Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
4499 4741
-

Zobacz także:


M marcinsa12
+13 / 17

A na cholere telewizor jak na takie widoki można popatrzeć :D

P Panda
+16 / 18

Nom, ja jestem jeszcze mały i głupi, ale chciałbym się wyprowadzić do takiego miejsca i cieszyć się życiem mając resztę w zanadrzu ;d

Alcard
+5 / 7

Fajnie byłoby tam być

D Discord667
+2 / 6

W takim miejscu jak na zdjęciu prawie każdy byłby szczęśliwy ;o

P Panda
+2 / 2

Myślę, że wbrew pozorom nie, trzeba się umieć cieszyć tymi małymi rzeczami, które by się mało, i zabić pragnienie większych - a raczej pozornie większych, w stylu dobre żarcie i takie tam - przyjemności bliżej cywilizacji.

K krokodyl23
0 / 2

Panda nie jesteś ani mały ani głupi , pozdrawiam i życzę przeprowadzki

SPGM1903
0 / 2

szczerze mówiąc, może i można być bogatym i nieszczęśliwym, ale co broni to bogactwo wykorzystać na przeniesienie się tam właśnie? wybudować sobie chatkę, a karty używać tylko w jakiejś wiosce na żarcie i zupełnie podstawowe rzeczy. to trochę taka jazda na kodach, ale co tam... zawsze jest ratunek.

Halford
+8 / 8

gdybym kuźwa mieszkał w takim miejscu a nie na takim wypiz_owiu na jakim mieszkam też byłbym szczęśliwy i nie potrzebny byłby mi telewizor :)

SPGM1903
+2 / 2

@Haford: siedziałbym, oglądał okolicę po czym wstał leniwie i wybrał się na długi spacer po okolicy. byłoby co zwiedzać. podejrzewam, że znudziłoby mi się to dopiero po ok 10 latach. a może wcale? wtedy pewnie zostałbym leśnikiem, kupił/zbudował łódkę żaglową i pływał po jeziorku. potem nabyłbym crossa albo quada i dalej zwiedzał kolejne 10 lat :)

Daga33
+12 / 18

Nie sztuka być szczęśliwym w takim miejscu. Spróbuj być szczęśliwym na szarym blokowisku, bez willi i pięknych samochodów :P

Odpowiedz
Daga33
+3 / 7

Do Hustler89. Nie zrozumiałeś, ale to nic, wcale mnie to nie dziwi :)

Hustler89
+5 / 7

Bo trzeba pisać zrozumiale :] Po głębszym zastanowieniu,wiem o co Tobie chodziło. Uważasz,że na szarym blokowisku bez samochodów i willi nie da się być szczęśliwym? We wszystkim są pozytywne aspekty. A kasa to nie wszystko,są rzeczy postawione wyżej pieniędzy.

W wciazszukam
+12 / 14

Szczęście to stan umysłu i zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Jeśli jesteś nieszczęśliwa na blokowisku, to pewnie znalazłabyś powód do bycia nieszczęśliwym wszędzie. W takim miejscu musisz zapewnić opał na zimę, nie masz internetu, sklep jest daleko, a wnioskując ze zdjęcia standard wyposażenia wnętrza nie zachwyca. Widok znudzi się po 2 tygodniach i pozostanie tęsknić za swoim ciepłym blokiem i grupką znajomych. Kluczem do szczęścia jest nie uzależnianie go od czynników niezależnych od nas. Wyolbrzymiaj małe przyjemnośc i nie przywiązuj wagi do nieszczęść. Prosty przykład: Pewien człowiek ma dobrze płatną pracę, piękną żonę i dzieci, a mimo to nie jest z tego życia zadowolony. Nie wie dlaczego - przecież wszystko co sobie skrzętnie planował, udało mu się. Brakuje mu jednak tego "czegoś" co sprawia, że chce się żyć, walczyć o każdą chwilę szczęścia, kolokwialnie: chwytać życie za jaja. Pewnego dnia po wyjściu ze swojej ważnej pracy, przechodząc przez ulicę nie zauważa nadjeżdzającego tramwaju. Traci w wypadku obie nogi. Skutek? Sprawia sobie protezy pozwalające na uprawianie lekkoatletyki i staje się jednym z lepszych paraolimpijczyków. W końcu czuje że żyje, częściej się uśmiecha, ma cel, jest w czymś dobry. Odnajduje szczęście w tragedii, która niejednego by załamała. Jemu dała siłę i wróciła chęć do życia. Iluż jest bezdomnych, którzy uśmiechają się częściej niż niejeden pan doktor czy pani prawnik? Szczęście zależy tylko i wyłącznie od nas samych i nikt/nic nie może nam go odebrać - oprócz nas samych.

