zawsze mnie ciekawił fakt skąd te babuszki mają siłę by cały dzień po markecie chodzić i robić zakupy z którymi się potem pchają na złamanie karku do autobusu bo nie mogą przecież stać dwa przystanki mimo że za darmo mają...a człowiek styrany po robocie jedzie godzinę do domu i musi stać bo słyszy "jaka ta młodzież niewychowana" ...
Ha, 805 do Sosnowca zawsze jest pełna emerytów :P Część wysiada na Pogoni koło kościoła, a reszta jedzie do przystanku docelowego - Szpital Wojewódzki :)
Doskonałe! Zawsze się denerwuję rano jadąc do szkoły, po cholerę jadą o 7?! Albo do przychodni się poużalać wszystkim na około, albo na drugi koniec miasta po tam tańsze masełko o 2gr, albo po prostu jak ktoś wyżej napisał - pojeździć i pogadać z sąsiadem, jaka to młodzież jest niewychowana i siedzi zamiast ustąpić i stać... Jakiś koszmar. Wielki + ;)
Ej, przymknąc japy, Ci, którym przeszkadzaja emeryci w MPK rano, bo oni też maja prawo jeździć! Wolny kraj!
NIby ty masz jeździć? młody jesteś, to na nogach zaiwaniaj!
-. beznadziejny demot.
1. co to kogo obchodzi gdzie jadą?!
2. równie dobrze mogę powiedzieć: zagadka ludzkości-dokąd jadą młodzi ludzie w weekend o 8 rano? NO PO KIEGO CH*JA?!
debilne.
Jesli chodzi u mnie w miescie to zauwazyłem ze wsiadaja na 1 przystanku wysiadaja 2 przystanki dalej (szybciej by mieli na nogach) po to zeby klepsydry poczytac
To proste. Te wszystkie emerytki jadą warzywniaka po drugiej stronie miasta, bo tam koperek jest tańszy o 20 groszy. Potem do spożywczaka w innej dzielnicy, gdzie chleb wychodzi 15 groszy taniej.
I tak dalej...
Są dwie teorie: albo wszyscy zjeżdżają się do swoich tajemnych baz w każdym mieście i knują przeciwko młodym, żeby przejąć świat... albo z racji że mają za darmo, jeżdżą żeby pozajmować miejsca w autobusach, patrzeć jak inni stoją i rozkoszować się tym że oni siedzą (bo w nich czai się zuooo). Ja myślę, że jedno i drugie... >:->
Jadą po marchewkę na drugi koniec miasta z trzech powodów:
Pierwszy: Żeby zebrać informację od sprzedawcy
Drugi: Bo marchewka jest tańsza niż u nich na osiedlu
Trzeci: Żebyś stał w drodze do szkoły
Ja sądzę że robią to z nudów. I na złość żeby mnie wkurr*ić jak jade na uczelnie o 7 rano! I śmierdzą! okropnie, nie cierpię tych wyziewów z rozkładających się powoli ciał, bleee...
Na szczęście jestem od wczoraj dumnym posiadaczem autka i nie musze się już tym przejmować :D:D:D:D
to pytanie dręczyło mnie od zawsze , mają cały dzień wolny ale muszą jeździć albo rano kiedy ludzie jadą do pracy, szkoły , albo w godzinach szczytu kiedy wracają . Człowiek styrany po ciężkim dni wsiada do autobusu , siada na wolne miejsce , a na następnym przystanku wsiada 100mocherów i szturcha go łokciami i torebkami
true. dziady nie mogą się wyspać i jechać np o 9 tylko wtedy jak wszyscy jadą do szkoły i pracy i jest największy tłok! jeszcze miejsca zajmują a jak nie zajmują to śmierdzą naftaliną na cały autobus.
