Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
6892 7250
-

Zobacz także:


T Termik
0 / 26

A potem coś się dziewczynie w główce przestawi i... :D

Odpowiedz
L lovevietnam
+39 / 51

Poprostu spotykasz się codziennie z dziewczyną a twój kumpel raz na jakiś czas z nią się widzi dlatego potrafią gadać dłużej.
Spróbuj się nie zobaczyć z dziewczyną tydzień to będziesz miał dużo do powiedzenia :)

Halford
+27 / 33

a najgorsze jest to, gdy siedzicie we trójkę i nagle oni zaczynają rozmawiać o czymś o czym Ty nie wiedziałeś/imprezie na której nie byłeś/ludziach których nie znasz itp itd... duży +

SPGM1903
+8 / 14

rozumiem niepokój... możliwe, że znali się kiedyś wcześniej, ale wystarczająco demotywujące
jest powyższe zdanie "się dziewczynie w główce przestawi". jak wielu wiadomo, kobietę łatwo
oczarować. są tkie na świecie cwane bestie, co zabierają partnerom ich dziewczyny manipulując
jak chcą. ****** @jatoderek (down): sam miałem kiedyś analogiczną sytuację. to cholernie boli i dziś. oblubienica nieodżałowana, w której miałem nieszczęście się zadurzyć wymieniła ze mną może 3 zdania. przez 3 durne lata! potem się dowiedziałem, że zakochał się w niej kumpel z klasy. całowali się na imprezie, nie omieszkał o tym opowiedzieć. a mnie skręcało i wciąż skręca w brzuchu i jak pomyślę o tym to mam ochotę... tak se najzwyczajnej puknąć w łeb. co tu po mnie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 June 2010 2010 21:37

jatoderek
+7 / 39

No, znam te sytuację. Byłem kiedyś na randce z dziewczyną i nagle ni stąd ni zowąd pojawił się mój kumpel, na którego mówiliśmy Gerad. Podszedł i się przywitał, urządził krótką pogawędkę i zapytał się, czy nie przeszkadza i czy może się przysiąść. Zgodziłem się, bo było mi głupio odmówić. Wtedy on nagle zwrócił się do mojej dziewczyny i zapytał, jak tam po imprezie. Byłem w szoku, nie wiedziałem, ze się znają. Byłem chory, więc przez jakiś czas moja dziewczyna musiała sama sobie jakoś organizować czas. Zaczęli rozmawiać o różnych sprawach, a ja siedziałem jak kołek. Na każdej naszej kolejnej randce, jakimś dziwnym trafem pojawiał się Gerad. I za każdym razem wgłębiał się w rozmowę z MOJĄ dziewczyną. Aż w końcu rzuciła mnie dla niego... Ehh... Takie jest to życie...

C Carme
+19 / 21

true.. a jestem kobietą i mówię nadal o sytuacji wyżej.. bez zamieniania ról

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 June 2010 2010 22:30

Odpowiedz
TomeQ
-3 / 5

@TheManager - Carme napisała, że zgadza się z sytuacją opisaną w democie, bez żadnej zamiany. zacytuję : "ma więcej tematów do rozmów z twoją dziewczyną od ciebie". i tu ten haczyk, że bez zamieniania ról to by chodziło o... jej dziewczynę.
tak więc, TheManager - popracuj nad czytaniem ze zrozumieniem i... no właśnie - logicznym myśleniem.

kochana
+31 / 35

nie musisz sie bac jeżeli jest to Twój prawdziwy kumpel.

Odpowiedz
edunia
+9 / 23

widziałam tego demota w poczekalni...odrazu pomyślałam, że to jeden z najlepszych jak do tej pory widziałam...poprostu opisuje prawde...liczyłam, że dostanie się na główną...i spełniło się

Odpowiedz
G galsontychy
+34 / 36

Niestety, ale to normalne, w koncu ten kumpel nie jest z nią na codzień. Gdyby tematy lały się przez wieczność... Liczą się przecież też wspólne chwile upodobania i to przez co razem się przeszło , a także wiele innych.

