aj, coś mi śmierdzi z tym Culkinem (Kevin). Ten aktor podczas premiery Titanica miał zaledwie 17 lat, podczas gdy zdjęcia do filmu musiały się skończyć pewnie i parę miesięcy przed. A co dopiero zacząć. No i w końcu, do czasu kiedy zdjęcia się zaczną, kontrakty z aktorami muszą być już ustanowione wcześniej, a ich ustalanie często ciągnie się miesiącami. Wątpię, by na poważnie do tej roli przymierzali 14-15 latka
A do roli Edwarda Nożycorękiego rozpatrywany był Michael Jackson, choć on akurat pasowałby do tej roli. A ujrzeć Christophera Walkena jako Jacka Sparrowa akurat chciałbym.
a produkt komercyjny też może przecież być niezły. Jak ktoś z góry twierdzi inaczej, to widać ma jakiś kompleks inteligencji i brak sensowniejszego pomysłu na jego leczenie.
Niewielu wie, że Will Smith miał grać rolę główną w Matrixie, jednak po przeczytaniu scenariusza odrzucił propozycję gry w w/w produkcji skupiając się na "Wild wild west". Dzisiaj okazuje się że "Bardzo dziki zachód" był jednym z jego najgorszych filmów w jakich brał udział a seria braci Wachowskich na zawsze "ubrązowiła" Keanu Reeves'a jako gwiazdę.
To w takim wypadku scenariusz Titanica wyglądałby tak, że w końcu statek płynie wprost na górę lodową, po czym kapitan stwierdza "Zaraz zaraz, czy o czymś nie zapomnieliśmy? ... Jack Dawson!!" I zawracają do Anglii...
A skąd możemy wiedzieć że inni byli by gorsi w tej roli? A ile roli inaczej obsadzonych niż miało to miejsce stało by się kultowymi, a teraz nie są! Czy Reeves był najlepszym kandydatem do Neo w Matrix, nie dowiemy się bo nikt inny tego nie zagrał!
Albo jakby głównej roli nie grał Gregory House tylko jakiś Patrick Dempsey...Szkoda by było oglądać :/ ten Gregory House się idealnie nadaje do roli tego lekarza!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 13:27
Walken to dobry aktor i podobnym wieku co kumple tegoż pirata.
Deep mógłby zagrać wówczas tego smrodka z kuźni.
A Macaulay to chyba by się nadawał tylko do parodii.
Z Macaulayem to nie do końca jest prawdą. W momencie kręcenia filmu (1996-97) miałby dopiero 16-17 lat. Winsletowa miała wtedy 22, a di Caprio 23 lata. Pasowali więc do tych ról naturalnie. Nie sądzę więc, by scenarzyści jakkolwiek rozważali zaangażowanie do takiej roli 16 latka... Szczególnie, że do końca życia ciążyć już na nim będzie piętno Kevina i w tej, dramatycznie jakkolwiek roli, wypadłby tragikomicznie.
Moim zdaniem Ch. Walken by się świetnie spisał ale trochę wiek nieodpowiedni do roli (granej zresztą przez tyle lat).
Swoją drogą też bym zrezygnował po przeczytaniu scenariusza do Kiepskich... choć do Grabowskiego nic nie mam. ;)
A co ma znaczyć "dobra decyzja"? Z całym szacunkiem dla wszystkich wymienionych aktorów, ale nie wiadomo przecież, czy produkcje te nie byłyby lepsze w alternatywnej obsadzie...
Tak apropo, to kiedys czytalem, ze Neo mial z poczatku grac Will Smith, ale odrzucil propozycje, bo stwierdzil, ze film jest za bardzo pokrecony i nie zdobedzie widowni ;)
ja myślę, że to nie tylko przyzwyczajenie, ale też pewne warunki aktorów, które sprawiają że do jednej roli
pasuje, a do innej nie (chociaż zdarzają się przypadki wszechstronnych aktorów, choćby Renee Zellweger, Robert De
Niro, czy Edward Norton). myślę, że jakby rolę Housa dostał Dempsey, to serial byłby średni, bez szału.
