Oczywiście że chodziło o grunt neutralny. Jedyny taki grunt do którego żadne państwo nie ma praw i o którym wiem to Antarktyda. Jest ich pewnie więcej na terenach konfliktowych, ale o ile mi wiadomo w Polsce nie ma takich terenów.
Dla ułatwienia powiem że ambasady nie są ziemią neutralną.
Może ja się mylę, ale "teren neutralny" oznacza nie u niej, ani u niego, "nie dziś"- znaczy teraz nie mam czasu, a
"nie oczekuj, że Ci "obciągnę"" znaczy- jeśli oczekujesz czegokolwiek takiego to spierd****. Chociaż pewnie wystarczyłoby "ale łapy przy sobie".
Mi to wygląda, że raczej miała wcześniej przykre doświadczenia. Chyba, że autorowi demota właśnie to ostatnie zdanie serce łamie...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 20:37
@Khaine: Spójrz na komentarze na demotach. Czy nie tego oczekuje typowy (nie twierdzę, że wszyscy) męski użytkownik? Dla niego kobieta to cycki i tyłek, a demoty z jednym i drugim tylko wywołują lawinę komentarzy pełnych wirtualnej śliny i deklaracji, czego to by oni nie zrobili. Ot, młodzież z prostego ludu dorwała się do internetu. Pozostaje mieć nadzieję, że rozwydrzeni seksistowscy gówniarze stanowią jednak mniejszość osób w tym wieku, tylko są po prostu aktywni, więc lepiej ich widać.
Mądra ale głupia, takie odniosłam wrazenie. Ale tak to z wami rzeczywiście jest, nie umawiaćie sie, żeby przeprowadzać jakieś konwersacje ... wiem z doswiadczenia ;p
kolego/koleżanko najśmieszniejsze w tej historii jest to, że robiła to kilka razy, a nagle zmieniła zdanie d; może doszła do wniosku, że jednak ma szacunek dla samej siebie :) dlatego wcale się tym nie chwale, tylko pokazuje ironie sytuacji. A Ty ciesz się, że nie szczekasz - taka była impreza :*
Zmodyfikowano
5 razy
Ostatnia modyfikacja: 26 May 2010 2010 0:05
Typowy przykład laski która myśli że może stawiać warunki tylko dlatego że jest ładna (tak zakładam) i typowy przykład kolesia który "nalega" i marudzi o spotkanie z laską która ewidentnie robi to z łaski. Później się nie dziwcie że Was baby nie szanują.
Mocne :) Na 99% ustawione :) [+]
OdpowiedzGdyby Fashion miał taką reklamę jak Place ("u nas ciągniemy do rana"), to by jeszcze bardziej pasowało;p
ach te lubelskie dziewczyny...
w Fashion się nie rwie - proste :P
nie znasz życia :D Prawdziwa historia :) nasz kolega ma dobre podejście do kobiet :D
OdpowiedzChłopaki z Silesia Lair :> ? Jak tak to siema witajcie
konkretne ;d [+]
OdpowiedzJedziesz xD
OdpowiedzKlub Fashion? Więc albo Lublin albo Kraków :P
Odpowiedzooo właśnie miałam o to samo zapytać? tak samo podpisuję tam poznanych kolesiów :P
Kraków zalany, to pewnie Lublin :D
Tyś chyba w Krakowie nie była. Nic nie zalało poza Nowohucką. Ale to akurat nie istotne xD
ahhaha wlasnie tez sie zastnawialem czy lublin :D
A może Fashion House? Dojdzie do tego jeszcze Piaseczno i Gdańsk. Nie wiem, gdzie indziej jeszcze mogą się znajdować.
bla bla bla też sobie potrafię na komórce napisać daje sobie jaja dzieciaku uciąć żę nikt ci tego nie wysłał
Odpowiedzhejter, nie wariuj
prawdziwa historia. nawet jak nie prawdziwa to ładnie wymyślona ;] [+] się należy ;P ahhh... te kobiety ;p
OdpowiedzMoże i laski nie zrobi, ale łaske widać owszem
Odpowiedzjeszcze zaznaczyła obciągne hehe
Odpowiedzowszem Lublin :) i to jest z życia wzięte , a nie ściema
OdpowiedzKochajmy lubelskie Fashion
Kobiety na prawdę myślą że jedyne czego chcemy to żeby robiły nam lody albo żebyśmy mieli kogo dupczyć?!
Odpowiedza czego innego od nich chcesz?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 18:48
Jeśli chcesz od nich tylko tego, to nic mi nie da tłumaczenie że są ważniejsze rzeczy
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 18:54
przed 30-stką nie ma nic ważniejszego xP
Jeśli już o tym mówimy, to właściwie przed 40:P Do 40 jeszcze jako tako jest:P
Nie oszukujmy się, jak się wyrywa kogoś w klubie, to raczej nie po to, żeby chodzić na romantyczne spacery w świetle księżyca.
A gdzie indziej miał ją wyrwać? W bibliotece? W kościele?:P
to było pytanie retoryczne
@Baracus
Może i tak, ale na tyle głupie, że należało je należycie skomentować ^^
@mumiawstringach Jak ktoś chce dupczyć i żeby mu robiono lody, to idzie burdelu, a nie do klubu...
