Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
4054 4371
-

Zobacz także:


Xar
+5 / 9

No, tak mi sie wydawalo, ze juz gdzies cos podobnego widzialem;P

pwnzor1337
+3 / 7

Nom, prawie to samo, tylko tam była ogólnie zdrada a tutaj jej najwyższy stopień.

demotywatoor
-2 / 8

ta myśl kołatała mi się w głowie od dłuższego czasu. ;) +

action5
+3 / 3

Nie znasz dnia ani godziny.

R Rotpar69
-3 / 11

Dziewczyna musi byc wierna i lojalna Tobie;)
A jak nie jest taka dla innych to dla Cb tez nie bd..

Bierzcie przyklad ze mnie i znajdzcie dziewczyne co do ktorej mozna byc pewnym

Qrvishon
+1 / 11

Rzymianie swego czasu zabijali zdrajców, tych co zdradzili innych by służyć Cezarowi. Bo wiedzieli że kto raz zdradził, może to zrobić w każdej chwili ponownie, gdy tylko nadarzy się okazja. Ty umawiając się z jeszcze zajętą dziewczyną nie jesteś lepszy od niej, ale widze że dzisiejszy świat ma coraz bardziej w dupie zasady, honor, uczciwość, bo liczy się tylko uciecha, dobra zabawa i chwila aktualna. Ale się zastanówcie czy za kilkanaście, kilkadziesiąt lat chcecie żeby o was tak mówili jak też porzucony chłopak (łatwo się domyślić co o niej mówi). A jak on się okaże później kimś sławnym i powie całemu światu jaka jest jego była. Nie powinniśmy postępować z ludźmi gorzej niż chcieli byśmy być traktowani, zwłaszcza gdy ktoś na to nie zasłuży.

Carelessy
+2 / 2

z kobietą trzeba się tak obchodzić żeby nie chciała odejść.

emi1987hot
0 / 2

widocznie nie kochała tamtego, albo nie była z nim szczęśliwa. Chyba można to zrozumieć? Poznaliśmy się z narzeczonym jak oboje byliśmy w innych związkach, ale były to krótkie związki, kilkutygodniowe, nie rokujące na nic konkretnego. Na etapie flirtu obydwoje rzuciliśmy ich po to, żeby być ze sobą. A powiedzieliśmy to sobie dopiero po jakimś czasie ;) Jesteśmy ze sobą 6 lat :D Nie możemy żyć bez siebie. Czasami warto podjąć taką decyzję i wcale nie musi ona świadczyć źle o osobie, aczkolwiek ile ludzi tyle charakterów... nie można upchać wszystkich do jednego wora.

twojastary9269
+7 / 13

Tu nie koniecznie chodzi o zdradę, moja była też rzuciła chłopaka kilka dni po tym jak się poznaliśmy czego ja na poczatku nie wiedziałem, po prawie pół roku bycia razem zostawiła mnie dla innego, znam tego kogoś i wiem że gdyby mnie z nim zdradziła to by z nią teraz nie był ;]

Xar
+10 / 18

No sory,nie jest tak,ze kobieta bez przyczyny zmienia partnera-widac zakochala sie w tamtym,lub on moze jej wiecej dac.A gdyby byla wierna i nie dopuszczala do siebie mysli o byciu z innym,to by taka sytuacja miala miejsce.

Bambucza1990
+1 / 5

Ale dlaczego zaraz nieszczęściu? Skoro do byłego nic już od dłuższego czasu nie czuła, pojawił się drugi, co poruszył jej serce (ale nie zdradziła byłego tylko kulturalnie zakończyła związek) to na cholerę ma siebie i byłego męczyć pozostając z nim w związku? No po prostu zaczynają denerwować mnie te gimnazjalne mądrości.

22kropeczka22
0 / 2

ale to nie sa gimnazjalne madrosci..... co sie unosisz odrazu? wiesz co to jest powiedzenie? zazwczaj mowia tak osoby starsze a oni jakas madrosc posiadaja

madzia9252
-1 / 25

a właśnie że nie, rzuciłam chłopaka dla innego i była to bardzo dobra decyzja, nie chcę stracić obecnego mężczyzny mojego życia.