No dokładnie z nimi to jest masakra...czekasz na autobus,a on caly zapelniony starymi ludzmi...i jak chca wyjsc to popychaja wszystkich jak leci...;/
takie niby nie pozaorne staruszki...ehh
ja o 7 rano jezdze na zajecia i juz caly autobus jest nimi zawalony ;| a juz nie mowie o tym ze jak wracam do domu to nie ma gdzie wsiasc bo mieszkam niedaleko cmentarza;p
Od 3 dni za mną chodził taki demot, od kiedy zacząłem dojeżdzać na uczelnie i nawiasem mówiąc to jest faktycznie tragedia...raz sie nawet z jedną pożarłem o to. :P
No ja rozumiem, na ryneczek, na zakupy, do kościoła, na cmentarz itp, ale dlaczego wsiadają w Katowicach a wysiadają 4 MIASTA DALEJ? I to w czasie, kiedy w cholerę studentów jedzie na Polibudę? W druga stronę jest to samo -_-"
Jest tak zawsze, największy tłok poranny, potem tłok jak się wraca do domu, oni wciąż są z nami :) jest jeszcze inna teoria, gdzie oni tak jadą, a bynajmniej część z nich. Jadą do swoich wnuków, pilnować ich, bo rodzice też rano do pracy...
Ale inną sprawą jest to że to młodzież stoi, ciekawe czy oni jak byli młodzi, to czy ustępowali miejsca starszym...
Jest taka Jedna Babcia...Jak zawsze rano jadę autobusem 7 20 ona już tam jest jako że mój przystanek jest chyba 2 na całej trasie więc są miejsca wolne wchodzę a tam ona i przeważnie 3 innych ludzi pełno pustych miejsc i obojętnie gidze bym siadł ona zaczyna się drzeć że jestem gówniarz i nie wiadomo co jeszcze bo zajmuje miejsce w autobusie...przecież jak zobaczę ze trzeba to ustąpie...masakra są te dziadki i babcie ale czym by autobusy,tramwaje były bez nich ;p
Ja wam powiem, jak to jest.
O 6 wsiadają do autobusu, a tak, żeby pozajmować miejsca (a spróbuj nie ustąpić...). Jeżdżą tak do 11 (kiedy już młodzież w szkole). Potem do przychodni, wyjadą z tekstem 'Kto ostatni do doktor XXX ?', żeby, po usłyszeniu odpowiedzi, walnąć 'A to ja przed panią wejdę ja tylko na chwileczkę po receptę' (co z tego, że siedzi 2 godziny -,-). Potem o 13:00, jak już młodzież wraca ze szkoły, znowu zajmują miejsca w autobusach (wiadomo - młodzież musi postać ;p). I tak do 15-16 sobie podróżują (bo za darmo). Potem działeczka, i do domku.
Nie mają co ci emeryci robić xD
Zastanawia mnie po cholerę jest ta opcja by dodać demota jako komentarz skoro to nie działa ,a potem jacyś debile minusują coś co się nie ukazało przez błąd strony,czy coś w tym rodzaju :|
oczywiscie, ze do przychodni... przeciez 90% z nich to hipochondrycy... pojda do przychodni, potem zrobia rajd po specjalistyce. kardiologiczna, urologiczna, ortopedyczna, jak starczy czasu to okulistyka i dermatologia. Wszystko mimo iz wczoraj byli... glownie zeby spotkac podobnych do siebie i powymieniac sie "co ja mam czego ty nie masz". Choroby dla takich ludzi to jak TAZO dla dzieciakow
Dni powszechne hahaha : D
Odpowiedzno jak to gdzie ? do hipermarketu na promocje :D
Odpowiedzdni powszechne? :D:D jesli chodzi o dni powszednie to zapewne do lekarza :D ot i cała zagadka rozwiązana
Odpowiedzmówi się dokąd jeżdżą a nie gdzie! pewnie do lekarza:>
OdpowiedzNa działkę pewnie :)
Odpowiedzzawsze mnie to fascynowało :D
Odpowiedzdo kościoła zapewne lub do lekarza
OdpowiedzPewnie w to samo miejsce co o 7.10 rano
Odpowiedzdo lekarza, to oczywiste - by móc czekać 5 godzin :]
Odpowiedzna bazar jada na bazar ;p
OdpowiedzJak to gdzie? Do biedronki, przeciez Zbyszek mowil o tej promocji klapkow wczoraj! Jest dwa zlote taniej niz w tesco!
