@jandzban dożylnie, to można co najwyżej przyćpać. Doping podaje się domięśniowo. Co do samego demotywatora. Mam już swoje lata. Za moich czasów też się paliło i piło w podstawówce, bynajmniej nie uważam dzisiaj, że było to rozsądne. Natomiast prawda jest taka, że dzisiejsze media demonizują obraz młodzieży.
Zawsze było tak samo i szczyle myśleli, że jak zaszpanują fajką czy browarem to staną się doroślejsi. Teraz zmieniły się trochę czasy i do piwa i papierosów dochodzą narkotyki, dopalacze, seks i przemoc. Mentalność pozostała ta sama...
Nastolatkowie tak robią bo ich rówieśnicy tacy są, no bo przecież ''Skoro on pali to ja też zapalę'', skoro kolega piję to ja też sobie ''łyknę'' taka ''Pseudo-dorosłość'' którą kiedyś skarci te dzieciaki rzeczywistość.
Mam 15,5 lat,Nie palę,nie piję,czasami przeklnę.Nie uważam się za dorosłą,ba,nawet nią nie chcę być.Tak,jak przedmówcy,nie lubię generalizowania.Uważam ludzi co robią tak,ja w opisie za gówniarzy,bo to jest jak najgorsze udowadnianie "dorosłości" nie na tym to polega.
mam 15 lat. piłem, paliłem, przestałem ponad 2 lata temu (szok że 13latek może pić ale to wpływ starszych kolegów i niska samoocena.) zdążyłem się od fajek uzależnić. niedawno o wszystkich tych rzeczach mówiłem rodzicom. 15 lat to nie jest czas kiedy możemy się pochwalić dojrzałością.
Sorry, ale łatwiej wymienić mi osoby, które nie piją ani nie palą niż te na odwrót. Moja koleżanka pali razem ze swoją mamą a na wakacjach popijały razem flaszkę. Ja osobiście nie piję, nie palę, nie ćpam, nie przeklinam co drugie słowo (choć jeśli coś mnie na prawdę mocno wkurzy to jak każdy człowiek powiem "k**wa"). Wiem, że są ludzie którzy mają zdrowy rozum i nie niszczą sobie młodości (moje przyjaciółki tak samo jak ja trzymają się daleko od używek) ale to niestety mniejszość, przynajmniej w moim gimnazjum.
immiekolor: i dobrze, jeszcze będziesz miała czas na to wszystko. Tylko nie zacznij palić
papierosów, bo to nie ma żadnego efektu poza tym że tracisz 100zł miesięcznie i
śmierdzi(kiedyś próbowałem, zrobiłem rachunek za i przeciw. Nie było "za"). W gimnazjum
jeszcze nie piłem, ale w liceum już tak i starzy wiedzieli, ale wiedzieli też że rzadko pije-
okazjonalnie i nie było z tym problemu. Do dziś pije okazjonalnie, tylko że mam więcej okazji.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 11:45
mam 15 lat nie pale bo to jest najgorsza rzecz ma swiecie chociaz u mnie prawie wszyscy pala pije jak mi tata da lyka nie cpam bo nie mam po co nie uprawiam seksy po co mi dzieciak a przelinam jak nie znajde slow by wyrazic zlosc moja. koniec dziekuje dobranoc
Hmm, z tego tylko klnę i to przy rodzicach. Jak to napisał admin na forum "za jedną kur*e nikt nie będzie banował". Nie uważam się za dorosłego, ale sądzę, że jestem bardziej dorosły niż 70% moich rówieśników, cya
taa, kujon - jasne. może ty się czujesz normalnie, ale ja, jak mam 14 lat i przy mnie palą i piją ludzie wm moim wieku, to jakoś czuję, że to ja jestem normalny, a nie oni.
Picie, palenie, bluźnierstwa? Zapomnieliście o najważniejszym. Ma pewien związek z mnożeniem i centrami handlowymi.
Rozumiecie zagadkę?
Ale co jest złego w paleniu? W latach czterdziestych i pięćdziesiątych, prawie cała populacja ludzi w Europie Ameryce paliła jak kotłownia. Jeśli prawdą jest to wszystko co wmawiają nam propagandyści systemu, dzisiaj ludzkość powinna być bardziej zagrożona wyginięciem niż panda. Bzdurą, wręcz oszczerstwem jest zaliczanie palącego nastolatka do grupy zdemoralizowanych.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 18:36
Galerianki?? Przestań pieprzyć o tych pandach. Ile masz lat? Palisz? od kiedy? Ja zacząłem palić w wieku 10 lat, skończyłem w wieku 16. Paliłem, bo "palacze" latali ze starszymi - i tu serio czujesz się dorosły - i rządzili w szkole. Skończyłem bo zdałem sobie sprawę, że przepieprzam na tym zdrowie i ogromne pieniądze (a do tego śmierdzę). Pod palenie z mojego przypadku można wstawić słowa: przeklinanie, picie, ćpanie, seks w przypadku innych dzieciaków. Chcesz być kimś lepszym nie będąc nim i to tyle. Źródło proszę. Lata 40' 50' którego wieku?.
@Kamelieon
To chyba jasne że w latach 40' 50' XX wieku, nie?
Wtedy nie wspominało się nic o szkodliwosci palenia. Palenie papierosow bylo niemal stalym elementem filmow, reklam etc.
W dzisiejszych czasach, po wielu przeprowadzonych badaniach cala ta papierosowa propaganda sie skonczyla. Ale czy palenie u nastolatka jest oznaka demoralizacji? Hmm według mnie jest oznaką zlego stanu zdrowia w przyszlosci, ale nie demoralizacji.
A ja mam 15 lat i nie robię ani jednej z powyżej wymienionych rzeczy, jednak daję plusa, bo demot sprawdza się doskonale w przypadku 90% moich znajomych.
A nie pomyśleliście, że może nie robię tego przez szacunek do rodziców?? Mam 20 lat zdarzy mi się wypić i zabluźnić, akurat nie palę, ale wciąż nie bluzgam przy rodzicach. Czasem zdarzy mi się wypić, ale czuję wtedy pewien dyskomfort i nie robię tego często.
nie wiem czy tego demota zrobil ktos kto poprostu boi sie takich ludzi czy jak ?
czlowiek jak czlowiek , zaczal pic ,palic bo swiat potrafi byc juz w takich latach przej&bany , albo przez towarzystwo . Tylko ze niestety cos CI sie pomylilo bo juz 10 latki pala , pija bluzgaja , wiec jak ktos ma 15 lat nie powinno nas juz to dzi wic . A ogolnie sama pale , przeklinam , pic nie pije . . . taak mam 15 lat .
Hm nie do końca tak jest, bo niektórzy po prostu szanują rodziców (najwyraźniej bardziej od innych) i przy nich nie bluźnią. Jeśli chodzi o palenie, to nie wszyscy palą. A piwo/wódka/inne to już odmienna rzecz, bo każdy kiedyś próbował, bo nie wierze żeby nie (no chyba że ma 13 lat). Pić przy rodzicach? Trochę chyba nie wypada, nieprawdaż? To jest taki wiek i nikt tego nie zmieni.
ja pale i pije i mam 15 lat i co z tego? Wcale nie uważam się za dorosłego poprostu lubię to ! Co mam innego do roboty? Uczyć się ucze i to nawet dobrze ale zaszaleć tez sie komuś nalezy ;] I jak zwykle ci co tego nie robią obrazaja tych co robią proste
brawo z akomentarz. ja mam 16 lat pije i pale od dwóch lat , i wcale nie robie tego zeby szpanowac, porpsotu dlatego ze od fajek sie uzaleznilem a pic lubie... nie jest tak jak kazdy mysli, nie uwazam sie za doroslego... robie to co lubie i h.u j powinno was to obchodzic ;/
@Wandejczyk Ło matkobosko! Rebelia! Chować fajki i spirytus! Zamknąć Rusków i Ukraińców! Będziesz miał wolność, od 18 lat jak zaczniesz zarabiać. Dopóki jesteś na utrzymaniu rodziców to wstyd jest przepierd*lać ich hajs na takie rzeczy. Chcesz to sobie zarób (w jaki sposób chcesz), tylko jak zrobisz to w "zły" sposób, to nie licz na szacunek ludzi - ale wtedy chociaż będziesz spoko z aspektu ekonomicznego. Znam wielu takich jak ty tylko że oni już się zestarzeli z takim nastawieniem i nie wyrośli na nic ciekawego.
