Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
4608 5034
-

Zobacz także:


T Times
+65 / 101

Straszne, złe, potworne gimnazjum! To nie wojna zrobi z ciebie potwora, to nie alkohol czy narkotyki zepchną cie na dno... to gimnazjum!

Odpowiedz
Z Zabencja
+9 / 31

niestety najszczersza prawda +

Chillos
+63 / 69

Może wyrażone w ostrych słowach, ale oddaje główne stanowisko, piętnujące jeden z wielu błędów w szkolnictwie w Polsce. Gimnazjum to wytwór, który sprawił więcej szkód, niż początkowy zamysł.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 14:07

YourEmotion
+52 / 64

U nas jest taka grupa "popularnych". Oni są 'cool' i 'słit' i wszyscy ich 'lofciają'. Ja się nie zmieniam, ja się im opieram i niewiele osób mnie lubi. Ale czyż nie lepiej być sobą i mieć kilku przyjaciół, niż być... pindą i mieć całą szkołę znajomków?

M mikkk1
+62 / 62

po tym co widziałem w gimnazjum i czego sie tam nauczyłem nie wiem czy cos mnie jeszcze zaskoczy.Nasi rodzice i tak uważaja ze my nic o zyciu nie wiemy.Wydaje mi sie za kiedys nie było az takiej agresji wsród młodzieży.

P pawelpl1995
+36 / 54

No sory kur*** bardzo ale skoro ja mam zachowanie nieodpowiednie za opuszczanie max 5 godzin lekcyjnych na tydzień, a gościu, który wpadł już na 100% w alkoholizm (został przyłapany na dyskotece i kilka razy naj*bany do szkoły przyszedł) ma takie samo, to chyba coś tu nie gra.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 14:34

Bartek2
+43 / 47

Lata, które się spędza w gimnazjum, gdyby były spędzone dalej w podstawówce, to przyjaźnie zawarte w dzieciństwie byłyby zacementowane może na całe życie, niestety gimnazjum trochę to komplikuje. W tym ważnym okresie życia wchodzisz w zupełnie nowe i inne środowisko, które Cie kształtuje, często na innego człowieka.

Waldek4
+9 / 21

Hyhy, a ja wyemigrowalem do UK akurat w 6stej klasie :P Widze ze cos mnie ominelo ^^

annihiluzz
+14 / 14

cale zycie czyli 12lat? :D

twoirodzice
+5 / 9

Oj ja byłem w gimnazjum z patolą i jakoś mi się to nie udzieliło.

S s0vi3t
0 / 14

@pawelpl1995, no i co z tego że wpadł w alkoholizm? Szkoła ocenia chyba wypełnianie obowiązków
w stosunku do szkoły, a co robi sobie po szkole to już jego sprawa. Za to TY opuszczając godziny
złamałeś prawdopodobnie regulamin SZKOLNY. edit: Ja wiem jak to w Polsce wygląda w praktyce, czy chcecie aby szkoła oceniała wasze postępowanie poza szkołą? Może za posprzątanie pokoju + z zachowania, a za nieposprzątania - ? Jak w przedszkolu k***a.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 March 2011 2011 21:26

maki09
+19 / 21

@s0vi3t Czyżby? W mojej szkole, gdy nauczyciel zobaczy cię pijącego piwo (HA! Nawet nie musisz pić, wystarczy, że będziesz niósł zamkniętą puszkę) POZA terenem szkoły, nawet na klatce w swoim bloku, który jest w zupełnie innej dzielnicy - masz automatycznie zachowanie naganne i nie ważne, że z zachowania w szkole oraz wypełniania obowiązków szkolnych jesteś wzorem. Pijesz = jesteś degeneratem. Takie jest rozumowanie. To samo się tyczy papierosów i innych używek. Ostatnio widziałam jak nauczycielka wpisała koleżance na wycieczce punkty ujemne za to, że kupiła sobie kawę.