Rewiński byłby ok jako Ferdek, Culkin raczej by się nie sprawdził w roli Jacka,bo po pierwsze był za młody, po
drugie za mocno się kojarzy z Kevinem, po trzecie Jack miał być piękny, a Culkin o ile za młodu był ślicznym
dzieciaczkiem, tak z czasem z tego wyrósł i teraz trudno go nazwać amantem. Walken nie ma tego luzu i kreatywności
Depp'a więc myślę że zagrałby ok, ale nie byłby gwiazdą tego filmu, jaką teraz jest Johnny.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 16:44
Często z nowym bohaterem wziążą się zmiany w scenariuszu. Może para miała być młodsza, a historia inna. Co do demota ... mhm ... może gdyby rolę DiCaprio zagrał Culkin mógłby wyjść równie dobry film lecz tego się nigdy nie dowiemy.
Wiem, że nie musisz lubić tego serialu, ale jak możesz chwalić Rewińskiego za decyzję, której zapewne dziś żałuje? Sprawdź najpierw, gdzie był pod koniec lat 90. Rewiński, gdzie Grabowski. I porównaj z ich obecną pozycją zawodową.
O tak i ma wielki wpływ na reakcję widzów. Wyobrażacie sobie Christophera Walkena ucharakteryzowanego na pirata, w pełnym makijażu i z tym pijackim chodem :O
myślę, że Walken nie chodziłby w ten sposób. z tego co wiem, to chód i cały styl pirata jest inicjatywą własną Depp'a, który inspirował się na swoim idolem, rockmenem Keith'em Richardsem:)
Coś mi się tu nie zgadza. Przecież Culkin był jeszcze dzieciakiem jak była premiera titanica, chyba reżyser nie wziął by młodego , niedoświadczonego aktora do tak ważnej roli : // coś tu nie gra.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 15:45
Fajnie, tylko radzę Ci przeczytać poprzednie komentarze przed wpisaniem swojego bo to, że Culkin miał 17 lat przy kręceniu filmu było już wielokrotnie powtarzane w komentarzach.
CHRISTOPHER WALKEN jako Jack Sparrow? To byłaby najlepsza obsada od czasów Tommiego Lee Jones'a w "Ściganym" :D Chętnie postawiłbym piwo osobie, która wpadła na ten pomysł
chcialbym rewinskiego zobaczyc jako ferdka fajnie by bylo :D nadaje tez sie "gdzie mnie pan tutaj sie z tymi pantoletami laduje " lapiej by brzmialo z jego ust niz grabowskiego a zreszta zapewne nie ogladaliscie zmiennikow i innych seriali z nim i pewnie wiekoszsc z was zna go tylko z killera... nie mowie ze wszyscy :D
Teraz wydaje się to nie do pomyślenia, ale gdyby takie decyzje faktycznie zapadły to pewnie tak samo byśmy tych bohaterów polubili, jak tych obecnych. Choć rzeczywiście jeśli chodzi o role Kiepskiego i House'a to na prawdę sobie nie wyobrażam tej drugiej opcji xD.
Do autora demota: a nie zastanawiałeś się czy tamci aktorzy nie byli by akurat lepsi w tych rolach? Teraz mamy takie wzorce, ale gdyby to byli inni to o nich byśmy mówili wzorce czegoś tam. To tak samo jak w Bułgarii skinienie głową do góry i w dół, czyli u nas ,,tak'', u nich oznacza ,,nie''- dla nas paradoksalne. Tak samo inni aktorzy, jako dziwnie, ale mimo wszystko nie wiadomo.
wlasnie o to chodzi ze tego nigdy sie nie dowiemy mozliwe ze Hugh L. nigdy by nie osiagnal takiej slawy gdyby nie ta rola i nie wiadomo tez czy serial nie skonczylby sie po jednym sezonie bo D.nie przyciagnalby np takiej widowni i jednoczesnie nie poznalibysmy wielu innych aktorow ktorzy sie tez na tych filmach czy serialach wybili i to jest przeslanie tego demota
Z jednej strony zajebiście byłoby obejrzeć Rewińskiego w Kiepskich, ale z drugiej myślę, że miał rację odrzucając tę rolę. Nie powinien robić z siebie debila.