OdpowiedzTRUE TRUE TRUE!
OdpowiedzMajstersztyk!
Ale wy jesteście nie poważni ... Do lekarza? Na bazar? Do biedronki? NIE !
OdpowiedzONI ... WSZYSCY ... COŚ ... KNUJĄ :( Przeciwko młodości!!
++ xD
taki dziadyga jedzie bo sie nudzi a jak wraca to narzeka, ze tki zmeczony, ze tyle musial zalatwic...
OdpowiedzOni nigdzie nie jada, po prostu zajmuja miejsce w tramwaju by bezczelna i niekulturalna mlodziez mogla sobie postac dla odmiany ;)
Odpowiedzdo kościoła o 8 rano w tygodniu? Bazarek...
OdpowiedzWy się śmiejecie z ceny klapków, a tak jest na prawdę...
Jeżdżą na drugi koniec Polski, bo tam są tańsze o 2 zł...
ja stawiam na przychodnie:P
Odpowiedzdo lekarza, do apteki, na poczte, hmm gdzie tu jeszcze mozna postac w kolejce...
OdpowiedzBez serc, bez ducha, to szkieletów ludy!
Odpowiedzna poranne nabożeństwo?
Odpowiedzlekarz , bazarek albo jakieś tam koleżanki na ploteczki [ to głównie dla płci żeńskiej ]
OdpowiedzPo marchewkę 2 grosze tańszą...
Odpowiedzstarzy ludzie... czasami są młodsi duchem od wielu z nas
OdpowiedzWracają z imprezy ;]
Odpowiedzdo kościoła
OdpowiedzNa cmentarz -.- dzisiaj jeszcze więcej, bo zbliża się wszystkich świętych...
OdpowiedzNie obchodzi mnie dokąd jadą, bądź skąd jadą czy też dokąd zmierzają. Gówno mnie to obchodzi.
OdpowiedzDlaczego jeszcze nikt nie napisał komentarza typu "Moje miasto :D Linia [jakaś tam], bla bla bla"?
OdpowiedzZe mną jadą Ci sami rano , co spwrotem. xd
Odpowiedzhmmm zapewne cwiczenia poranne moherowych oddziałów.
Odpowiedzdo kosciola ew. na cmentarz ew. jak ktos juz pisal wyzej, do lekarza ;d
Odpowiedzdo kościoła, do lekarza..
OdpowiedzJeżdżą tak po prostu, bo mają za darmo i żeby zajmować miejsca w autobusach
Odpowiedzdemot:Mamy za darmo:więc jeździmy
Odpowiedzczyli coś z serii 'jak dają, to bierz' ...
OdpowiedzOni jeżdżą 24 h na dobę, żeby młodzi nie mogli sobie usiąść w autobusach, a jak siądą to zbiorą opieprz :P
Odpowiedzu mnie na osiedlu, to jeżdżą do Auchana i Tesco :P Poszukiwacze promocji :D
Odpowiedzzawsze mnie ciekawił fakt skąd te babuszki mają siłę by cały dzień po markecie chodzić i robić zakupy z którymi się potem pchają na złamanie karku do autobusu bo nie mogą przecież stać dwa przystanki mimo że za darmo mają...a człowiek styrany po robocie jedzie godzinę do domu i musi stać bo słyszy "jaka ta młodzież niewychowana" ...
Odpowiedzjezeli jest to krakow to na PLAC IMBRAMOWSKI xD
OdpowiedzNa rynek.
Odpowiedzzawsze mnie zastanawiało czy mohery cierpia na bezsennosc? jak na ironie jest ich 3razy wiecej niz uczniow rano w autobusach
Odpowiedzbazarek i dzialeczka ^^ ze tez im sie chce ...
Odpowiedza cala przyszlosc narodu musi stac rano w autobusie ;D
gdy ciepło - na działkę
Odpowiedzgdy zimno - do biedronki
lekarz.
Odpowiedzna balety ;)
Odpowiedzdo lekarza debile
OdpowiedzJa jezdze o 6 rano i jest moher na moherze, weź takiemu nie ustąp miejsca jak zacznie nad tobą sapać...