Odpowiedz
szukamzony
+15 / 17

"obecny mężczyzna mojego życia" ;)

M Mausner
+27 / 35

Z logicznego punktu widzenia, to nawet nie masz prawa mieć jakichkolwiek pretensji, jeśli z tobą zrobi to samo...

Odpowiedz
swidi91
+10 / 18

Ja tak mialem 3 razy i skończyło się zawsze tak samo.. To po prostu taki typ dziewczyn co lubi zmieniać facetów albo nie potrafią docenic tego co obecnie mają ;) ale życzę dużo szczęscia i Tobie i temu drugiemu :)

Odpowiedz
turkusowa88
+18 / 28

Bądź bohaterem w tym zwiazku - rzuć ją, zanim ona to zrobi.

Odpowiedz
W wilus14
+12 / 16

kiedyś miałem identyczną sytuację. zdradziła :)

Odpowiedz
L LanneLlochLannah
+4 / 12

No niestety, taka prawda. Odbita dziewczyna (lub chłopak) to nie jest materiał na związek forever n' ever.

Odpowiedz
C Cartimeus
+7 / 11

Można wiedzieć, skąd masz takie szczegółowe statystyki? :D

J januch1908
+4 / 8

zasada jest prosta jesli zrobila to raz to i zrobi to drugi i trzeci jesli bedzie chciala

Odpowiedz
serniczel
+7 / 7

Bój się bo ten wcześniejszy spuści Ci wpierdziel.

Odpowiedz
hiena1
+4 / 4

widocznie niepotrzebnie skoro się zastanawiasz.

Odpowiedz
Myon
+5 / 9

Jeśli zostawiła byłego chłopaka dla Ciebie, to wiedz... że coś się dzieje...

Odpowiedz
S smutaska
+15 / 19

Ja tak zrobiłam.... i to była najlepsza decyzja w moim życiu - zaślepiona głupią miłością trwałam w związku, który mnie wykańczał. A teraz... pełna uśmiechu i radości, codziennego wsparcia rozpoczęłam przygotowania do ślubu:)

Odpowiedz
anulla89
+2 / 10

Widzę,że nie jestem sama. Rozstanie z byłym to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu,a prawdopodobnie jeszcze długo bym z tym zwlekała gdybym nie spotkała mojego męża. Już dawno zniknęło pierwsze zauroczenie,ale jakoś nie mogłam się zdobyć na to żeby go zostawić,bo to straszna cipka była i wiedziałam,że jeśli to zrobię,to zapłacze się na amen,a że w sumie go lubiłam i było mi go szkoda,to tkwiłam w bezsensownym związku prawie 1,5 roku i oszukiwałam i siebie i jego,mimo,że w zasadzie już nic nas nie łączyło... Ponad dwa miesiące do mnie wydzwaniał i pisał płaczliwe smsy,a kiedy zrozumiał,że naprawdę kocham M. i nie ma nawet cienia szansy żebym do niego wróciła to diametralnie zmienił swoje zachowanie i najpierw mi naubliżał,a później (aż do dziś) udawał,że się nie znamy... Żałosny typ... I żeby nie było-nie zdradziłam go (w przeciwieństwie do niego,który zrobił to na samym początku naszego "związku",a przyznał się po roku..) -najpierw się z nim rozstałam i dopiero po tym zaczęłam spotykać się z moim mężem,ale nie ukrywam-zostawiłam go właśnie dlatego,że poznałam M. I jak do tej pory (a jestem przekonana,że tak już pozostanie) nie wyobrażam sobie,że mogłabym zacząć nowy związek z kimś innym. W końcu nie po to przysięgałam,żeby tę przysięgę łamać. Wiec proszę was-nie piszcie bzdur,że jak ktoś zdradzi/zostawi dla innego/innej raz,to zawsze już będzie to robił,bo choćby ja jestem żywym dowodem na to,że się mylicie,a założę się,że nie jestem jedyna. Jestem optymistką i wierzę w ludzi, i tak sobie myślę,że jednak większość ludzi dąży do stabilizacji i chce założyć rodzinę i przeżyć życie z tą jedną osobą,więc nawet jeśli kilka razy się "rozmyśli" i zostawi obecnego partnera dla kogoś innego,to w końcu jednak trafi na tę odpowiednią osobę i będzie potrafił stworzyć prawdziwy,trwały związek. Takie oto moje przemyślenia macie i róbcie z nimi co chcecie :)

K koles1910
0 / 2

anulla89 jestes kur*a bo czekalas zamiast odpuscic, gdy sie zorientowalas, ze tkwisz w zwiazku z facetem, ktory jak sama mowisz byl cipka, a mimo tego walil cie w brzoskwinie tęgą pałą. Smieszysz mnie strasznie, dlatego odpisalem sobie.

