Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3228 3584
-

Zobacz także:


nwn9
+2 / 4

Człowiek jest czasami podobny do deski, która, rzucona do morza, unosi się na powierzchni, targana przez fale...

P punkty
0 / 0

autor sobie za bardzo wziął te słowa do serca... nie mozna tego rozumiec tak doslownie, raz na jakis czas ktos wykona cos wbrew naszej woli, ale pomijajac te zadkie przypadki jestesmy zalezni tylko i wylacznie od samych siebie.

DieselBoy
+1 / 1

bardzo dobry demot, wszyscy mówicie, że to jakie nasze życie będzie wyglądać zależy tylko od nas. Nie zawsze tak jest. Większość zależy od szczęścia (to gdzie się urodzimy, w jakich czasach, jakie cechy charakteru dostaniemy, jaki wygląd). I nikt nie jest kowalem swojego losu, bo np. taki kto się stara, haruje jak wół za marne pieniądze, umrze na raka lub zginie w wypadku samochodowym. A ktoś kto urodził się w bogatej rodzinie, obija się całe życie, przejmuje interes ojca i dożywa późnej starości w otoczeniu laseczek. Wszystko zależy od pieprzonego fartu.

Colin666
+3 / 11

brr, ależ mnie dreszcze przeszły... Tak, życie zależy tylko od nas samych. Jednak niektórzy tego nie chcą... Myślenie jest trudne, dla niektórych za trudne, wolą oddać swoje życie w ręce innych, bo nie chcą męczyć się z myśleniem... niestety to prawda, smutna prawda.

Odpowiedz
L LostOutsider
+3 / 3

Nawet gdyby każdy z nas na starcie miał takie same warunki nie ośmieliłbym się sformułować takie stwierdzenia i ma ono na celu jedynie podnoszenie na duchu i dawanie nadziei właśnie tym którzy mieli pecha w "losowaniu"

K karolinka16
+7 / 7

Zobacz JESZCZE raz na obrazki ze spotu (pierwszy obrazek). Jest pokazana na nim dziewczyna z książkami. Można zakładać, że jest ona inteligentna, stara się coś w życiu osiągnąć. Nagle jej plany są w momencie zniszczone. Zwróć uwagę na nią, czy miała jakieś szanse, żeby tego uniknąć? Jeśli tak to jak?

Colin666
-5 / 7

Miała, zawsze są. Można się poddać lub walczyć, dać gnębić prześladowcy, lub dawać mu się we znaki. Można umrzeć z honorem, lub żyć jako niewolnik... Zawsze jest wybór, choć nie zawsze taki jaki się chce mieć. Niestety.

W wiegho
+2 / 2

zgadam się z demotem. a ty colin666 za dużo filmów się na oglądałeś jak wierzysz że jesteśmy panami własnego losu. oczywiście trzeba się starać przeżyć życie po swojemu ale człowiek to tylko pył który w gruncie rzeczy ma nie wiele do powiedzenia.

Colin666
0 / 0

Ty tak uważasz, ja uważam że mam władze nad swoim życiem i ją mam. Nie zaprzeczam, że nie zawsze jest jak chce. Bo nie zawsze, ale zawsze dążę do jednego, nie podając się w tym.

T tomektomek1989
+4 / 4

Tak odniose się tylko do tej sytuacji: W Szwajcarii jest przymus posiadania w domu broni, więc tam takie sytuacje się nie zdarzają ;) Pozdrawiam.

Odpowiedz
E emergency
-1 / 1

moim zdaniem Colin666 ma mimo wszystko trochę racji. Wiegho, może i zabrzmiało to górnolotnie i mało realnie, ale nie można stwierdzic, że to stek bzdur. W czasie II Wojny ludzie też mieli mniejszy lub większy wybór - świetnym przykładem są tu na pewno bohaterowie "Kamieni na Szaniec", którzy mimo młodego wieku i bardzo trudnej sytuacji nie poddawali się i walczyli - nie w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale przecież takie działania jak chociażby mały sabotaż (który był w końcu wielkim ryzykiem i nie lada sztuką!) ukazywały upór Polaków i ich dążenie do niepodległości. I zginęli - ale zginęli równie pięknie, jak żyli (że tak już zacytuję Kamińskiego), w imię ojczyzny i przyjaźni. I wątpię, żeby myśleli, że 'są pyłem, który ma niewiele do powiedzenia'.