OdpowiedzDo lekarza lub wnuki pilnować
OdpowiedzOdpowiedź jest prosta, na rynek xD
Odpowiedzteraz znicze wience, lato papryka pomidory, zima ubrania wiosna butki ;] i tak cały rok :D
Odpowiedzdemot:Oni nigdzie nie jadą:To statyści
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 February 2011 2011 20:51
OdpowiedzJest tutaj jakiś emeryt ? Może ona/on odpowie na nurtujące nas pytanie ?
Odpowiedzzapewne do biedronki ;p
OdpowiedzHa, 805 do Sosnowca zawsze jest pełna emerytów :P Część wysiada na Pogoni koło kościoła, a reszta jedzie do przystanku docelowego - Szpital Wojewódzki :)
Odpowiedza ja stawiam stówę, że do lekarza ponarzekac ;)
Odpowiedztez się nad tym zastanawialem i sprawdziłem-na cmentarze jezdza...
Odpowiedzna targ do Mikołowa xD
Odpowiedzdemot:Stawiam na...:jezdzenie po targowiskach bazarach i supermarketach
Odpowiedzpewnie im się nudzi, i robiąc tłok w autobusie [dobrze wiedzą, że to wszystkich denerwuje] mają niezły ubaw... rzekłabym nawet, że ubaw po pachy ;)
Odpowiedzu mnie to na jarmak czyt. bazar handlowy
OdpowiedzGdynia! :D. W Gdyni taka tradycja że wszystkie mohery na Hali wysiadają
OdpowiedzDo lekarza.... pogadać ;)
OdpowiedzPełno takich widzę, kiedy odwiedzam przychodnię w celu wykonania badań okresowych.
to akurat proste, jada postać w jakiejś kolejce
OdpowiedzDo apteki! Tak jest w Lublinie.
OdpowiedzDoskonałe! Zawsze się denerwuję rano jadąc do szkoły, po cholerę jadą o 7?! Albo do przychodni się poużalać wszystkim na około, albo na drugi koniec miasta po tam tańsze masełko o 2gr, albo po prostu jak ktoś wyżej napisał - pojeździć i pogadać z sąsiadem, jaka to młodzież jest niewychowana i siedzi zamiast ustąpić i stać... Jakiś koszmar. Wielki + ;)
OdpowiedzMoże zróbmy sondę w autobusie to się dowiemy ;)
OdpowiedzZ przyzwyczajenia;)
OdpowiedzEj, przymknąc japy, Ci, którym przeszkadzaja emeryci w MPK rano, bo oni też maja prawo jeździć! Wolny kraj!
NIby ty masz jeździć? młody jesteś, to na nogach zaiwaniaj!
jakbyś codziennie wstawał o 6 rano przez kilkadziesiąt lat to robiłbyś już tak do końca życia- wiem po moich sąsiadach
Odpowiedz@lager - w takim razie po co jest mzk, pkp, samochody, samoloty i w ogóle komunikacja? wszędzie przecież na nogach dojdę! weź sam przestań :P
Odpowiedza babcie no gdzie mogą jechać? po znicze do tesco jadę tak!
na grzyby
Odpowiedzszczerze? - to jest jeden z najlepszych demotow moim zdaniem a widzialem wiele :P prawda, sama prawda (tzn wlasnie prawdy nei znamy xD )
Odpowiedzjeżdżą po pietruszkę na drugą stronę miasta by jakoś zagospodarowac czas
Odpowiedzno właśnie też sie nad tym zastanawiałem :D
Odpowiedzstawiam cmentarz
Odpowiedzoni zaginaja czasoprzestrzen i pojawiaja się w autobusie tylko wtedy, gdy ty, ja i on nim jedziemy....
Odpowiedzwracaja z imprezy jest najlepsze:) ale rzeczywistosc jest taka ze jada na bazar
Odpowiedz@Kondzioor: wolałbym piwo, cmentarz mi się nie przyda.
Odpowiedz-. beznadziejny demot.
Odpowiedz1. co to kogo obchodzi gdzie jadą?!