P pawelpl1995
+3 / 11

maki09 ja alkohol uważam za ścierwo (niestety wiem jak to jest z alko), ostatni raz alkohol w ustach miałem pod koniec wakacji i był to jednorazowy przypadek (kilka łyków bro), ale skoro mówią nam, że jesteśmy przyszłością kraju, to chyba powini wykształcić specialistów w danych dziedzinach i ludzi stanowczych, którzy bez pier**** się i zbijania hajsu zrobią coś dla innych. Według mnie ministerstwo edukacji powinno iść na kompromis z ludźmi młodymi, którzy powinni wysunąć własną propozycję planu edukacji, bo większość młodych ludzi uważa to za nieprzydatne rzeczy (i rzeczywiście tak jest), a na dodatek są leniwi. Ja np. chciałbym się uczyć bardzo zaawansowanej informatyki i nie chodzi mi szczyt techniki w mojej szkole, w której power point, to najbardziej harcorowa rzecz na infie, a nauczyciel infy nie potrafi posługiwać się kompem. Najlepsza szkoła w mieście? Tsaa Chyba pod względem przygłupów, którzy myślą, że oceny są prawdziwą miarą człowieka...

R Radzimierz
+4 / 12

I w komentarzach zacznie się wojna (o ile się już nie zaczęła), że gimnazja powinny być połączone z podstawówkami...
Ogarnijcie się! Czy kiedyś, przed powstaniem gimnazjów było inaczej? Nie! Po prostu się o tym nie mówiło. Dobrze, że są gimnazja! Przynajmniej nie ma żadnych wymuszeń na pierwszoklasistach przez młodych dresów i innych przyszłych roboli.

Eccime
+14 / 14

Jak ktoś ma słaby charakter i łatwo ulega wpływom innych, to jak najbardziej może stać się człowiekiem jakim zawsze gardził. Nikt cię nie przymusza do palenia, picia, ćpania. To ty ponosisz konsekwencje swoich decyzji, nie inni koledzy/koleżanki które namawiają cię do czegoś.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 19:36

M mareckey
-4 / 12

Gratuluje światłego rozumu! W wieku 10 lat w podstawówce miałaś ukształtowany absolutnie doskonały światopogląd na innych, starszych ludzi, rzeczywiście genialna jesteś. Żal.

dzikrk
+4 / 4

To jest ilustracja mojej szkoły (ze strony mojej szkoły ukradziona) przedstawiająca technikum nie gimnazjum :P

J Joasiaaa
+2 / 2

Niektórzy ludzie się zmieniają, lecz jeśli chce się pozostać sobą, to można to zrobić. Jeśli nie chcesz nie musisz zmieniać się w pindowatą laskę, aby ludzie Cię lubili. Ja osobiście jestem bardzo lubiana właśnie dlatego, że potrafiłam się postawić modzie na picie, sex i nie wiadomo co jeszcze...

YourEmotion
+2 / 2

@twoirodzice - może taka malutka się udzieliła - masz Ridża na awatarze.

E esik
+3 / 5

Skoro tak sądzisz, to poczekaj na studia.

W Wiki111718
+7 / 9

Więc jak temu zapobiec i zmienić los przyszłych gimnazjalistów ?

Odpowiedz
N niepoprawniepoprawna
+9 / 9

Revenge - Boję się, że teraz likwidacja gimnazjum już nic nie da. Wyrośnie banda dzieciaków, które będą uważać się za dorosłe, bo wg 'starego systemu' powinny być już w gimnazjum.

Werciaaaa
-2 / 18

wiem o co chodzi....
gim uczy jak zyc mnie tez zmienilo

Odpowiedz
Arent
+11 / 15

I nie dojdziesz.

noremorse1986
+23 / 29

Ja jakoś przeżyłam gimnazjum i nie zrobiło ze mnie potwora. Trzeba wiedziec kim się jest i tą osobą pozotac.