Zakład, że robi ? Gołym okiem widać, ze synuś wychowywany bezstresowo. Te fajki też pewnie przywłaszczył sobie w sklepie osiedlowym a nawet jeśli nie to kasę na nie gwizdnął matce, czy też ona sama (dla "świętego spokoju") mu ją dała ; /
ja mam 15 lat i nie mam nic z tego demota. Pieprzone stereotypy. W ogóle co to jest żeby robić demota na podstawie streotypów. Oczywiście są wyjątki, ale większość jest normalna
1, Zakazane smakuje najlepiej
2, całe życie jesteśmy o dkogos zależni
3, czesto zaczyna sie palic z glupoty a potem brakuje sily by przestac
4, bo przypał :}
Aff... Przy mamie nie piję (czasem trochę piwa sama da :P), palić, palę. Przyznałem się do tego od razu, powiedziała "jak chcesz palić, to pal w domu a nie na ulicy." Przeklinać - nie przeklinam. Kultura nie pozwala.
Nie palę, nie ćpam, a piję i klnę tylko okazjonalnie. Nie patrz tylko na stereotypy - większość 15-latków to znośni ludzie, tylko zrobiono z nich pijaków, narkomanów, kiboli i palaczy. Trzeba uważać, bo kłamstwo powtarzane tysiąc razy w końcu stanie się prawdą.
To pytanie mniej więcej na poziomie: walisz konia, czemu nie robisz tego przy rodzicach? Otóż po 18-stce nawet nie jestem w stanie pić dużych ilości alkoholu przy rodzicach, o papierosach w ogóle nie wspominam.
w twoim nicku jest data zaklęta!
15 letni PRAWICZKU (no w sumie niekoniecznie musiał nadejść twój czas, ale fajnie brzmi[o niebolepiej by brzmiało gdybym mógł napisać 40-letni prawiczku ^^]), proszę Cię o to byś zanim nazwiesz ludzi nieznajomych sobie gówniarzami, przewidział to że sam jesteś jeszcze zwykłym szczylem.
Więc moje zdanie na temat demota: Całkiem poprawne stwierdzenie, jednakże nie możesz oceniać wszystkich młodych ludzi po tym co widzisz na ulicach... Większość nastolatków nie jest taka "zła" jak powszechnie się uważa.
Nawet część "dresiarstwa" jest całkiem przyzwoita.
"tylko dlaczego nie robisz tego przy rodzicach"
odpowiedź jest prosta, gdyby to zrobił przy rodzicach to już by ani nie zapalił, ani nie wypił..., małolat raczej miałby po kieszonkowym..., bo wątpię żeby tak się "bawili" za swoje pieniądze
Jaką prawdę ? xD boże... Przez to wszystko Trzeba przejść ! Ludzie... opamiętajcie się wreszcie ! Przecież lepiej, że Palą, piją i klną niż żeby np. wybijali szyby, napadali na jubilerów, na banki, demolowali przystanki. Jak robią to osoby w wieku 19-30. Takich Przypadków tez jest dużo. Poza tym co za różnica, czy ma 15 czy 16 lat ? Do 18 brakuje niewiele. Nawet nie zauważą jak szybko to zleci ;)
szczerze , pic nie lubie , i nie chce pic , palic pale dlatego ze chce , to nalog , mozecie wysmiac lecz taka jest prawda zaczyna sie od jednego a konczy , wlasciwie nie konczy sie...
Jak to dlaczego ? Po co robić sobie problemy z wychowawcami, pedagogami itp... Dorosły, pije, pali, używa wulgarnych słów, ale czemu nie robi tego w kościele ?
Pytanie do twórcy. A czy jeśli masz, załóżmy przyzwolenie społeczne, czyli skończone 18 lat, to użynasz zazwyczaj w towarzystwie przyjaciół, czy może rodziców? Albo czy podczas konwersacji w rodzinnym gronie klniesz tak samo jak w na imprezie ze znajomymi? Nie popadajmy w hipokryzję. chyba że jesteś ascetą, to w pewien sposób daje ci prawo do takich wynurzeń.
Ja także mam 15 lat, piję, palę, bluźnię. Zacząłem palić jakieś 1,5 roku temu i żałuję, ale dzisiaj jeszcze nic nie paliłem i staram się rzucić, i nie palę przy rodzicach,chociaż oni wiedzą, a raczej domyślają się, że palę. Piję, tylko gdy są jakieś okazje (ewentualnie jedno piwo bez okazji), ale już nie raz piłem piwo/wa z ojcem. Przy rodzicach także nie bluźnię, tak samo jak przy starszych osobach - używam wulgarnych słów tylko w swoim towarzystwie. Mówicie też o narkotykach, dopalaczach. Zdarzyło mi się parę razy, że zapaliłem marihuane czy też jakiś dopalacz sklepowy typu euforia czy kolekcjoner, i co z tego? nie rozumiem.
lol... bawi mnie to ... jedynym moim nalogiem jest komuter, raz zaciagnolem papierosa, ale pozniej przez caly dzien nie moglem sie pozbierac wiec postanowilem juz wicej nie palic. raz wziolem malutki lyk szampana i powiedzialem sobie ze nigdy nie bede pil. a dzisiaj nie pije nie pale i nie bluzgam. jednak moim jedynym problemem jest nenistwo i maniactwo komputerowe... ale nie moja wina ze ciagnie mnie do nowych technologi o.o
Szczera prawda. Każdy w tym wieku, a szczególnie w okresie gimnazjalnym udaje mega kozaka. A naprawdę jest nikim. Wiem, bo sam w tym wieku taki byłem. Na szczęście teraz przyszło opamiętanie. Niestety ogromna większość młodzieży taka jest...
''KAŻDY , powtarzam KAŻDY 15latek to niewychowany , niedouczony , durny , obleśny , niemądry idiota . powinno sie ich mordowac i trzymac w gettach izolować od wszystkiego''
Za kogo ty się uważasz autorze ! 15 lat to juz nie jest dziecko psychicznie. i pomysl sobie ze dzieki takiemu ''głupiemu'' 15 latkowi ktorym kiedys byles masz dzisiaj prace i wszystko.Przeciez jak by byl taki glupi to by sie zapił , pociął , popełniłby samobójstwo itp. Moze mlodsze osoby troche inaczej mysla no ale bez przesady.
Nie pale mimo, że wiele osób nieraz mnie namawiało mówiąc ''ze mną nie zapalisz?'' zawsze odmawiałam (no może raz zapaliłam..ale tylko raz!) więc wiadomo. Nie uważam się za dorosłą, bo nie chce stracić dzieciństwa.. ;> Pić, pije. Pierwszy raz piłam z ojcem.. a potem troche z mamą więc wiedzą, że pije. I mimo, że mam te 15 lat to nie pije tylko ze znajomymi , ale z nimi od czasu do czasu również. (nie raz postawili mi piwo, czy zamiast słodycza przynieśli browca). Klnę? nieraz, ale sporadycznie. Na trzeźwo nie klne przy rodzicach, ale gdy wypije zdarza się. Ćpać i uprawiać sex czy jeszcze nie wiadomo co.. to nie :D
Według mnie jesteś strasznie dziecinna skoro napisałaś, że nie palisz, bo nie chcesz stracić dzieciństwa, a pijesz, ćpasz, uprawiasz sex i jeszcze nie wiadomo co... o.O
nie piję, nie palę, ograniczam klnięcie. mam ponad 16 lat, jestem prawiczkiem. dorosłem emocjonalnie. zachowuję się odpowiedzialnie. gdy już przeklinam, nie zważam czy jest rodzic obok. czuje się dorośle.
a skąd ty za przeproszeniem możesz wiedzieć jaka jest dzisiejsza młodziesz? Bo Steretyotypy... pewnie przeczytałaś na onecie że gdzieś kiedyś jakiś 15 latek cośtam zrobił. Nie znasz osobiście tych ok. 8.000.000 ludzi więc nie mow jacy są.
nie no to jest Chore. Dlaczego oceniasz CAŁĄ dzisiejszą młodzież jak to napisała osoba powyżej ? Mam 15 i u mnie w klasie prawie nikt nie pije, nie pali i nie przeklina. Oczywiście są wyjątki, ale to dosłownie garstka osób.
widzę , ze tu same wyznania , co robimy , a czego nie robimy...
Dobra , przyłączę się. Zaczęłam palić w wieku 14 lat , wciąż pale , nie czułam się dorosła robiąc to w tak młodym wieku , oprócz tego piję , z reguły nie bluźnię...
a ja mam 20 lat juz nie pale wcale, czasami pije przy rodzicach ale tylko jak wesele lub inna okazja, ale ciagle dalej przy nich nie przeklinam, no moze czasem w samochodzie jak mi jakis debil wyjedzie :D wiec stwierdzenie ze tylko nastolatki nie przeklinaja przy rodzicach nie jest prawda bo i 30 40 i pewnie nawet 60-latki przy 80-letnim rodzicu nie beda przeklinac
znam ludzi ok 60-tki którzy palili i pili w wieku 15 lat. (45 lat temu) ok 40-tki(25 lat temu) a niektórzy tu wyskakują jak to 7 lat temu było inaczej. Eh
Jak wyżej. Mam 15 lat (no dobra właściwie 16) nie palę nie piję,nie chlam nie ćpam. Coś jeszcze? Klnąć mi się zdarza ale nie używam k*rwa jako przecinka.