placek
0 / 0

Daga33 - to raczej nie chodzi o miejsce, ale o to, że pieniądze, a zarazem rzeczy szczęścia nie dają

K krokodyl23
0 / 0

Wciazszukam masz rację szczęście to jest stan umysłu ale nie każdy jest w stanie w taki stan "wejść" by np w blokowisku czuć się szczęśliwym . Nie zgadzam się ,że szczęście zależy tylko i wyłącznie od nas . Jak taki stan umysłu wytworzyć np w realiach wojny , gdy na naszych oczach mordowani są bliscy , możesz mi to wytłumaczyć , albo raczej ludziom mającym takie wspomnienia?

SPGM1903
0 / 0

@wciazszukam: mądrze prawisz waszmość, acz nie zgodzę się z jednym aspektem: że kto nieszczęśliwy w blokowisku ten nieszczęśliwy wszędzie. blokowisko to specyficzne, przytłaczające (o ile nie ma się dobrych znajomych w okolicy i celu w życiu, jak wspomniałeś) miejsce, ale zakładam, że dopiero delikwent postawiony w środku lasu da po sobie poznać czy jest narzekaczka czy po prostu blokowisko źle na niego działa. ten pierwszy zbuduje szałas, a potem chatę. ten drugi będzie chciał wrócić na stare śmieci i dalej narzekać w bloku na szarą rzeczywistość. nie oznacza to jednak, że taki człowiek jest stracony. po prostu wciąż nie otrzymał bodźca dającego mu chęć do życia. taki potrzebuje innej rzeczy - nauki jak być szczęśliwym. po czym wysłać go w las :) żartuję, ale na pewno warto się nawet nad takim pochylić i spytać co go trapi, nawet jeśli nie powie prawdy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 March 2011 2011 12:41