Odpowiedz
J justa28103
+6 / 12

też tak sądzę, to osoby bez charakteru i odwagi żeby się postawić i później będą na tym samym poziomie co ta całą hołota. u mnie w gim. tak samo. takie małpki ;/ ja nie piję ani nie palę i nie zamierzam, nie widzę w tym szczęścia. już nie raz zostałam nazwana świętoszką. i wiecie co najlepiej zrobić? po prostu zaczęłam się śmiać i powiedziałam: "tak wiem. jestem święta. i mi się to bardzo podoba, wiesz?". zbiłam z tropu każdego idiotę co myślał, że mi dowalił. ale ja jestem święta ;D i super.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 17:13

D dyndel
+7 / 9

Tak, bo w gimnazjum ma się świadomość, kim się jest

A Anojka
+13 / 23

taaaaak masz racje, jak dla mnie gimnazjum powinni zlikwidować, to był najgorszy okres w moim życiu, a zło zdobyte w gim zostało we mnie na całe życie

Odpowiedz
lacrimosa1995
+3 / 3

zupełnie się z Tobą zgadzam, gimnazja to był wielki błąd, i przyniosło zniszczenie niejednej jednostce.:|

C chiqquita
+2 / 24

O tak.. prawdziwe. W podstawówce byłam cicha i pokornego serca ;p przyszłam do gimnazjum i starzy znajomi wciąż mi powtarzają, że strasznie się zmieniłam.. Gimnazjum to prawdziwa szkoła życia.. ;D ale nie narzekam, teraz mi się bardziej podoba ];>

Odpowiedz
Tanken
+8 / 12

w podstawówce raczej miałaś wąskie pole manewru

Odpowiedz
lacrimosa1995
0 / 0

na pewno szersze niż w gimnazjum...

M madzia111
+5 / 15

zgadzam sie +
Gdybym w postawówce dowiedziała się co ze mnie zrobi gimnazjum, wolalabym nigdy nie dorastać.

Odpowiedz
B blagierka
+7 / 41

Więc bardzo żal mi Ciebie. Skoro uległaś wpływom i stałaś się człowiekiem jakim zawsze gardziłaś....to może po prostu zawsze taka byłaś, frajerko.

Odpowiedz
kr115
-1 / 9

Co do słabego charakteru się zgodzę, ale po co od razu tak mocno to mówić, po co obrażać autorkę? Stosunek do innych pokazuje właśnie Twój poziom, jak to mówią - poziom gimnazjum.

B blagierka
+1 / 3

@kr115 yy.. a Ty to co zrobiłaś w swoim poście? Ja nazwałam po prostu rzeczy po imieniu.
Hmm.. ciekawa jestem czy w życiu realnym również jesteś taka wyrozumiała i nigdy nikogo nie obraziłaś......

M magda01101991
+16 / 20

To nie wina szkoły że człowiek sie zmienia tylko towarzystwa w jakim sie obraca... czasy gimnazjum to wiek kiedy sie buntujemy i strasznie chcemy być dorośli :P ale nie można zapominać kim sie jest i zatracać własnych wartości :)

Odpowiedz
Lawilet93
+18 / 20

Gimnazjum..
Uczy, bawi, wychowuje..
Stań się po nim niezłym chu*em :)

Odpowiedz
C chiqquita
0 / 10

ale bardzo dużo zależy od szkoły i nauczycieli. W gimnazjach gdzie pracują nauczyciele z pasją którą potrafią
zarazić uczniów sytuacja jest lepsza, chociaż bez odpowiedniego wcześniejszego wychowania i to na nic się nie zda.
Myślę, że w gimnazjach sytuacja nie jest tak tragiczna jak usiłują nam przekazać media. Nie jesteśmy potworami ;D
przynajmniej nie ma u nas tak wielu potworów jak niektórzy myślą ;]

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 14:35

Odpowiedz
Hipokrytka
+1 / 1

Pozdrawiam (: Ja dokładnie na odwrót, ale demot dobry.