Ja z kolei mam 18.
Choćby nie wiem co się miało stać i choćbym miała ponad 30lat to i tak nie zapalę przy
rodzicach. Za bardzo bałabym się spojrzeć im w oczy i w myślach powtarzać "przepraszam, że złamałam Wasze zasady
i że Was zignorowałam. Lans był ważniejszy". Dlatego też obecnie walczę z nałogiem, bo to tylko kłopoty i
wydatki. Pić nie piję, obrzydza mnie smak piwa a tym bardziej wódki.
A nawiązując do narkotyków które właśnie
zastąpił papierosy. Teraz, gdy idę na gimnazjum z przyjaciółmi i po drodze zachodzimy na palenisko, to nie widzę tam Hot 13 z papierosami, tylko z ziołem. Przykre to jest, że co młodsze pokolenie, tym gorsze.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 21:27
Bo oni wszyscy palą DLA TOWARZYSTWA tak w dzisiejszych czasach najłatwiej zawiera się znajomości. Zamiast "Cześć! Jestem ....." to "Masz ognia?" "Masz fajkę?" a potem dopiero "Siema jestem ....." ŻAL.PL Nikt mi nie wmówi, że nie da się rzucić palenia! To kwestia tylko i wyłącznie silnej woli a niestety dzisiejsza durna młodzież jej nie posiada albo nie chcą tracić "przyjaciół". W podstawówce i w gimnazjum nie miałem ani jednego palacza skąd wiem? Bo jaki palacz wytrzymał by tyle godzin bez papieroska? Zresztą w żadnej z tych szkół nie było absolutnie gdzie palić!! Nie tłumaczcie się głupio, że nie palimy dlatego żeby pokazać się jacy my dorośli jesteśmy bo okłamujecie samych siebie!! Po co koleś lat 16 czy ileś tam idzie przez pół centrum z zapalonym papieroskiem i tylko od czasu do czasu pociąga? Żeby się pokazać!! Jaki on dorosły jest i zajefajny!! Po nic innego! Żałosność tego typka wychodzi po za skalę + jeszcze włączona jakaś bzdurna rzężąca muzyczka z telefonu i oooo idzie taki bossik i się wozi jakby był królem świata xD Ludzie którzy go mijają myślą tylko żeby to wyłączył bo nikogo nie interesują jego melodyjki!! A drażni to czasami jak chol*** kupcie se ku**** słuchawki!! Jakoś normalni ludzie potrafią iść i słuchać muzyki ze słuchawek!!
Plus.Mam 15 lat ale nie zachowuję się tak i twierdzę że nawet przewyższam moją dojrzałością większość nastolatków.Znaczna część nastolatków nawet nie ma/miała szans by stać się normalnymi ludźmi,bo albo jest im w życiu za łatwo(rozpieszczone zwykle z bogatych domów),albo za trudno(ci którzy nie dali rady wszystkim trudnościom).
Nie zgodzę się do końca z tobą, też jest "bardziej dojrzały", ale nie pasuje do twojej teorii. Jestem ze wsi a tu to jest praktycznie jedyna rozrywka, chociaż ja znalazłem alternatywę. Jestem z biednego domu i miałem trudno ale nie wpadłem w nałogi tek jak większość moich znajomych.
Ale o co chodzi z "dlaczego przy rodzicach"? Znam 30letnie, samodzielnie utrzymujące się osoby, które ukrywają przed rodzicami fakt palenia. Czasami rodzice mają po prostu swój kodeks, który próbują nam przekazać i to się nie zmienia w miarę jak dorastamy. Np. wiele rodziców nie toleruje stosunków pozamałżeńskich w życiu swoich dzieci tak w wieku 15 lat jak 30. Ukrywanie przed rodzicami swoich "ciemnych stron" jest w pewnym sensie oznaką dojrzałości (chcę chronić ich przed negatywnymi emocjami), a nie niedojrzałości.
Mam 16 lat nie pale nie pije nie ćpam
przeklinam tylko w towarzystwie żeby się choć trochę dopasować. Wkurza mnie to że ludzie tak robią .
Nie wiem czy jestem dojrzały nie mi to oceniać ale nie podoba mi się to że inni aby pokazać jacy są dorośli i jacy są fajni ćpają i piją. Najbardziej wkurzające jest to że jak ktoś nie ćpa nie pije itd. zaraz jest wykluczany z towarzystwa ale wolałbym być wykluczony bo są granice których nie przekroczę
Dlatego nie robi tego przy rodzicach, gdyż nasze życie jest jak teatr, każdy ma do odegrania wiele ról w różnych sytuacjach naszego życia w społeczeństwie. Może to jest smutne, ale niech nikt mi nie mówi, że tak samo zachowuje się z kolegami przy piwie jak podczas wizyty u babci.
Powiem ci dlaczego. Ponieważ w świetle prawa do osiemnastego roku życia trzeba mieszkać z rodzicami, czy to się komuś podoba, czy nie. Nie mówiąc już o tym, że legalnie zatrudnionym można być dopiero od ukończenia szesnastego roku życia. Może po prost społeczeństwo za późno daje młodzieży szanse no zasmakowanie prawdziwej dorosłości...
a to dorosłość polega na piciu paleniu i ruchaniu przy rodzicach? aaahhhaaa wiec dopoki nie zapale papierosa to nie powinni mi sprzedawac alkoholu bo przeciez jest od 18 lat. Demot mnie oburzył!
Demot dobry.
nella144 - chyba nie skumałaś/łeś tego. Tu chodzi o to że gimnazjaliści i podstawówkowicze (?) chcą pokazać i przyszpanować poprzez picie, palenie itd z rówieśnikami, przed "laskami" szpanują i właśnie myślą "o, ja to jestem dorosły to mogę sobie robić co chce". Ale nie zrobią tego przy rodzicach, ba - nawet przy ludziach, bo często się gdzieś tam chowają, dlatego że przy nich są nastolatkami.
Zachowują się tak i tak, myślą że są dorośli, często przez presję rówieśników, ale tak naprawdę wiedzą że przy rodzicach tego nawet nie mogą zrobić bo hmm...nie było by miło. Jeśli naprawdę byli by dorośli to nie sprawiało by to im problemów, bo rodzice nie sprzeciwiali by się dorosłym dzieciom o to że piją (no, zależy jacy ;)). Demot nie ma pokazać na czym polega dorosłość tylko to, że ci "dorośli" wcale nimi nie są.
PS: Wiem że pomieszałem i dziwnie to wszystko się czyta ale nie jestem w stanie jak na razie napisać tego przejrzyściej :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 14:01
Powiem wam coś.... 20 lat temu kobiety dostawaly okres po 15 roku życia dzis 11 latki mają itp... ludzie zmieniają sie pod względem mentalnym jak i fizycznym... a więc dzisiejsze zdemoralizowane realia oburzą inne osoby ale tak już jest..
Nawet będąc po trzydziestce nie chciałabym, by rodzice wiedzieli, że piję i palę niezdrowe rzeczy. Dlatego, chociaż dawno nie mam już 15 lat, nie mówiłam i nigdy nie powiem. Czasami lepiej nie wiedzieć.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 16:22
O! Ilu mamy piętnastolatków na Demotywatorach ;p
Jak taki dorosły jest, to niech powie rodzicom, że wypił, zapalił, przyćpał, zaruchał i niech klnie przy nich.
Moi wiedzieli, że piję - mówili mi co złego może się stać po wypiciu i jak tego uniknąć. Nie wszyscy mają takich rodziców, wiem. Tylko że palenie czy seks nie robi z nikogo dorosłego, tylko sposób w jaki do tego podchodzi.
Mam 14 lat i chodzę do II gimnazjum. W klasie jestem jedynym chłopakiem,który nigdy nie pił,a jest nas 14...
Po
papierosy sięgnął co drugi,ja oczywiście nie...Tak z 5 na 12 dziewczyn pije...
Mimo częstych propozycji wyskoczenia na "fajkę" czy
zaproszeń na "małe co nieco" ja odmawiam.
Mam silną wolę i nie wstydzę się tego,chociaż już nie raz byłem
wyśmiewany. Taka jest smutna prawda.
Odnośnie przeklinania to używam słów wulgarnych tylko w ostateczności...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 18:15
ja chodzę do 1 gim i wicie co wam powiem ? że nie trzeba mieć 15 lat, żeby palić, pić, przeklinać i uważać się za wielce dorosłego. natknęłam się na 8 latka, który pali. wiele razy miałam okazję się napić lub zapalić, naprawdę wiele. ale tego nie zrobiłam. i mogę nie być superekstrakól, ale nie będę się niszczyła.