R Rebelde95
0 / 12

Dlatego trzeba uważać i nie zakochiwać się w dziewczynie która jest w związku , bo prędzej czy później Was rzuci czy też zdradzi,a skoro już ma taki charakterek to nie będziecie mieli zielonego pojęcia co robi za waszymi plecami , taki typ już tak ma , także nie polecam .

Pozdrawia kobieta.
PS : Błagam nie bądźcie nawini i nie ulegnijcie pokusie jaką jest dziewczyna w związku!!

Odpowiedz
DieselBoy
+4 / 4

Miłość nie wybiera. A żeby uważać, trzeba by nie wychodzić nigdy z domu.

Drozdekk
+1 / 1

Ty się lepiej bój gdy jej były Cie dopadnie :D

Odpowiedz
Iskierka
+19 / 29

Właściwie co jest w złego w zmienianiu partnerów zanim się zdeklarowali, że będą ze sobą na zawsze, zanim pojawiły się dzieci? Oczywiście, że to boli jak ktoś odchodzi, ale miłość to nie poświęcanie się na siłę, robienie czegoś wbrew sobie tylko po to żeby być miłym dla innych. Jest niewiele ludzi, którzy w ciągu życia mieli tylko jednego chłopaka/dziewczynę. Więc co, wszyscy którzy zakończyli związek nie w roli ofiary, tylko np. dlatego, że przestał dobrze funkcjonować albo dlatego, że poznali kogoś odpowiedniejszego, są ostatnimi świniami z którymi nie warto się wiązać? W takim razie 80% ludzi w wieku 25-30 lat jest świniami. Pomyślcie o swoich rodzicach. Np. moja mama miała wcześniej chłopaka, i mój tata miał wcześniej dziewczynę, ale obydwa związki nie wypaliły i dzięki temu na świecie jestem ja. Czasami nie spotykasz tego jedynego najlepszego w wieku 16 lat, czasami zwiekiem zmieniają się priorytety i nasz ideał z liceum nie jest ideałem 5 lat później. Każdy związek, zwłaszcza wieloletni, zasługuje na kolejne szansy, na to, żeby się o niego starać albo chociaż zakończyć w przyzwoity sposób. Ale nie każdy trwa wiecznie, tak funkcjonuje świat. Inaczej wasza mama nie byłaby z waszym tatą, wasza babcia z waszym dziadkiem, wasz pradziadek z waszą prababcią. Byliby dalej ze swoimi pierwszymi miłościami, choćby były totalnymi niewypałami, bo inna opcja źle by o nich świadczyła i już nikt nigdy nie chciałby się z nimi związać. Rozumiecie o czym mówię? Jest różnica między zdradą w okresie przejściowym między partnerami, między zdradą bez żadnej chęci odejścia tylko w formie rozrywki, i między odejściem dlatego że już nie chcemy być w tym związku/serce nie sługa. Naprawdę dla was słowa rzuciła=zdradziła są tożsame? A odejście zawsze świadczy o jakiejś podłości?

Odpowiedz
pwnzor1337
-3 / 19

Tak, zostawienie "dla innego" jest równoważne zdradzie, bo zawsze oznacza że będąc jeszcze "w związku" jest zainteresowana byciem z kimś innym. Jeśli najpierw zerwie a potem dopiero szuka kogoś nowego to rzeczywiście nie ma w tym nic złego.