W wciazszukam
0 / 0

@krokodyl23 Nie twierdzę, że to prosta sprawa. Mimo że sam zdaję sobie sprawę z tego wszystkiego, również zdarza mi się przejmować byle głupotą czy przegapić piękno chwili. Kształtuje nas to, czego doświadczamy od okresu płodowego, a zapewniam cię że niewielu rodziców tak naprawdę interesuje się co i w jaki sposób kształtuje umysł jego dziecka. Zazwyczaj wychowanie opiera się na wywołaniu strachu (po setnej próbie uspokojenia urwisa, rodzic zazwyczaj wytarmosi go, nakrzyczy, pokaże że to on jest górą). Pomijając rodzicielstwo mamy indoktrynację do wiary katolickiej, która również steruje ludźmi na zasadzie strachu - przed piekłem (przykazania, 7 grzechów głównych, pomagaj innym, bo jak nie to pójdziesz do piekła). Media bombardują nas strachem - powodzie i klęski żywiołowe (płać podatki a rząd cię ochroni), choroby, wypadki (płać ZUS). Pracuj skrzętnie - nie ważne dla kogo i w jaki sposób - ważne że będziesz miał co jeść jutro. Zdaję sobie sprawę z tego, że w tak skonstruowanym i napiętym świecie ciężko jest odciąć się od tego wszystkiego, uniezależnić, wyciszyć. Strach jest w nas głęboko zakorzeniony i generalnie jest źródłem wszelkiego zła na tym świecie. Żeby zastąpić go miłością (źródłem wszelkiego dobra) należałoby zmienić jednocześnie świadomość każdego człowieka, co wydaję się być nierealne. Tym bardziej, że wielu korporacjom zależy na ludziach, którzy się boją, bo mają z tego zysk. Banki, kartele farmaceutyczne, rządy, kościoły, przemysł zbrojeniowy. Organizacje te kontrolują media i wciąż dawkują nam kolejną porcję strachu, abyśmy grzecznie oddawali im swoje pieniążki. Uwierz mi jednak, że nawet w tak zwariowanym świecie, w którym osoby prawdziwie szczęśliwe i niezależne uznawane są często za niespełna rozumu oszołomów, są jednostki potrafiące odciąć się od tego chorego systemu. Wymaga to dostrzeżenia własnego egoizmu. Wyobraź sobie że tracisz kogoś najbliższego i rozpaczasz przez to niepomiernie. Z czego to wynika? Tylko i wyłącznie z twojej chęci dalszego bycia z tą osobą. Tej osobie jest już na prawdę wszystko jedno. Żałoba to tylko i wyłącznie nasz egoizm - uzależnianie własnego szczęścia od niezależnego czynnika - innej osoby. Zatrzymywanie kogoś na siłę przy sobie nie jest miłością - to też czysty egoizm, rządza posiadania czegoś, co sprawi cierpienie komuś innemu. Wiem że obecnie niewielu jest ludzi którzy potrafią się z tym egoizmem pogodzić, a docelowo wyzbyć. Uwierz jednak że taka osoba jest całkowicie spokojna, nawet w chwili własnej śmierci, bo nie ma takiej reczy, która może tą osobę unieszczęśliwić. Jest panem własnego umysłu i przyjmuje swój los takim, jakim jest. Ale co możemy wiedzieć my, którzy dzień w dzień walczymy ze światem, bo zimno, bo ciemno, bo głód, bo choroba...

lopez777
+9 / 9

w dzieciństwie z grupką dzieci z podwórka i z kuzynami, mieliśmy własną szopę w,której była nasza baza.. na prawdę nie potrzebowaliśmy niczego, to było inne życie.. i jak wołali nas do domu do byliśmy bardzo źli..teraz to tylko można wspominać co tam się działo..

Odpowiedz
cildrudyathe
+1 / 1

jakbym miała taki widok z okna, albo możliwość spacerowania w takim miejscu niczego bym nie potrzebowała (:
Ale kasa żeby sie tam przeprowadzić poterzebna jest..

Odpowiedz
SPGM1903
0 / 0

chyba tylko na transport... bo żyjąc w lesie jedzenie sobie znajdziesz. tylko trzeba pozbyć się miejskich przyzwyczajeń. ubolewam, że nie jestem na obecny stan się tego wyzbyć.

N natii6
+5 / 5

Czy naprawdę myślicie, że ludzie bogaci są szczęśliwi. Moim zdaniem radość sprawia dążenie do celu. Gdy go już spełnisz, masz wszystko, chciałbyś cofnąć czas i znów do czegoś dążyć. Dlatego ludzie bogaci szukają nowych celi w życiu. Pieniądze wiecznego szczęścia nie dają, tylko ulotne, fałszywe, które szybko mija.

Odpowiedz
T Tunga
+2 / 2

W takim miejscu z takim widokiem na pewno można odnaleźć spokój i szczęście z dala tego całego syfu :)

Odpowiedz
placek
0 / 0

tylko jeszcze z kimś...

K kebabkebab44
+4 / 4

Gromadzenie bogactw i "ściganie się" kto ma lepszy sprzęt prowadzi tylko do zazdrości, ludzie robią się dumni i zgorzkniali, oceniają innych przez pryzmat wartości materialnych. Najbardziej szczęśliwi są ci, którzy mają niewiele, bo mają mało do stracenia. Podziwiają przyrodę, kochają ludzi i mają w dupie kto ile ma domów.

Odpowiedz
S sajmonezzo
+1 / 1

Gościu umrze w męczarniach... Eternit na dachu! Wiem wiem miało być pozytywnie...

