ejj:D a ja mam takie w których nie chodzę wgl ale za nic ich nie wyrzucę bo mam do nich sentyment :D tylko mi miejsce zajmują ale nie potrafię się ich pozbyć!:D
Ja mam na odwrót, szkoda mi moich(chyba dobrze napisałem) ulubionych ubrań(nikt nie będzie dotykał i patrzył na moje ssssskarby) więc chodzę w tych, które są wmiare wygodne i wmiarze dobrze w nich wyglądam. Mam nadzieje, że to nie oznacza, że mam popędy homoseksualne. Przecież jestem hetero.
Jak tak dalej pójdzie to niedługo na głównej znajdą się demoty pt. "czy ty też tak masz, że oddychasz, jesz i śpisz?". A w komentarzach "dyskusje" dzieciaków pt. "Kurcze, życiowy demot! Ja też tak mam!".
Tak, mam, ale to wina cudownych Pań Sprzedawczyń, które siłą wciskają mi rzecz, która wcale mi się nie podoba, bajerują, dopóki jej z grzeczności nie przymierzę, a potem przez pół godziny wychwalają pod niebiosa mój wygląd, zgrabnie wplatając gdzieś między jednym a drugim komplementem niebotyczną cenę. Mi się robi coraz bardziej głupio, nie wiem, jak odmówić, a Panie Sprzedawczynie trajkoczą, no i kupuję, wydając dwa razy więcej niż za ciuch, którego od początku szukałam. Niech żyje asertywność.
jak odmowic:
1. nie, dziekujem, nie podoba mi sie.
2. hmmm w sumie szukam czegos innego.
3. zastanowie sie jeszcze.
4. Poszukam jeszcze w innych sklepach, jak nic nie znajde, to wroce.
5. nie dziekujem, nie potrzebuje pomocy.
6. dziekujem, ale sama dam sobie rade (jak chca Ci pomoc)
7. dziekujem, ale to jest dla mnie za drogie.
8. nie podoba mi sie ten kolor.
9. nie, nie chce tego.
10. zle sie w tym czuje.
Tak, też mam coś takiego - w jednych ubraniach czuję się bardziej swobodnie niż w innych. Ale staram się chodzić mniej więcej równomiernie we wszystkich ubraniach - nie po to wydałam pieniądze, by je kupić, żeby teraz wisiały w szafie. ;)
Nie,nie mam bo jeśli czegoś nie noszę dłużej niż 2-3 miesiące to znaczy,że tego już nie założę.Oddaję to więc komuś,komu się to przyda.Wolę to zrobić od razu,kiedy ciuch jest na czasie i zobaczyć,jak obdarowany się ucieszy :) I ja i on mamy wtedy frajdę :)))
Też tak mam xD (+)
Odpowiedznie, bo już mole zeżorły :
a ja odwrotnie - mam ulubione, w których nie chodzę, bo się boję, że się zniszczą ;P
ejj:D a ja mam takie w których nie chodzę wgl ale za nic ich nie wyrzucę bo mam do nich sentyment :D tylko mi miejsce zajmują ale nie potrafię się ich pozbyć!:D
Tak. Chociażbym w nich chodziła tylko taz i tak nie wyrzucę :D
Odpowiedztak, no i co?
OdpowiedzNie mam tylu ubrań, by móc pozwolić sobie na taki luksus :D
OdpowiedzMiałam 2 szafy wypchane ubraniami, teraz oddałam te w których nie chodzę i zostały niepełne 3 półki
OdpowiedzJa mam na odwrót, szkoda mi moich(chyba dobrze napisałem) ulubionych ubrań(nikt nie będzie dotykał i patrzył na moje ssssskarby) więc chodzę w tych, które są wmiare wygodne i wmiarze dobrze w nich wyglądam. Mam nadzieje, że to nie oznacza, że mam popędy homoseksualne. Przecież jestem hetero.
Odpowiedznie to oznacza że jesteś idiot ;D chodzi mi o dwa ostatnie zdania, nie to że szkoda ci twoich ubrań.
