Pracuje w Tesco, akurat przy dezodorantach, odkąd zauważyłem że klienci mi robią syf na sekcji poprzez przepychanie wszystkich dezodorantów aby dosięgnąć te z tyłu, zacząłem podmieniać te z tyłu, na te z przodu i najlepsze jest to że klient głupi i nadal sprawdza zapach tymi z przodu po czym bierze te z tyłu, które są w połowie wypryskane. :D
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 August 2012 2012 18:15
@Boncki, mamy takie nudy w pracy że szukam sobie dodatkowej pracy, czyli np stoję i przekładam dezodoranty.
Choć kilkakrotnie widziałem jak klient brał sobie dezodorant w kulce, smarował sobie po ręce a później odkładał, po czym przyszedł następny i go kupił. Każda praca ma jakiś plus - gdy ja coś kupuje, to zawsze sobie odkładam z dostaw.
Nawet nie wiecie jak bardzo się mylicie! Pracowałem w Rossmannie i tam towar dokłada się na półki codziennie, a przemiał towaru jest tak duży że wszystko szybko znika, także zawsze z przodu stoi "najnowszy" (ostatnio dołożony na półkę), a z tyłu te starsze, także praktycznie żaden nie jest wypsikany, bo ktoś psiknie, raz drugi, trzeci aż w końcu ktoś go kupi, a na przodzie półki znajduje się nowy (albo kolejny z półki, poprzez "merczowanie" czyli dosuwanie produktów do krawędzi) :) Tadam!
a ja pracowałam w markecie i wiem ze na koncu jest stary towar bo gdy przyjedza nowy nigdy nikomu sie nie chce wyciagac starego i wkładac nowego :) tak na przyszłość:)
Sam zawsze tak robię :P
OdpowiedzA czasem wystarczy spojrzeć czy nie jest ułamany taki mały plastik co się łamie przy pierwszym psiknięciu :)
Sam tak robisz? A jak to jest ,gdy jesteś z kimś?
patrzy sie czy plomba nie zerwana i sie bierze, gwarancja że nie uzywany :)
Przy dodawaniu demotywatora zawsze "BieRZ" ze sobą słownik ortograficzny.
OdpowiedzNo dzień dobry ! xd
Odpowiedznoooom , bieRz :D
Pracuje w Tesco, akurat przy dezodorantach, odkąd zauważyłem że klienci mi robią syf na sekcji poprzez przepychanie wszystkich dezodorantów aby dosięgnąć te z tyłu, zacząłem podmieniać te z tyłu, na te z przodu i najlepsze jest to że klient głupi i nadal sprawdza zapach tymi z przodu po czym bierze te z tyłu, które są w połowie wypryskane. :D
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 August 2012 2012 18:15
OdpowiedzNie, w Anglii siedzę, za 6000 zł. :)
Człowiek sku*wiel jednak istnieje :D
@Boncki, mamy takie nudy w pracy że szukam sobie dodatkowej pracy, czyli np stoję i przekładam dezodoranty.
Choć kilkakrotnie widziałem jak klient brał sobie dezodorant w kulce, smarował sobie po ręce a później odkładał, po czym przyszedł następny i go kupił. Każda praca ma jakiś plus - gdy ja coś kupuje, to zawsze sobie odkładam z dostaw.
Żadna praca nie hańbi. ;)
A ja zawsze biorę ze środka... ;]
Szczególnie w Tesco..
OdpowiedzNawet nie wiecie jak bardzo się mylicie! Pracowałem w Rossmannie i tam towar dokłada się na półki codziennie, a przemiał towaru jest tak duży że wszystko szybko znika, także zawsze z przodu stoi "najnowszy" (ostatnio dołożony na półkę), a z tyłu te starsze, także praktycznie żaden nie jest wypsikany, bo ktoś psiknie, raz drugi, trzeci aż w końcu ktoś go kupi, a na przodzie półki znajduje się nowy (albo kolejny z półki, poprzez "merczowanie" czyli dosuwanie produktów do krawędzi) :) Tadam!
OdpowiedzOkej zapamietam, albo nie! Zapisze sobie w notesie. A tak z ciekawosci jaka jest druga zasada?
Odpowiedzbitch, please... ja tak robię ze wszystkim
Odpowiedzteraz wszyscy beda trolowac i korzystac z tych z tylu xD
OdpowiedzDokładnie tak robię, niestety rzadko kiedy zdarza się trafić na ten w ogóle nieużywany, nie tylko ja jestem taka mądra :p
Odpowiedza ja pracowałam w markecie i wiem ze na koncu jest stary towar bo gdy przyjedza nowy nigdy nikomu sie nie chce wyciagac starego i wkładac nowego :) tak na przyszłość:)
Odpowiedzprzy siadaniu na kibel zawsze sprawdzaj, czy jest papier. Boże...
Odpowiedzprze tych biorących za darmo ile wlezie, "bo mi się należy", jest i będzie zawsze źle w kraju.
Odpowiedzi po co mówiłeś teraz to już lipa
Odpowiedz