Serce mi się raduje, jak widzę, że są jeszcze ludzie, którzy zwracają uwagę na takie szczegóły :). A tak w ogóle, to naprawdę tak trudno napisać jedno zdanie podpisu pod demotywatorem bez błędu?
A ja w ogóle nie mogę zrozumieć jak do tego doszło :/ Nie jestem asem J. polskiego. Nigdy piątek nie miałem. Ale coś takiego aż mnie razi. Przecież to po prostu jest nieumiejętność odmieniania. Nie trzeba znać zasad na pamięć, żeby poprawnie mówić :(
Strach przed porażką, brak wiary w siebie często sprawia, że wolimy pozostać przy tym co mamy, co jest pewne.
A w życiu możemy jeszcze tyle osiągnąć...
dokładnie...dopóki nie zostawimy za sobą tego co już nie wróci, co już nie będzie nasze, a to co było dla nas dotąd najważniejsze, nie będziemy w stanie otworzyć się na nowe, na obietnicę rzeczy pięknych, które jeszcze przed nami :)
sama jestem w sytuacji, gdzie wszystko robię przez pryzmat pewnej osoby...i nie jestem w stanie o niej zapomnieć, nie jestem w stanie ruszyć do przodu, bo wciąż on tkwi w mojej głowie...trzeba się z tego wyleczyć, bo mogę zwariować;/
"Wypłyń na głębię"
OdpowiedzPóźniej problemem będzie wrócić do domu...
Po co mam odkrywać nowe oceany, skoro stare mi się podobają?
Eskimosi zabrali się za budowę autostrad w Polsce
Prawda [+]
OdpowiedzJeśli nie będziesz miał odwagi stracić z oczu (kogo? czego?) ZNANYCH BRZEGÓW.
OdpowiedzDokładnie -.-
Serce mi się raduje, jak widzę, że są jeszcze ludzie, którzy zwracają uwagę na takie szczegóły :). A tak w ogóle, to naprawdę tak trudno napisać jedno zdanie podpisu pod demotywatorem bez błędu?
A ja w ogóle nie mogę zrozumieć jak do tego doszło :/ Nie jestem asem J. polskiego. Nigdy piątek nie miałem. Ale coś takiego aż mnie razi. Przecież to po prostu jest nieumiejętność odmieniania. Nie trzeba znać zasad na pamięć, żeby poprawnie mówić :(
Pierwszy raz w życiu widzę znak na oceanie .
Odpowiedzale są tylko 3 oceany... spokojny indyjski no i atlantyk więc jak mam odkryć nowe?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 June 2011 2011 16:27
OdpowiedzOcean, metafora taka.
Ku**a zgubiłem się w Minecrafcie
OdpowiedzRozumiem że to Japonia ???
OdpowiedzStrach przed porażką, brak wiary w siebie często sprawia, że wolimy pozostać przy tym co mamy, co jest pewne.
OdpowiedzA w życiu możemy jeszcze tyle osiągnąć...
dokładnie...dopóki nie zostawimy za sobą tego co już nie wróci, co już nie będzie nasze, a to co było dla nas dotąd najważniejsze, nie będziemy w stanie otworzyć się na nowe, na obietnicę rzeczy pięknych, które jeszcze przed nami :)
Odpowiedzsama jestem w sytuacji, gdzie wszystko robię przez pryzmat pewnej osoby...i nie jestem w stanie o niej zapomnieć, nie jestem w stanie ruszyć do przodu, bo wciąż on tkwi w mojej głowie...trzeba się z tego wyleczyć, bo mogę zwariować;/
buhahaha, bład stylistyczny nagłownej. mozna? mozna
OdpowiedzBłąd gramatyczny, ale też mnie dziwi, że trafił na główną.
proponuje do szkoly sie udać, "znanych brzegów" a nie "znane brzegi" , jaki wstyd wstawiać coś i nie mieć pojecia o jezyku polskim....
OdpowiedzZnowó psełdo mondrości!!!
OdpowiedzBo język trzeba dopasować do demota