Olaf0, ale w klubie taniej
Dziewczyna z zasadami xD
Odpowiedzteraz fraza "marysia fashion" wzrosła 200-krotnie na poszukiwaniach google :) niedługo będzie miała podpowiedź po wklepaniu "mar"
Odpowiedz...i wlasnie "Marysia Fashion" wpisuje www.demotywatory.pl w przeglądarce... ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 18:41
OdpowiedzNo i co? Teraz to walić ją jeśli chłop stracił zainteresowanie:P
Kurde, jest na tym świecie jeszcze jakaś ziemia niczyja poza Antarktydą?:P Bo chyba kiepskie miejsce na randkę wybrała:P
OdpowiedzTak się mówi, gdy miejsce spotkania nie obejmuje domu żadnej z osób. Mam nadzieję, że udajesz tylko idiotę, bo wyżej mądrze pisałeś ;)
Fashion... mój ulubiony klub..;p hehe ciekawe czy Kraków czy Lublin?
OdpowiedzDemot na plus!!!
Beretajstos, może nieodpowiednio do niej podchodzisz?
przecież napisali kilka komentarzy wcześniej, że Lublin. ogarnij się.
@Khaine
OdpowiedzDokładnie jakaś tępa ta panna, przecież nie chodziło jej o grunt neutralny...oh wait
Oczywiście że chodziło o grunt neutralny. Jedyny taki grunt do którego żadne państwo nie ma praw i o którym wiem to Antarktyda. Jest ich pewnie więcej na terenach konfliktowych, ale o ile mi wiadomo w Polsce nie ma takich terenów.
Dla ułatwienia powiem że ambasady nie są ziemią neutralną.
A MI SIĘ NIE WYDAJE TYLKO AUTOR USUNĄŁ KOMENTARZ :D
Czekamy na nr :)))
OdpowiedzPiekny telefon, mam taki sam :P
Odpowiedzdemot: może dopisze : "sorry nie do Ciebie"...
Odpowiedzmoj telefon ;d
Odpowiedzo widze, ze poznales kolezanke w klubie Fashion (Lublin :>)
Odpowiedz@Khaine
Odpowiedzpoćwicz ironię, bo albo nie załapałeś albo dalej palisz jana
W internecie widziałem już takie rzeczy że nie odróżniam ironii od mówienia na serio jeśli nie znam rozmówcy.
demot:Obciąganie w klubie:A ty myślisz, że to miłość
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 19:38
OdpowiedzAle jestes cham że wstawiasz na widok publiczny prywatne smsy ;-P
OdpowiedzMoże ja się mylę, ale "teren neutralny" oznacza nie u niej, ani u niego, "nie dziś"- znaczy teraz nie mam czasu, a
"nie oczekuj, że Ci "obciągnę"" znaczy- jeśli oczekujesz czegokolwiek takiego to spierd****. Chociaż pewnie wystarczyłoby "ale łapy przy sobie".
Mi to wygląda, że raczej miała wcześniej przykre doświadczenia. Chyba, że autorowi demota właśnie to ostatnie zdanie serce łamie...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 20:37
Odpowiedz@Khaine: Spójrz na komentarze na demotach. Czy nie tego oczekuje typowy (nie twierdzę, że wszyscy) męski użytkownik? Dla niego kobieta to cycki i tyłek, a demoty z jednym i drugim tylko wywołują lawinę komentarzy pełnych wirtualnej śliny i deklaracji, czego to by oni nie zrobili. Ot, młodzież z prostego ludu dorwała się do internetu. Pozostaje mieć nadzieję, że rozwydrzeni seksistowscy gówniarze stanowią jednak mniejszość osób w tym wieku, tylko są po prostu aktywni, więc lepiej ich widać.
OdpowiedzMądra ale głupia, takie odniosłam wrazenie. Ale tak to z wami rzeczywiście jest, nie umawiaćie sie, żeby przeprowadzać jakieś konwersacje ... wiem z doswiadczenia ;p
Odpowiedzhahahhaha identyczna sytuacje mialem ;D
OdpowiedzWłaśnie Kraków albo Lublin ;)
OdpowiedzNa ziemi niczyjej? Jakbym czytał ,,Na zachodzie bez zmian" O.o !
OdpowiedzJeszcze jest szansa do bycia z nią ;) powodzenia;D
Odpowiedzże nie żałowała esa na tegiego debila skoro wie, że mu chodzi tylko o jedno ;]
Odpowiedzogarnijcie sie!
kolego/koleżanko najśmieszniejsze w tej historii jest to, że robiła to kilka razy, a nagle zmieniła zdanie d; może doszła do wniosku, że jednak ma szacunek dla samej siebie :) dlatego wcale się tym nie chwale, tylko pokazuje ironie sytuacji. A Ty ciesz się, że nie szczekasz - taka była impreza :*
Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 26 May 2010 2010 0:05
Odpowiedzdemot:Dzięki demotywatorom:na pewno zechce się spotkać:)
Odpowiedza moze chodzi o fashion house w gdansku? :)
Odpowiedzprzynajmniej potraktowała go z dużej litery - "Ci".
OdpowiedzJeśli może złamać ci serce dziewczyna poznana w klubie z którą jeszcze sie nie spotkałeś to moje gratulacje ;P
OdpowiedzTypowy przykład laski która myśli że może stawiać warunki tylko dlatego że jest ładna (tak zakładam) i typowy przykład kolesia który "nalega" i marudzi o spotkanie z laską która ewidentnie robi to z łaski. Później się nie dziwcie że Was baby nie szanują.
Odpowiedzhahahaha no nie moge :DD nie ważne czy to ustawione czy nie, ale mnie rozbawiło ;P
Odpowiedza wy tylko o jednym...
Odpowiedz