Ryż parboiled jest ryżem białym, długoziarnistym, poddanym w specjalnym procesie działaniu pary wodnej pod ciśnieniem, co powoduje przenikanie najcenniejszych składników odżywczych z okrywy ziarna do jego wnętrza. Dzięki temu nabiera pięknego, złotego koloru, szybko się gotuje, nigdy się nie klei i jest nieco twardszy od białego ryżu. Zawiera ponad dwa razy więcej witamin z grupy B, wapnia, żelaza i fosforu niż zwykły, biały ryż. Ryż parboiled łączy cechy ryżu naturalnego tj. większą zawartość substancji odżywczych z cechami ryżu białego, tj. lekkostrawność i delikatny smak. Ryż parboiled jest idealnym i pełnowartościowym pożywieniem dla całej rodziny.
Czasami, jak dostaję "do rąk własnych" oryginały różnych tekstów, napisów, czy dialogów w
filmach, to idzie się zdziwić, czemu to tak dziwnie przetłumaczono. Na odpierdziel.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 13:58
Może to być dla niektórych nowością, ale w języku potocznym UŻYWA SIĘ wyrazu 'paraboliczny' do określania ryżu 'paraboiled' i nie jest to z pewnością błąd. Tyle tylko że może dziwnie brzmieć i kojarzyć się matematycznie. Ot, cała zagadka.
Nie sądzę by treść tej metki kiedykolwiek spotkała się z tłumaczem. Jest to raczej radosna twórczość tzw. "menagera" działu (kilka regałów z produktami tej samej kategorii). W wielu przypadkach jest to osoba, która przejechała paleciakiem odpowiednią liczbę km.
Kuźwa, jacy wy zawsze wszyscy jesteście wykształceni. Jeden-właściciel Wielkiej Brytanii, drugi-znawca ryży wszelakich. W sumie to się nie dziwię, pewnie większość tych najmądrzejszych sama ten ryż w Tesco wykłada. A że paraboliczny, co z tego, słowo jak słowo. Jest miliard słów po polsku, które są jedynie spolszczone z innych języków. Czemu nikt się nie czepia że komputer to komputer. To przepraszam jak to mamy nazywać? Pewnie "Ryż z4jebiście mocno dmuchany parą pod ciśnieniem".
Jak by ktoś chciał spolszczyć "parboiled" to byłoby to "praboildowany" albo coś w tym stylu. Tutaj mamy do czynienia z tłumaczeniem typu "apple" jako "apelacja". Nie jest to spolszczenie, można to jedynie nazwać ułomnym tłumaczeniem jakiegoś kretyna - czyli kogoś z kim zapewne znalazłbyś wspólny język.
@Pabjan - A jak Ty to sobie wyobrażasz, że każdy kto przegląda/komentuje/ocenia demoty jest jakimś półgłówkiem i nie ma pojęcia na żaden temat? Ponad to, warto zauważyć Pawianie, że autor w źródle umieścił prawidłowe tłumaczenie słowa: "Źródło: parboiled_=_parzony", ale jak sądzę nie dosięgnąłeś wzrokiem, przeszedłeś do komentarzy czytając tylko wybrane, nawiedziła Cię złota myśl i nie mogłeś oprzeć się pokusie wyrażenia tego jak bardzo nienawidzisz społeczeństwa, w którym jednostka ma coś do powiedzenia...
Przecież to JEST ryż paraboliczny. Widziałeś kiedyś "ryż parzony"? To nie jest kwestia wykształconych pracowników tesco tylko to jest po prostu polskie nazewnictwo. Tak od zawsze był nazwany ten ryż i już.
No bo widzisz teraz w Polsce każdy jest "inteligentny" mimo że przez dziesiątki lat na taki rodzaj ryżu mówilo się w Polsce paraboliczny i u nas jest to poprawna nazwa i idąc do sklepu mówiąc ze chcesz ryż paraboliczny kazdy Cię zrozumie. Jednak teraz nagle Wszystkich oświeciło!!! "Co?! jaki paraboliczny?! ,w tym tesco to muszą pracować kretyny" . No szkoda tylko że ta nazwa istnieje Nie tylko w tesco ale we wszystkich sklepach z ryżem na terytorium polski!.