K karolinka16
0 / 2

Przykro mi że aż 5 osób było na nie. Odnoszę wrażenie, że za szybko zagłosowały po czym przeszły do kolejnego demota nie poświęcając mu większej uwagi. A szkoda..

Odpowiedz
B bez4itosna
+1 / 7

To było kiedyś. Obok historii nie można przejść obojętnie, ale czasy się zmieniły, przynajmniej dla większości z nas. Życie zależy od nas samych i oczywiście zdarza się, że mordują ludzi w biały dzień, ale czy oni naprawdę nic nie mogli zrobić? Czy nie mogli kiedyś uczyć się sztuk walki na przykład? Czasem nic się nie da zrobić, ale większość sytuacji w których ludzie mówią, że to nie zależy od nich, jest zwykłą bzdurą. Większość tych rzeczy to po prostu kwestia nastawienia. Jeśli nie ta, to będzie inna. Długi, narkotyki - czy to naprawdę nie było kwestią wyboru? Zawsze go mamy i tylko od nas zależy jak wykorzystamy.

Odpowiedz
K KM18
+5 / 7

Czasy się zmieniły to powiedz to np. Palestyńczykom ale z resztą się zgadzam

kokosnh
+2 / 4

niestety, trzeba mieć wcześniej " jakiś wybur "

Odpowiedz
M maciejsztur
+19 / 31

Nie wszystko zależy od nas, jak ktoś strzeli Ci w łeb jak śpisz w łóżku...??jasne mogłeś
zadecydować
i kupić alarm??? sranie po ścianie. Nie mamy wpływu na wszystko i nie wszystko zależy od nas,
ofiary
tsunami powinny zamieszkać w tybecie, ofiary katastrofy lotniczej powinny jechać autobusem, ofiary
wypadku
autobusowego powinny jechać pociągiem, ci z pociagu powinni zostać w domu a ci którzy zginęli od
wybuchu
gazu w domu powinni mieć kuchenkę elektryczną która by ich poraziła prądem, ci zaś powinni
być
bezdomni i zamarznąć zimą, albo być bogaci i zginąć podczas skoku ze spadochronem. To dlatego
ubezpieczyciele nie pokrywają skutków zjawisk
nadprzyrodzonych?? ZAWSZE ZNAJDZIE SIE KTOŚ KTO
PRZEPROWADZI NASZE ŻYCIE LEPIEJ OD NAS A JA WAM WSZYSTKIM
MÓWIĘ----------GDYBY BABCIA MIAŁA WĄSY TO BY
BYŁA DZIADEK!!!!!Tylko od Twojej psychiki zależy ile niegodziwości ludzkiej i przeciwności losów jesteś w stanie znieść, pod warunkiem, że przeżyje Twoje ciało i Twój duch a to już zależy od tego czy przetrwasz, żeby dalej walczyć.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 25 August 2011 2011 4:23

Odpowiedz
anguska
-1 / 3

Podpisuje się pod tym obiema nogami i rekami. P.S Pozdrów Jerzego, aktora i ojca swego ;D ;D

S Slowly
+3 / 3

wyczytałam z tego ze Laski by nie zabrali gdyby nie odeszła od kompa po to zeby zjesc.. no nie..?

Odpowiedz
K karolinka16
+2 / 2

Zabierali wszystkich, więc nie miało znaczenia gdzie siedziała Podobnie z ojcem, który otworzył drzwi. Mógł nie otwierać ale i tak by wtargnęli do środka.

fugers13
-4 / 6

A nie mamy wplywu? Trzeba wiecej wybierac na wysokie stanowiska ludzi takich jak Kaczynski. Wtedy dopiero zacznie sie w Polsce kicha... Ja ogolnie zycze powodzenia Polakom...