Odpowiedz
B Bukaxo
+15 / 17

Kończę właśnie gimnazjum (jestem w 3 klasie) i nie rozumiem... Przeżyłam je bez żadnych zmian. A przynajmniej to nie gimnazjum mnie zmieniło. Szkoła jak szkoła, a że idiotów więcej... no cóż, nie trzeba się stawać takim jak oni.

Odpowiedz
Piczkasia
+7 / 11

Pfff a kogo Ty miałaś za ideał w podstawówce a jakimi ludzmi gardziłaś? Raczej idąc do gimnazjum w wieku 13 lat ten który wyrazi głośno swoje zdanie "jest brzydki" a osoba wykonująca posłusznie obowiązki to "dobra" osobowość? Raczej nie wiele jeszcze o życiu wiedziałaś... prędzej czy później i tak poznałabyś prawdziwe życie bez Kubusia Puchatka, czy to za sprawą gimnazjum podwórka czy nawet telewizji ...

Odpowiedz
B bartors
+1 / 1

Wiem ze podstawowka to gowniarstwo, i gimnazjum tez :D ale uwiez mi ze ludzie potrafia sie ksztaltowac. Najgorszy jest pierwszy rok, to on ma najwiekszy wplyw na Ciebie. Pozniej jesli jestes osoba z charakterem dasz sobie rade, tylko musisz pokazac ze nie dasz sie zlamac i ze masz jaja

F flonek
+8 / 8

Gimnazjum udało mi się przejść nie łamiąc się, bo głupotę można wytłumaczyć smarkatym wiekiem, jednak na moich studiach już całkowicie tracę nadzieję, że istnieją jeszcze bezinteresowni ludzie, którzy starają się być w porządku wobec innych, a nie dbają tylko o własną dupę...

Odpowiedz
ZiemniakPospolity
+1 / 9

Moje "gimnazjum", czyli świat dresów, palaczy i złodziei spotkałem już w podstawówce. Gimnazjum za to było o niebo lepsze, bezpieczniejsze, bardziej kulturalne i poukładane. Więc demot tak jakby nie dla mnie.

Odpowiedz
S s0vi3t
-4 / 8

A czy uważasz że palacz to jakaś podkategoria? Zrównywać palaczy z przestępcami?

B bartors
+7 / 9

"s0vi3t
palac w wieku 10 lat jestes dla mnie nikim... naprawde, zerem moralnym

S s0vi3t
+2 / 2

Też patrzę na takich z pogardą, ale jeszcze daleko mi od zrównywania ich z przestępcami, można być głupim, ale uczciwym i dobrym, prawda?

S Socheck
-1 / 5

Faktycznie na pewno mialas spore pojecie o swiecie w podstawowce i oczywiscie na pewno gardzilas gimnazjalistami.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 15:30

Odpowiedz
ukaduka
+6 / 10

Nie da się ukryć, że gimnazjum nie jest zbyt dobrym pomysłem... Miesza się tam ludzi z różnych środowisk (bo rejon) w jednym z trudniejszych okresów ich życia, gdy się buntują i tak dalej. Przez to masa konfliktów, uzależnień, no i też masa zmian pod wpływem towarzystwa, które nie zawsze jest odpowiednio dobrane do osoby.

Odpowiedz
T timonka
0 / 0

"zawsze" przed pójściem do gimnazjum... to raczej nie za długo :P

Odpowiedz
C cfspp
+2 / 4

"Zawsze gardziłeś"? Jeśli będąc dzieckiem którym bez wątpienie byłeś przed podjęciem nauki w gimnazjum - tj. poniżej 13 roku życia (z resztą jeszcze w gimnazjum jest się dzieckiem a w szkole średniej tylko niektórzy przestają nim być.) gardziłeś kimkolwiek to zasłużyłeś na gimnazjum a nawet na coś gorszego. A tak nawiasem mówiąc to na takie demotywatory to chyba tylko gimbaza głosuje...

