Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
6344 6765
-

Zobacz także:


miksus
+25 / 33

yyy.. do ostatniego momentu nie chcieli mieszać się do spraw wojny, gdyby nie zostali zaatakowani
nie wiadomo co by zrobili

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 17:11

A Ashardon
+20 / 32

Atak był tylko pretekstem, który sprawił, że Amerykanie dołączyli bezpośrednio do wojny. Do grudnia 41 (Pearl Harbor) USA dostarczała sprzęt, w zdecydowanej większości, Aliantom. Nie można więc odmówić im tego, że los Europy był im obojętny. Poza tym, niech każdy odpowie tu sobie na pytanie, czy chciałby umierać, chociażby, za Gruzinów... No właśnie.

J jericho666
+12 / 16

@janhalb , gdyby wtedy nie dostali po dupie od sił OSI nie wiadomo czy by się włączyli. A tak po
za tym to nas ciągle dymają i wykorzystują ,więc co Ci nie odpowiada w tym democie ?


@ Ashardon ,,Poza tym, niech każdy odpowie tu
sobie na pytanie, czy chciałby umierać, chociażby, za Gruzinów... No właśnie."
Dlatego w razie wojny nie chcieli byśmy umierać za Amerykanów.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 18:12

panperspektyw
+16 / 20

Chcę tylko napisać, że wkurza mnie to, w jaki sposob ameryka prowadzi swoja polityke. Walczymy wszedzie (byle tylko nie u nas) i o wszystko (byle tylko nie o to, co nasze). Dlatego tez bym nie przyjechal :)

tomczuczka
-1 / 9

ale my im pomagamy w iraku?

Procorz39
0 / 20

A wiecie, że Ameryka w czasie wojny dawała Aliantom niemal wszystko? Na przykład blisko 80% konserw i prawie 75% ciężarówek w Armii Czerwonej, została wyprodukowana w USA? Gdyby nie Ameryka, to: 1. Hitler by podbił ZSRR (które by "zdechło" z głodu); 2. Wielka Brytania także by musiała się poddać, bo to w końcu wyspa, która nie była w stanie się sama wyżywić, a i surowców zaczynało jej brakować. Więc tym samym, to dzięki Ameryce, Hitler przegrał wojnę, a ZSRR wyrośl na potęgę i jej głównego wroga, na arenie międzynarodowej na następne ponad 40 lat. Nie ma się co oszukiwać. Ameryka zarówno przed wojną, jak i obecnie - jest najpotężniejszą gospodarką świata.

S SkandalToJa
+7 / 11

Ja uważam że nie powinno być tak, że jakieś państwo pozostawić same sobie, tylko dlatego że nie ma z nim jakichś super kontaktów. Atak na inne państwo to jest atak i naruszenie pewnych ogólnie przyjętych zasad. Równie dobrze Polska mogłaby zostać zaatakowana, i nie dostalibyśmy pomocy przez jakieś 'wąty'.

K kamilj74
+4 / 10

Procorz39 Co Ty za pierdoły opowiadasz? Hitler podbił by ZSRR gdyby nie USA? Kto Ci to powiedział?! Hitler nie podbił ZSRR z zupełnie innych powodów, i nie wiem jaką drogą podczas oblężenia Moskwy niby USA dostarczało broń, ale pewnie pod ziemią czołgi i te sprawy, co? I nie ma tu znaczenia czy są największą gospodarką świata czy nie, bo faktów żadnych tu nikt nie podważa, ale za wizy problemy z dostaniem się na teren "naszego największego sojusznika" trzeba powiedzieć, że nie warto za nich umierać, już wole za gruzinów, których prezydent jest wielkim przyjacielem naszego narodu.

malleo
+1 / 5

Wojsko USA jest równe armii kolejnych 50 państw razem wziętych, na pewno będą potrzebowali naszej pomocy...

miksus
+6 / 6

@SkandalToJa nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę ale Polska nie dostała pomocy w czasie 2WŚ :|

L LewyZnin
+1 / 3

@Ashardon, Amerykanie za darmo nie dawali sprzętu... gdyby nie mieli na tym zarobku, by tego nie robili...

Procorz39
0 / 4

@kamilj74 - Ty ciemny ch*ju, a nie słyszałeś nigdy o takim czymś jak "Ocean Arktyczny"? Czy nie mówi ci coś nazwa portu, Murmańsk? To przede wszystkim tamtędy USA, zapatrywało ZSRR w zasoby i środki na prowadzenie wojny. I jak nie wiesz, to nie pie**ol, debilu ciemny.

P piczpel
+1 / 3

Historia prawdziwa: Papiaż prosił polskiego księcia Leszka Białego o udział w krucjacie, a on odpowiedział, że w Ziemi Świętej nie ma piwa, bez którego on żyć nie może, więc pomimo chęci nie może wyruszyć na wyprawę krzyżową.

S SkandalToJa
0 / 2

Miksus dziękuje za lekcję historii, ale w tym momencie mnie ona nie mnie interesuje.
Interesuje mnie za to to, co się dzieje teraz. I poprzez swój komentarz chciałam po prostu wyrazić zdziwienie dla takiej postawy niechęci wobec pomocy komuś. Okej, może nam też nie pomogli jak sam mówisz, ale wydaje mi się, że atak na USA to byłoby coś więcej niż tylko 'jakiś tam atak'. To już jest terroryzm.
Ja bym się osobiście przestraszyła, jakby ktoś tak 'poważnie' zaatakował Amerykę, bo co jeśli potem zachce mu się dosięgnąć inne państwa?
Taka jest moja refleksja, nie zaprzeczam historii, ale z terroryzmem nie ma żartów.

miksus
0 / 2

Co tu dużo mówić.. atak na każdy kraj to terroryzm. A wojna w dzisiejszym czasie raczej nie jest możliwa bo.. tak mi się zdaje, że w przypadku ataku na tak duży i znaczący kraj większość innych stanęła by po tej "dobrej" stronie

Z Zito93
+10 / 18

nic by nie zrobili, żal im było własnych ludzi, tylko wysyłali sprzęt i jeszcze na tym zarabiali

Odpowiedz
marcinqwerty
+13 / 15

Zito tak się wojny WYGRYWA. Nie tracąc miliony i demolując własny kraj.