Mam 15 lat , nie pije , nie palę , bluzgam , nie uprawiam sexu i nie wyżywam się na innych. Teraz łyso autorowi demota? Strasznie generalizujecie ludzi. Fakt , faktem , że większość mojej klasy (nie mówie wszystcy) , palą i piją (bluzgi to normalka) , a tego się nie da uniknąć. + za przypomnienie innym tego problemu.
Mam 14 lat, co najmniej raz w tygodniu palę, piję, bluzganie raczej ograniczam. Jest jednak różnica - ja nie uważam się za dorosłego, jestem młody i dobrze się bawię!
a co robienie tego przy rodzicach to oznaka dorosłości? No Chyba niee :D to raczej właśnie brak szacunku do nich, oznaką dorosłości jest robienie tego świadomie a nie na popis !
A może dlatego, że nie ma rodziców??!! Wydaje mi się, że demota wrzucił ktosik kto nie problemów z jakością życia, a jego celem jest być psychologiem za wszelką cenę... Powodzenia w ocenach innych ludzi!!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 September 2010 2010 12:14
ja też mam 14 lat. również uważam się za dzieciaka,
a nie żadną dorosłą osobę.
mam swoją młodość i robię to co chcę.
jak dla mnie chowanie się z fajką czy piwem przed rodzicami to taka 'zabawa'. zresztą picie czy palenie przy nich, to poprostu brak szacunku. tyle.
hahaha.. plakac mi sie chce z powodu pierwszego komentarza..
mam 16 lat alkochol nie powiem pije czasem ale nigdy nie bylem pijany, papierosa nigdy nie zapalilem, 0 narkotykow a sex to moja sprawa mam 16 lat a w polsce seks mozna uprawiac "legalnie" od 15 lat dorosly to nie jestem ale nie robcie z nastolatkow debili pijakow i cpunow bo nie wszyscy nimi sa !
Mam 15 lat i kiedyś okazyjnie piłam i paliłam i czasem przeklinałam .. juz tego nie robie , mama i tata wiedzieli ze co jakis czas to robie ale wiem ze jakbym robila to ciagle to by im to przeszkadzalo , a ze mam do nich szacunek to z tym skonczylam.
Oczywiscie sa tacy ktorzy robią to dla szpanu , ale nie kazdy jest taki sam , wiec nie mowcie o wszystkich tak samo!
Jak ja kocham stwierdzenie "Piją, palą bo myślą że są dorośli" i tym podobne. Akurat prawie nigdy nastolatkowie nie piją i nie palą dlatego że czują się dorośli :D
Dopisałabym jeszcze "ćpasz i uprawiasz sex", bo takie są niestety polskie realia ;)
Odpowiedzkiedyś spotkałem chłopaków dopalających kiepa na którym była krew
@norek1 to Ty masz zyly na dupie, tak? gratuluje
@jandzban dożylnie, to można co najwyżej przyćpać. Doping podaje się domięśniowo. Co do samego demotywatora. Mam już swoje lata. Za moich czasów też się paliło i piło w podstawówce, bynajmniej nie uważam dzisiaj, że było to rozsądne. Natomiast prawda jest taka, że dzisiejsze media demonizują obraz młodzieży.
Palę przy rodzicach to, co wszędzie indziej (fajkę wodną tylko), nie piję, chociaż też napiłbym się z tatą, a nie przeklinam, bo ich szanuję.
Zawsze było tak samo i szczyle myśleli, że jak zaszpanują fajką czy browarem to staną się doroślejsi. Teraz zmieniły się trochę czasy i do piwa i papierosów dochodzą narkotyki, dopalacze, seks i przemoc. Mentalność pozostała ta sama...
To właśnie generalizowanie, mam 16 lat i nigdy nie miałem papierosa w ustach, nigdy nie piłem alkoholu. Przeklinam tylko jak jestem zdenerwowany.
"Tylko czemu nie robisz tego przy rodzicach?" - Autor nie słyszał o patologicznych rodzinach, gdzie takie rzeczy są na porządku dziennym?
raczej: tylko dlaczego to wszystko za pieniądze rodziców? :D
nie czepiajcie się, ja np. mam 14 lat:D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 21:34
Nastolatkowie tak robią bo ich rówieśnicy tacy są, no bo przecież ''Skoro on pali to ja też zapalę'', skoro kolega piję to ja też sobie ''łyknę'' taka ''Pseudo-dorosłość'' którą kiedyś skarci te dzieciaki rzeczywistość.
Mam 15,5 lat,Nie palę,nie piję,czasami przeklnę.Nie uważam się za dorosłą,ba,nawet nią nie chcę być.Tak,jak przedmówcy,nie lubię generalizowania.Uważam ludzi co robią tak,ja w opisie za gówniarzy,bo to jest jak najgorsze udowadnianie "dorosłości" nie na tym to polega.
mam 15 lat. piłem, paliłem, przestałem ponad 2 lata temu (szok że 13latek może pić ale to wpływ starszych kolegów i niska samoocena.) zdążyłem się od fajek uzależnić. niedawno o wszystkich tych rzeczach mówiłem rodzicom. 15 lat to nie jest czas kiedy możemy się pochwalić dojrzałością.
Sorry, ale łatwiej wymienić mi osoby, które nie piją ani nie palą niż te na odwrót. Moja koleżanka pali razem ze swoją mamą a na wakacjach popijały razem flaszkę. Ja osobiście nie piję, nie palę, nie ćpam, nie przeklinam co drugie słowo (choć jeśli coś mnie na prawdę mocno wkurzy to jak każdy człowiek powiem "k**wa"). Wiem, że są ludzie którzy mają zdrowy rozum i nie niszczą sobie młodości (moje przyjaciółki tak samo jak ja trzymają się daleko od używek) ale to niestety mniejszość, przynajmniej w moim gimnazjum.
immiekolor: i dobrze, jeszcze będziesz miała czas na to wszystko. Tylko nie zacznij palić
papierosów, bo to nie ma żadnego efektu poza tym że tracisz 100zł miesięcznie i
śmierdzi(kiedyś próbowałem, zrobiłem rachunek za i przeciw. Nie było "za"). W gimnazjum
jeszcze nie piłem, ale w liceum już tak i starzy wiedzieli, ale wiedzieli też że rzadko pije-
okazjonalnie i nie było z tym problemu. Do dziś pije okazjonalnie, tylko że mam więcej okazji.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 11:45
mam 15 lat nie pale bo to jest najgorsza rzecz ma swiecie chociaz u mnie prawie wszyscy pala pije jak mi tata da lyka nie cpam bo nie mam po co nie uprawiam seksy po co mi dzieciak a przelinam jak nie znajde slow by wyrazic zlosc moja. koniec dziekuje dobranoc
Hmm, z tego tylko klnę i to przy rodzicach. Jak to napisał admin na forum "za jedną kur*e nikt nie będzie banował". Nie uważam się za dorosłego, ale sądzę, że jestem bardziej dorosły niż 70% moich rówieśników, cya
hehe ... no tak ale uprawiać seks przy rodzicach ... to raczej nie etyczne
OdpowiedzCacur!
Odpowiedzdemot miałby większą ocenę, gdyby nie większość oburzonych 15 latków dało minusy
Cacuś ;*
Odpowiedzco za kujon wymyśla takie coś ?!
Odpowiedztaa, kujon - jasne. może ty się czujesz normalnie, ale ja, jak mam 14 lat i przy mnie palą i piją ludzie wm moim wieku, to jakoś czuję, że to ja jestem normalny, a nie oni.
Gratuluje.Jeśli ktoś nie pali i pije to od razu kujon?
jesteś głupi.A teraz idź się poskarż mamusi.
CACUR!! taka prawda ;< sam mam 15 lat ale taki nie jestem ;] oczywiście +
OdpowiedzNa Wawel z nim!
To dla mnie tez 1 miejsce prosze :>
dobre pytanie xD
OdpowiedzDlatego mam wyrzuty :/
Odpowiedz[+]
Picie, palenie, bluźnierstwa? Zapomnieliście o najważniejszym. Ma pewien związek z mnożeniem i centrami handlowymi.
Rozumiecie zagadkę?