Teraz tylko zacieram ręce i czekam na te "mądre" komentarze na temat supermarketu tesco :)
W życiu się nie spotkałam z czymś takim jak ryż parzony. Nawet nie wiedziałabym, jak to może wyglądać.. Podpisuje się pod stwierdzeniem, że autorowi się coś pomyliło.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 14:39
jeśli "PARAboLIed" (2 błędy w 1 wyrazie) to po angielsku gotowany na parze, w takim razie gotowany na mleku będzie "mlekoboiled"? Zobaczyłeś "...boiled", pomyślałeś: AHA! Jestem sprytny bo wiem co znaczy "boiled"! ...a reszte tłumaczenia sobie dopowiedziałeś.
Hmm... czy ktoś w ogóle pomyślał, że takie TESCO prawdopodobnie chciało zaoszczędzić i użyło tutaj jakiegoś
translatora online?
Trochę mnie irytuje, jak ktoś przypisuje błędy komuś, kto prawdopodobnie nawet nie miał z tym
nic wspólnego.
Zwłaszcza, że sam jestem tłumaczem.
EDIT:
Jestem nawet w stanie wywnioskować, że ktoś najzwyczajniej w świecie przepisał nazwę produktu, a program użył autokorekty i zamienił 'parb' na 'parab' i w ten sposób powstał ten potworek. Albo po prostu, ktoś jest kompletnym kretynem.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 11:07
Tak jak qba1500 napisał - ten ryż od zawsze się tak nazywał, 10 lat temu też. To nie jest jakiś wymysł Tesco z tą nazwą, nikt się nie zdziwi, jak pójdziesz do sklepu i będziesz pytać o ryż paraboliczny. Tak się nazywa od dawien dawna.
a w niektórych kręgach nawet wiadomo jak się dany ryż nazywa i jakie ma tłumaczenie ale używa się potocznie nazwy paraboliczny i każdy w tym kręgu wie o co chodzi. Jest też coś takiego jak żargon lub język potoczny gdzie właśnie często są używane takie "twory" pewnych słów ktoś widać posłuchał napisał myślał że każdy się skapnie a ktoś robi z tego wielka aferę ...
Powtórz kłamstwo 100 razy a stanie się prawdą... Ktoś kiedyś tak dziwnie to przetłumaczył i się utarło. Za czasów szkoły spotkałem 3 nauczycielki j.angielskiego. Dwie z nich notorycznie używały słówka "loose" jako "gubić, tracić". Np. Don't loose your book. Tak je zapewne kiedyś ktoś nauczył a one ten błąd przekazywały dalej, tak jak i ci "źle nauczeni" uczniowie będą robić w przyszłości. (I nie, nie były to literówki. Kiedy jednej z nich zwróciłem uwagę, że powinno być "lose" otworzyła słownik żeby sprawdzić czy jej nie oszukuję...)
To jest bardzo dobra reklama dla Tesco ;] Patrzysz na takie coś, jadasz ryż, więc idziesz kupic "bo fajne". Podobnie bylo ze slawnymi zeszytami do "Jenzyka Polskjego" etc.
Tłumaczenie na takim samym poziomie, jak to: ang. miliard = pol. miliard ;-) Najgorsze, że kwiatki z miliardem spotyka się w książkach (jeśli dobrze pamiętam to widziałem takie jaja w "Fundacji" Asimova).
Dobre , masz plusa , ale chodząc alejkami w Częstochowskim tesco można natknąć się na nazwę dla kota , która nazywa się PUSSY..Chłopakom chyba nie muszę znaczenia tłumaczyć xd
Nie czepiaj się tłumaczy, bo żaden tłumacz w Tesco nie pracuje. Tytuły filmów również zostaw w spokoju. Sama studiuję kierunek, po którym chcę zostać tłumaczem i właśnie kończę napisy do pewnego francuskiego musicalu. Gwarantuję ci, że gdybyś sobie posiedział ze dwie czy trzy godziny nad listami dialogowymi (w dodatku na komputerze) to po tym czasie nie wiedziałbyś już co czytasz. W dodatku często nie ma czasu na sprawdzenie błędów. Ja sama zauważyłam kilka dopiero jak tydzień później przejrzałam tłumaczenia.