Odpowiedz
A adindg
+1 / 1

to jest obrazek zespołu szkół nr 2 w nowym dworze gdańskim:P
czyli zawodówka:D

Odpowiedz
Dreamtaker
+3 / 5

Demotywator jest bardzo prawdziwy. Wiem coś o tym... I klasę przeżyłam normalnie. Ale w II zaczęły się problemy. Wpadłam w złe towarzystwo i bach... można nawet powiedzieć, że zrujnowałam kawałek swojego życia. W III kl. opamiętałam się i zaczęłam wszystko od nowa. W pewnym sensie nauczyłam się co to znaczy "życie". Ale jakim kosztem? Niektórzy nie wiedzą jak bardzo żałuję tego co zrobiłam. Jeśli czytają mój komentarz osoby, które nie chodzą jeszcze do gimnazjum to proszę Was.. Nie rujnujcie sobie życia. Nie warto.

Odpowiedz
D domcia1313
0 / 2

Niestety ale prawda. Gimnazjum to zło któremu nie możemy sie w żaden sposób sprzeciwstawić xd

Odpowiedz
M Mrozkov
+2 / 4

Tam z porządnych uczniów robią cpunów i chuliganów

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 19:00

Odpowiedz
irribarre
+2 / 4

miałam w podstawówce zachowanie wzorowe i świadectwo z paskiem, w gimnazjum zachowanei poprawne i średnia 3.9, w podstawówce z matmy 5, w gimnazjum 2

Odpowiedz
E esik
+4 / 4

Co za denna gadanina.
Dzieciaki do książek, a nie do pisania wywodów jak to gimnazjum zmieniło wasze życie. Poczekajcie na studia bakłażanki.

Odpowiedz
turbodymomanka
+3 / 5

Prawda. ja kiedy znalazłam się w gimnazjum i zobaczyłam jakie tam jest towarzystwo (sweetaśne pindy, dresy i dresiary, no ogólnie dziadostwo) chciałam też się wtopić w tłum, żebym była lubiana (w podstawówce byłam outsiderką) i też zaczęłam popalać i pić, o przeklinaniu nie wspomnę. Ale nawet wtedy mnie nie zaakceptowali, więc teraz jestem jaka jestem i nikogo nie próbuję udawać, bo ludzie (?) i tak się zorientują. Nie wszystkie gimnazjum są takie patologiczne jak moje, no ale w małych miastach zazwyczaj tak jest. Prawo dżungli.

Odpowiedz
meduza1809
+2 / 2

Ja teraz jestem w 1 kl gimnazjum. Moja dobra koleżanka z SP teraz jakoś nagle zaczęła palić. W ogóle w szkole porobiła się jakaś "gangsta", lanszą się po całej szkole, myśląc, że są niewiadomo kim, jak palą i piją ... brak słów. [+]

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 19:33

Odpowiedz
pogowtramposzach
+5 / 5

Ja jestem w 2 klasie i gimnazjum i to właśnie tu się zmieniłam, a w zasadzie zaczęłam być sobą. Niestety inni tego nie tolerują. Ale na nich też przyjdzie czas. :)
Obecnie nimi gardzę, chociaż wiem, że to nieładnie.

