Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
4271 5147
-

Zobacz także:


S ShimaIzuro
+14 / 20

Racja i zachowanie opisane tam jest w większości ludzkie i większość tak by się zachowała, nawet jeżeli myśli, że jest inaczej ...

Odpowiedz
S siergiej500
+49 / 55

A widzisz ta sytuacje, gdy babka odnosi portfel wlascicielowi i zaczyna swoja wypowiedz: oddaje panu portfel z uczciwosci,ale moja corka nie jadla juz dawno porzadnego obiadu,wiec..przeciez to sie wogole kupy nie trzyma, wiec nie poruszylaby go ta historia, bo niby skad mialby ta historie uslyszec.

R rexus
+15 / 15

demot porusza..

Anusia04
-1 / 23

Niezależnie od wszystkiego oddałabym pieniądze, bo ktoś kto je zgubił mógł być w gorszej sytuacji niż ja.

T telecaster1951
+56 / 58

Ja oddałem pieniądze raz. To mi facet trzasnął drzwiami i nazwał złodziejem. Znalazłem kiedyś plecak z aparatem fotograficznym, był w plecaku dowód, odniosłem, dostałem w ryj. Od tej pory nie oddam już nic, chyba że na policję.

R radzio565
-2 / 10

Jeżeli jeszcze jakaś p*zda da temu demotowi minusa to osobiście znajdę adres tej osoby i jej ryj rozp*erdole. Szacun dla ciebie Damroka

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2010 2010 17:14

D Damroka
+10 / 10

Dziękuję za pozytywne komentarze i docenienie Demota. Samo dostanie się na główną to nic, prawdziwa satysfakcja jest wtedy kiedy ludzie piszą, że to prawdziwy Demot, że ich porusza. Nawet jak jest w archiwum i ma 5 komentarzy na krzyż :)

S secans
+6 / 12

pomyśleć, że ten demot zasługuje na główną a i tak go ktoś zminusuje

Odpowiedz
Wyciskaczi
+9 / 13

TO JEST DEMOTYWATOR!!!!!!!!!

S secans
-1 / 1

umiem czytać, ale jednak nie którzy ludzie mają za daleko do łba

rzall
+34 / 46

Twa wypowiedź odmieniła moje życie!

S Sullaf
+13 / 17

To jest mocne. Dosłownie. Bije, wgniata. Główna + True Demotivator.

Odpowiedz
K KG15
-1 / 13

Ten kto to dal słabe powinien zostac przywiazany do pregieża... Autorze, jestes bohaterem demotów;)

Odpowiedz
Emiliusz
0 / 2

Jeden z garstki najlepszych demotów jakie widziałem

Odpowiedz
P ProteusX
+3 / 3

wielki szacun, mocne + a btw - ta fotka z powodzi to z raciborza z widokiem na dworzec;]

Odpowiedz
W wrona7
+1 / 1

dokładnie- ul. Mickiewicza :))

H hiczens
+12 / 22

A ja Cię zminusuje, bo mam takie prawo. W teorii tak kozaczysz, w praktyce byś srał pod siebie.

Anusia04
+8 / 14

hiczens a ty byś stał i patrzył jak robią krzywdę twojej dziewczynie?

Paperinik
+13 / 17

I co ci to da poza prawdopodobnym kalectwem do końca życia? A ta dziewczyna najpewniej długo by wtedy przy tobie nie została, bo mało która ma ochotę przez resztę życia pchać przed sobą kolesia na wózku ;)

M McRoy
+14 / 16

Papiernik: Racja.
bbit: między odwagą a głupotą jest BARDZO cienka granica. Jestem pewien że całkiem inaczej zachowałby się gdyby kozaki posunęli się dalej (np. zaczęli by ją łapać za jakieś części ciała), ale widocznie szukali zaczepki i mówili co myśleli. I dzięki temu można dość precyzyjnie ocenić ich poziom inteligencji ;]
Jest takie powiedzenie:
"Nie kłuć się z głupszym, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
W przypadku tej subkultury nie skończyłoby się na kłótni, tylko zaczęliby go okładać. Potem, gdy nie byłby w stanie się ruszyć, stwierdziliby że została jeszcze jego dziewczyna...
Aż boję się pomyśleć co wymyśliliby później ;P
Trzeba na to uważać, bo chcąc zostać bohaterem w oczach np. dziewczyny, można skończyć zupełnie odwrotnie (chodzi mi właśnie o wózek).