Ja też zazwyczaj nie mam czasu na sprawdzanie błędów tłumacząc coś. Ale znalazłem na to sposób: Nie robię błędów w co drugim zdaniu, które tłumaczę. Jeżeli ktoś tłumaczy zdanie (autentyk z serialu): "You're wrong, you don't get her" jako "Jesteś zły, nie dostaniesz jej" zamiast "Jesteś w błędzie, nie rozumiesz jej" to sorka ale to nie jest błąd wynikający z pośpiechu ale z niewiedzy.
Moim zdaniem to raczej oszczędność/skąpstwo (niepotrzebne skreślić) się tu pokazuje. Prawdopodobnie użyto tłumacza komputerowego, który wyraz "parboiled" uznał napisany błędnie i podpiął pod "parabolic" - > paraboliczny. Proste.
No i jest dokładnie tak jak mówiłem, nagle wszyscy są znawcami nazewnictwa ryżu. Więc niech mi się tu nikt nie unosi póki sam nie nauczy się czytać ze zrozumieniem. Z pozdrowieniami dla druida czy jakoś tak.
Nie wiem czy wiesz ale filmów nie tłumaczy się dosłownie żeby jakiś gimnazjalista mógł się pochwalić rodzicom że wie co to znaczy. Tu chodzi o tłumaczenie z sensem nie dosłownie. Określa się to specjalnymi zasadami językowymi według których następuje tłumaczenie . Zapewniam Cię że większość filmów jest bardzo dobrze tłumaczone. Każdy nauczyciel angielskiego potwierdzi moje słowa ; )
Powtórzę się z tym przykładem, chociaż podobnych mógłbym podać setki jeśli bym wszystkie zapisywał. Ten akurat pierwszy przychodzi mi do głowy(autentyk z serialu): "You're wrong, you don't get her" przetłumaczone jako "Jesteś zły, nie dostaniesz jej" zamiast "Jesteś w błędzie, nie rozumiesz jej". Jeśli chodzi o filmy klasy B i seriale uwierz mi, że podobne wpadki zdarzają się bardzo często. BTW nie wierz we wszystko co mówią nauczyciele...
jestem studentką anglistyki, specjalizacji tłumaczeniowej, i to 'paraboliczny' nie ma nic wspólnego z tłumaczem, tylko z niechlujstwem tego, kto przepisywał nazwę produktu z pudełka na plakietkę.
fajnie, ze twórca tego demota popisał się znajomością angielskiego, ale określenie paraboliczny jest właśnie określeniem ryżu i jest powszechnie używane przez ludzi nim się właśnie zajmujących. Jak sie nei znasz na rzeczy to sie nie ośmieszaj!!
Ja pierdziele. Nagle się znawcy znaleźli. Nie było czegos takiego jak ryż paraboliczny, może jeszcze przecałkowany?
Normalna nazwa, to ryż biały i tyle. Żadnych kombinacji z parzonym czy matematycznym. Idźcie do pierwszego lepszego sklepu i poproście ekspedientkę o ryż paraboliczny lub parzony, to zobaczycie jak robi wielkie oczy w stylu postaci z anime.
Wiekszosc tacy "znafcy", a to wlasnie nazwa ryz paraboliczny jest poprawna i ogolnodostepna. Pierwszy raz slysze nazwe ryz parzony. Wielki minus i zdziwko, ze demot jest na glownej.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 February 2011 2011 0:21
Ale wy jesteście głupi! Tłumacze filmów celowo tłumaczą tytuły w ten sposób, bo oryginały są BARDZO DROGIE. To celowe działanie, a nie brak wiedzy/inteligencji z ich strony. Ja nie wiem, jak takie demoty mogą na główną wskoczyć...
Chciałbym uświadomić wszystkim nieukom, gimbusom i innym ćwierćinteligentom, że coś takiego jak "ryż paraboliczny" nie ma prawa istnieć! To zwykły, parszywy błąd, który powstał kilkanaście lat temu wskutek nieuctwa jakiegoś "managiera" od siedmiu boleści i rozpowszechnił się na całą Polskę! Wszyscy używają tej nazwy (choć ja spotykam się z nią po raz pierwszy), bo nie mają pojęcia o czym mówią! Na poparcie mych słów wstawiam definicję wyrażenia "parboiled rice" ze słownika PWN Oxford: "ryż preparowany termicznie" (!!!) oraz ten oto link z Poradni Językowej PWN: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=4405 Więc skończcie te swoje durne wywody, zwolennicy "ryżu parabolicznego", bo mnie pusty śmiech ogarnia.