Odpowiedz
gohaasdfghj
+3 / 3

Nie wiem gdzie wy chodziliście do gimnazjum... U mnie w gimie było super ;) Poznałam nowych przyjaciół, miałam fajną paczkę i nadal często się spotykamy, chociaż nie wszyscy chodzimy do tej samej szkoły. Prawdą jest to, że w tym czasie zaczyna się pić, palić itd., ale ja fajnie wspominam to chowanie się po krzakach żeby wypić piwko albo zapalić, imprezy w parku po lekcjach, wagary... ach, to były fajne czasy :) ja mam zajebiste wspomnienia na całe życie, a nigdy nie zrobiłam czegós, czego bym żałowała. Współczuję osobom, które nazywają innych "dresami" i "pindami" tylko dlatego, że w gimnazjum zazdrościli im znajomych. W mojej paczce w gimnazjum nie było żadnych podziałow, były ładne i mniej atrakcyjne dziewczyny, te modnie ubrane i te, które nie przejmowały sie ubiorem tak bardzo, dresi, skejci, metale i rastamanie, ludzie ze srednia 5.0 i tacy, ktorzy nie przeszli do nastepnej klasy. Lubiliśmy się za to jakimi ludźmi jesteśmy a nie za ubiór i szpanowanie paleniem. Jak ktoś nie chciał pić, nie pił, nie chciał palić, nie palił :) zadnego przymusu :)

Odpowiedz
T tajcia
+6 / 6

Boże, daj mi jeszcze siłę, by przeżyć te ostatnie 4 miesiące Gimnazjum...

Odpowiedz
M mrheepeace
+1 / 1

powiem ci wprost jesteś porażką !!! acha czekam aż dasz mi minusa za to że powiedziałem przykrą prawdę ;)

Odpowiedz
P pikol
+1 / 1

dałem plusa chociaż nie gardzę sobą po gimnazjum, dałem go bo widzę co gimnazjum zrobiło z ludźmi z mojej klasy... może i skład klasy był praktycznie taki sam przez te 9 lat, ale wszystkie zmiany które sprawiają ze teraz nienawidzę tej bandy idiotów zaszły w gimnazjum... osobiście myślę ze ja się nie stałem traki jak oni przez śmierć mamy pod koniec 6 klasy, i sobie myślę ze gdybym miał się stać taki jak oni, to tak naprawdę wolę żyć na tym świecie bez mojej mamy niż żeby widziała co się ze mną dzieje gdyby dalej żyła.
popieram pomysł połączenia gimnazjum i podstawówki tak jak wcześniej, z tego co widzę należy też przywrócić program wcześniejszy, gdzie przykładowo 1klasiści podstawówki kończą naukę czytania w 1 semestrze zamiast tuż przed wakacjami... rozumiem ze teraz uczy się 6-latki, ale to ostatecznie sprawia ze uczniowie w czasie edukacji uczą się tak naprawdę coraz mniej, słyszałem ze kiedyś robiło się np w liceum dużo bardziej skomplikowane rzeczy niż obecnie.
ale teraz słowo do autorki demota: jeżeli sobą gardzisz to znaczy ze widzisz ze zmieniłaś się na gorsze - a to najważniejsza rzecz która sprawia ze jeśli nad sobą popracujesz możesz stać się z powrotem taką osobą jaką chciałaś być

Odpowiedz
Z zergadis0
+1 / 1

No cóż, trzeba być twardym i nie dawać się zarazić głupotą innych, będą ci cisnąć, ale jak przebolejesz te 3 lata i pójdziesz potem do jakiejś w miarę sensownej szkoły średniej to tam już zazwyczaj spotyka się dużo sensowniejszych ludzi (przynajmniej u mnie tak było).

Odpowiedz
ShadowBlade
-1 / 1

a kim Ty tak mogłaś gardzić w podstawówce? no comment

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2011 2011 22:27

Odpowiedz
NoriK
+3 / 3

Więc dora autorko jesteś a: słaba psychicznie b: podążająca za trendami c: poj*bana bo na mnie gimnazjum nie oddziaływało jakoś specjalnie. Nie zacząłem słuchać techno, nie zdresiłem się, nie zacząłem palić. Może w takim razie ja jestem poj*bany :D

Odpowiedz
D dominikxxx
0 / 0

Dużo czasu nie miałaś na gardzenie tym gimnazjum, ani na tyle wyrobionych poglądów byś mogła czymkolwiek gardzić, no chyba że to gimnazjum wieczorowe dla dorosłych?

