Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3931 4377
-
przycinator
+16 / 24

@ixde1 to nie jest śmieszne, to jest żałosne

kyd
+12 / 20

@Emce, bzdury. Gdybys mial jakies pojecie o seksuologii, przeczytal kiedys jakis wywiad ze Starowiczem, to bys wiedzial, ze kobieta i mezczyzna roznia sie nie tylko anatomia, ale i ich mozg jest rozny. O poziomie libido decyduje glownie testosteron, a kazdy to wie, ze tego hormonu duzo wiecej posiadaja mezczyzni, przez co latwiej jest nas pobudzic, rozpalic - jak zwal. Poczytaj sobie i doucz sie: http://www.meritum-news.com/PORADY/?p=561

Frogy07
+5 / 15

I to jest nie fair że kobiety się nie przyznają bo potem my wychodzimy na zboczeńców itd a same lepsze nie są

action5
-1 / 9

To na Onecie wczoraj było - cytaty znanych ludzi o seksie , wypowiadane celowo po to , żeby zwrócić na siebie uwage. Mucha tam np mówiła , że ją ktoś bzykał w samolocie , dlatego lubi dalekie podróże , w koncu to moze i prawda ,bo teraz jest juz zapylona.

Iskierka
+35 / 45

Ech. I znowu muszę wziąć na siebie negatywne opinie, ale co tam. Trzeba walczyć o prawdę. Tak, istnieją hormonalne różnice między mężczyzną i kobietą. Nie, nie oznacza to, że nie myślimy o seksie równie często jak wy. W ciągu ostatniego miesiąca pisałam 20 sprawdzianów. Ucząc się do każdego z nich w pewnym momencie traciłam koncentracje i zaczynałam myśleć o czymś łatwym, najczęściej o seksie. Myślę o seksie często przed zaśnięciem, uspokaja mnie to po intensywnym dniu i wprowadza w dobry nastrój. Mam umiarkowane libido. Nie zaczepiam obcych mężczyzn. Nie fantazjuje o każdym mężczyźnie jaki mnie dotknie przez przypadek. Miewam myśli erotyczne o różnych osobach, np. osobach z showbiznesu, bo w moim środowisku i przedziale wiekowym jest niewiele ponętnych mężczyzn. Jestem naprawdę przeciętną kobietą pod tym względem, ale gdybym miała kupić kalendarz po to, żeby zaznaczać dni, w których NIE myślałam o seksie, niepotrzebnie wyrzuciłabym pieniądze. Tyle o Iskierce. U innych kobiet może to działać inaczej, ale domyślam się że podobnie. Nie marzymy o uprawianiu seksu z każdym napotkanym facetem, bo i nie ma o kim fantazjować. Ale seks jest dla nas naturalną instynktowną potrzebą. Pożądanie nie zawsze u nas wynika z miłości, chociaż często z emocjonalno-erotycznej fascynacji konkretną osobą a nie jej ciałem, czasem też stricte ciałem. Tak jak wy - możemy nakładać na nie filtr i nie wprowadzać tego w praktykę. Nie mam pojęcia jaki hormon i gruczoł za to odpowiada, ale mnóstwo kobiet - te, które nie nauczyły się wypierać swojej cielesności i te, które poznały smak życia erotycznego - byłoby dość nieszczęśliwych bez seksu, z powodu czy bez powodu (nawiązując do demota).