Od razu uprzedzę falę odpowiedzi wielkich fanów "Kiepskich": Napisałem "robić z siebie debila" a nie "być debilem". Szanuję Grabowskiego i uważam, że to bardzo dobry aktor. Mógł tylko wybrać ambitniejszą rolę
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 19:40
Do piratów wzięli Deepa bo przyszedł do nich i powiedział, że on w tym gra, chociaż na początku powiedzieli mu, że jest kasting i nie ma mowy, później, po kastingu zmienili zdanie bo przyszedł i wszystkich położył na łopatki... cała historia XD I doskonale pasuje do tego filmu, ogólnie świetny aktor
nie mogę zgodzić się, z autorem demota. dla każdego "dobre" jest coś innego. Ja np. wolałabym Walkena w roli pirata. A i Housa, moim zdaniem, mógłby zagrać ktokolwiek inny, gdyż ten aktor mnie irytuje.
Ale co z tym ferkiem? Czy ten Grabowski jest taki świtny? Odpowiem za Was! NIE! Poznałem go na jednym z festiwali gdzie "próbował" śpiewać... Cóż nawet tekst na głośnikach nie pomógł. Poza tym odgrzewane żarty i historyjka identyczna jak ta którą oglądałem w TV kiedys w jego wykonaniu. Grabowski to jedna wileka ŻENADA!
To w takim wypadku scenariusz Titanica wyglądałby tak, że w końcu statek płynie wprost na górę lodową, po czym
kapitan stwierdza "Zaraz zaraz, czy o czymś nie zapomnieliśmy? ... Jack Dawson!!" I zawracają do Anglii...
"była by porażka" "nie wyobrażam go sobie w tej roli" Ludzie troche wyobraźni. Gdyby to ludzie z lewej strony zagrali te role równie dobrze można by odwrócić je miejscami. Gdyby Walken wykreował Sparrowa nikt by nie mógł sobie wyobrazić Deppa w tej roli, już widze wasze komentarze "Depp ? przecież on jest za młody do tej roli" A tak pozatym Walken jest w swoim fachu co najmniej tak samo dobry jak Depp...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 April 2011 2011 21:44
Forresta Gumpa miał zagrać Travolta :) Później strasznie żałował, że się nie zgodził
Odpowiedzwyobrażanie sobie? Kevin sam na titanicu lol
Kevin sam na Titanicu trochę przesadził z pułapkami na statku... to pewnie dlatego Titanic się zatopił.
aj, coś mi śmierdzi z tym Culkinem (Kevin). Ten aktor podczas premiery Titanica miał zaledwie 17 lat, podczas gdy zdjęcia do filmu musiały się skończyć pewnie i parę miesięcy przed. A co dopiero zacząć. No i w końcu, do czasu kiedy zdjęcia się zaczną, kontrakty z aktorami muszą być już ustanowione wcześniej, a ich ustalanie często ciągnie się miesiącami. Wątpię, by na poważnie do tej roli przymierzali 14-15 latka
A do roli Edwarda Nożycorękiego rozpatrywany był Michael Jackson, choć on akurat pasowałby do tej roli. A ujrzeć Christophera Walkena jako Jacka Sparrowa akurat chciałbym.
Walken od Deppa słabszy na pewno by nie był, ale cieszę się, że nie zagrał, bo 'piraci' to straszna komercha.
Komentarz usunięty
Jingo gdyby ten film był mało znany to na 100% mówiłbyś, że jest zajebisty, ale tak to komercha dla plebsu. Jak mnie wkurza takie pieprzenie
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 16:33
a produkt komercyjny też może przecież być niezły. Jak ktoś z góry twierdzi inaczej, to widać ma jakiś kompleks inteligencji i brak sensowniejszego pomysłu na jego leczenie.
nie wydaje mnie sie zeby Macaulay Culkin miał grać Jack'a. On wtedy miał 17 lat, a to troche za mało!
Niewielu wie, że Will Smith miał grać rolę główną w Matrixie, jednak po przeczytaniu scenariusza odrzucił propozycję gry w w/w produkcji skupiając się na "Wild wild west". Dzisiaj okazuje się że "Bardzo dziki zachód" był jednym z jego najgorszych filmów w jakich brał udział a seria braci Wachowskich na zawsze "ubrązowiła" Keanu Reeves'a jako gwiazdę.
te trzy ost może i sa prawdopdobne....ale kevin??????nie że jestem pedałem ale przecież on sie do di caprio nawet nie umywa......
