nie wiem o co wam chodzi - dzonwki kotom sie zaklada nie w gospodarstwach gdzie MAJA lapac myszy, a w domkach na przedmiesciach, gdzie NIE MAJA zagryzac np golebi czy wrobli
Ja nie daję swoim koton nawet zwykłej obroży bo to największa głupota... Jeszcze będzie próbował przejść pod siatką i sie zaczepi obrożą i się udusi... A te dzwoneczki to największa głupota... dla krów się je zakłada a nie dla kotów xD
moim zdaniem to jest idioctwo zakladac kotom obroze moj kot ma 14 lat i cale zycie zyje bez obrozy i jest dobrze. tak samo jak np kot wymiotuje czy cos mu sie dzieje to ktos odrazu z nim leci do weterynarza a po jakiego h*** najpierw trzeba poczekac czy jego organizm sam to wywalczy a jak juz sie naprawde nieda to dopiero wtedy sie idzie...
Ja mojemu kotu nigdy bym nie założyła dzwoneczka. Chociaż i tak ją słychać, te jej pazurki o panele. Heh... Takie rzeczy jak np. ten dzwoneczek, to jest zaburzenie wrodzonych umiejętności zwierzęcia, które są mu potrzebne do przetrwania w terenie. To tak samo, jak niektórzy ucinają całkowicie swoim kotom pazury, żeby nic w domu nie zniszczyły.
mój kot jak założe mu obroże (bez dzwoneczka, zwykły pasek) to chodzi na ugiętych łapach i wygląda jak przygaszony jamnik :o dlatego łazi bez żadnych sznurkow, paskow, dzwonkow i innych bajerow ;p
moja kotka ma jedynie obrożę przeciwpchelną a i tak najszczęśliwsza jest jak niema na sobie żadnych upiększeń :P Co do bezszelestnego... Bezszelestna to ona jest jak usiłuje się wryć pod kołdrę lub woli zostać w domu pod naszą nieobecność. Ale jak jest głodna albo słyszy dźwięk otwieranej lodówki to ją u sąsiada słychać :P
Moja kotka jakoś zdjęła dwie obroże (już ich nigdy nie zobaczyłam) to dałam spokój :) Były rozciągliwe żeby się właśnie nie udusiła jak się gdzieś zaczepi, ale dzwoneczek odpinałam bo mnie wnerwiał. Obroże przeciwpchelne dla kotów przy silnym szarpnięciu się odpinają.
Obroża sama w sobie to piękny wynalazek (ironia).Czekałem chyba z 20 min żeby wgrało i dostać się do komentów-jakoś sie przedarłem.Popieram w imieniu kotów-karygodne i żałosne-sami sobie zawieście dzwoneczek.
No jak dla mnie jest to dziwne i nienaturalne. Hmmm... nie żebym był sadystą,ale jak byłem mały to lubiłem przewiązywać kota chustką lub czymś delikatnie na brzuchu, tak że nie mógł zachować równowagi. Jest mi wstyd.:
Moja Kićka za młodu miała dzwoneczek, bo tylko ptaki kot łapie z odległości, przy łapaniu myszy to nie przeszkadza, chyba, że kot słaby w tym sporcie. Dziennie nawet z dzwoneczkiem mięsko na pęczki znosiła(dom usłany 20 rozflaczonymi prezencikami wnoszonymi przez okno pod ledwie kilkugodzinną nieobecność), odkąd ze starości zaniżyła jej się liczba zdobyczy, zdjęliśmy jej dzwoneczek by mogła sobie dalej łapać dla sportu.
Obroże są również głupie z racji tego, że krzywdzą koty a i tak nie działają.Część kotów zaraz nauczy się je ściągać, a pozostałe polować bezszelestnie mimo nich (pokazywali kiedyś chyba na Discovery).W sumie jedyne, co obroża robi, to wnerwia kota.
Obróżkę puszorek z dzwoneczkiem zakładam mojemu kotu kiedy wychodzę z nim na dwór... Jak mi raz spierniczył na działce to między innymi dzięki temu go znalazłem... Natomiast zakładanie dzwonka kotu w domu w przypadku gdy z niego nie wychodzi to jakiś idiotyzm... (Ojej bo to tak słodko wygląda...:/)
Co z tego że ma dzwoneczek?