P pertik57
+4 / 8

Ja nie wiem co bym zrobił. Mam nadzieję, że miałbym odwagę im najeb** .Ale teraz łatwo mi mówić. Chociaż już nie raz biłem się z grupą pozornie silniejszych ode mnie

T talktomegirl
+26 / 26

Zdecydowanie przyznaję rację bbitowi. Pamiętam jak dziś sytuację, w której mnie i moją kochaną Magdę napadło 5 dresiarzy. Chcieli hajsu, ewentualnie komórek. Staliśmy spokojnie i zaczęliśmy pertraktować, jednak gdy zaczęli się dobierać do niej z łapskami to nie wytrzymałem i rzuciłem się na nich wszystkich. Nie miałem szans, dostałem totalny wpi***dol, złamali mi przy tym rękę. Ale do dziś jesteśmy z Magdą razem i do dziś nasza miłość jest tak ciepła, gorąca i czuła, jak to miało miejsce w momencie gdy się pierwszy raz spotkaliśmy. Niektórzy śmieją się tutaj z walki o "honor" kobiety. Ja takim typom śmieję się w twarz. Bo w życiu są rzeczy ważniejsze niż to, czy dostaniesz wpi***dol czy też nie. I nie chodzi tu o ideały, ale o sam fakt tego, czy jesteś w stanie stanąć na wysokości zadania i w obliczu zagrożenia potrafisz zapewnić swojej ukochanej bezpieczeństwo, nawet kosztem siebie. Dlatego uważam ludzi za hipokrytów, mówią "zrobię dla Ciebie wszystko", jednak w sytuacji zagrożenia twierdzą "co miałem zrobić? bić się i dostać wpier!?". Tragedia. Demot porażający. Wielki, wielki plus dla autora/autorki ;)

N Najlebszy
+9 / 9

widzieles ty moze dresa w glanach?

Z ZeebaEata
+2 / 2

A ja będąc kobietą wolałabym zostać "obrażona i poniżona" (duma nie boli - co innego, gdyby chodziło o prawdziwą krzywdę) niż patrzeć jak ośmiu gości robi kuku mojemu facetowi. A pamiętając niedawne historyjki o tym, jak to dwóch gnojów zadźgało policjanta w biały dzień (wystarczy dwóch, a co dopieto ośmiu), sama bym go z tego miejsca odciągnęła. Być może talktomegirl wie, co mówi, bo sam był w takiej sytuacji, ale moim zdaniem cała ta gadka o "stawaniu w obronie honoru" to czcze gadanie.

P prv87
+2 / 6

to bbit ja ci mówie ze bys sie zesrał i nic nie powiedzial, jak chcesz to sie zapieraj ze nie, ale tak by było.

Odpowiedz
O orkos
+18 / 18

jako ten, który może dostać ataku lęku (vel paniki), mając za sobą 14 lat studiów i dr przed nazwiskiem i nie mogąc przez chorobę podjąć normalnej pracy, mogę tylko uśmiechnąć się z pokorą wonec cynicznego poczucia humoru życia, które najpierw pokazuje możliwości, a potem pokazuje figę z makiem i profity zbiera wyszczekany buc.

Odpowiedz
D dzikens
0 / 0

dobry demot wielki plus za prawde:) a ten obrazek powodzi to racibórz :):)

Odpowiedz
grzegorzgpj
+3 / 5

Naprawdę mocny demot. Po prostu rozkłada na łopatki...
Btw. powinno być na demotach głosowanie na demot miesiąca czy coś... ;]

Odpowiedz
arsenalista
+4 / 10

Mówiąc szczerze, w przypadku z portfelem zachowałbym się prawdopodobnie tak samo. I tu nie chodzi o to, że moja córeczka nie ma co jeść, bo nawet nie mam córeczki, ale taki już ten świat jest. Trzeba liczyć na siebie, a właściciel portfela powinien się cieszyć, że odzyskał chociaż te dokumenty. Co do dresiarzy - trudno powiedzieć, zależy czy byłaby to grupka pijanych cwaniaczków, czy (gorzej) naćpanych poj3bów (zakładam, że na 'czysty umysł' nie zaczepialiby dziewczyny). W sytuacji z powodzią raczej nie dałbym rady nic zrobić, słabiutko pływam to po pierwsze, po drugie wielki stres, przecież chodzi o czyjeś życie. Sytuacja numer 2. - no cóż, współczuję Jagodzie. Widać, miała babka talent, ale nie potrafiła go wykorzystać. Też bym się z tym źle czuł na jej miejscu.. Sytuacji z pierwszego obrazka nawet nie chcę rozważać.

