Bałtyk jest spoko. W Zatoce Gdańskiej faktycznie bym się nie wykąpał, ale im bardziej na zachód tym lepiej. Świnoujście ma nawet jakieś super europejskie wyróżnienie pod względem czystości wody w morzu na wysokości plaży, więc jest gdzie się kąpać.
To jest chore załatwiać się do morza jeśli 10 metrów od plaży powinny być toi toie , a jeśli nei to juz wolę wydać to 1,5 zł i iść do jakiegoś baru do łazienki... Wróciłam niedawno z obozu nad Bałtykiem , widać było jak niektórzy idiotycznie się oddalali i wracali za chwilkę, a woda tam ciepła :/
Taki nasz urokliwy Bałtyk- nagie dzieciaki sikające na plażę, psy załatwiające się do wody, ludzie, którzy nie mają za grosz rozumu i świecą przekładem w/w pociechom.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 July 2010 2010 22:06
Dokładnie! nie ma toi toi. Albo powinny być bezpłatne toalety. To by rozwiązało problem, a tak nikomu się nie chce płacić kilka razy dziennie po 2 lub 3 zł za korzystanie z toalety i wybiera morze za free...
Ja się ostatnio wysrałem do morza nawet :) Gówno wypłynęło i mnie zaatakowało, nie wiedziałem, w którą stronę mam uciekać! Szkoda dwóch złotych i dupy papierem nie przetrę :) Mnie to tam szczerze mało obchodzi czy zachłysnę się czyimś gównem czy nie :) Wolę żyć w słodkiej nieświadomości :) A szczanie to chyba standard :)
a czy tak trudno wyjść z wody, przejsc przez plaże i załatwic sie między drzewami?? Ja nigdy nie lałem do morza a bywam dosyc czesto. Niemal wzdłuz całej linii brzegowej rosnie pas drzew czy jakiś krzewów, wierzby itp. Rozumiem że w centrum Gdynii czy Sopotu nie ma takich miejsc ale tam naprawde jest tłocznie i radze unikac tych miejsc bo nie są niczym szczególnym. Tam z kolei łatwo o toi toia wiec nie rozumiem dlaczego jestescie tak ograniczeni i lejecie w miejscu gdzie sie kąpiecie. Równie dobrze nalejcie sobie do wanny w czasie kąpieli jeśli to wam nie przeszkadza
Po niemieckiej stronie Morze Bałtyckie, nie przypomina morza po stronie polskiej. Jest dość czystym morzem. Nie mniej jednak ludzie powinni dbać o to co natura im daje.
ile razy sie zachlysnales woda??
OdpowiedzNo właśnie. Gdy trzeba się schłodzić nawet w zimnym gównie byś się pochlapał.. .
demot:czym są Wasze ekskrementy...:w porównaniu z syfem ze statków, fabryk, pól i miast?
dlatego nie kąpie się w jeziorach i w morzu blee
OdpowiedzNa basenie owszem, ktoś może leje, ale woda jest chlorowana i filtrowana...
ja o tym zapominam zawsze , i nawet lepiej dla mnie;)
OdpowiedzIle razy można demoty o tym samym?
Odpowiedzprzesadzacie...ostatnio jak nurkowalem to nawet krewetki byly i kraba jednego widzialem:)
OdpowiedzNa pewno ? Może to był tylko sen, prędzej byś spotkał Putina na plaży niż , owe owoce morza w bałtyku ;]
demot: tato kupa! tytuł:...tam płynie
OdpowiedzWidzę, że praktykujesz.
OdpowiedzPływanie w Bałtyku powinno być sportem ekstremalnym.
Odpowiedzi największy gnojnik w Polsce:)
Odpowiedza ja tam lubię nasz Bałtyk :-) nawet mocz mi nie przeszkadza heh
OdpowiedzBałtyk jest spoko. W Zatoce Gdańskiej faktycznie bym się nie wykąpał, ale im bardziej na zachód tym lepiej. Świnoujście ma nawet jakieś super europejskie wyróżnienie pod względem czystości wody w morzu na wysokości plaży, więc jest gdzie się kąpać.
OdpowiedzJak sobie pościelesz tak się wyśpisz...
