Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3181 3328
-

Zobacz także:


T t3rez
-2 / 22

bill gates , mark zuckerberg , nie tracili czasu na głupoty :D (+) też kiedyś rozkręce firemke :)

Odpowiedz
Xar
-4 / 4

byle nie jakas firme przyglupow 'spiewajach'

A Asted
+11 / 17

Ile można słuchać tego biadolenia, że studia bee, że zmywak albo kasa w tesco czeka itd itp? Przecież wiadomym
jest, że to czy nam się powiedzie w życiu zawodowym nie gwarantują studia. Ja i tak uważam, że wyższe
wykształcenie na pewno znacznie ułatwi znalezienie lepszej pracy i nic nie stoi na przeszkodzie aby rozkręcić później swój interes. Wyliczacie kilka osób bez studiów którzy mieli pomysł na biznes i im się poszczęściło. Teraz dla odmiany napiszcie ilu jest dyrektorów, szefów, menagerów, założycieli firm z wyższym wykształceniem. Po prostu nie chcesz - nie studiuj i rozkręcaj tą swoją firmę.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 August 2011 2011 21:08

Bjoern
+4 / 12

@Asted Why so serious? Nikomu tutaj nie odradzam studiowania, sam od października zaczynam naukę na UE w Krakowie. Właściwie to w całości podzielam twoje zdanie z tą różnicą że nie mam tak spiętej dupy przeglądając demotywatory.pl

Medival
+3 / 9

Bo prawda jest taka, że większość milionerów i bogatych biznesmenów nigdy nie poszła na studia, albo poszła ale
ich nie dokończyła. Dlaczego tak się dzieje? Bo po 1. masz te 5 lat więcej żeby coś sobie zarobić, odłożyć
jakiś kapitał i rozkręcić biznes, a po 2. (i może nawet ważniejsze) szkoła uczy schematywnego myślenia (poprzez
wykuwanie wszystkiego na pamięć, pisanie wypracowań na polskim według określonych schematów itp.), więc im
dłużej w niej jesteś tym ciężej później ci jest przestawić się na myślenie kreatywne, niezbędne przy
zakładaniu jakiegokolwiek biznesu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2011 2011 23:14

D dbordzo
0 / 2

Te gadania, że studia nic nie dają to jakby nastolatków w wieku buntowniczym którzy sprzeciwiają się szkolę- sam jestem w tym wieku więc wiem bo koledzy tak się zachowują. Z tym, że ja uważam inaczej owszem są kierunki których studiowanie to strata czasu. Ale studia nie przeszkadzają przecież możliwe jest studiowanie zaoczne i wtedy oprócz tego, że robisz już jakieś roboty/zlecenia studiujesz a później jednak masz ten papierek. Oczywiście jeśli ktoś studiuje dziennie to nie mam nic przeciwko ale ogólnie uważam, że trzeba się o wiele więcej uczyć, bo to jednak jest 5 lat i lepiej, żeby ta wiedza była większa niż tylko zakres ze studiów.

F filmoowka
+2 / 6

Tylko, że Mark Zuckerberg dostał się na Harvard i jest niezwykle utalentowany (ba! nawet studiował przez kilka lat) a ty kolego nie :)

K karlo44
-4 / 10

Duży plus. Tylko moja firma już padła i jestem bezdomny.

Odpowiedz
D dzikiluk7
+10 / 10

są darmowe spoty... lapka laduje w restauracjach/kible na stacji benzynowej... zarabia odwozac wozki pod sklepami, a spi na kartonie pod mostem na ulicy Mostowej...

Xar
-2 / 10

Ta,chyba bez zagranicznej.Kto Ci takich glupot naopowiadal? A ten demot czego ma dowodzic?