kyd
+3 / 9

@Emce, przecietna kobieta na pewno nie mysli tyle o seksie, co przecietny mezczyzna. Choc oczywiscie sa rozne wyjatki.
Jeden facet moze byc przykladem mizogina, ktorego wrecz odstraszaja kobiety, albo osoba aseksualna, z kolei kobieta moze
byc nimfomanka, ktora wkolo ma jakies potrzeby. Gdyby w rownym stopniu kobiety jak i mezczyzni mysleli o seksie, to
nawet uwarunkowanie kulturowe by sie okazalo niewystarczajace i kobiety bralyby sprawe w swoje rece, zamiast biernie
czekac na propozycje faceta. A jednak zawsze to mezczyzna bierze na siebie odpowiedzialnosc za to, by uswiadomic
kobiecie jej seksualne potrzeby, czyli rozbudzajac je. Tym bardziej, ze wiele takich rzeczy ma miejsce w sieci, gdzie jestesmy anonimowi. A nigdy jeszcze nie slyszalem, by jakas kobieta pisywala na portalach do mezczyzn proponujac im seks, za to w odwrotnym przypadku jest to bardzo czeste. Gdyby jakies atrakcyjna kobieta napisala na fb, nk do bedacego w stanie wolnym faceta, wprost pytajac o spotkanie w celu seksualnym, to zapewne kazdy by sie zgodzil. Ale gdy chocby atrakcyjny facet pisal do kobiety rowniez w stanie wolnym, to tu mimo wszystko ten czesto sie spotyka z odmowa. Mezczyzna zawsze jest gotowy, nie ma chyba takiego stresu, zeby
mogl go pozbawic ochoty na seks. Kobieta ma bardziej skomplikowany uklad hormonalny; jej potrzeby sa zdeterminowane
przez cykl miesiaczkowy, przykladowo w okresie plodnym kobieta ma bardziej ochote niz w pozostale dni. U kobiet czesto
tez wystepuje tzw. ozieblosc plciowa, wedlug badan jest to u 25 - 37% kobiet. Glownie u kobiet po czterdziestce, ale tez
u mlodych. Takie kobiety nie maja zadnych potrzeb seksualnych. To sie objawia szczegolnie po menopauzie. Jednoczesnie
mezczyzni w tym czasie przezywaja swoja druga mlodosc, tzw. kryzys wieku sredniego, kiedy to zaczynaja sie ogladac za
mlodszymi. Dlatego Twoja propozycja, by zapytac dziewczyny z demotywatorow jest bez sensu, bo nie byloby wiarygodne - tu
przebywaja glownie mlode dziewczyny. Wejdz sobie tutaj i zobacz ile roznych czynnikow psychicznych u kobiet stanowi o
jej obnizonym libido: http://powiekszanie-piersi.ddr.pl/artykuly/libido-u-kobiet.html oraz fizycznych:
http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/sztuka-kochania/od-czego-zalezy-apetyt-na-seks_33805.html
Mezczyzna nie ma takich
problemow ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2011 2011 11:32

kyd
-1 / 5

@Emce, to jest oczywiste, ze kobieta ma wieczne poczucie, by byc atrakcyjna, a wyznacznikiem atrakcyjnosci jest uwaga
mezczyzn. To nie ma nic wspolnego z potrzeba seksu. Dlaczego myslisz, ze kobieta dramatyzuje, gdy w wynika raka piersi
straci jeden z glownych jej atutow kobiecosci ? Taka kobieta jest najczesciej pograzona w depresji, jesli wyzdrowieje,
to zalezy jej na operacji przywrocenie piersi, ale nie po to, by moc sie seksic, tylko by ponownie byc kobieca w swoich,
jak i oczach mezczyzn. Na fotce jest od ch**a skapych, rozneglizowanych zdjec, ale jesli uwazasz, ze one je wstawiaja,
by moc wiecej seksu uprawiac, to Ci powiem, ze sie mylisz. W wiekszosci przypadkow im chodzi tylko o to, by wzbudzic
uwage; by jak najwieksza ilosc mezczyzn sklonic do napisania wiadomosci o jakiejkolwiek tresci; do wpisania komentarza,
dodania oceny - "maxika". Dzieki temu dziewczyna czuje sie spelniona jako kobieta. Do prawidlowego rozwoju jej psychiki
jest to potrzebne; jesli taka nie jest dosc czesto zapewniana o swej atrakcyjnosci, to staje osoba niedowartosciowana.
Zloz jakiejs lasce z fotki propozycje seksu, moge sie zalozyc, ze odmowi - chocbys byl nawet przystojny. A co do tego,
ze bys odmowil kobiecie seksu, to wiesz, teraz jest Ci wygodnie tak mowic, ale sam nie wiesz, co by bylo, gdyby
przyszedl aspekt bezposredniej obecnosci kobiety, ktora kusilaby Cie swoja cielesnoscia, spojrzeniem... Chcac, nie
chcac, to Cie musi podniecic, produkujesz wtedy wiecej testosteronu, a wtedy czesto nie mysli sie trzezwo.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2011 2011 12:10