2. równie dobrze mogę powiedzieć: zagadka ludzkości-dokąd jadą młodzi ludzie w weekend o 8 rano? NO PO KIEGO CH*JA?!
debilne.
Na koniec i z powrotem, do lekarza, sklepu, a żeby ch*ja wnuka wk**wić itp.
OdpowiedzŁódź, na rynek bałucki albo górniak. czasem nawet o 5 ich spotykam z pełnymi torbami. Mają dużo krzepy
OdpowiedzJesli chodzi u mnie w miescie to zauwazyłem ze wsiadaja na 1 przystanku wysiadaja 2 przystanki dalej (szybciej by mieli na nogach) po to zeby klepsydry poczytac
OdpowiedzCodziennie jeżdżę do szkoły z legionami mocherów i widzę jak wysiadają i idą na rynek, dyskutując kto ile dał na tacę.
OdpowiedzTo proste. Te wszystkie emerytki jadą warzywniaka po drugiej stronie miasta, bo tam koperek jest tańszy o 20 groszy. Potem do spożywczaka w innej dzielnicy, gdzie chleb wychodzi 15 groszy taniej.
OdpowiedzI tak dalej...
ja z kolei zawsze słyszę licytację o to, kto więcej razy w danym tygodniu był u lekarza, kto zaliczył więcej specjalistów i kogo więcej boli...
OdpowiedzAż jeszcze bardziej chce się jeździć do szkoły...
Są dwie teorie: albo wszyscy zjeżdżają się do swoich tajemnych baz w każdym mieście i knują przeciwko młodym, żeby przejąć świat... albo z racji że mają za darmo, jeżdżą żeby pozajmować miejsca w autobusach, patrzeć jak inni stoją i rozkoszować się tym że oni siedzą (bo w nich czai się zuooo). Ja myślę, że jedno i drugie... >:->
Odpowiedzdo sllepu, apteki, lekarza, zapłacić rachunki itd.
OdpowiedzNa rynek po jajka albo do lekarza :D
OdpowiedzDo marketów na promocje ;]
OdpowiedzJadą po marchewkę na drugi koniec miasta z trzech powodów:
OdpowiedzPierwszy: Żeby zebrać informację od sprzedawcy
Drugi: Bo marchewka jest tańsza niż u nich na osiedlu
Trzeci: Żebyś stał w drodze do szkoły
Ja sądzę że robią to z nudów. I na złość żeby mnie wkurr*ić jak jade na uczelnie o 7 rano! I śmierdzą! okropnie, nie cierpię tych wyziewów z rozkładających się powoli ciał, bleee...
OdpowiedzNa szczęście jestem od wczoraj dumnym posiadaczem autka i nie musze się już tym przejmować :D:D:D:D
Oczywiście [+]
to pytanie dręczyło mnie od zawsze , mają cały dzień wolny ale muszą jeździć albo rano kiedy ludzie jadą do pracy, szkoły , albo w godzinach szczytu kiedy wracają . Człowiek styrany po ciężkim dni wsiada do autobusu , siada na wolne miejsce , a na następnym przystanku wsiada 100mocherów i szturcha go łokciami i torebkami
Odpowiedzdemot:... a ten łysy z przodu: to mi wczoraj miejsca nie ustąpił
OdpowiedzNa cmentarz
Odpowiedza moja babcia jezdzi bo sobie na emeryturze dorabia jako opiekunka do dziecka.. ot cala filozofia.
Odpowiedzjeżdżą pomiędzy rynkami. jest tak przynajmniej w Łodzi.
Odpowiedzno u mnie to o 8 nie jeżdżą :D
Odpowiedzzaczyna się tak o 9 i do 12. o 10.30 mniej więcej godzina szczytu, na 80 osób w autobusie moherów 79
w Ełku jadą... na działki ^.-
Odpowiedzdo lidla, biedronki lub tesco na promocje:D
Odpowiedztrue. dziady nie mogą się wyspać i jechać np o 9 tylko wtedy jak wszyscy jadą do szkoły i pracy i jest największy tłok! jeszcze miejsca zajmują a jak nie zajmują to śmierdzą naftaliną na cały autobus.
