Zmieniłbym trochę wiek, kolejno: 15, 20, 30... 40-latkowie pewnie chcą już po prostu świętego
spokoju,
bo większość z nich męczy się w tym czasie ze swoimi dziećmi i ich priorytetami. ;)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 5 September 2011 2011 19:28
na całe szczęście nigdy, nawet jak miałem 16 lat, nie ciągnęło mnie do bycia anarchośmieciem. Pacyfizm ok, a merol?coż nie jest to cel życia, ale bym nie pogardził :)
Marcinq - czytaj ze zrozumieniem: "pogardziŁ", no cóż. To jeden. Dwa: jak nie jesteś ultraliberalnym jełopem spuszczającym sie przy Krytyce politycznej, znaczy, że od razu półmózg pro PiS?
Ja ze wstydem muszę przyznać, że dałem się kiedyś złapać na te anarchistyczne bzdury. Na szczęście
nie był to nigdy anarchizm w typowo "lewackim" wydaniu, a po prostu radykalna i naiwna reakcja alergiczna na
przesadną ingerencję państwa w sferę wolności jednostki. Gdy dorosłem mogłem dzięki temu łatwo
przejść na stanowisko libertariańskie, swój "anarchizm" wspominając co najwyżej z rozbawieniem.
Ktoś
mądry kiedyś powiedział, że lewactwo jest dobre dla dzieciaków - gdy zaczynasz pracować i płacić
podatki, a potem widzisz, jak twoje ciężko zarobione pieniądze znikają w czarnej dziurze z napisem
"państwo socjalne" - odechciewa Ci się lewackich bredni. :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 September 2011 2011 20:43
@placek: anarchizm anarchizmowi nierówny. To bardzo szerokie pojęcie pod które możesz podciągnąć ludzi o wielu różnych poglądach. Łączy ich właściwie tylko jedno - nie podoba im się instytucja państwa i chcieliby ją zlikwidować. Co potem? To już zależy od tego o którym nurcie mówimy. Jednym marzy się "dyktatura proletariatu" niemalże równoznaczna z utopijnym komunizmem, inni widzieliby u władzy związki zawodowe, jeszcze inni opowiadają się po stronie rozwiązań wolnorynkowych. Ja jak mówiłem doszedłem w końcu do libertarianizmu.
@CuoreDiLeone: Niestety w naszym kraju nie istnieje siła polityczna, która odpowiadałaby w 100% moim poglądom, nawet Nowa Prawica JKM (choć pewnie w tych wyborach na nich zagłosuję) jest tak naprawdę partią konserwatywno-liberalną. Program gospodarczy oparty na zasadach szkoły austriackiej (i to mi się u nich podoba) ale jednocześnie u niektórych działaczy tej partii daje się zauważyć twardy konserwatyzm jeśli chodzi o kwestie obyczajowe, a te w ogóle nie powinny być kwestią zainteresowania ze strony państwa, o ile mówimy o dobrowolnych wyborach pełnoletnich, nieubezwłasnowolnionych obywateli. Z tego powodu odpada Prawica RP Jurka - w ich przypadku jestem pewien, że po dostaniu się do władzy będą próbować przepisać swoją własną wizję moralności do kodeksów prawnych. :)
wszystko ładnie pieknie szkoda tylko że w sensie chronologicznym pierwszą ideą był pacyfizm np. jakiś koleś na początku był hipisem pacyfistą potem punkiem anarchistą a na koniec jest starym zgredem któremu zależy tylko na nowym mercu...
Sam jestes gownem jak tak mowisz, to jest marka darzona wielkim szacunkiem jak zadna inna, sam posiadam mercedesa i nigdy nie zmienie na inna marke, wielki szacunek i uznanie ode mnie dla mercedesow i mercedesiarzy. Dziekuje...