Esk3L
+2 / 4

Ameryka nie ma sojuszników. To inne kraje mają USA za sojusznika.

kiciamicia194
-3 / 13

gdyby ktoś ich zaatakował to mam nadzieję, że świat zignorowałby ich tak jak oni nas już nie raz (8x słowo na 3 litery O.o)

Odpowiedz
marcinqwerty
+5 / 15

Kogo masz na myśli mówiąc "nas"?. Jeśli "świat", to: I wojna światowa - na kontynencie walczyło 2 mln żołnierzy USA, II WŚ, walczyli w Europie, na Pacyfiku i zaopatrywali kraje koalicji antyhitlerowskiej (w 1943 ok 1/3 logistyki armii czerwonej opierało się na sprzęcie z USA). Po wojnie gdyby nie to, że siedzieli w Europie nie byłoby UE, tylko ESRR. O pokonaniu ZSRR w zimnej wojnie już nie wspomne - gdyby nie to, żyłbyś w PRL-u.

Jon95
-3 / 9

Ty to byś miał akurat dużo do gadania w tej sprawie...

Odpowiedz
Destr0
+1 / 11

Rosja?

O Orzel94
+4 / 10

Chiny? Korea Północna? Kuba? Rosja? Irak?

Jon95
+5 / 11

AL-Kaida 9 lat temu to zrobiła

JackDanielsS
0 / 6

Rosja,Chiny nie mają szans z USA o Korei to już nie wspomnę.

kiciamicia194
+41 / 47

jak ktoś zaatakuje USA to Polska ogłasza światowy dzień golfa

Odpowiedz
Wandejczyk
+1 / 17

Za nic nie pojechałbym do USA. Mam alergię na ignorancję.

Odpowiedz
M MrDurdix
+1 / 9

W złym miejscu dałeś przecinek, powinno być "powiedziałbym, że" a nie "powiedziałby ,że"

Odpowiedz
zWinna
+7 / 11

powinni to opublikować z tłumaczeniem w New York Times'ie

Odpowiedz
O Orzel94
+5 / 5

Powinni to powiesić w gabinecie owalnym. I obok powiesić kijek do golfa ;)

K kaffre
-3 / 7

Ta, mówicie żebyście nie pojechali ok... Tylko potem nie płaczcie jak oni nie przyjadą nam pomóc.
Poza tym wy nie jesteście zawodowymi żołnierzami by podczas ew. wojny tam jezdzic

Odpowiedz
Jon95
-5 / 5

Mam dla was ciekawostkę: Ameryka został już zaatakowana, i w związku z tym atakiem Polacy walczą już kilka lat, wraz z resztą sił NATO. Jeżeli nadal nie wiecie o co chodzi przypomnę wam pamiętny dzień 11 września 2001 gdy Al-Kaida zaatakowała Pentagon i WTC, tak to właśnie z tego powodu jesteśmy w Afganistanie.

Odpowiedz
Paulla91
-5 / 7

radzę poszukac innych od telewizji źródeł wiedzy, wiesz co, dam Ci swoje gg, chętnie opowiem Ci
o dniu 11 września 2001, może zrozumiesz, jaki jesteś zindoktrynowany. a jak nie, to chociaż nie
ośmieszaj się i siedź cichutko jak Ameryka nakazała :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 22:01

detritus
-1 / 1

Na przykład: Internet. 100%, zero idiotów, którzy chcą być fajni. Nie poniżaj się, proszę.

Jon95
-2 / 4

@Paulla91 Moje źródła wiedzy są dużo szersze niż telewizja ,ale bardzo mnie interesuje cóż to "naprawdę" się wydarzyło tego dnia sokor według ciebie jestem w błędzie.
@detritus twojego komentarza nie będę nawet komentował, bo myślę i myślę ,i nadal nie wiem co ma znaczyć "Na przykład: Internet. 100% zero idiotów, którzy chcą być fajni"

B breakspeak
0 / 0

Jon, ty chciałeś zanegować medialne echo po 11/9, Paula nie zaczaiła, że chodzi jej o to samo i zanegowała ciebie. ot co.

Paulla91
-1 / 1

Nie, nie internet. Miałam okazję byc na stypendium w Stanach i głównym tematem mojej pracy którą przez te pół roku prowadziłam był właśnie mit 9/11. Byłam na miejscu, rozmawiałam z ludźmi. Gdybym nie była pewna swoich opinii to bym ich nie wygłaszała.

P pazurro
+2 / 2

Paulla konkrety, konkrety. Spiskowcy dużą klepią ale jak przychodzi co do czego, to odnaleźć się we własnych zeznaniach nawet nie potrafią.