OdpowiedzO 8.00 to mnie nie dziwi. Wyjaśnijcie mi dlaczego o 6.30, jak jadę do szkoły :P
OdpowiedzNo dokładnie z nimi to jest masakra...czekasz na autobus,a on caly zapelniony starymi ludzmi...i jak chca wyjsc to popychaja wszystkich jak leci...;/
Odpowiedztakie niby nie pozaorne staruszki...ehh
ja o 7 rano jezdze na zajecia i juz caly autobus jest nimi zawalony ;| a juz nie mowie o tym ze jak wracam do domu to nie ma gdzie wsiasc bo mieszkam niedaleko cmentarza;p
OdpowiedzOd 3 dni za mną chodził taki demot, od kiedy zacząłem dojeżdzać na uczelnie i nawiasem mówiąc to jest faktycznie tragedia...raz sie nawet z jedną pożarłem o to. :P
OdpowiedzOni jadą dorabiać do emerytur. Jako to mówią - starość nie radość, młodość nie wieczność. - nas też to czeka.
Odpowiedzdemot:PO MONGOLSKIE LEKARSTWO:JEDZIEMY, DOBRE NA WSZYSTKO
OdpowiedzAutobus za darmo lekarz za darmo no to jeżdżą ile wlezie
OdpowiedzHmm ja jeżdżę autobusem o 8 rano który nie przejeżdża obok żadnego szpitala ani supermarketu a i tak zyskał miano "dom starców na kółkach"
OdpowiedzJak dla mnie bomba! xD
OdpowiedzZawsze się nad tym zastanawiałem i stwierdzam... niewiem :P
na rynek. Potem jak wracają to lecą z siatami do autobusu, tramwaju. biegną biegną a jak już wsiadą to... młody człowieku ustąpisz mi miejsca??
OdpowiedzLOL
demot:PO MONGOLSKIE LEKARSTWO
Odpowiedzteż zawsze zadaje sobie to pytanie...
Odpowiedzna ryniacz jadą ;/
Odpowiedzu nas np. na rynek Narutowicza ;P
Odpowiedz1) do lekarza
Odpowiedz2) na plac na zakupy
3) do innych emerytów
4) do kościoła
5) do zakładów bukmacherskich (serio)
Nie ważne gdzie, ważne że za darmo ...
Odpowiedzi na działkę..
Odpowiedzhahaha dobre :D
Odpowiedzna rynek ;D
OdpowiedzNo co wy ludzie... no jasne że do kościoła na 8:30 :D Starsi ludzie z całym szacunkiem chodzą do kościoła nie tylko w niedziele :))))))
Odpowiedzhahhaa jeden z najlepszych, jakie tu kiedykolwiek widziałam;d
Odpowiedztez mnie to dzien zastanawia!! ja na ich miejscu bym sobie pospała! pozostaje stać w ścisku i o zjedzeniu sniadania mozna zapomnieć:P
Odpowiedzna bazar!
Odpowiedzcmentarz, biedronka, lekarz, bazar, kościół, ZUS- postać w kolejce i pokłócić się z innymi dziadygami kto był pierwszy
Odpowiedzhahah ;d zawsze mnie to ciekawiło ;) pewnie na promocje do marketów ;d
OdpowiedzNo ja rozumiem, na ryneczek, na zakupy, do kościoła, na cmentarz itp, ale dlaczego wsiadają w Katowicach a wysiadają 4 MIASTA DALEJ? I to w czasie, kiedy w cholerę studentów jedzie na Polibudę? W druga stronę jest to samo -_-"
OdpowiedzDobre, też się nad tym zawsze zastanawiam jadąc do szkoły xD.
Odpowiedzna rynek, jajka sprzedawać.
OdpowiedzJest tak zawsze, największy tłok poranny, potem tłok jak się wraca do domu, oni wciąż są z nami :) jest jeszcze inna teoria, gdzie oni tak jadą, a bynajmniej część z nich. Jadą do swoich wnuków, pilnować ich, bo rodzice też rano do pracy...
