Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
2415 2653
-

Zobacz także:


B behemothka
+16 / 28

A klechy to jak niby wyglądają?! Ty obrażasz moich jak by nie było "braci" to ja Twoich "posłańców" od siedmiu boleści. Co złego widzisz w czarnej odzieży? Może napisz do tego idioty nowaka aby zakazał produkcji czarnych ubrań?! A długie włosy w czym przeszkadzają?! Brudasy to jeżdżą w autobusach i po kościołach ich pełno, smród na kilometr czuć. Żyj i daj żyć innym a jak nie to na księżyc się wysadź.

CocaineBusiness
+29 / 31

Wiecie co, powiem szczerze, że ogólnie nie słucham takiej muzyki, nie chodzę w glanach itp ale z chęcią pojechałbym tam z czystej ciekawości, zobaczyć jak tam jest i pobawić się tak jak się tam bawią :)

DarnItsPeter
+2 / 18

hahha norek szmaciarzu mó sobie co chcesz, to nigdy nie zmieni fakty, że metale są lepszymi ludźmi od takiego rapowego ścierwa jak ty

Sanek95
+2 / 6

Że niby metale są lepszymi ludźmi? Myślenie bez sens, nie należy oceniać ludzi po subkulturze. Prawda jest taka, że i wśród metalowców i hiphopowców spotkamy różnych ludzi. I tych "dobrych" i tych "złych".
Odnośnie nazywania metalów "brudasami".. nie wiem jak trzeba być tępym, aby nie odróżniać słowa "brud" od "styl"

MrJedi
+3 / 5

ej ale nie tylko metale jeżdżą na wood ;] Ras-bracia też ;] i nie żadne ćpuny margines czy brudasy... człowieku nie byłęś nawet na małym koncerciku bo siedzisz na necie i trollujesz. ogarnij sie i idz na Wood wtedy pogadamy jak tam było. i czy byli sami brudasy ;]

pustaistota
+1 / 1

Mudol, twoje podejście do życia i opinia o najpiękniejszym festiwalu najpiękniejszych ludzi jest
żałosna...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 August 2011 2011 19:14

DarnItsPeter
0 / 0

Sanek95, masz rację, ale jak czytam wypociny takich osiedlowych dresów z IQ poniżej 59, to mnie ku'rwica strzela...

raisa
+20 / 22

Pierwszy przystanek mam za sobą nie jestem brudasem nie jestem techno-fanem, jestem normalną osobą lubiącą zabawe w dobrym klimacie... a taka właśnie jest na woodstocku! Nastawienie ludzi jest pozytywne... wszyscy są na siebie otwarci, nie widziałam bójek ani tego typu kwasów! ALE NAJLEPIEJ WYZWAĆ KOGOŚ OD BRUDASÓW... PEWNIE ŻE LEPIEJ , BO NIE MA TO JAK FESTIWALIKI W KOŁOBRZEGU GDZIE ĆPA SIE MASOWO ..3DNIOWA IMPREZA NA PIKSACH W BIAŁYCH REKAWICZKACH... W TŁUMIE SPOCONYCH OKROPNYCH FACETÓW I TANDETNYCH LASEK .. ta to jest na pewno to czyścioszku ;]

C chcedowc
+6 / 8

Brudasy?
hmm najpierw zobacz ile ludzi czeka w kolejce pod krany i prysznice, a dopiero później oceniaj...

MrJedi
-1 / 1

Miło mi, Sebastian ;)reggae na piaskach jest pozytywne i o co ci chodzi kobieto ?

izuu1406
+21 / 25

Brudasy ?! oni sie po prostu dobrze bawią ! haha nie miejcie do nich nic złego nic o nich nie wiecie ..;/ a juz oceniacie co to za naród ludzie ! ; / +

Odpowiedz
Alienta
+12 / 14

Lubię Demotywatory, ale nie lubie, jak się wszystko w komentarzach generalizuje. Co to za róznica, czy ktoś lubi
rap, metal, czy może techno? Powiem szczerze - jestem woodstockowiczką, uwielbiam rockowe klimaty. Ale Wood to nie
tylko rockowe klimaty. Nie wszystkie zespoły podchodzą pod rock czy metal. W tamtym roku byla Steczkowska i koncert
dała pierwszorzędny. To nie jest ważne. Nie generalizujcie bo jestem w 100% pewna, ze ci, którzy mówią "techno
zj.eby" i "brudasy w glanach" sami lubią choc jeden kawalek rockowy czy techno. Przeciez chowalismy się wszyscy na ATB
ale i na Guns'n Roses. Każdy z nas wybrał sobie styl, który bardziej mu pasuje i tyle. A to, ze Woodstock bawi się
cudownie... To fakt :) Pewnie takie imprezy jak Sunrise też, ale nie ma tam aż tylu ludzi bo nie ma oprócz koncertu
tylu atrakcji. Gdyby zrobic Techno-imprezkę pod namiotami na 3 dni to może "Technowcy" też staliby się "Brudasami" i
wszscy bylibysmy tak samo brudni. I kudły do pasa i włoski na żel :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 August 2011 2011 11:14