Paulla91
-4 / 6

przytaczanie w ogóle przy tym temacie nazwy Al-kaidy od razu daje znac rozmówcy, że nie wiecie o czym mowa. a to wszystko jest bardzo proste. pazurro, chcesz konkretów? proszę, pytaj. przede wszystkim nigdy nie było dowodów na to, by Al-kaida miała cokolwiek wspólnego z zamachami (a jak może nie wiesz w prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności, tyczy się to nie tylko spraw sądowych ale mam nadzieję, że również wewnętrznych ocen i kreowania własnych opinii). nie możesz przestawic mi ani jednego wiarygodnego, prawdziwego, niezaprzeczalnego dowodu na winę tzn. na nawet jakikolwiek udział al-kaidy w zajściu. jeśli chodzi o działania Ameryki w tej materii sprawa również jest prosta- jak w przypadku wojen światowych czy wojny w Wietnamie (jak również mniej "znanych" konfliktów np na terenie Ameryki Południowej) Stany szukają pretekstu do zaatakowania kraju z którym wojna da szczególne korzyści (a w przypadku bliskiego wschodu dochód z wojny jest wielokrotnie większy niż dochód z samej "wojny" jako takiej, ze względu na zasoby tego rejonu, co do tego chyba nie ma nikt wątpliwości). Tak samo jak z Lusitanią postąpiono z WTC. Wtedy oczywiście wymiar ofiar był mniejszy, ale również wymiar całego planu był mniejszy (choc zasada jak już mówiłam analogiczna). Pewnie powiesz, że na to nie ma dowodów. Otóż są. Moim zdaniem wystarczy przedstawienie tu tuzinów niedomówień i "niedopracowań" by ukazac charakter tego zajścia (jeśli to za mało, to jak mówiłam - pytaj). Otóż wszystko rozbija się o rodzinę Bushów (oczywiście w ogromnym uproszczeniu, żeby nie zagłębiac się w historię, i owszem muszę przyzac rację przedmówcy Rockefellerzy grają tu ogromną rolę). Ale rodzinę Bushów mamy jak na talerzu, więc proszę : George W. Bush utrzymywał stałe kontakty z tzn. półświatkiem wschodu, współpracującym z Al-Kaidą. niezaprzeczenie nieziemsko zamożni "przyjaciele ze wschodu" wspierali Busha już podczas kampanii prezydenckiej (tak, są na to dowody, przelewy, umowy). dlaczego mięliby go wspierac? a no dlatego że dobre kontakty z prezydentem USA to nie lada wygoda. biorąc przykład z ojca i dziadka G.W. Bush czerpał niezliczone korzyści z tych kontaktów. Okazało się jednak, że - nie grzeszący inteligencją- prezydent musi zrobic coś, by tych pieniędzy miec jeszcze więcej (lub pojawiły się jakieś nieporozumienia - tego nie udało mi się ustalic; wielu moich współpracowników uważa, że również mafia wschodnia miała po prostu ogromne korzyści z tej wojny, nie mnie to oceniac). W każdym razie szukano poparcia dla wprowadzenia wojsk do ataku (do tego potrzeba "stanu wojny" który musi zostac ogłoszony to wiadomości publicznej z wyjaśnieniem przyczyn). Przyczyn nie było. Zorganizowano więc zamachy m.in w Chicago, które sukcesywnie zwiększały rzeszę nienawidzących al-kaidy gotowych do poparcia rządu w pomyśle wojny obywateli. Czas jednak uciekał a było ich zbyt mało. Metoda? Zróbmy taki atak, by nikt już nie miał wątpliwości kto tu jest dobry a kto zły. - tak powstał pomysł o ataku na WTC (mówię o WTC bo chyba nie ulega wątpliwości że w pentagon żaden samolot nie uderzył, prawda? czy o tym też muszę mówic?). Przeniesiono więc wszystkie rządowe dokumenty do wierzy WTC7 te, które były nie wygodne dla polityki- na teren planowany na zamach, a te, które sfałszowane dawały rządowi pewne alibi (oczywiście dziecinnie proste do obalenia jak się okazało) powędrowały nagle do innych, bezpiecznych budynków (to może jakiś jasnowidz je tam przeniósł, mając złe przeczucia- nie wiem:)) to było w wigilię dnia 9 września ok godziny 17-19.
Muszę mówic dalej?

P pazurro
-1 / 1

Paullo, gdzie są te konkrety o które prosiłem? Z dużą dozą pewności siebie pisałaś o indoktrynacji, ośmieszaniu się i kiepskich źródłach wiedzy, więc liczyłem na coś ekstra. To mało obiektywne nakreślenie wizerunku USA przy pomocy wybiórczego przytaczania poczynań tego kraju zostawiam w spokoju. Bo mam oczywiście nadzieję że nie stanowi to w Twoim wyobrażeniu żadnego dowodu, a jedynie idealne "tło" do dalszego gdybania.
Zastanawiam się jakie więc miejsce w Twojej wersji wydarzeń 9/11 zajmuje Al-Kaida? Organizacja kierująca się nakazem Osamy (o podłożu religijnym) koncentrowania swoich sił przeciwko amerykanom, która na ten dzień miała już na swoim koncie wiele zamachów wymierzonych przeciwko nim. Jak traktujesz liczne dokumenty zamachowców, zaczynając od biletów lotniczych, paszportów, wniosków o wizy i szkolenia pilotażowe na przekazach pieniężnych między Al-Kaidą a porywaczami kończąc, zebrane w trakcie śledztwa (służę zdjęciami)? Zeznania członków Al-Kaidy (np Sheikha Mohammeda)? W końcu wyznanie samego Bin Ladena? Jak traktujesz zamachy w Madrycie i Londynie? Czego więcej oczekujesz? Negowanie tego wszystkiego podyktowane musi być naprawdę dobrymi przesłankami, których jestem niezmiernie ciekawy. Kolejna sprawa której jestem ciekawy to którzy to "przyjeciele ze wschodu" wspierali Busha podczas kampanii prezydenckiej, w jaki sposób i co najważniejsze co łączyło ich z Al-Kaidą? Wielu spiskowców na siłę szuka powiązań USA i Busha z tą organizacją, tylko robi to bardzo nieudolnie, bez większego zainteresowania tematem. Nie będę oskarżał na wylot, więc również czekam na rozwinięcie tematu. No i na koniec niestety moja nadzieja na w miarę konstruktywną rozmowę prysła, wszak myślałem że te wszystkie bzdury wygadywane na temat rakiety w Pentagonie zostały już obalone na tyle sposóbów i w takiej ilości, że nikomu nie przyjdzie do głowy głosić tych rewelacji dalej. Paullo, w przypadku Pentagonu, niemal każdy jeden ślad wyraźnie wskazuje na pozostawiony przez samolot. Radzę przeprowadzić jeszcze raz, w miarę możliwości z bezstronnym nastawieniem, analizę tego ataku. WTC7, dokumenty, 9 września, 17-19 - źródło, szczegóły? Nieco bardziej weryfikowalne. Sama rozumiesz, że napisanie czegoś takiego nie jest żadnym problemem.

