Właśnie tutaj występuje takie dziwne zjawisko. Jeżeli śpię z myślą że następnego dnia nie mam szkoły nie śpię wcale długo (chyba że jest weekend i odsypiam) tak do 10tej bez większych ekscesów. Ale to prawda. W wakacje nie istnieje coś takiego jak dokładna godzina zrobienia czegoś, robię coś wtedy kiedy mam na to ochote (tutaj np. śniadanie) +
Oczywiście tęsknie zamiast tęsknię to literówka (jak u wszystkich nieumiejących pisać po polsku):D Swoją drogą ciekawe, po co ta data na zegarku zakryta:P
Fajny brundzol powieś sobie go na ścianie bo w instrukcji ma też zastosowanie jako zegar scienny więc kuj dziure w scianie i nie zwlekaj bądz bohaterem w swoim domu.
ja zawsze wychodziłem w wakacje o 7 rano na ogród zjeść śniadanie.
moim problemem było, że nie moge wziąć dwóch kanapek, szlugów, kawy, gazety i mp3 naraz i musze 2 razy chodzić. teraz wydaje się błachostką ;p
Moim skromnym zdaniem lepiej w wakacje wstawać o 9 rano wtedy wakacje wydają się dłuższe :) Ja robiłem tak przez dwa tygodnie wakacji potem to spałem do 12 :D:D
Ej wez pi***dolisz?
Ja wstaje o 6.20 i mysle sobie, po kur*e ide do tej szkolym bauczycielka morde wydrze, wruce do domu pogadam i czekam na te wakacje :/
Chyba faktycznie przechodzimy na styl amerykański, żeby w POLSCE problemem wakacyjnym było jedzenie a nie nazbierać na wieczornego browara z ziomami ? ;| Coś tu jest nie tak nie sądzisz ? :D
No faktycznie problem i zmartwienie:) ja o tej porze to w pracy jestem w wakacje.. mam 18 lat a od 3 wakacje spedzam w pracy.. Przynajmniej mam swoja kase i nie jestem uzalezniony od rodzicow:)
oo a ja za nimi nie tesknie. hmm jak to jest u mnie w wakacje Oo juz 6.00 za 16 godzin bede mogl pasc wykonczony na lozko. super. nienawidze takich demotow. nie wszyscy kochaja wakacje.
poczekaj do soboty :D
Odpowiedzmój ulubionyy:)
ta moj problem na wakacjach to wstać przed 14
to wcześnie te obiady musiałeś mieć, skoro o 15
Super zegarek! Mam taki sam!
Chwila.. Ja przecież nie mam zegarka...
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 January 2011 2011 21:03
robson i tak nie trafisz na mistrzów ....
hahaha, ale datę na tarczy zegarka zamazał, bo byśmy się przyczepili, że to nie wakacje :D
Jak ktoś skończył szkołę, pracuje sam u siebie to takie problemy ma codziennie :P
aż mnie taki smutek i tęsknota ogarnęły, no!
Właśnie tutaj występuje takie dziwne zjawisko. Jeżeli śpię z myślą że następnego dnia nie mam szkoły nie śpię wcale długo (chyba że jest weekend i odsypiam) tak do 10tej bez większych ekscesów. Ale to prawda. W wakacje nie istnieje coś takiego jak dokładna godzina zrobienia czegoś, robię coś wtedy kiedy mam na to ochote (tutaj np. śniadanie) +
wy to macie problemy. ja po prostu przestawiałem godzinę na zegarkach, zasłaniałem żaluzje i udawałem że jest ranek. wy po prostu nie macie wyobraźni.
Stanowczo za mocny demotywator :(
Studenci nie jedzą śniadania tylko czekają do kolacji.
a po ch** zamazales date na kopercie zegarka ?
Nooo ;D
OdpowiedzNareszcie jakiś sensowny demotywator ;DD
oczywiście, że +
śniadanie i obiad ;)
OdpowiedzPrawdziwy Demotywator ;) Jeszcze pół roku.
Ja tam zawsze śniadanie na obiad jadłem :)
Odpowiedzja obiad na śniadanie :D
Poluźnij pasek.
Odpowiedzautor zadbał o anonimowość, zakrył nawet datę na tarczy zegarka...
Odpowiedzferie niedługo
OdpowiedzFerie to nie to samo co wakacje... ale przydają się :) nawet bardzo ^^
albo polozyc sie do wyra spowrotem ;D
OdpowiedzWrócic rano do domu czy poczekac do następnego wieczora ;d
OdpowiedzA ja od razu kolacje .. Co się będe .
OdpowiedzDobry demot, chociaż w weekendy mam często takie problemy :)
OdpowiedzIdź na studia..
Odpowiedzbędziesz miał wakacje cały rok
hah dokładnie. już sie nie moge doczekać ;D
Odpowiedzpojdziesz na studia to nie bedziesz mial tego problemu.
OdpowiedzObiad i koniec jedzenia na dzien :p
Zegarek chiński czy szwajcarski??
OdpowiedzSzwajcarski, Made in China.