Odpowiedz
Haqim
+1 / 3

A ja mysle ze to nie gimnazjum, tylko internet. I dzieciakom sie w dupach poprzewracalo od czasu jak maja swobodny dostep do tego medium "wyrazania wlasnych pogladow". Stalas sie czlowiekiem ktorym gardzilas? Zmuszali cie jakos, pranie mozgu moze? Przestan dramatyzowac i wez sie za siebie zamiast tworzyc debilne demoty.

Odpowiedz
L laja
+3 / 3

jeszcze tylko 4 miesiące i nie mam zamiaru więcej patrzeć na ludzi których jedynym celem w życiu jest się na*ebać..( bo przecież są już dorośli) a najbardziej wkurzają mnie teksty typu " już dawno nie miałem alkoholu we krwi " albo startuje taki gówniarz do nauczyciela z wiązanką przekleństw.. sami wiecie jak to wygląda... połowa ludzi z gimnazjum nadaje się do poprawczaka.. mam nadzieję że w liceum do którego się wybieram poznam ludzi na poziomie...

Odpowiedz
Alexandra125
+1 / 1

To zależy od charakteru i tego, jak wpływa na nas otoczenie. Jakby zlikwidowano gimnazja to nic by się nie zmieniło. Ja gimnazjum wspominam jak najlepiej. Co prawda było pełno tego dziadostwa (dresy, wymalowane plastiki itp, a ja byłam typową outsiderką - nie przykładałam żadnej wagi do ubioru, nie malowałam się, słuchałam innej muzyki, miałam średnią 5,3 i z nikim się nie trzymałam (dużo lepiej czuję się w samotności). W gimnazjum ukształtowałam swój charakter i uświadomiłam sobie, co chcę w życiu robić. Za to czasy szkoły podstawowej najchętniej wymazałabym z pamięci. Za wszelką cenę chciałam się zaprzyjaźnić z elitą klasową (a tak się trafiło, że do mojej klasy chodziły w większości bogate, rozpieszczone dzieciaki), podlizywałam się "liderkom" grupy, ale zawsze one mnie odtrącały. To było przykre i teraz zdaję sobie sprawę, że nie było warto.

Odpowiedz
StabilnyStefan
+1 / 3

widze ze 6 klasisci maja juz wielkie pojecie o zyciu i maja swoje poglady a 1 klasisci gimnazium maja niestety nawet demoty na glownej

Odpowiedz
O ola470
+1 / 1

Zgadzam sie z twórcą demota. Pamietam, jak kiedys z kolezankami widząc wystrojone, obgadujące sie nawzajem plasticze z gimnazjum mowilysmy, ze nigdy takie nie będziemy. A w gimnazjum jak było? Prawie wszystkie dziewczyny nie wyjdą z domu bez tony tapety na gębie.. Porażka..

Odpowiedz
T Tala19
+1 / 1

Dziś jesteśmy tymi ludźmi, przed którymi kiedyś ostrzegali nas rodzice...

Odpowiedz
lacrimosa1995
0 / 0

z podstawówki wyniosłam o wiele wiecej mądrości życiowej niż z tego zapchanego gimnazjum ;/ Gimnazjum to samo zło. Tam liczą się tylko elity, lans, ubóstwo intelektualne, a jak się nie chce takim byc, cięzko znaleźć wartosciowych ludzi..

Odpowiedz
A anetaa1
+1 / 1

dokładnie tak !
tam nauczyłam się słów o których istnieniu nie miałam pojęcia ...

Odpowiedz
99groszy
0 / 2

A ja lepiej wspominam gimnazjum niż podstawówkę... ;)

Odpowiedz
Arrianee
0 / 0

haha...wygląda tak samo jak ta szkoła do której chodzę , a nawet jest tam ten sam numerek szkoły :)

Odpowiedz
Y Yousux
0 / 0

demot:gimnazjum:tu,dzięki przyjaciołom z kogoś kim gardzili, stałem się prawdziwym człowiekiem

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 May 2011 2011 20:51

Odpowiedz