzą do kosmetyczki, nie noszą udziwnionych fryzur, farb, lakierów, nie malują paznokci u rąk i stóp, nie noszą odłamków metali wbitych w twarz, czy uszy, nie noszą stringów i pępków na wierzchu, brzydzą się różem a ciuchy kupują w ciągu paru minut i noszą je czyste i schludne....
Zadbany facet używa mydła, szmponu, ręcznika, maszynki do golenia i obcinacza do paznokci - to nam starcza, bo nie robimy tego na pokaz...
No cóż, ciężko określić mi Twoją płeć po nicku. Ale ja sam jestem 15- letnim chłopakiem, a w tym wieku -uwierzcie mi- gdyby ktoś się nie mył, nie spędzałbym z nim chwili czasu. Sztynks, że szkoda wytrzmac :D
Nom [+] :D
OdpowiedzA w czym to zaskakuje? Przecież tak jest :D.
OdpowiedzPrzeważnie tak. Choć znałem w gimnazjum kolesia który na 3-dniowej wycieczce (w góry) miał jedną parę skarpet i wietrzył ją na parapecie. Więc drogie panie nie narzekajcie na swoich mężów, zawsze mogło być gorzej :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 21:04
moj kolega z klasy na wycieczce szkolnej wogole sie nie mył bo : w 1 dzień powiedział ze kompał się w domu i jest czysty... w 2 dzień też był jeszcze "czysty"... w 3 dzień zachorował i nie chciał się myć bo by się przeziębił... a w 4 dzień mówił że już wracamy i się umyje w domu :/
To nie teoria, tylko prawda życiowa...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 18:30
Odpowiedzdo autora: to że twój facet się nie myje i nosi brudne ubrania nie znaczy że wszyscy ...
OdpowiedzO ile plam nie ma...
OdpowiedzW tym przypadku autor mówi sam za siebie .
OdpowiedzMacie się czym chwalić.
OdpowiedzTrafny demot, idealnie pasujący do mojej osoby. Oczywiście +.
OdpowiedzZawsze jak rano się ubieram, to obczajam ubrania z zeszłego dnia, czy nie capią. Jak nie śmierdzi zbytnio, to nakładam ;) Czasem nawet jak skarpety lekko walą, to i tak je zakładam, bo szkoda mi wyrzucać je do prania zaledwie po jednym dniu chodzenia. W końcu skarpetka jest pod butem, więc smród i tak nie wylęgnie na zewnątrz. Pozdrawiam wszystkich facetów, którym bliższa jest ekonomia i praktyka, aniżeli jakieś utarte konwenanse! :)
FACECI DZIELĄ UBRANIA NA BRUDNE I BRUDNE DO CHODZENIA xD
Odpowiedzjestem dziewczyną, a i tak jest to także moja teoria =)
Odpowiedzszkoda tylko, że im się wydaje, że to nie śmierdzi ;D
Odpowiedzfajny demot, plusik
niektorzy patrza na to inaczej bo jak smierdzi to sie jeszcze wywietrzy psiknie jakimis perfumami i mozna dalej smigac,gorzej jak sa juz konkretne plamy...
OdpowiedzDokładnie tak - sam to praktykuję xD
OdpowiedzJakich facetów? To,że twoja rodzina to brudasy nie oznacza,że inni tez tacy są.
Odpowiedz[+] bo tak jest ;] sam tak uważam..
OdpowiedzJeśli to Twoja 'teoria' to bardzo współczuje
OdpowiedzNo i dobre!!
Odpowiedzbyło tylko że ze skarpetkami...
OdpowiedzHehe typowy stereotyp, na pewno dużo w nim prawdy, ale nie uogólniajmy ;)
OdpowiedzNo cóż... moja teoria czystości jest inna.
Noszę przez 5 dni/śmierdzi/jest brudne/coś z nimi nie tak/nie chce mi się = idą do prania.
No ale każdy ma swoją.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 20:12
Odpowiedzdokladnie ^^
OdpowiedzBledną teoria. Na pewno nie można zakwalifikować wszystkich facetów do niej. Nie każdy facet jest jej zwolennikiem.
Odpowiedzhaha zgadza sie ^^ + ;D
OdpowiedzBo tak jest (no chyba, że jest brudne). Kobiety zmieniają ubranie tylko dlatego, że jest używane.
OdpowiedzKobiety zwyczajnie unikają noszenia tego samego ubrania z dużą częstotliwością. Nie znaczy to wcale, że po jednym noszeniu od razu piorą, bo to byłby idiotyzm kompletny i brak szacunku dla środowiska. Chyba że dany ciuch się pobrudzi/będzie śmierdział, to raczej żadna go już nie założy kolejny raz.
Generalnie też tak robię (nie w przypadku skarpet, potem buty śmierdzą lub są plamy). T-shirt jak się normalnie używa jest czysty po jednym dniu, a o spodniach nie będę mówił. + dla autora :)
Odpowiedza co w tym jest dziwnego, że ktoś ubiera coś, co nie śmierdzi? ;P
OdpowiedzNo i znów jakiś dzieciak znalazł demota z przed roku wkleił nowe zdjęcie i umieścił :/
Odpowiedznie wszyscy faceci to brudasy
OdpowiedzNie szukaj brudasów, tylko facetów. Takich poznasz po tym, że nie śmierdzą, nie mają na sobie podkładu, makijażu, szminki, pudru, nie robią sobie maseczek, nie chodzą do kosmetyczki, nie noszą udziwnionych fryzur, farb, lakierów, nie malują paznokci u rąk i stóp, nie noszą odłamków metali wbitych w twarz, czy uszy, nie noszą stringów i pępków na wierzchu, brzydzą się różem a ciuchy kupują w ciągu paru minut i noszą je czyste i schludne....
OdpowiedzZadbany facet używa mydła, szmponu, ręcznika, maszynki do golenia i obcinacza do paznokci - to nam starcza, bo nie robimy tego na pokaz...
Bo mężczyźni są po prostu pragmatyczni ;)
OdpowiedzKozacka fotka :O
OdpowiedzPrawda
OdpowiedzNo cóż, ciężko określić mi Twoją płeć po nicku. Ale ja sam jestem 15- letnim chłopakiem, a w tym wieku -uwierzcie mi- gdyby ktoś się nie mył, nie spędzałbym z nim chwili czasu. Sztynks, że szkoda wytrzmac :D
Odpowiedz@all
Odpowiedznawet jak śmierdzi to się czasem nadaje do noszenia xd
jak śmierdzi też można chodzić :P
Odpowiedz