To w takim wypadku scenariusz Titanica wyglądałby tak, że w końcu statek płynie wprost na górę lodową, po czym kapitan stwierdza "Zaraz zaraz, czy o czymś nie zapomnieliśmy? ... Jack Dawson!!" I zawracają do Anglii...
A skąd możemy wiedzieć że inni byli by gorsi w tej roli? A ile roli inaczej obsadzonych niż miało to miejsce stało by się kultowymi, a teraz nie są! Czy Reeves był najlepszym kandydatem do Neo w Matrix, nie dowiemy się bo nikt inny tego nie zagrał!
Wszystko pasuje i dobrze że tak zostało!:)
Odpowiedza wyobaza sobie ktos zeby Leo nie bylo na titanicu?
OdpowiedzHa, na końcu okazałoby się, że ta góra lodowa to pułapka zastawiona na złodziei przez Kevina.
Chore by było gdyby Jacka zagrał Macaulay Culkin! Dobrze że gra go Leo;* ;) A gdyby Jacka Sparrow'a zagrał Christopher Walken??? Depp rulez!!! ;D
przyzwyczajenie robi swoje...
OdpowiedzWłaśnie. Kto wie, co by było gdyby...
Albo jakby głównej roli nie grał Gregory House tylko jakiś Patrick Dempsey...Szkoda by było oglądać :/ ten Gregory House się idealnie nadaje do roli tego lekarza!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 13:27
OdpowiedzHehe ;) Przecież w serialu dalej byłby Gregory House tylko nie grał by Go Hugh Laurie ;)
No rzeczywiście. Beznadziejnie by było gdyby House'a nie grał House tylko ktoś inny niż House.
Kevin sam na tytanicu
OdpowiedzWalken to dobry aktor i podobnym wieku co kumple tegoż pirata.
OdpowiedzDeep mógłby zagrać wówczas tego smrodka z kuźni.
A Macaulay to chyba by się nadawał tylko do parodii.
jak by kevin gral jacka to titanic by nie zatonol...
Odpowiedzkevin by przechytrzyl gore lodowa heh
i tak dobrze jest:)
OdpowiedzZ Macaulayem to nie do końca jest prawdą. W momencie kręcenia filmu (1996-97) miałby dopiero 16-17 lat. Winsletowa miała wtedy 22, a di Caprio 23 lata. Pasowali więc do tych ról naturalnie. Nie sądzę więc, by scenarzyści jakkolwiek rozważali zaangażowanie do takiej roli 16 latka... Szczególnie, że do końca życia ciążyć już na nim będzie piętno Kevina i w tej, dramatycznie jakkolwiek roli, wypadłby tragikomicznie.
OdpowiedzTrochę głupio że dali zestawieni zdjęcia aktora ucharakteryzowanego i nieucharakteryzowanego, bo to zmienia punkt widzenia ;p. Ale daję mocne ;).
Odpowiedzw sumie racja nie pomyslalam
Ciekawe kogo miał grac Rysiek z klanu :)
OdpowiedzRaczej kto miał grać Ryśka z "Klanu"
o boże jak dobrze , ze oni zagrali te role ! : )
OdpowiedzSuper , dobre przesłanie czyli +
OdpowiedzMoim zdaniem Ch. Walken by się świetnie spisał ale trochę wiek nieodpowiedni do roli (granej zresztą przez tyle lat).
OdpowiedzSwoją drogą też bym zrezygnował po przeczytaniu scenariusza do Kiepskich... choć do Grabowskiego nic nie mam. ;)
Ba... Bohuna miał zagrać Linda, to by dopiero była porażka :)
OdpowiedzKiedy Titanic był kręcony Macaulay Culkin miał tylko 17 lat.... nie wiem jak on by w tym filmie wyglądał u boku Rose
OdpowiedzA co ma znaczyć "dobra decyzja"? Z całym szacunkiem dla wszystkich wymienionych aktorów, ale nie wiadomo przecież, czy produkcje te nie byłyby lepsze w alternatywnej obsadzie...