Odpowiedz
N niemawolnegologinu
-1 / 1

Demotywator powinien D-E-M-O-T-Y-W-O-W-A-Ć. Jak nie wiesz, co to znaczy, to sprawdź w słowniku. Jeśli go nie rozumiesz to czas na odpoczynek od Tibii.

K Kenatas
+5 / 7

A może właśnie jest tak, że jesteśmy bohaterami demotywatorów. Tyle tylko, że nie wszyscy trafiamy na Główną... Demot - duży plus.

Odpowiedz
Blazefury
+11 / 13

Zwłaszcza ta przedostatnia sytuacja jakoś mnie dziwnie rusza, słyszałem dużo gorszą historię ustanowioną w podobnym kontekście ale z dużo, dużo, naprawdę dużo gorszym przebiegiem wydarzeń. Takie rzeczy są naprawdę dobijające, kiedy banda debili u których nawet włosy nie mają się w co zakorzenić przyp***ala się do normalnych ludzi a jeśli ktoś im się postawi to nie dosyć że zbierze baty to jeszcze najprawdopodobniej będzie odpowiadał w sądzie jak oskarżony sprowokowania bójki. Reszta historii też z życia wyjęta, ludzie zachowania, sytuacja pierwsza to już nie tyle utrata nadziei co raczej nietolerancja wobec niepełnosprawnych. Druga to typowy przebieg wydarzeń ludzi mających ambicję ale niemających znajomości/szczęścia, Trzeci to zwykła panika, brak wiary we własne możliwości lub brak umiejętności. Ostatnia to po prostu zastosowanie zasady Znalezione - niekradzione a że użyte w złym celu to już tylko i wyłącznie wina osoby znajdującej. Według mnie nie warto oddawać znalezisk bo można zarobić strzała w pysk. Jak już to odesłać, anonimowo z karteczką że znalezione i nigdy nie liczyć na nagrodę, ludzie są zbyt chciwi by coś dawać w zamian za przysługi więc nagrodę bierzemy sami. Hehe.

Odpowiedz
M misiek47
+5 / 5

trafia do serca, poprostu pokazuje jak wiekszość ludzi by sie zachowała w takich sytułacjach i uświadamia że w tej więkoszci możesz znaleść sie ty...

Odpowiedz
A atlantis86
+4 / 10

Pieniądze oddałbym bezwzględnie. Podobnie jak jakikolwiek inny znaleziony przedmiot. Przywłaszczenie sobie znalezionego przedmiotu, kiedy wiemy do kogo należał i możemy go oddać nie jest lepsze od zwykłej kradzieży. Zrobienie z siebie złodzieja to najprostszy sposób, żeby się zeszmacić.

Trzecia sytuacja - wszystko zależy od okoliczności. Jeśli np. nie umiesz pływać, to jest wiadomym, że nie popłyniesz komuś z pomocą. A jeśli w dodatku woda Ci zagraża do tego stopnia, że pojawia się perspektywa utraty własnego życia, to nic dziwnego, że pojawią się strach. W takich warunkach nawet płacz u mężczyzny nie jest ujmą na honorze. Tylko w filmach macho zachowuje w obliczu śmierci kamienną twarz. ;)

Przedostatnia sytuacja chyba najtrudniejsza. Walka przy proporcji sił 8:1 to ostateczność - gdy już naprawdę istnieje poważne zagrożenie. Niby sytuacja nie jest przyjemna, ale co facet miał robić? Bić się o "honor" i zostać inwalidą albo stracić życie. Przegrałby prawie na pewno, a wtedy dziewczyna mogłaby już naprawdę znaleźć się w niebezpieczeństwie...