Koty łatwo sie przystosowywują do nowej sytuacji, a poruszają sie na tyle "miękko" że dzwoneczek nie wydaje dźwięku.
Dzwoni dopiero w momencie skoku.
ciekawe czy tak bardzo podobałby się wam ten demot, gdyby wasz kot codziennie przynosił wróble i inne coraz rzadsze ptaki na taras :p ale zakładanie dzwoneczka wykastrowanemu kotu, który nie poluje, to głupota
Wykastrowany kot nie poluje? To dopiero głupie stwierdzenie...
To tak jakby powiedzieć, że człowiekowi z wyciętym wyrostkiem nie chce się spać...
Często obroże które mają koty są przeciwpchelne, a dzwoneczki są po to, żeby kot nie mógł polować na ptaki(czy nawet na nietoperze, jak to kiedyś zrobił mój kot...)
I nie wiem pod jakim względem kotu miałaby się dziać krzywda...
to sobie powieś sama taki dzwonek na szyje i go sluchaj 24 na dobe. nawet twoj stosunkowo niedorozwiniety w porownaniu z kocim sluch tego nie bedzie tolerowal. ludzie, najbardziej egoistyczny gatunek zwierzecia. ojej, tragedia sie stala, twoj kot, łowca przyniósł ci swą zdobycz. ciesz sie, to oznacza ze cie docenia i ci dziekuje. egoisci!
[+] świetny demotywator. na główną! :D
OdpowiedzBędzie główna ;]
Odpowiedz50/50 zajemocny demot !
Odpowiedz56/56 jescze nie widzialem takiego ratio :D
Odpowiedz+ , śliczny kocurek .
Odpowiedzekstra, tylko po co kotu domowemu ktory zre karme polowac?
Odpowiedzmega!!
Odpowiedzjak najbardziej +
OdpowiedzMyślę, że frustruje go sam fakt że nie może być sobą ;)
Odpowiedz67/67 głowna :D
OdpowiedzGłówna 100% , dlatego nigdy nie dawałem moim kotom nawet obroży xD
Odpowiedzjeszcze gdyby admin zwracał uwagę na ilość głosów... +
OdpowiedzDajcie go na glowna :P
Odpowiedzna główną :D
Odpowiedzgłówna!!!
Odpowiedzna główną. plus leci.
Odpowiedza mój kot ma dzwonek a i tak łapie myszy ;x
OdpowiedzPięknie :) +
Odpowiedzdokładnie wo gule po co mu obroża .?
Odpowiedzmoje dwie kotki nie mają i żyją jakoś :)
http://demotywatory.pl/117432/Kazdemu-mozna-odebrac-sens-zycia Kameleonowi przez odebranie barw, kotu przez odebranie możliwości bezszelestnego poruszania się.
Odpowiedznie wiem o co wam chodzi - dzonwki kotom sie zaklada nie w gospodarstwach gdzie MAJA lapac myszy, a w domkach na przedmiesciach, gdzie NIE MAJA zagryzac np golebi czy wrobli
OdpowiedzJa nie daję swoim koton nawet zwykłej obroży bo to największa głupota... Jeszcze będzie próbował przejść pod siatką i sie zaczepi obrożą i się udusi... A te dzwoneczki to największa głupota... dla krów się je zakłada a nie dla kotów xD
Odpowiedzmoim zdaniem to jest idioctwo zakladac kotom obroze moj kot ma 14 lat i cale zycie zyje bez obrozy i jest dobrze. tak samo jak np kot wymiotuje czy cos mu sie dzieje to ktos odrazu z nim leci do weterynarza a po jakiego h*** najpierw trzeba poczekac czy jego organizm sam to wywalczy a jak juz sie naprawde nieda to dopiero wtedy sie idzie...
OdpowiedzTa , albo zalozyc nimfomance habit
OdpowiedzPowiedz mojemu kotu, ze powinien zachowywac sie bezszelestnie :p tupie glosniej niz ja gdy mam obcasy ;d
OdpowiedzBiedny kociak :D Ma dzwonek jak owieczka :d
OdpowiedzDOKŁADNIE!!!
Odpowiedzświęta racja!