agusiaxh
+15 / 17

Szkoda, że ludzie wypowiadają się tylko na podstawie tego co zobaczą w TV, a nie mają tyle odwagi, żeby tam
chociaż na 1 dzień pojechać! Nie byłam w tym roku.. NIESTETY! Ale za rok się wybieram ;d

Odpowiedz
raisa
+13 / 15

Zobaczą kilak zdjęć z pod grzyba i twierdzą że brud wszędzie a ludzie to cali w błocie utaplani chodzą... no cóż , nie wiedzą co tracą ... może i lepiej , bo gdyby tacy ludzie tam przyjeżdżali psuli by klimat ;]

Z zdemotywujmnie
+3 / 5

Warto ! Kto powiedział, że woodstock to impreza dla metali, gotów i zapłakanych emo-dzieci ? Gówno prawda, przykładem niech chociażby będzie to, że grał the prodigy a metal to nie jest. To impreza gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. A z tymi brudasami to obelga wręcz. Siedźcie sobie cały dzień w słońcu, idźcie drogami z dziesiątkami tysięcy ludzi a będziecie cali w pyle i piachu, normalne, a kolejki do umycia się są nieziemskie po prostu. A że zrobią komuś zdjęcie po zabawie w błotku np, to znaczy od razu , że to impreza dla brudasów ?! Ten kto ocenił w ten sposób tą imprezę, nie będąc tam jest kretynem, niedouczonym palantem oceniającym pozory , który pod własnym butem gówna nie widzi a innych palcem wskazuje ! Ot co xD

ElmoRlz
+11 / 17

Tak jasne, "brudasy". Myślcie sobie co chcecie, ale nigdy w żadnym czyściutkim klubie nie przeżyjecie czegoś tak pozytywnego jak na woodstocku. Za demota oczywiście plus. Tam każdy dla każdego jest jak najlepszy przyjaciel :)

Odpowiedz
budzik13
+19 / 21

Woodstock to festiwal mega pozytywny. Na tyle ludzi ile tam było, nie widziałem żadnej agresji, żadnych konfliktów ;D jeśli to są metale to niech będą nimi wszyscy !

Odpowiedz
M muchozort
+17 / 19

Byłam pierwszy raz w tym roku, nie byłam przekonana co do tego festivalu, ale po tym co zobaczyłam to naprawdę warto to przeżyć. Może i brudni, ale bez wahania można powiedzieć, że większość z tych osób jest bardziej pomocna i przyjacielska niż Ci, którzy boją się czasem pobrudzić.
Pozdrawiam tych co byli ;)

Odpowiedz
Syriush
+14 / 16

Ja tak samo byłem tam pierwszy raz,a wcześniej miałem mało pozytywną opinie na temat Woodstocku. Wraz z przyjazdem tam moje zdanie diametralnie się zmieniło!! Tyle miłych i pozytywnie zakręconych ludzi w życiu jeszcze nie widziałem. Ktoś napisał wcześniej że ludzie stamtąd to banda brudasów - w klubach znajdzie się znacznie więcej brudasów i do tego jeszcze chamów... Trzeba być tam żeby poczuć ten klimat, który trochę The Prodigy popsuł, ale potem zaraz wszystko wróciło do normy...:D

B behemothka
+31 / 33

Od 4lat przyjeżdżam na Woodstock i po każdym koncercie twierdzę, że tam jest więcej przyjaźni, kultury i
poratowania w potrzebie, niż w każdym skupisku czarnej mafii włącznie z tymi beretami co na mszy święci a po mszy sąsiadowi mieszkanie by podpalili. Niech piszą co chcą, Ci co byli
wiedzą jak jest a reszta najlepiej gdyby się od nas, od festiwalu i Jurka odpier.oliła do końca świata i jeden
dzień dłużej. Do zobaczenia za rok ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 August 2011 2011 23:54

Odpowiedz
Wiewiór
+3 / 3

Przyjaźń przyjaźnią, ale kto został w niedziele i przebywał w okolicy gastronomii to widział co się stało okolicznym złodziejom, a szczególnie ich Skodzie;D. Zabawy nam dostarczyli co nie miara. I zajęcia straży pożarnej;).