Odpowiedz
H hugefail
+1 / 5

Portfel (czy inne znalezisko) to mysle okolo 50% ludzi by oddalo, w tym ja. Moze mam zbyt dobre mniemanie o ludziach, ale w koncu "porzadnych" ludzi naprawde tak zdesperowanych zeby krasc cudze pieniadze nie jest wiele. Co do ratowania innych to juz wszystko zalezy od sytuacji i predyspozycji. Z dresami to sprawa w sumie prosta, najlepiej zignorowac. Bic sie nie ma co bo dostaniesz, a jak jjuz bylo wspomniane dziewczyna moze znalezc sie w naprawde zlej sytuacji. Chyba ze to juz ostatecznosc to mozna probowac dac jej czas na ucieczke. Zgrywanie hojraka nic nie da. Ale demot naprawde powalajacy, dawno juz nie widzialem tak dobrego i oryginalnego demota.

Odpowiedz
G gracoch1
+5 / 5

Brawo! Pierwszy demot na tej stronie ktory mnie w końcu zwalił z nóg. True Demot

Odpowiedz
K Kleklak
+5 / 7

na stojąco oglądasz demoty? :D

A alfabeta
+2 / 2

to jest własnie prawdziwy demot .!
gratulacje pomysłu.!

Odpowiedz
X Xemmeo
+2 / 2

Jeden z lepszych demotów jakie widziałem, zasługuję na true demota, wielki +

Odpowiedz
G gabi22
+1 / 1

zajebisty demot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zajebisty

Odpowiedz
R Rac91
+2 / 4

Hehe ta powodz to u mnie w Raciborzu byla w 1997r. ;] Demot na +, pozdrawiam;-)

Odpowiedz
N navaladi
+3 / 3

Najlepszy demot jaki widzialam do tej pory!
A ci, ktorzy analizuja poszczegilne sytuacje, chyba nie do konca zrozumieli jego przekaz. To sa tylko przyklady zachowan i pewnie kazdy z nas moglby dopisac jeszcze cos od siebie. W koncu wszyscy jestesmy tylko ludzmi!

Odpowiedz
A artem
+2 / 2

Zgadzam się w 100%. A niektóre komentarze dobiły mnie po prostu. Zawsze miałam nadzieję, że ludzie po prostu boją się mówic o swoich odczuciach i przeżyciach więc dlatego klepią takie bzdury. Gówno prawda. Kolejny młodzieńczy mit obalony

Celestyn
-1 / 1

Przedostatnia sytuacja... co zrobić? No kurna, mnie by ścięło chyba jakbym siedział cicho, jestem impulsywny... nie powstrzymalbym się. Ale ciekawe jak wtedy by się to skończyło... że też taki motłoch żyje i zaczepia normalnych ludzi dla zabawy, była podobna sytuacja w Krakowie - młody niemiec przyjechał do rodziny polskiej zaprzyjaźnionej, wyszedł na osiedle a tam gnojstwo sie go pyta za jakim klubem jest... on nie zrozumiał po polsku no to ci mu nożem pociągnęli, chłopak zginął. Sprawcy nie ujęto do dziś. Taki gnój żyje i chodzi dalej po ulicach... i ciekawe jaką opinię o Polsce mają jego rodzice teraz.

Odpowiedz
Celestyn
+2 / 2

kondi, spoko ale to znaczy że wszystko OK że młodzi w Polsce się zachowują tak jak ci dziadkowie z SS?

deithdhu
-2 / 6

Genialny! Najlepszy demotywator! Mało który mnie tak poruszył. Wgniótł mnie w fotel, zmienił mój światopogląd, zmienił mój system wartości, zmienił... mnie. To jest prawdziwy demot. Teraz będę z całych sił walczył o moje marzenia. Życie jest za krótkie i zbyt piękne, bym się bał. Powiem dziewczynie, którą kocham, co do niej czuję. Szefa poproszę o podwyżkę. Genialny demotywator, z jeszcze genialniejszym, innowacyjnym, świeżym przesłaniem. Otworzył mi oczy. Szkoda tylko, że jest płytki jak kałuża, a podpis zalatuje tekstami z filmów akcji lat 80. i 90., gdzie główny bohater słyszy mniej więcej takie słowa: "to szaleństwo, sam ich wszystkich nie uratujesz, jesteś tylko człowiekiem".

Odpowiedz
Celestyn
-3 / 3

To zdecyduj się, demotywator jest genialny czy płytki?