Odpowiedz
strumienswiadomosci
+4 / 8

Przypominam nieśmiało, że to za rządów PO założyciel pewnej strony internetowej został "wyciągnięty" ze swojego mieszkania o szóstej rano przez funkcjonariuszy ABW. Nie wspomnę już o uskutecznianiu odpowiedzialności zbiorowej i zamykaniu stadionów. Życzę zatem większej odporności na propagandę.

strumienswiadomosci
+1 / 5

Nie mam zamiaru opisywać tutaj wszystkich przewinień ekipy Rudego, bo to raczej nieodpowiednie miejsce (a byłoby o czym pisać - tajemnicze prywatyzacje, groteskowy finał afery hazardowej, okradanie emerytów, niewyciągnięcie konsekwencji z nieudolności wielu ministrów, stopniowa destrukcja polskiej armii i wiele, wiele innych). Przywołałem słynną akcję ABW, bo skojarzyła mi się ona ze wspomnianym w democie "wyciągnięciem z domu". Skoro jednak jesteśmy przy oczernaniu, to należy zauważyć, że przedstawicieli opozycji (zwłaszcza członków PiSu) ośmiesza się ciągle, niekiedy zupełnie bezpodstawnie, za pomocą przychylnych rządowi mediów. Za stwiedzenie, jakoby śp. L. Kaczyński spowodował katastrofę smoleńską czy rzucanie nawołujących do agresji tekstów o "dorzynaniu watahy", również nikt nie przeprosił.

K karolinka16
0 / 2

Mam małą prośbę, żeby dyskusja nie schodziła na tematy typowo polityczne i oskarżanie, która partia gorsza, która lepsza. Jak ktoś nie może się powstrzymać to może bardziej ogólnie.

strumienswiadomosci
0 / 2

Śmierć Blidy? Widzę, że przyjęła się forsowana przez media i SLD wersja "zaszczucia" Bogu ducha winnej kobiety. A prawda jest taka, że na pani Blidzie ciążyło mnóstwo poważnych podejrzeń (m.in. współpraca z bohaterami afery węglowej), a więc nie dziwi specjalnie fakt, iż podczas zatrzymania popełniła samobójstwo w strachu przed nieuniknionymi konsekwencjami swoich poczynań. Och, nigdy nie posądzałbym wyborców PO o taką wrażliwość na ludzką krzywdę! Pamiętam jeszcze, jakie komentarze na forum TVN24 zamieszczali "wykształceni" zwolennicy Tuska po mordzie (!) politycznym dokonanym na Marku Rosiaku (mordzie, którego sprawcą była osoba związana z Platformą): "a żeby wszystkich pisiorów szlag trafił", "teraz pora na Jarka" itp. Poza tym: dysponujesz jakimiś wiarygodnymi statystykami, wskazującymi na rzekomy spadek liczby przeszczepów jako skutek oskarżenia wspomnianego lekarza? Co do obrażania - nieprzemyślana wypowiedź Hofmana, o któryej ostatnio było tak głośno, miała podkreślić obłudę PSLu, czyli partii chętnie zabiegającej o głosy rolników, a jednak egoistycznie przedkładającej własne interesy (mam na myśli oczywiście pragnienie utrzymania się przy korycie i tańczenie tak, jak zagra Tusk) nad sprawy polskiej wsi. Gdybym miał wypominać wszystkie niefortunne (a często po prostu chamskie) wypowiedzi polityków Platformy, to Niesiołowski dostarczyłby mi niezliczonych przykładów. Dziwne, że żenujące uwagi o "pisowskim bydle" przechodzą niemal bez echa. Jeżeli zaś chodzi o stosunek do prezydenta, to trudno powiedzieć, która strona ponosi większą część winy. Kpiny z L. Kaczyńskiego niejednokrotnie przekraczały granice przyzwoitości (co więcej: istniało społeczne przyzwolenie na wyśmiewanie głowy państwa); w Internecie aż roiło się od ociekających jadem komentarzy i satyrycznych stron, jednak nikt nie został z tego powodu zatrzymany przez ABW (dodam, że PO zapowiedziała usuwanie z neta "szkodliwych treści" dopiero wtedy, gdy wyszedł na jaw ogrom niepochlebnych komentarzy, kierowanych pod adresem jej członków, np. Sikorskiego). Można zatem zarzucić hipokryzję także obecnym rządzącym. PS: Niestety, ja mogę dać ci co najwyżej jednego minusa (albo, jak powiedziałby Wałęsa, "plusa ujemnego") ;-) @karolinka16 Bardziej ogólnie nie mogłem tego ująć.