B behemothka
0 / 2

@eMCe88, a przyznaj się czy tam byłeś? Demot o syfie w pociągach to jest według Ciebie jedyny argument? Ja Ci mogę
pokazać kilkanaście takich zdjęć z pociągów, w których nie jadą Woodstock'owicze, a syf jest jak cholera. Jest przyjaźń i kultura ale to wiedzą tylko Ci co byli, a nie Ci co w telewizji zobaczyli urywki z zabawy albo zdjęcia z grzyba.
@Wiewiór, przyjaźń była
między nami, tymi co się bawili, a jeżeli ktoś komuś coś ukradł to należało mu się, ja stwierdzam tylko, że
ci co się bawili byli bardzo przyjaźnie nastawienie do siebie. To raczej było pokazaniem, że kolejny taki raz a nogi z rękami im się zamienią.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 August 2011 2011 9:54

ElmoRlz
+10 / 10

Tak, byłam tam. No cóż, wszystko zależy od podejścia. Fakt, że zdarzają się naje.bani ludzie śpiący w rowach, ale ok, ich wybór, ich wolnosc. I nie zauważyłam tam żadnych przejawów agresji, za to było wiele sytuacji, w których totalnie obcy sobie ludzie podchodzili i rozmawiali ze sobą, jakby znali się od lat.

B behemothka
+7 / 7

Rozumiem byłeś przykuty do TV? Bo jakoś sobie nie przypominam takich scen...

B behemothka
+3 / 3

cube, doczytałam, tylko z tego co napisałeś to jakoś wierzyć mi się nie chce że byliśmy na jednym festiwalu. Może pomyliłeś przystanki?

B boozed90
+5 / 5

Specjalnie się zalogowałem, żeby dodać swoje trzy grosze.
Przez pierwsze 2 dni był spokój - gnój zaczął się robić, gdy w sobotę zjechała się dresiarnia. Obitych mord najwięcej było... Zgadnijcie kiedy - TAK, w sobotę :) Ludzie srający i szczający gdzie popadnie - a Ty przedzierałbyś się przez to całe bydło do toitoi? Co do leżących i zataczających się ludzi - najwięcej sfetowanych/pijanych widziałem przed Prodidżi. Generalnie w ostatni dzień do Kostrzyna przybyła masa plejasów w rękawiczkach, z żelem na głowie i z gwizdkami.
Podsumowując - ocenianie Woodstocku po jednym dniu pobytu jest nieporozumieniem. Mogłeś przyjechać na cały festiwal, po czym przekonałbyś się, że atmosfera jest naprawdę pozytywna :)

M muchozort
+8 / 8

Tam są setki tysięcy ludzi, każdy inny. Czemu ludzie jednak dostrzegają tych którzy stanowią tam mniejszość? ;>

Odpowiedz
N nulka92
+1 / 5

pojechałam na Woodstock wbrew chłopakowi, było zajebiście i nie żałuję wyjazdu mimo korku w drodze powrotnej,
miałam taką sytuację, że wracałam z koncertu do namiotu i jakaś dziewczyna chciała żebym się z nią napiła więc poźnieszymi dniami nie dziwiło mnie nic ;p
mam nadzieję wybrać się tam jeszcze raz i zapraszam wszystkich

Odpowiedz
L lovelywomanpink
+2 / 6

Byłam na Woodstocku ;* Było super ! Super klimat i ludzie. Każdy jest otwarty na nowe znajomości. Szedł tam nawet gej i gafał do każdego . I nikt go nie obraził , tylko z nim normalnie rozmawiał ! Do następnego razu !