A AdamPL7
0 / 0

Wow Racibórz na demotach 0.o

a demot świetny, dobija.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2010 2010 12:12

Odpowiedz
nwn9
+1 / 3

Cóż, demot bardzo... demotywujący, ech. Co do znalezionych pieniędzy, to wszystko zależy od sumy. Do 100 zł. to jeszcze byłbym skłonny oddać, ale gdybym znalazł 1000, czy 10000, to od razu bym wziął. Taki już jestem, że szczęśliwe przypadki mnie omijają, i chętnie skorzystałbym z takiej okazji, bo bogaty nie jestem.

Odpowiedz
K krzys1996
+1 / 1

Świetny demot.
Co do 5 sytuacji, istnieją ludzie, którzy są jednak bezinteresowni. Mam tu na myśli osobę, która zwróciła zagubioną teczkę mojego brata ciotecznego, z dokumentami firmy, wizytówkami, 1500zł. Przychodząc i oddając ją, mój brat cioteczny chciał dać nagrodę w wysokości 400zł - ten człowiek nie przyjął nagrody. Ale i tak, jak to już wspomniano w democie - jesteśmy tylko ludźmi, każdy ma jakieś wzloty i upadki, nie możemy zgrywać bohaterów, zmyślać by stać się "lepszym", bo nie prowadzi to do prawdziwego szacunku od innych osób. Żaden demot mnie tak jeszcze nie poruszył, wielki +.

Odpowiedz
K krzys1996
0 / 0

A twoja odpowiedź, była rzeczywiście na temat.
"A jego koledzy nagrywali film jak on bije 12?"
Bo jakoś nie widzę powiązania z tym co napisałem.

T TruskawkowySorbet
0 / 2

dla wszystkich którzy zastanawiają się co zrobić ze znalezioną rzeczą: najlepiej nawet nie podnosić wtedy wedle polskiego prawa możesz zostać oskarżony o kradzież, widząc np portfel,plecak powinno się wezwać policję i zgłosić znalezienie policja weźmie zabezpieczy itp. To jedyne bezpieczne rozwiązanie. Demot +

Odpowiedz
RoOoB
-3 / 3

Z tym z dresiarzami to nie ma co go obwiniać bo i tak co kolwiek by zrobił dostał by w pier..l.

Odpowiedz
robertflash
0 / 0

zgadzam się z innymi, jeżeli chodzi o dresów.
tutaj na takie wyzwiska i poniżenia lepiej nie reagować.

Odpowiedz
arsenalista
+5 / 5

Jakieś głupie teksty w takim przypadku jeszcze można zignorować, ale gdyby się do mojej laski dobierali z łapami to bankowo bym zareagował, nie ma opcji żebym ją tak zostawił. Wstydziłbym się wtedy spojrzeć w lustro.

K Kaziumierz
+3 / 3

Biłem się kilka razy w życiu, nigdy jakoś nie dostałem porządnie po twarzy. Wyglądam przeciętnie, ale jestem strasznie impulsywny... Po prostu nie umiałbym nie zareagowac w obliczu obelg, czy poniżenia mojej dziewczyny przez jakichś cwaniaków. Co by było później? Gdybym tylko trafił do szpitala i po tygodniu mógł się normalnie ruszac, to pewnie było by dobrze. Może czegoś by mnie to nauczyło, nie wiem, ale przynajmniej wiedziałbym, że jestem facetem, a moja dziewczyna, że tego faceta ma i może na niego liczyc.

Odpowiedz
P pipibipi
+5 / 5

Powiem tylko tak, demot porusza, przywraca do szarej rzeczywistości, pokazuje całą prawde, każdy człowiek inaczej
zareaguje w każdej sytuacji, ale może i ktoś nazwie mnie głąbem i bezmózgiem ale w sytuacji gdyby ktoś zwyzywał
mi dziewczyne nie patrzyłbym gdzie jestem i ilu ich jest, nie raz dostałem po mordzie i oczywiście przegrałem ale to
były moje osobiste zwycięstwa, gdybym poszedł z nią dalej byłbym przegrany w oczach ich a co najważniejsze w
oczach dziewczyny, za to gdybyś tylko wystartował do 1 z nich, mogliby cię skopać, dziewczyna by uciekła,
przeleżałbyś pewnie do rana, ale ona by widziała że może się czuć z tobą bezpieczna bo nic isę jej nie stanie,
a takie grupy nie mają w zwyczaju "masakrować" z mojego doświadczenia w takiej sytuacji przekopali by cię troche i
zostawili odchodząc ze śmiechem, ale dac się zeszmacić nie powinien nikt, może to tylko moje refleksje i nikt się
pod tym nie podpisze ale lepiej skończyć z obitą mordą niż z wiedzą że twoja dziewczyna wie że nie pomożesz jej
gdy będzie w niebezpieczeństwie "bo ich jest więcej"