Oczywiście masz rację. Ale głupi ludzie wolą podążać za tłumem, zamiast zastanowić się samemu, czy to, co czytają, ma jakikolwiek sens. W tym wypadku nie ma. Każdy, kto ukończył jakąkolwiek szkołę, powinien wiedzieć, czym jest parabola, jako funkcja matematyczna bądź literacki środek stylistyczny. Nie ma to nic wspólnego z ryżem. Oczywiście każdy może nazywać go, jak chce - może też mówić na chleb badzia-badzia, ale wtedy niech liczy się w tym, że go zamkną w pokoju bez klamek.
A miałeś kiedyś kurtkę z mikrofazą? Po niemiecku Faser znaczy włókno, mikrowłókna są tak naprawdę w tych kurtkach.
W obronie tłumaczy powiem, że większość takich "tłumaczeń" robią ludzie, którzy nawet nie mieszkali blisko tłumacza, No bo po co marnować pieniądze na jakiegoś przemądrzalca, który nawet za spacje każe sobie płacić; przecież po angielsku czy niemiecku każdy tyle rozumie, żeby przetłumaczyć jedno słowo. Prawda?
zycze glownej-plus... pierwsze slowa mojej zony (mieszkamy w uk) "to jest k*rwa jakas kpina!"
Odpowiedzni mniej ni wiecej ryz parzony, brawo za inwencje tlumaczy! +
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 3:36
Ryż parboiled jest ryżem białym, długoziarnistym, poddanym w specjalnym procesie działaniu pary wodnej pod ciśnieniem, co powoduje przenikanie najcenniejszych składników odżywczych z okrywy ziarna do jego wnętrza. Dzięki temu nabiera pięknego, złotego koloru, szybko się gotuje, nigdy się nie klei i jest nieco twardszy od białego ryżu. Zawiera ponad dwa razy więcej witamin z grupy B, wapnia, żelaza i fosforu niż zwykły, biały ryż. Ryż parboiled łączy cechy ryżu naturalnego tj. większą zawartość substancji odżywczych z cechami ryżu białego, tj. lekkostrawność i delikatny smak. Ryż parboiled jest idealnym i pełnowartościowym pożywieniem dla całej rodziny.
@Blowjob
Próbuje się odzwyczaić od porno,no proszę bez takich...
to jest polska...
...tu się ryż je.
ale w tym TESCO sami idioci xd. to juz nie 1 taki przypadek
Czasami, jak dostaję "do rąk własnych" oryginały różnych tekstów, napisów, czy dialogów w
filmach, to idzie się zdziwić, czemu to tak dziwnie przetłumaczono. Na odpierdziel.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 13:58
Ahahaha UK!! To fajnie że tam żyjecie, jak miliony polaków :D
Ryż paraboliczny jest drugim śmiesznym żartem na tej stronce, ludzie z tesco wymiatają.
demot:Coś dla studenta:Matematyki
Słowo ,,parboiled" znaczy ,,parzony".
@czlowiekwoda
Jeżeli już to Polska.
ku**wa gdzie taki tani ryż!!??
masz fajne oceny 20/20 :D spoko ... apropo tłumacze to są ci sami, tłumaczą nazwę ryżu i filmy... hmn... może dorabiają na filmach ;/
Odpowiedzdobra, przetłumaczyłeś parboiled, a ja dalej nie wiem, co to jest ryż..
Może to być dla niektórych nowością, ale w języku potocznym UŻYWA SIĘ wyrazu 'paraboliczny' do określania ryżu 'paraboiled' i nie jest to z pewnością błąd. Tyle tylko że może dziwnie brzmieć i kojarzyć się matematycznie. Ot, cała zagadka.
kur*wa a ja nie widze różnicy ;/ niewiem moze już nic nie widze ale jest ryz paraboliczny ...
OdpowiedzTo właśnie nim żywią się studenci politechnik.
OdpowiedzZasłużyłeś na mistrzów
No tak, miejscami tak sie utarło. Własnie przez to durne tłumaczenie. Bo na zdrowy rozum: ryż paraboliczny ?
OdpowiedzNo ludzie...