@natalulu Tak się składa, że niemieckie auta to jednak jedne z najlepszych aut. Popatrz sobie choćby rankingi najmniej awaryjnych samochodów. 90% na takiej liście to niemieckie marki. Sama posiadam starego poczciwego "Merca" i jestem bardzo zadowolona bo nic się w nim nie zepsuło od kilku lat.
Posiadasz chyba jakieś subiektywne informacje. Z tym, że ja nie patrzę na nowe auta, bo mało kogo na to stać. Spójrz ranking aut dziesięcio- lub więcej- letnich. W tym wypadku prawda jest taka, że od klasy średniej wzwyż pierwsze miejsca na liście najmniej awaryjnych zajmują jednak Niemieckie marki ;) A w przypadku klasy "wyższej średniej" jest to skala 7 na 8 miejsc. Tutaj masz link http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/sprawdz-ranking-najmniej-awaryjnych-samochodow-adac-2010
ale bzdura. co innego przemyślana ideologia, a co innego dziecinna fascynacja. a mercedesy mi nie odpowiadają. i naprawdę nie chciałabym być nigdy tak ubogim umysłowo człowiekiem, żeby tylko dążyć do posiadania szpanerskiej fury. właśnie z tego powodu, że kocham motoryzację.. jest masa świetnych marek, samochodów z duszą, świetnym osiągami, wyglądem etc. a polaczki to tylko bmw i mercedesy. bo myśli taki, że jak zasiądzie za kierownicą to się "sąsiady posrają"
człowiek daje się coraz bardziej zniewalać, najpierw jest walczącym o dobro wszystkich anarchistą, później pacyfistą który już nie walczy ale nadal chce pokoju i nikomu nie wadzi a na koniec staje się "zgniłym" kapitalistą dbającym już tylko o własne życie, pieniądze i przekonanym że najważniejsza jest tylko jego rodzina, smutne losy naszych dni
Przepraszam bardzo, nie chcę nikogo obrażać, ale ta wasza tzw. "pacyfka" to tak naprawdę Krzyż
Nerona (Złamany krzyż), który symbolizuje upadek chrześcijaństwa...Więc ktoś kto jest katolikiem niech
się zastanowi i dowie co znaczy ten znak zanim sobie go założy na szyje lub wytatuuje.
co oznacza pierwszy symbol? ;p
OdpowiedzJest mercedes jest plus:) bo z gwiazda na przedzie super sie jedzie :D
Odpowiedz"...ale Niemiec to jednak Niemiec, nawet na samochodzie musi mieć celownik" ;p
pozdrawiam
czemu na tym drugim obrazku jest symbol insygni śmierci?
OdpowiedzCo Ty pieprzysz?
Tzw. pacyfka
Symbol pacyfy ma wiele znaczeń dlatego *meneldworcowy* ma po części rację...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 September 2011 2011 20:27
Mi to przypominało odwrócone logo PKS-u, ale dzięki za wyjaśnienie.
Znak insygniów wygląda tak: http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQHxV2JLYrYEyOJjooBZYgWP5oLdb8Ehmq5pW7Wl5ia8KkgjqLb (Peleryna Niewidka, Kamień Wskrzeszenia i Czarna Różdżka)
Myslalem,ze anarchia i pokoj to priorytety nastolatkow, tylko ze roznego typu - jedni wola 1. kolo, drudzy 2.
OdpowiedzZmieniłbym trochę wiek, kolejno: 15, 20, 30... 40-latkowie pewnie chcą już po prostu świętego
spokoju,
bo większość z nich męczy się w tym czasie ze swoimi dziećmi i ich priorytetami. ;)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 September 2011 2011 19:28
OdpowiedzZmiencie plyte... jest mercedes i jest git!
unknow1 chodzi mi o harrego pottera
OdpowiedzAnarchista Szatamista Szkop
OdpowiedzŻal mi tych wszystkich co tylko merca w życiu widzą...
