Jakby prostytutki nie były potrzebne to nikt z ich usług by nie korzystał.
Co do Alfonsów zgoda, to bandyci i pasożyty w jednym. Podobnie jak niepotrzebnymi pasożytami są ludzie od wszelakich machinacji finansowych.
Ci ludzie zarabiają dwu-trzykrotnie więcej niż niejeden polonista, matematyk etc. po studiach. Bowiem, oprócz pensji podstawowej otrzymują również szereg dodatków m.in. za pracę w trudnych warunkach, czy za pracę grożącą uszczerbkiem na zdrowiu (wdychanie gazów nie należy do najzdrowszych). Może i ta robota źle się kojarzy, bo rzeczywiście nie potrzeba tu wybitnych kwalifikacji, ale na pewno jest dochodowa.
to jest nieprawda co piszesz. Nie jest dochodowa. Mój ojciec jest człowiekiem, który pracuje jako wywożący śmieci i wcale nie zarabia więcej niż poloniści, czy też inni nauczyciele. I wcale nie wstydze się tego, że mój tato ma taką pracę. Żadna praca nie hańbi, jak to się mówi.
Śmieciarz to nie ten co produkuje śmieci w ogóle, tylko ten co je rzuca gdzie popadnie. To, że oni mają do czynienia ze śmieciami w życiu prywatnym to chyba normalne (każdy ma) ale nie sądzisz chyba, że pracując w tym zawodzie, prywatnie robią wokół siebie syf?
Dobra, wiem, że się czepiam, ale skoro wyrzucamy śmieci do kontenerów to chyba nie jesteśmy jednak śmieciarzami. Bo jak wtedy nazwiesz ludzi wyrzucający wszystko do lasów, czy na trawniki, a kosz stoi parę metrów dalej? A co do ludzi tam pracujących to całkowita racja, praca jak praca i nie wolno się z nich wyśmiewać.
Szacunek dla tych ludzi, którzy brudną robotę wykonują za marne pieniądze. Podczas, gdy
np. politycy zgarniają pełno za podpisanie jednego dokumentu. PS; i nie piszę tylko o "skrzydłowych na śmieciarce", ale też o tych co odśnieżają chodniki w zimę i o tych co koszą trawę.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 14 August 2011 2011 17:53
Żadna uczciwa praca nie hańbi. Brak tych panów można odczuć (również nosem), kiedy np. pomiędzy zakładem oczyszczania i miastem pojawiają się jakieś zgrzyty i pracownicy organizują strajk. Sam pamiętam taki strajk w Radomiu, paręnaście lat temu. Byłem zbyt mały, aby wiedzieć, o co poszło (najpewniej o to, że wtedy na rynek wchodziły prywatne firmy i miasto chciało zlikwidować swoją spółkę - MPO). Dobrze za to pamiętam bajzel, jaki w ciągu kilku dni wytworzył się wokół osiedlowych śmietników. Można się zdziwić, ile człowiek wytwarza odpadów w ciągu trzech, góra pięciu dni (bo chyba mniej więcej tyle trwał strajk). Na rozładowanie tego śmieciowego kryzysu potrzeba było potem ciężarówek, bo zwykła śmieciarka po zaliczeniu dwóch czy trzech śmietników była pełna.
Brawo !!! Nie mowiac o srajacych psach pod oknami ich wlascicieli... I te spojrzenia, czy nikt nie patrzy... "Marian! Otworz okno, wpusc troche swiezego powietrza !"
nigdy tak, o tym nie myślałem, ale racja;) trochę szacunku dla ludzi dzięki którym nie mieszkamy na śmietnisku;)
Odpowiedzbyło prawie identyczne :/
http://demotywatory.pl/187124/Mimo-ze-my-smiecimy
dbajmy o środowisko
demot:Śmieciarze:
jakże głupie są demoty kwestionujące nazewnictwo
było było było było.........
Robią masę dobrej roboty która nie pachnie miło. Pozdrawiam panów od "Koszyczków" jak to ujął mój mały kuzyn :)
OdpowiedzPosprzątać sami musimy. Oni ino hasioki wywożą.
OdpowiedzA w zasadzie ich zawartość.
Są ekipy, które chodzą z kontenerami wsadzonymi w wózeczki i sprzątają ulice... np. w Katowicach.
Moim zdaniem każdy zawód jest potrzebny i wkurza mnie jak ktoś nie szanuje pracy, którą ktoś musi wykonywać.
Odpowiedzczy ty jesteś pewien że każdy zawód ? dwa zawody są raczej niepotrzebne.. Prostytutka i alfons
Prostytutka i alfons to tak naprawde nie zawod...
Jakby prostytutki nie były potrzebne to nikt z ich usług by nie korzystał.
Co do Alfonsów zgoda, to bandyci i pasożyty w jednym. Podobnie jak niepotrzebnymi pasożytami są ludzie od wszelakich machinacji finansowych.
"oni , aż po nas sprzątają" :D + ! :)
OdpowiedzCzyli oni są sprzątaczami?
OdpowiedzCi ludzie zarabiają dwu-trzykrotnie więcej niż niejeden polonista, matematyk etc. po studiach. Bowiem, oprócz pensji podstawowej otrzymują również szereg dodatków m.in. za pracę w trudnych warunkach, czy za pracę grożącą uszczerbkiem na zdrowiu (wdychanie gazów nie należy do najzdrowszych). Może i ta robota źle się kojarzy, bo rzeczywiście nie potrzeba tu wybitnych kwalifikacji, ale na pewno jest dochodowa.