:
to tak jakby mojej babci uniemożliwić dostępu do radia maryja :D
OdpowiedzJa mojemu kotu nigdy bym nie założyła dzwoneczka. Chociaż i tak ją słychać, te jej pazurki o panele. Heh... Takie rzeczy jak np. ten dzwoneczek, to jest zaburzenie wrodzonych umiejętności zwierzęcia, które są mu potrzebne do przetrwania w terenie. To tak samo, jak niektórzy ucinają całkowicie swoim kotom pazury, żeby nic w domu nie zniszczyły.
Odpowiedzmój kot jak założe mu obroże (bez dzwoneczka, zwykły pasek) to chodzi na ugiętych łapach i wygląda jak przygaszony jamnik :o dlatego łazi bez żadnych sznurkow, paskow, dzwonkow i innych bajerow ;p
Odpowiedzgłówna, jak admin nie da to strajkujemy !!!!
Odpowiedzmoja kotka ma jedynie obrożę przeciwpchelną a i tak najszczęśliwsza jest jak niema na sobie żadnych upiększeń :P Co do bezszelestnego... Bezszelestna to ona jest jak usiłuje się wryć pod kołdrę lub woli zostać w domu pod naszą nieobecność. Ale jak jest głodna albo słyszy dźwięk otwieranej lodówki to ją u sąsiada słychać :P
Odpowiedzkiedys mój kotek miał obrożę z dzwoneczkiem ale się jej skutecznie pozbył - zaginęła bez śladu :D i znowu przynosi prezenciki pod drzwi ;d
OdpowiedzMoja kotka jakoś zdjęła dwie obroże (już ich nigdy nie zobaczyłam) to dałam spokój :) Były rozciągliwe żeby się właśnie nie udusiła jak się gdzieś zaczepi, ale dzwoneczek odpinałam bo mnie wnerwiał. Obroże przeciwpchelne dla kotów przy silnym szarpnięciu się odpinają.
OdpowiedzMoja Kocina to typowy kanapowiec - obroże ma, z dzwoneczkiem, żeby w porę zabrać nogi jak poluje na nie;/
OdpowiedzObroża sama w sobie to piękny wynalazek (ironia).Czekałem chyba z 20 min żeby wgrało i dostać się do komentów-jakoś sie przedarłem.Popieram w imieniu kotów-karygodne i żałosne-sami sobie zawieście dzwoneczek.
Odpowiedzja swoim kotkom
OdpowiedzNo jak dla mnie jest to dziwne i nienaturalne. Hmmm... nie żebym był sadystą,ale jak byłem mały to lubiłem przewiązywać kota chustką lub czymś delikatnie na brzuchu, tak że nie mógł zachować równowagi. Jest mi wstyd.:
Odpowiedzodrazu przypomnial mi sie trailer nowego sezonu Its allways sunny in Philadelphia - Kitten Mittens :P
Odpowiedzdemot:Prawdziwa krzywda:To uciąć kotu "dzwoneczki"
Odpowiedzwreszcie coś co faktycznie demotywuje
OdpowiedzŚwietne ;D Dobry demot
OdpowiedzRewelacja! Szacunek, pokłony i wyrazy wdzięczności za ten demot!
Odpowiedzmoj kot preferuje jedynie szelki jak ma wyjsc na spacer :) dzwoneczek sprawia, ze kot sie staje kaleka :(
OdpowiedzNie krzywda, tylko ochrona rodzimej fauny, szczególnie coraz rzadszych jaszczurek.
Odpowiedzusun to bo czesc debili bedzie tak robic np kotom osiedlowym- wtedy zdechna z glodu albo je pies zagryzie
OdpowiedzZa debilizm nie odpowiadam.
Odpowiedzmoj kot miał taki dzwoneczek bo ciągle przynosił do domu zabite ptaki, myszy itp ;]
Odpowiedzdemot:BIEDNA K**** KICIA:A sójki, gile, wróble, zwinki, nornice?