Paulla91
0 / 2

większośc osób z Al-kaidy którzy zostali podani jako sprawcy napadu nadal żyją, wiedziałeś o tym? rozmawiałam z Arabem, żyjącym sobie spokojnie w Ameryce, który z racji swojego pochodzenia został wzięty na celownik. Okazało się, że był człowiekiem ogłoszonym przez Komisje ds.9/11 za jednego z zamachowców (właśnie dlatego do niego dotarłam). I wiesz co? On żyje, ma się dobrze, nie ma nawet licencji pilota, i od 15 lat nie był w swoim ojczystym kraju. Interesował się tym tematem w ogromnym stopniu, wymienił ogromną liczbę nazwisk osób które były zamachowcami 9/11 a tak naprawdę tego dnia siedzieli sobie spokojnie w domach albo w USA albo w Azji. Dlatego też Twoje dowody na temat "zamachowców" nie są dla mnie wiarygodne. Nagranie Bin Ladena o którym wspomniałeś również zostało obalone, i to nawet nie przez takich "zagorzałych wrogów USA" jak ja, tylko przez techników filmowych z Akademii Filmowej w Los Angeles. Osoba mówiąca na tym nagraniu nie jest Bin Ladenem (podobieństwo wytłumaczę zasadą panującą wśród ludzi o nieumiejętności odróżniania rysów twarzy ludzi innych nacji, prowadzono badania na ten temat - ludzie innych ras nie potrafią umiejętnie określic różnic wyglądu - stąd Ty i Twój brat, kuzyn czy podobny do Ciebie kolega dla np przedstawiciela rasy czarnej czy arabskiej będziecie zupełnie identyczni). Co do Pentagonu, powtarzam, to nie był samolot. Dziura w murze była wielkości nieodpowiadającej nawet małemu samolotowi, miała też odmienny kształt. Temperatura szczątków "samolotu" była nie adekwatna, a co więcej wszystkie lampy uliczne na terenie okalającym budynek były nienaruszone - na wizualizacji, którą przedstawił mi mój znajomy z Washington widac wyraźnie, że aby samolot przedostał się do muru, by w niego uderzyc "skosiłby" skrzydłami te lampy. Co więcej w całych Stanach nie ma ani jednego nagrania z tego zamachu, mimo, że wszędzie na około znajdowały się CCTV. Nagrania po prostu zniknęły.
Ta dyskusja mogłaby cięgnąc się w nieskończonośc. Zdaję sobie sprawę z mojego uprzedzenia wobec Stanów, i mojej agresji wobec otwartych ataków chociażby słownych na świat arabski. Ta opinia jednak nie jest bezpodstawna. Rola Al-Kaidy w zamachach na WTC, Madryt czy Londyn z pewnością jakaś jest- mianowicie twór jakim jest Al-Kaidy stanowi genialny motor manipulacji opinią publiczną. Nie chcę popierac zamachów, nie pochwalam tego, w żadnym wypadku, szanuję śmierc ludzi, którzy znaleźli się tam wtedy z złej chwili, szanuje smutek ich rodzin. Boli mnie jedynie że prawdziwi sprawcy śmieją się narodom w twarz, śmieją się w twarz światu, popijając swoją 30letnią whiskey.

P pazurro
0 / 0

Żyją? Dane wszystkich 19 zamachowców, wraz z krótkimi życiorysami i fotografiami są powszechnie dostępne. Zarówno w raportach rządowych jak i na wikipedii. Chcesz powiedzieć, że jest tam również Twój kolega Arab? :)) A no nie, po prostu łączy go z jednym z zamachowców zwykła zbieżność danych. Być może nawet w początkowych etapach śledztwa był z tego powodu na celowniku służb. I co z tego wynika oprócz tego że Twój kolega znalazł się w mało komfortowej sytuacji?
Z grzeczności założę, że sama tak naprawdę nie wierzysz we wnioski jakie wyciągasz na podstawie tych informacji. W świetle znanych nam dowodów, negowanie winy Al-Kaidy jest dla mnie niepojęte. Gdzie mogę znaleźć analizę filmu z Osamą w roli głównej? Przy okazji Al-Kaidy, na tym filmie jest również inny jej członek - Abu Ghaib. Nie jest to zresztą jedyne przyznanie się do ataków Osamy. Robi to również na nagraniu dotyczącym Z. Moussaouiego. Pentagon - dziura po kadłubie (wysokość kadłuba 4,1m), jakiejś części statecznika + niewielka odległość od ziemi wychodzi aż na piętro pierwsze, po obu stronach na wysokości parteru uszkodzenia spowodowane silnikami samolotu oraz uszkodzenia powierzchowne na dużej szerokości spowodowane przez skrzydła. Dodatkowo prawy silnik zahaczył o stojący przed budynkiem generator. Co nie tak jest z dziurką i gdzie widzisz tam coś innego niż samolot? Rozumiem, że takie szkody może spowodować pocisk, dodatkowo wyrzucając z siebie na koniec szczątki Boeinga i zwłoki pasażerów lotu AA77? Latarnie które znalazły się na drodze lotu Boeinga oczywiście zostały skoszone, czyżbyś przeoczyła w swoim śledztwie taki bardzo istotny fakt? W razie wątpliwości również służę zdjęciami. Nagrania spod Pentagonu są dwa, niezbyt wyraźne, a reszta zniknęła czy jej po prostu nie było? W tej części Pentagonu nie ma żadnych wejść, wyjść ewakuacyjnych, zwykły pusty mur, więc nie zdziwiłbym się gdyby monitoringu skierowanego w tę stronę po prostu nie było. Jesteś pewna że był? No i w końcu kto stoi za atakami w Londynie i Madrycie? Władze Wielkiej Brytanii i Hiszpanii czy Bush? :)) Widzisz, a mnie boli, że broni się psychopatów którzy szczycą się zabiciem w ciągu jednego dnia 3000 niczemu winnych ludzi w imię źle pojmowanych elementów własnej religii. Więc nie wiem ile rzeczywiście czasu poświęcałaś na swoją pracę ale wróć do niej jeszcze kiedyś, chowając na chwilę do kieszeni swoje prywatne urazy do kraju jakim jest USA.
PS. To co w końcu z tym Bushem, jego ekipą ze wschodu i dokumentami przenoszonymi do WTC7?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 November 2010 2010 21:57

Paulla91
-2 / 2

Nie wiem czy ta dyskusja ma jakikolwiek dalszy sens. Obroniłam tę pracę na Royal University of London i na Universidad del Pais Vasco (tutaj daruj sobie od razu uprzedzenia do zapędów terrorystycznych). Wybacz, ale opinie moich przełożonych profesorów są dla mnie ważniejsze od Twojej. A oni przyznali mi rację, docenili moją pracę, a gdyby były w niej jakieś niedociągnięcia to uwierz, ale nie mięliby skrupułów by ją odrzucic. Powołujesz się na źródła typu Wikipedia... cóż, już nawet w szkole gimnazjalnej nauczyciele nie dopuszczali takich zabiegów, no ale skoro to dla Ciebie wiarygodne źródło to myślę, że mamy odpowiedź na nasz brak zrozumienia. Na koniec powiem tylko, że nie było Cie tam i nie rozmawiałeś z tymi ludźmi, więc możesz jedynie pisac kolejne wzmianki na ww Wikipedii :)
Ps. Mój znajomy został oczyszczony z zarzutów dopiero po procesie sądowym, a dla podkreślenia absurdu działan tego chorego systemu mogę jedynie dodac, że do ostatniej rozprawy nadal zarzuty były mu przedstawiane- ot jak działa Ameryka.
Pozdrawiam.