strumienswiadomosci
0 / 2

Ja również nie staram się wynosić PiSu pod niebiosa, bo świadom jestem kilku mankamentów tej partii (zresztą aktualnie żadna opcja polityczna nie zasługuje na pełne zaufanie). W kwestii Smoleńska - ja nie uznaję rewelacji ani komisji Millera, ani, tym bardziej, MAKu. Od początku byłem za wszczęciem międzynarodowego śledztwa, w którym wzięliby udział ludzie kompetentni i nieuwikłani politycznie. Na razie wygląda to tak, że sprawcy wydają wyroki we własnym procesie. Nie da się jednoznacznie porównać postaw sympatyków PiSu i PO wobec Komorowskiego i Kaczyńskiego, ocena w dużym stopniu zależy od subiektywnych odczuć (bo według mnie poprzedni prezydet był mimo wszystko mieszany z błotem w bardziej brutalny sposób niż obecny), dlatego najlepiej dać temu spokój. Kultura polityczna? Istotną rolę odgrywa tutaj propaganda. Platforma wydaje sporo pieniędzy na specjalistów od PR, zdając sobie sprawę z tego, że można znacznie poprawić swój wizeruek w oczach wyborców dzięki korzystaniu z tego typu usług. Poza tym, nie oszukujmy się, nasze mainstreamowe media z największym zapałem nagłaśniają i koloryzują wpadki PiSu, natomiast do potknięć PO podchodzą z ogromną wyrozumiałością.

strumienswiadomosci
0 / 2

Nieprzykładanie wagi do PRu nie uważam za wadę, bo brzydzę się manipulacją. Macierewiczowi brakuje specjalistów, a Millerowi - dowodów. Pod żadnym pozorem ufać nie można raportowi MAK, z oczywistych względów. Rosja to w gruncie rzeczy kraj pseudodemokratyczny, którym rządzą byli członkowie partii komunistycznej, a to pozbawia ją wiarygodności. Poza tym przeszłość samej komisji pod wodzą Anodiny wzbudza wiele wątpliwości, tak samo zresztą jak sposób rozprawiania się Putina ze swoimi przeciwnikami. Próby umiędzynarodowienia śledztwa nie powiodły się, a więc PiS stara się wykorzystać wszystkie możliwości zwrócenia uwagi publicznej na nierzetelność prowadzonego dochodzenia. "Głównie dlatego, że wszyscy już byli" - ta, należy zatem wybrać jedyną słuszną drogę i oddać głos na KNP.

K karolinka16
-1 / 3

Mam prośbę, czy samą dyskusję o polskiej polityce moglibyście przerzucić na jakieś inne forum a tutaj
podesłać jedynie linka? Chodzi o to, że demot jest bardziej ogólny a za chwile zacznie się lawina postów odnośnie jedynej słusznej partii. Dziękuję.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 August 2011 2011 22:23