Iskierka
+10 / 18

Gdyby ludzie postępowali według twoich wskazówek, ludzkość wyginęłaby w jednym pokoleniu, bo z nikim by się nie związywali - na wszelki wypadek że spotkają kogoś właściwszego. Miłość to próby, dawanie szans, staranie się,
nie ustabilizowane rozwiązania na całe życie. Po drugie, nie sądzę, że bycie zaangażowanym w związek oznacza zaprzestanie postrzegania innych mężczyzn/kobiet jako fajnych. Po prostu się nad tym panuje, nie całuje, nie chodzi
na kawy z przypadkowymi kolegami/koleżankami, ale nie można wejść w czador i przestać rozmawiać z wszystkimi przedstawicielami płci przeciwnej. A tam gdzie jest kontakt, tam zdarzają się zauroczenia (czasem, nie jako reguła). Nad zauroczeniami też można panować i starać się je wygasić - ale nie zawsze to takie proste. I czasami po prostu spotyka się kogoś właściwszego, albo wielką miłość z dzieciństwa etc.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 May 2011 2011 21:46

pwnzor1337
+3 / 15

"Gdyby ludzie postępowali według twoich wskazówek, ludzkość wyginęłaby w jednym pokoleniu, bo z nikim by się nie
związywali - na wszelki wypadek że spotkają kogoś właściwszego." Jak się naprawdę kocha to się myśli o tej osobie a nie o "kimś właściwszym".
"nie sądzę, że bycie zaangażowanym w związek
oznacza zaprzestanie postrzegania innych mężczyzn/kobiet jako fajnych." - zależy w jakim sensie fajnych. Jeśli w takim że "mógłbym/mogłabym z nią/nim być", to zdecydowanie świadczy o braku miłości do obecnego partnera. A takie rzeczy powinno się rozwiązywać między sobą a nie za plecami.

DieselBoy
+8 / 14

Ja myślę, że Iskierka ma rację. Lepiej kogoś opuścić, niż być z nim na siłę, unieszczęśliwiając i siebie i jego. Nie mam i nie miałem dziewczyny, ale rozumiem, że to musi boleć (dla tej strony co wciąż kocha). Zawsze można się starać odzyskać utraconą miłość. Ehh, te problemy. Czasami się cieszę, że nie mam dziewczyny. Chociaż dla mnie to też problem, ale chyba nie aż tak bolesny.

zdemotywowananamaxa
+22 / 24

Ja zostawiłam jednego faceta dla drugiego i ten drugi jest ze mną bardzo długo i naprawdę układa nam się bardzo dobrze.Co miałam zrobić gdy jeden mnie olewał,podczas gdy drugi(mój obecny chłopak) zawsze mnie wspierał? Po prostu w końcu się prawdziwie zakochałam, to,że dziewczyna zostawia jednego dla innego nie musi oznaczać,że jest jakaś zdradziecka, czy potraktuje tak samo tego drugiego, no chyba ze okaże się jakimś palantem bo dopiero z czasem wychodzi prawdziwy charakter.

Odpowiedz
TylkoCzarnyKotNieMaPecha
-1 / 7

No właśnie. Na tym polega życie, że ludzie zmieniają partnerów, co, miała być w tamtym związku, chociaż nic ich już może nie łączyło? Ciebie też żuci, kochani, tak się kończy większość związków (niestety...?), ale przez ten czas, gdy z miłości jest się razem ludzie są po prostu szczęśliwi, uszczęśliwiają się nawzajem i chyba o to chodzi.

Odpowiedz
Jordan93
+8 / 14

Poprzedniego rzuciła bo musiał być frajerem, jeżeli Ty frajerem nie będziesz i bedziesz potrafił u3mać ją przy sobie nie masz powodów do zmartwień ;]

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 May 2011 2011 21:13

Odpowiedz
M misznax
+3 / 3

mialem tak z dziewczyna, rzucila kogos dla mnie.. po czym mnie 2x z nim zdradzila... po rozstaniu sie po paru miesiacach chciala wrocic spowrotem do mnie... glupota?

Odpowiedz
Y Yahoo91
-1 / 3

moja ode mnie odchodząc zdradziła tamtego ze mną x7 także to nie o mnie chodzi jakby co:D

B barti1223
0 / 0

mnie tez rzucila dziewczyna i tez zdradzila tamtego ze mna po zerwaniu z x3

Odpowiedz
J JakubPutowski
-4 / 6

Raz że porządny facet nigdy nie wpier-dala się między wódkę a zakąskę.Kobieta to qrwa w 99% przypadków,ale jednak z szacunku do tego drugiego samca.A i tak puści się z następnym bo...dokładnie tak...bo kobiety to zakłamane qrwy...