OdpowiedzTak apropo, to kiedys czytalem, ze Neo mial z poczatku grac Will Smith, ale odrzucil propozycje, bo stwierdzil, ze film jest za bardzo pokrecony i nie zdobedzie widowni ;)
Odpowiedzbylo by Neo Smith vs agenci Smith...
ja myślę, że to nie tylko przyzwyczajenie, ale też pewne warunki aktorów, które sprawiają że do jednej roli
pasuje, a do innej nie (chociaż zdarzają się przypadki wszechstronnych aktorów, choćby Renee Zellweger, Robert De
Niro, czy Edward Norton). myślę, że jakby rolę Housa dostał Dempsey, to serial byłby średni, bez szału.
Rewiński byłby ok jako Ferdek, Culkin raczej by się nie sprawdził w roli Jacka,bo po pierwsze był za młody, po
drugie za mocno się kojarzy z Kevinem, po trzecie Jack miał być piękny, a Culkin o ile za młodu był ślicznym
dzieciaczkiem, tak z czasem z tego wyrósł i teraz trudno go nazwać amantem. Walken nie ma tego luzu i kreatywności
Depp'a więc myślę że zagrałby ok, ale nie byłby gwiazdą tego filmu, jaką teraz jest Johnny.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 16:44
OdpowiedzTitanic jest z 1997 roku, więc DiCaprio miał 23 lata, a Culkin tylko 17 lat :P
OdpowiedzCzęsto z nowym bohaterem wziążą się zmiany w scenariuszu. Może para miała być młodsza, a historia inna. Co do demota ... mhm ... może gdyby rolę DiCaprio zagrał Culkin mógłby wyjść równie dobry film lecz tego się nigdy nie dowiemy.
OdpowiedzNie dziwię się, że Rewiński zrezygnował po tym jak poznał "scenariusz"...
OdpowiedzWiem, że nie musisz lubić tego serialu, ale jak możesz chwalić Rewińskiego za decyzję, której zapewne dziś żałuje? Sprawdź najpierw, gdzie był pod koniec lat 90. Rewiński, gdzie Grabowski. I porównaj z ich obecną pozycją zawodową.
O tak i ma wielki wpływ na reakcję widzów. Wyobrażacie sobie Christophera Walkena ucharakteryzowanego na pirata, w pełnym makijażu i z tym pijackim chodem :O
Odpowiedzmyślę, że Walken nie chodziłby w ten sposób. z tego co wiem, to chód i cały styl pirata jest inicjatywą własną Depp'a, który inspirował się na swoim idolem, rockmenem Keith'em Richardsem:)
ferdek jest tu podobny do housea xD
OdpowiedzCoś mi się tu nie zgadza. Przecież Culkin był jeszcze dzieciakiem jak była premiera titanica, chyba reżyser nie wziął by młodego , niedoświadczonego aktora do tak ważnej roli : // coś tu nie gra.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 15:45
OdpowiedzFajnie, tylko radzę Ci przeczytać poprzednie komentarze przed wpisaniem swojego bo to, że Culkin miał 17 lat przy kręceniu filmu było już wielokrotnie powtarzane w komentarzach.
To samo odnosi się do matrixa, gdzie "Neo" miał zagrać Will Smith
Odpowiedzlol
uwazam ze Rewinski role Ferdka zajebiscie by odegral
OdpowiedzDi-Caprio w "Titanicu" to świetna decyzja, gdyż jego obecność tam odwiodła mnie od oglądania.
OdpowiedzDiCaprio to świetny aktor
Kevin to wyglada troche jak Maciek z Klanu ;d
OdpowiedzCHRISTOPHER WALKEN jako Jack Sparrow? To byłaby najlepsza obsada od czasów Tommiego Lee Jones'a w "Ściganym" :D Chętnie postawiłbym piwo osobie, która wpadła na ten pomysł
OdpowiedzCO Z TEGO ZE WPadl ktos jak i tak nie zagral
Ja wpadłem na ten pomysł, czekam na piwo.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 April 2011 2011 17:23
ferdka nie da się zastąpic ale wiadomo ze filmy i seriale z tymi drugimi aktorami byly by inne całkiem
OdpowiedzWSZYSTKIE INFORMACJE SA Z FILMWEBU
Odpowiedzjeśli chodzi o Rewińskiego to nie byłoby nawet tak źle. W kilerze też siedział znudzony przed TV :)
OdpowiedzJakoś nie wydaje mi się żeby to kto zagra głównego bohatera wymienionych filmów i seriali miało duży wpływ na moje życie...