OdpowiedzAle inną sprawą jest to że to młodzież stoi, ciekawe czy oni jak byli młodzi, to czy ustępowali miejsca starszym...
mnie to wpienia zawsze rano jak jadę do szkoły szklak mnie normalnie trafia :D stać w takim tłumie jak po nocy czasem ledwo na nogach się słaniam :D
OdpowiedzJa obstawiam że na cmentarz, że niby o groby dbają xD
Odpowiedza tak naprawdę Przyzwyczajać się do nowego mieszkania w przyszłości...
to taka złośliwośc. sztuczny tłum
Odpowiedzzapewne do kościoła na poranna msze xD ;P
Odpowiedzna Targ ^^
Odpowiedzhahahahhahahaha dobre też sie czasami zastanawiam jak jade na uczelnie ;ddd haha +
Odpowiedzhttp://www.blog.pl/artykuly/rozklada-taka-nogi-a-potem-siadac-chce,47,1 coś na temat :)
Odpowiedzno jak to gdzie.?! NA BAZARY.! :Pp
OdpowiedzMoże do lekarza? -.-
Odpowiedzna zielony rynek haszu
Odpowiedzdemot:Jeżeli to Kraków...:To jadą 169 do DOMU RENCISTÓW :)
OdpowiedzSzczera prawda! :PP
OdpowiedzJest taka Jedna Babcia...Jak zawsze rano jadę autobusem 7 20 ona już tam jest jako że mój przystanek jest chyba 2 na całej trasie więc są miejsca wolne wchodzę a tam ona i przeważnie 3 innych ludzi pełno pustych miejsc i obojętnie gidze bym siadł ona zaczyna się drzeć że jestem gówniarz i nie wiadomo co jeszcze bo zajmuje miejsce w autobusie...przecież jak zobaczę ze trzeba to ustąpie...masakra są te dziadki i babcie ale czym by autobusy,tramwaje były bez nich ;p
OdpowiedzCzasami wole nie wiedzieć...
Odpowiedzdemot:Truman Show:A myślałeś, że to film...
Odpowiedzno właśnie.. to bardzo zastanawiające.; d
Odpowiedzjak do szkoly jade to jeden tlum dziadkow na przystanku a drugi w autobusie.xD
demot.. Ty też jedziesz z nami? ..Do lekarza?
Odpowiedza ja dalej nie wiem, gdzie oni wszyscy jeżdżą...? (+)
Odpowiedzjak to gdzie, na ryneczek!!!
OdpowiedzU mnie to na upartego jeżdżą jedną linią... Nierzadko też się spotykam z sytuacją że kierowca dostaje opier*** bo za daleko/blisko krawężnika stanął
OdpowiedzBydgoskie MZK?
OdpowiedzTeż mnie to zastanawia ;]
OdpowiedzA może po prostu jadą na cmentarz.
OdpowiedzW domu nie ma kto napalić w piecu więc jeżdżą autobusem w tą i z powrotem :P
Odpowiedzdemot:Czy co rano:ciebie też to wkurza?
Odpowiedzdemot:Przecież:Monitoring jest potrzebny również w dni powszednie
OdpowiedzDo lekarza x.X A potem nie ma miejsc siedzących jak jadę do szkoły
OdpowiedzNa grzyby
OdpowiedzNa grzyby
OdpowiedzA ja wam uronię rąbka tajemnicy :D Moja babcia jest emerytką a jeszcze pracuje na 6 rano :D
OdpowiedzDobrze że jak będe stary to będe umiał obsługiwac komputer i nie bede z nudów zajmował miejsca .
OdpowiedzNA JARMARK ALBO BAZAR PRZYNAJMNIEJ W MIASTACH PONIZEJ 50 TYSIĘCY MIESZKAŃCÓW :D
Odpowiedzlinia 122 gdańsk- sopot..
Odpowiedzdo ZUSu
OdpowiedzPo bułki na drugą strone miasta bo i tak za darmo przejazdy mają.
Odpowiedzdo lekarza
OdpowiedzA może do wnucząt, żeby ich pilnować, kiedy rodzice są w pracy?