JanuszTorun
+5 / 5

Mając na uwadze to, że wykształcenie nie zawsze jest ściśle związane z poziomem intelektualnym danego człowieka, w dalszej części odnoszę się raczej do poziomu intelektualnego, który po części jednak ma odzwierciedlenie wykształceniu. Ale... ad rem... Faktycznie sporo ludzi (może nie większość, ale wielu), którzy odnieśli sukces, ma zupełnie przeciętny poziom intelektualny. I w wielu przypadkach, wbrew pozorom, jest to czynnik sprzyjający sukcesowi w biznesie. Człowiek o bardzo "szerokim" rozumowaniu ma świadomość zagrożeń, jakie niesie ze sobą podjęcie własnej działalności gospodarczej i część takich ludzi może dojść do wniosku, że ryzyko jest ich zdaniem zbyt duże, aby je podjąć, a w wyniku tego rezygnują z założenia firmy. Człowiek o "węższym" rozumowaniu zbytnio nie analizuje ryzyka, tylko działa, a w wyniku tegoż działania często odnosi sukces. Zresztą sukces można odnieść wyłącznie w wyniku działania, sprawa dotyczy tylko tego, aby to działanie podjąć. Niestety, wielu z tych, którzy podjęli działanie, zbankrutowało i nikt o nich nie słyszy. Z tego względu nawet nie wiadomo, jaki procent ludzi podejmujących się własnej działalności, odnosi sukces, a jaki procent ląduje na dnie.

JohnHenry
+8 / 20

logiczne po co syn wlasciciela korporacji bedzie konczyl studia nie ma potrzeby, madrzejszy nie bedzie, jego zadaniem jest tylko kontrola i decyzje jak sprawy maja dalej sie toczyc oczywiscie wszystko po konsultacjach z dziesiatkami specjalistow w danych dziedzinach

Odpowiedz
sq69i
+5 / 15

jak ktoś ma łeb do interesu i potrafi coś robić to wszyscy studenci mogą się schować...

Odpowiedz
M mrelektrofire
+9 / 13

Nie mam drygu do interesu. nie mam talentu aktorskiego, sportowego, czy artystycznego. Nie ożenie się z bogatym partnerem
nie otrzymam super spadku. jestem leniwy. Zostaje mi tylko nauka. Muzykiem też nie zostanę.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2011 2011 19:01

Odpowiedz
niuniusia98
0 / 4

Ale to zależy , od charakteru... I stylu bycia ludzi. Człowiek mógł nie skończyć studi, ale być charyzmatycznym człowiekiem, mieć konkretne plany na życie.. Odkładać kasę etc. A jakaś pierdoła, która zdała studia i nie wie co ze sb zrobić, to już ma problem ;-).

Odpowiedz
nocnik
-1 / 5

I tu nietstety wychodzi uposledzenie naszego kraju. Sa miejsca, w których wystarczy ze cos potrafisz...i mozesz to robic niezle zarabiajac, bez naciagania prawa. U nas, musisz miec papier a jesli robisz cos niestandardowo to patrza na ciebie jak na idiote, blokuja bojac sie wszystkiego co nowe. Uczelanie wyzsze nastawione na ilosc a nie jakosc, ilu mamy wybitnych prowadzacych? Ilu prowadzacych zatrzymalo sie na pewnym etapie rozwoju i ani mysli rozwijac sie dalej, uczac rzeczy juz nieaktualnych? Ile jest elitarnych kierunków, gdzie jest ostra selekcja, a nie slizganie sie podczas sesji na " i tak mi sie uda"?

K KokoszX
-2 / 2

@Up komentarz bardzo denny. Co ma do tego twoj ojciec czasami gdy ma firme moze cie wypromowac ale do studiów to nie rozumiem. A co do demota to zenujace ze ludzie bez wyksztalcenia - B. Komorowski rządzi państwem i nie opanował jezyka polskiego na poziomie pdst. a rzadzi polską - dla mnie to zenada. Przyklad na podstawie demota. hmm bez glosu.

Odpowiedz
Nieinterere
+3 / 5

W polityce dużo osób niedawno zdało maturę, albo w ogóle jej nie ma. Na ogół to idioci, którzy do żadnej pracy się nie nadawali, więc poszli w nic nie robienie

V Vaterial
+1 / 1

Na zdjęciu : Micheal Dell, właściciel firmy Dell, produkującej komputery, serwery, etc. To jedna z największych mark w branży, jedną z fabryk mamy nawet w Polsce, w Łodzi, w której notabene pracowałem. ,'-))