OdpowiedzUWAGA SPOILER;P
OdpowiedzW słoneczny, kwietniowy dzień w 1912 roku, na angielskim wybrzeżu arystokratyczna rodzina wraz z 17-letnią Rose (Kate Winslet).
wiec skoro ona mogla miec w filmie 17 lat to czemu nie moglby jej partnera zagrac 16 latek?
Może dlatego, że Kate Winslet(Rose) miała wtedy tak naprawdę 22 lata?
Dicaprio jest boooski ! uhh...
Odpowiedz;p
dobra a ile aktorek gra nawet 10 lat młodsze? a to zagranie starszego nie byloby wielkim problemem mysle
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 16:58
Odpowiedzchcialbym rewinskiego zobaczyc jako ferdka fajnie by bylo :D nadaje tez sie "gdzie mnie pan tutaj sie z tymi pantoletami laduje " lapiej by brzmialo z jego ust niz grabowskiego a zreszta zapewne nie ogladaliscie zmiennikow i innych seriali z nim i pewnie wiekoszsc z was zna go tylko z killera... nie mowie ze wszyscy :D
OdpowiedzNoo, odnośnie Christophera Walkena mógłbym się kłócić, genialny aktor, który jest w stanie zagrać chyba każdą rolę :P
OdpowiedzZminusował/a mnie jakiś/aś fan/ka Depp'a, kinomani olali. ^ ^
Nie wyobrażam sobie tych filmów z innymi aktorami..
OdpowiedzTeraz wydaje się to nie do pomyślenia, ale gdyby takie decyzje faktycznie zapadły to pewnie tak samo byśmy tych bohaterów polubili, jak tych obecnych. Choć rzeczywiście jeśli chodzi o role Kiepskiego i House'a to na prawdę sobie nie wyobrażam tej drugiej opcji xD.
OdpowiedzTeż sobie nie wyobrażam tych aktorów w tych rolach :)
OdpowiedzAle jakby to oni grali to nie mogli byśmy wyobrazić sobie tych.
Titanic bez DiCaprio, itd. TTo nie byłoby to samo. ;)
Odpowiedzdobrze ze Patrick Dempsey nie wziął roli w Housie !
OdpowiedzOn jest genialny w ,, Chirurgach '' a Hugh w House !
Kiedyś czytałem też, zę Al'a Bundy'ego też miałgrać jakiś inny koleś.
OdpowiedzDo autora demota: a nie zastanawiałeś się czy tamci aktorzy nie byli by akurat lepsi w tych rolach? Teraz mamy takie wzorce, ale gdyby to byli inni to o nich byśmy mówili wzorce czegoś tam. To tak samo jak w Bułgarii skinienie głową do góry i w dół, czyli u nas ,,tak'', u nich oznacza ,,nie''- dla nas paradoksalne. Tak samo inni aktorzy, jako dziwnie, ale mimo wszystko nie wiadomo.
Odpowiedzwlasnie o to chodzi ze tego nigdy sie nie dowiemy mozliwe ze Hugh L. nigdy by nie osiagnal takiej slawy gdyby nie ta rola i nie wiadomo tez czy serial nie skonczylby sie po jednym sezonie bo D.nie przyciagnalby np takiej widowni i jednoczesnie nie poznalibysmy wielu innych aktorow ktorzy sie tez na tych filmach czy serialach wybili i to jest przeslanie tego demota
Odpowiedzciekawe Rewiński jako Kiepski. Chciałbym to zobaczyc
Odpowiedzdobrze, że Rewiński nie przyjął roli tego pajaca
OdpowiedzJeny, Dobrze że DiCaprio zagrał a nie tamten.
OdpowiedzLubię go , ale to by była masakra . ;p
a Michael Jackson miał grać Edwarda Nożycorękiego..
OdpowiedzZ jednej strony zajebiście byłoby obejrzeć Rewińskiego w Kiepskich, ale z drugiej myślę, że miał rację odrzucając tę rolę. Nie powinien robić z siebie debila.