Dodałem podobnego demota i co zarchiwizowali. Ja to niemam szczęścia.;/
OdpowiedzJa nie mam z tym problemów co dzień wstaje o 14 :)
Odpowiedzsesja!
Odpowiedzzamknij twarz!
Wtedy to człowiek miał WIELKIE problemy hah ;)
OdpowiedzOdliczając wolne, ferie, weekendy - wychodzi niecałe 3 miesiące i 10 dni...
OdpowiedzTo i tak dużo... Też ostatnio liczyłam. Mi wyszło od dziś jakieś 101 dni ;)
true!
OdpowiedzFACEBOOK AGAIN!!
Odpowiedzw świeta miałam dokladnie ten sam problem ;d ale to piekne ! byc panem swojego czasu ;d;d
Odpowiedzpodróba rolexa? ; D
Odpowiedzja tak mam od paru tygodni.
OdpowiedzOczywiście tęsknie zamiast tęsknię to literówka (jak u wszystkich nieumiejących pisać po polsku):D Swoją drogą ciekawe, po co ta data na zegarku zakryta:P
Odpowiedzhehe jak pokazałam mojej mamie tego demota, spytała (cytuje:D) "Ty to chyba napisałaś, nie?"
OdpowiedzZegarek to Orien model popularnie zwany Big Mako ;) Japoński (nie chiński) dobrej klasy zegarek do nurkowania ;)
Odpowiedzalbo masz brudną ramę okienną, albo ja mam brudny monitor...
OdpowiedzFajny brundzol powieś sobie go na ścianie bo w instrukcji ma też zastosowanie jako zegar scienny więc kuj dziure w scianie i nie zwlekaj bądz bohaterem w swoim domu.
OdpowiedzWakacje... i to wstawanie wraz ze wschodem słońca [czyt. ok.4:00] Uwielbiam :D
Odpowiedzchyba pojscie spac a nie wstawanie :D
PROPONUJĘ W WAKACJE POPRACOWAĆ ZAMIAST SIĘ OBIJAĆ, TO NIE BĘDZIESZ MIEĆ TAKICH DYLEMATÓW.
Odpowiedzale wakacje są po to żeby się obijać ;)
a ja tak w weekendy zimowe mam, i w ogóle w zimę jak jest wolne. w lato to jakoś o 9 czy 10 wstaję (choć dla niektórych to późno) ;D
Odpowiedzha ha człowieku:) ile razy ja miałem taki problem:)
OdpowiedzJa dzisiaj zrobilam sobie wolne od zajec...musialam odespac od poniedzialku zarwana noc na nauke :]
Odpowiedzja zawsze wychodziłem w wakacje o 7 rano na ogród zjeść śniadanie.
Odpowiedzmoim problemem było, że nie moge wziąć dwóch kanapek, szlugów, kawy, gazety i mp3 naraz i musze 2 razy chodzić. teraz wydaje się błachostką ;p
Ha, dobre ;D
Odpowiedza ja tesknie za tym, ze nigdy nie wiedziałam jaki jest dzien tygodnia, i odrózniałam tylko niedziele:D
Odpowiedzgenialne! ;)
OdpowiedzA po co czekać na jedzenie idź sobie wypić piwo na balkon :D
Odpowiedzprzestan sie mazac
ale + za zauwazenie tak oczywistej rzeczy
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 January 2011 2011 22:08
Odpowiedzteraz mam ten sam dylemat... wracam ze szkoły i sie zastanawiam, czy odgrzać obiad czy poczekać pół godziny na kolacje...
OdpowiedzMoim skromnym zdaniem lepiej w wakacje wstawać o 9 rano wtedy wakacje wydają się dłuższe :) Ja robiłem tak przez dwa tygodnie wakacji potem to spałem do 12 :D:D
OdpowiedzSzczera prawda
OdpowiedzJa taki dylemat mam codziennie :D
OdpowiedzOrienty ssają!!! Tylko zegarki swiss made rządzą?
OdpowiedzJedz śniadanie!... Do obiadu daleko ;)
OdpowiedzPatrzcie jak szpanuje ze obiad ma codziennie, tez bym tak chcial miec fajnie...
Odpowiedzżeś mnie zdemotywował, teraz liczę dni do wakacji
Odpowiedzja też tak miałem ale nie wiedziałem czy zjeść kolację czy czekać do rana na śniadanie ;d
Odpowiedzwakacyjne problemy? ja tak teraz mam i czekam na okazję przestawienia się na tryb dzienny :(
Odpowiedzmam podobny problem ..
OdpowiedzNie wiem czy wstac i sie wysikac czy poczekac jeszcze pare minut i zrobic to z kopom.
zajebi***, masz u mnie +
OdpowiedzNigdy jeszcze nie miałem obiadu o 12 a co dopiero w wakacje. Tobie się chyba nudzi, że dłużej nie śpisz. Albo po prostu praca Cię męczy.
Odpowiedz+ to samo mam ;) dodam że mamy źle ponieważ jest zima to demotywuje !:p
Odpowiedznie wiem która godzina ?