Ale co jest złego w paleniu? W latach czterdziestych i pięćdziesiątych, prawie cała populacja ludzi w Europie Ameryce paliła jak kotłownia. Jeśli prawdą jest to wszystko co wmawiają nam propagandyści systemu, dzisiaj ludzkość powinna być bardziej zagrożona wyginięciem niż panda. Bzdurą, wręcz oszczerstwem jest zaliczanie palącego nastolatka do grupy zdemoralizowanych.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 18:36
OdpowiedzGalerianki?? Przestań pieprzyć o tych pandach. Ile masz lat? Palisz? od kiedy? Ja zacząłem palić w wieku 10 lat, skończyłem w wieku 16. Paliłem, bo "palacze" latali ze starszymi - i tu serio czujesz się dorosły - i rządzili w szkole. Skończyłem bo zdałem sobie sprawę, że przepieprzam na tym zdrowie i ogromne pieniądze (a do tego śmierdzę). Pod palenie z mojego przypadku można wstawić słowa: przeklinanie, picie, ćpanie, seks w przypadku innych dzieciaków. Chcesz być kimś lepszym nie będąc nim i to tyle. Źródło proszę. Lata 40' 50' którego wieku?.
@Kamelieon
To chyba jasne że w latach 40' 50' XX wieku, nie?
Wtedy nie wspominało się nic o szkodliwosci palenia. Palenie papierosow bylo niemal stalym elementem filmow, reklam etc.
W dzisiejszych czasach, po wielu przeprowadzonych badaniach cala ta papierosowa propaganda sie skonczyla. Ale czy palenie u nastolatka jest oznaka demoralizacji? Hmm według mnie jest oznaką zlego stanu zdrowia w przyszlosci, ale nie demoralizacji.
A ja mam 15 lat i nie robię ani jednej z powyżej wymienionych rzeczy, jednak daję plusa, bo demot sprawdza się doskonale w przypadku 90% moich znajomych.
Odpowiedzi nagle po życiowym demotywatorze większość zalogowanych użytkowników nie pije i nie pali.. hahaha
głupie, pojedź do anglii i popatrz jak 12 latki ćpają i śpią gdzie popadnie. nawet nie wiesz do kogo mówisz a już ich obrażasz.
OdpowiedzA nie pomyśleliście, że może nie robię tego przez szacunek do rodziców?? Mam 20 lat zdarzy mi się wypić i zabluźnić, akurat nie palę, ale wciąż nie bluzgam przy rodzicach. Czasem zdarzy mi się wypić, ale czuję wtedy pewien dyskomfort i nie robię tego często.
Odpowiedz@herbatka Dokładnie. Palić to ja umiem, ale nie korzystam z tego "skilla" nawet stojąc w tłumie palących.
nie wiem czy tego demota zrobil ktos kto poprostu boi sie takich ludzi czy jak ?
Odpowiedzczlowiek jak czlowiek , zaczal pic ,palic bo swiat potrafi byc juz w takich latach przej&bany , albo przez towarzystwo . Tylko ze niestety cos CI sie pomylilo bo juz 10 latki pala , pija bluzgaja , wiec jak ktos ma 15 lat nie powinno nas juz to dzi wic . A ogolnie sama pale , przeklinam , pic nie pije . . . taak mam 15 lat .
no właśnie, masz 15 lat.
Mnie dziwią oba te przypadki.
ale pojarę jeszcze męczy, zaraz się poparzy biedak
OdpowiedzHm nie do końca tak jest, bo niektórzy po prostu szanują rodziców (najwyraźniej bardziej od innych) i przy nich nie bluźnią. Jeśli chodzi o palenie, to nie wszyscy palą. A piwo/wódka/inne to już odmienna rzecz, bo każdy kiedyś próbował, bo nie wierze żeby nie (no chyba że ma 13 lat). Pić przy rodzicach? Trochę chyba nie wypada, nieprawdaż? To jest taki wiek i nikt tego nie zmieni.
Odpowiedzja pale i pije i mam 15 lat i co z tego? Wcale nie uważam się za dorosłego poprostu lubię to ! Co mam innego do roboty? Uczyć się ucze i to nawet dobrze ale zaszaleć tez sie komuś nalezy ;] I jak zwykle ci co tego nie robią obrazaja tych co robią proste
OdpowiedzPopieram Cię! Systemie, oddaj nam wolność decydowania o sobie. Każda jednostka ma prawo szkodzić swojej osobie.
brawo z akomentarz. ja mam 16 lat pije i pale od dwóch lat , i wcale nie robie tego zeby szpanowac, porpsotu dlatego ze od fajek sie uzaleznilem a pic lubie... nie jest tak jak kazdy mysli, nie uwazam sie za doroslego... robie to co lubie i h.u j powinno was to obchodzic ;/
@Wandejczyk Ło matkobosko! Rebelia! Chować fajki i spirytus! Zamknąć Rusków i Ukraińców! Będziesz miał wolność, od 18 lat jak zaczniesz zarabiać. Dopóki jesteś na utrzymaniu rodziców to wstyd jest przepierd*lać ich hajs na takie rzeczy. Chcesz to sobie zarób (w jaki sposób chcesz), tylko jak zrobisz to w "zły" sposób, to nie licz na szacunek ludzi - ale wtedy chociaż będziesz spoko z aspektu ekonomicznego. Znam wielu takich jak ty tylko że oni już się zestarzeli z takim nastawieniem i nie wyrośli na nic ciekawego.
bo rodzice mają większego lvl'a w Tibi
OdpowiedzZakład, że robi ? Gołym okiem widać, ze synuś wychowywany bezstresowo. Te fajki też pewnie przywłaszczył sobie w sklepie osiedlowym a nawet jeśli nie to kasę na nie gwizdnął matce, czy też ona sama (dla "świętego spokoju") mu ją dała ; /
OdpowiedzJa nie klnę za bardzo przy rodzicach,nie palę wogóle i piję sporadycznie. Ale w gimnazjum palenie papierosów i czasem picie wódki to porządek dzienny.
OdpowiedzCiekawe źródło :)
OdpowiedzCzemu w drugiej osobie liczby pojedynczej? Mam 15 lat, a nie piję, nie palę i nie ćpam.
OdpowiedzW samym paleniu i piciu (od czasu do czasu) nie ma nic złego, gorzej jeśli ktoś się zaczyna tym chwalić i uważać że jest czym.
Odpowiedzbo to co zakazane smakuje lepiej:P
Odpowiedzja mam 15 lat i nie mam nic z tego demota. Pieprzone stereotypy. W ogóle co to jest żeby robić demota na podstawie streotypów. Oczywiście są wyjątki, ale większość jest normalna
Odpowiedz1, Zakazane smakuje najlepiej
Odpowiedz2, całe życie jesteśmy o dkogos zależni
3, czesto zaczyna sie palic z glupoty a potem brakuje sily by przestac
4, bo przypał :}
Bo sie boje ze dostane wpie*doll...
Odpowiedzdemot:15lat:Pijesz, palisz, bluźnisz. Uważasz się za dorosłego. A za 20 lat - t-shirt, czapka z daszkiem i luuuz. Uważasz się za małolata.
OdpowiedzDajcie już sobie spokój, ten temat pojawia się w demotach codziennie. Wszyscy o tym wiemy.
OdpowiedzWłaśnie , zresztą nie wszyscy boją się rodziców.
Odpowiedznie robie takich rzeczy przy rodzicach z szacunku- proste
Odpowiedznie robiłem tego przy nich, bo nie chciałem żeby obwiniali się, że tak źle wychowali syna...
OdpowiedzLepiej, żeby im sąsiad powiedział :D
taaaaa... mleko pod nosem i pryszcz na brodzie ;) 100% mężczyzna ;)
Odpowiedzpozdrawiam wszystkich 15 sto letnich kozakow i gangsterow ...plus
OdpowiedzAff... Przy mamie nie piję (czasem trochę piwa sama da :P), palić, palę. Przyznałem się do tego od razu, powiedziała "jak chcesz palić, to pal w domu a nie na ulicy." Przeklinać - nie przeklinam. Kultura nie pozwala.
OdpowiedzCzuje się niemoralnie będąc członkiem tego pokolenia.
OdpowiedzJa też czytając taką wypowiedz xD pozdrowienia od chodnika :D :D szczaj przekaz
Nie palę, nie ćpam, a piję i klnę tylko okazjonalnie. Nie patrz tylko na stereotypy - większość 15-latków to znośni ludzie, tylko zrobiono z nich pijaków, narkomanów, kiboli i palaczy. Trzeba uważać, bo kłamstwo powtarzane tysiąc razy w końcu stanie się prawdą.
OdpowiedzTo pytanie mniej więcej na poziomie: walisz konia, czemu nie robisz tego przy rodzicach? Otóż po 18-stce nawet nie jestem w stanie pić dużych ilości alkoholu przy rodzicach, o papierosach w ogóle nie wspominam.
OdpowiedzMam 15 lat, ale jeszcze nie zaznałem tego uczucia. Cieszę się z tego. Za demot + , więcej takich na głownej.
OdpowiedzChyba kogoś bili w szkole
Odpowiedztak to prawda ci gó****rze powinni się czegoś nauczyć...!