Od razu uprzedzę falę odpowiedzi wielkich fanów "Kiepskich": Napisałem "robić z siebie debila" a nie "być debilem". Szanuję Grabowskiego i uważam, że to bardzo dobry aktor. Mógł tylko wybrać ambitniejszą rolę
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 19:40
Odpowiedzgdyby Walken zagrał tego pirata to może nawet oglądał bym ten film z przyjemnością, Walken >> Depp
OdpowiedzDo piratów wzięli Deepa bo przyszedł do nich i powiedział, że on w tym gra, chociaż na początku powiedzieli mu, że jest kasting i nie ma mowy, później, po kastingu zmienili zdanie bo przyszedł i wszystkich położył na łopatki... cała historia XD I doskonale pasuje do tego filmu, ogólnie świetny aktor
OdpowiedzNie wyobrażam sobie tych filmów i seriali bez tych głównych aktorów..
Odpowiedznie mogę zgodzić się, z autorem demota. dla każdego "dobre" jest coś innego. Ja np. wolałabym Walkena w roli pirata. A i Housa, moim zdaniem, mógłby zagrać ktokolwiek inny, gdyż ten aktor mnie irytuje.
OdpowiedzWalken jest na tym samym poziomie co Depp.
OdpowiedzRewiński jest lepszy od Grabowskiego
Z pierwszym się zgodzę, z drugim niekoniecznie :-)
wszystkie te informacje to wymyślone fakty [-]
OdpowiedzCiekawe, kto z początku miał grać Ryśka z Klanu.
OdpowiedzAle co z tym ferkiem? Czy ten Grabowski jest taki świtny? Odpowiem za Was! NIE! Poznałem go na jednym z festiwali gdzie "próbował" śpiewać... Cóż nawet tekst na głośnikach nie pomógł. Poza tym odgrzewane żarty i historyjka identyczna jak ta którą oglądałem w TV kiedys w jego wykonaniu. Grabowski to jedna wileka ŻENADA!
OdpowiedzRewiński w Kiepskich? - Trochę Siara by to była
OdpowiedzKevin .. yy .. Macaulay zatopił Titanic. !
OdpowiedzBoże, dobrze że go nie wzięli. Swoją drogą .. zbrzydł od czasów Kevina. :P
To w takim wypadku scenariusz Titanica wyglądałby tak, że w końcu statek płynie wprost na górę lodową, po czym
Odpowiedzkapitan stwierdza "Zaraz zaraz, czy o czymś nie zapomnieliśmy? ... Jack Dawson!!" I zawracają do Anglii...
tak tak ;D
byłaby porażka
To najlepszy dowód na to, że rola jak i cały film kręci się wokół aktora pierwszoplanowego :)
OdpowiedzJeśli chodzi o 'Piratów z Karaibów', to do finału w castingu dostał się Jim Carrey wraz z Johnny'm Deppem. Ostatecznie wybrany został ten drugi.
Odpowiedz"była by porażka" "nie wyobrażam go sobie w tej roli" Ludzie troche wyobraźni. Gdyby to ludzie z lewej strony zagrali te role równie dobrze można by odwrócić je miejscami. Gdyby Walken wykreował Sparrowa nikt by nie mógł sobie wyobrazić Deppa w tej roli, już widze wasze komentarze "Depp ? przecież on jest za młody do tej roli" A tak pozatym Walken jest w swoim fachu co najmniej tak samo dobry jak Depp...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 April 2011 2011 21:44
OdpowiedzA role Jacka Sparrowa miał dostać Keith Richards gitarzysta z Rolling Stonesów tylko że się nie zgodził i role dostał Johny
OdpowiedzA Johnny natomiast miał dostać rolę Neo w "Matrixie". To by było coś.
Odpowiedzjestem ciekaw to miał zagrac Rysia z Klanu
Odpowiedz~McSquizzy
OdpowiedzJakiś tam Piotr Cyrwus.
Ja tam żałuję, że Jacka w "Titanicu" nie grał Chuck Norris. Nie dość, że dużo lepiej by się nadawał, to jeszcze statek by uratował.
Odpowiedz