Odpowiedz
Alienta
0 / 2

Hahahha :D:D Nawet w środku nocy :D Ja się z takimi wykłócałam o kurozaury :D I o Adama. Pzdr :D

J Judka1989
+1 / 3

I to jest wlaśnie ta magia Przystanku :) Uwielbiam zgromadzonych tam ludzi i atmosferę :)

Odpowiedz
2Good4All
+1 / 3

Byłem. To był mój drugi PW już. Jestem pod ogromnym wrażeniem tłumu ludzi. Ale niestety przykro mi z tego powodu,
że białe adidaski, żelusie i złote kety wypachnione adidasem przyjechały tylko na The Prodigy i zaczepiali i
wszczynali bójki z wszystkimi do okoła. Żal mi było tych ludzi ale cóż zrobić. Świetnie się bawiłem 15 metrów
od sceny na prodigach i nie żałuję. Za rok na pewno przyjadę! Może nawet będę w pokojowym patrolu ;)


ps dla
ludzi, którzy gówno wiedzą na temat PW i go obrażają - Pie*dolcie się !


ps2. Nie jestem metalem ani żadnym techno boyem, tylko zwyczajnym 18 letnim chłopakiem. Ale wkur*iali mnie ci wszyscy łysi i nafaszerowani debile z dyskotek, którzy robili zadymy z kulturalnymi i otwartymi ludźmi, którzy byli tam, żeby się dobrze bawić. Następnym razem postawię się po stronie tolerancyjnych woodstockowiczów i nie będzie przebacz dla tych, którzy przyjechali się bić, bo to oni psują klimat Woodstock'u.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 9 August 2011 2011 10:13

Odpowiedz
Alienta
0 / 4

Podpisuję się pod tym. Przykro mi to mówic i nie chcę generalizowac... Ale niestety w większości to wlasnie te "żelusie" zepsuły nam imprezę. Do tego stopnia, ze jak udało mi sie przecisnac przez tlum to juz nie wrocilam na koncert Prodiżów. I nie zaluje. Lezałam sobie w namiocie, zajadałam bułeczki i słyszałam świetnie cały koncert z odległości ok 700 m. Żelusie na "Sanrajs" :] Glanusie na Wood :P

2Good4All
+1 / 3

O tak.. zgodzę się z tym. Wszyscy agresywni po alkoholu lepiej niech zostaną sobie na tych dyskotekach. Nie koniecznie same glany na woodstock, ja np nie noszę glanów, bo po co mam kupować na impreze, która odbywa się raz na rok :p. Każdy, który jest tolerancyjny, miły, lubi pomagać i świetnie się bawić jest tam przecież mile widziany

Alienta
0 / 0

Dokładnie. Z resztą.. ja noszę biały 5A i pozytywną energię kumuluję w tym talizmanie :P :) Glany też mam, już takie wyłachane. Na co dzień chodzę w szpilkach. Kolejny dowód na to, że nie można generalizować :) Pozdrawiam.

P PijanyKaktus
-3 / 7

A chlew w pociągach gorszy niż po PO. Jeździjcie sobie na ten Woodstock, pijcie sobie, ruchajcie się i róbcie co tam tylko chcecie ale sorry na robienie bajzlu gdzie się tylko nie pojawicie to się nigdy nie zgodzę. A później ździwko, że ktoś was nazywa "brudasy".

Odpowiedz
Z zdemotywujmnie
0 / 0

Gdyby tam był rzeczywiscie taki syf jak się wam wszystkim "oświeconym" wydaje, to z roku na rok nie byłoby coraz więcej ludzi. Fakt , że ludzie tam wracają o czymś świadczy. I nie mam, i nigdy mieć nie będę szacunku do ludzi , którzy oceniają imprezę,człowieka czy cokolwiek po pozorach nie wiedząc o czym mówią bo tego nie znają. Bo co , bo tak słyszałeś tzn , że tak tam jest ? Czyli jeśli ja słyszałam, że jesteś impotentem z garbem to to też prawda ? xD podejście 10-latków xD

Alienta
+23 / 25

Jeżdżę od trzech lat i już się zaraziłam tym co tam się dzieje. Sama dzielę się piwem, czy jedzeniem. Wrzuciłam grajkom złotówkę bo zbierali na piwko, nawet nie zdążyli nic zagrac. Tam po prostu tak jest. Idą z napisem "free hug" to co robisz? przytulasz się. Jesz sobie bułeczkę w namiocie, przechodzi koleś obok i mowi "smacznego". Jak byłam pierwszy raz, to na jednym z koncertów podszedł do mnie taki punk po 50-tce i mowi "czesc, czytałas Mechaniczną Pomarańczę?" (akurat byłam w trakcie :). Za chwilę kto inny wziął mnie "na barana", żebym mogła lepiej widziec koncert. A jak widzę idiotyczne wypowiedzi osób, które na Woodstocku nie były i twierdza, ze pozjadały wszystkie rozumy bo NIGDZIE nie ma tak, żeby pol miliona ludzi się zjednoczyło... Cóż, Owsiak i w ogóle cały Woodstock to magia. Posłuchajcie co Owsiak ma do powiedzenia na Interii o tegorocznym Wood. To jest magia, a ci którzy nie wierzą, po prostu jej nie doświadczyli. Cuda się zdarzają. Zapowiadali ulewne deszcze i burze (prawie co roku) i odkąd jeżdżę zawsze było słońce a kropiło w niedzielę, jak wszyscy wyjeżdżali. może to i zbieg okoliczności. Jeśli tak, to zobaczymy co będzie za rok. Pozdrawiam wszystkich Woodstockowiczów.