strumienswiadomosci
0 / 2

Owszem, już kiedyś wspominałem o tych nieprzemyślanych wypowiedziach. Nasuwa mi się przykład z Biedronką "dla biednych" (chociaż akurat ta uwaga Kaczyńskiego została sprowokowana pytaniem jakiegoś dziennikarza). Cóż, PiS debaty będzie organizował u siebie. W sumie wcale mu się nie dziwię - sam nie chciałbym brać udziału w dyskusji przygotowanej i transmitowanej przez nieprzyjazne mi medium. Wiesz chyba, jak wyglądała "debata" Tuska z Pawlakiem na Polsacie. Kompletna żenada. Moim zdaniem oni przede wszystkim nie chcą dopuścić do tego, by winą za tę katastrofę oficjalnie obarczono wyłącznie stronę polską. I mają rację, ponieważ sam fakt, że kilka godzin po upadku samolotu grupa milicjantów w popłochu wymieniała żarówki w lampach przy pasie startowym, świadczy o tym, że mogło dojść do zacierania śladów, bo lotnisko nie było właściwie przygotowane na przyjęcie polskiej delegacji. A propos rosyjskiego premiera - Kaczyński mógł mu zagrażać równie mocno, co na przykład otruty Juszczenko czy Janukowycz (w jego konwoju prezydenckim miał miejsce podejrzany wypadek z karetką). Rosja wciąż prowadzi imperialistyczną politykę, dąży do odzyskania wpływów w państwach dawnego bloku wschodniego (głównie na Ukrainie i Białorusi - pamiętasz może apel Putina, by wcielić Białoruś do FR?), a więc z wrogością odnosi się do władz krajów krytycznie nastawionych wobec Kremla. Oczywiście niczego nie przesądzam. Uważam jedynie, że sprawie Smoleńska powinna przyjrzeć się prawdziwie niezależna komisja. Co do Korwina - wygłoś słynny manifest "precz z Bandą Czworga", a z pewnością obsypią cię plusami ;-)

strumienswiadomosci
+1 / 3

Z tego, co wiem, PiS zaproponował przeprowadzenie tych debat w swoim centrum programowym. Podobno przedstawiciel TVN24 zaprosił Kaczyńskiego do udziału w dyskusji, która miałaby być przygotowana przez tę stację, i zaraz po tym Tusk wyszedł z identyczną propozycją, co może budzić podejrzenia. Poza tym przypuszczam, że gdyby organizacji tych dysput zamierzała podjąć się TV Trwam, to PO na pewno nie zadeklarowałaby chęci uczestnictwa. Zresztą te wszystkie medialne konwersacje to trochę pic na wodę, bo ich finał zależy nie tylko od merytorycznej argumentacji rozmówców, ale także - w dużej mierze - od PRowskiej wirtuozerii. Zgadzam się jednak, że PiS mimo wszystko nie powinien uparcie domagać się zaakceptowania własnych warunków, tylko na przykład zasugerować zrealizowanie serii debat na naprawdę neutralnym gruncie, za których aranżację w równym stopniu byłyby odpowiedzialne media reprezentujące interesy różnych partii. To zmaksymalizowałoby obiektywizm. Nie można do końca zaufać nawet TVP, bo to medium-chorągiewka, opowiadające się zawsze za tymi, którzy akurat są u władzy. Co do Rosji - wydaje mi się, że Putin chce wykorzystać Polskę jako pomost do UE i NATO. Obecne stosunki FR z Europą i USA są kiepskie (czego dowodzą chociażby plany rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w państwach Europy Środkowej), a tracą na tym głównie Ruscy. L. Kaczyński wbew pozorom miał szanse na reelekcję (nawet, o ile dobrze pamiętam, prowadził w niektórych sondażach). Chyba nie muszę dodawać, że był on zdecydowanym przeciwnikiem "mocarstwowej" polityki Moskwy; rozszerzanie współpracy z Rosją nie należało do jego priorytetów, skupiał raczej się na demokratyzacji Ukrainy i Białorusi. To w ogóle nie korespondowało z intersami Kremla. Dlatego niesłychanie zdumiewające wydało mi się dopuszczenie, ba! niemal całkowite przekazanie śledztwa smoleńskiego Rosjanom, bez natychmiastowych żądań wydania istotnych dowodów, takich jak m.in. wrak samolotu. Wyobraź sobie, że w podobnej tragedii, na terytorium postkomunistycznego kraju, w dziwnych okolicznościach ginie Sarkozy. Sądzisz, że francuski rząd postąpiłby tak, jak nasz, z góry skreślając - jak nazwały to media - "teorie spiskowe", zakładające udział osób trzecich? Wątpię. Każda możliwość powinna zostać dokładnie przeanalizowana, ale z pewnością nie przez ludzi, co do których istnieje podejrzenie, że mieli cokolwiek wspólnego z przyczynami badanej katastrofy.