kyd
+1 / 3

@Emce, wiesz, na fotke.pl czy fotkasex mozna spojrzec z innej psychologicznej perspektywy. Jest tez cos takiego, jak ekshibicjonizm internetowy. Tez to nie musi miec zwiazku z potrzeba seksu, a potrzeba odslaniecia przed innymi swej intymnosci - juz samo to zaspakaja ich potrzeby. Moglbym Ci jeszcze inne portale zaprezentowac, nie wiem czy jeszcze istnieje, ale kiedys byla taka strona "galerianki.pl" - czy jakos tak i tam bardzo mlode dziewczyny oferowaly sie za kase, czy gadzety. Z kolei na portalu z opowiadaniami erotycznymi znalazlem osobny dzial, gdzie mozna bylo umiescic ogloszenie o sponsoring - niektore wymagania dziewczyn byly smieszne, bo oczekiwaly 2 ty. miesiecznie. Co ciekawe, bylo tam nawet kilka ogloszen facetow, ze sa chetni do wynajecia przez kobiety. Dowodzi to tylko tego, ze patologia zawsze byla i zawsze bedzie, ale nie szukaj na takich portalach jakiejs wiarygodnosci, bo tam miesci sie skrajnosc. Rownie dobrze moglbym Cie odeslac na portal katolicki, gdzie bys uswiadczyl odmiennej skrajnosci. A co do tego, ze bys byl w stanie szybko umowic sie na seks z 10 laskami, to bez urazy, ale watpie. Takie dziewczyny maja cale mnostwo propozycji, kiedys rozmawialem z jedna taka baaardzo ladna dziewczyna z pewnego portalu, ktora mowila, ze dziennie dostaje ok. 30 propozycji - seksu, randki. Wiec nie da rady, by chocby najbardziej kreatywna dziewczyna byla w stanie pozytywnie odpowiedziec na wszystkie propozycje, bo nie starczyloby jej czasu. Poza tym, z moich doswiadczen zauwazam, ze dziewczyny moga sie zgodzic na seks, ale potrzebuja do tego zaufania. Czyli nie da rady, zeby napisal do niej niewiadomo jaki typ i powiedzial: "Hej, mala, moze pobzykamy sie" - by ona po tym cala w skowronkach poleciala do niego. Bo po prostu nie zna goscia i balaby sie, a strach dziala niekorzystnie na poped seksualny. Dopiero rozmowa sprawia, ze dziewczyna sie robi bardziej otwarta. Trzeba ja dobrze pokierowac- nie byc zbytnio nachalnym, ale i dac wyraznie do zrozumienia o co chodzi.

kyd
+1 / 3

@Emce, przeceniasz swoje mozliwosci. Dziewczyny propozycji takich maja na peczki, majac wiec roznorodnosc wyboru, beda wybredne. W gruncie dziewczyny i tak wola seks, ale chca tez wylacznosci, bo to rowniez prestiz miec "zajebistego" faceta tylko dla siebie. To tez jest forma dowartosciowania sie, ze jakis przystojny facet chce z nimi byc, a nie tylko przeleciec. Nie twierdze, ze Ci sie nie uda, ale na pewno nie jest to tak proste, to moze sie udac z jedna na dziesiac dziewczyn i to tez wkladajac w to wysilek. Wymiana maili nie pomoze Ci, za malo w tym bezposrednosci, predzej gg, gdzie masz wiecej swobody w sterowaniu rozmowa. Moge Ci to udowodnic. Zrobmy zaklad. Jesli nie masz konta, to zaloz je na fotka.pl. Wstaw zdjecia. Ja Ci znajde 10 dziewczyn, do ktorych masz napisac i masz tydzien na to, by za pomoca rozmow wylacznie poprzez "pw" namowic na seks no przynajmniej 5 z nich, czyli 50%. Nie uda Ci sie nawet z jedna i nie chodzi o to, ze ja watpie w Twoje umiejetnosci, tylko po prostu to jest bardziej skomplikowane niz Ci sie wydaje. Nawet dziewczyny na oko bezpruderyjne wbrew pozorom maja szacunek do siebie, wiec jesli juz sie puszczaja, to najpierw starannie selekcjonuja z kim maja to zrobic. Dlatego sadze, ze nie masz szans az 5 kobiet na 10 przekonac. Ale chetnie chcialbym przekonac sie, ze sie myle. Wiec jak, zgadzasz sie ? Oczywiscie wszystko musi byc potwierdzone, tzn bedziesz musial robic screenshoty rozmow. Tylko nie wykrecaj sie, ze nie masz czasu, najwyzej mniej na demotach napiszesz ;)

kyd
+2 / 4

@Emce, niedoceniasz tym razem dziewczyn. Jesli sa ladne - a one na pewno sa swiadome, ze sa ladne - i jesli pisze do nich facet, to one juz wiedza po co. Na pewno nie, by porozmawiac o sztuce modernistycznej, czy holokauscie, albo by poznac jej poglady na temat nowoczesnego modelu rodziny. Taki facet napisal, bo chce albo od razu ja przeleciec, albo ewentualnie zrobic inwestycje, by ja przeleciec w przyszlosci. Dziewczyny nie sa az takie naiwne. Wiec zadnej przewagi bys nie mial. Naprawde, gdyby to bylo tak proste, jak w Twoim mysleniu, to ludzie by nic nie robili, tylko naokraglo sie bzykali, a az tak zle nie jest. Skoro nie chcesz wstawiac swoich zdjec, co dla mnie jest proba wymigania sie byle pretekstem, to ok, wstaw cudze zdjecia; kogos sredniego - ani zajebistego, ani szpetnego, zebys mogl sie wykazac w rozmowie, moge nawet ja dac swoje zdjecia, mnie wszystko jedno. I co, wchodzisz w to ? Wybiore Ci jakas w miare reprezentatywna grupe dziewczyn; jedna ladniejsza, druga mniej ladna, jedna mlodsza, druga ciut dojrzalsza i bedziesz mial tydzien, by choc 50% z nich namowic na seks. Ale uznam za sukces, jesli nawet z jedna ci sie uda. I jak, wchodzisz w to ? Bo bardzo chce Cie przekonac, ze Twoj nieco podkoloryzowany obraz polskiej rozpustnej mlodziezy niewiesciej jest mocno przesadzony; bardziej chcesz tak myslec niz to ma sie do rzeczywistosci. Bo jak mowilem: dziewczyny na takich portalach chca przede wszystkim wzbudzac uwage, byc kokietowane, a kokieteria jest dla nich nawet propozycja seksu, ale to nie znaczy, ze one maja ochote przejsc do czynu. To jak, zgoda na zaklad bez Twoich zdjec ?