Odpowiedz
Z zdemotywujmnie
0 / 0

Tak, tak , tak i jeszcze raz tak ! :) to właśnie jest woodstock ;)

Alienta
+4 / 4

A z tym bajzlem to się zgadzam. Rozumiem, ze pole namiotowe, imprezka itd. Pokażcie klasę i chociaż zostawiajcie smieci w workach. Bo właściwie głównie przez to Owsiak i Wood są krytykowani przez częśc społeczeństwa

Odpowiedz
A Ayla94
0 / 4

Morał z tego krotki i niektórym znany, gdy zwątpimy w ludzi to na Woodstock przybywamy.

Odpowiedz
P Pijusss
-1 / 3

Impreza na której co 10m.ktoś skomle o piwo. Pić jest komu,ale do roboty to już ciężko.

Odpowiedz
ElmoRlz
0 / 2

zamknij się!

cheekygirl
-1 / 1

hahahahaa to było zajebiste, nie ma co xD

DzieckoNeo12
-1 / 1

Nie rozumiem skąd ten brak zrozumienia i tyle nienawiści, wszyscy powinni się tolerować bez względu na ulubiony rodzaj muzyki. Z tego co wyczytałam na Woodstock ludzie się jednoczą, a z doświadczenia wiem, że ci techniacy na swoich dyskotekach są tylko chamscy. Ja jestem zdecydowanie za dobrym brzmieniem, nie jakimś techno, ale każdy ma prawo mieć swój gust. W każdym bądź razie, szanujmy się ludzie...

Odpowiedz
Kluchaa
+1 / 3

Bo Woodstock to nie ćpuny i zachalne w trzy dupy zgony leżące pod drzewem, to też zaj**iści ludzie, dzięki którym takie wydarzenia są zapamiętywane przez całe życie ;D

Odpowiedz
R Revvalt
0 / 2

Z tego co tu przeczytałem, wywnioskowałem, że większość z osób mówiących "techno-zjeby" i gadających o imprezach techno w ogóle nie ma pojęcia o tej muzyce. Po co uogólniacie do gatunku techno jak tego gatunku praktycznie nie ma. Posłuchajcie sobie proszę utwory wykonowców takich jak: Dash Berlin, Above & Beyond, Avicii i wielu, wielu innych. Posłuchajcie porządnego House'u/Trance'u, a wątpie, żeby aż tak Wam się nie spodobało. I na imprezach typu Sunrise/Mayday i na Woodstock zdarzają się chamy i idioci. Nie generalizujcie...

Odpowiedz
B behemothka
+2 / 2

Z tym się zgadzam w 100%, nie krytykujmy innych tylko się szanujmy. Chociaż sama nie pozostaje dłużna jeżeli ktoś obraża kogoś z mojego otoczenia. Nie słucham takiej muzyki jak techno i pochodne ale nie mam nic do ludzi słuchających takiej muzyki pod warunkiem że nie nazywają ludzi słuchających metalu, rocka i pochodnych brudasami itp.

raisa
+2 / 2

no właśnie dla tego poźniej poprawiłam swoją wypowiedź... zgadzam sie w 100% z tym że wszędzie znajdą sie chamy i idioci, nie generalizuje nie jestem ani metalem ani punkiem żeby nie było - jestem neutralna :) bawie sie dobrze na imprezach przy każdej muzyce , kołobrzeg dałam za przykład , tylko dla tego żeby pokazać ze wszedzie mozna sie do czegoś/kogoś przyczepić. POZDRAWIAM ! :)

T Tomcyk17
-3 / 3

Po czym kolesia na wózku inwalidzkim przejechał kierowca autobusu (*)

Odpowiedz
K kellerman27
+1 / 1

nie, kierowca autobusu przejechał go chwile wcześniej. dlatego na wózku był... masz prawo nie wierzyć, ja też nie wierze w większość tych historyjek opisywanych przez ludzi, jednak ja z kumplem, te dwie dziewczyny oraz koleś na wózku, wiemy że to prawda:)

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 10 August 2011 2011 12:29

R reds941
+1 / 3

demot:Prawdziwa Prawda:a nie bana debili, którzy nigdy nie byli na Woodstocku gadają co tam się dzieje, gdy nigdy tam nie byli!