Odpowiedz
L Lilith19
+9 / 11

To, że dziewczyna rzuciła dla Ciebie chłopaka wcale nic nie znaczy. Jak ma zdradzic, to i tak to zrobi.
Nikt jej nie wszczepił za młodu odpowiednich wartości moralnych, to potem dzieje sie jak sie dzieje.
Obecnie nikogo nie można być pewnym. Pewna jest tylko śmierć i podatki.
Wzajemne zaufanie buduje sie latami. Szukaj kobiety mądrej zyciowo, dojrzałej emocjonalnie.Wspieraj ją, bądź przy niej, słuchaj ją, nie daj sobą rządzić, a będzie Twoja.

Odpowiedz
A adam281287
-1 / 3

Współczuje... Kwestia czasu jak zdradzi Ciebie... I to najcześciej zdarza się że z nim... Znam to z autopsji... I żebyś nie wiem co zrobił i jak się starał to nic Ci to nie da...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 May 2011 2011 0:00

Odpowiedz
S sadurx
+7 / 9

Miałem taką sama sytuację i dokładnie takie myśli. Za 3 miesiące bierzemy ślub. Wszystko zależy od ludzi :)

Odpowiedz
Iskierka
+2 / 6

Od siebie dodam, że na miejscu mężczyzn pod żadnym pozorem nie puszczałabym swojej kobiety nad wyjazd nad morze. Wiadomo, że prześpi się z rekinem. Paranoja przyjemna rzecz.

dvditi
0 / 4

zostawić ją zanim ona to zrobi :) jedyne wyjście z sytuacji... :) a Panu co bierze ślub rada :) uważaj na ROGI :)


Odpowiedz
M miken1200
0 / 0

Też to mówią, gdy znajome podpowiadają mi, żebym zabrał się za jakąś fajną dziewczynę, która ma już chłopaka (bo bez obrączki to nadal jest do wyrwania).

Odpowiedz
S sa89szi
-5 / 7

Przyznam szczerze , ze jestem rozgoryczona wypowiedziami 99% panow... czuje sie urazona i zaszufladkowana przez tutaj komentujacych !

KOBIETA ZDRADZAJĄCA wcale nie musi miec TENDENCJI DO ZDRADZANIA! WSZYSTKO JEST UWARUNKOWANE OD DANEJ OSOBY , kobieta zdradzajaca to czesto osoba , która tkwi w zwiazku , który ja unieszczesliwia , nudzi czy męczy czesto boi sie zakonczyc takowy zwiazkek z naprawde roznych powodow! nie badzmy smieszni ...
a wiec Apeluje : Mezczyzni nie tchorzcie ! nie odbierajcie sobie szansy na to by byc moze skreslic na wstepie kogos , kto moze wniesc do waszego zycia naprawde wiele ,moze wniesc do waszego zycia cos naprawde szczegolnego..
nie bojcie sie podjać /nie ukrywam /tak wielkiego ryzyka ..ryzyka jakim jest oddanie szczescia w rece drugiego czlowieka . Na swiecie nie ma ludzi całkiem dobrych ani tez całkiem złych a kazdy czlowiek popełnia błedy za rowno kobieta jak i mezczyzna...

czufno - mysle ,ze nie powinienes sugerowac sie tutaj komentarzami Panów , wkoncu odwiecznie wiadomo ,ze mezczyzni Kobiet nie zrozumieją , a prynajmniej wiekszosc sie zarzeka ,ze tak wlasnie jest :)
moja rada ? na poczatku trzymaj ja na dystans , patrz jak sie zachowuje ... poprostu poznaj ją


Odpowiedz
O ostkapa
+2 / 4

ja nie zdradziłam, ja porzuciłam....
a teraz jesteśmy (z tym drugim) małżeństwem z dwuletnim stażem:):)
ZATEM: jak dziewczyna zrobi to raz, to nie koniecznie zrobi to drugi raz.... bowiem mogą być to zmiany na lepsze....