Odpowiedz
P pwone
0 / 2

Może i akurat ten nie skończył. I pewnie jest wielu ludzi, którzy nie skończyli studiów, a osiągnęli sukces. Ale
nie oszukujmy się. 1 na 1000 sukces osiągnie, ale 999 z tych pozostałych takiego szczęścia/umiejętności nie ma. I
ogólnie rzecz biorąc lepiej dobre studia skończyć niż nie.
Moja odpowiedź na błędne rozumowanie. http://demotywatory.pl/3344830/--Skonczyl-Pan-studia

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2011 2011 20:55

Odpowiedz
A Almarcino
+1 / 3

Studia to najczesciej 5 lat. W tym czasie bedac bes studiow mozna osiagnac bardzo wiele . Poza 75% naszych rodzimych studentów wybiera studia a) bo są proste, b) bo tylko na takie sie dostal c) bo mama mowila - najczesciej po tych wyborach rodzą sie bezrobotni, ludzie ktorzy malo co osiagną w zyciu. Poza tym macie bledne wyobrazenie, ze studia robią z was madrych ;/ to nie prawda, wiekszosc studiuje dla zasady i "bycia studentem" a wiedzy zadnej nie wynosi. Jestem studentem, wiem co mowie ;) Mam jednak plany i marzenia na zycie, ktore zapewnia mi godziwe i przyjemne zycie

Odpowiedz
W Wanila
+5 / 5

Nie znam nikogo, kto skończył studia i tego żałuje, ale znam kilka osób, które nie studiowały i bardzo tego żałują.

Odpowiedz
Mangel
-2 / 6

Widzę, że w tym roku wiele osób nie dostało sie tam gdzie chciało. :-) Nie nudzi was już to stałe pocieszanie się wzajemnie i wmawianie sobie, ze nie warto się uczyć? Gates jest jeden, a bezrobotnych pasożytów na zasiłku (też bez szkoły) miliony.

Odpowiedz
Bjoern
+2 / 2

Ja tam uważam że warto się uczyć :) Wyciągasz błędne wnioski gdyż ja jestem entuzjastą studiowania a demot dodałem z przymrużeniem oka ;)

qwertylion
-1 / 1

@Bjoern - dokładnie. A tak poza tym, wszyscy ci, którzy twierdzą, że bez studiów można rozkręcić własny biznes - w pełni się z wami zgadzam, tylko w czym studiowanie wam przeszkodzi? Przytoczę słowa profesora AGH: "Większość dyrektorów dużych firm w Polsce, to absolwenci kierunków technicznych." I trudno się z nim nie zgodzić, bo tacy ludzie znają się na branży, w której działają...

C chanel1991
0 / 0

W tym że pracę jak i biznes najlepiej zacząć już w wieku 20 lat a studia to uniemożliwiają , prowadż firme i ucz się zobaczysz czy to takie łatwe

PanWindows
0 / 2

Ludzie, zrozumcie że nie każdy może założyć swoją firmę. Jakby kazdy miał swoją firmę, to kto by w nich pracował? Ktoś musi robić..

Odpowiedz
R renard
-1 / 1

To jest bardzo krótkowzroczne myślenie. Jeśli jesteś urodzony do biznesu, to bez studiów Ci się uda, ale nie wiadomo, co udałoby się osiągnąć z odpowiednimi studiami. Studia, wbrew temu co twierdzą specjaliści od siedmiu boleści, dają wiele instrumentów potrzebnych w życiu zawodowym, których osoby bez wykształcenia wyższego posiadać nigdy nie będą. To się tak wydaje. Założę firmę, w 5 lat dorobię się a te studenciki będą zaczynały od zera. Ok, powodzenia. Za 5 lat ten studencik będzie miał ogromną wiedzę i sporo doświadczenia (o ile dobrze wykorzysta ten okres studiów) a Ty będziesz miał dyplom ukończenia liceum/ technikum i firmę, która zatrzyma się na pewnym poziomie bo będzie Ci brakowało potrzebnych do rozwoju środków. Czego by nie mówić, studia uczą pokory i tego, że czasem ktoś inny niż Ty może mieć rację, nawet jeśli jesteś geniuszem. Uczą myślenia. Logicznie firmy osób po studiach będą rozwijały się wolniej, ale dojdą do wyższego pułapu (geniusze biznesu mogą mieć dowolne wykształcenie, nawet mogą go wcale nie mieć lub mieć najlepsze a i tak wyjdą na to samo). Zakładając więc, że w Polsce i na świecie jest więcej przeciętnych Kowalskich niż geniuszy, sorry - demot z kosmosu ;)

Odpowiedz
F filmoowka
-1 / 3

Ze studiów śmieją się ci, którzy nigdy się na nie nie dostali :).Gdyby zwisała im edukacja, to nie czepialiby się "inteligentów" na każdym kroku. Widać, że to ich kuje i boli :).

