Zrozumiałem tego demota w dwóch innych znaczeniach. 1. Ja jestem tym arabem próbującym się dostać do Polski. 2. Ja siedzę w śmigłowcu wracając do kraju a ci Arabowie to wierzyciele u których wykupiłem nadprogramowe godziny pobytu w ich "apartamentach" i ich wykiwałem...... (+)
Ja miałem to samo, ale z Turcji :/ Nie było to przyjemne, o 1 w nocy pobudka, 5 minut na spakowanie i na lotnisko. Ja na szczęście straciłem tylko dwa dni, ale byli ludzi, którzy byli trzy dni, a mieli być dwa tygodnie.
@pmmp nie wiem jak było u autora demota, ale ja tak miałem z Orbisem.
Dlatego za nic w świecie nie skorzystam już z biura podróży. Raz spróbowałam, podziękowałam, i przerzuciłam się na CouchSurfing. Łatwo, tanio, wygodnie, sympatycznie, ciekawie. Ryzyko jest, ale to "fajne", a nie to wku*wiające.
ja miałam to samo, mieliśmy leciec do Tunezji, a my 2 dni przed wylotem, spakowani już dowiadujemy sie z RADIA ze bioro podrozy zbankrutowało. oczywiscie wszystkich pieniedzy nie udało nam sie odzyskac, ale polowe owszem. Ludzie ktorzy byli akurat w Tunezji lub w Egipcie, to słyszałam że żyli w tragicznych warunkach.. w piwnicach, bez klimatyzaji, bez jedzenia.. normalnie koszmar. Bioro nazywało się 'kopernik' dlatego na razie moja rodzinka nie decyduje się na zadne z takich wypraw. pozdrawiam :)
No skoro tak wracałeś, to możesz złożyć zażalenie na marszałka województwa w którym mieszkasz, gdyż to on jest odpowiedzialny za sprowadzenie turystów biura, które zbankrutowało ...
Dobry demot, było kilka spraw z biurami podróży. Obym ja nie miał tylko jak będę wyjeżdżał do Egiptu.
OdpowiedzAwangarda w transporcie. Kulig bez sniegu i sanek
Dobrzy ci Arabowie że samolot aż do Polski przynieśli, szacun
Zrozumiałem tego demota w dwóch innych znaczeniach. 1. Ja jestem tym arabem próbującym się dostać do Polski. 2. Ja siedzę w śmigłowcu wracając do kraju a ci Arabowie to wierzyciele u których wykupiłem nadprogramowe godziny pobytu w ich "apartamentach" i ich wykiwałem...... (+)
OdpowiedzA jak się czułeś podczas lądowania?
Odpowiedzselectours??
OdpowiedzJa miałem to samo, ale z Turcji :/ Nie było to przyjemne, o 1 w nocy pobudka, 5 minut na spakowanie i na lotnisko. Ja na szczęście straciłem tylko dwa dni, ale byli ludzi, którzy byli trzy dni, a mieli być dwa tygodnie.
Odpowiedz@pmmp nie wiem jak było u autora demota, ale ja tak miałem z Orbisem.
to chyba bedzie chinook
OdpowiedzJa przyfarciłem w dniu odlotu do turcji w radiu uslyszelismy że orbis zbrankrutował :D my na szczescie GTI :D
OdpowiedzDlatego za nic w świecie nie skorzystam już z biura podróży. Raz spróbowałam, podziękowałam, i przerzuciłam się na CouchSurfing. Łatwo, tanio, wygodnie, sympatycznie, ciekawie. Ryzyko jest, ale to "fajne", a nie to wku*wiające.
Odpowiedzoni po prostu niosą ten samolot na złom
Odpowiedz...Twoi koledzy troche sandałów pogubuli to sie arabusy ucieszyli...
Odpowiedzja miałam to samo, mieliśmy leciec do Tunezji, a my 2 dni przed wylotem, spakowani już dowiadujemy sie z RADIA ze bioro podrozy zbankrutowało. oczywiscie wszystkich pieniedzy nie udało nam sie odzyskac, ale polowe owszem. Ludzie ktorzy byli akurat w Tunezji lub w Egipcie, to słyszałam że żyli w tragicznych warunkach.. w piwnicach, bez klimatyzaji, bez jedzenia.. normalnie koszmar. Bioro nazywało się 'kopernik' dlatego na razie moja rodzinka nie decyduje się na zadne z takich wypraw. pozdrawiam :)
OdpowiedzMikołaj już był ale dobrze ,że chociarz na święta zdążyłeś ;)
OdpowiedzKurcze niezła impreza tam była, co paliliście?
Odpowiedzdobrze że mówicie bo się wybieram po sesji xD
OdpowiedzNo co Ty nie powiesz. I miejscowym zależało na locie do Polski? Fascynujące.
OdpowiedzSkoro dotarłeś to nie widzę powodu żebyś był na głównej :)
Odpowiedzjak ja bylem w tunezji i linie lotnicze zbankutowaly to dostalem dobre hotelową gratis. pozdrawiam
Odpowiedzorbis travel? pisałam na temat jego upadku pracę i by się zgadzało.
OdpowiedzChyba nie tylko biuro zbankrutowało, skoro założyłeś na siebie taki łach.
OdpowiedzNo skoro tak wracałeś, to możesz złożyć zażalenie na marszałka województwa w którym mieszkasz, gdyż to on jest odpowiedzialny za sprowadzenie turystów biura, które zbankrutowało ...
OdpowiedzTrzeba bylo jechac do cywilizowanego kraju i dac zarobic europejczykom
OdpowiedzKoło chu*a mi lata Twoje poczucie zaje*istego humoru.. :/
Odpowiedz