Odpowiedz
W wciazszukam
0 / 0

Jak sobie leży na dachu to jest nieszkodliwy. Jak zaczniesz go zrywać, łamać, kruszyć, to powstaje taki pył w postaci małych igiełek zawierających rakotwórczy azbest. Robiąc to bez odpowiedniego zabezpieczenia wdychasz ten syf do płyc i voila. Przykład: pracownicy WTC jakoś nie chorowali masowo na raka. Natomiast służby uprzątające po katastrofie 9.11. już tak.

StabilnyStefan
0 / 0

mnie by starczyl motor i AK-47 (trzeba jakos tankowac a pieniadze predko by sie skonczyly i niedzwiedzi w Rosji nie brakuje) do szczescia

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 March 2011 2011 20:19

Odpowiedz
L luxus14
+2 / 2

Ja to czasem mam wszystkiego dosyc, ciaglej walki o to wszystko. Czasem chcialbym sie urodzic w jakims plemieniu afrykańskim, tam nie znaja cywilizacji - do zycia wystarczy im bardzo niewiele. A dzisiejszy swiat - to tylko caly czas walka o dobra materialne, o zrobienie dobrej kariery czesto wbrew duszy.

Odpowiedz
L luxus14
0 / 0

Tylko ze jak wyjechac to na stale, a nie na tydzien bo wtedy sie mysli ze trzeba wrocic :/

T telecaster1951
+1 / 1

Od razu mi się Michał Giercuszkiewicz przypomina. Który po wyjściu z heroiny, ciepnął wszystko i piz.. i zamieszkał na tratwie na Jeziorze Solińskim.

Odpowiedz
malopolanin
0 / 0

Święta prawda... nie ma to jak samotna wyprawa w jakieś miejsce w którym jest taka szczególna atmosfera, szczególnie wieczorami przy ognisku.
A widoki świetne, coś mi zalatują na Nową Zelandie, albo UK i góry skaliste...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 March 2011 2011 21:06

Odpowiedz
B bialaka
0 / 0

juz wiemy kto tworzy jedną z tapet systemowych windows 7 - ten dziadzia co tam siedzi xD

Odpowiedz
A anizhalish
0 / 0

taki 'głupi' z pozoru widok, może się okazać tym czego nam brakuje do pełni szczęścia. Skąd mamy wiedzieć, skoro żyjąc, nie doświadczyliśmy tego (oczywiście gdyby na dodatek jeszcze dobre rzeczy zdarzały się wokół nas (które nawet nas nie dotyczą)). Pragnę tego w k u r w ę.

Odpowiedz
M matek177
0 / 0

jeszcze jakiś fajny domek by sie postawił tak na zapas zimy no i mamy raj :D

Odpowiedz
S992
0 / 0

hehe a ciekawe czy masz neta i jak tego demota wstawiles :D

Odpowiedz
C canon567
+1 / 1

a ja bede szczesliwy jak wyzdrowieje i dostane sie na medycyne a matura w tym rou: P nom to ja spadam do ksiazek:(

Odpowiedz
blablabla88
+1 / 1

zobaczcie jaki ma piękny widok,fajnie tak usiąść nocą letnią na ganku i popatrzeć :)))))))))

Odpowiedz
Altruistaa
0 / 2

Przepiękne miejsce chciałbym tam zamieszkać i wynieść się z tej Warszawy gdzie jest tylko syf i korki :/

Odpowiedz
DryguRasta
+2 / 2

Autor nawet nie domyśla się jak trafił w moje myśli ;) Od dłuższego czasu coś takiego jest moją idealną wizją przyszłości... Nie no dziękować mi pozostaje i tyle, ulubiony demot , tylko gitarki brakuje i wiecznego jamowania do usranej śmierci :) (grający zrozumieją)

Odpowiedz
Awar
0 / 0

Photoshop!! Mam to samo zdjęcie co w tle i tam wcale nie ma takiego domku...

Odpowiedz
K klopiki9
0 / 0

ważne ze ma neta i lapka :D jakos demota wrzucic musial ;p

Odpowiedz