Odpowiedz
Bjoern
-2 / 4

Ze studiów śmieją się także studenci którzy mają poczucie humoru. Nie spinaj tak dupy :)

zaymoon
-3 / 5

Otóż to, to jest Polska właśnie. Kraj gdzie o sukcesie nie decyduje wiedza i umiejętności ale cwaniactwo, bywa że
złodziejstwo, a czasem nawet zwykła gangsterka. Szkoły rzeczywiście nie są wymagane by osiągnąć sukces w takim dzikim
grajdole. Taki kolo nastawiony jest na szybki zysk, a nie na tworzenie jakiejś sensownej firmy, na marne chałupnictwo
a nie na oparcie swego biznesu o wiedzę i technologię.

No i macie odpowiedź czemu żadna polska marka nie jest znana
w świecie, czemu gospodarka oparta jest o zagraniczne montownie a nie o fabryki oparte o rodzimą myśl techniczną, no
i w końcu (co często się i tu na demotach podnosi) czemu brak odpowiedniej pracy dla ludzi z wyższym technicznym
wykształceniem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 August 2011 2011 18:22

Odpowiedz
Marurban
0 / 0

Kazdy jest kowalem swojego losu. Jesli osoby, ktore sa tak bardzo za tym zeby skonczyc studia mysla, ze po ich skonczeniu firma sama sie zalozy i zbije kokosy to chyba sa... polaczkami - zarobic a sie nie narobic. Samo skonczenie studiow nic nie pomoze, jesli kierunkiem nie bedzie twoja pasja, tym co kochasz, tym co cie kreci, tym co zawsze chciales robic. Tylko pasjonaci wygrywaja. Wybierajac kierunek na sile, z mysla byle duzo zarobic to skonczycie jak wiekszosc, na zmywaku.

Odpowiedz
R renard
-1 / 1

Nie idąc na studia jednak wcale się niczego specjalnego nie zyska przy takim podejściu. Pójście na siłę na studia może dać więcej niż nie pójście bo to nie moja pasja. Oczywiście - istnieją szczęściarze interesujący się np. filozofią, którzy po tych studiach zarobią dobrze w swoim zawodzie, ale szczerze? ilu ich jest? Jednak mimo wszystko zdaje mi się, że czasami, jak geniuszu brak (to żadna ujma, geniusz to coś wyjątkowego, rzadkość), to lepiej znaleźć dobre zajęcie, niż ciągle czekać aż uda się stworzyć coś, do czego mamy pasję - bo potrzebny też talent. Same studia nigdy niczego nie dadzą, to naturalne. Może za to procentować wiedza na nich zdobyta, bo wiedza, to wbrew polskim przekonaniom, kapitał ;)

K kabexxx
0 / 0

Ci "wielcy" zaczęli studia, bo inaczej nie zdobyliby aż takiej wiedzy.I możecie p*****ić, że studia nie są ważne.
Bo to nie ma wielkiego znaczenia. Jeśli ktoś pójdzie "z systemem" to studia będą tylko kolejnym etapem do zdobycia kolejnego papierka. A schematyczne myślenie to nie wina uczelni, bo jej nic do tego, jak student myśli. Po prostu, jeśli ktoś jest za leniwy, to nic mu nie pomoże.
Dla osób, którym się udało - studia były etapem, w którym nie czekali kiedy skończą się zajęcia, ale wykorzystywali wiedzę. I dlatego się im udało.
Przecież początki "prawdziwego" Internetu to sieć różnych instytucji, w tym uczelni wyższych. W tym Facebook był na początku siecią dla studentów.

Odpowiedz
L LRLogan
0 / 0

Ludzi którzy osiągnęli sukces bez szkoły jest garstka, za to matołów którym się nie chciało uczyć i wykorzystują takie teksty do podbudowania swojego ego i usprawiedliwienia lenistwa jest cała masa.

Odpowiedz