strumienswiadomosci
+2 / 2

Może i PiS jest dość nachalny w kwestii Smoleńska, ale przypuszczam, że gdyby nie ostentacyjna działalność komisji Macierewicza, to ta - bądź co bądź - istotna sprawa już dawno zostałaby zamieciona pod dywan. Ewentualne oczernianie i nadgorliwość stanowią przeciwwagę dla wybielania i opieszałości rządu. Ci, którzy już w kwietniu ubiegłego roku wyrobili sobie opinię dotyczącą powodów upadku prezydenckiego samolotu, to głównie ludzie w podeszłym wieku, brutalnie doświadczeni przez historię, a zatem okazujący wyjątkową nieufność wobec pewnych państw. Powracając do wyborów - fakt, partia Kaczyńskiego zapowiedziała gotowość uczestnictwa w debacie w późniejszym terminie. Na razie jednak nie wiadomo, na jakich zasadach miałoby się to odbyć.

S sssebi
0 / 0

Dlatego ja zawsze powtarzam że Dobre drzwi to zamknięte drzwi.

Odpowiedz
P pepe2112
+5 / 7

Oczywiście, masz rację. Okrutne wydarzenia dwudziestego wieku są już przeszłością, ale jak wiadomo historia lubi się powtarzać i trzeba to pamiętać zawsze i wszędzie, bo życie może stać się mniej różowe. Człowiek ma wpływ na człowieka, ale są i tacy którzy mają wpływ na życie milionów ludzi, a nawet miliardów ludzi. W sumie to nie wiem co jeszcze mogę napisać, jak zobaczyłam demota odczułam dziwny bunt, myślałam że nie masz racji. Kiedy zaczęłam pisać komentarz w którym miało się znaleźć chociaż jedno "ale" zupełnie on mi nie wyszedł, dlatego musiałam przyznać otwarcie: masz racje ;)

Odpowiedz
strumienswiadomosci
+7 / 7

Niestety, do równie okrutnych wydarzeń dochodzi obecnie na przykład w Korei Północnej. Przeciwników reżimu komunistycznego osadza się w obozach pracy, gdzie są głodzeni i torturowani. Głośno było również o przypadkach dokonywania eksperymentów medycznych na więźniach. Jednak "wybawicielski" Zachód woli na ten temat milczeć w obawie przed atakiem jądrowym ze strony państwa, na którego czele stoi nieobliczalny Kim Dzong Il.

dika102
+1 / 1

Bardzo dobry demot. Zasługuje na główna.

Odpowiedz
S SchwarzZentaur
+1 / 3

''Życie zależy tylko od nas samych'' największa głupota jaką kiedykolwiek słyszałem...

Odpowiedz
D Deleg
+1 / 3

Moim zdaniem życie zależy w pewnym stopniu od nas, ale i tak w końcu dotrzemy do miejsca które było nam przeznaczone. Życie można porównać do trasy w jakieś miasto. Możemy jechać do niego kilkoma drogami, objazdami. Każda trasa prowadzi nas przez inne miejsce, inne widoki (chociaż mogą być podobne ale z innej perspektywy) lecz w końcu dojedziemy do tego miasta.
Mogliśmy wybrać drogę, ale dotarliśmy do jednego i tego samego celu, który z góry był wyznaczony.

Odpowiedz
L LordBborek
-1 / 1

Moim zdaniem morał z tego taki, że najlepiej nie ruszac sie z przed kompa nawet po kanapki :P

Odpowiedz
C Corn
+1 / 1

Świetnie pasuje tutaj ten cytat "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś Ty" Sapkowski

Odpowiedz
mleko0072
-1 / 5

koleżanko chyba naoglądałaś się za dużo filmów :)
nic nie dzieje się bez przyczyny pamiętaj.
wystarczy jeden mały błąd na życia planszy aby wszystko spieprzyć .