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2010 2010 19:44

Odpowiedz
D Damroka
-1 / 3

Może i lepiej, ale znam facetów, którzy po prostu się boją takich sytuacji; nawet jeśli czasami czegoś bardzo chcesz, to słaba psychika Ci to blokuje. Ja nie uważam takiego faceta za mniej wartościowego. Jeśli mój facet nic by nie zrobił (nie wiem jak by się zachował, bo nie byliśmy na szczęście w takiej sytuacji), wcale by nie był w moich oczach przegrany.
Walki honorowe były fajne w czasach rycerzy, w czasach dresiarstwa to głupota... a dziewczyny które oceniają facetów po tym czy rzucą się na grupę idiotów w jej obronie są dla mnie niedojrzałe.
Oczywiście co innego, kiedy dresiarstwo zaatakuje fizycznie, wtedy trzeba się bronić za wszelką cenę, ale w Democie jest mowa "tylko" o obrażaniu.

P pipibipi
+1 / 1

"poniżana" to może mieć tylko 2 znaczenia, a skoro autor dopisał wyzywana to pierwsze odpada, a co do bicia się o honor to tu też nie chodzi o honor, tu chodzi o to czy ktoś da się zeszmacić to nie, każdy normalny facet dałby w morde, pozatym tu chodzi o coś bardzo ważnego, o to samo gdy mama mówi synowi w tajemnicy że ojciec jest mistrzem sztuk walk w mieście, o poczucie bezpieczeństwa

D Damroka
-1 / 1

A facet który nie dałby w mordę nie jest normalny? Mi chodzi o to, że owszem ma ochotę to zrobić, ale nie każdy jest taki odważny, ludzie mają różne lęki. A nasza kultura jeszcze to podkręca, że facet musi być obrońcą, bodyguardem bo inaczej jest nikim. Ja się z tym nie zgadzam, bo świat księżniczek i rycerzy już nie istnieje, nie może istnieć bo nie ma pojedynków fair play tylko pałki i noże, bo ludzie mają problemy z nerwicami i depresjami w nowej rzeczywistości, okoliczności nas zmieniają.

S sepirroth
0 / 0

Dlatego nienawidzimy dresow. Nie maja za grosz honoru, nigdy nie wyskocza na kogos sami, tylko musza miec przynajmniej paru koleszkow za plecami. Okropne z nich pipy a mysla ze sa tacy wspaniali

R Ramzez
0 / 0

Czy nikt nie zauważył tego, że Arkowi wózek inwalidzki umożliwiał skończenie informatyki, a poddał się z niewiadomych przyczyn?
Możliwe, że błąd autora.

Odpowiedz
D Damroka
0 / 0

Ale dokładnie o to chodziło. Że poddał się psychicznie, nie z innych powodów.

H hekate22
+1 / 1

O kurva, to jest demotywator. Zmiażdżyłeś mnie. Wielki plus, tylko tyle mogę dać.

Odpowiedz
A Azula
+1 / 1

I to jest demotywator! A nie jakieś gadanie o przyjaciółkach i chłopakach-bydlakach :/

Odpowiedz
W WszystkoPastelowe
+1 / 1

to 3. zdjęcie jest z Raciborza z powodzi w 1997 r. mam takie samo w domu, tylko robione wlasnorecznie ;)

Odpowiedz
M Matix7777
-2 / 2

Mniejszy napis powinien brzmieć: "Jesteśmy ludźmi - czekamy na pomoc."

Odpowiedz
M matcel91
0 / 0

ostatnie zdjęcie to jest stara dobra lwowska szkoła, w tym wypadku niedokońca w znaczeniu jaki funkcjonuje, ale idea podobna, dokumenty się odsyła a pieniądze zostawia :) Żeby tak nasi polscy złodzieje robili, było by dużo mniej problemów!

Odpowiedz
WRIM
0 / 0

Dziwię się, że nikt nie zauważył, że w portfelu jest EURO.

Odpowiedz