Odpowiedzna całe szczęście nigdy, nawet jak miałem 16 lat, nie ciągnęło mnie do bycia anarchośmieciem. Pacyfizm ok, a merol?coż nie jest to cel życia, ale bym nie pogardził :)
OdpowiedzMarcinq - czytaj ze zrozumieniem: "pogardziŁ", no cóż. To jeden. Dwa: jak nie jesteś ultraliberalnym jełopem spuszczającym sie przy Krytyce politycznej, znaczy, że od razu półmózg pro PiS?
Ja zamiast ostatniego znaczku mercedesa wstawił koło z trzeba kamertonami
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 5 September 2011 2011 19:54
OdpowiedzPriorytety tak, przekonania nigdy!
OdpowiedzFuck Ye ! Anarchia Roxx@@@
OdpowiedzPUNKS NOT DEAD
Odpowiedzdemot:wyrzeczenie się idei:gdy albo ona, albo człowiek jest bezwartościowy
OdpowiedzJa ze wstydem muszę przyznać, że dałem się kiedyś złapać na te anarchistyczne bzdury. Na szczęście
nie był to nigdy anarchizm w typowo "lewackim" wydaniu, a po prostu radykalna i naiwna reakcja alergiczna na
przesadną ingerencję państwa w sferę wolności jednostki. Gdy dorosłem mogłem dzięki temu łatwo
przejść na stanowisko libertariańskie, swój "anarchizm" wspominając co najwyżej z rozbawieniem.
Ktoś
mądry kiedyś powiedział, że lewactwo jest dobre dla dzieciaków - gdy zaczynasz pracować i płacić
podatki, a potem widzisz, jak twoje ciężko zarobione pieniądze znikają w czarnej dziurze z napisem
"państwo socjalne" - odechciewa Ci się lewackich bredni. :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 September 2011 2011 20:43
Odpowiedznie wiem jak widzisz anarchizm, ale jeśli chodzi o ostatnie zdanie to w anarchizmie te pieniądze nie miałyby gdzie znikać...
@placek: anarchizm anarchizmowi nierówny. To bardzo szerokie pojęcie pod które możesz podciągnąć ludzi o wielu różnych poglądach. Łączy ich właściwie tylko jedno - nie podoba im się instytucja państwa i chcieliby ją zlikwidować. Co potem? To już zależy od tego o którym nurcie mówimy. Jednym marzy się "dyktatura proletariatu" niemalże równoznaczna z utopijnym komunizmem, inni widzieliby u władzy związki zawodowe, jeszcze inni opowiadają się po stronie rozwiązań wolnorynkowych. Ja jak mówiłem doszedłem w końcu do libertarianizmu.
@CuoreDiLeone: Niestety w naszym kraju nie istnieje siła polityczna, która odpowiadałaby w 100% moim poglądom, nawet Nowa Prawica JKM (choć pewnie w tych wyborach na nich zagłosuję) jest tak naprawdę partią konserwatywno-liberalną. Program gospodarczy oparty na zasadach szkoły austriackiej (i to mi się u nich podoba) ale jednocześnie u niektórych działaczy tej partii daje się zauważyć twardy konserwatyzm jeśli chodzi o kwestie obyczajowe, a te w ogóle nie powinny być kwestią zainteresowania ze strony państwa, o ile mówimy o dobrowolnych wyborach pełnoletnich, nieubezwłasnowolnionych obywateli. Z tego powodu odpada Prawica RP Jurka - w ich przypadku jestem pewien, że po dostaniu się do władzy będą próbować przepisać swoją własną wizję moralności do kodeksów prawnych. :)
no i właśnie o to mi chodzi... tylko, ze większość nie ma o tym pojęcia (czyt. kojarzy tylko z zamieszkami takimi jak np,. w Grecji)
wszystko ładnie pieknie szkoda tylko że w sensie chronologicznym pierwszą ideą był pacyfizm np. jakiś koleś na początku był hipisem pacyfistą potem punkiem anarchistą a na koniec jest starym zgredem któremu zależy tylko na nowym mercu...