Dokładnie, przecież widać gołym okiem że to ryż prostoliniowy a nie paraboliczny;/
zapewne tłumaczą to "MonDRZY" ludzie, a często gęsto wykształceni w tym kierunku
OdpowiedzRYŻ PARABOLICZNY
OdpowiedzJest bardzo delikatny i nie skleja się. Prócz tego zawiera część witamin i związków mineralnych. Doskonale pasuje do białych mięs.
Nie sądzę by treść tej metki kiedykolwiek spotkała się z tłumaczem. Jest to raczej radosna twórczość tzw. "menagera" działu (kilka regałów z produktami tej samej kategorii). W wielu przypadkach jest to osoba, która przejechała paleciakiem odpowiednią liczbę km.
OdpowiedzKuźwa, jacy wy zawsze wszyscy jesteście wykształceni. Jeden-właściciel Wielkiej Brytanii, drugi-znawca ryży wszelakich. W sumie to się nie dziwię, pewnie większość tych najmądrzejszych sama ten ryż w Tesco wykłada. A że paraboliczny, co z tego, słowo jak słowo. Jest miliard słów po polsku, które są jedynie spolszczone z innych języków. Czemu nikt się nie czepia że komputer to komputer. To przepraszam jak to mamy nazywać? Pewnie "Ryż z4jebiście mocno dmuchany parą pod ciśnieniem".
OdpowiedzJak by ktoś chciał spolszczyć "parboiled" to byłoby to "praboildowany" albo coś w tym stylu. Tutaj mamy do czynienia z tłumaczeniem typu "apple" jako "apelacja". Nie jest to spolszczenie, można to jedynie nazwać ułomnym tłumaczeniem jakiegoś kretyna - czyli kogoś z kim zapewne znalazłbyś wspólny język.
@Pabjan - A jak Ty to sobie wyobrażasz, że każdy kto przegląda/komentuje/ocenia demoty jest jakimś półgłówkiem i nie ma pojęcia na żaden temat? Ponad to, warto zauważyć Pawianie, że autor w źródle umieścił prawidłowe tłumaczenie słowa: "Źródło: parboiled_=_parzony", ale jak sądzę nie dosięgnąłeś wzrokiem, przeszedłeś do komentarzy czytając tylko wybrane, nawiedziła Cię złota myśl i nie mogłeś oprzeć się pokusie wyrażenia tego jak bardzo nienawidzisz społeczeństwa, w którym jednostka ma coś do powiedzenia...
trzeci i czwarty obnoszą się z tym, że studiują, a kolejny odkrył, że to Polska
;)
Kolejny demot który wrzuciłem sam prawie rok temu i się wtedy nie spodobał, w archiwum leży. Eh, chyba wyprzedzam czasy...
OdpowiedzBYŁO JUŻ COŚ NA TEN TEMAT!!! [ - ]
Odpowiedzparabole tańczą :D
OdpowiedzJednym z powodów, dla których cieszę się, że nie jestem już w liceum, jest to, że nie słyszę już na co drugim kroku tej kure*skiej piosenki.
Ryż dla matematyków:D
OdpowiedzPrzecież to JEST ryż paraboliczny. Widziałeś kiedyś "ryż parzony"? To nie jest kwestia wykształconych pracowników tesco tylko to jest po prostu polskie nazewnictwo. Tak od zawsze był nazwany ten ryż i już.
OdpowiedzNo bo widzisz teraz w Polsce każdy jest "inteligentny" mimo że przez dziesiątki lat na taki rodzaj ryżu mówilo się w Polsce paraboliczny i u nas jest to poprawna nazwa i idąc do sklepu mówiąc ze chcesz ryż paraboliczny kazdy Cię zrozumie. Jednak teraz nagle Wszystkich oświeciło!!! "Co?! jaki paraboliczny?! ,w tym tesco to muszą pracować kretyny" . No szkoda tylko że ta nazwa istnieje Nie tylko w tesco ale we wszystkich sklepach z ryżem na terytorium polski!.
Teraz tylko zacieram ręce i czekam na te "mądre" komentarze na temat supermarketu tesco :)
W życiu się nie spotkałam z czymś takim jak ryż parzony. Nawet nie wiedziałabym, jak to może wyglądać.. Podpisuje się pod stwierdzeniem, że autorowi się coś pomyliło.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 14:39
nie widze tutaj nic dziwnego. minus za doszukiwanie sie dziury w calym. a swoja droga niezla cena.
