Zakonczenie historyjki:
Smierc rozwalila sobie glowe, a karetka nie przybyla na czas, bo dzieci nie znaja nr pogotowia. Hmmm... bylibysmy wtedy niesmiertelni, bo kto by przychodzil odebrac nam zycie? :D Dzieci znaja sie na rzeczy :)
Hmm, pomyślmy: wszystkie kraje świata zbankrutowałyby i popadłyby w degradację, bo nie byłoby jak płacić za emerytury dla dwustuletnich żywych trupów. Młodsi (to jest do 70. roku życia) zostaliby wygnani do obozów na odludziu, a tymczasem w miastach zapanowałyby rządy armii nieśmiertelnych moherów zombie pod przewodnictwem ojca dyrektora. Może jednak lepiej nie? ;)
Obrazek wywołuje u mnie mieszane uczucia odnośnie interpretacji. Jak wiemy, Śmierć przychodzi raczej z dołu, natomiast tutaj kosiarz ewidentnie schodzi po schodach z góry do dołu. Zatem dzieci są głupie, bo należało położyć kulki zanim Śmierć wykonała swą śmiercionośną robotę. A tak to już musztarda po obiedzie... :/
Jak widać niektórym się przydał- w żółtym kasku stoi pedofil i udaje sprytnego dzieciaka aby wkraść się do grupy sprytnych dzieciaków i tam siać spustoszenie
Przechytrzyć śmierć...
Czy ja mam dziwne wrażenie, czy ten demot po raz któryś był już w poczekalni?
Odpowiedznie masz dziwnego wrażenia.
był.
ale jak widać opór robi swoje :P
tak, próbowałem wcześniej ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 February 2011 2011 14:51
To ile razy próbowałeś? Bo Ja widziałem to ostatnio ze 3 razy.
Zakonczenie historyjki:
OdpowiedzSmierc rozwalila sobie glowe, a karetka nie przybyla na czas, bo dzieci nie znaja nr pogotowia. Hmmm... bylibysmy wtedy niesmiertelni, bo kto by przychodzil odebrac nam zycie? :D Dzieci znaja sie na rzeczy :)
Hmm, pomyślmy: wszystkie kraje świata zbankrutowałyby i popadłyby w degradację, bo nie byłoby jak płacić za emerytury dla dwustuletnich żywych trupów. Młodsi (to jest do 70. roku życia) zostaliby wygnani do obozów na odludziu, a tymczasem w miastach zapanowałyby rządy armii nieśmiertelnych moherów zombie pod przewodnictwem ojca dyrektora. Może jednak lepiej nie? ;)
ten u gory na schodach to mi nie wyglada na dziecko, pewnie pedobear w przebraniu
OdpowiedzFajny obrazek , biedna śmierć ;D
OdpowiedzTo nie jest śmieszne on mógł umrzeć :D
Dziecięcy? Zawsze można przywalić Śmierci z pancerfausta jak niejaki Jakub Wędrowycz :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 February 2011 2011 16:13
OdpowiedzTeż mi się zdaje że dorosli mają lepsze sposoby na oszukanie śmierci. Znacznie bardziej skuteczne (chociażby przeszczep)
Hah :D widząc obrazek prawie z fotela spadłem :D Leci mocny (+) Aż mi się humor poprawił :)
OdpowiedzLubię wszelkie obrazki z "uszkadzanie" śmierci, toteż walnę plusa.
Odpowiedznajlepszy ten u gory z rozyebanym nosem
Odpowiedzdobre :) [+]
Odpowiedz[+] ciekawe co by krzyczała, gdyby mówiła po polsku... :D
OdpowiedzMożna powiedzieć, że dzieci wje*ały śmierć. :P
OdpowiedzObrazek wywołuje u mnie mieszane uczucia odnośnie interpretacji. Jak wiemy, Śmierć przychodzi raczej z dołu, natomiast tutaj kosiarz ewidentnie schodzi po schodach z góry do dołu. Zatem dzieci są głupie, bo należało położyć kulki zanim Śmierć wykonała swą śmiercionośną robotę. A tak to już musztarda po obiedzie... :/
Odpowiedzto dzieciaki jakiś swój spryt robią ??
OdpowiedzJak widać niektórym się przydał- w żółtym kasku stoi pedofil i udaje sprytnego dzieciaka aby wkraść się do grupy sprytnych dzieciaków i tam siać spustoszenie
Odpowiedzśmierć zarąbiście wygląda
OdpowiedzA potem pobiegli na dół i zabrali kosę...
OdpowiedzMi się wydaje czy ten w żółtej czapce ma penisa zamiast nosa?
OdpowiedzZabrali kosę i poszli się bawić w Dante's Inferno
Odpowiedzbiedny katecheta :(
Odpowiedzjak śmierć wstanie to mają przeje*ane ;D
OdpowiedzTen w żółtym kapelusiku to Maciej z "Klanu" ?
Odpowiedz