OdpowiedzTo jest chore załatwiać się do morza jeśli 10 metrów od plaży powinny być toi toie , a jeśli nei to juz wolę wydać to 1,5 zł i iść do jakiegoś baru do łazienki... Wróciłam niedawno z obozu nad Bałtykiem , widać było jak niektórzy idiotycznie się oddalali i wracali za chwilkę, a woda tam ciepła :/
OdpowiedzTo przynajmniej się ogrzałaś :)
Dzięki za troskę Kochany , ale przy 35 stopniach w cieniu wolałabym jednak chłodną wodę ;)
sikanie zwabia niebezpieczne rybki
Taki nasz urokliwy Bałtyk- nagie dzieciaki sikające na plażę, psy załatwiające się do wody, ludzie, którzy nie mają za grosz rozumu i świecą przekładem w/w pociechom.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 July 2010 2010 22:06
Odpowiedzgdyby na każdej plaży były toi toje to może by tak nie było...
OdpowiedzDokładnie! nie ma toi toi. Albo powinny być bezpłatne toalety. To by rozwiązało problem, a tak nikomu się nie chce płacić kilka razy dziennie po 2 lub 3 zł za korzystanie z toalety i wybiera morze za free...
Ja się ostatnio wysrałem do morza nawet :) Gówno wypłynęło i mnie zaatakowało, nie wiedziałem, w którą stronę mam uciekać! Szkoda dwóch złotych i dupy papierem nie przetrę :) Mnie to tam szczerze mało obchodzi czy zachłysnę się czyimś gównem czy nie :) Wolę żyć w słodkiej nieświadomości :) A szczanie to chyba standard :)
OdpowiedzTak jest na całym świecie a autor myśli że tylko u nas...A to dobre...
Odpowiedzczy w democie napisałam, ze tak jest tylko u nas?
dlatego napisałam "Największy toi-toi w Polsce" a nie "na swiecie" ;)
niewychowane świnie
Odpowiedzparę tygodni temu dodałam podobnego i został zarchizowany -.-'
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 July 2010 2010 16:30
Odpowiedzbo jeszcze się sezon nie zaczął
Trzeba sobie jakoś radzic:)
Odpowiedztoi toi...?:P
Odpowiedza Ty byłaś na kongresie...? xD
a ja jutro tam jadę! trochę mi się odechciewa tam jechać po obejrzeniu tego demota :/
Odpowiedzdobrze ze nie stac mnie na Błatyk tylko na tanie wczasy w zawsze goracej i z ciepłym morzem Italii. :D
Odpowiedza tam mocz.. a jak ktoś zza burty sobie ze tak powiem rzygnie ? xD mamy wtedy nowy rodzaj planktonu: rzygoplankton. [+]
OdpowiedzNie zgodzę się, że to największy toi toi. Właśnie jestem w Kuźnicy na półwyspie helskim i morze jest tu czyściutkie, tak samo plaże.
OdpowiedzMoże wybijmy wszystkie morskie zwierzęta, aby nie srały do wody i wprowadźmy obowiązkowe mycie przed wejściem do wody. Na pewno woda będzie czystsza
Odpowiedza czy tak trudno wyjść z wody, przejsc przez plaże i załatwic sie między drzewami?? Ja nigdy nie lałem do morza a bywam dosyc czesto. Niemal wzdłuz całej linii brzegowej rosnie pas drzew czy jakiś krzewów, wierzby itp. Rozumiem że w centrum Gdynii czy Sopotu nie ma takich miejsc ale tam naprawde jest tłocznie i radze unikac tych miejsc bo nie są niczym szczególnym. Tam z kolei łatwo o toi toia wiec nie rozumiem dlaczego jestescie tak ograniczeni i lejecie w miejscu gdzie sie kąpiecie. Równie dobrze nalejcie sobie do wanny w czasie kąpieli jeśli to wam nie przeszkadza
OdpowiedzPo niemieckiej stronie Morze Bałtyckie, nie przypomina morza po stronie polskiej. Jest dość czystym morzem. Nie mniej jednak ludzie powinni dbać o to co natura im daje.
Odpowiedzdemot:-Tato, idziesz do morza?:-Nie... nie chce mi się sikać..
Odpowiedztaa, a najbardziej wymądrzają się ci, którzy byli raz-dwa nad naszym morzem i to pewnie na publicznej plaży w jakimś większym mieście. :D
OdpowiedzDemotywuje :D
OdpowiedzMorze Baltyckie to jest pikus w porownaniu z Zatoka PUCKA;D
Odpowiedztam jest syyfffff!
ha, dziś w nocy znad Bałtyku wróciłam.. Było świetnie ;P
Odpowiedzto raczej urynoterapia a nie morze
Odpowiedzna basenie kolor wody sie zmienia i plywajacy musi wyjsc z basenu
Odpowiedz