kyd
+1 / 3


@Emce, ale co Ty chcesz mi udowodnic, mowiac, ze chcialbys sie najpierw z dziewczyna umowic na spotkanie, a tam dopiero przedstawic swoje zamiary ? Przeciez to sie mija z celem. Przypomne Ci o czym my to rozmawiamy, bo moze przegapiles ten watek. Otoz Ty uwazasz, ze laski z fotka.pl - te wyzywajaco ubrane - sa latwe i mozna je szybko zdobyc. Przed chwila zreszta sam napisales, ze to tylko kwestia wymiany kilku maili, by taka laske namowic na seks. Teraz juz mowisz, ze potrzebowalbys spotkania w cztery oczy. Co jeszcze ? Moze chcesz pol roku, oswiadczyn i slubu, by na koncu orzec mi, ze udowodniles swoja racje, i ze idac do lozka z prawnie poslubiona malzonka dowiodles temu, ze dziewczyny sa puszczalskie ? Przeciez bez napominania o seksie w rozmowie, to jedynym spobem, by namowic dziewczyne na spotkanie, to wzbudzic w niej sympatie i troche jakby rozkochac ja w sobie. W takim razie to juz nie swiadczyc bedzie o tym, ze sa latwe do przelecenia, tylko bedzie swiadczyc, ze sa naiwne, myslac, ze znalazly milosc w internecie. A my nie tego chcielismy przeciez, prawda ? Pierwotnie chodzilo o to, by udowodnic, ze dziewczyny wkolo mysla o bzykaniu, i ze zagadujac do pierwszej lepszej z fotka.pl mozesz za pomoca krotkiej perswacji namowic je na seks. Jesli tego nie potrafisz zrobic za pomoca paru maili - jak to sam wczesniej okresliles - to tym samym przyznajesz mi racje, ze jednak dziewczyny nie sa az takie puste i latwe do przelecenia.

DieselBoy
-2 / 4

Nauczycielka od seksu mi kiedyś mówiła, że to facet na pierwszym miejscu stawia seks i pożądanie, a na drugim uczucia i emocje. A u dziewczyn jest odwrotnie, one na pierwszym miejscu stawiają uczucia, miłość, chęć bliskości mężczyzny, flirt z różnymi podtekstami, emocje z tym związane, a na drugim potrzeby zaspokojenia się seksualnie. I podobno u kobiet seks musi być aktem miłości, więzi z mężczyzną, musi być romantyczny. A u faceta seks może być byle jaki, byle gdzie, ważne by spełnić pożądanie. Oczywiście to jest wzorzec i mogą być odchylenia od normy, ale często raczej chyba tak jest, czego dowodem jest fakt że najwięcej demotów o miłości robią dziewczyny ;) Oczywiście nigdy nie byłem kobietą, więc nie mogę tu byc pewnym niczego, niech one się wypowiedzą.

kyd
+1 / 3

@Emce, widzisz, znowu konfabulujesz. Nie wiem skad Ty te swoje pomysly bierzesz, przeciez nie z wlasnego doswiadczenia.
Skad ta mysl, ze dziewczyna, na ktorej zrobiles wrazenie w internecie na tyle, by umowila sie z Toba na randke, miala od
razu na tej randce rozlozyc przed Toba nogi ? Czy nie uwazasz, ze po prostu pleciesz bzdury ? Skoro wywarles juz na
dziewczynie sympatyczne wrazenie (nie wspominajac nic o seksie), to znaczy, ze polubila Cie i umawiajac sie z Toba,
liczy, ze spotkala fajnego chlopaka, z ktorym mogla by isc do kina, a nawet przedstawic rodzicom. Od razu proponujac jej
numerek na pierwszym spotkaniu natychmiast zepsujesz cale to wczesniejsze wrazenie, w jej oczach bedziesz dupkiem i
szybko Cie splawi. Jesli dziewczynie naprawde zalezy tylko na bzykaniu, to juz w rozmowie przez maila czy gg uzyskasz od
niej odpowiedz. Skoro dziewczynom zalezy na ruchaniu tak bardzo, jak Ty twierdzisz, to nie beda one miec zadnych
obiekcji, by juz w rozmowie wirtualnej to oznajmic. Tym bardziej, ze to sprawdzony motyw. Wpisz sobie w google "Projekt
Kasandra" i wejdz w podany na samej gorze blog. Zobaczysz, ze kobiety na seks mozna namowic nawet przez nk. Tego
zjawiska sie nie wypieram, ale kloce sie z tym, co Ty postulujesz, czyli, ze to takie powszechne i banalne. Ale ok,
pojde Ci na reke. Dam Ci za wygrana, jesli nawet zdolasz w paru mailach przekonac kilka dziewczyn na spotkanie, czyli na
randke. Ale ma byc to kilka maili, a nie 2 miesiace czarowania sie. Bo dziewczyny sa tak ostrozne, ze tez nie ida na
spotkanie z kims, kogo znaja z paru wiadomosci. To jak, jest zaklad ? Byc moze predko Ci nie odpisze, jesli nie odpisze,
to nie uznawaj sie znowu siebie za zwyciezce dyskusji.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2011 2011 15:53