Odpowiedzto jest nieprawda co piszesz. Nie jest dochodowa. Mój ojciec jest człowiekiem, który pracuje jako wywożący śmieci i wcale nie zarabia więcej niż poloniści, czy też inni nauczyciele. I wcale nie wstydze się tego, że mój tato ma taką pracę. Żadna praca nie hańbi, jak to się mówi.
Nie wiem, w jakiej Twój tata jeździ firmie, ale ja mam takie informacje z Remondisa i Lobbe.
właśnie chciałem to powiedzieć taki nawet matury nie musi mieć a zarabia 5 tysięcy :P
Żadna praca nie hańbi, ale wypłata tak.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 August 2011 2011 23:58
Oni po nas sprzątają, ale sami też są przecież ludźmi i też śmiecą, więc jeśli my jesteśmy śmieciarzami-oni również, tylko że oni dodatkowo sprzątają.
OdpowiedzŚmieciarz to nie ten co produkuje śmieci w ogóle, tylko ten co je rzuca gdzie popadnie. To, że oni mają do czynienia ze śmieciami w życiu prywatnym to chyba normalne (każdy ma) ale nie sądzisz chyba, że pracując w tym zawodzie, prywatnie robią wokół siebie syf?
Ku*wa widzę że pomysłów zaczyna brakować. Bo to było w h*j czasu temu (coś w tym stylu)
Odpowiedzto jak ich teraz nazwać ?o.0
OdpowiedzMój ojciec jest kierowcą śmieciarki zarabia 4500zł na miesiąc Pozdrawiam :D
Odpowiedzchyba brutto
Dam plusa mimo, że było, dlatego że demot to świeta racja.
Odpowiedzbo język polski być piękny język mi mieć dziwne słowa, w angielskim używa się określenia dustman i całkiem porządnie to brzmi :D
OdpowiedzDobra, wiem, że się czepiam, ale skoro wyrzucamy śmieci do kontenerów to chyba nie jesteśmy jednak śmieciarzami. Bo jak wtedy nazwiesz ludzi wyrzucający wszystko do lasów, czy na trawniki, a kosz stoi parę metrów dalej? A co do ludzi tam pracujących to całkowita racja, praca jak praca i nie wolno się z nich wyśmiewać.
OdpowiedzPamiętam że będąc kilkuletnim dzieckiem marzyłem o tym by zostać śmieciarzem :)
OdpowiedzByło.
OdpowiedzZ tej pracy śmieją się najczęściej ci którzy jej w ogóle nie mają.
Odpowiedzbylo!!? ;/
Odpowiedzno nie zes.raj się...
Przecież oni po nas nie sprzątają, tylko zbierają to co my wyrzucimy po koszach, a to co my naśmiecimy sprzątają sprzątaczki albo przechodnie.
OdpowiedzSzacunek dla tych ludzi, którzy brudną robotę wykonują za marne pieniądze. Podczas, gdy
np. politycy zgarniają pełno za podpisanie jednego dokumentu. PS; i nie piszę tylko o "skrzydłowych na śmieciarce", ale też o tych co odśnieżają chodniki w zimę i o tych co koszą trawę.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 August 2011 2011 17:53
OdpowiedzŻadna uczciwa praca nie hańbi. Brak tych panów można odczuć (również nosem), kiedy np. pomiędzy zakładem oczyszczania i miastem pojawiają się jakieś zgrzyty i pracownicy organizują strajk. Sam pamiętam taki strajk w Radomiu, paręnaście lat temu. Byłem zbyt mały, aby wiedzieć, o co poszło (najpewniej o to, że wtedy na rynek wchodziły prywatne firmy i miasto chciało zlikwidować swoją spółkę - MPO). Dobrze za to pamiętam bajzel, jaki w ciągu kilku dni wytworzył się wokół osiedlowych śmietników. Można się zdziwić, ile człowiek wytwarza odpadów w ciągu trzech, góra pięciu dni (bo chyba mniej więcej tyle trwał strajk). Na rozładowanie tego śmieciowego kryzysu potrzeba było potem ciężarówek, bo zwykła śmieciarka po zaliczeniu dwóch czy trzech śmietników była pełna.
OdpowiedzTo jest dopiero Demotywator! +
Odpowiedzkocham tą robote zwłaszcza gdy ktoś zostawi ćoś cennego oni śię śmieją ze mnie a ja sie z nich
OdpowiedzBYŁO@
OdpowiedzSzkoda śmieciarzy dobrzy ludzie :)
OdpowiedzI tak wszyscy będą ich nazywać śmieciarzami...
Odpowiedzpodobne BYŁO !!!
Odpowiedza minusy dali Ci co najwięcej śmiecą
Odpowiedzszanuje śmieciarzy
Odpowiedzashardon- za tą prace właśnie w tych warunkach oni zarabiaja stanowczo za mało uwież mi bo coś o tym wiem .
OdpowiedzCoś o tym wiesz? czyli jestes jednym z tych śmieciarzy.
Brawo !!! Nie mowiac o srajacych psach pod oknami ich wlascicieli... I te spojrzenia, czy nikt nie patrzy... "Marian! Otworz okno, wpusc troche swiezego powietrza !"
Odpowiedzthisrox - zastanów się co napisałeś. Bo chyba nie zrozumiałeś demota.
Odpowiedzto powinien być true demotywator.
OdpowiedzInaczej - wszyscy sprzątamy - a najlepiej jeśli robimy to po sobie ;)
Odpowiedz