Odpowiedzw twoim nicku jest data zaklęta!
15 letni PRAWICZKU (no w sumie niekoniecznie musiał nadejść twój czas, ale fajnie brzmi[o niebolepiej by brzmiało gdybym mógł napisać 40-letni prawiczku ^^]), proszę Cię o to byś zanim nazwiesz ludzi nieznajomych sobie gówniarzami, przewidział to że sam jesteś jeszcze zwykłym szczylem.
Więc moje zdanie na temat demota: Całkiem poprawne stwierdzenie, jednakże nie możesz oceniać wszystkich młodych ludzi po tym co widzisz na ulicach... Większość nastolatków nie jest taka "zła" jak powszechnie się uważa.
Nawet część "dresiarstwa" jest całkiem przyzwoita.
"tylko dlaczego nie robisz tego przy rodzicach"
Odpowiedzodpowiedź jest prosta, gdyby to zrobił przy rodzicach to już by ani nie zapalił, ani nie wypił..., małolat raczej miałby po kieszonkowym..., bo wątpię żeby tak się "bawili" za swoje pieniądze
Może dlatego, że rodzice na to pozwalają, ale jednak lepiej jest zabawić się z kumplami niż z rodzicami.
OdpowiedzNestety, picie i palenie, gdy ma się 18 lat jest dziecinne.
OdpowiedzOni są za młodzi by poznać prawdę...
OdpowiedzJaką prawdę ? xD boże... Przez to wszystko Trzeba przejść ! Ludzie... opamiętajcie się wreszcie ! Przecież lepiej, że Palą, piją i klną niż żeby np. wybijali szyby, napadali na jubilerów, na banki, demolowali przystanki. Jak robią to osoby w wieku 19-30. Takich Przypadków tez jest dużo. Poza tym co za różnica, czy ma 15 czy 16 lat ? Do 18 brakuje niewiele. Nawet nie zauważą jak szybko to zleci ;)
szczerze , pic nie lubie , i nie chce pic , palic pale dlatego ze chce , to nalog , mozecie wysmiac lecz taka jest prawda zaczyna sie od jednego a konczy , wlasciwie nie konczy sie...
OdpowiedzBO ICH KUR*A SZANUJE!!! admin jest chyba ślepy albo glupi jak daje to na glowna
OdpowiedzJak to dlaczego ? Po co robić sobie problemy z wychowawcami, pedagogami itp... Dorosły, pije, pali, używa wulgarnych słów, ale czemu nie robi tego w kościele ?
OdpowiedzPytanie do twórcy. A czy jeśli masz, załóżmy przyzwolenie społeczne, czyli skończone 18 lat, to użynasz zazwyczaj w towarzystwie przyjaciół, czy może rodziców? Albo czy podczas konwersacji w rodzinnym gronie klniesz tak samo jak w na imprezie ze znajomymi? Nie popadajmy w hipokryzję. chyba że jesteś ascetą, to w pewien sposób daje ci prawo do takich wynurzeń.
Odpowiedz(+)
Gorzej, że niektórzy nie szanują nawet rodziców i właśnie tak się przy nich zachowują... :/
OdpowiedzJa także mam 15 lat, piję, palę, bluźnię. Zacząłem palić jakieś 1,5 roku temu i żałuję, ale dzisiaj jeszcze nic nie paliłem i staram się rzucić, i nie palę przy rodzicach,chociaż oni wiedzą, a raczej domyślają się, że palę. Piję, tylko gdy są jakieś okazje (ewentualnie jedno piwo bez okazji), ale już nie raz piłem piwo/wa z ojcem. Przy rodzicach także nie bluźnię, tak samo jak przy starszych osobach - używam wulgarnych słów tylko w swoim towarzystwie. Mówicie też o narkotykach, dopalaczach. Zdarzyło mi się parę razy, że zapaliłem marihuane czy też jakiś dopalacz sklepowy typu euforia czy kolekcjoner, i co z tego? nie rozumiem.
Odpowiedzmasz + . To nie jest Nic złego.
lol... bawi mnie to ... jedynym moim nalogiem jest komuter, raz zaciagnolem papierosa, ale pozniej przez caly dzien nie moglem sie pozbierac wiec postanowilem juz wicej nie palic. raz wziolem malutki lyk szampana i powiedzialem sobie ze nigdy nie bede pil. a dzisiaj nie pije nie pale i nie bluzgam. jednak moim jedynym problemem jest nenistwo i maniactwo komputerowe... ale nie moja wina ze ciagnie mnie do nowych technologi o.o
OdpowiedzSzczera prawda. Każdy w tym wieku, a szczególnie w okresie gimnazjalnym udaje mega kozaka. A naprawdę jest nikim. Wiem, bo sam w tym wieku taki byłem. Na szczęście teraz przyszło opamiętanie. Niestety ogromna większość młodzieży taka jest...
OdpowiedzAutor chciał nam dać prosty przekaz
Odpowiedz''KAŻDY , powtarzam KAŻDY 15latek to niewychowany , niedouczony , durny , obleśny , niemądry idiota . powinno sie ich mordowac i trzymac w gettach izolować od wszystkiego''
Za kogo ty się uważasz autorze ! 15 lat to juz nie jest dziecko psychicznie. i pomysl sobie ze dzieki takiemu ''głupiemu'' 15 latkowi ktorym kiedys byles masz dzisiaj prace i wszystko.Przeciez jak by byl taki glupi to by sie zapił , pociął , popełniłby samobójstwo itp. Moze mlodsze osoby troche inaczej mysla no ale bez przesady.
mega + masz ode mnie ; )
Nie pale mimo, że wiele osób nieraz mnie namawiało mówiąc ''ze mną nie zapalisz?'' zawsze odmawiałam (no może raz zapaliłam..ale tylko raz!) więc wiadomo. Nie uważam się za dorosłą, bo nie chce stracić dzieciństwa.. ;> Pić, pije. Pierwszy raz piłam z ojcem.. a potem troche z mamą więc wiedzą, że pije. I mimo, że mam te 15 lat to nie pije tylko ze znajomymi , ale z nimi od czasu do czasu również. (nie raz postawili mi piwo, czy zamiast słodycza przynieśli browca). Klnę? nieraz, ale sporadycznie. Na trzeźwo nie klne przy rodzicach, ale gdy wypije zdarza się. Ćpać i uprawiać sex czy jeszcze nie wiadomo co.. to nie :D
OdpowiedzWedług mnie jesteś strasznie dziecinna skoro napisałaś, że nie palisz, bo nie chcesz stracić dzieciństwa, a pijesz, ćpasz, uprawiasz sex i jeszcze nie wiadomo co... o.O
nie piję, nie palę, ograniczam klnięcie. mam ponad 16 lat, jestem prawiczkiem. dorosłem emocjonalnie. zachowuję się odpowiedzialnie. gdy już przeklinam, nie zważam czy jest rodzic obok. czuje się dorośle.
Odpowiedzdemot:15 lat:Pijesz,palisz,bluźnisz. Uważasz się za dorosłego. Więc czemu nadal musisz trzepać do RedTube?
OdpowiedzBo nie ma dziewczyny?
To co zakazane. Najlepiej smakuje ;]
OdpowiedzDokładnie... ta dzisiejsza młodzież jest tragiczna, a niby to było tak niedawno, bo 7 lat temu jak byłam w tym wieku... eh jak to się wszystko zmienia
Odpowiedza skąd ty za przeproszeniem możesz wiedzieć jaka jest dzisiejsza młodziesz? Bo Steretyotypy... pewnie przeczytałaś na onecie że gdzieś kiedyś jakiś 15 latek cośtam zrobił. Nie znasz osobiście tych ok. 8.000.000 ludzi więc nie mow jacy są.
nie no to jest Chore. Dlaczego oceniasz CAŁĄ dzisiejszą młodzież jak to napisała osoba powyżej ? Mam 15 i u mnie w klasie prawie nikt nie pije, nie pali i nie przeklina. Oczywiście są wyjątki, ale to dosłownie garstka osób.
Wszyscy narzekacie na mlodzież ze pije i pali a pytam sie kto im to kupuje ? :>
OdpowiedzSami sobie kupują, geniuszu.
niektórzy gówniarze już nawet przy rodzicach się nie krępują..
Odpowiedzmam 16 i nic z tych rzeczy nie robię ani przy rodzicach ani wgl xdd
OdpowiedzDobre propsy ! ;D
Odpowiedzwidzę , ze tu same wyznania , co robimy , a czego nie robimy...
OdpowiedzDobra , przyłączę się. Zaczęłam palić w wieku 14 lat , wciąż pale , nie czułam się dorosła robiąc to w tak młodym wieku , oprócz tego piję , z reguły nie bluźnię...