kyd
0 / 2

@Emce, poraz kolejny: to nie takie latwe :) Jesli dziewczyn jest atrakcyjna, to ma w samym realu duzo oblubiencow, adoratorow, komplemenciarzy, flirciarzy, wiec po co jej kolejny ? Tamtych przeciez zna, widzi na oczy, moze miec wiecej zaufania, Ty w konfrontacji z nimi nie stoisz na przegranej pozycji, ale jestes z tylu. A jako, ze sa atrakcyjne, to nie dosc, ze maja w realu tych oblubiencow, to jeszcze w wirtualu codzien maja dziesiatki propozycji spotkan i to tez milych gosci, ktorzy wydaja sie inteligentni. Wiec jakie argumenty przemawiaja za tym, by taka atrakcyjna dziewczyna miala sie umowic na randke akurat z Toba po paru mailach ? Fajnie, ze cenisz siebie, ale nie przesadzaj z tym. Bo to Ty raczej utozsamiasz typowa laske z fotki z durna gimnazjalistka, ktora latwo mozna zbajerowac. Predzej juz namowisz na randke jakas brzydka dziewczyne, ktora na codzien nie spotyka sie z czestym uznaniem, taka faktycznie powinna korzystac z okazji poki ktos ja proponuje. No ale my mowimy raczej o tych ladnych dziewczynach, ktore wypinaja cycki i tylek do zdjec; dziewczyny w grupie docelowej 19- 23 lata. A te, choc wygladaja na niedojrzale, to jednak maja juz troche doswiadczenia, przynajmniej na tyle duzo, by nie umawiac sie z kazdym, kto poprosi o spotkanie zaraz po paru mailach. Wiem, bo dawniej probowalem, no ale oczywiscie to moze byc malo wiarygodne, bo zawsze mozna powiedziec, ze zdyskredytowala mnie moja fizjonomia ;) W kazdym razie... Jesli chcesz udowodnic lekkie prowadzenie sie fotkowych panien, to powinienes ograniczyc sie do pytan o seks na samym portalu czy na gg. To dosc wiarygodna metoda do oceny, czy faktycznie dziewczyny sa takie puszczalskie. Jesli Cie ona nie przekonuje, to raczej dlatego, ze boisz sie negatywnych rezultatow. Ale raz jeszcze: watpie, aby Ci sie udalo, ale zrobmy tak, ze wybiore Ci kilka dosc przyzwoicie obfitych w urode niewiast z fotka.pl i dam Ci na to - nie wiem ile - 10, 15 maili, zeby je przekonac na randke na miescie. Przekonaj chociaz 3 na 10 przykladow, a uznam, ze wygrales, a nawet w formie nagrody zobowiazuje sie nic nie pisac na demotach przez caly miesiac, co jest strasznie dotkliwa kara ;) Ale jesli teraz mi odmowisz, to uznam, ze boisz sie zweryfikowac swoja teze, czyli, ze w duchu zgadzasz sie ze mna ;)

kyd
-1 / 1

@Emce, no widzisz, Ty bys szukal tylko tych wyjatkowo glupich egzemplarzy, czyli znow ogromny przesiew. A na poczatku
zaczynalismy od tego, ze kazda byle fladre, ktora na oko jest zgrabna i kusi zdjeciami mozna na tyle zbajerowac, by
szybko zaliczyc. Teraz znowu potwierdzasz to, co ja Ci probowalem uswiadomic od samego poczatku: latwe laski sa, ale
trzeba sie troche nagimnastykowac, by je odnalezc, na pewno nie bedzie taka pierwsza lepsza z brzegu, jak probowales mi
wmowic na poczatku. Bo teraz to jeszcze dodajesz do tego podobne zainteresowania, a to juz znowu odbiegania od sedna
eksperymentu, ktorym mialo byc udowodnienie, ze dziewczyny sa bardzo latwe. Ale ok, jesli chcesz, to moge ja to zrobic,
tzn przeprowadzic ten eksperyment. Tylko powiedz co ma byc celem eksperymentu: mam namawiac je na seks, czy na spotkanie
? I jak chcesz, to sam mi podaj kilka profilow dziewczyn, do ktorych mam kierowac zapytanie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 June 2011 2011 17:11