Odpowiedz
kingejszyn123
-2 / 2

byłam tam ze znajomymi pierwszy raz zobaczyć jak tam jest i na prawde polecam ZAJEBIŚCIE BYŁO :d koncert The Prodigy niesamowity ;D za rok będę też na pewno ;]

Odpowiedz
R Revvalt
+1 / 1

@mrvelmont56
A zauważyłeś może jakąś krytykę z mojej strony co do Woodstocku? Nie byłem i dlatego nie oceniam, tylko mówię, że wszędzie znajdą się typy, którzy nie przyszli się bawić. A techno nie słucham lecz MUZYKI KLUBOWEJ, więc jak byś się choć trochę znał to wiedziałbyś, że jest pomiędzy nimi spora różnica. Posłuchaj sobie np. czegoś takiego: Morgan Page + Sultan & Ned Shepard + BT feat. Angela McCluskey - In The Air (LP Version)i powiedz, że to jest takie okropne, że nie zniesiesz jak ktoś takiej muzyki słucha. Ale nie narzucam nikomu nic, tylko nie dzielcie ludzi ze względu na muzykę jakiej słuchają bo to jest bez sensu.

Odpowiedz
P pijakinho
+1 / 3

mrvelmont56 o to właśnie chodzi że nie interesuje Cie kto jaką muzykę lubi a mimo to oceniasz po tym ludzi? To o co Ci chodzi? 'Nie da się słuchac tego ścierwa co Ty nazywasz muzyką! to coś jest do niczego ;/ ni go w dupe ni go w oko' moge to samo powiedziec. Nie będę się tu rozpisywac bo szkoda czasu na takich idio tów jak Ty. To w '' mogę powiedziec ale nie powiem bo lubię czasem posłuchac czy Dżemu czy Black Sabath. Mimo to najbardziej lubię techno. Ale ja nie piszę że jesteś poje bem, pierdo lonym pedałem czy inne jeszcze teksty których Ty jak i Twoi "koledzy" używają w stosunku do tych co lubią słuchac techno. Krótko mówiąc jesteś zwykłym śmieciem a dla tych których wypisałeś to obciach że mają takiego"fana" pozdro lamu sie

P pijakinho
+1 / 3

Nie. nie mówie że jestem zajebisty. Uprzedzam Twoje następne słowa: to że słucham muzyki techno nie znaczy że jestem ciągle w klubach, noszę białe rękawiczki, wciągam co popadnie i rucham każdą napotkana dziewczynę. W klubie nigdy nie byłem. Narkotyków nie używam. Białe rękawiczki noszę bo pracuję z zakładzie pogrzebowym. Mam jedną dziewczynę która bardzo kocham i nie zdradzam jej. Tych którzy tam byli uważam za normalnych ludzi bawiących się dobrze przy swojej muzyce. Ale po Twoim zachowaniu widac że jeśteś "brudasem" o którym wszyscy mówią. ja słucham głównie techno ale mam chyba w każdym gatunku choc jedną piosenkę którą lubię. I mam szacunek do innych. Prawie do wszystkich. Bo takich fraje rów jak Ty to nikt nigdy nie będzie szanował.

B behemothka
+1 / 5

@mrvelmont56, właśnie tacy ludzie są najbardziej wku.wiający. Czy zauważyłeś gdzieś, żeby Revvalt
napisał Ci że muzyka klubowa to muzyka zajebista i jej tylko masz słuchać? Nie rozróżniasz jej
gatunków więc powinieneś zdać się na zdanie kogoś kto ma o tym pojęcie. Myślisz, że osoby, które nie
słuchają metalu, rocka rozróżniają nu-metal, metal, death metal, black metal, pagan metal, gothic metal,
soft rock, hard rock itp.? Zapewniam Cię, że też nie mają pojęcia. A sądząc po Twoich wypowiedziach też g.wno na ten temat wiesz. Bo jesteś zamknięty tylko na jeden gatunek muzyki(o którym zapewne nie masz pojęcia, a wymieniłeś tylko zespoły znane, a nie takie, o których media nie gadają. Więc skończ pie.dolić i zacznij
myśleć, bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że masz w sobie więcej jadu niż macierewicz z jarkiem razem
wzięci...
A propo muzyki elektronicznej, mówi Ci coś Jean Michael Jarre?