Odpowiedz
L Lilith19
+3 / 7

Zgadzam się z sa89szi. nie szufladkujcie wszystkich kobiet do jednej szufladki bo to nie sprawiedliwe.
Faceci to piep**eni hipokryci!
Jeśli facet ma przykładowo 30 kobiet z którymi spał, jest ogierem, kobieta miała 10 i jest puszczalską szmatą..
A podobno wszyscy ludzie są sobie równi..

Jest multum facetów, którzy będąc w związku oglądają się za innymi laseczkami, flirtują na imprezach, pisują sprośne esemeski do koleżanek, ale to jest w porządku.. nie raz zdarza się skok w bok, ale wam można, wasza kobieta nie chciała zrobić loda, to pójdziecie do tej, która wam zrobi, a potem pokornie wracacie do swojej kobiety.
I to jest w porządku?

Nie każda kobieta zdradza. Nie każda oszukuje. Większość, zgadzam się z tym. Ale tak samo jest z facetami. I tak samo ja wiem, że jest jeszcze nadzieja znaleźć porzadnego gościa, który będzie mnie szanował.

Kobiety są różne, kwadratowe i podłużne kurna. Jedne się uczą na błędach, inne je powielają.
nie szufladkujcie, bo to nie sprawiedliwe.

Odpowiedz
pwnzor1337
+3 / 3

Z tym się zgadzam, i kobieta tak samo jak facet ma prawo sobie spać nawet z 50. Nie ma w tym nic złego pod warunkiem że żadnemu z nich nie mówi że jest jedyny i wyjątkowy. Ale zdrada jest kure*twem i zakłamaniem, tak samo jak jakakolwiek forma udawanego związku. Albo ktoś ci odpowiada, albo nie - zależnie od tego można uczciwie z nim być, albo uczciwie zerwać, bez żadnego udawania że wszystko jest ok jeśli nie jest.

M Mausner
+1 / 1

Nie chciała zrobić loda, uśmiałem się po pachy. Ale jak wam się wsadza głowę między nogi i "robi dobrze", to już jest wszystko cacy, nie protestujecie i chcecie jeszcze, a jak przychodzi do "zrobienia loda", to już jest brak szacunku. Dziewczyno, wy tez jesteście hipokrytkami. Mówicie, że chcecie czułego i delikatnego faceta, a w głębi duszy marzycie o takim, który by was zerżnął na wszystkie strony. Nie mówicie swoim facetom, że nie jest w łóżku tak, jak byście tego chciały, a potem się żalicie między sobą, że jest słaby w łóżku. Możemy się tak licytować i dalej toczyć tą bezsensowną wojnę płci na "argumenty", ale prawda jest taka, że trzeba się dopasować do siebie i rozwiązywać RAZEM problemy oraz starać się zacierać różnice.

S SzalonyBubu
+1 / 1

sa89szi czy jak ci tam skończ p***ć, zdrada nie ma usprawiedliwienia. Co za tępa idiotka, skoro ją związek "unieszczęśliwia" to czemu nie odejdzie? A potem zabierze się za innego? Wy wolicie dać dupy a potem tłumaczyć się jakie to biedne i pokrzywdzone jesteście. Za twoje tlumaczenie zdrady powinnaś dostać w mordę.

Odpowiedz
S SzalonyBubu
+2 / 4

Przypatrzyłem się lepiej tej panience szszi i ma ona demota, że zdradziła faceta - nie chce mi się opisywać co o
tym sądzę jeszcze raz to tak jej na priv napisałem:

Jestem przerażony tym, jakie z was szmaty. "Kobieta zdradzająca" "nieszczęśliwa" - skoro nie pasuje ci związek to się rozstań, a potem w tango do innego. Wy jednak zdradzacie tylko dlatego bo nie potraficie zostać same - jak z nowym nie wyjdzie to zawsze możecie wrócić do starego, o ile się nie wyda.
Widziałem twojego demota, zdradziłaś faceta - jeśli to prawda to jesteś zwykłym k***skiem. I nie myl pojęć, to nie to samo co dziwka - dziwka to zawód, a kurva to charakter. ZDRADA NIE MA POWODÓW I MIEĆ NIE BEDZIE - ty jednak uważasz że ma, np. "jestem taka zagubiona w związku" - gówno prawda, to przypisywanie ideologii zdradzie, by nie wyjść na puszczalską. Przecież lepiej powiedzieć miałam powody, niż puściłam się jak ostatnia ściera. I skończ p***ć, że więcej nie zdradzisz - masz gen ladacznicy, pojawi się ktoś ciekawy zrobisz to znów.
Zwykła k***a. Powinni cie ukamieniować.Jestem przerażony tym, jakie z was szmaty. "Kobieta zdradzająca" "nieszczęśliwa" - skoro nie pasuje ci związek to się rozstań, a potem w tango do innego. Wy jednak zdradzacie tylko dlatego bo nie potraficie zostać same - jak z nowym nie wyjdzie to zawsze możecie wrócić do starego, o ile się nie wyda.
Widziałem twojego demota, zdradziłaś faceta - jeśli to prawda to jesteś zwykłym k***skiem. I nie myl pojęć, to nie to samo co dziwka - dziwka to zawód, a kurva to charakter. ZDRADA NIE MA POWODÓW I MIEĆ NIE BEDZIE - ty jednak uważasz że ma, np. "jestem taka zagubiona w związku" - gówno prawda, to przypisywanie ideologii zdradzie, by nie wyjść na puszczalską. Przecież lepiej powiedzieć miałam powody, niż puściłam się jak ostatnia ściera. I skończ p***ć, że więcej nie zdradzisz - masz gen ladacznicy, pojawi się ktoś ciekawy zrobisz to znów.
Zwykła k***a. Powinni cie ukamieniować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 May 2011 2011 13:16

Odpowiedz
L Lilith19
0 / 2

Ostre słowa Bubu.
A co jeśli facet zdradzi kobiete? A przeciez miliony takich przypadkow, wtedy jest ok??
Ja nie zdradziłam, i nie zdradze. Mam swoje zasady. Nigdy nie robie czegos, czego sama nie chciałabym doswiadczyc. I od zawsze podzielam poglad, ze wpierw powinno sie zakonczyc jeden zwiazek, zanim sie wejdzie w drugi.
Zdrada to najgorsza rzecz jaka mozna wyrzadzic innemu czlowiekowi, i potepiam to całą sobą.
Nie nam jednak oceniac innych, ichzycie i ich sprawa co z soba zrobia.
od nas zalezy jak wychowamy nasze dzieci, by nie powielaly bledow ówczesnej młodzieży.

Powórze raz jeszcze, nie każda kobieta się puszcza, nie każda zdradza, nie kazda kombinuje na lewo. Sa jeszcze wartosciowe dziewczyny.

Odpowiedz
C ChudSoN
0 / 0

Ja bym się na twoim miejscu bał bardziej o to że ten którego ona rzuciła może ci bardzo mocno i zgrabnie PRZY*IERDOLIC!

Odpowiedz
P psych0dela
0 / 0

jeżeli dziewczyna kocha chłopaka, a po czasie jej się 'znudzi' czy coś w tym stylu i zostawia go dla innego - to bankowo zrobi w przyszłości to samo.
co innego, jeśli go nie kochała, a ich związek to pomyłka i uświadomiła to sobie dopiero, gdy poznała osobę którą na prawdę pokochała i jednak czuje tą znaczną różnicę.

Odpowiedz
Iskierka
0 / 0

Tyle że "uświadomiła sobie że tak naprawdę nie kochała" i "znudził się" to w praktyce chyba synonimy. Człowiek nie ma jasnych danych dotyczących własnych uczuć i musi wszystko je rozpoznawać na ślepo, więc to jak określi wypalenie się związku to chyba kwestia nazewnictwa.

pwnzor1337
+4 / 4

Na miejscu poprzedniego jakbym już miał komuś wpie*dolić to tylko jej.

Odpowiedz
KatiaGreenleaf
+1 / 1

Wie ktoś przypadkiem skąd pochodzi zdjęcie? Autor w źródle wyjaśnił chyba tylko pochodzenie historii, ale nie grafiki. Poza tym, fakt, mam koleżanki, które potrafią zmieniać facetów, jak rękawiczki, ale nie można burzyć się i oskarżać dziewczynę na podstawie krótkiego opisu demota. Być może od dawna jej relacje z byłym chłopakiem nie należały do najlepszych i kiedy poznała faceta, przy którym serce naprawdę zabiło jej mocniej, postanowiła postawić obydwóch panów w jasnej sytuacji, zamiast zatruwać sobie życie w konającym związku albo co gorsza flirtować z nowo poznanym za plecami chłopaka. Jeżeli nie wymienia notorycznie chłopaków i rozstali się w kulturalny sposób, nie przez sms-a, bez ciosów poniżej pasa, czy jest w tym coś naprawdę złego?