OdpowiedzJa pracowałem w wakacje i do domu przyjeżdżałem o 17:00, 18:00 więc nie miałem tego problemu co wy.
Odpowiedzja nie mam tego problemu, wstaje, jem obiad i ide do pracy... :| pracuje na popołudnia i prowadze nocny tryb zycia :)
Odpowiedzja mam taki problem i teraz, wieczorami - zjeść obiad po powrocie z uczelni czy wytrzymać tych piętnaście minut do kolacji...
OdpowiedzEj wez pi***dolisz?
OdpowiedzJa wstaje o 6.20 i mysle sobie, po kur*e ide do tej szkolym bauczycielka morde wydrze, wruce do domu pogadam i czekam na te wakacje :/
Nie czekaj, wez slownik !!
ja tak mam prawie caly czas ;d
OdpowiedzHa ha super!!! Ja zawsze się w wakacje tak zastanawiałem a teraz... :( ach to były piękne dni, lecz przeminęły z wiatrem :P
Odpowiedzhy! ja mam studzia dzienne ale plan popoludniowy, codziennie mam taki dylemat :) zazwyczaj jem i to i to :)
Odpowiedzkolejny juz demot z facebook'a ... kreatywnosc...
OdpowiedzChyba faktycznie przechodzimy na styl amerykański, żeby w POLSCE problemem wakacyjnym było jedzenie a nie nazbierać na wieczornego browara z ziomami ? ;| Coś tu jest nie tak nie sądzisz ? :D
Odpowiedzno, rzeczywiscie :) z tym si ezgodze :) propsy!
glupi demot,daje [-]
Odpowiedzmieszkam z babcią. musiałbym zjeść śniadanie i obiad :/
Odpowiedzja też tęsknie xd
Odpowiedzdooookładnie :D wielki plus!
Odpowiedza Ty widziałeś mój nowy DEMOT ?
Odpowiedzja miałem inny problem ...
Odpowiedzsiedzieć na demotach czy komixxach :D
dobre [+]
Odpowiedzhehe nie trzeba czekać do wakacji ja tak mam prawie w każdą niedziele:P
OdpowiedzDaję +, bo też jestem z Chojnic ;)
Odpowiedzmam identycznego sikora :)
Odpowiedzbyle do ferii.
Odpowiedzpo co ktoś zamalował datę w zegarku??? czyżby da się z niej odczytać dane właściciela?? xD
Odpowiedzprawda ; D
Odpowiedzno najbardziej to chyba tesknisz za tym ze wtedy golilas ręce.
Odpowiedznie tylko ty tęsknisz za wakacjami xD
OdpowiedzPo śniadaniu (czy po obiedzie) dyskusja myśli na temat co teraz robić.
OdpowiedzI nic w telewizji , pozostaje tylko komp :D
No faktycznie problem i zmartwienie:) ja o tej porze to w pracy jestem w wakacje.. mam 18 lat a od 3 wakacje spedzam w pracy.. Przynajmniej mam swoja kase i nie jestem uzalezniony od rodzicow:)
Odpowiedz[+] i do ulubionych :D
OdpowiedzOmega seamaster coś pięknego:) !!
Odpowiedzhehe mam to samo ale w sobote i w niedziele jak na złość wstaję o ósmej ramo >:[
Odpowiedzale data na zegarku zamazana :D
OdpowiedzTo mój coweekendowy dylemat:)
OdpowiedzChyba, że jesteś na obozie i o 7.00 wstajesz. :)
Odpowiedzja tak mam codziennie, właśnie zjadłem sniadanio-obiado-kolacje. pozdrawiam
OdpowiedzJestem studentem, napisz gdzie mieszkasz to chętnie pomogę ci rozwiązać ten problem;} (nawet w wakacje)
OdpowiedzGorsze jest to, że tak wygląda moja codzienność.
OdpowiedzJak ja kocham ten problemmm...
Odpowiedzjestem bezrobotny mam ten problem codziennie tylko że na obiad juz nie starcza
OdpowiedzHahaha niezła podróba Rolexa Submarinera.
Odpowiedze, synek...za robotę się weź!
Odpowiedzha! mi nie potrzeba wakacji by w piątek mimo zajęć na uczelni wstać o 15 ;)
OdpowiedzJa chce już wakacjeee ;( (+)
Odpowiedzoo a ja za nimi nie tesknie. hmm jak to jest u mnie w wakacje Oo juz 6.00 za 16 godzin bede mogl pasc wykonczony na lozko. super. nienawidze takich demotow. nie wszyscy kochaja wakacje.
OdpowiedzHahaha! A ja mam ferie !
OdpowiedzJak mnie to wkurza, wymyślcie coś oryginalnego i nie ściągajcie tekstów z facebooka... Myślicie że ludzie się nie połapią?
Odpowiedzjuż prawie 150 komentarzy
OdpowiedzZostań studentem i problem z głowy ;)
Odpowiedzmocne !
Odpowiedz