Z zeedo
0 / 0

fajnie się was czyta. obaj macie po trochu racji, wszystko zależy od portalu za jaki się zabierzecie. proponuję wam
coś odmiennego na początek i nawet chyba sama się za to zabiorę, bo mnie zaciekawiło: załóżcie sobie kobiece
profile i wrzućcie tam jakieś rozbierane fotki znalezione w necie. po pierwsze od razu zobaczycie, jakie napalone
małpy niepotrafiące się nawet wysłowić (to jacy byliby w łóżku? trzeba byłoby być prawdziwą nimfomanką,
którą zadowoli małpa, żeby mieć gdzieś, z kim się umawia*) będą do was pisać i dlaczego istnieje klasyfikacja:
chcę sexu w pierwszym mailu = jestem debilem. (eMCe88 pisząc coś ambitnego jako facet miałby wielką przewagę) Ale
to do kobiet JAKO KOBIETY będziecie pisać, BEZ PODTEXTÓW, żadnego podawania się za les, po prostu: zaczniecie od
wymiany spostrzeżeń o portalu, potem popytacie, czemu założyły konta, co sądzą o facetach do nich piszących, z
jakimi chcą się przespać i ciekawa jestem czy faktycznie, któraś będzie liczyć na "miłość w necie". a teraz
rozkmińcie coś takiego: zakładając, że istnieją kobiety chcące seksu, ale mają dość 200 maili od buraków
dziennie i oglądania ich pałek w avatarze, to czy nie fajniej byłoby się przenieść na portal randkowy z celem
seksu zamaskowanym pod "szukam miłości"? teraz jak eMCe88 umówi się z taką i postawi wniosek, że jest naiwna to
też będzie śmiesznie. :) Aczkolwiek, z tego co wiem, nawet te z randkowych niechętnie się umawiają, piszą z
facetami nawet cały rok i nic. (myślę, że kyd ma rację) Zróbmy te zwiady w wolnym czasie i
podzielimy się spostrzeżeniami. *a tym kobietom to ja osobiście zazdroszczę genów,
dlatego ich nie wyzywam. kiedyś jak mi się kojarzyły frajerkami to myślałam o nich pogardliwie (przez utożsamianie
się z kobietami, czułam, że robi NAM się krzywdę (w praktyce IM), złościło mnie to i moją złość przelewałam
na NIE.) Ale to jest stereotyp. Znam fajną babkę 30+ która umówiłaby się na seks na pierwszej randce, bo ją to
kręci, ale ona burakowi podziękuje, a naiwna raczej nie jest, bo ma męża i dzieci. ;]

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 June 2011 2011 17:29

S Sandii1991
-4 / 4

ta ku*wa z demotów ściągnoł!!!!!!!!!!!!!!!

R ronie1488
+2 / 4

Sex : Kobieta potrzebuje powodu, mezczyzna potrzebuje kobiete.

B Barderi
+1 / 5

Widzaiełem coś takiego rok temu. Minus. Nie wspomnę o tym, że te słowa pojawiają się w poczekalni co jakiś czas. Minus.

Odpowiedz
M Murat
+2 / 2

No i w dodatku z dzisiejszego artykułu z onetu. Minus.

"Źródło" to chyba dla jaj jest, skoro wszyscy tacy "skromni"

Odpowiedz
artur123
0 / 0

Źródłem to jest Billy Crystal, a to, że nie tylko autor tego demota go cytuje o niczym nie świadczy. Po prostu znany aktor z inteligentnym humorem (kto oglądał prowadzenie Oscarów w jego wykonaniu, ten wie o tym najlepiej), więc często się człowiek spotyka z jego cytatami. Co nie znaczy, że w źródle trzeba podawać kto się jeszcze na niego powołał, bo i po co?

S silentduck
+5 / 9

no chyba macie niską wartość, skoro chcecie uprawiac z byle kim,ja czekam na swoją przyszłą kobietę

Odpowiedz
C cavallino
+6 / 12

"To se jeszcze poczekasz..."

TheVoiceWithin
+19 / 23

Weźcie, kierwa mać, w końcu przestańcie generalizować i robić z tego mierne demoty, bo to już jest nudne. A kobiety to, a mężczyźni tamto i sramto. Ludzie, każdy człowiek jest inny i tyle.