Odpowiedzaśta głupie są...
OdpowiedzRyż paraboliczny - inaczej z ang. parabolied rice, to ryż gotowany na parze -_-'
jeśli "PARAboLIed" (2 błędy w 1 wyrazie) to po angielsku gotowany na parze, w takim razie gotowany na mleku będzie "mlekoboiled"? Zobaczyłeś "...boiled", pomyślałeś: AHA! Jestem sprytny bo wiem co znaczy "boiled"! ...a reszte tłumaczenia sobie dopowiedziałeś.
Wiecie.. Ja raz w Tesco widziałem "Cheaseburger" :P (serio, miałem gdzieś nawet zdjęcie etykiety)
OdpowiedzHmm... czy ktoś w ogóle pomyślał, że takie TESCO prawdopodobnie chciało zaoszczędzić i użyło tutaj jakiegoś
translatora online?
Trochę mnie irytuje, jak ktoś przypisuje błędy komuś, kto prawdopodobnie nawet nie miał z tym
nic wspólnego.
Zwłaszcza, że sam jestem tłumaczem.
EDIT:
Jestem nawet w stanie wywnioskować, że ktoś najzwyczajniej w świecie przepisał nazwę produktu, a program użył autokorekty i zamienił 'parb' na 'parab' i w ten sposób powstał ten potworek. Albo po prostu, ktoś jest kompletnym kretynem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 11:07
OdpowiedzTak jak qba1500 napisał - ten ryż od zawsze się tak nazywał, 10 lat temu też. To nie jest jakiś wymysł Tesco z tą nazwą, nikt się nie zdziwi, jak pójdziesz do sklepu i będziesz pytać o ryż paraboliczny. Tak się nazywa od dawien dawna.
Odpowiedza w niektórych kręgach nawet wiadomo jak się dany ryż nazywa i jakie ma tłumaczenie ale używa się potocznie nazwy paraboliczny i każdy w tym kręgu wie o co chodzi. Jest też coś takiego jak żargon lub język potoczny gdzie właśnie często są używane takie "twory" pewnych słów ktoś widać posłuchał napisał myślał że każdy się skapnie a ktoś robi z tego wielka aferę ...
OdpowiedzW wielu sklepach parboiled to po prostu paraboliczny. ktoś kiedyś z*ebał... :|
OdpowiedzNo właśnie, wszędzie się tak nazywa. Nie tylko w tesco...
OdpowiedzCiekawe, czy można ten ryż przedstawić jako wykres funkcji kwadratowej :D
Odpowiedzdziwne, moja matka mimo to nazywa ten ryż parabolicznym. Jakoś nigdy nie zwróciłem na to uwagi
Odpowiedzaśta głupie, wpiszcie "ryż Paraboliczny" to zobaczycie że taka nazwa funkcjonuje w j. polskim
OdpowiedzPowtórz kłamstwo 100 razy a stanie się prawdą... Ktoś kiedyś tak dziwnie to przetłumaczył i się utarło. Za czasów szkoły spotkałem 3 nauczycielki j.angielskiego. Dwie z nich notorycznie używały słówka "loose" jako "gubić, tracić". Np. Don't loose your book. Tak je zapewne kiedyś ktoś nauczył a one ten błąd przekazywały dalej, tak jak i ci "źle nauczeni" uczniowie będą robić w przyszłości. (I nie, nie były to literówki. Kiedy jednej z nich zwróciłem uwagę, że powinno być "lose" otworzyła słownik żeby sprawdzić czy jej nie oszukuję...)
Jak zwał można się SPARZYĆ hihihi
OdpowiedzTeraz czekam z niecierpliwością na makaron logarytmiczny.
OdpowiedzParabole tańczą, tańczą, tańczą, tańczą...
Odpowiedztańczą, tańczą... tańczą parabole ;P
To jest bardzo dobra reklama dla Tesco ;] Patrzysz na takie coś, jadasz ryż, więc idziesz kupic "bo fajne". Podobnie bylo ze slawnymi zeszytami do "Jenzyka Polskjego" etc.
OdpowiedzJezu....
OdpowiedzDrogie dzieci NEO, przestancie krasc obrazki z SOUP-a i wrzucac je tutaj !!