Odpowiedzbezszelestny drapieznik ?? bezszelestnie to on do kuchni do koryta idzie a potem bezszelestnie kladzie sie na kanapie
OdpowiedzMoja Kićka za młodu miała dzwoneczek, bo tylko ptaki kot łapie z odległości, przy łapaniu myszy to nie przeszkadza, chyba, że kot słaby w tym sporcie. Dziennie nawet z dzwoneczkiem mięsko na pęczki znosiła(dom usłany 20 rozflaczonymi prezencikami wnoszonymi przez okno pod ledwie kilkugodzinną nieobecność), odkąd ze starości zaniżyła jej się liczba zdobyczy, zdjęliśmy jej dzwoneczek by mogła sobie dalej łapać dla sportu.
OdpowiedzObroże są również głupie z racji tego, że krzywdzą koty a i tak nie działają.Część kotów zaraz nauczy się je ściągać, a pozostałe polować bezszelestnie mimo nich (pokazywali kiedyś chyba na Discovery).W sumie jedyne, co obroża robi, to wnerwia kota.
OdpowiedzPiękny kot :) No i podpis dobry więc +
OdpowiedzNo to mój kocur jest biedny ^^
Odpowiedznic tylko jebnąć kilku "odpowiedzialnych" hodowców w pusty łeb - TAK DLA SPORTU. Tak jak to robi ich kicia z niektórymi chronionymi gatunkami.
OdpowiedzObróżkę puszorek z dzwoneczkiem zakładam mojemu kotu kiedy wychodzę z nim na dwór... Jak mi raz spierniczył na działce to między innymi dzięki temu go znalazłem... Natomiast zakładanie dzwonka kotu w domu w przypadku gdy z niego nie wychodzi to jakiś idiotyzm... (Ojej bo to tak słodko wygląda...:/)
Odpowiedzmój kot normalnie poluje, a też ma dzwoneczek na szyi :D i tak to robi, że go nie słychać nawet ;P
OdpowiedzDZWONECZEK JEST PO TO ABY PŁOSZYŁ GOŁĘBIE KTÓRYCH POPULACJA OSTATNIO TOPNIEJE ;/
OdpowiedzCo z tego że ma dzwoneczek?
OdpowiedzKoty łatwo sie przystosowywują do nowej sytuacji, a poruszają sie na tyle "miękko" że dzwoneczek nie wydaje dźwięku.
Dzwoni dopiero w momencie skoku.
piękny kotek
Odpowiedzto jest mocneee ! :)
OdpowiedzPontoos, jakby Ci ktoś wydłubał oko, to też byś się w końcu przystosował do tej sytuacji.
OdpowiedzWidzę, że część obecnych tutaj nie rozumie zamysłu demota.
chamstwo xD ;p
Odpowiedzciekawe czy tak bardzo podobałby się wam ten demot, gdyby wasz kot codziennie przynosił wróble i inne coraz rzadsze ptaki na taras :p ale zakładanie dzwoneczka wykastrowanemu kotu, który nie poluje, to głupota
Odpowiedzprzynajmniej myszy i ptaków nie przynosi. -.-
OdpowiedzWykastrowany kot nie poluje? To dopiero głupie stwierdzenie...
OdpowiedzTo tak jakby powiedzieć, że człowiekowi z wyciętym wyrostkiem nie chce się spać...
Często obroże które mają koty są przeciwpchelne, a dzwoneczki są po to, żeby kot nie mógł polować na ptaki(czy nawet na nietoperze, jak to kiedyś zrobił mój kot...)
I nie wiem pod jakim względem kotu miałaby się dziać krzywda...
to sobie powieś sama taki dzwonek na szyje i go sluchaj 24 na dobe. nawet twoj stosunkowo niedorozwiniety w porownaniu z kocim sluch tego nie bedzie tolerowal. ludzie, najbardziej egoistyczny gatunek zwierzecia. ojej, tragedia sie stala, twoj kot, łowca przyniósł ci swą zdobycz. ciesz sie, to oznacza ze cie docenia i ci dziekuje. egoisci!
Dzięki temu zrezygnowałam z zakupu obroży dla mojego kota :)
OdpowiedzSickboy : jest coś takiego jak instynkt łowiecki. . .Jedne zwierzęta giną, aby inne zaspokoiły swój głód i przeżyły (mówię tu o dzikich zwierzętach)
OdpowiedzZARAKI KENPACHI
OdpowiedzJak bezszelestnemu, jak kot mojej siostry chodzi jak krol ze "glucha" babcia go slyszy jak idzie XD
Odpowiedz