P pazurro
+1 / 1

Obawiam się niestety, że nie rozumiesz mowy pisanej. Źródła mojej wiedzy są nieco bardziej...zaawansowane, jednak dane sprawców zamachów z 11 września są na tyle powszechnie dostępne że wystarczy wpisać ich nazwiska w wikipedii. Rozjaśniło się coś? Nieładnie tak bezradność nadrabiać takimi brzydkimi zabiegami ;] Fajnie, że obroniłaś tą swoją pracę niestety jeżeli były w niej takie rewelacje jak "terroryści żyją" albo "nienaruszone latarnie" to nie mam wątpliwości co do tego, że nikt nie pokwapił się skutecznie zweryfikować słuszności przytaczanych w niej argumentów. Bez urazy, sama rozumiesz.
PS. No super, tylko co to ma do rzeczy? Jak się to ma do obalania dowodów winy Al-Kaidy? Bo taki przecież wniosek na podstawie tej historii wyciągnęłaś. Coś niechętnie odpowiadasz na pytania, więc pewnie faktycznie dalsza dyskusja nie ma żadnego sensu. Jako że nie chciałbym mieć poczucia zmarnowanego czasu, cały czas mam jednak nadzieję że przeanalizujesz kiedyś raz jeszcze funadmenty swojej teorii. Jak widzisz, sporo w niej błędów i niedociągnięć. Pozdrawiam.

Paulla91
-2 / 2

Nie ma w niej ani jednego niedociągnięcia. Mam nadzieję, że smakuje Ci gówno którym karmią Cie Twoje źródła dokumentalne.

P pazurro
+1 / 1

Widzę że jak Twoje teorie zaczynają się sypać to stajesz się niekoniecznie miła. To chyba oznaka słabości. A niedociągnięcia są i to ogromne co Ci już udowodniłem.

Paulla91
-2 / 2

problem w tym, że tylko Ci się wydaje, że coś mi udowodniłeś. po prostu strata czasu, bo i tak dla Ciebie to wszystko jest kwestią "wierzę - nie wierzę" a dla mnie to po prostu "wiem".

P pazurro
+1 / 1

To Ty tu rzucasz takie ogólniki jak "za mała dziura" albo "Al-Kaida niewinna", a z poparcia tego jakimiś argumentami rezygnujesz. Nie mów mi więc o wiedzy proszę. Ja natomiast wierzyć w pościnane latarnie i śmierć zamachowców nie muszę bo to niezaprzeczalny fakt. I gdybyś poważnie potraktowała swoje "śledztwo" przynałabyś się do błędu. Ale przecież nie chodzi o rzeczywistość prawda? Chodzi o podtrzymanie za wszelką cenę teorii spiskowej. Co i tak kiepsko idzie jak na obecne możliwości.

Paulla91
-2 / 2

jeśli Twoje "fakty" potwierdzi jakikolwiek człowiek ze stopniem naukowym to wrócimy do dyskusji.

P pazurro
+1 / 1

No jeżeli do rozpoznania leżącej na trawniku latarni potrzebny jest Ci człowiek ze stopniem naukowym, to gratuluję.

Paulla91
-2 / 2

no rzeczywiście, bo przecież cała ta praca była o historii latarni ulicznych na świecie. szkoda słów.

P pazurro
+1 / 1

"Ja natomiast wierzyć w
pościnane latarnie i śmierć zamachowców nie muszę bo to niezaprzeczalny fakt." - czy to napisane jest jakimś zawiłym językiem?

A aleluja12
0 / 0

dobre:)...ale oni tez Polsce by nie pomogli, chociaz wiz nie potrzebuja:P..a Ruski nigdzie wiz nie potrzebuja, i tak sie panosza po swiecie:/

Odpowiedz
marcinqwerty
-2 / 6

Czepiacie się o "golfy" i inne rzeczy, a trochę im zawdzięczamy. Nauczcie się historii.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 21:53

Odpowiedz
Jon95
+2 / 8

Oni nam zawdzięczają niepodległość, a dokładnie Panu Tadeuszowi Kościuszce

Pozytywny11
+2 / 4

Wynalezienie hamburgerów?

marcinqwerty
+1 / 1

Taką Polskę jaka powstała w 1918, historycy. Jakby nie 14 punktów Wilsona i jego przychylne dla nas stanowisko w Wersalu, to z naszą zachodnią granicą i dostępem do morza byłoby ciężko. Po drugie faktycznie zawdzięczamy im koniec PRL-u, bo gdyby to ZSRR wygrał zimną woję (lub gdyby nadal trwała), to byście mieli demoty na kartki :)

ilovemyswallow
-1 / 1

nasi żołnierze są w Iraku i Afganistanie, więc myślę, że rachunki wyrównane.
a poza tym jeśli nie możemy jechać do USA z racji braku wizy, to dlaczego mamy tam jechać w razie wojny?
wielki plus! :)

Odpowiedz
B bubu933
+1 / 1

Załóżmy, że ktoś ich zaatakował:
Wariant A:
Został pokonany, ale USA wie, że nie przyszliśmy mu z pomocą. Jest to wariant stosunkowo neutralny bo USA nie ma powodu do wywoływania wojny z nami, po prostu stosunki między Polską i Stanami uległy by dużemu pogorszeniu.
Wariant B:
Ktoś pokonał USA, czy myślisz, że ktoś kto pokonał wielkie USA ma zamiar na tym skończyć, czy może potem weźmie się za resztę państw?

G Grindor
+1 / 3

W Stanach zwiększyli już jakiś próg zniesienia wiz dla innych państw, więc jest szansa, że szybciej zostaną zniesione dla Polski. W Wyborczej tak chyba było napisane.

Odpowiedz
T TheAsd
-2 / 8

Wierz Wyborczej, Faktowi i innym ścierwom... Daleko zajdziesz, naprawdę.

G Grindor
0 / 0

Prędzej uwierzę artykułom Wyborczej, niż tego ścierwa Faktu :P

moodyjoker
+3 / 11

a ja bym pojechał walczyć za nich. i to z chęcią. gdyż uważam, że to jet kraj za który warto walczyć.

Odpowiedz
emKRU10
-4 / 10

Żałosny demot , bez ameryki nie było by hollwyood , miliony filmów , nagrań muzycznych .

Odpowiedz
JackDanielsS
+1 / 1

i nie tylko... nie było by wszystkiego np: internetu itd.