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 9 August 2011 2011 21:13

P pijakinho
+2 / 2

mrvelmont56 przykro mi bardzo że z powodu jak to nazwałeś "odmienności" byłeś poniżany i wyśmiewany ale to w żaden sposób Cie nie uprawnia to wyzywania WSZYSTKICH ludzi słuchających techno. Nie wiem w jakim otoczeniu się uchowałeś ale akurat w mojej okolicy liczyło się to kim ktoś jest i jaki jest a nie jak się ubiera, czego słucha, co je i jaki ma światopogląd. Ten lubił to tamten co innego. Ale każdy miał szacunek do innego i jakoś każdy był akceptowany. Tak jak i w gimnazjum tak i teraz w szkole mam pełno osób odmiennych. jedni słuchają metalu drudzy techno inni HH inni jeszcze czegoś innego. Ale jakoś nikt z tego powodu nie jest poniżany. Miałem kolege w klasie który słuchał chyba metalu (nie znam się na tym), miał około 9 kolczyków, palił zioło a mimo to był jak każdy inny. Niczym się nie różniliśmy! Więc za przeproszeniem odwal się od tych którzy lubią techno a idź wyzywaz dawnych "kolegów" z gimnazjum. Jeszcze zwrócę uwagę na słowo którego użyłeś "technomłotów". Po tym wnioskuję że swoją obszerna wiedzę na temat techno ograniczasz do: Techno- napier dalanka bez rytmu 1000 uderzeń na sekundę. Otóż uświadamiam Cię że jest taki rodzaj techno którego nie lubię, są inne jeszcze rodzaję np trance który lubię. nie ograniczaj się do tzw: napie rdalania

Sanek95
+1 / 1

@Mrvelmont56, w pewnym sensie masz racje. Ale tutaj już byśmy musieli wejść na temat oddziaływania środowiska na psychike. Pokrótce wszyscy wiemy, że taki wpływ jest duży, ale też nie ostateczny. U mnie akurat także występował wzajemny szacunek (w każdym razie na podłożu muzycznym).|||@Pijakinho dużo siedzisz w muzyce elektronicznej?

placek
0 / 2

ej sory macie może mydło? i leca 4 z każdej strony po jednym

Odpowiedz
cheekygirl
+1 / 1

pierwszy raz byłam na woodstocku i mimo zmęczenia, nieprzespanych nocy, łącznie 24 godziny jazdy pociągiem
chce tam wrócić, bo to co się tam dzieje jest niesamowite!! widziałam tylko 2 bójki, a pomoc wzajemną
cały czas!!!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 August 2011 2011 15:46

Odpowiedz
A asssa
+3 / 5

pozdro dla twórcy tego demota !!
piwko które dał wam koleś na wózku było odemnie i mojej kupeli ,chyba z soczkiem smakowało :D ?
pozdr

Odpowiedz
K kellerman27
-1 / 1

hehe no pozdro:) no, z soczkiem było i smakowało:) zwłaszcza że od takich ładnych dziewczyn:D

D druhna88
+2 / 2

Nie byłam nigdy na Woodstocku i nie wiem czy kiedykolwiek będę.. ale bardzo mnie cieszy, że na takich imprezach jest tyle życzliwości. Dużo nasłuchałam się podobnych historii. Mocny idzie:)

Odpowiedz
Nastoniasz
0 / 2

Dokładnie tak jest na woodstocku - wszyscy tworzą jedną wielką rodzinę, która sobie nawzajem pomaga. Aż mi brak słów :)

Odpowiedz
P papus
+1 / 1

Taaa. Niezwykli zwłaszcza w wagonach pociągów.