Nie no, takie rzeczy to tylko w Polsce
Odpowiedzto po prostu nazwa fachowa i frustracja autora demota
OdpowiedzTłumaczenie na takim samym poziomie, jak to: ang. miliard = pol. miliard ;-) Najgorsze, że kwiatki z miliardem spotyka się w książkach (jeśli dobrze pamiętam to widziałem takie jaja w "Fundacji" Asimova).
OdpowiedzPrzeciez to jest ku*wa dobre tlumaczenie...
OdpowiedzDobre , masz plusa , ale chodząc alejkami w Częstochowskim tesco można natknąć się na nazwę dla kota , która nazywa się PUSSY..Chłopakom chyba nie muszę znaczenia tłumaczyć xd
OdpowiedzTłumacze??
OdpowiedzJacy tłumacze... W TESCO pewnie tłumaczył to ktoś, kto po prostu "zna" angielski.
swego czasu w Tesco istniało "WSIE mleko".
Widać, nawet problemy z polskim mają ^^
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 22:37
OdpowiedzNie czepiaj się tłumaczy, bo żaden tłumacz w Tesco nie pracuje. Tytuły filmów również zostaw w spokoju. Sama studiuję kierunek, po którym chcę zostać tłumaczem i właśnie kończę napisy do pewnego francuskiego musicalu. Gwarantuję ci, że gdybyś sobie posiedział ze dwie czy trzy godziny nad listami dialogowymi (w dodatku na komputerze) to po tym czasie nie wiedziałbyś już co czytasz. W dodatku często nie ma czasu na sprawdzenie błędów. Ja sama zauważyłam kilka dopiero jak tydzień później przejrzałam tłumaczenia.
OdpowiedzJa też zazwyczaj nie mam czasu na sprawdzanie błędów tłumacząc coś. Ale znalazłem na to sposób: Nie robię błędów w co drugim zdaniu, które tłumaczę. Jeżeli ktoś tłumaczy zdanie (autentyk z serialu): "You're wrong, you don't get her" jako "Jesteś zły, nie dostaniesz jej" zamiast "Jesteś w błędzie, nie rozumiesz jej" to sorka ale to nie jest błąd wynikający z pośpiechu ale z niewiedzy.
Moim zdaniem to raczej oszczędność/skąpstwo (niepotrzebne skreślić) się tu pokazuje. Prawdopodobnie użyto tłumacza komputerowego, który wyraz "parboiled" uznał napisany błędnie i podpiął pod "parabolic" - > paraboliczny. Proste.
OdpowiedzNo i jest dokładnie tak jak mówiłem, nagle wszyscy są znawcami nazewnictwa ryżu. Więc niech mi się tu nikt nie unosi póki sam nie nauczy się czytać ze zrozumieniem. Z pozdrowieniami dla druida czy jakoś tak.
OdpowiedzNie wiem czy wiesz ale filmów nie tłumaczy się dosłownie żeby jakiś gimnazjalista mógł się pochwalić rodzicom że wie co to znaczy. Tu chodzi o tłumaczenie z sensem nie dosłownie. Określa się to specjalnymi zasadami językowymi według których następuje tłumaczenie . Zapewniam Cię że większość filmów jest bardzo dobrze tłumaczone. Każdy nauczyciel angielskiego potwierdzi moje słowa ; )
OdpowiedzPowtórzę się z tym przykładem, chociaż podobnych mógłbym podać setki jeśli bym wszystkie zapisywał. Ten akurat pierwszy przychodzi mi do głowy(autentyk z serialu): "You're wrong, you don't get her" przetłumaczone jako "Jesteś zły, nie dostaniesz jej" zamiast "Jesteś w błędzie, nie rozumiesz jej". Jeśli chodzi o filmy klasy B i seriale uwierz mi, że podobne wpadki zdarzają się bardzo często. BTW nie wierz we wszystko co mówią nauczyciele...
W technologii żywności stosuje się określenie "ryż paraboliczny" więc nie ma tu żadnego błędu w tłumaczeniu.
OdpowiedzParabole tańczą taańczą paaaraaaboooleee... ^^
Odpowiedzjestem studentką anglistyki, specjalizacji tłumaczeniowej, i to 'paraboliczny' nie ma nic wspólnego z tłumaczem, tylko z niechlujstwem tego, kto przepisywał nazwę produktu z pudełka na plakietkę.