Mam 15 lat nie palę, prawie w ogóle nie pije i mało bluźnie :P
Odpowiedza ja mam 20 lat juz nie pale wcale, czasami pije przy rodzicach ale tylko jak wesele lub inna okazja, ale ciagle dalej przy nich nie przeklinam, no moze czasem w samochodzie jak mi jakis debil wyjedzie :D wiec stwierdzenie ze tylko nastolatki nie przeklinaja przy rodzicach nie jest prawda bo i 30 40 i pewnie nawet 60-latki przy 80-letnim rodzicu nie beda przeklinac
Odpowiedzznam ludzi ok 60-tki którzy palili i pili w wieku 15 lat. (45 lat temu) ok 40-tki(25 lat temu) a niektórzy tu wyskakują jak to 7 lat temu było inaczej. Eh
Odpowiedzwłaśnie . nie ma tak ze kiedys wszyscy nie palili a dzisiaj wszyscy palą. różne są osoby , a że tania sensacją karmi was onet to juz inna sprawa.
Bo tylko oni mi daja dach nad głową ... ;P
OdpowiedzBoże. Lubie to co nie znaczy, że uważam się za dorosłego... co za ciul wstawił tego demota...
Odpowiedzdajcie mu calaka..
Odpowiedzdemot:Nie robie tego przy rodzicach: Bo mam do nich szacunek
Odpowiedzpopieram !
jeśli masz szacunek do rodziców nie będziesz przy nich jarać, bluźnić.. proste.
co niektórzy zachowują się tak też przy rodzicach.......................
OdpowiedzPierd.lisz! Mam 15 lat nie pije nie pale bluznie a przy rodzicach nie jestem taki grzeczny!!
OdpowiedzBo by takiego udupili?
OdpowiedzJak wyżej. Mam 15 lat (no dobra właściwie 16) nie palę nie piję,nie chlam nie ćpam. Coś jeszcze? Klnąć mi się zdarza ale nie używam k*rwa jako przecinka.
OdpowiedzJa z kolei mam 18.
Choćby nie wiem co się miało stać i choćbym miała ponad 30lat to i tak nie zapalę przy
rodzicach. Za bardzo bałabym się spojrzeć im w oczy i w myślach powtarzać "przepraszam, że złamałam Wasze zasady
i że Was zignorowałam. Lans był ważniejszy". Dlatego też obecnie walczę z nałogiem, bo to tylko kłopoty i
wydatki. Pić nie piję, obrzydza mnie smak piwa a tym bardziej wódki.
A nawiązując do narkotyków które właśnie
zastąpił papierosy. Teraz, gdy idę na gimnazjum z przyjaciółmi i po drodze zachodzimy na palenisko, to nie widzę tam Hot 13 z papierosami, tylko z ziołem. Przykre to jest, że co młodsze pokolenie, tym gorsze.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 21:27
OdpowiedzBo nie chcę ich wku. wiać
Odpowiedzpozdrawiam paląca i pijąca 15stolatka.
chyba "bluzgasz" a nie "bluźnisz" :p
OdpowiedzBo mam do rodziców szacunek.
OdpowiedzBo oni wszyscy palą DLA TOWARZYSTWA tak w dzisiejszych czasach najłatwiej zawiera się znajomości. Zamiast "Cześć! Jestem ....." to "Masz ognia?" "Masz fajkę?" a potem dopiero "Siema jestem ....." ŻAL.PL Nikt mi nie wmówi, że nie da się rzucić palenia! To kwestia tylko i wyłącznie silnej woli a niestety dzisiejsza durna młodzież jej nie posiada albo nie chcą tracić "przyjaciół". W podstawówce i w gimnazjum nie miałem ani jednego palacza skąd wiem? Bo jaki palacz wytrzymał by tyle godzin bez papieroska? Zresztą w żadnej z tych szkół nie było absolutnie gdzie palić!! Nie tłumaczcie się głupio, że nie palimy dlatego żeby pokazać się jacy my dorośli jesteśmy bo okłamujecie samych siebie!! Po co koleś lat 16 czy ileś tam idzie przez pół centrum z zapalonym papieroskiem i tylko od czasu do czasu pociąga? Żeby się pokazać!! Jaki on dorosły jest i zajefajny!! Po nic innego! Żałosność tego typka wychodzi po za skalę + jeszcze włączona jakaś bzdurna rzężąca muzyczka z telefonu i oooo idzie taki bossik i się wozi jakby był królem świata xD Ludzie którzy go mijają myślą tylko żeby to wyłączył bo nikogo nie interesują jego melodyjki!! A drażni to czasami jak chol*** kupcie se ku**** słuchawki!! Jakoś normalni ludzie potrafią iść i słuchać muzyki ze słuchawek!!
Odpowiedzmasz rację. zwłaszcza ze słuchawkami. debile szpanują telefonami... żal.
Nie pale, nie piję, ale bluźnie nawet przy rodzicach...
Odpowiedzja tak samo
Plus.Mam 15 lat ale nie zachowuję się tak i twierdzę że nawet przewyższam moją dojrzałością większość nastolatków.Znaczna część nastolatków nawet nie ma/miała szans by stać się normalnymi ludźmi,bo albo jest im w życiu za łatwo(rozpieszczone zwykle z bogatych domów),albo za trudno(ci którzy nie dali rady wszystkim trudnościom).
OdpowiedzNie zgodzę się do końca z tobą, też jest "bardziej dojrzały", ale nie pasuje do twojej teorii. Jestem ze wsi a tu to jest praktycznie jedyna rozrywka, chociaż ja znalazłem alternatywę. Jestem z biednego domu i miałem trudno ale nie wpadłem w nałogi tek jak większość moich znajomych.
*Bluzgasz , ale poza tym spoko
OdpowiedzFajnych rzeczy się o sobie tutaj dowiaduję, nie ma co oO
OdpowiedzAle o co chodzi z "dlaczego przy rodzicach"? Znam 30letnie, samodzielnie utrzymujące się osoby, które ukrywają przed rodzicami fakt palenia. Czasami rodzice mają po prostu swój kodeks, który próbują nam przekazać i to się nie zmienia w miarę jak dorastamy. Np. wiele rodziców nie toleruje stosunków pozamałżeńskich w życiu swoich dzieci tak w wieku 15 lat jak 30. Ukrywanie przed rodzicami swoich "ciemnych stron" jest w pewnym sensie oznaką dojrzałości (chcę chronić ich przed negatywnymi emocjami), a nie niedojrzałości.
OdpowiedzPijesz,palisz,bluźnisz i uważasz się za dorosłego.Ciekawe skąd masz pieniądze, bo na pewno nie zarobiłeś...
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 22:35
OdpowiedzMam 16 lat nie pale nie pije nie ćpam
Odpowiedzprzeklinam tylko w towarzystwie żeby się choć trochę dopasować. Wkurza mnie to że ludzie tak robią .
Nie wiem czy jestem dojrzały nie mi to oceniać ale nie podoba mi się to że inni aby pokazać jacy są dorośli i jacy są fajni ćpają i piją. Najbardziej wkurzające jest to że jak ktoś nie ćpa nie pije itd. zaraz jest wykluczany z towarzystwa ale wolałbym być wykluczony bo są granice których nie przekroczę
najlepsza pojara jak sie filter jara ;)
Odpowiedzpodoba mi się ten demot ;)
OdpowiedzWidać, że dzieciak z marginesu... Wystarczy popatrzeć na otoczenie :/
Odpowiedzprzecież to gangster z brooklynu, ten co salta robi i ćwiczy trochę parkejra :D
Odpowiedzprzy znajomych gangsta a przy mamusi grzeczny synuniek ;) ale każdy miał 15 lat i każdy wie, że w tym wieku znajomi są bogami a rodzice wrogami.
OdpowiedzDlatego nie robi tego przy rodzicach, gdyż nasze życie jest jak teatr, każdy ma do odegrania wiele ról w różnych sytuacjach naszego życia w społeczeństwie. Może to jest smutne, ale niech nikt mi nie mówi, że tak samo zachowuje się z kolegami przy piwie jak podczas wizyty u babci.
Odpowiedz...i czemu sam sobie na to nie zarobisz :)
OdpowiedzPowiem ci dlaczego. Ponieważ w świetle prawa do osiemnastego roku życia trzeba mieszkać z rodzicami, czy to się komuś podoba, czy nie. Nie mówiąc już o tym, że legalnie zatrudnionym można być dopiero od ukończenia szesnastego roku życia. Może po prost społeczeństwo za późno daje młodzieży szanse no zasmakowanie prawdziwej dorosłości...
Odpowiedza to dorosłość polega na piciu paleniu i ruchaniu przy rodzicach? aaahhhaaa wiec dopoki nie zapale papierosa to nie powinni mi sprzedawac alkoholu bo przeciez jest od 18 lat. Demot mnie oburzył!