L Labud27
0 / 0

Wiele można zarzucić USA, ale świat bez nich mógłby wyglądać o wiele gorzej niż obecnie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2010 2010 19:19

J janhalb
+2 / 8

Drobny komentarza dla ludzi, dla których wyraźnie ideologia jest ważniejsza, niż historia: w 1941 r. USA zostały zaatakowane przez JAPONIĘ. I mogły bez większych halo prowadzić wojnę z Japonią, w d... mając to, co się dzieje w Starym Świecie. Japonię pokonałyby wtedy szybciej (bo całą energię wojenną rzuciłyby na Pacyfik), zginęłoby mniej Amerykanów - a staruszka Europa umarłaby sobie spokojnie zagryziona przez Hitlera i Stalina (bo przecież bez pomocy USA także Wielka Brytania w końcu by padła). Potem Hitler i Stalin żarliby się ze sobą - ale już na naszych grobach. jakoś tak się dziwnie składa, że Europejczycy zawsze krzywo patrzą na Wuja Sama - do momentu, kiedy zaczynają potrzebować pomocy militarnej. Wtedy jakoś nie mają nic przeciwko temu, żeby amerykańscy żołnierze ginęli za nich.

Odpowiedz
B breakspeak
-1 / 1

Wiecie co? Jak na to wszystko patrzę, to wydaje mi się, że lepsza byłaby całkowita tyrania i despotyzm. Przynajmniej o jako taki cel i kierunek życia nie trzeba byłoby się martwić. Tylko obrać dobry zawód. Zero zmartwień.

T Tuvok
0 / 6

Kocham ten antyamerykanizm. Wiecznie niezadowoleni jesteście. USA są jedynym naszym gwarantem bezpieczeństwa. Mimo, że zimna wojna się skończyła Amerykanie nadal uważają Rosjan za głównych przeciwników militarnych i prowadzą dość twardą politykę wobec Matuszki Rassiji. Kto by się Rosji przeciwstawił? Niemcy, UK, Francja? Nie rozmieszajcie mnie bo widzicie jak pięknie robią interesy z Rosją. Tylko USA zareagowałoby politycznie.

Odpowiedz
saskllacz
-1 / 1

Gwarantem bezpieczeństwa? Jak nawet wiz nie chcą nam znieść. Ja rozumiem, że są do tego powody, ale skoro nie możemy na nich liczyć w tak błahych sprawach, to nie moglibyśmy liczyć gdyby było coś poważniejszego.

T TheAsd
+7 / 7

@saskllacz: Nie chcą znieść, bo boją się, że przylecą tam takie debile, jak ty.

L Labud27
0 / 0

@saskllacz USA ma już spory problem z napływem imigrantów m.in z Meksyku i Ameryki środkowej. Nie w ich interesie żeby pół Polski się do nich zleciało.

Procorz39
+3 / 5

A na co Ameryce nasza "pomoc"? Przecież Ameryka ma takie siły, że gdyby wszystkie państwa świata się zjednoczyły i chciały pokonać Amerykę, to ona i tak jest w stanie się obronić. Ponad 50% pieniędzy wydawanych na zbrojenia na całej planecie, wydaje Ameryka.

Odpowiedz
G Grindor
-2 / 4

Od czasów 9/11 wydaje tyle, bo Ameryka to punkt docelowy dla zamachów terrorystycznych. Uważam że byłoby dziwne, gdyby nie ładowali kasę na zbrojenia. Z resztą, sądzę, że wystarczyła by Rosja spiknięta z Japonią by Ameryka została pokonana.

K kocurinio
+1 / 1

Grindor, Japonia jest słaba, moze chodziło Ci o Chiny? Chiny z Rosją obroniły by się przed USA, ale inwazja na ten kraj w obecnym stanie zakończyła by się klęską. Rosjanie odpadli w wyścigu zbrojeń, Chinczycy jeszcze na dobre go nie rozpoczęli.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 19:17

Jon95
0 / 2

Ludzie nie bierzcie teorii wyssanych z palca, przeanalizujcie najpierw stosunki dyplomatyczne
danych państw, bo na przykład sojusz Rosji z Japonią przeciw USA jest bardzo mało prawdopodobny.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 20:12

G Grindor
-1 / 1

@Jon95, Doskonale wiem o tym że niemożliwy jest sojusz Rosji z Japonią (o ile dobrze pamiętam, od czasów wojny do dziś się o coś gryzą), ale chodziło mi o fakt, że gdyby państwa o ogromnej ludności się złączyły do walki ze Stanami, to Ameryka by poległa. Takie mam przynajmniej wrażenie.

Jon95
0 / 2

@Grindor kłócą się o Kuryle. A druga sprawa: Sama liczebność nie ma tak dużego znaczenia przeanalizuj choćby wojnę 6 dniową, gdzie Izrael szybkim i zdecydowanym uderzeniem pokonał znacznie liczniejszych wrogów. Albo front wschodni w pierwszej wojnie światowej

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 November 2010 2010 13:58

Jon95
+1 / 3

Anglia z Francą w jeszcze większym stopniu wspierała Hitlera. PS Każdy pcha się tam gdzie widzi korzyści, co ty myślisz że znajdzie się zbawiciel który uratuje uciemiężonych bez względu na koszty?

moodyjoker
+4 / 6

paulla91, jesteś idiotką. oczywiście, że pchają się tam gdzie widzą korzyści! po co mają wysyłać ludzi na śmierć za nic? i to bardzo dobrze dla nich! bo tak się WYGRYWA! czyli robi coś, co naszej ojczyźnie jest obce! jestem wielkim fanem USA za to, że są absolutnymi geniuszami w rozwoju i dążeniu do sukcesu.

Paulla91
-4 / 6

chodziło mi o to, że ludzie łudzą się że USA by im pomogła gdyby coś stało się "nam". jak nie wierzysz że tak jest to wystarczy poczytac te komentarze. i gratuluję doboru słów moodyjoker, bardzo dobrze o tobie świadczy tak wysoki poziom dyskusji.

K kocurinio
+5 / 5

Ameryka to militarny kolos, nikt ich nie zaatakuje, bo nie miałby szans. Nie można zapominać, ze Jankesi uratowali Europie tyłki otwierając 2 front.

Odpowiedz
O Orzel94
0 / 0

Owszem, nikt nie miałby szans, ale nie brakuje przecież samobójców, takich jak Korea Północna, czy m.in. islamscy terroryści.

