Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1340 2051
-

Zobacz także:


tokio
+1 / 11

głupoty piszesz a ludzie ci jeszcze za to plusują !!
dowiedz się po co nadawane są odznaczenia pośmiertne, a potem pomyśl nad mądrzejszym demotem :/

Odpowiedz
Fabio
+4 / 8

Pośmiertne odznaczenie jest wielką nobilitacją, w democie chodzi mi o to, że docenia się ludzi po śmierci, kiedy nic już im z tego nie przyjdzie, a nie honoruje ich się za życia.

Odpowiedz
R rafamalk
-1 / 9

Czasem honor jest ważniejszy od śmierci, czego niestety nie rozumieją i wstawiają denne demoty...

Odpowiedz
F FreYo
-4 / 8

co za debil wrzucil to na glowna ;/ zal mi takich ludzi

Odpowiedz
TenGlupi
-3 / 9

Mi mogą dać TEN order po śmierci nie obrażę się :D

Odpowiedz
M Milo
-1 / 1

skoro jest "pośmiertne" to Cie nie spotka w życiu raczej :P

Odpowiedz
G Gamba
+1 / 3

0_o virtuti militari nie jest odznaczeniem tylko pośmiertnym... wiem bo mój wujek dostał

Odpowiedz
U UqiSylune
0 / 4

Pewnie zesrałbym się ze szczęścia za takie pośmiertne odznaczenie. A nie, chwila... nie miałbym już czym.

Odpowiedz
Fabio
+2 / 2

Widzę, że pomimo mojego wytłumaczenia w komentarzu nadal niektórzy nie rozumieją co chciałem przekazać... No cóż smutne. A Virtuti Militari przyznaje się faktycznie nie tylko zmarłym, wybrałem go ponieważ to najwyższe odznaczenie w naszym kraju.

Odpowiedz
archiee
0 / 0

@Fabio - najwyższym odznaczeniem jest, zdaje się, Order Orła Białego.

Odpowiedz
Fabio
+1 / 1

Zgadza się archiee, ale VM to najwyższe odznaczenie wojskowe.

Odpowiedz
P psajmon
-2 / 2

z tego co mi się kojaży virtuti militari nie może być przyznany pośmiertnie, ale trzeba sprawdzić

Odpowiedz
S Sieman007
0 / 0

Ja bym nie chciał pośmiertnego odznaczenia. Uważam, że skoro nie żyje to na kij mi to. Jakbym mógł powiedziałbym dzieciom żeby go nie odbierały. Czy to że go dostane sprawi, że na ziemi nie będzie raka?

Odpowiedz
AcesHigh
+2 / 2

Honor, duma... wszystko ok. Tylko moim zdaniem na martwych bohaterach nikt jeszcze daleko nie zajechał. A w Polsce mamy jakaś dziwną tendencje do gloryfikacji martwych bohaterów i świętowania porażek. Kult martyrologii. Skąd dla przykładu taki kult Powstania Warszawskiego? Zaraz zapewne ktoś mi napisze o walce o wolność, bohaterstwie. Nie zamierzam tego negować. Tylko dlaczego tak gloryfikuje się coś co było szaleństwem bez najmniejszych szans na powodzenie? Natomiast sukcesy spycha się gdzieś na dalszy plan. Ledwie wspomina się o Powstaniach Śląskich. Rocznica zdobycia Monte Cassino przypomina się 3-minutową wzmianką w wiadomościach. Może zamiast dawać kolejne pośmiertne odznaczenia czas zainteresować się żyjącymi? Naszymi wojskami na misjach wszyscy interesują się też tylko wtedy, gdy do kraju wracają kolejne trumny. za to na co dzień "opinia publiczna" jakoś nie woła o konieczności zapewnienia im możliwości sprawnego i bezpiecznego działania. Ludzie na misjach potrzebują sprawnego dowodzenia, większej ilości i lepszego sprzętu. A nie pompatycznych przemówień i "błyskotek" pomiędzy pogrzebowymi wieńcami. I jeszcze ciekawostka - w tej chwili żaden z naszych żołnierzy na misjach nie może otrzymać VM bo jest to ODZNACZENIE WOJENNE, a Polska oficjalnie żadnej wojny w tej chwili nie prowadzi i Wojsko Polskie bierze udział wyłącznie w misjach pokojowych i stabilizacyjnych (mimo ze w rzeczywistości w Afganistanie prowadzimy wojnę z islamskimi terrorystami)

Odpowiedz
K kupaLisci
-1 / 1

czy ja to dobrze rozumiem ze virtuti militari dostaje sie za zabijanie ludzi? czyli, kto wiecej wrogow zlikwiduje ma wieksze szanse na to odznaczenie?

Odpowiedz
Abaddona
0 / 0

kupaLiści - weź się odstrzel. Oczywiście, że nie o to chodzi. Zasługi wojenne dla Kraju to nie tylko zabijanie wrogów. Chociażby dowódcy - nieczęsto biorą udział w walce, są od planowania wszelkich akcji, a przecież odznacza się ich zarówno Virtuti Militari, jak i Krzyżem Walecznych oraz innymi orderami.

Odpowiedz
L Lipak
0 / 0

pośmiertne ordery są dla tych co przeżyli, żeby widzieli jakie zachowania się nagradza

Odpowiedz