OdpowiedzDemot dobry.
nella144 - chyba nie skumałaś/łeś tego. Tu chodzi o to że gimnazjaliści i podstawówkowicze (?) chcą pokazać i przyszpanować poprzez picie, palenie itd z rówieśnikami, przed "laskami" szpanują i właśnie myślą "o, ja to jestem dorosły to mogę sobie robić co chce". Ale nie zrobią tego przy rodzicach, ba - nawet przy ludziach, bo często się gdzieś tam chowają, dlatego że przy nich są nastolatkami.
Zachowują się tak i tak, myślą że są dorośli, często przez presję rówieśników, ale tak naprawdę wiedzą że przy rodzicach tego nawet nie mogą zrobić bo hmm...nie było by miło. Jeśli naprawdę byli by dorośli to nie sprawiało by to im problemów, bo rodzice nie sprzeciwiali by się dorosłym dzieciom o to że piją (no, zależy jacy ;)). Demot nie ma pokazać na czym polega dorosłość tylko to, że ci "dorośli" wcale nimi nie są.
PS: Wiem że pomieszałem i dziwnie to wszystko się czyta ale nie jestem w stanie jak na razie napisać tego przejrzyściej :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 14:01
OdpowiedzHaha, ten gość na zdjęciu ma peta z podłogi w ustach xd
Odpowiedznie bluźnisz tylko przeklinasz. Bluźnierstwo to co innego
Odpowiedzja mam na to odpowiedź oni myślą że to "cool" dlatego zatruwają sobie życie a rodziców zostawiają w niepewności bo boją się im o tym powiedzieć
OdpowiedzPowiem wam coś.... 20 lat temu kobiety dostawaly okres po 15 roku życia dzis 11 latki mają itp... ludzie zmieniają sie pod względem mentalnym jak i fizycznym... a więc dzisiejsze zdemoralizowane realia oburzą inne osoby ale tak już jest..
OdpowiedzNawet będąc po trzydziestce nie chciałabym, by rodzice wiedzieli, że piję i palę niezdrowe rzeczy. Dlatego, chociaż dawno nie mam już 15 lat, nie mówiłam i nigdy nie powiem. Czasami lepiej nie wiedzieć.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 16:22
OdpowiedzRodzice muszą dawać niezły przykład.
Odpowiedztak po za tym to jak miałem 10 lat to piłem (sok) i paliłem (znicze) .
OdpowiedzTo kto pije i pali łatwo zauważyć na lekcjach W-F'u
OdpowiedzNie zgadzam się :]
Przepraszam bardzo, ale KIM TY jesteś aby mówić mi co robię i za kogo się uważam?
OdpowiedzTak, mam 15 lat, nie palę, nie piję, bluźnię od czasu do czasu, gdy się bardzo zdenerwuję, jakieś jeszcze pytania? (:
OdpowiedzO! Ilu mamy piętnastolatków na Demotywatorach ;p
OdpowiedzJak taki dorosły jest, to niech powie rodzicom, że wypił, zapalił, przyćpał, zaruchał i niech klnie przy nich.
Moi wiedzieli, że piję - mówili mi co złego może się stać po wypiciu i jak tego uniknąć. Nie wszyscy mają takich rodziców, wiem. Tylko że palenie czy seks nie robi z nikogo dorosłego, tylko sposób w jaki do tego podchodzi.
Mam 14 lat i chodzę do II gimnazjum. W klasie jestem jedynym chłopakiem,który nigdy nie pił,a jest nas 14...
Po
papierosy sięgnął co drugi,ja oczywiście nie...Tak z 5 na 12 dziewczyn pije...
Mimo częstych propozycji wyskoczenia na "fajkę" czy
zaproszeń na "małe co nieco" ja odmawiam.
Mam silną wolę i nie wstydzę się tego,chociaż już nie raz byłem
wyśmiewany. Taka jest smutna prawda.
Odnośnie przeklinania to używam słów wulgarnych tylko w ostateczności...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 18:15
Odpowiedzja chodzę do 1 gim i wicie co wam powiem ? że nie trzeba mieć 15 lat, żeby palić, pić, przeklinać i uważać się za wielce dorosłego. natknęłam się na 8 latka, który pali. wiele razy miałam okazję się napić lub zapalić, naprawdę wiele. ale tego nie zrobiłam. i mogę nie być superekstrakól, ale nie będę się niszczyła.
OdpowiedzMam 15 lat , nie pije , nie palę , bluzgam , nie uprawiam sexu i nie wyżywam się na innych. Teraz łyso autorowi demota? Strasznie generalizujecie ludzi. Fakt , faktem , że większość mojej klasy (nie mówie wszystcy) , palą i piją (bluzgi to normalka) , a tego się nie da uniknąć. + za przypomnienie innym tego problemu.
OdpowiedzMam 14 lat, co najmniej raz w tygodniu palę, piję, bluzganie raczej ograniczam. Jest jednak różnica - ja nie uważam się za dorosłego, jestem młody i dobrze się bawię!
OdpowiedzRaczej tacy ludze nie uważają się za dorosłych .
Odpowiedza co robienie tego przy rodzicach to oznaka dorosłości? No Chyba niee :D to raczej właśnie brak szacunku do nich, oznaką dorosłości jest robienie tego świadomie a nie na popis !
OdpowiedzA może dlatego, że nie ma rodziców??!! Wydaje mi się, że demota wrzucił ktosik kto nie problemów z jakością życia, a jego celem jest być psychologiem za wszelką cenę... Powodzenia w ocenach innych ludzi!!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 September 2010 2010 12:14
OdpowiedzDlaczego sam nie płacisz za swoje używki i za składkę na NFZ, z której będziesz miał detox i leczenie raka płuc...
OdpowiedzBo życie mi jeszcze miłe?!
Odpowiedzja też mam 14 lat. również uważam się za dzieciaka,
Odpowiedza nie żadną dorosłą osobę.
mam swoją młodość i robię to co chcę.
jak dla mnie chowanie się z fajką czy piwem przed rodzicami to taka 'zabawa'. zresztą picie czy palenie przy nich, to poprostu brak szacunku. tyle.
a ja mam 13 i tylko klnę ale nie przy rodzicach bo mam do nich szacunek
Odpowiedzpić chciał mi dać mąż siory na wakacjach ale odmówiłem
hahaha.. plakac mi sie chce z powodu pierwszego komentarza..
Odpowiedzmam 16 lat alkochol nie powiem pije czasem ale nigdy nie bylem pijany, papierosa nigdy nie zapalilem, 0 narkotykow a sex to moja sprawa mam 16 lat a w polsce seks mozna uprawiac "legalnie" od 15 lat dorosly to nie jestem ale nie robcie z nastolatkow debili pijakow i cpunow bo nie wszyscy nimi sa !
Bo ich szanuję !
OdpowiedzCO TO KU!$A! DOM ŻAŁOBNY? co nas obchodzi czy pijecie czy palicie? Demotywator jest prawdziwy i tyle, powinien dostać
Odpowiedz"true demotivator"
Mam 15 lat i kiedyś okazyjnie piłam i paliłam i czasem przeklinałam .. juz tego nie robie , mama i tata wiedzieli ze co jakis czas to robie ale wiem ze jakbym robila to ciagle to by im to przeszkadzalo , a ze mam do nich szacunek to z tym skonczylam.
OdpowiedzOczywiscie sa tacy ktorzy robią to dla szpanu , ale nie kazdy jest taki sam , wiec nie mowcie o wszystkich tak samo!
mam do nich szacunek...?
OdpowiedzNie palę. Staram sie nie używać bluzgów. Piję w małych ilościach. Jestem nienormalny :/
Odpowiedzbo rodzice nie pozwolili by:)
OdpowiedzZgadzam się z tym demotem.
OdpowiedzSzacunek do rodziców ? hahaha jak byś miał do nich szacunek to byś o siebie dbał, a nie niszczył zdrowie...
Po prostu boisz się bo dostał byś metalowym przedmiotem w łeb i słońce widział byś jedynie w drodze do swojego gimnazjum .
Nie pije , nie pale , nie ćpam, nie uprawiam sexu a klne przy mamie .. pare nastolatków nie odpowiada za wszystkich...
OdpowiedzJak ja kocham stwierdzenie "Piją, palą bo myślą że są dorośli" i tym podobne. Akurat prawie nigdy nastolatkowie nie piją i nie palą dlatego że czują się dorośli :D
Odpowiedzto ze nie pale przy rodzicach nie znaczy ze jestem zdemoralizowana kiedys wpadlam w złe towarzystwo i tak sie zaczeło a że nie umiem rzucic trudno
Odpowiedzjak juz to bluzgasz, a nie bluznisz ;)
Odpowiedz