Odpowiedz
G Gojko
0 / 2

No ja wierzę w przeznaczenie, czyli z góry zakładam że wiele rzeczy jest niezależnych ode mnie. +

Odpowiedz
S sandi4
0 / 2

Jeśli w democie chodzi o to, że moje życie zależy tylko i wyłącznie ode mnie, to nie, nie zgodzę się. Ale jeśli, autorze, chodziło Ci o to, że życie zależy od ludzi, a nie od losu, Boga, czy czegokolwiek innego, to przyznam rację. Nie wierzę w żaden los, przeznaczenie, życie zapisane w gwiazdach, bla bla bla... Pewien poeta powiedział kiedyś - "Człowiek we własnym życiu gra zaledwie mały epizod", i to jest wielka prawda. W końcu wojna wzięła się od człowieka, a nie od jakiegoś nadzwyczajnego zdarzenia. Często też spotykam się z tym, że ludzie po tym, co napisałam wcześniej, mówią/piszą o naturze. "A huragany, powodzie, susze, trzęsienia ziemi?" To natura, a nie los. Coś "namacalnego". A los, przeznaczenie, Bóg (przepraszam, jeśli urażę wierzących), nie możemy być pewni o istnieniu tych rzeczy. A natura istnieje. I jest ponad nami. W każdym razie, wracając do tematu, życie zależy od nas, od ludzi. Daję + :)

Odpowiedz
T toscan5
+3 / 3

Życie nie zawsze zależy od nas. Czasem trzeba ludzi poprosić, żeby nasz demot trafił na główną.

Odpowiedz
B blondinka
+2 / 2

Myślenie, że mamy kontrolę nad każdym aspektem naszego życia, jest po prostu brakiem pokory wobec niego,
tak typowym dla młodych ludzi... Ale bez obaw, życie to najsurowszy nauczyciel.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 August 2011 2011 9:03

Odpowiedz
BellaRosa
+1 / 3

Nie mamy kontroli, jak ktoś napisał wyżej, nad każdym aspektem życia ALE wydaje mi się, że nad większością... podczas wojny byli ludzie, którzy wzięli sprawy w swoje ręce i zwyczajnie uciekli z kraju... także WYJŚCIE Z SYTUACJI JEST ZAWSZE! Ludzie od wieków biorą sprawy w swoje ręce, walczą o to by decydować o swoim życiu- dlatego m.in. da się już wyleczyć raka, naukowcy próbują znaleźć lekarstwo na AIDS i ogólnie można by tego typu rzeczy wymieniać w nieskończoność ;) Myślę, że mamy większą kontrolę nad życiem niż nam się wydaje, tylko nie każdy to jeszcze odkrył :)

Odpowiedz
A artulitu
0 / 2

koleś... Ty chyba nie rozumiesz co oznacza słowo "skrajność". Teraz uwaga podam ci też inny przykład :
Idziesz do szkoły. Spotykasz kolegę. Zauważacie autobus. Biegniecie. Dobiegasz. Idziesz na sam koniec. A kolega dla żartu podstawił ci haka. Upadasz.

Więc rzeczywiście masz racje, my życiem nie sterujemy tylko wszyscy inni nami ;/

Minus.

Odpowiedz
C Chamskisadysta
+2 / 4

wedlug mnie ten demot zasluguje nawet na topke.

To jeden z najlepszych demotow jakie tu widzialem

Odpowiedz
Grapist
-3 / 3

MINUS! Za mało kolorków w tekście no i zdjęcia robione patelnią HD.

Odpowiedz
K karolinka16
+2 / 2

Grapist mimo że zminusowałeś, przyznaje Ci rację. Rozdzielczość jest w kiepskiej jakości, ale tylko taki jest udostępniony w internecie.

Wariat
0 / 0

dlatego szukam takich osób w życiu, które mogą mi pomóc oderwać się od tej "codzienności" dając w zamian to samo im!

Odpowiedz
romantyk11
+2 / 2

bo my nie mamy wpływu na życie i musimy sie do niego poprostu dostosować i sie pogodzić z tym ........

Odpowiedz
S smaagly
-1 / 1

Bzdurny demotywator. Kazda sytuacje mozna przedstawic tak by wydawalo sie poza nasza kontrole, jak i rowniez mozna latwo obraz odwrocic.