OdpowiedzJa wam powiem, jak to jest.
OdpowiedzO 6 wsiadają do autobusu, a tak, żeby pozajmować miejsca (a spróbuj nie ustąpić...). Jeżdżą tak do 11 (kiedy już młodzież w szkole). Potem do przychodni, wyjadą z tekstem 'Kto ostatni do doktor XXX ?', żeby, po usłyszeniu odpowiedzi, walnąć 'A to ja przed panią wejdę ja tylko na chwileczkę po receptę' (co z tego, że siedzi 2 godziny -,-). Potem o 13:00, jak już młodzież wraca ze szkoły, znowu zajmują miejsca w autobusach (wiadomo - młodzież musi postać ;p). I tak do 15-16 sobie podróżują (bo za darmo). Potem działeczka, i do domku.
Nie mają co ci emeryci robić xD
Też chcę wracać o 13:00 ze szkoły. :(
demot:Siedze tytuł:żebyś ty nie siedział
Odpowiedzmoja babcia zawsze "po sprawunki" jeździ... :D
Odpowiedza w metrze emerytów nie ma a i tak ciasno jak cholera
Odpowiedzjadą do lekrza wkurzać pracujących ludzi , którzy się śpiesza do pracy
Odpowiedzdo lekarza rzadko raczej.. częsciej bawić wnuki
Odpowiedzdemot:Jedziemy:poznawać świat oraz podziwiać jego piękno
OdpowiedzZastanawia mnie po cholerę jest ta opcja by dodać demota jako komentarz skoro to nie działa ,a potem jacyś debile minusują coś co się nie ukazało przez błąd strony,czy coś w tym rodzaju :|
OdpowiedzNa rynek tudzież giełdę po pyry.
OdpowiedzKtoś musi dać zarobić kierowcom. ;)
OdpowiedzJa znam odpowiedź. Na cmentarz O_o.. ;s
OdpowiedzSiedzą po przychodniach, żebyś nie mógł do lekarza miejsca złapać. Bo przecież ostatnio byli dwa dni temu.
Odpowiedzjeżdżą na rynek i cmentarz zajmując wszystkie miejsca
Odpowiedzna bazar młody kawalerze na bazar:)
Odpowiedzoczywiscie, ze do przychodni... przeciez 90% z nich to hipochondrycy... pojda do przychodni, potem zrobia rajd po specjalistyce. kardiologiczna, urologiczna, ortopedyczna, jak starczy czasu to okulistyka i dermatologia. Wszystko mimo iz wczoraj byli... glownie zeby spotkac podobnych do siebie i powymieniac sie "co ja mam czego ty nie masz". Choroby dla takich ludzi to jak TAZO dla dzieciakow
Odpowiedzkartofel -> święte słowa, z ust mi to wyjąłeś... wielki plus dla Ciebie za poprawne rozumowanie i odpowiednie ubranie tego w słowa :)
OdpowiedzNa bazar?
OdpowiedzNigdzie... staruchy jeżdżą autobusami bo 70% ma za darmo albo a reszta z bez cen wsiadają po to byś nie miał miejsca!
Odpowiedzjadą po zioło na 100%
OdpowiedzSpecjalnie wszedlem w wasze komentarze zeby sie dowiedziec:)
Odpowiedzta tajemnica wyjaśni się za kilkadziesiąt lat...
Odpowiedzbazar, lekarz...
Odpowiedzejj kuuuu.wa, no jak boga kocham nie zlicze ile razy sie nad tym zastanawialam!!
Odpowiedzdo kościoła na bank. codziennie!
Odpowiedzdo lekarza.
Odpowiedzdo lekarza :P
OdpowiedzMają darmowe bilety to jeżdżą nie?:D
Odpowiedzjak to gdzie? do szkoły! :D
OdpowiedzDo kościoła a dokąd :)
OdpowiedzJak jade 7.03 do szkoły to autobus pełen moherów ale jak sie spóźnie i jade 7.22 to pusciutki
Odpowiedzwracają z kościoła
Odpowiedzjak to gdzie? Na ryna !
Odpowiedz