Odpowiedz
Mateyek
+1 / 3

Wczoraj identycznego demota dodałem, ale dzeci neo mi ocenę zepsuły... :/

Odpowiedz
T touch1992
-3 / 5

100% racji, nawet moja dziewczyna zaczela sie z tego smiac ;-) i przyznala racje :D

Odpowiedz
B brykajacytygrys
+10 / 12

Nawet jeśli kobiety myślą tyle samo co mężczyźni, to jednak jest to całkiem inne myślenie. Mężczyźni przeżywają seks bardzo cieleśnie i fizycznie są zdolni do robienia tego z każdą kobietą która im się podoba. Kobiety (przynajmniej te normalne) przeżywają seks przede wszystkim w swoim umyśle i inaczej do Niego podchodzą, myślą przede wszystkim o bliskości, uczuciu i emocjach. Jeśli kobieta myśli o seksie tak jak facet, to powinna pójść na terapię (słowa znajomej psychoterapeutki :D)

Odpowiedz
F ferbi0
+2 / 2

Jak dla mnie demot odrobinę śmieszny, ale pewnie powoduje to brak dziewczyny :D Demot odrobinę uogólnia wszystkich facetów ale licząc że tylko 1% facetów nie zgodzi się z demotem to w sumie można uznać za prawdę co nie znaczy że nie ma wyjątków ;]

Odpowiedz
B brykajacytygrys
+2 / 2

@Calipers w pełni się z Tobą zgadzam! Zresztą co to takiego jak "niedopasowanie seksualne"? Każdy mężczyzna i
kobieta będzie czerpała przyjemność z seksu z drugą osobą, wystarczy chęć dania drugiej osobie jak największej
przyjemności i poczucie, że miłość wymaga kompromisów. Jeśli ktoś czuje się niezaspokojony w tych sprawach, to
albo z Nim albo z Jego partnerką jest coś nie tak i przed taką osobą długa i ciężka droga i często bez pomocy
terapeuty od zaburzeń seksualnych się nie obędzie. Niby dlaczego dzisiaj tyle zdrad? Przecież większość osób
współżyje przed ślubem, to gdzie ich dopasowanie? Niech mi ktoś powie, dlaczego mężczyzna lub kobieta skacze w
bok, skoro robili to przed ślubem i "sprawdzili się"?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 June 2011 2011 11:24

Odpowiedz
Iskierka
-1 / 9

Kolejna nowinka: ludzie są ludźmi i popełniają błędy.

myszka94xd
-3 / 7

ej wrzuccie na luz i nie gadajcie ze facet tylko o seksie mysli. wiem, ze czesciej niz kobieta, ale kur.wa! wkurzaja mnie takie demoty. tak jestem dziewczyna !

Odpowiedz
chester210
+12 / 14

"Kobiety potrzebują powodu. Mężczyźni potrzebują miejsca."
Za to, ani kobieta, ani mężczyzna nie potrzebuje partnera ;]

Odpowiedz
A ami1991
+1 / 5

I właśnie bardzo dobrze. Gdyby wszyscy faceci potrzebowali powodu (bo niektórzy oczywiście potrzebują) to zwyczajnie byśmy wyginęli. I kto by na emerytury zarabiał?
-Potrzebująca Powodu Kobieta.

Odpowiedz
B brykajacytygrys
+3 / 3

@Iskierka
Ciekaw jestem, czy jeśli Ciebie by zdradził mąż, to też byś mu powiedziała, że jest tylko człowiekiem i popełnił błąd, oj ciekaw jestem. Jeśli mężczyzna sypia co chwila z inną, to dochowanie wierności po ślubie będzie bardzo trudne.

@myszka94xd
Zależy jaki facet, są tacy co nie, a są też tacy co im się wszystko z jednym kojarzy. Niestety Ci drudzy są zwykle bardzo niedowartościowani i szczęścia takiemu w łóżku nie dasz, bo zawsze będzie mu mało doznań, zawsze będzie traktował Ciebie przedmiotowo i myślał tylko o sobie, a nie o Tobie.

Odpowiedz
Iskierka
+3 / 3

Prawdopodobnie powiedziałabym, że jest głupim dupkiem. Nie chodziło mi o to, że zdradzanie jest w porzo, tylko że ludzie czasem łamią swoje zasady i sprawiają bliskim przykrość niezależnie od tego, czy całe życie byli ideałami cnót wszelakich, czy w młodości myśleli więcej o zabawie niż o rodzinie. Jest pewien typ mężczyzn i kobiet, których charakter (nie tylko czyny, ale przede wszystkim charakter) sugeruje, że nie zamierzają się nigdy naprawdę ustatkować i przywiązać do jednej osoby. Natomiast robienie kalkulacji "o, on spał tylko z jedną dziewczyną przede mną, a nie z czterema, więc są 3 razy większe szanse że będzie mi wierny!" zupełnie dla mnie mija się z celem. Nie przewidzisz jak się życie potoczy i to czy ktoś czegoś próbował czy nie nie jest żadnym gwarantem. A kiedy bierzesz ślub, cóż, ufasz tej osobie, ustalasz jakieś zasady. To jest chyba bardziej zobowiązujące niż to, czy ktoś nosił pół życia obrączkę dziewictwa na palcu. Bo ludzie się zmieniają i popełniają błędy.