L loleczek232323
-3 / 3

Jak była bitwa o wyższe miejsce w rankingu FIFA, to jakoś żeśmy przyjechali.

Odpowiedz
O Orzel94
+5 / 5

Ty masz tyle samo do gadania, a jednak się odzywasz.

JackDanielsS
0 / 2

Dokładnie wygraliby sami! USA JEST POTĘGA!

O Orzel94
-5 / 7

Ja tylko czekam na moment aż wreszcie uda im się ta misja na Marsa. Może wtedy wszyscy Amerykanie tam polecą i zostawią świat w spokoju.

Odpowiedz
marcinqwerty
+4 / 4

A wtedy ludzkośc w spokoju i radości wybije się nawzajem, bo po zniknięciu głównego supermocarstwa powstanie próżnia strategiczna. Taka jak w twojej łepetynie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 22:01

Y Yeloneck
+1 / 3

Matka cię przypadkiem nie upuściła na główkę, jak byłeś mały ?

L Labud27
0 / 0

Świat bez USA? Aż boje się myśleć o tym jak by to wyglądało.. ;]

L Librarian
+2 / 2

A Ameryka odkładając cygaro rzuciłaby tylko "Ok, no problem mates!" i obroniła się sama ;).

Odpowiedz
rafoman
0 / 0

o kurcze. widziałem tego demota w poczekalni. A teraz jest na głownej. niesamowite :)

Odpowiedz
L Labud27
0 / 2

Mogę cię dotknąć?

D dell3
-1 / 3

ale ludzie prezesa jadą po pomoc w rozwiązaniu katastrofy w smoleńsku ciekawe czy ich wpuszczą bez wiz

Odpowiedz
K Kant
+1 / 3

Ameryka ma gdzieś co by powiedział jakiś uzytkownik demotów :(

Odpowiedz
MedyKydeM
-2 / 4

Jesteśmy mistrzami jeśli chodzi o włazenie w dupę bez wazeliny. Tyle co im nawchodziliśmy, a i tak z tego gówno mamy. I na dodatek nadal bylibyśmy "sojusznikami". A jak Polska zostanie zaatakowana przez inny kraj to USA nawet palcem nie kiwną, bo będą mieli to głębok w...

Odpowiedz
moodyjoker
+4 / 6

dziękujemy za wypowiedź specjaliście-jasnowidzowi.
a teraz stąd spadaj.

K Kompilator
-4 / 6

demot:A z czym byś ewentualnie: przyjechał?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 20:59

Odpowiedz
A artekgo2
-3 / 3

nie przyjechałbym !!!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 November 2010 2010 12:59

L Loodi
-1 / 7

ja sie ciesze ze nie zniesli wiz do USA. A dlaczego z 1 prostego powodu... W Anglii i Irlandii sie z nas smieja ze chamy,prostaki,pijaki,zlodzieje itd. Jest "nas" tam wiecej niz w Polsce... Jeszcze tego zabraklo zeby sie z nas pizgali w Ameryce... wstyd i hanba juz wystarczy tego... Oni dobrze o tym wiedza i Wiz nie zniosa... i bardzo dobrze... Bo na kazdym rogu byscie slyszeli polskie dobre: "s*ierdal*j" albo "Ku**a" a za demota [-] ;]

Odpowiedz
G Grindor
-1 / 1

Nie wiem czy wiesz, ale szacuję się że w USA mieszka ponad 10 milionów Polaków i osób polskiego pochodzenia. To właśnie z Ameryki wyszły stereotypy o Polakach-pijakach, a dzięki matołom z UK, Irlandii czy Holandii, stereotypy rozpanoszyły się i po Europie. Mam nadzieję że USA w końcu zniosą wizy, to w końcu tam polecę i spróbuję poprawić wizerunek Polaka. Peace.

M majszuxD
0 / 0

demot podoba mi sie ale spojz na to z tej strony co piąty dostanie wize teraz i z polski nie wyjedzie 500 000ludzi tylko 100 000;p

Odpowiedz
A artekgo2
0 / 0

haha bardzo zerrzniętę myślisz ,że ja tylko ja znam taki tekst.Z tego komixxu nic nie jest nawet go nigdy nie widziałem ehh.

JackDanielsS
+2 / 2

Gdyby ich zaatakowano to ten kraj, który by ich zaatakował przestałby istnieć w kilka chwil... Amerykanie nie potrzebowaliby pomocy Polaków w takim wypadku. A tak w ogóle żaden kraj by największej potęgi na świecie nie zaatakował! Przypomnę jeszcze, że Armia USA jest najsilniejszą armią na świecie, która wydaje około 500mld dolarów. I wątpię by ktoś chciał ją zaatakować chyba tylko po to aby wywołać III wojnę światową.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 22:31

Odpowiedz
C celticus
+2 / 2

A czy wiecie, że firma MARS, producent Marsów, Chapi, Kitekat, Whiskas, i wielu innych zaczęła swoją karierę od kontraktu na dostawę żywności dla armii amerykańskiej podczas WW II?

Odpowiedz
C ChowChow
-1 / 5

Ja bym chętnie tam się zabrał, oczywiście w szeregach przeciwnej armii.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 November 2010 2010 23:32

Odpowiedz
marcinqwerty
+3 / 3

Widac ChowChow ma dośc okrutnego świata

mikus1978
+7 / 9

demot:Pierdl wize:jedź przz Meksyk

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 15 November 2010 2010 12:11

Odpowiedz
A artekgo2
0 / 2

i tak trzeba mieć nawet przez meksyk jesteś polakiem a każdy polak musi mieć niestety wize ehh.

mikus1978
+3 / 3

może się nie znam ale to właśnie przez Meksyk podobno najłatwiej prześliznąć się przez granicę, a przynajmniej tak jest na filmach :P

M maciek1051
+3 / 3

gdyby Polskę ktoś zaatakował to pewnie byłoby jak z Anglią i Francją w 39r, oficjalnie wypowiedzieliby wojnę a i tak by nic nie robili. No chyba że USA by znalazłaby w tym jakiś biznes np. odwet i możliwość pokonania i zdobycia ziem np. Rosji, to wtedy by wysłali połowę swojej armii.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 November 2010 2010 13:30