Odpowiedz
V vfv
+1 / 3

Niech każdy będzie jak V for Vendetta. Anarchia, wolność, chaos, bunt. Wtedy wszystko będzie zależeć od ciebie i żaden pieprzony totalitaryzm cię nie złamie.

Odpowiedz
K karolinka16
0 / 0

Sajmon zaciekawiłeś mnie, czemu minusa?

E encorep901
0 / 0

hmm to jest bez sensu a toj demot zinterpretoje tak. bierzeszesz holocaust(wojne) i chcesz mowic o wyborze ale zawsze sa masy ludzi prowadzonych jak owieczki i pasterze ktorzy prowadza na dobre pastwistko. wiec wybor byl ojciec mogl isc na generala i bonic swoja trzode i tyle. to jest poprostu czynnikim niezaleznym tak jak choroby(rak, AIDS itp,itd) zywioly(powodzie, trzesienia ziemi itp,itd) kwestia jest tylko w jakim stopniu bedziesz zadowolon z siebie w dniu kiedy cie to dotknie.

Odpowiedz
L Lifeisadeadlydisease
+1 / 1

a może byś tak pisał poprawnie?Naprawdę to nie jest takie trudne kiedy pod nosem masz hordę słowników internetowych.

C corka
+1 / 1

hmm a ja przytocze taki ładny cytat nie wiem do kogo on należy ale bardzo pasuje do tego demota "Wystarczy obojętność dobrych ludzi - aby zło zwyciężyło" prosty cytat prawda? ^^ ale jest w nim dużo prawdy ...moze SAMI ni mielibyśmy zbyt dużego wpływu ale przecież ocean też skłąda się z kropel prawda?

Odpowiedz
E emergency
0 / 0

jaki z tego morał? nie odchodź od komputera! ;) nie no, tak poważnie to podoba mi się demotywator,
chociaż jak ktoś tu już wspomniał, dostrzegam tu jakąś nadinterpretację - wiadomo, że nie mamy zawsze
100-procentowego wpływu na to, co się z nami stanie, ale chodzi raczej o uświadomienie niektórym faktu,
że jeśli im się coś nie podoba - mogą coś zmienic, a nie narzekac. nie jest to moze proste, ale efekty
na pewno satysfakcjonujące! mimo wszystko - plus ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 August 2011 2011 18:45

Odpowiedz
K karolinka16
+1 / 1

Demot ma kilka ważnych przesłań. Jedno z nich może być takie - człowiek obiera sobie w życiu pewne cele i stara się je realizować. Próbuje przebić się w czymś w czym jest dobry, żyć przeciętnie jak większość lub od razu stoczyć się na dno. Jeśli postanowił coś większego osiągnąć to musi być bardzo wytrwały, poświęcić na to sporą część swojego życia wyrzekając się przy tym wielu przyjemności. I Kiedy już jest bliski tego celu lub osiąga to, to w jego życiu niespodziewanie może przyjść taki moment, który mu to wszystko zabierze. I wtedy człowiek zadaje sobie pytanie po co tracił swój czas. Faktycznie pewne rzeczy można przewidzieć, "wyczuć", ale mimo wszystko sądzę, że wiara, że da się w takich momentach coś zrobić jest czystą iluzją (przynajmniej w mojej ocenie). Teraz możecie minusować.

Odpowiedz
de99ial
0 / 2

Bycie żydem i siedzenie beztrosko w domu w obliczu nadchodzących wydarzeń (bo takie sytuacje jak została opisana nie nadchodzą z zaskoczenia - zawsze są pewne sygnały nadchodzących wydarzeń) to świadectwo ignorancji. Ignorant to osoba, która nie jest świadoma otoczenia. Plus masz wizjer w drzwiach do diabła, użyj go. I naprawdę sądzisz, że w strefie wojen lub napiętej sytuacji politycznej ludzie ot tak otwierają drzwi? Brawo, ładne masz mity. I tak, wierzę, że mamy wpływ na to jak potoczy sie nasze życie. Nie kontrolujemy go ale możemy wiele.

Odpowiedz