myszka94xd
0 / 0

no tak masz racje, ale autor demota odniósł sie strsznie stereotypowo co jest irytujące. sa przeciez tez kobiety które maja problem z seksem. ale ja nie rozumiem tak ogólnikowego podejscia, widocznie sam autor czuje sie wiecznie nie zaspokojony .

claudyn
+1 / 1

Demotywator jest w porządku, ale biorąc pod uwagę tylko typowych ludzi. Typowa kobieta powinna być cnotką, która czeka na księcia z bajki, a typowy facet to zwykły samiec, których puknąłby wszyscy co ma cycki (lub ich imitację) i nie ucieka na drzewo. Ale trzeba pamiętać tez o tych nietypowych, których pewnie jest dokładnie tyle, ile tych typowych :D Znam wieeeelu facetów, którzy są naprawdę inteligentni, przystojni, a najzwyczajniej w świecie nie pasują do tego demota :) z kolei moje znajome (bo nawet nie uznaję je za koleżanki, z przyczyn wiadomych) zachowują się dokladnie tak jaki panuje stereotyp facetów: byle gdzie, z byle kim... Najlepiej fajny samochód i te sprawy.

Odpowiedz
M milkowicz
-1 / 1

Po za tym dziewczyny mają jakieś głupie stereotypy wystarczy że się na taką popatrzę to ona myśli że tylko jedno mi w głowie .

Odpowiedz
N NIEDZWIEDZJANUSZ
-1 / 3

gówno prawda, tylko udajątakie cnotki.... sągorsze od chłopów, czy zajęte czy nie walą sięwszędzie i ze wszystkimi.... ale pozory... tak, bo co ludzie powiedzą

Odpowiedz
K Ksysiu
-1 / 1

Ja tam potrzebuje kobiety, co do miejsca bym się kłócił...

Odpowiedz
F FilipDemotywuje
+1 / 1

A z piciem jest na odwrót. Mężczyźni potrzebują powodu tz. okazji, a kobiety porządnego miejsca

Odpowiedz
O ocr145
+4 / 4

1.Iskierka wrzuć na luz ,bo z tego co widzę to za bardzo się angażujesz w nawracanie demotywatorowej społeczności
2.Odnośnie demota- co w tym fajnego,że "statystyczny" facet by ruchał wszystko i wszędzie?
3.To tak ode mnie -Nie widzę nic aż tak fajnego w seksie dla samego seksu , trzeba mieć kogoś z kim naprawdę chce się to robić, a sama fizyczność to jak dla mnie za mało i gadanie typu "o bo jak ktoś zaznał seksu to wie jakie to przyjemne i później nie wyrobi bez niego stąd tyle układów na sam seks " ok , jak tam kto sobie woli ,ale nie generalizujcie, bo np. wg mnie to bardzo płytkie podejście prostych ludzi..

Odpowiedz
Z Zeos
-1 / 1

BTW: dla kobiety powodem możne być chęć podniecenia, a dla mężczyzny jedno i drugie. Takie teksty były dobre za czasów Gierka, teraz to niestety przeszłość (w tym wypadku dokonana ^^.

Odpowiedz
Skiter
0 / 2

a ja uważam że więcej miejsca niż powodów ;d

Odpowiedz
S soban
0 / 0

Wypraszam sobie, nie można tak wrzucać wszystkich mężczyzn do jednego worka, ja jestem mężczyzną i wcale nie potrzebuję do seksu miejsca...

Odpowiedz
N neofita05
0 / 0

Najlepszym powodem dla kobiety będzie kiedy facet znajdzie miejsce :)

Odpowiedz
C czytaj
0 / 0

Ach, ta młodzież. Ledwo skosztowali namiastki dorosłości a już wiedzą, jakie cycki są najlepsze (jakby dotykali setek) i potrafią opisać co myśli sobie płeć przeciwna (zupełnie jakby mieli za sobą wiele wieloletnich związków). Jak ja byłem w waszym wieku to mało o tym wiedziałem i nie ukrywałem tego.

Odpowiedz
crcx
0 / 0

Tak naprawde, nie wiedza duzo wiecej, tylko "fragmentow" tej wiedzy, dowiaduja sie duzo szybciej.. No i potem mamy skutki.. Poza tym artykuly na temat seksu w internecie.. jak ostatnio przeczytalem, ze oksytocyna jest hormonem szczescia, to myslalem, ze z krzesla spadne..