Odpowiedz
Jon95
-2 / 2

Widzę że masz znikome pojęcie o historii, Anglia rzeczywiście nas wyru***ła, ale Francuzi zrobili ofensywę na ograniczoną skale przeciwko Niemcom, ale zostali wykrwawienie na linii Zygfryda, pozostałe próby pomocy dla polski były skutecznie sabotowane przez Wlk. Brytanie

marcinqwerty
+3 / 3

Wykrwawieni? Ofensywę? Weszli na kilka kilometrów w kilku punktach i okopali się. Sami francuscy żołnierze nazywali to "dziwną wojną". Oprócz tego lotnictwo aliantów bohatersko bombardowało Niemcy ulotkami. Tyle na temat "czynu zbrojnego Francji w 1939 roku"

Piesciarz
+1 / 1

Nikt ameryce otwartej wojny nie wypowie, bo go zmiotą z powierzchni ziemi, co nie zmienia faktu, że terrorystom i zamachowcom samobójcom bardzo dobrze idzie wojna z usa ostro ich karają, a że mają dużo ludzi zdolnych poświęcić życie to usa było jest i będzie karane zamachami terrorystycznymi, i to jest chyba jedyne zagrożenie, które na nich czeka, więc nie potrzebują naszej pomocy u siebie, a w iraku i afghanistanie gdzie jest ropa i inne potrzebne im rzeczy, które ich pachołki (czytaj my) muszą pilnować.

Odpowiedz
Jon95
-2 / 2

1. Za co według ciebie USA jest karane?
2. Od kiedy w Afganistanie jest ropa?

marcinqwerty
+1 / 1

Pewnie za to, że jest mocarstwem i stało się nim w niespełna 200 lat. Tyle czasu im wystarczyło, żeby osiągnąc dominację, o której inne państwa mogą pomarzyc. A że zazdrośc to potężna siła, to w wielu krajach nienawidzi się USA. W takiej np. Francji, mimo że Aerykanie 3 razy uratowali im tyłki.

marcinqwerty
+2 / 2

Widzisz Jon, minusują cię. Znaczy, że w Afganistanie znaleźli ropę. Palcem na mapie. Do niezorientowanych: AFGANISTAN to ten górzysty, koło Pakistanu, bez dostępu do morza. Ten z Eufratem, Ropą i Bagdadem, to się Irak nazywa.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 16 November 2010 2010 10:37

A artekgo2
+2 / 2

więcej ! co ich obchodzi Polska ! :P

Procorz39
-1 / 1

@Boncki - Wiesz plany, a REALNE plany to są dwie zupełnie rożne rzeczy. Skoro Hitler nie był w stanie dokonać inwazji na Anglię, która jest oddalona od kontynentu o ~40km - to jakim cudem twoim zdaniem, Hitler mógłby dokonać inwazji na ogromną i oddaloną o parę tysięcy kilometrów Amerykę, gdzie mieszkało więcej ludzi niż w całej III Rzeszy i gdzie na jednego mieszkańca przypadało średnio ponad 2.5 sztuki broni?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 November 2010 2010 19:47

Odpowiedz
P polnykwiatus
-2 / 2

Procorz39 USA na dwie strony grały, Hitlera też wspierały, nawet dziadzo Busha Jr udzielał Hitlerowi kredytu, IBM robił firmy katalgujące ilośc zagazowanych w obozach itp, itd :) Za dużo Rambo się naoglądałeś. USA to bezwględny kraj, a do dołączenia się czekali do ostatniej chwili, żeby sprawdzić, któa strona zwycięży. Zawsze dochodzą gdy szala ejst przeważona.

marcinqwerty
+1 / 3

Nie musieli na nic czekac, bo w 1941 Rzesza wypowiedziała im wojnę. Ty się naoglądałeś za dużo komentarzy na demotach.

A aqen
-2 / 4

Pierdzielicie farmazony, że was tak nazwę "proamerykańcy". Polska nigdy nie zaznała pomocy w II wojnie od USA. Sami wywalczyliśmy sobie to co mamy dzisiaj, do tego jeszcze oszukali nas na dwóch konferencjach więc nie wiem o czym wy tu gadacie, że jako jedyni by zareagowali na atak Rosji. Niech reagują, ale Polsce to i tak gówno pomoże, Roosevelt nas sprzedał ruskim. Jak dla mnie Polska to największy przegrany 2 wojny, nie dość że komuchy ruscy spełnili swoje cele (z paktu ribentrop-molotov) to jeszcze oddali nas do komunistów... a wy za ch... tego nie widzicie. Prędzej USA narzuci nam żenujący traktat pokojowy. Nie będę więcej pisać to nie ma sensu wam w głowach tylko "America is fantastic".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 November 2010 2010 22:09

Odpowiedz
C cens
+1 / 3

to zajebiście, że taki pomocny jesteś

Odpowiedz
symbian0
+2 / 4

Nie zniosą szybko, bo się im nie opłaca. Opłaca się znieść podobnym krajom np: Czechom, Słowakom, Estończykom, czy o wiele bardziej zacofanej Litwie, czy Łotwie. To są małe narody, które nie mają zbyt dużo imigrantów w USA, obywatele tych krajów rzadko wyjeżdżają do Stanów. Policzcie polonię, i ilu polaków stara się o wizę - żywy pieniądz. Wpływy z wiz są ogromne, i co nagle mieli by stracić kilka set milionów zielonych? Podobno Rumunia i Bułgaria są w pierwszej kolejności do zniesienia wiz. Co do Cypru to nie wiadomo.

Odpowiedz
B boom1
+1 / 3

Gdyby ktoś ich zaatakował miałbyś niestety g. do gadania.

Odpowiedz
H hoggish
-1 / 3

Jak to nie mamy wiz? Ja mam mam i pół mojej rodziny też ma. Co to za demot kretyński? Komu niby Amerykanie odmawiają wiz? Wiesz, jak masz 12 letni ciągnik ursus i 10 letnie cinquecento a garnitur z metką wypożyczalni i deklarujesz, że chcesz wizę turystyczną najlepiej na rok, bo jedziesz zaszaleć w hotelach i kasynach Las Vegas to źle oceniasz "głupotę" Amerykanów, oni takich kitów już nie łykają, albo jak mając wcześniej podobną wizę wróciłeś 4 lata po czasie z ekskluzywnej dzielnicy Jackowo to też nie masz się co dziwić i uzewnętrzniać.

Odpowiedz
A artekgo2
+1 / 1

CHODZI O TO ,ŻE ONA JEST!! TYLKO O TO JAKO RZECZ !