Odpowiedz
S szczepan50
+2 / 2

jeżeli ten następny będzie miał więcej pieniędzy niż ty to się bój :D

Odpowiedz
pendejo
+1 / 1

Prawdziwe niczym z życia wzięte. Już mi lepiej jak widze że nie tylko mi się to przytrafiło ;)

Odpowiedz
kilopasztetowej
-1 / 1

A faceci tak samo... Mój zostawił byłą dla mnie, ale jaką mam gwarancję że kiedyś znowu tego nie zrobi? :/

Odpowiedz
Z zefros
+1 / 1

Ja miałem tak samo :D. Hmm tylko ja byłem tym rzuconym .

Odpowiedz
K K3PL
-1 / 1

Co w sytuacji, kiedy kochasz kogoś, kto jest zajęty, ale dowiedziałeś/aś się o tym kiedy już było za późno na jakikolwiek odwrót, bo uczucia zrobiły swoje. Ta osoba odwzajemnia twoje uczucie, ale kocha też tego swojego. Teraz stoi przed trudnym wyborem, bo żeby być z którymkolwiek musi wyjechać (dosyć daleko). Nieważne jakiego dokona wyboru, o tym drugim będzie musiała zapomnieć siłą rzeczy, bo przecież nie może działać na dwa fronty mieszkając z jednym. Sytuacja jest obustronnie trudna, bo ona musi wybrać, a ja nie wiem co mam dalej robić...

Odpowiedz
Iskierka
-2 / 4

Jeśli jesteś pewien że możesz jej dać szczęście na jakie zasługuje, postaraj się jej to pokazać. Staraj się i walcz, ale nie naciskaj i nie szantażuj emocjonalnie. Zasługujesz na szczęście tak samo jak ten drugi gość. Decyzja należy tylko do niej, więc nie podejmuj za nią decyzji "usunę się w kąt bo tak będzie lepiej".

I Isildurion
+1 / 3

Dużo kobiet tak robi, że zmienia facetów na fajniejszych, jak się jakiś trafi. Częściej kobiety zostawiają facetów, niż odwrotnie. Jak będziesz, autorze, wartościowszym facetem niż wszyscy którzy się nią interesują, to będzie ok.

Odpowiedz
S SzalonyBubu
+3 / 3

Nie ma nic przyjemniejszego niż chwila, gdy kobieta błaga o powrót - zostawiła nas(zdradziła) właśnie dla "lepszego", który po czasie okazał się jednak nie taki jak myślała - a ona zostaje na lodzie sama.
Mamy wtedy pełne pole do popisu. Osobiście bym już takiego szmatławca nie rvhcał, lepiej pokazać suce, że są lepsze od niej i skierować w jej stronę tylko krótkie, aczkolwiek soczyste "wypjerdalaj."

Odpowiedz
K Kitty3
+1 / 1

"Zostawiłam go dla Ciebie" - powiedziała - myślała pewnie, że poczuje się dumny czy coś w tym stylu, a mnie wtedy dopadły wątpliwości. Ale żal. Jest taki gatunek kobiet, co zrobić.

Odpowiedz
D drakwind
+2 / 2

,,Jeżeli rzuciła jednego dla drugiego, to jest nic nie warta"-słowa kolegi z klasy :)

Odpowiedz
V Virion
0 / 2

Rzuć ją dla innej będzie sprawiedliwie :D
poruchaj i zostaw to moja riposta!

Odpowiedz
G graba3124
0 / 0

bylo... po ch*j zmieniac slowa skoro o to samo chodzi? kretyn...

Odpowiedz
~netta
0 / 0

Ja tam takie doświadczenie mam ale tylko z facetem i niestety tu ta druga strona okazała się ta złą

Odpowiedz