Odpowiedz
R Revvalt
+2 / 2

No i widzisz, ja chce Ci coś wytłumaczyć a Ty do mnie z mordą, więc chyba jest jasne kto jest
nietolerancyjny. Słyszałem wiele piosenek zespołów, które wymieniłeś, ale na ogół słucham innej
muzyki. Mówisz nie da się zagrać? Choćby wejście Armina Van Buuren'a na scene w Armin Only z któregoś
roku jest dowodem na to, że się da. Jego piosenka została tak zagrana. Najpierw bardziej się zagłęb, a
później pie**ol głupoty. Muzyka techno/klubowa ma baaaardzo wiele rodzai i na pewno by Ci się nie jedna
piosenka spodobała :) 3 wykonawców podałem dla przykładu...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 August 2011 2011 20:00

Odpowiedz
A aanka123
+1 / 1

Mówcie co chcecie, ale takiego bydła w pociągach to nie ma jak to jadące na woodstock! Powinno się obciążać kasą baranów, którzy zdewastowali pociągi...taka właśnie atmosfera... prochy, alkohol, tony śmieci i walenie w każdym namiocie...

Odpowiedz
M metalxxx
-1 / 1

Byłam. Pozdrawiam Aliente pięknie to opisała . Ale trzeba tam być żeby to poczuć !

Odpowiedz
Z zenon555
+1 / 1

tylko szkoda że ta cała magia nie udziela sie do utrzymania czystości i posprzątania po sobie

Odpowiedz
butelkowa
-1 / 3

Ale jak przychodzi do sprzątania syfu (poczytajcie artykuł o tym co uczestnicy Woodstock'u zrobili z pociągiem) to jedność i miłość nagle znikają.

Odpowiedz
Z zenon555
0 / 0

zabierałem sprzęt imprezowy z tamtąd we wtorek to jeszcze tony śmieci walały się po całym terenie a najgorzej było w lasku gdzie ludzie koczowali ponad tydzień to tam było kilka warstw śmieci spod których nie było widać trawy tylko dzięki temu że były tam drzewa to coś spod śmieci było widać

CzarnaWisnia
-1 / 1

Ok ok może i był syf, ale wole jechać na Woodstock niż iść na jakiś mecz, przynajmniej się nie obawiam, że dostanę bejsbolem w łeb. Przy takiej ilości ludzi na pewno będzie brudno(nie tylko na Woostocku), ale była pokojowa atmosfera, a to się chyba liczy bardziej, bo o żadnej burdzie nawet nie słyszałam.

K kellerman27
0 / 2

najlepsza muza była na małej scenie, tylko że nie mogłem nigdzie jej programu dorwać i przegapiłem większość występu farben lehre. ale ogólnie festiwal ogień, atmosfera ogień, przeżycia i wspomnienia ogień

Odpowiedz
M matrinka
0 / 0

zastanawia mnie jak tam jest.
byłam ciekawa o czym będzie demot czy o Woodstock czy o Hip Hop Festiwal, były w tym samym czasie. :D

Odpowiedz
bartoszwilk
+2 / 2

Ci co nie byli mówią o nas brudasy, to kur** powiedzcie mi dlaqczego do prysznica stałem 5 godzin w kolejce? :) NAJPIĘKNIESZY FESTIWAL NA ŚWIACIE TWORZONY PRZEZ NAJWSPANIALSZYCH LUDZI!

Odpowiedz
M michal220
+3 / 3

NIE MOJA HISTORIA ALE COŚ SKOPIUJE Z INNEGO FORUM:

"W 2010 roku wszedlem w "młyn" z aparatem podczas koncertu Łąki Łan, miałem pecha bo gość na stole przywalil mi butem w twarz i polamał okulary, które spadly na ziemię (bez nich jestem ślepy, w sumie mógłbym jechać do domu). Schyliłem isę w poszukiwaniu, jak mniemalem daremnym, dwóch części patrzalek. Nagle kilka osób obok zaczęło się mnie pytać co się stało i zaczęli szukać tych okularów ze mną! Szok, po kilku minutach utworzył sie około dwudziestometrowy krąg ludzi klęczących w piachu i szukających okularów :D (swoja drogą ciekawe co na to zespół, hihihi) I nagle...SĄ!! Ktoś znalazł lewą a ktoś inny prawą część. Dzieki tej atmosferze i nigdzie indziej niespotykanej życzliwosci udało się znaleść glacoki, Pokojowy Patrol wysłał gazika po kropelkę do Kostrzynia i skleiłem okulary :)"

Odpowiedz
P phantommm93
+2 / 2

Teraz napiszę coś oklepanego: Na Woodstocku trzeba poprostu być i poczuć ten klimat :)
Niezależnie od subkultury... Wiadomo, że więcej jest tam metali i stworzeń 'metalopodobnych' ale nie ze względu na błoto tylko muzykę!
Sytuacje takie jak w democie są tam na porządku dziennym ;P
Plus oczywiście :)

Odpowiedz