OdpowiedzPrzy 100 stopniach delta zawsze będzie dodatnia.
Odpowiedzfajnie, ze twórca tego demota popisał się znajomością angielskiego, ale określenie paraboliczny jest właśnie określeniem ryżu i jest powszechnie używane przez ludzi nim się właśnie zajmujących. Jak sie nei znasz na rzeczy to sie nie ośmieszaj!!
OdpowiedzJa pierdziele. Nagle się znawcy znaleźli. Nie było czegos takiego jak ryż paraboliczny, może jeszcze przecałkowany?
OdpowiedzNormalna nazwa, to ryż biały i tyle. Żadnych kombinacji z parzonym czy matematycznym. Idźcie do pierwszego lepszego sklepu i poproście ekspedientkę o ryż paraboliczny lub parzony, to zobaczycie jak robi wielkie oczy w stylu postaci z anime.
No zrobi wielkie oczy ale dlatego że takie głupoty gadasz jest ryż brązowy, ryż biały, i właśnie ryż paraboliczny czyli ten gotowany na parze.
Wiekszosc tacy "znafcy", a to wlasnie nazwa ryz paraboliczny jest poprawna i ogolnodostepna. Pierwszy raz slysze nazwe ryz parzony. Wielki minus i zdziwko, ze demot jest na glownej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 February 2011 2011 0:21
OdpowiedzMyślałam, że to zdjęcie gumek.
OdpowiedzRYZ PARABOLICZNY JEST RYZEM PARZONYM! debile i to jest na glownej ;s
OdpowiedzAle wy jesteście głupi! Tłumacze filmów celowo tłumaczą tytuły w ten sposób, bo oryginały są BARDZO DROGIE. To celowe działanie, a nie brak wiedzy/inteligencji z ich strony. Ja nie wiem, jak takie demoty mogą na główną wskoczyć...
Odpowiedzhehe jakbyście znawcy wiedzieli, to akurat nazwa ryż paraboliczny jest używana powszechnie
[-]
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 February 2011 2011 19:22
OdpowiedzChciałbym uświadomić wszystkim nieukom, gimbusom i innym ćwierćinteligentom, że coś takiego jak "ryż paraboliczny" nie ma prawa istnieć! To zwykły, parszywy błąd, który powstał kilkanaście lat temu wskutek nieuctwa jakiegoś "managiera" od siedmiu boleści i rozpowszechnił się na całą Polskę! Wszyscy używają tej nazwy (choć ja spotykam się z nią po raz pierwszy), bo nie mają pojęcia o czym mówią! Na poparcie mych słów wstawiam definicję wyrażenia "parboiled rice" ze słownika PWN Oxford: "ryż preparowany termicznie" (!!!) oraz ten oto link z Poradni Językowej PWN: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=4405 Więc skończcie te swoje durne wywody, zwolennicy "ryżu parabolicznego", bo mnie pusty śmiech ogarnia.
OdpowiedzOczywiście masz rację. Ale głupi ludzie wolą podążać za tłumem, zamiast zastanowić się samemu, czy to, co czytają, ma jakikolwiek sens. W tym wypadku nie ma. Każdy, kto ukończył jakąkolwiek szkołę, powinien wiedzieć, czym jest parabola, jako funkcja matematyczna bądź literacki środek stylistyczny. Nie ma to nic wspólnego z ryżem. Oczywiście każdy może nazywać go, jak chce - może też mówić na chleb badzia-badzia, ale wtedy niech liczy się w tym, że go zamkną w pokoju bez klamek.
Sam jestem tłumaczem i muszę przyznać, że zdrowo się przy tym uśmiałem :D
OdpowiedzA miałeś kiedyś kurtkę z mikrofazą? Po niemiecku Faser znaczy włókno, mikrowłókna są tak naprawdę w tych kurtkach.
OdpowiedzW obronie tłumaczy powiem, że większość takich "tłumaczeń" robią ludzie, którzy nawet nie mieszkali blisko tłumacza, No bo po co marnować pieniądze na jakiegoś przemądrzalca, który nawet za spacje każe sobie płacić; przecież po angielsku czy niemiecku każdy tyle rozumie, żeby przetłumaczyć jedno słowo. Prawda?