Mając takie ubrania, to w sumie się nie dziwię :)
OdpowiedzMam całą szafe swoich ulubionych ubrań
Odpowiedztak kuźwa też tak mam bo tylko jedne spodnie mam naprawde wygodne. głównie chodze w jednych spodniach i dwóch bluzkach :P
Odpowiedzbluza gunsów, zwykły t-shirt, jeansy i moje ukochane glany :3
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 August 2011 2011 8:54
OdpowiedzTeż tak mam że jak założę koszulkę i będzie wygodne to już innej koszulki nie zakładam + do ulub
OdpowiedzNie, jestem mężczyzną, biorę to co pierwsze wypadnie z szafy
Odpowiedzwypadnie? hmm.. widzę że masz porządek w szafie:D taki jak i ja :D pozdrawiam!:)
ale masz porządek ;OO
OdpowiedzNo ja to napewno nie mam takie pożądku ! jak ten w załączonym obrazku. ;)
Odpowiedzmam nadzieję, że nikt nie pomyślał 'tak mam, są to moje jedyne gacie' ;d
OdpowiedzMam tylko 5 takich moich ukochanych ubrań;)
Odpowiedzto typowo kobiecy problem
OdpowiedzJa raz chodziłem tydzień w jednych skarpetkach... po tym moglem nimi gwoździe wbijać
Odpowiedzu mnie po prostu dzielą się na ładne i te porwane/z plamami...
Odpowiedzszafa pełna ciuchów, a ja użytkuję dwie pary butów, 8 koszulek, 3 pary spodni no i bielizna na zmianę codziennie
Odpowiedzdokładnie. I wku*wiają mnie teksty "masz tyle ubrań i nie masz w co się ubrać"
OdpowiedzJak tak dalej pójdzie to niedługo na głównej znajdą się demoty pt. "czy ty też tak masz, że oddychasz, jesz i śpisz?". A w komentarzach "dyskusje" dzieciaków pt. "Kurcze, życiowy demot! Ja też tak mam!".
OdpowiedzTak, mam, ale to wina cudownych Pań Sprzedawczyń, które siłą wciskają mi rzecz, która wcale mi się nie podoba, bajerują, dopóki jej z grzeczności nie przymierzę, a potem przez pół godziny wychwalają pod niebiosa mój wygląd, zgrabnie wplatając gdzieś między jednym a drugim komplementem niebotyczną cenę. Mi się robi coraz bardziej głupio, nie wiem, jak odmówić, a Panie Sprzedawczynie trajkoczą, no i kupuję, wydając dwa razy więcej niż za ciuch, którego od początku szukałam. Niech żyje asertywność.
Odpowiedzjak odmowic:
1. nie, dziekujem, nie podoba mi sie.
2. hmmm w sumie szukam czegos innego.
3. zastanowie sie jeszcze.
4. Poszukam jeszcze w innych sklepach, jak nic nie znajde, to wroce.
5. nie dziekujem, nie potrzebuje pomocy.
6. dziekujem, ale sama dam sobie rade (jak chca Ci pomoc)
7. dziekujem, ale to jest dla mnie za drogie.
8. nie podoba mi sie ten kolor.
9. nie, nie chce tego.
10. zle sie w tym czuje.
gówno cie to obchodzi
Odpowiedztak mam, uwielbiam swoje różowe majty noszę je od roku codziennie...
OdpowiedzTak, też mam coś takiego - w jednych ubraniach czuję się bardziej swobodnie niż w innych. Ale staram się chodzić mniej więcej równomiernie we wszystkich ubraniach - nie po to wydałam pieniądze, by je kupić, żeby teraz wisiały w szafie. ;)
OdpowiedzNie,nie mam bo jeśli czegoś nie noszę dłużej niż 2-3 miesiące to znaczy,że tego już nie założę.Oddaję to więc komuś,komu się to przyda.Wolę to zrobić od razu,kiedy ciuch jest na czasie i zobaczyć,jak obdarowany się ucieszy :) I ja i on mamy wtedy frajdę :)))
OdpowiedzNie
OdpowiedzA jak ktos ubran nie ma ?
OdpowiedzRobię porządki co dwa miesiące i te "zapomniane" rzeczy oddaje biedniejszym. Polecam wszystkim - Mała rzecz a cieszy :)
OdpowiedzW sumie, to też tak mam. ;P
OdpowiedzNo tak ; P
Odpowiedzale porządek w tej szafie :O
OdpowiedzTUSKA WINA ! TUSKA WINA ! OBUDŹ SIĘ POLSKO ! OBUDŹ SIĘ EUROPO ! TUSKA WINA ! TUSKA WINA !
Odpowiedz