Odpowiedz
Rudypunk
+18 / 20

@galsontychy Chyba mnie podbudowało twoje ostatnie zdanie, dzieki :D

Akukaracz
+7 / 15

przeciwieństwa się przyciągają...;) Więc Jeśli czasem Twoj kumpel więcej gada z Twoją dziewczyną, to nie ma co się matrwić, znaczy, że mają dosyć podobne charaktery;) a dziewczyna jak kocha, to sie po prostu wygada i będzie git:D Wy wciąz nie wiecie, że można z kimś rozmawiać nie zakochując się w nim...

Odpowiedz
alientb
+20 / 22

Zakochać od razu nie, ale od fascynacji się zaczyna. Później ona stwierdza, że jej facet jest nudny i nie ma sobą nic do zaprezentowania i woli spędzać czas z innymi. Wiem co mówię-dyktowane doświadczeniem
@akukaracz- nie, przeciwieństwa się nie przyciągają, buduje to tylko konflikty i nieporozumienia

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 June 2010 2010 22:48

Odpowiedz
S konto usunięte
+12 / 14

Trochę mnie zdemytowowałeś,bo właśnie ja jestem z tych którzy nie mają zbyt wiele do zaprezentowania zwłaszcza w kwestii materialnej i imprezowej. Co nie znaczy że mam słabą osobowość. Niestety ta ostatnia cecha jest niedoceniana przez 90% kobiet/dziewczyn.

G galsontychy
+18 / 18

chyba nikogo nie miałaś na więcej niż jedną noc ;)

T Tyberiusz46
+7 / 11

Niepokój i strach, dokładnie :) A tak na serio to np. mi jest czasem łatwiej dotrzeć, porozmawiać i poradzić coś dziewczynie kumpla, niż jemu samemu. Nie wiem czemu tak jest, ale zauważyłem, że więcej takich przypadków jest. Niemniej dam plusika i pozdrawiam ;)

Odpowiedz
boczek006
0 / 2

trafiłeś w samo sedno ;/
dziś tak mi się przydarzyło... :|

Odpowiedz
midnight1991
+5 / 7

jesli ich cos laczy to on nie jest Twoim przyjacielem. tak mysle. to nielojalnie zarywac do dziewczyny swojego kumpla. i to samo z dziewczyna.. trzeba miec zaufanie do najblizszych. jesli sie go nie ma to cos jest nie tak w zwiazku i w przyjazni

Odpowiedz
Baziu77
0 / 0

Trzeba mieć zaufanie ale jeżeli jest powód by go nie mieć to bardziej zaboli gdy ona rzuci dla innego.

Yoruki
+4 / 4

SebeG910, nie wszystkie dziewczyny szukają zejedwabiście bogatych imprezowiczów :)

Odpowiedz
G glinx11
+22 / 32

demot:Wkur*ienie:Gdy wszyscy twoi kumple mają dziewczyny, a ty nie

Odpowiedz
Z zbrochhh
-5 / 13

Ja już nie raz z kumplami się kłóciłem, nie raz na pięści, o ich dziewczyny i moje rozmawianie z nimi. A ja sobie tylko normalnie rozmawiam, tylko tak, żeby mnie rozumiały. I bardzo dobrze nam się rozmawia. Teraz np. kumple nie mówią mi o swoich potencjalnych dziewczynach, np.: w obawie o odbicie jej z mojej strony... Nie mniej jednak, dobry demot.