Odpowiedzanarchia? nigdy!
OdpowiedzAnarchia na zawsze!
Odpowiedzpunks not dead!
Mimo, że pracuję w fabryce Mercedesa dalej pozostaję fanem Audi
OdpowiedzCóż za ironia, Polacy nie cierpią Niemców, ale wielbią ich auta ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2011 2011 14:05
odjęłabym po dyszce od każdej liczby podanej pod każdym symbolem
OdpowiedzMercedes to gówno.
OdpowiedzSam jestes gownem jak tak mowisz, to jest marka darzona wielkim szacunkiem jak zadna inna, sam posiadam mercedesa i nigdy nie zmienie na inna marke, wielki szacunek i uznanie ode mnie dla mercedesow i mercedesiarzy. Dziekuje...
@rekap22 moze i dobra marka, ale niemiecka!
@natalulu Tak się składa, że niemieckie auta to jednak jedne z najlepszych aut. Popatrz sobie choćby rankingi najmniej awaryjnych samochodów. 90% na takiej liście to niemieckie marki. Sama posiadam starego poczciwego "Merca" i jestem bardzo zadowolona bo nic się w nim nie zepsuło od kilku lat.
Powyżej 2005 roku Mercedesy to rdzewiejące złomy. TYLKO HONDA
A tu masz link do najbardziej bezawaryjnych aut. Zobacz na którym miejscu jest te twoje 90 % niemieckich samochodów... http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Aktualnosci/Bezawaryjne_Japonczyki,a,15843.html
Posiadasz chyba jakieś subiektywne informacje. Z tym, że ja nie patrzę na nowe auta, bo mało kogo na to stać. Spójrz ranking aut dziesięcio- lub więcej- letnich. W tym wypadku prawda jest taka, że od klasy średniej wzwyż pierwsze miejsca na liście najmniej awaryjnych zajmują jednak Niemieckie marki ;) A w przypadku klasy "wyższej średniej" jest to skala 7 na 8 miejsc. Tutaj masz link http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/sprawdz-ranking-najmniej-awaryjnych-samochodow-adac-2010
ale bzdura. co innego przemyślana ideologia, a co innego dziecinna fascynacja. a mercedesy mi nie odpowiadają. i naprawdę nie chciałabym być nigdy tak ubogim umysłowo człowiekiem, żeby tylko dążyć do posiadania szpanerskiej fury. właśnie z tego powodu, że kocham motoryzację.. jest masa świetnych marek, samochodów z duszą, świetnym osiągami, wyglądem etc. a polaczki to tylko bmw i mercedesy. bo myśli taki, że jak zasiądzie za kierownicą to się "sąsiady posrają"
Odpowiedzczłowiek daje się coraz bardziej zniewalać, najpierw jest walczącym o dobro wszystkich anarchistą, później pacyfistą który już nie walczy ale nadal chce pokoju i nikomu nie wadzi a na koniec staje się "zgniłym" kapitalistą dbającym już tylko o własne życie, pieniądze i przekonanym że najważniejsza jest tylko jego rodzina, smutne losy naszych dni
Odpowiedzetap drugi :)
OdpowiedzPrzepraszam bardzo, nie chcę nikogo obrażać, ale ta wasza tzw. "pacyfka" to tak naprawdę Krzyż
OdpowiedzNerona (Złamany krzyż), który symbolizuje upadek chrześcijaństwa...Więc ktoś kto jest katolikiem niech
się zastanowi i dowie co znaczy ten znak zanim sobie go założy na szyje lub wytatuuje.
Niestety . Kościół wmawia Ci takie pierdoły.
Pacyfa czyli symbol hipisów oznacza pokój i miłość do ludzi i świata:)
Miłość!!! Pokój !!! Anarchia!!! Najlepsza władza to żadna władza!!!
Odpowiedzkrótko i na temat : NO WAY!
Odpowiedz