Odpowiedz
telefunk
-2 / 4

+ bo niezły podpis, - bo obrazek nic nie wnosi i bez niego podpis byłby równie dobry. a nie o mądre sentencje chodzi, tylko o demotywatory

Odpowiedz
honeyha
+8 / 12

ja mam patologiczną sytuację. Moja najlepsza przyjaciółka zaprzyjaźniła się z moim chłopakiem i cały czas się sobie zwierzają a przy tym powtarzają, że to "tylko przyjaźń". Tylko, że ja mam wrażenie, że schodzę na dalszy plan.
Demot świetny +

Odpowiedz
G glinx11
-2 / 6

Zwierzają się sobie? Są przyjaciółmi? No to czego Ty się, dziewczyno, boisz? Spoko, nie pozwoli mu się dotykać. ;)

I IMrMaxI
+2 / 2

Też mi problem. Po prostu nie jest dla ciebie i trwanie w związku jest bezsensowne i może być na dłuższą metę toksyczne dla obu stron. Więc warto dać jej wolną rękę. No chyba, że nie widać poza nią świata, to już jest problem...

Odpowiedz
acai
+3 / 7

w niektórych przypadkach bywa też, że dziewczyny tyle rozmawiają z tymi kumplami żeby zwyczajnie wzbudzićzazdrość w swoich facetach:P myśle że niektóre panie wiedzą o czym mówie...i tu koledzy są tylko środkiem do celu.ale mówie, tylko w niektórych przypadkach.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 June 2010 2010 11:30

Odpowiedz
H Hippocampus
+1 / 1

acai: To jest jedna z najgłupszych technik jakie dziewczyna może zastosować w celu zdobycia uwagi partnera. Mam znajomą, która próbowała takich sztuczek, zaczęła podejrzanie często interesować się znajomymi swojego faceta, co na początku poskutkowało kłótnią, następnym razem chłopak się zniechęcił, i rzucił ją bo ona sprawiała że czuł się jak kupa gówna. Teraz ona nie je, płacze, tęskni za nim. Czy ma to co chciała mieć? Chyba raczej nie.

Zazdrość nic nie buduje, zazdrość niszczy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 June 2010 2010 14:18

kamo91
+1 / 1

mnie to strasznie takie coś wkur*ia jak moja laska wdaje się z kimś w gadkę i może z nim gadać cały czas...

Odpowiedz
MiaWallace
+4 / 4

Zazdrość to zła cecha, którą należy cenić.
We mnie samej budzi się jakieś uczucie (tu nazwane niepokój) kiedy mój partner spotyka swoją znajomą i zaczynają rozmawiać...

Nigdy nie wiadomo co będzie później, a zaufanie to jedna z trudniejszych cech w związku.

Odpowiedz
acai
-2 / 2

Racja Mia, później może dojść do masażu stóp np...:PP

Odpowiedz
P pat0s17
+9 / 9

demot:niepokój:gdy masz wiecej tematów do rozmów z kumplami niż dziewczyną

Odpowiedz
B bubelas
0 / 4

glinx11...litości. Boże ty widzisz i nie grzmisz..

G glinx11
-5 / 5

@bubelas -> No ale słuchaj: z kumplami facet pogada o piłce, o ostatniej imprezie, o kobietach... a z dziewczyną? Nie można całe życie jechać na "skarbie, jak Ci minął dzień", co nie?

E Eolienne
+3 / 3

glinx11 a słyszałeś o czymś takim jak zainteresowania? sport, literatura, sztuka, gotowanie, polityka, ogrodnictwo, filmy, muzyka... oczywiście są tematy zarezerwowane dla kolegów/koleżanek, ale związek musi opierać się na czymś trwalszym, niż seks czy nawet uczucie. jeśli twój partner jest twoim najlepszym przyjacielem, to są duże szanse na związek do końca życia, a przynajmniej na bardzo długo

P Plina
+4 / 4

Bo to jest tak, że jeśli już jest się z kimś, to chce się mieć go tylko dla siebie. I nawet jeśli ma się to zaufanie, to w takich sytuacjach jednak gniecie coś w środku...

Odpowiedz
0 / 0

Sama prawda! Plus!

Odpowiedz
B blastero
0 / 0

Nie ma to jak pewnosc siebie... Co to za kolega co ma ci poderwac laske? Pamietajcie, ze nie ma osob niezastapionych

Odpowiedz